Jak najbardziej "ruda" farba do włosów.

[fredzia05]

Miałam jasny brąz ( z przymusu, latem miałam piękny rudy po Lorealu, ale nie chciałam już używać farby i kupiłam szampon z Garniera, miał być rudy a wyszedł brązowy ). Szamponetka mi złapała, jest podoba do zamieszczonego zdjęcia modelki na opakowaniu, no może o 1 ton ciemniejsza ( Tobie zlapała dużo jasniej, jak widziałam na zdjęciu). Użyłam szamponetki ,bo chcę użyć znowu rudej farby, ale dopiero przed sylwestrem, gdyż po farbach bolą mnie cebulki włosów, więc rzadko stosuję.
Ale kolor nie jest zły, wyszedł mi lepiej niż Bursztyn z Castingu ( bo wychodzi brązowy ) a to już coś

[julianna-p]

jak bola cebulki to nie wiem czy ja bym sie farbowala. no chyba, ze henna moze?? bo jesli swedzi glowa to zawsze mzona dac dodatek by nie swedziala (swoja droga nie rozumiem czemu kobiety tego nie robia), ale w takiej sytuacji bym miala watpliwosci

[fredzia05]

Julianna-p dlatego zrezygnowałam z bycia blondynką, już od 6 lat się nie farbuję, po szamponie koloryzującym tego nie mam. A z tą rudą farbą to tak eksperymentowałam, ale szamponem też złapie, tylko ostatnio ciężko na rynku o rudy szampon.

[julianna-p]

fakt teraz jest malo produktow dla rudych

[agusiaki]

A na jak długo jest ten tymczasowy dla kathy? Wracaj do nas szybko

Zrobiłam ten espresso. Przetrzymałam ze 30 min i kolor pelna żarówa wyszedł. Ładny, równy i intensywny. Niestety odrostów nie chwycił, mimo, że mam blond Szkoda, bo np. Delia odrost mi pokrywała, nie idealnie ale jednak.
Chciałam chwycić tą joannę, ale nie dostałam jej nigdzie. Rude saszetki są limitowane czy co? Sprawdzę jeszcze mniejsze drogerie, może tam się coś ostało?

[meeedzik]

Napisane przez agusiaki

A na jak długo jest ten tymczasowy dla kathy? Wracaj do nas szybko

Zrobiłam ten espresso. Przetrzymałam ze 30 min i kolor pelna żarówa wyszedł. Ładny, równy i intensywny. Niestety odrostów nie chwycił, mimo, że mam blond Szkoda, bo np. Delia odrost mi pokrywała, nie idealnie ale jednak.
Chciałam chwycić tą joannę, ale nie dostałam jej nigdzie. Rude saszetki są limitowane czy co? Sprawdzę jeszcze mniejsze drogerie, może tam się coś ostało?

Wstaw zdjęcia a ja dziś byłam w drogerii i kupiłam jeszcze dwie te szamponetki z Joanny, dwie ostatnie znalazłam i teraz jak tylko je widzę w jakiejś drogerii to zaraz kupuję, wolę mieć zapas hehe

[agusiaki]

Kłopot w tym, że nie zrobiłam fotki. A teraz jestem juz po myciu...

[julianna-p]

agusiaki pamietam, ze ostatnio uzywalas stapiza ( ja robilam to dawno i juz niezbyt pamietam) poradzi sobie z podniszczonymi koncowkami na kilka dni?? potem planuje podciac dosc znacznie, ale na razie niezdecydowalam co i jak wiec chcialabym zeby sie prezentowaly ok na razie

[aaalina]

Napisane przez aaalina

hej
od ponad roku farbuje wlosy na rudy .
i caly czas mi sie podobaly moje odcienie

przeszlam od fryzjerskich farb po drogeryjne i tak w kolko ,ale teraz moj rudy zrobil sie jakis brudny , brzydki , nie podoba mi sie w ogole,...

a zamowilam z allegro majirel 7.4 co mial wyjsc taki fajny a tu ... :|

co zrobic zeby uzyskac znowu taki ladny odcien : http://urodaizdrowie.pl/wp-content/u...hallengHer.jpg

[agusiaki]

julianna - ja stapiza używałam balsam i mi pomagał. Na końce i tak zawsze ładuje jeszcze albo jedwab albo olej kokosowy. Wizualnie wygladało dobrze, ale jak masz bardzo zniszczone to tylko podcięcie pomoże.......

[201608170918]

Też używałam Stapiza i muszę przyznać że bardzo fajnie radził sobie z włosami; dziewczyny cały czas Was podczytuje i potrzebuje rady: po mej krótkiej diecie strasznie zaczęły mi lecieć włosy możecie polecić jakieś suplementy może hmm maski które by temu zapobiegły? Bo mam mega odrosty i czeka mnie farbowanie, ale aż sie boje przy tym stanie ich ruszać

[agusiaki]

Sehemet, o tym to by mozna książke napisać. Wszystko zalezy od tego z jakiego powodu włosy wypadają. U Ciebie prawdopodobnie brak witamin i minerałów. Sugeruję suplementy na włosy i paznokcie + odżywianie włosów. Dobrze zrobi Wax lub wosk Wax (tzn. mi na wypadanie pomagał, ale już tu była rozmowa, że skład be i fe - ja i tak używam, bo daje efekty i o to chodzi). Radical za to nic mi nie dał i jeszcze włosy się przetłuszczaly i były w złej kondycji ogólnej po nim.
Każdy ma inne doświadczenia. Musisz wybrać złoty środek

[julianna-p]

agusiaki dzieki, nie sa mocno zniszczone, sa twardsze niz zwykle i tyle, zeby moje wlosy zniszczyc trzeba sie nastarac. chce tylko je zmiekczyc. piszesz o oleju kokosowym na kocnowki?? myslalam , ze tepisz olejowanie bo kolor sciaga?? dawalam wlasnie kokosa na konce, ale juz sie boje bo nie chce znowu po 2 tygodniach farbowac
jeszcze jedno myslisz, ze zamiast kokosa moge dac jojobe (zbilam kilka dni temu kokosowy a zakupy planuje na poczatek grudnia)??

[agusiaki]

julianna - no niestety, olej ściągnie kolorek. No ale albo kolor, albo ładne końce Jojoba tez dobry, ale podgrzej go przed nałożeniem.

[201608170918]

Agusiaki dzięki za rady Co do Waxa to ostatnio próbowałam na niego polować ale chyba wszystkie wizażystki zdążyły wykupić a Radicala mam jeszcze z 7 ampułek i trochę poczekają na zużycie.
Co do oleju kokosowego to nie zauważyłam zbyt dużego spustoszenia w kolorze może dlatego że nie używam go zbyt regularnie.
No nic dziś będę polować w auchanie na glorię i suplementy to może cos ciekawego zakupie

[agusiaki]

alina - a próbowałaś np. color toucha? Z takim intensywnym czerwonym kolorem cięzko, bo ja unikam czerwieni jak mogę. Pamiętam jednak, że kiedyś właśnie color touchem zrobiłam sobie niechcący taki podobny kolorek. Może trochę mniej czerwony, ale jednak.

[julianna-p]

alina a moze sam kotrast z jakiejs farby albo plus niewielki dodatek jakiegos blondu miedzianego??
ewentualnie widzialam w hurtowni fryzjerksiej jakies takie pasty koloryzujace maja arabskie napisy, widzialam efekt u kolezanki i czerwien jest naprawde czerwona, niestety szybko schodza


sehmet mialam Ci wczoraj napisac, ze wielu kobietom po dietach wypadaja wlosy bo traca za duzo kwasu foliowego i jak go uzueplniaja jest git ( brak kwasu powoduje lysienie ) - ja tak mialam , zreszta jako kobiety powinnysmy zawsze brac wlasnie kwas foliowy, zwlaszcza jesli planujemy np dzieci, dzieki za opinie o stapizie


myslicie, ze krotkie rude wlosy moga bys seksowne?? krotkie znaczy gdzies tak do brody-przed ramiona bo sie zastanawiam

[agusiaki]

Napisane przez julianna-p

[


myslicie, ze krotkie rude wlosy moga bys seksowne?? krotkie znaczy gdzies tak do brody-przed ramiona bo sie zastanawiam

no baaaa
Ja dość długo nosiłam taki fryz na fałkę (przód do ramion, tył odsłaniający kark) i też mnie korci, żeby obciąć teraz do linii ramion, albo nieco krócej.
Ostatnio widziałam dziewczynę w naprawdę króciutkich jasno rudych włosach i wyglądała obłędnie

[al10dona]

EXCELLENCE

7.43 Blond Miedziano-Złocisty ??



bo zamierzam ją kupić i nie chciałabym popełnić błędu..
moj kolor włosów to sprany, rudawno- jasno brazowy ... nie wiem jak to określić... odrosty mam koloru ciemnego blondu takie myskiego...

1 zdj to włosy bez lampy, zdj robione dziś.
2 zdj to zdj robione z lampą z wczoraj, kawałkami wiadać moje odrosty bo to z czubka głowy.

[julianna-p]

a ja sobie scielam owe twarde kocnowki. chcialam wlasnie jak Ty agusiaki skusisc sie na boba (to sie chyba nazywa A-line??), ale gorna warstwa byla w sredniej kondycji i chcialam przede wszytskim pozbyc sie oslabionych pasemek wiec na razie pozostawilam cieniowanie. tyl 3 cm za ramiona, calosc pocieniowana mniej wiecej od wysokosci ust. zostawilam sobie krotsze jakby pejsiki , dzieki czemu fryzurka "ma pazurek". niestety jeszcze nie scielam calych zniszczen, ale mysle ze teraz bedzie latwiej je zregenerowac. a jesli nie polubie sie dalej z cieniowaniem zetne tyl i bede miec do twarzy w tej chwili planuje dac im czas na zimowa regeneracje, posilkowac sie chustami itp a na wiosne radykalnie zmienic linie. tyle ode mnie

[agusiaki]

A zdjęcie gdzie? ;>

Ps. to się nazywa V-line

[julianna-p]

a zjdecie bedzie jak sie sprzetu dorobie - wiedzialam, ze to sie od litery nazywa

[201608170918]

Oj mnie też kusi ścięcie i to tak króciutko pewnie gdybym miała jakiegoś zaufanego fryzjera albo chociaż nadzieję że nie wyjde w hełmie na głowie to kto wie... a tak to długość włosów mam do łopatek i sobie dalej rosną

[agusiaki]

No ja też mam do łopatek. Tylko ja z tych co i chciały by i boja się
Obcięłabym z marszu, bo zwykle tak robię. Idę sobie ulicą, patrze fryzjer. No to HOP. Tylko jak pomyślę ile zapuszczałam te włosy to..............

[julianna-p]

sehmet dlatego ja obcinam sama, bo ostatnia wizyta na sama grzywke skonczyla sie ciachnieciem grzywki w polowie degazowkami(dla scislosci grzywki, ktora miala byc prosta i siegac do brwi , ale pani uznala ze klamie ze nie uzywam prostownicy bo "polki nie maja tak prostych wlosow") kocham fryzjreki co widac

[201608170918]

Taaa nie ma to jak fryzjerzy wiedzą lepiej...
Julianna-p zazdroszczę tych nożyczek u mnie każde inne niż krawieckie w rękach grożą katastrofą

[agusiaki]

Ja odkąd, będąc jeszcze dzieckiem, podczas imprezy rodzinnej poobcinałam grzywki wszystkim dzieciom obecnym w domu też nie tykam nożyczek. Kilku cm postrzępiona trzcina jaka sterczała nam wszystkim z nad czoła mówiła sama za siebie.
Nożyczek krawieckich też nie tykam, bo efekty są podobne. Ja chyba tylko do łopaty

[julianna-p]

Napisane przez agusiaki

Ja odkąd, będąc jeszcze dzieckiem, podczas imprezy rodzinnej poobcinałam grzywki wszystkim dzieciom obecnym w domu też nie tykam nożyczek. Kilku cm postrzępiona trzcina jaka sterczała nam wszystkim z nad czoła mówiła sama za siebie.
Nożyczek krawieckich też nie tykam, bo efekty są podobne. Ja chyba tylko do łopaty

powiem tyle
ja tam pierwszy raz zrobilam sobie modna dzisiaj grzywke na skos, niestety 20 lat temu ludzie jeszcze nie slyszeli o takim cieciu

sehmet podziwiam, ja tam nozyczek krawieckich jakos sie boje

a ja za to dzisiaj mialam dzien na ciecie i strzyzenie i dopadlam tez swojego psa-miniaturke, niestety jutro trzeba bedzie poprawic przy uszkach bo zwiewal

[izajasz]

Napisane przez julianna-p

Iazajasz ja po lecherze z kontrastem jestem blizej , nastepnym razem sprobuje moze czerwonego lechera i kontrast i zobacze jak wyjdzie jak sie uda dam dokladne proporcje. kiedys mi taki wychodzil po wycofanej juz plukance fallaxa (obojetnie jaka mialam wtedy farbe). podobnie raz wyszlo mi ce-ce 8.45 , moze czerwony allvaves plus miedziany blond??,
ale na razie podoba mi sie moj nowy odcien i stawiam na regeneracje ( oczywiscie jak uzyskamy odp co to za kolor regeneracja poczeka)

no właśnie ja też miałam stawiać na regeneracje, ale już nie mogę z tym kolorem, który mam na włosach , więc pewnie zafarbuje w przyszłym tygodniu. problem tylko w tym, że nie wiem czym.
dziękuje za rady, co do tych profesjonalnych farb , jeżeli nie znajdę jakiejś odpowiedniej w drogerii to może się skuszę na lechera albo allvaves (bo te drugie ponoć są dosyć trwałe?). na razie szukam po rossmanach i innych takich, ale szczerze przyznam, że nie mam zielonego pojęcia co wybrać, żeby utrafić w ten kolor jak na tamtych zdjęciach, żeby sobie jeszcze bardziej nie zniszczyć włosów i żeby trzymało przynamniej z półtora miesiąca

[kathy579]

Julianna, Agusiaki