Jak pieszczotliwie nazywacie swoich facetów >? :) jak oni do was mowią?:D

[TOMORROW]

Napisane przez lulina

Mała kulko, chyba troszkę źle zrozumiałaś ten fragment czyjejś wypowiedzi(chociaż ja w pierwszej chwili też). Pisząc to o wc, nie obrażali CIebie i Twojego nicku, ale określali z czym im się kojarzy ta kulka z emotków:

dokłądnie tak, od keidy zobaczyłam ta kulke (czyli od kiedy mam gg) tak mi się skojarzyła, przewinęło się, jak się komuś kojarzy, to ja wpisałąm jak mi, a co to ma do Twojego wątku i obrażania kogoś to nie mam pojęcia, śmieję się z tej kulki a nie z Ciebie

[cattt]

Napisane przez lulina

Ale fajnie mnie przekręciłaś . I zdaje mi się, że masz rację-rzucanie grochem o ścianę. Chociaż w kolejnym wątku jaki założyła Mała kulka jest napisane- sprawdziłam w wyszukiwarce. Więc może jednak coś to daje

ojej przepraszam już poprawiam

[brzozka]

[Lovisa]

Napisane przez Mała Kulka

Wyjaśnienie, które, mam nadzieję, zakończy sprawę ( czyli jednak nie rzucasz grochem o ścianę)

Przyjęłam, zrozumiałam, przeprosiłam za nieświadome powielanie wątków. Wyszukiwarka bywa omylna i nie zawsze pokazuje wszystko np. po wpisaniu "teściowa" nie wyświetlił mi się żaden wątek na ten temat. Moje pomyłki właśnie z tego wynikają, nie zaś ze złośliwości, szukania pochwał, lenistwa etc.

Nie uważam absulutnie za atak zwracanie mi uwagi za takie błędy gdyż jest to konieczne i zrozumiałe. Natomiast zupełnie niepotrzebne złośliwe uwagi Lovisy są nie na miejsu i świadczą...no właśnie, o czym to świadczy?Mam na ten temat własną tezę ale nie będę obrażała Lovisy - nie czerpię z tego satysfakcji a poza tym wystarczy, że ona obraża mnie. To wszystko na ten temat.

Ręce mi opadły i musze coś dodać mimo wcześniejszego EOT Ty chyba nie wiesz na czym polega obrazanie, jeśli mogłabys byc na tyle uprzejma, to nie wmawiaj mi czegoś, czego nie zrobiłam, bo tylko się pogrążasz, a moja irytacja i tak sięgnęła zenitu. Cattt - daj mi trochę tego "grochu", to też sobie porzucam o ścianę

[Mała Kulka]

Napisane przez Lovisa

Ręce mi opadły i musze coś dodać mimo wcześniejszego EOT Ty chyba nie wiesz na czym polega obrazanie, jeśli mogłabys byc na tyle uprzejma, to nie wmawiaj mi czegoś, czego nie zrobiłam, bo tylko się pogrążasz, a moja irytacja i tak sięgnęła zenitu. Cattt - daj mi trochę tego "grochu", to też sobie porzucam o ścianę

Mam receptę na Twoją irytację- nie wchodź w ten wątek. Proste a genialne, prawda?

[beniaaa]

ja jestem: MOJE BABE!! :P

[_Roxi]

czy ciężko pojąć, że widząc ten sam wątek po raz n-ty (nie drugi ani trzeci - tylko np 10ty) to można się poirytować? nikt tu nikogo nie atakuje a zwraca uwagę - najpierw trzeba się zaznajomić z zasadami na forum, a potem zakładać nowe wątki znam forum, na którym Admoin kasuje albo zamyka powtarzające się wątki - wg mnie ma powód i jest porządek

pozdro i wyluzujcie się weekend zapowiada się przecudny !! 30 stopni i słonkooooooooooo!!!

[zofija66]

Przykro czytać wymianę zdań jak poniżej... Jestem świeża i doskonale rozumiem Małą Kulkę - sama jeszcze niezbyt wprawnie posługuję się komputerem i narzędziami, które oferuje Wizaż. A poza tym, jaka jest frajda w czytaniu starych wątków? Przecież chodzi o rozmowę tu i teraz z żywymi osobami. Codziennie przybywają nowe wizażanki i może one chcą rozmawiać na ograne już tematy. To chyba nasza babska natura sprawia, że lubimy dużo mówić na ten sam temat, i to nie jeden raz, więc dziwi mnie reakcja kobiet.Więcej cierpliwości i wyrozumialosci plizzzzz.
A na mnie mąż mówi Zofija - patrz dialog z filmu Miś. Tak się to do mnie przylepiło, że już wszyscy znajomi inaczej do mnie nie mówią


.

[Mała Kulka]

Napisane przez zofija66

Przykro czytać wymianę zdań jak poniżej... Jestem świeża i doskonale rozumiem Małą Kulkę - sama jeszcze niezbyt wprawnie posługuję się komputerem i narzędziami, które oferuje Wizaż. A poza tym, jaka jest frajda w czytaniu starych wątków? Przecież chodzi o rozmowę tu i teraz z żywymi osobami. Codziennie przybywają nowe wizażanki i może one chcą rozmawiać na ograne już tematy. To chyba nasza babska natura sprawia, że lubimy dużo mówić na ten sam temat, i to nie jeden raz, więc dziwi mnie reakcja kobiet.Więcej cierpliwości i wyrozumialosci plizzzzz.
A na mnie mąż mówi Zofija - patrz dialog z filmu Miś. Tak się to do mnie przylepiło, że już wszyscy znajomi inaczej do mnie nie mówią


.

Dzięki, Zofija

Mnie już nawet babcia nazywa Małą Kulką...

[Lovisa]

Napisane przez zofija66

Przykro czytać wymianę zdań jak poniżej... Jestem świeża i doskonale rozumiem Małą Kulkę - sama jeszcze niezbyt wprawnie posługuję się komputerem i narzędziami, które oferuje Wizaż. A poza tym, jaka jest frajda w czytaniu starych wątków? Przecież chodzi o rozmowę tu i teraz z żywymi osobami. Codziennie przybywają nowe wizażanki i może one chcą rozmawiać na ograne już tematy. To chyba nasza babska natura sprawia, że lubimy dużo mówić na ten sam temat, i to nie jeden raz, więc dziwi mnie reakcja kobiet.Więcej cierpliwości i wyrozumialosci plizzzzz.
A na mnie mąż mówi Zofija - patrz dialog z filmu Miś. Tak się to do mnie przylepiło, że już wszyscy znajomi inaczej do mnie nie mówią


.

Sens jest następujący - wyobraź sobie, że widzisz ten sam temat po raz 4 lub 5. Chce Ci sie pisać to samo po raz któryś z kolei? Wątpię. Po to są własnie stare wątki o tematach aktualnych, wystaczy ich poszukać i sie wpisac i mozna dalej dyskutować. Ale co będe sie rozpisywać niepotrzebnie, zapomniałam, że jestem wiedźmą, dyskryminującą nowych

[missy7]

Ona na mnie: żabciu, kaczuszko, foczko,- i standard czyli :skarbie, kochanie, misiu
Ja raczej standard: kochanie , misiu, skarbie, wredoto :P

[Fifty50]

Jak nazywacie swoich TŻtów? Moja TŻka zwraca się do mnie per "Kociak" a Ona jest moim "Kociaczkiem", tudzież "Kociątkiem"
A jak to jest u Was?

[aga21087]

Ja do swojego TŻka mówie Tygrysku lub Myszku od domnie dla odmiany Myszka lub Cukierczku

[moni888]

Ja do TZ mowie Kotek lub Kochanie ale czesciej to drugie! On natomiast mowi po imieniu Moni lub Monis

[mysza89]

dziubku pysiu skarbie kochanie myszuś ojj duzo duzo duuzo na mnie mówi często po imieniu oluś albo kotku skarbie dziubku tez tego duzo

[bemolka]

kłólik, głupol, blondas, zboczek, a najczesciej po prostu Grzesiu
On na mnie sloniątko, śmierdziuch i truskawcia

[Fifty50]

Napisane przez bemolka

kłólik, głupol, blondas, zboczek, a najczesciej po prostu Grzesiu
On na mnie sloniątko, śmierdziuch i truskawcia

pozwolę sobie zapytać - dlaczemu śmierdziuch akurat??

[kuki9]

A mi na odwrót-zdarza sie nazwac TŻta śmierdziuchem jak nie chce sie iśc myć a tak ogólnie to mówie kotuś, wielki, dziubek i inne pierdólki

[demetria]

misiek kotek tygrysek pysiek skarbek słonek kilka owoców się jeszcze znajdzie kochanie bejbe honey odpowiedniki w druga strone jaknajbardziej funkcjonuja

[bemolka]

Napisane przez Fifty50

pozwolę sobie zapytać - dlaczemu śmierdziuch akurat??

kiedys jak nam sie nudzilo idąc na przystanek graliśmy, że kto wdepnie na kostke brukową ten smierdzi. a że Tż ma większą siłe przebicia , to przegrywałam wiecznie spychana z premedytacją na kostke

bo dezodorant uzywam

[lain]

oj duzo by tu wymieniac: misiu, pysiu, kotku, zabciu, puszku, okruszku, kruszynko, puszonie, pikpoku, dziabąg, dziabku itd. itd itd

[cytrynowo_piaskowa]

Ooo ja mówie Tomciu to od imienia, albo skarbie
Czasem mówie Kochatku Od Puchatka;]

[Fifty50]

Napisane przez bemolka

kiedys jak nam sie nudzilo idąc na przystanek graliśmy, że kto wdepnie na kostke brukową ten smierdzi. a że Tż ma większą siłe przebicia , to przegrywałam wiecznie spychana z premedytacją na kostke

bo dezodorant uzywam

tak tak powiedzmy, ze chodzi o "gre" w drodze na przystanek

[demetria]

tu gdzies dziabąg zostało określeniem na pewną część ciała mężczyzny

[lain]

Napisane przez demetria

tu gdzies dziabąg zostało określeniem na pewną część ciała mężczyzny

uuuuu... nie omieszkam mu o tym powiedziec

[ka_ma]

dziabąg to chyba taki stworek krasnoludek pamietam byla piosenka - "a ja mam dziabaga on smiesznie wyglada, on wlazi na polki i ksiazki oglada" hihih

[moee]

kituś-bajtuś, bastuś , srebrzyku ( ma mnostwo siwych włosów wrr zazdroszcze )

[taszkin]

"On w kuchni u mamy pomiędzy garnkami
myszkuje bez przerwy i plami sobie nos"... łezka się w ku kręci ) (Dziabąg)

[ijaa]

Na TŻ-a: Pyszczek, Kocur, Długi (niemal 2 m WZROSTU ), a najczęsciej to chyba Kochanie.
A On do mnie: Gryzelcia albo Gryzelda (), Kicia, i tez Kochanie.

[Ona_17]

On do mnie: Malenka, Niunia, Kicia, Skarbenku, Slonce Ty moje.. oraz wszystkie zdrobnienia (dochodzi nawet do skarbenienieczku moj kochaniuteczki) tychze slow

Ja do niego: E duzy Misiu, Skarbie, Kochanie czasem kotek