|
|
#241 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: emigrancki los;)
vanilla_sky jestes wielka! dziekuje ci slicznie!! na pewno skorzystamy!!
|
|
|
|
#242 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: emigrancki los;)
Cytat:
![]() p.s. a jak wrocisz z wojazy to podziel sie z nami wrazeniami... a moze nawet fotkami ![]() Edytowane przez vanilla_sky Czas edycji: 2005-07-07 o 09:38 |
|
|
|
|
#243 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: emigrancki los;)
svenja
a przyjaciol w polsce masz z jeszcze z liceum, czy z uczelni? sorry za wscibstwo, ale ja ogolnie ciekawska jestem fajnie, ze udaje ci sie te przyjaznie utrzymywac. ja wciaz mam w polsce boskich przyjaciol, ale troche sie uklady pozmienialy - niektorzy oddalili sie ciut od "paczki", inni zainteresowali sie bardziej rodzinnym zyciem... nie jest jak kiedys, zawsze jak lece do polski to sie boje tego jak bedzie i czy bede potrafila z kazdym zlapac kontakt, zawsze mam nadzieje, ze oni sie za bardzo nie zmienili, albo ze nie odbiora, ze to ja juz nie jestem soba a kims kompletnie innym. no ale tak - ja duzo rzadziej odwiedzam, wiec te rozterki sa wieksze.praca tlumacza - mysle, ze to naprawde boska opcja. w takiej pracy nie ma mozliwosci zastania sie, wydaje mi sie. hm, gdybym kiedys tam zdala na te romanistyke, to moze sama dzis bym byla tlumaczka... ![]() a tak z innej beczki... czytalas moze "szklany Klosz"? czesto czuje sie jak ta dziewczyna tam - pustka, brak pomyslu na siebie, zajmowanie sie durnotami byle sie zajac.. robienie rzeczy, ktore mnie srednio ciesza... a tak naprawde to nie wiem co chce, nie wiem kim jestem i nie wiem nic. ale mam nadzieje, ze to przejdzie, juz sie przyzwyczailam do takiego stanu i do tego, ze nie musze planowac. zawsze sie wszystko jakos rozwiaze. nie kazdy musi sobie cale zycie zawczasu zaplanowac, prawda? moim problemem tez bylo zawsze to, ze zawsze bylam dobra w wielu dziedzinach, ale zawsze tak "powyzej przecietnej" dobra - ale nie bylo i nie ma nic, co byloby moim talentem, moja pasja. stad takie dryfowanie po uczelniach, kierunkach, w koncu wybranie czegos "bo trzeba bylo wybrac" i oto jestem tu gdzie jestem![]() tak! masz racje, ustale sobie priorytet zeby sie w cigau kilku najblizszych lat wyniesc do wielkiego miasta - to tak na poczatek. i klimat bedzie dla mnie zdrowszy, moze pomyslow i marzen przybedzie. dobra, koncze, bo tu mialo byc o emigranckim losie, a ja robie analize psychologiczna vanilla_sky ![]() ![]() |
|
|
|
#244 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: emigrancki los;)
Cytat:
a ze ty chcesz w konkretnych miejscach to bedzie trzeba wiecej cierpliwosci, ale mysle, ze jak bedziesz probowala ciagle to w koncu sie uda. to bylby swietny wstep do takiej kariery. moze pogadaj z jakimis menagerami czy cos, zapytaj sie co moglabys zrobic by zwiekszyc swoje szanse? oni tu bardzo lubia jak ktos jest taki hej do przodu i zdeterminowany a z tym teleporterem to faktycznie pamietam, to byl twoj pomysl, chyba w watku "na miare nobla" o nim napisalas
|
|
|
|
|
#245 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: emigrancki los;)
wkleje kilka zdjec mojej uroczej dziury - zrobione pare dni temu, kiedy szlam do sklepow (moja jedyna rozrywka tutaj
)
|
|
|
|
#246 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: emigrancki los;)
i jeszcze dwa - prawda, ze piekna mam okolice?
|
|
|
|
#247 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2002-05
Wiadomości: 2 418
|
Lo Jezusie, ze tez ja sie jeszcze nie wypowiedzialam w tym emigranckim watku (kiedys tez podobny zalozylam, jak znajde link - wkleje).
Czyli - mieszkam w tak zwanej slonecznej Italii, o ktorej zreszta przez cala mlodosc glupia, zielona marzylam. Teraz tu jestem, mozna powiedziec "zadomowilam sie", ale zawsze jednak pozostane ta "straniera" - czyli obca, nie swoja. Ostatnio zaczelam nowa prace (kosmetyczka) i klientka zapytala szefowej wskazujac na mnie (ja tez tam bylam, obok, dzialo sie to przy mnie): "Ale ona (czyli mnie sie tyczy) nie jest nasza"? - Czyli to okreslenie "nasza" juz okresla przynaleznosc - nasza, czyli stad. Na szczescie szefowa bardzo pieknie jej odpowiedziala, czym ma wdziecznosc dozgonna zdobyla, powiedziala: "Juz JEST nasza". Ale to jest pewne - ja nigdy, w stu procentach nie poczuje sie "NASZA", bo ja nie jestem stad, nie tu sie wychowalam, nie taka mentalnosc nabylam... A moze to i dobrze? Przeciez nie bede na sile starac sie byc taka jak wszyscy - toz to smieszne udawac, ze sie nie jest Polka, nie mowic po polsku, zapominac polskiego itp. A niektore Polki tu sie tak zachowuja - na przyklad sa dwie Polki w sklepie i rozmawiaja ze soba po wlosku tylko dlatego, ze nie chca pokazac, ze sa Polkami. Emigranci tu sa roznie odbierani - sa ci ktorzy sa w pelni akceptowani, czyli ci z krajow europejskich, Ameryki, sa ci, ktorzy maja szanse zostac zaakceptowani - ot, Polacy chocby a takze ci, ktorych sie nie akceptuje bo broja, atakuja, sa agresywni itp - Albania, Rumunia, ex Jugoslawia, Marocco itp. Poza tym jest ogolna inwazja Chinczykow... PS Napisze wiecej niedlugo i tez fotki powklejam z mego miasta i okolic...
__________________
"I DON'T NEED ALL YOUR TREASURES I WANT TO BURRY ALL MY PRIDE IT'S A PRECIOUS GIFT IT'S FREEDOM" houk |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#248 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2002-05
Wiadomości: 2 418
|
Dot.: emigrancki los;)
A tu wklejam link do watku EMIGRANTKI, ktory zalozylam jakis czas temu...
Ha, pare z "emigrantek" piszacych w tym watku jakos zniknelo z WIZAZU... Malo je widac... Ale sa tez nowe. Oto link: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=32291
__________________
"I DON'T NEED ALL YOUR TREASURES I WANT TO BURRY ALL MY PRIDE IT'S A PRECIOUS GIFT IT'S FREEDOM" houk |
|
|
|
#249 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
|
Dot.: emigrancki los;)
Cytat:
Jak zobaczylam ile kasy wydalam ostanio na zakupy kosmetyczne to zdebialam.Na szczescie maz jeszcze nic nie mowi(chyba jeszce nie widzial wyciagu )Vanilla widze ze chodniki masz szcesciara I Dollar store,ja nie mam szans zeby sie do takiego dostac,musialabym po trawnikach zasuwac z godzine chyba ![]() Ide zaraz na zakupy,ale w tym miesiacu juz sobie liste w notatniku robie ile wydalam i zbieram paragony(te karty kredytowe to diabel wcale sie nie czuje ze wydaje sie kase)
|
|
|
|
|
#250 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
|
Dot.: emigrancki los;)
Cytat:
Ehhh gadam od rzeczy ide juz
|
|
|
|
|
#251 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-10
Wiadomości: 863
|
Dot.: emigrancki los;)
Cytat:
. Czekamy na Twoje fotki. Pozdrowionka.
|
|
|
|
|
#252 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Deutschland/Slovenija
Wiadomości: 2 802
|
Dot.: emigrancki los;)
Cytat:
Milo pogadac i powyzalac sie Mam garstke przyjaciol z liceum (sztuk trzy ) i kilkoro z uczelni, a dodatkowo jeszcze ludzie z uczelni mojej siostry i sama siostra. Wbrew pozorom trudno takie kontakty utrzymac na odleglosc, nawet jesli przyjezdzam raz na 2 miesiace. Obie strony musza tego chciec. Ciesze sie, ze grono przyjaciol w Polsce tak sie zawezylo, wiem, ze na te garstke moge zawsze liczyc. Wiadomo, ze to sie z czasem rozlazi, ale niektore przyjaznie zostaja na zawsze ![]() "Szklanego klosza" nie czytalam, ale pomysl moze sobie, jakie sa te rzeczy, ktore Cie wlasnie ciesza? Moze sprobuj im poswiecic wiecej czasu? Ja generalnie zycia nie planuje. Znaczy, tak na rok, a reszta to juz spekulacje. Nie lubie wielkich zmian, zwrotow w zyciu. Jak ostatnio mama sie mnie spytala, kiedy zamierzam sie hajtac, to az mnie zmrozilo naprawde. Wytlumaczylam jej, ze to nie ma sensu bo i tak przez nastepne 2 lata z lubym nie zamieszkam. Tyle, ze ona jeszcze nie wie, ze mi generalnie do slubu niespieszno i traktuje to jako zbedna ceremonie. Z tym byciem dobrym w wielu dziedzinach, ale nigdy najlepszym, to wiem jak to jest. Mnie w zasadzie to tlumaczenie przyszlo dosc naturalnie. A dzis wyobraz sobie zastanawialam sie nad tym, ze corka mojej wspollokatorki swietnie jezdzi konno, siostra mojego lubego, czegokolwiek by sie nie chwycila, glownie chodzi o sport, osiaga super wyniki. A ja zawsze bylam raczej przecietna, widze to po tym, ze w roznych dziedzinach uzywam sprzetu rekreacyjnego i dla poczatkujacych Ale wiesz, to nie jest az takie zle. Pomyslalam sobie, ze jesli czlowiek ma jakas pasje, to niekoniecznie musi byc w tym super. A popatrz, znasz sie na muzyce, to jest Twoja pasja, jak czesto podkreslasz. Nie trzeba byc ekspertem w danej dziedzinie, mysle, ze wystarczy chec zglebiania danej wiedzy Wiem na przyklad, ze nigdy nie bede smigac na nartach jak Hermann Meier, ani plywac jak Otylia, ale jakos nie jest mi z tym zle. Jesli pasjonuje Cie muzyka, idz popracuj na przyklad do firmy fonograficznej, tak jak moja druga wspollokatorka ma teraz praktyke w BMG, mimo ze pracuje 12 godzin dziennie, bardzo jest szczesliwa. I przeprowadzka do wiekszego miasta bylaby swietnym krokiem. Korzystaj z tego, ze jestes jeszcze bez wiekszych zobowiazan i elastyczna, korzystaj z tego, ze wlasnie dryfujesz tak sobie bez planu na zycie, wszystko przed Toba. Tym bardziej, ze lepiej sie czujesz w duzym miescie, ja mam podobnie, przyjezdzam do tej alpejskiej wioski raz na 2 tygodnie, ale jak tam jestem na wakacje, to juz ciagnie mnie do Ljubljany. Tam po prostu jest wszystko czego mi do zycia potrzeba i nie musze jechac do knajpy 60 km i pic tylko soczek, bo przeciez jakos musze wrocic... dlatego uwielbiam tez Monachium ![]() Jesli chcialabys jeszcze troche pojojczyc, napisz PW, powzdychamy wspolnie ![]()
__________________
Potłuczydło. |
|
|
|
|
#253 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: emigrancki los;)
Cytat:
w Polsce mialam duzo skromniejsze zycie ale jakos pomyslow wiecej, marzen ktore dzielnie realizowalam, nigdy sie nie nudzilam, mialam tysiac zajec i problemow jednoczesnie ale sie rozwijalam... a tu w usa... dosc ze moj status "turystki" utrudnia wszystko, oklapnelam na laurach ... nic mi sie nie chce kazdy dzien jest taki sam zyje od tygodniowki do tygodniowki, zakupy juz mnie nie rajcuja ide juz do sklepu jak musze, nie mam jakos konkretnego celu co chcialabym zrobic ze swoim zyciem krece sie w kolko i stoje w miejscu .... coraz bardziej mnie ta sytuacja irytuje i zastanawiam sie czy nie kupic biletu i nie skierowac sie w strone Europy gdzie starzy przyjaciele jeszcze wiernie czekaja ....
|
|
|
|
|
#254 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 12 341
|
Dot.: emigrancki los;)
Cytat:
Ja po przeczytaniu tej książki czułam się okropnie,dopiero jak trafiłam na pewną recenzję to się nie zdziwiłam dlaczego byłam w takim stanie Cyt."Szklany klosz" to powieść depresyjna, przygnębiająca i ciężkawa - na tym właśnie polega jej specyficzny urok.Mam nadzieję,że nie skończysz jak Esther ![]() BTW-ja podobnie jak ty zawsze byłam dobra z kilku dziedzin,ale nigdy nie byłam z tych dziedzin alfą i omegą-poprostu dobra,ale nie super dobra,dlatego wybierając kierunki studiów na jakie zdaję w tym roku męczyłam się totalnie Jest wiele rzeczy,które mnie interesują,z którymi chciałabym związać swoją przyszłość,ale zawsze jest to mały wycinek z jakiś większych dziedzin i niestety wiem,że do uczenia się całego materiału nie nadaję się
__________________
to klucz do życia |
|
|
|
|
#255 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: emigrancki los;)
Cytat:
wszystko przez to nowe forum Pytasz o przyjaznie z Polakami raczej niewiele ich jest ale tylko dlatego, ze jakos ciezko ich zrozumiec Wiekszosc z nich zapomniala jezyk polski, udaja rodowitych niemcow, wszystko robia na pokaz, sa jacys sztuczni, niezyczliwi, niegoscinni itp. Dlatego wiekszosc naszych przyjaciol to Chorwaci, Niemcy, Wlosi, Grecy, Turcy z nimi sie latwiej dogadac.Ogolnie rodowici Niemcy sa zyczliwi, uporzadkowani (porzadek to chyba ich obsesja) ale i oni maja swoje wady. Musze przyznac, ze sa dosc tepym narodem, ze tak brzydko powiem. Dla Niemca jest nie do pomyslenia, ze np. kobieta moze sama podlaczyc video czy DVD do telewizora i do tego jeszcze ustawic wszystkie kanaly Oni sami maja ogromny problem z technika wiec wszelakie serwisy robia tutaj wielkie pieniadze Bardzo mnie denerwuje jesli spotykam kogos, kto np. wie, ze bylam na jakiejs imprezie typu Komunia, urodziny i wtedy pierwsze pytanie jakie uslyszysz od rodowitego Niemca brzmi: Co bylo do jedzenia? Nie zapyta jak bylo, jak sie bawilas, tylko zaraz o jedzenie Brakuje mi u nich rowniez tych spontanicznych odwiedzin, ot tak po prostu wpadasz do kogos na kawke czy browarek Ale w sumie tak jak juz pisalam nie sa zlym narodem, sa naprawde zyczliwi i pomocni i jak w kazdym innym narodzie znajdziesz tutaj czarne owce ![]() Pozdrawiam
__________________
Wszystkim zlodziejom przepisow mowie NIE Becia69 http://www.pajacyk.pl/ http://www.polskieserce.pl/ |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#256 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
|
Dot.: emigrancki los;)
Podbijam watek do gory (nie pozwole mu zaginac)
Co u was slychac dziewczyny? U mnie to w sumie nuda,nie moge nawet za bardzo wyjsc na zakupy bo przecholowalam ostanio z wydatkami takze w tym miesiacu oszczedzam ![]() Moj maz zmienil resume i wysyla,a ja musze przygotowywac dom na sprzedaz w razie jakby nowa prace znalazl(zaczynam sprzatanie od poniedzialku)musze takze pomalowac taras,wybic chwasty w ogrodku i wywalic kilka pudelek z niepotrzebnymi rzeczami. Szukam tez pracy(na razie bez skutku) Ogolnie chyba mam znowu dola.No ale nie bede ubarwiac pisze tak jak jest jak sie jest emigrantem. Najlepszy na dolki jakis smieszny film obejrzec.Ostanio jestem fanka Sainfield Vaniila Ty tez lubisz Moj ulubiony to Kramer-chyba tak sie jego imie pisze
|
|
|
|
#257 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 065
|
Dot.: emigrancki los;)
Cytat:
, ale wszystko powoli wraca do normy, na szczęście... Cytat:
Ja nie mam jeszcze żadnych planów, ale czasem takie nieplanowane wekendy okazują się być najfajniejsze Cytat:
. Pozdrawiam |
|||
|
|
|
#258 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: emigrancki los;)
Cytat:
hehe, ci Polacy co to chca za wszelka cene wtopic sie w kulture tubylcow w hameryce tez nie brakuje. znam takie malzenstwo co tu sa kolo 10-15 lat i miedzy soba gadaja po angielsku a wyemigrowali jak mieli po trzydziesci pare lat!pewnie w kazdej nacji zdarzaja sie takie ewnementy, tylko nie zauwazamy tego. femme, mam durne pytanie, ale naprawde nie wiem - czy we wloskim polski akcent jest latwy do wychwycenia? |
|
|
|
|
#259 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: emigrancki los;)
Cytat:
|
|
|
|
|
#260 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: emigrancki los;)
Cytat:
musze po prostu przestac chodzic do sklepow - ale co zamiast tego robic ![]() ostatnio nawet jak chodzilam do ukochanego cvs to stwierdzilam, ze nie mam juz co kupowac, bo wszystkich kosmetykow mam po piec sztuk przynajmniej. takze z kosmetykami przystopowalam, ale za to zawziecie kupuje topy (letnie i takie imprezowe - szkoda ze tych imprez nie za wiele), spodniczki (na starosc nogi zaczynam pokazywac), sukienki (UWIELBIAM kobiecy styl, nienawidze tego ze jak w stanach sie zalozy kiecke to zaraz KAZDY pyta: a gdzie sie wybierasz, cos sie tak wystroila? ![]() ![]() ), kolczyki, naszyjniki, bransoletki (pozarazalam sie od kolezanek, kiedys az tak mnie bizuteria nie interesowala) no i buty - mam teraz wiecej ciuchow wiec potrzebuje wiecej butow - kolory, fasony, w koncu trza dopasowac dobrze. naprawde moje zakupy zaczynaja przypominac prawdziwy nalog. mysle, ze to wlasnie przez to, ze nie ma co robic - a z drugiej strony moze odbijam sobie za czasy dziecinstwa i dorastania - kiedy to nie mialam nic. pamietam jak jechanie po buty z mama bylo wielkim wydarzeniem ![]() nie moge sie doczekac az sie zacznie rok szkolny, przynajmniej w akademiku jest ciekawiej, zwsze jest co porobic. dzis dzien szary, nijaki, pada deszcz. nie pracuje.. jakos dziwnie mi, smutno, pusto, takze lacze sie elfiku w bolu ![]() |
|
|
|
|
#261 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: bEckingham palace
Wiadomości: 3 034
|
Dot.: emigrancki los;)
Kochane
![]() Ja za pare godzin wyjezdzam na 3 tygodnie do Polski na Mazury, a potem na ostatni tydzien do mojego miasteczka z dziecinstwa. To chyba bedzie mój ostatni raz w PL na nastepne lata Zycze Wam milego czasu, uwazajcie na siebie i do uslyszenia za 3 tygodnie. Pozdrawiam goraco. Bede za Wami tesknila Buziaki, Tinker
__________________
|
|
|
|
#262 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 065
|
Dot.: emigrancki los;)
Trzymaj się też
.Miłego wypoczynku w Polsce i bezpiecznej podróży! |
|
|
|
#263 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: emigrancki los;)
Cytat:
![]() Wyszalej sie, odpocznij i wracaj do nas
__________________
Wszystkim zlodziejom przepisow mowie NIE Becia69 http://www.pajacyk.pl/ http://www.polskieserce.pl/ |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#264 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Deutschland/Slovenija
Wiadomości: 2 802
|
Dot.: emigrancki los;)
Cytat:
Szkoda, ze juz nie ma mnie we Wrocku, ale moze sie jeszcze spotkamy przed Twoim wyjazdem na nowe, zapraszam
__________________
Potłuczydło. |
|
|
|
|
#265 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: emigrancki los;)
Cytat:
ja mam w polsce takiego przyjaciela o jakich sie w ksiazkach czyta. urodzil sie dzien przede mna i czasem mam dni ze rycze za nim w glos. mam nadzieje, ze zawsze bedziemy blisko ![]() a moja mama tez caly czas mnie o hajtanie pyta. nie moze kobiecina zrozumiec, ze ktos zyje chwila, nie myslac o tym, co potem, nie moze zrozumiec, ze mozna byc w bardzo powaznym zwiazku ale nie myslac o malzenstwie.. bo dla niej bycie serio = malzenstwo ![]() no ja sie staram nie przejmowac, ze nie mam super talentu, chociaz czasami powzdycham, ale widac taki moj los. i wciaz mam nadzieje, ze kiedys tam odnajde cos w czym bede zabojczo dobra, na razie moje talenty, jakie odkrylam, malo przydatne sa w kwestiach kariery: - mam sliczne pismo - potrafie osiagac rekordy w nicnierobieniu - dzielnie siedze na wizazu i czytam przerazajace ilosci postow ![]() i inne tym podobne ![]() muzyke kocham, ale nie wyobrazam sobie jej w moim zyciu w innej roli niz jako pasji, hobby, czegos tylko dla siebie... wydaje mi sie, ze wlaczenie tego w zycie zawodowe zabraloby cos z tego.. poza tym tez nie wyobrazam sobie, co moglabym robic w zwiazku z muzyka ![]() ech, posmecilam tu jednak, mam nadzieje, ze wizazanki sie nie obraza, moze troche zboczylam z tematu, ale to wlasnie ten emigrancki los wywoluje we mnie te stany, wiec jakies powiazania sa ![]() |
|
|
|
|
#266 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Wizaż. Tu mnie zawsze znajdziesz! :)
Wiadomości: 14 119
|
Dot.: emigrancki los;)
Cytat:
Trzymaj się i wracaj do Nas szybko!
__________________
♪♪♪♪♪♪ ★ ♪♪♪♪♪♪
|
|
|
|
|
#267 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: emigrancki los;)
Cytat:
|
|
|
|
|
#268 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: bEckingham palace
Wiadomości: 3 034
|
Dot.: emigrancki los;)
Dzieki kochane
![]() Mam nadzieje ze wszystko dobrze pójdzie i ze bedzie fajna pogoda. Buziaki dla Was wszystkich Lece sie do konca pakowac no i nogi woskowac Pozdrawiam
__________________
|
|
|
|
#269 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 4 630
|
Dot.: emigrancki los;)
ja się wetne, bo już od jakiegoś czasu chcialam to napisać. tinker jeśli to ty na tym avatarku, to jesteś po prostu śliczna
|
|
|
|
#270 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: emigrancki los;)
Cytat:
![]() hehe, nie skoncze, nie skoncze, az tak zle nie jest ![]() Cytat:
|
||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Emigrantki
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:59.







fajnie, ze udaje ci sie te przyjaznie utrzymywac. ja wciaz mam w polsce boskich przyjaciol, ale troche sie uklady pozmienialy - niektorzy oddalili sie ciut od "paczki", inni zainteresowali sie bardziej rodzinnym zyciem... nie jest jak kiedys, zawsze jak lece do polski to sie boje tego jak bedzie i czy bede potrafila z kazdym zlapac kontakt, zawsze mam nadzieje, ze oni sie za bardzo nie zmienili, albo ze nie odbiora, ze to ja juz nie jestem soba a kims kompletnie innym. no ale tak - ja duzo rzadziej odwiedzam, wiec te rozterki sa wieksze.
dzisiaj po raz 3 zlozylam aplikacje w sallys Beauty-moj ulubiony sklep z kosmetykami i w Kohl's-cosmetics department.Moze zadzwonia tym razem.......
a ze ty chcesz w konkretnych miejscach to bedzie trzeba wiecej cierpliwosci, ale mysle, ze jak bedziesz probowala ciagle to w koncu sie uda. to bylby swietny wstep do takiej kariery. moze pogadaj z jakimis menagerami czy cos, zapytaj sie co moglabys zrobic by zwiekszyc swoje szanse? oni tu bardzo lubia jak ktos jest taki hej do przodu i zdeterminowany


raczej niewiele ich jest ale tylko dlatego, ze jakos ciezko ich zrozumiec 


