emigrancki los;)

[Magda.]

Co do "a/an" i "the", to linkow na zawolanie nie mam, natomiast jesli juz takowe znajdziecie i poczytacie tez ksiazki, polecam przede wszystkim osluchac sie z native speakerami i sluchac, kiedy czego uzywaja. Z czasem samo Wam wejdzie do glowy i bedziecie wiedzic, co powiedziec, bo nagle gdzies z szufladki w mozgu wydobedzie sie gotowa fraza.

[CzarnyElf]

dziewczyny jak jest u was na Poczcie jezeli chodzi o przesylki bo ja juz zglupaialam

Za kazdym razem dowiaduje sie cos innego(zalezy to od tego jaka osoba pracuje na poczcie)

Kiedys wysylalam buty do Polski(wartosc okolo $40 chyba) chcialam ubezpieczenie,facet policzyl ubezpieczenie $5 mowi ze liczy sie od wagi paczki


Dzisiaj bylam na poczcie wysylalam 2 wartosciowsze paczki do Polski i jedna mniej wartosciowa,chcialam te 2 wartosciowsze ubezpieczyc,tym razem facetka(nieprzyjemna bardzo mi mowi ze za ubzepieczenie bede musiala zaplacic wartosc przesylki (czyli mialam paczke warta $40 to bym musiala zaplacic tyle samo za ubezpieczenie)Mowie jej ze wczesniej placilam ubezpieczenie od wagi paczki ,ona mowi ze nigdy o niczym takim nie slyszala.....

Wyslalam wiec te paczki poleconym air mail bez ubezpieczenia bo nawet tyle nie mialam przy sobie kasy

I teraz sie martwie i zastanawiam sie czy to ja jestem glupia czy poczta jest glupia...........

[bluestar]

Bardzo lubie czytac ten watek, zreszta sama tez jestem emigrantka , chociaz az tak daleko mnie nie rzucilo, tylko do Anglii. To tylko 2000 km, 2 godziny lotu, ponad 25 godzin jazdy samochodem. Ale odczucia jak widze sa bardzo podobne, teskni sie za najlblizszymi, za przyjaciolmi. Moi najblizsi znajomi sa wlasnie w Polsce i chociaz nawiazalam tu znajomosci, mam tutaj brata przyrodniego, to nie jest to samo. Nie tesknie za Polska ani za moim miastem rodzinnym, za ktorym nie przepadam zbytnio, ale wlasnie za pewnymi osobami.Pozdrawiam Emigrantki, Moni

[Magda.]

Witaj Bluestar, milo, ze dolaczylas.

Elfiku - kiedys poszlam na poczte wyslac prezencik i na druczku mialam napisane, ze posylam wode toaletowa i bylo w porzadku. Gdy kolejnym razem chcialam to zrobic, inna babska nie przyjela mi przesylki twierdzac, ze takich rzeczy nie wolno wysylac (i jak sie okazalo, mowila prawde).

[CzarnyElf]

Napisane przez Magda.

Witaj Bluestar, milo, ze dolaczylas.

Elfiku - kiedys poszlam na poczte wyslac prezencik i na druczku mialam napisane, ze posylam wode toaletowa i bylo w porzadku. Gdy kolejnym razem chcialam to zrobic, inna babska nie przyjela mi przesylki twierdzac, ze takich rzeczy nie wolno wysylac (i jak sie okazalo, mowila prawde).

Mialam to samo ! Raz mi facet przyjal perfumy na air mail,a drugim razem inny facet sie uczepil i powiedzial ze nie wolno wysylac air mail tylko droga morska i bedzie szlo 2 miesiace.


Ja juz zglupialam z ta poczta ,nigdy nic nie wiadomo.........

[Magda.]

Napisane przez CzarnyElf

Ja juz zglupialam z ta poczta ,nigdy nic nie wiadomo.........

A ja myslalam, ze tylko szanowna Poczta Polska swiruje.

[CzarnyElf]

Napisane przez bluestar

Bardzo lubie czytac ten watek, zreszta sama tez jestem emigrantka , chociaz az tak daleko mnie nie rzucilo, tylko do Anglii. To tylko 2000 km, 2 godziny lotu, ponad 25 godzin jazdy samochodem. Ale odczucia jak widze sa bardzo podobne, teskni sie za najlblizszymi, za przyjaciolmi. Moi najblizsi znajomi sa wlasnie w Polsce i chociaz nawiazalam tu znajomosci, mam tutaj brata przyrodniego, to nie jest to samo. Nie tesknie za Polska ani za moim miastem rodzinnym, za ktorym nie przepadam zbytnio, ale wlasnie za pewnymi osobami.Pozdrawiam Emigrantki, Moni

Witaj Ja tez wlasnie tesknie za rodzina przyjaciolmi i za Warszawa)bo za moim zadupeim- wsia w swietokrzyskim nie tesknie bo tam umieralam z nudow)

[CzarnyElf]

Napisane przez Magda.

A ja myslalam, ze to szanowna Poczta Polska swiruje.

Polska swiruje a Amerykanska tez- no kurcze nigdy nic nie jest wiadomo do konca

Kurcze mam nadzieje ze te przesylki dojda,jak sie cos stanie to niewiem co zrobie,niewiem nawet czy mam prawo do reklamacjii, kwitek z numerem przesylki mam w razie czego.W sumie nic mi jeszce kosztownego nie zaginelo no ale nigdy nic nie wiadomo....

[Magda.]

Bedzie dobrze. ja nigdy nie ubezpieczam i zawsze dochodzi.

[CzarnyElf]

Napisane przez Magda.

Bedzie dobrze. ja nigdy nie ubezpieczam i zawsze dochodzi.

ufff mam nadzieje ja w sumie nic nie ubezpieczalam tez(oprocz jednej paczki) i wszystko dochodzilo.Ale ostanio dwie koperty wyslalam z kosmetykami i byly otwierane ale nic na szczescie nie zginelo.Kiedys raz wyslalam tussz kolezance i nigdy go nie dostala.Takze sie przestraszylam i chcialam ubezpieczac teraz wszystko no ale z takimi cenami jakie mi zaspiewala dzisiaj ta babka to sie nie oplaca

[jenn]

Mnie niestety juz 2 nieubezpieczone paczki zginely, wiec teraz zawsze upezpieczam - placi sie od wartosci paczki - a nie od wagi. Niektorzy pracownicy sie niedoinformowani, wlasnie przez jednego takiego, ktory twierdzil, ze paczki nie moge ubezpieczyc, stracilam wartosciowa paczke, ktora nigdy nie dotarla na miejsce. Ja zazwyczaj place za ubezpieczeni 1.85$ czy jakos tak i jak do tej pory zawsze dochodza do adresata. http://pe.usps.gov/text/pub51/pub51_014.html - warto poczytac o paczkach i w razie czego nie dac sie robic w konia niedoinformowanym pracownikom.
Z drugiej strony ciekawa jestem czemu nie mozna perfum wysylac droga lotnicza?

[CzarnyElf]

Napisane przez jenn

Mnie niestety juz 2 nieubezpieczone paczki zginely, wiec teraz zawsze upezpieczam - placi sie od wartosci paczki - a nie od wagi. Niektorzy pracownicy sie niedoinformowani, wlasnie przez jednego takiego, ktory twierdzil, ze paczki nie moge ubezpieczyc, stracilam wartosciowa paczke, ktora nigdy nie dotarla na miejsce. Ja zazwyczaj place za ubezpieczeni 1.85$ czy jakos tak i jak do tej pory zawsze dochodza do adresata. http://pe.usps.gov/text/pub51/pub51_014.html - warto poczytac o paczkach i w razie czego nie dac sie robic w konia niedoinformowanym pracownikom.
Z drugiej strony ciekawa jestem czemu nie mozna perfum wysylac droga lotnicza?

Nie no to teraz sie zalamalam Ta baba byla niedoinformowana.Kurcze ona mi kazala placic sume wartosci paczki,teraz to dopiero bede sie martwic zeby doszly..........

[CzarnyElf]

Co do perfum wysylanych droga lotnicza to chyba chodzi o to ze perfumy zawieraja alkohol? i oni sie boja przewozic w samolocie,ze niby pod cisnieniem cos sie moze stac ,jakos cos w tym stylu slyszalam.

Kurcze jezeli te paczki zagina to bede do tylu okolo $200,chyba sie zastrzele

[CzarnyElf]

Napisane przez jenn

Mnie niestety juz 2 nieubezpieczone paczki zginely, wiec teraz zawsze upezpieczam - placi sie od wartosci paczki - a nie od wagi. Niektorzy pracownicy sie niedoinformowani, wlasnie przez jednego takiego, ktory twierdzil, ze paczki nie moge ubezpieczyc, stracilam wartosciowa paczke, ktora nigdy nie dotarla na miejsce. Ja zazwyczaj place za ubezpieczeni 1.85$ czy jakos tak i jak do tej pory zawsze dochodza do adresata. http://pe.usps.gov/text/pub51/pub51_014.html - warto poczytac o paczkach i w razie czego nie dac sie robic w konia niedoinformowanym pracownikom.
Z drugiej strony ciekawa jestem czemu nie mozna perfum wysylac droga lotnicza?

A moge sie spytac co wysylalas ze Ci zaginelo?

[Magda.]

Napisane przez jenn

Z drugiej strony ciekawa jestem czemu nie mozna perfum wysylac droga lotnicza?

Perfumy sa latwopalne, wiec stanowia potencjalne zagrozenie.

[jenn]

W jednej paczce byly slodycze, w drugiej ciuszki i cos jeszcze, niestety dokladnie nie pamietam. Jak poszlam z reklamacja na poczte, to mi powiedzieli, ze skoro byla paczka nieubezpieczona, to moge wypelnic druk, ktory spowoduje, ze zaczna tej przesylki szukac. Do dnia dzisiejszego nie dostalam od poczty zadnej informacji na ten temat, mimo, ze minelo juz pol roku.

[CzarnyElf]

Napisane przez jenn

W jednej paczce byly slodycze, w drugiej ciuszki i cos jeszcze, niestety dokladnie nie pamietam. Jak poszlam z reklamacja na poczte, to mi powiedzieli, ze skoro byla paczka nieubezpieczona, to moge wypelnic druk, ktory spowoduje, ze zaczna tej przesylki szukac. Do dnia dzisiejszego nie dostalam od poczty zadnej informacji na ten temat, mimo, ze minelo juz pol roku.

Ja juz umieram ze strachu,dlaczego ta baba tak mna zamotala,dlaczego mnie zbyla?Ja wyslalam bizuterie i kosmetyki o lacznej wartosci $80 a w drugiej kosmetyki za $40 + przesylka $40 -no pieknie,mam nadzieje ze nikomu sie to nie spodoba na poczcie
Boze ide sie modlic zeby doszlo...

[jenn]

Vanilko, przeczytalam "Szczurojorczykow" jednym tchem i bardzo mi sie ta ksiazka podobala, choc przed oczami mialam caly czas sceny i aktorow z filmu na jej podstawie, to mi troche zepsulo przyjemnosc czytania i ukladania sobie w glowie wszystkiego po swojemu. Mysle, ze zawiera ona wiele prawdy o Ameryce, tej uskrzydlajacej i tej robiacej czlowieka w bambuko. Wyobrazam sobie jak musi byc w takich polonijnych skupiskach brrrr.
Mam zamiar przeczytac jeszcze inne powiesci Redlinskiego, naprawde dzieki, ze go polecilas. A co do moje pracy "rozwojowej" to jestem na stazu w dziedzinie Human Resources.

[jenn]

Napisane przez CzarnyElf

Ja juz umieram ze strachu,dlaczego ta baba tak mna zamotala,dlaczego mnie zbyla?Ja wyslalam bizuterie i kosmetyki o lacznej wartosci $80 a w drugiej kosmetyki za $40 + przesylka $40 -no pieknie,mam nadzieje ze nikomu sie to nie spodoba na poczcie
Boze ide sie modlic zeby doszlo...

Teraz pozostaje tylko czekac, badzmy dobrej mysli. Sprawdz wszystko na stronce poczty. Ja zazwyczaj place za paczke $15.5+1.85$ ubezpieczenie. Za kazdym razem wagowo mi wychodzilo mniej wiecej tak samo, wiec wiem ze musze liczyc 17$ na paczke. Ciekawa jestem, czy to juz w PL paczki sa "przechwytywane" przez pracownikow poczty, czy naprawde gina gdzies po drodze.

[monis1981]

ja wysylalam paczke, wpisalam kosmetyki, ciuchy i slodkosci(wartosci 100$)
zaplacilam bardzo malo za ubezpieczenie a paczka byla dosyc spora i nawet w ciagu tygodnia tuz przed swietami doszla..kurcze niewiem co to baba ci naopowiadala

[CzarnyElf]

Napisane przez jenn

Teraz pozostaje tylko czekac, badzmy dobrej mysli. Sprawdz wszystko na stronce poczty. Ja zazwyczaj place za paczke $15.5+1.85$ ubezpieczenie. Za kazdym razem wagowo mi wychodzilo mniej wiecej tak samo, wiec wiem ze musze liczyc 17$ na paczke. Ciekawa jestem, czy to juz w PL paczki sa "przechwytywane" przez pracownikow poczty, czy naprawde gina gdzies po drodze.

Ja juz nic niewiem ,wiem ze jestem wkurzona na ta babe,normalnie zawsze mnie obsluguje taki pan bardzo mily i on mi policzyl za ubezpieczenie tak wlasnie w tych granicach jak Ty mowisz a ta baba mowila co innego i jak jej powiedzialam ile ja placilam ostanio za ubezpieczenie(u tego pana) to wogole nawet udala ze nie slyszy....

Sprawdze wszystko na poczcie w razie czego,co trzeba robic w wypadku zaginiecia czy ukradzenia,a na razie bede sie modlic moze dojdzie

Slyszalam ze jest jakas nowa sortownia paczek-listow gdzies w Warszawie bodajrze,jedna dziewczyna mowila ze zatrudnili nowych ludzi tam i podobno znajduje sie od czasu do czasu rozerwane listy paczki itp

[CzarnyElf]

Napisane przez monis1981

ja wysylalam paczke, wpisalam kosmetyki, ciuchy i slodkosci(wartosci 100$)
zaplacilam bardzo malo za ubezpieczenie a paczka byla dosyc spora i nawet w ciagu tygodnia tuz przed swietami doszla..kurcze niewiem co to baba ci naopowiadala

No ja wlasnie sie spodziewalam takiej sumy,nawet sobie policzylam ze za paczke wartosci $80 wyjdzie napewno nie wiecej niz $10 za ubezpieczenie i bylam na to przygotowana a ona mi mowi zeby placic wartosc paczki czyli $80
wiedzilam od razu jak ja zobaczylam ze beda problemy-babka poprostu nie wygladala na mila,a ja jestem taka ze nie umiem sie domagac o swoje.......

[CzarnyElf]

Na drugi raz ide na poczte z kartka wydrukowana z cenami ubezpieczenia ze strony poczty i pokaze ze ja chce takie ubezpieczenie,ale jestem zla na ta babe i na siebie tez

[monis1981]

czarny elfiku nie badz taka na ostra dla siebie, ja pewnie tez nie bronilabym swojego zdania i pewnie tez bym zglupiala gdyby mnie tak poinformowala...zreszta z sama poczta to juz i tak przeszlam niezle przeboje

[CzarnyElf]

Napisane przez monis1981

czarny elfiku nie badz taka na ostra dla siebie, ja pewnie tez nie bronilabym swojego zdania i pewnie tez bym zglupiala gdyby mnie tak poinformowala...zreszta z sama poczta to juz i tak przeszlam niezle przeboje

ehhh bo ja taka jestem zawsze jestem zla na siebie jak cos nie pojdzie po mojej mysli nawet gdy nie ma mojej w tym winy.Ja poprostu zglupialam gdy ona mi to powiedziala,ajej oczy mowily:idz juz stad kobieto nie zawracaj mi glowy,takze zaplacilam za przesylke i zwinelam sie z tej poczty.

No nic miejmy nadzieje ze nic nie zaginie

[CzarnyElf]

Zmieniam temat

Jezeli chodzi o przeprowadzke nadal nic nie wiadomo

-moj maz mial rozmowe w saint Louis-teraz sprawdzaja jego referencje
Rozmawial z kims z Denver-ma nadzieje ze oddzwonia
rozmawial z kims Z Cleveland-twierdzi ze nie oddzwonia bo ma za duze wymagania finansowe

No ale szuka dalej i wysyla resume bo nigdy nic nie wiadomo

[monis1981]

oj jak ja znam to sytuacje
rok temu my przezywalismy to samo, tysiac problemu, dziesiatki ofert, kazda gdzie indziej, w wiekszosci wymagali podrozowania a mi naprawde zalezalo zeby praca byla na miejscu na i tylko kontrakt na rok, zeby zarobic na wesele, dom a potem przeprowadzic sie blisko tesciow
trzymaj sie bedzie dobrze!!

[CzarnyElf]

Napisane przez monis1981

oj jak ja znam to sytuacje
rok temu my przezywalismy to samo, tysiac problemu, dziesiatki ofert, kazda gdzie indziej, w wiekszosci wymagali podrozowania a mi naprawde zalezalo zeby praca byla na miejscu na i tylko kontrakt na rok, zeby zarobic na wesele, dom a potem przeprowadzic sie blisko tesciow
trzymaj sie bedzie dobrze!!

Dziekuje
No my tez bardzo chcemy sie przeprowadzic blisko tesciow i rodziny meza-wszyscy mieszkaja w Colorado Springs-moje ukochane miejsce

[CzarnyElf]

Monis-
mozesz mi podac Twoj email?to Ci przesle kilka zdjec z mojego slubu z prosba o obrobke-zmniejszenie
moj email
slowniki@go2.pl

[jenn]

Mam pytanie do dziewczyn, ktore poslubily swoich amerykanskich chlopcow w Polsce. Czy jego rodzice przyjechali na wasz slub, czy robiliscie osobne przyjecie w USA?