Polecamy:

CzarnyElf · 2005-07-20, 22:48

Cytat:

Napisane przez Anahstasia

Swiete slowa

Moj TZ jest starszy ode mnie o 19 lat i teraz z perspektywy czasu wiem, ze jest on czyms najlepszym, co moglo mi sie w zyciu przydarzyc. Poza tym... niewazne ile lat sie ma, a na ile sie czuje

Ja tez tak mysle jezeli chodzi o mojego TZ-nie wyobrazam sobie byc z kims innym.

jenn · 2005-07-21, 00:59

Dziewczyny, co z tymi ksiazkami i gazetami? Z jakich stron internetowych najlepiej zamawiac? Mozecie cos polecic?

vanilla_sky · 2005-07-21, 01:01

Cytat:

Napisane przez CzarnyElf

Naprawde Wam sie tak podoba?To moje zdjecie przerobione na czarno biale i dodany jeszcze wirtualny makijaz(bawilam sie ze zdjeciem i takie cos wyszlo)

Wklejam oryginal bez zmniejszania i bez wirtualnego makijazu(brwi mam na tym jednak za cienkie-teraz mam grubsze)

noo, super jest, swietny efekt jest zdjecia czarno bialego z dodanymi kolorkami.. no i ujecie swietne, wygladasz jak super modelka. mi sie te cienkie brwi calkiem podobaja

vanilla_sky · 2005-07-21, 01:03

Cytat:

Napisane przez jenn

Dziewczyny, co z tymi ksiazkami i gazetami? Z jakich stron internetowych najlepiej zamawiac? Mozecie cos polecic?

niestety nie wiem jenn

nigdy nie zamawialam nic. moze dziewczyny beda wiedzialy?

Rodolphe Lindt · 2005-07-21, 03:07

Cytat:

Napisane przez CzarnyElf

Naprawde Wam sie tak podoba?To moje zdjecie przerobione na czarno biale i dodany jeszcze wirtualny makijaz(bawilam sie ze zdjeciem i takie cos wyszlo)

Wklejam oryginal bez zmniejszania i bez wirtualnego makijazu(brwi mam na tym jednak za cienkie-teraz mam grubsze)

Ojej oryginal jest jeszcze lepszy

CzarnyElf · 2005-07-21, 03:11

Cytat:

Napisane przez vanilla_sky

noo, super jest, swietny efekt jest zdjecia czarno bialego z dodanymi kolorkami.. no i ujecie swietne, wygladasz jak super modelka. mi sie te cienkie brwi calkiem podobaja

Ja lubie jednak grubsze brwi,te jakies takie wyskubane mi sie wydaja

Zauwazylam cos dziwnego-ostanio po wydepilowaniu brwi wogole nie chca mi odrastac-dziwne....

CzarnyElf · 2005-07-21, 03:12

Cytat:

Napisane przez Rodolphe Lindt

Ojej oryginal jest jeszcze lepszy

Fajnie ze Ci sie podoba

wogole zastanawialam sie czy pokazac to zdjecie bo widze w nim wady(makijaz na szybko byl robiony)W tym avatorku jednak wszytko poprawilam

vanilla_sky · 2005-07-21, 03:59

Cytat:

Napisane przez jenn

Dziewczyny, co z tymi ksiazkami i gazetami? Z jakich stron internetowych najlepiej zamawiac? Mozecie cos polecic?

o wlasnie jenn, a gdzie zamawialas redlinskiego?

vanilla_sky · 2005-07-21, 04:00

Cytat:

Napisane przez CzarnyElf

Ja lubie jednak grubsze brwi,te jakies takie wyskubane mi sie wydaja

Zauwazylam cos dziwnego-ostanio po wydepilowaniu brwi wogole nie chca mi odrastac-dziwne....

mi po latach depilowania duzo slabiej odrastaja. kiedys mialam taaaakie krzaczory a teraz nic

jenn · 2005-07-21, 04:12

Zamowilam z www.domksiazki.com Niestety nie maja magazynow np "Twoj Styl" bym poczytala ech...

vanilla_sky · 2005-07-21, 04:40

Cytat:

Napisane przez jenn

Zamowilam z www.domksiazki.com Niestety nie maja magazynow np "Twoj Styl" bym poczytala ech...

u nas poslkie magazyny sprzedaja polskie sklepiki, co prawda drogawo.
a czytalas ten artykul o "twoim stylu"? byl link w jakims innym watku

shachownica · 2005-07-21, 09:34

vanilla a mogłabyś coś napisać o inszych akademikach, ja ostatnio przechodzę fazę amerykańskich seriali kryminalnych i właśnie po raz kolejny dowiedzialam się, że tamtejsze campusy to prawie 'sin city'

a jak jest naprawde?

jenn · 2005-07-21, 14:32

Cytat:

Napisane przez vanilla_sky

u nas poslkie magazyny sprzedaja polskie sklepiki, co prawda drogawo.
a czytalas ten artykul o "twoim stylu"? byl link w jakims innym watku

Nie, nie czytalam. Cos ciekawego? Jesli tak, bede baaardzo wdzieczna za linka

Anahstasia · 2005-07-21, 17:29

Cytat:

Napisane przez CzarnyElf

Dzieki za odpowiedz

Tak masz racje wszystko zalezy od ludzi i miejsca gdzie sie trafi,wszedzie mozna spokac Kenow I Barbi

Anastazjo co do Twojej cery to nie grzesz dziewczyno

(widzialam zdjecia) masz sliczna cere

nadmiaru kilogramow tez nie zauwazylam

Dziekuje Elfie

Niemniej jednak sama dobrze wiesz, ze najlepiej sie widzi swoje mankamenty

Anahstasia · 2005-07-21, 17:31

Cytat:

Napisane przez vanilla_sky

u nas poslkie magazyny sprzedaja polskie sklepiki, co prawda drogawo.

A na poludniu polskich gazet niemal zupelnie nie widuje. Dowiadywalam sie o koszty prenumeraty z Polski prosto od wydawcy, ale wychodzi to baaaardzo drogo dlatego zaagnazowalam w te sprawe rodzinke. Przez miesiac kupuja mi rozna prase, po czym wysylaja w jednej paczce. Troche sie musze naczekac, ale zawsze...

vanilla_sky · 2005-07-21, 18:22

Cytat:

Napisane przez shachownica

vanilla a mogłabyś coś napisać o inszych akademikach, ja ostatnio przechodzę fazę amerykańskich seriali kryminalnych i właśnie po raz kolejny dowiedzialam się, że tamtejsze campusy to prawie 'sin city'

a jak jest naprawde?

jestem niedoinformowana wiec moze napisz mi, co to dokladnie znaczy sin city? szczerze mowiac nie bardzo sie orietuje

vanilla_sky · 2005-07-21, 18:30

Cytat:

Napisane przez jenn

Nie, nie czytalam. Cos ciekawego? Jesli tak, bede baaardzo wdzieczna za linka

to taki przesmiewczy artykul ktory nabija sie z wysilkow twojego stylu by byc pismem z wyzszych sfer

ja wciaz lubie czytac te gazetke, ale wiele prawdy w tym artykule jest

link do artykulu
http://www.kafeteria.pl/przykawie/obiekt.php?id_t=320
link do watku
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=60326

Magda. · 2005-07-21, 18:30

Sin city - miasto grzechu, to ksywka Las Vegas, ale tez tytul filmu. No taka Sodoma i Gomora.

vanilla_sky · 2005-07-21, 18:31

Cytat:

Napisane przez Anahstasia

A na poludniu polskich gazet niemal zupelnie nie widuje. Dowiadywalam sie o koszty prenumeraty z Polski prosto od wydawcy, ale wychodzi to baaaardzo drogo dlatego zaagnazowalam w te sprawe rodzinke. Przez miesiac kupuja mi rozna prase, po czym wysylaja w jednej paczce. Troche sie musze naczekac, ale zawsze...

moze dlatego, ze mniej tam polakow? w moim misateczku jest ogromna populacja polska...

vanilla_sky · 2005-07-21, 18:33

Cytat:

Napisane przez Anahstasia

A na poludniu polskich gazet niemal zupelnie nie widuje. Dowiadywalam sie o koszty prenumeraty z Polski prosto od wydawcy, ale wychodzi to baaaardzo drogo dlatego zaagnazowalam w te sprawe rodzinke. Przez miesiac kupuja mi rozna prase, po czym wysylaja w jednej paczce. Troche sie musze naczekac, ale zawsze...

a jakie gazetki czytujesz z polski, jesli mozna zapytac?

Magda. · 2005-07-21, 18:34

Dziewczynki, a czytacie jakies amerykanskie gazetki regularnie? Ja mam subksrypcje Organic Style, czesto czytam tez gazety codzienne.

jenn · 2005-07-21, 18:41

Z pism o modzie wielbiam In Style, ale nie kupuje regularnie. Czasem skusze sie na Vouge, szczegolnie jesli wydanie jest grube jak ksiazka - mozna wertowac ile wlezie

vanilla_sky · 2005-07-21, 18:41

Cytat:

Napisane przez Magda.

Sin city - miasto grzechu, to ksywka Las Vegas, ale tez tytul filmu. No taka Sodoma i Gomora.

aha, myslalam, ze jakas wieksza filozofia sie za tym kryje

czyli pytanie jest, czy amerykanskie akademiki sa jak sodoma i gomora?
zalezy ktora uczelnia, moja jest stanowa (nie prywatna = tansza) wiec wiele roooznych ludzi tam jest. owszem, odchodzi maksymalne picie, imprezowanie, w zeszlym semestrze nawet odbyla sie orgia, w ktorej uczestniczylo paru moich kolegow

ale ogolnie to chyba w wiekszosci akademikow tak jest?

to znaczy nie mowie, ze zaraz orgie, ale picie, narkotyzowanie sie to na pewno...

vanilla_sky · 2005-07-21, 18:45

Cytat:

Napisane przez Magda.

Dziewczynki, a czytacie jakies amerykanskie gazetki regularnie? Ja mam subksrypcje Organic Style, czesto czytam tez gazety codzienne.

ja kiedys mialam subskrypcje do cosmo (nie bijcie, to bylo do cwiczenia angielskiego

), ale potem zrezygnowalam bo wszystkie tematy i artykuly sie zaczely powtarzac

mialam tez prenumerate psychology today ale tez zrezygnowalam, bo z psychologia to pismo malo ma wspolnego..

chwilowo nie prenumeruje nic, lubie czasem kupic marie claire, glamour i tym podobne.

Magda. · 2005-07-21, 18:47

A stojac przy kasie w supermarkecie mozna niezle sie naczytac o Bradjelinie, Bennifer i tym podobnych.

:rotlf:

vanilla_sky · 2005-07-21, 18:48

Cytat:

Napisane przez Magda.

A stojac przy kasie w supermarkecie mozna niezle sie naczytac o Bradjelinie, Bennifer i tym podobnych. :roftl:

o tak, przy kasie nie zaluje sobie... trzeba dac odpoczac mozgowi

Rodolphe Lindt · 2005-07-21, 19:00

Dzis po raz kolejny przechodzilam przez dzielnice gdzie bardzo popularne sa tzw wyprzedaze garazowo-trawnikowe. Co myslicie o tej praktyce? Bardzo czesto leza tam takie rzeczy osobistego uzytku w tej trawce, ogolnie wszystko jest bardzo zniszczone. Ale jest to chyba jakas szansa zdobycia kilku dolcow i pozbycie sie niepotrzebnych rzeczy z domu albo kupienie czegos (prawdopodobnie bardzo tanio, nie wiem bo cen nie sprawdzilam) co akurat potrzebuje sie. Mnie to jednak bardzo jakos zniesmacza

.

Magda. · 2005-07-21, 19:06

Garage sales i yard sale uwielbiam i gdy mieszkalam na przedmiesciach albo jezdzilam do USA na wakacje, bardzo czesto jezdzilam "po garazach" i kupowalam. Raz nawet zorganizowalismy z ukochanym wlasna garage sale. Aha, targowanie jest ogolnie przyjete i oczekiwane.

Mozna znalezc rarytasy, np. nowe lub prawie nowe meble, zastawy stolowe, dekoracje domu itp. Czesto sprzedawane sa niechciane prezenty, np. slubne i mozna sie swietnie oblowic. Jakosc zalezy na pewno od dzielnicy.

Zawsze zaluje, ze w PL tego nie ma i pewnie by sie nie przyjelo, podobnie jak baby shower (jak to stwierdzil tesc mojej kolezanki, to takie "zebranie" - co za kretyn).

jenn · 2005-07-21, 19:16

Cytat:

Napisane przez vanilla_sky

o tak, przy kasie nie zaluje sobie... trzeba dac odpoczac mozgowi

Dokladnie, ja taka gazetke zakupie raz na jakis czas i trzymam w toalecie, podczytujac przy okazji czynnosci toaletowo-higieniczno-fizjologicznych.
Dzieki za link Vanilla, widze ze pismo TS niegdys jedyne przyzwoite jak dla mnie jeszcze bardziej sie popsulo. Swoja droga artykul jest tak pelen jadu, ze nawet juz mnie nie zdolal rozsmieszyc. Przy okazji trafilam na linka do "Chinki.."

Co to sie porobilo!

vanilla_sky · 2005-07-21, 19:20

Cytat:

Napisane przez Rodolphe Lindt

Dzis po raz kolejny przechodzilam przez dzielnice gdzie bardzo popularne sa tzw wyprzedaze garazowo-trawnikowe. Co myslicie o tej praktyce? Bardzo czesto leza tam takie rzeczy osobistego uzytku w tej trawce, ogolnie wszystko jest bardzo zniszczone. Ale jest to chyba jakas szansa zdobycia kilku dolcow i pozbycie sie niepotrzebnych rzeczy z domu albo kupienie czegos (prawdopodobnie bardzo tanio, nie wiem bo cen nie sprawdzilam) co akurat potrzebuje sie. Mnie to jednak bardzo jakos zniesmacza

.

garage sales nie sa zle. wiem, ze mozna z niby niczego zarobic mila kase calkiem

ubran bym nie kupila... ale kiedys udalo mi sie dorwac ksiazki kinga po 25 centow!
a poza tym mam bzika na punkcie ochrony srodowiska, recyclingu.. wiec mysle, ze lepiej puscic rzeczy znowu w obieg niz wyrzucac na smietnik

2005-07-21, 00:59	#392
jenn Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-02 Lokalizacja: Wyspy Bergamuta Wiadomości: 725	Dot.: emigrancki los;) Dziewczyny, co z tymi ksiazkami i gazetami? Z jakich stron internetowych najlepiej zamawiac? Mozecie cos polecic?

2005-07-21, 04:12	#400
jenn Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-02 Lokalizacja: Wyspy Bergamuta Wiadomości: 725	Dot.: emigrancki los;) Zamowilam z www.domksiazki.com Niestety nie maja magazynow np "Twoj Styl" bym poczytala ech...

2005-07-21, 09:34	#402
shachownica Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-06 Lokalizacja: dolny śląsk Wiadomości: 4 630	Dot.: emigrancki los;) vanilla a mogłabyś coś napisać o inszych akademikach, ja ostatnio przechodzę fazę amerykańskich seriali kryminalnych i właśnie po raz kolejny dowiedzialam się, że tamtejsze campusy to prawie 'sin city' a jak jest naprawde? __________________ i templari c' entrano sempre twory i potwory

2005-07-21, 18:30	#408
Magda. Zadomowienie Zarejestrowany: 2002-08 Wiadomości: 1 763	Dot.: emigrancki los;) Sin city - miasto grzechu, to ksywka Las Vegas, ale tez tytul filmu. No taka Sodoma i Gomora.

2005-07-21, 18:34	#411
Magda. Zadomowienie Zarejestrowany: 2002-08 Wiadomości: 1 763	Dot.: emigrancki los;) Dziewczynki, a czytacie jakies amerykanskie gazetki regularnie? Ja mam subksrypcje Organic Style, czesto czytam tez gazety codzienne.

2005-07-21, 18:41	#412
jenn Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-02 Lokalizacja: Wyspy Bergamuta Wiadomości: 725	Dot.: emigrancki los;) Z pism o modzie wielbiam In Style, ale nie kupuje regularnie. Czasem skusze sie na Vouge, szczegolnie jesli wydanie jest grube jak ksiazka - mozna wertowac ile wlezie

2005-07-21, 18:47	#415
Magda. Zadomowienie Zarejestrowany: 2002-08 Wiadomości: 1 763	Dot.: emigrancki los;) A stojac przy kasie w supermarkecie mozna niezle sie naczytac o Bradjelinie, Bennifer i tym podobnych. :rotlf:

2005-07-21, 19:00	#417
Rodolphe Lindt Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-05 Lokalizacja: Kraina Niedzwiedzi Wiadomości: 1 415	Dot.: emigrancki los;) Dzis po raz kolejny przechodzilam przez dzielnice gdzie bardzo popularne sa tzw wyprzedaze garazowo-trawnikowe. Co myslicie o tej praktyce? Bardzo czesto leza tam takie rzeczy osobistego uzytku w tej trawce, ogolnie wszystko jest bardzo zniszczone. Ale jest to chyba jakas szansa zdobycia kilku dolcow i pozbycie sie niepotrzebnych rzeczy z domu albo kupienie czegos (prawdopodobnie bardzo tanio, nie wiem bo cen nie sprawdzilam) co akurat potrzebuje sie. Mnie to jednak bardzo jakos zniesmacza .

2005-07-21, 19:06	#418
Magda. Zadomowienie Zarejestrowany: 2002-08 Wiadomości: 1 763	Dot.: emigrancki los;) Garage sales i yard sale uwielbiam i gdy mieszkalam na przedmiesciach albo jezdzilam do USA na wakacje, bardzo czesto jezdzilam "po garazach" i kupowalam. Raz nawet zorganizowalismy z ukochanym wlasna garage sale. Aha, targowanie jest ogolnie przyjete i oczekiwane. Mozna znalezc rarytasy, np. nowe lub prawie nowe meble, zastawy stolowe, dekoracje domu itp. Czesto sprzedawane sa niechciane prezenty, np. slubne i mozna sie swietnie oblowic. Jakosc zalezy na pewno od dzielnicy. Zawsze zaluje, ze w PL tego nie ma i pewnie by sie nie przyjelo, podobnie jak baby shower (jak to stwierdzil tesc mojej kolezanki, to takie "zebranie" - co za kretyn).

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)