Live Earth

[miss_seepy]

wlasnie chcialam sie zapytac jak tam sprzatanie bo ja teraz rozwazam prysznic ;p nadgarstek mnie boli i wogle ;-)

w police jest jeszcze sting czy nie? :-P troche jestem nie na biezaco.



w tak zwanym miedzyczasie zastanawialam sie czemu sporo ludzi odbiera ten koncert negatywnie ;-) skoro zyjemy w kraju slynacym z corocznych Orkiestr Swiatecznej Pomocy (do ktorej paradoksalnie ja jestem krytycznie nastawiona) A uczestniczymy w sumie historycznym momencie,bo mysle, ze 15 lat temu cos takiego byloby niedopomyslenia

[martini.]

Napisane przez miss_seepy

w police jest jeszcze sting czy nie? :-P troche jestem nie na biezaco.

Będzie bacik , jak można nie wiedzieć takich rzeczy.

The Police się reaktywowało w tym roku. Od maja są w trasie, zaczęli od Stanów. Do Polski oczywiśnie nie zawitają. To moja jedyna możliwość, żeby ich "zobaczyć" i "usłyszeć" live.

[paula007]

Wstałam na Chrisa (te moje obliczenia ), a tu Iglesias.
Idę jeszcze do łóżka.

Edit: Jest godzina 7:30 (). Chris zaraz wchodzi - doczekałam się. Udaję nieświadomość, że to powtórka.


Edit: Zagrał tylko cztery kawałki:
- "You know my name"- dosyć świeże (z Casino Royale), znane, całkiem niezłe, ale wykonanie na tym koncercie jakieś takie piszczące
- "Arms around your love" - singiel promujący nową płytę; obecność na koncercie uzasadniona, aczkolwiek jakoś specjalnie mnie nie cieszy. Średni ten utwór, bez zachwytów.
- "Wide awake" - unplugged of kors, z czego ogromnie się cieszę. To unplugged Chrisowi dobrze robi, bo nic nie zagłusza jego niesamowitego głosu /jak ktoś nie zna jego koncertowej "Unplugged in Sweden", to polecam /. Najlepszy i najciekawszy punkt tego mini-koncertu. Cud miód.
- "Black Hole Sun" - szlagier Soundgarden; nic dodać, nic ująć. Ale szkoda, że nie zaśpiewał unplugged, bo taką wersję dużo mniej osób zna.

Refleksje końcowe ( ):
1) Czemu tak krótko? Ja od piątej nie śpię, a tu tylko piętnaście minut 'koncerciku'.
2) Występ jak występ; jakoś mnie nie powaliło, chociaż źle nie było. Zbytniego entuzjazmu wśród publiczności nie widziałam, ale to też dlatego, że Chris tak znowu bardzo znany to niestety nie jest.
3) Gdyby tak zaśpiewał więcej kawałków unplugged, to co innego (a dokładnie: ).
4) Szkoda, że zamiast "You know my name" np. nie pojawiło się coś z "Euphoria morning" (bo tam jest kilka naprawdę świetnych kawałków).
5) Ch. z daleka strasznie Piotrka Cugowskiego przypomina. Jak starszy brat (albo wujek, bo na jego ojca raczej za młody ).
6) Ale ponarzekałam.

[martini.]

Paula, wiesz, ja czekałam do 5 na The Police, a oni zagrali tylko 3 piosenki . Ale i tak było fajnie .

[miss_seepy]

Paula moje gratulacje za wytrwalosc, jestes watkowa weteranka Ja odpadlam za nim zdazylam przeczytac o baciku od martini.. juz nie mialam sily ;-) (hehe czasami lepiej trzymac jezyk miedzy zebami) martini.

Tez nie za bardzo znam Chrisa Ale ta tak olbrzymia i masowa impreza na pewno przysporzy mu kilku wielbicieli!


Zmykam, mialam sie wybrac po dvd do empiku a tak mi sie nieeeechce (to wstretne wiatrzycho!!!)

[Fekete]

Dziewczyny a o której była Madonna na tvp kultura ?

[miss_seepy]

Na pewno pozno w nocy, ja ogladalam chyba do 1-2 i nie widzialam jej wystepu...


prosze
Madonna (live earth)
http://www.youtube.com/watch?v=TV3An4Y_xYE
http://www.youtube.com/watch?v=GN2YvZVw6Gg
http://www.youtube.com/watch?v=GiThW120Z8U

Chris Cornell (live earth, black hole sun)
http://www.youtube.com/watch?v=LktwBF7VLtI
http://www.youtube.com/watch?v=Rb4XAkR1YhA



BTW lubcie Johna Meyera?

[Fekete]

Ja własnie tez skonczylam ogladac jakos po 2 ... Na szczescie na youtube jest juz sporo roznych wystepow

[ghana]

ooo. widze ze wczoraj jeszcze szalalyscie w rytm koncertowych melodii.
Ja jestem w trakcie szukania 'moich' koncertow na youtube.
A podsumowujac jaki wokalista podobal sie wam najbardziej?
:

[martini.]

Napisane przez miss_seepy

BTW lubcie Johna Meyera?

Lubicie, lubice. I bardzo sie ucieszyłyśmy, kiedy Sting (matko, jaki on jest bossssski ) zaprosił go do finałowego "Message In The Bottle" i to właśnie John zagrał ten fenomenalny riff.

A kiedy na Youtubach będzie Foo??

[ghana]

Napisane przez martini.

A kiedy na Youtubach będzie Foo??

http://pl.youtube.com/results?search...&search=Szukaj

zobacz tu, a moze cos sie znajdzie

[paula007]

Napisane przez martini.

Paula, wiesz, ja czekałam do 5 na The Police, a oni zagrali tylko 3 piosenki . Ale i tak było fajnie .

Oj, chętnie bym sobie The Police występ obejrzała. Muszę na youtube poszukać.

Napisane przez miss_seepy

Paula moje gratulacje za wytrwalosc, jestes watkowa weteranka Ja odpadlam za nim zdazylam przeczytac o baciku od martini.. juz nie mialam sily ;-) (hehe czasami lepiej trzymac jezyk miedzy zebami) martini.

Podziękował, podziękował. I w ogóle za ten nasz wątek, no .
Ale spałam trochę. Ponad trzy godziny a czuję się jakoś świeżo, dziwnie

Napisane przez miss_seepy

Tez nie za bardzo znam Chrisa Ale ta tak olbrzymia i masowa impreza na pewno przysporzy mu kilku wielbicieli!

To pora poznać. Może założę o nim wątek, jak mi lenistwo wakacyjne trochę przejdzie - już zapraszam.

Właściwie jakoś specjalnie mi na jego wielbicielach nie zależy

Napisane przez miss_seepy

Zmykam, mialam sie wybrac po dvd do empiku a tak mi sie nieeeechce (to wstretne wiatrzycho!!!)

A u mnie słoneczko świeci i cieplutko.

[martini.]

Napisane przez ghana

ooo. widze ze wczoraj jeszcze szalalyscie w rytm koncertowych melodii.
Ja jestem w trakcie szukania 'moich' koncertow na youtube.
A podsumowujac jaki wokalista podobal sie wam najbardziej?
:

Ja oczywiście będę monotemayczna . Największe wrażenie zrobili na mnie Foo i Police. Ale nie tylko dlatego, że ich bardzo bardzo lubię, tylko dlatego, że dali po prostu niesamowite występy. Świetnie odnaleźli się w koncwencji wielkiego festiwalu nie tracąc jednocześnie swojej muzycznej tożsamości. A przy okazji porwali tłumy przypadkowych ludzi.

Trochę zawiódł mnie natomiast Roger Waters. Nie wiem czemu, spodziewałam się po nim więcej. Mimo to, "bawiłam się" przy jego występie świetnie. (śpiewy o 4 rano? bez dawki etanolu? to się jednak zdarza).

Napisane przez ghana

http://pl.youtube.com/results?search...&search=Szukaj

zobacz tu, a moze cos sie znajdzie

You made my day! DZIĘKUJĘ!!!

Napisane przez paula007

Oj, chętnie bym sobie The Police występ obejrzała. Muszę na youtube poszukać.

Będzie na pewno. Dali czadu.

Podziękował, podziękował. I w ogóle za ten nasz wątek, no .
Ale spałam trochę. Ponad trzy godziny a czuję się jakoś świeżo, dziwnie

Ja się położyłam ok 5:30 (i wyglądałam tak : ). Wstałam ok 12, ale nie spałam dłużej (bo zapomniałam wylączyć budzenie w radiu )

To pora poznać. Może założę o nim wątek, jak mi lenistwo wakacyjne trochę przejdzie - już zapraszam.

Ja znam Chrisa z czasów Soundgarden (grunge to jest to, zwłaszcza, jak ma się lat naście). Potem Audioslave - bardzo lubiłam jedną piosenkę "Fall To Pieces"(? nie wiem, czy to się tak nazywa). Nigdy nie śledziałam aż nadto jego twórczości, ale wiem co i jak (bo nieskromnie przyznam, że muzyki słucham nałogowo i masowo i staram się orientować co i jak ).



A tak w ogóle, to

Ogromne podziękowania dla naszej Miss za ten wątek!

Gdyby nie Ty, siedziałabym i rozpaczała, że nie mogę posłuchać ulubieńców.

[paula007]

Napisane przez martini.

Ja znam Chrisa z czasów Soundgarden (grunge to jest to, zwłaszcza, jak ma się lat naście). Potem Audioslave - bardzo lubiłam jedną piosenkę "Fall To Pieces"(? nie wiem, czy to się tak nazywa). Nigdy nie śledziałam aż nadto jego twórczości, ale wiem co i jak (bo nieskromnie przyznam, że muzyki słucham nałogowo i masowo i staram się orientować co i jak ).

Ja go poznałam dzięki Audioslave, bo ja gówniara jestem. Soundgarden dopiero poznaję.

Zresztą ja się tam na muzyce zbytnio nie znam - to przyznaję. Ale kocham mocne, męskie głosy; a jak jeszcze w akustycznym brzmieniu to już w ogóle .

Napisane przez martini.

A tak w ogóle, to

Ogromne podziękowania dla naszej Miss za ten wątek!

Gdyby nie Ty, siedziałabym i rozpaczała, że nie mogę posłuchać ulubieńców.

Tak, tak. Dołączam się oczywiście.

[martini.]

Zdjęcia http://muzyka.onet.pl/10172,-52920,0,1,galerie.html

[ghana]

Napisane przez martini.

Ogromne podziękowania dla naszej Miss za ten wątek!

Gdyby nie Ty, siedziałabym i rozpaczała, że nie mogę posłuchać ulubieńców.

przylaczam sie inaczej wyłabym ze nie moge obejrzec moich idoli
wielkie dzieki: cmok::c mok:

[miss_seepy]

przestancie ;-)

Nie samym wizazem czlowiek zyje Wiec cala przyjemnosc po mojej stronie.


A co Chrisa, to Soundgarden oczywiscie znam i lubie!! Ale jego solowej kariery ino niet Ale obiecuje, zee sie poprawie

Mnie tez sie najbardziej podobal wystep Foo Fighters... mozna powiedziec, ze zagrali tak jakby byli na wlasnym koncercie The Police musze poszukac w youtube, bo nie widzialam.

[xshrewx]

Moim zdaniem Live Earth to tylko przykrywka. Tak naprawdę to tylko kolejna okazja na promocję. Niby w jaki sposób muzyka ma uratować świat?

[martini.]

Napisane przez xshrewx

Moim zdaniem Live Earth to tylko przykrywka. Tak naprawdę to tylko kolejna okazja na promocję. Niby w jaki sposób muzyka ma uratować świat?

Np. w taki, że ludzie (w naszym wieku szczególnie) prędzej zainteresują się jakimś tematem, jeżeli poruszy go ich idol niż jakiś polityk. Poza tym, celebries mają swój tytuł dlatego, że spogląda na nie i obserwuje cały świat. I cała masa ludzi za nimi podąża.

Dlatego ja zawsze jestem bardzo za, jeżeli ludzie sławni mieszają sie w politykę (oczywiście, musi być to rozsądne). I nie ważne czy jest to Bono, który pisze "New Year's Day" o Solidarności, co w jakimś stopniu przyczynia się do zainteresowania Świata sytuacją w kraju. Nieważne jest też, czy jest to Angelina Jolie, która jeździ po Świecie jako ambasador Unicefu czy Paris Hilton, która nakłania ludzi do głosowania. Ważne, żeby trafić i uświadomić odpowiednią grupę ludzi.

[Samanthaa]

ja nie mogłam się doczekać koncertu Linkin Park i Kelly Clarkson a tak to obejrzałam większość koncertu LE i muszę szczerze powiedzieć że zszokowała mnie Rihanna - nie takiego głosu się po niej spodziewałam:/