Kosmetyki Faberlic!

[allebay]

Faktem jest, że po półrocznej "bezczynności" zawieszają konsultantkę ale nei ma problemu z powrotem do aktywności, co miesiąc nie trzeba robić zamówień a właśnie teraz pakuję moim dziewczynom tym które nie robiły przze ostatnie 2 miesiące zamówień katalogi.

[Anisa]

wlasnie chce zamowic ta maseczke z serii SK lub LU, moze ktos testowal jedna i drugą i ma porównanie ?

[nielegalnaa]

O reklama moze być bardzo interesująca, mogłaby przekonać do tych kosmatyków wiele osób, bo prawda jest taka, że gdy ktoś zamawiał lata kosmetyki z Oriflame czy Avon, nie bardzo chce brac coś z Fl, a przeciez na prawde warto! Raz że są bardzo dobre i nie wywołują alergii, dwa, że dzieki temu iż otwarli fabryke w rosjii mamy je po bardzo atrakcyjnych cenach. Moja mama była w Fl od poczatku i pamietam jak np X17 kosztował chyba ponad 40 czy 50 zł, bo wszystko było z Francji, dla porównania mozna sobie zajrzec na ceny np z Niemiec. A moimi najlepszymi kosmetykami są napewno farby do włosów, seria B dla cery tradzikowej, Lu-7, seria Ra i KN. A najlepszy zapach dla mnie to Aora, a ten nowy zapach o którym wspominała allebay juz wąchałam i jest bardzo ładny, zreszą wiele konsultantek sie nim zachwycało, na pewno jednak nie nalezy do zapachów ciężkich, raczej takich lekkich i odswierzajacych

[zabula87]

Z tym, że nie uczulają to różnie bywa. Zależy od skóry. Mnie niestety uczulił krem FM.4 teraz używa go siostra. Ja, jak narazie, najbardziej lubię krem do biustu, dekoltu i szyi

[agusia_85]

Napisane przez agusia_85

Z wrześniowego katalogu zamówiłam sobie kilka rzeczy, jutro powinna przyjść paczuszka
A zamówiłam:
- eye-liner z nowej serii Day to Night brązowy
- piankę do mycia twarzy z serii LU
- tonik z serii do cery dojrzałej
- krem-żel FM-4
- aksamitny woreczek za 7,90

Już się nie mogę doczekać

Paczkę dostałam i na razie mogę powiedzieć coś tylko o eye-linerze:
jest w pisaku, co umożliwia wykonanie cieniutkiej kreseczki, ale też wymaga dobrej wprawy, bo niestety widać każde najmniejsze drgnięcie ręki. Kolor brązowy, jest bardzo ładny, bardzo ciemny - taki jakiego oczekiwałam, zgrywa się z brązowymi tuszami Faberlica.
Trwałość kreski jest wręcz nieprawdopodobna, powiedziałabym nawet, że po dokładnym zmyciu mleczkiem do demakijażu, żelem do mycia twarzy i na koniec tonikiem - "cień" kreski nadal pozostaje. Gdy sobie ubrudziłam eye-linerem palec, ciężko było to zmyć mydłem
Niestety liner potrafi się troszkę odbić na górnej powiece (przy mojej budowie oka, niestety jest to nieuniknione przy każdej kredce).
Ogólnie jestem bardzo zadowolona, bo ładnie wygląda

[m1b1]

czy ktos z Was używa(ł) kosmetyków tlenowych - faberlic? Jaką macie opinie o nich, warto je kupować? Ceny zachęcają, ale ...no własnie czy są dobre? Proszę o szczerość, dzięki.

[Marwari]

wyszukiwarka sie kłania

[rambo]

Jest już wątek o kosmetykach Faberlic


Łączę tematy

[nielegalnaa]

Napisane przez m1b1

czy ktos z Was używa(ł) kosmetyków tlenowych - faberlic? Jaką macie opinie o nich, warto je kupować? Ceny zachęcają, ale ...no własnie czy są dobre? Proszę o szczerość, dzięki.

Ja używam ich już od hoho i muszę powiedzieć, że są na prawdę dobre, więc na pewno bym poleciła. Jedynie średnio zadowolona jestem z lakierów, ale to moja opinia, moja mama np uważa że są ekstra

[Anisa]

http://www.faberlic.pl/druki/FL_0711_katalog.pdf

tu jest nowy katalog

[zabula87]

Dzięki za informacje Używał ktoś może kremu BU.3, NP.2, A.4? dzięki za odpowiedź.

[Anisa]

NP 2 jest dobry - dobrze odzywia ,nawilża jest gesty ,godny polecenia

[zabula87]

Dzięki a nadaje się on dla mieszanej cery? Ja w sumie taką mam, ale ostatnio mi się strasznie partiami przesusza (policzki, szyja, okolice oczu).

[Anisa]

do cery tlustej bym go nie polecila ,znakomity do cery normalnej ,suchej, cienkiej

[zabula87]

acha, dzięki. A jaki polecalibyście krem dla skóry mieszanej na jesień/zimę? Tak jak pisałam mam ostatnio cerę z tendencją do miejscowego przesuszania, chyba też przez tą zimną pogodę, a nie mam jeszcze jakiegoś treściwszego kremu

[off-wietrzka]

Napisane przez Fenris

Jest balsam Aquaftem superaktywny X-17. Polecany do codziennego stosowania na poparzone i skaleczone partie skóry, likwiduje świąd, zaczerwienienia i obrzęki. Działania na sobie jak wiesz nie wypróbowałam Ale może off-wietrzka wejdzie to coś napisze

oj, dawno mnie tu nie było... co do balsamu aquaftem to sprawdziłam go na wyjeździe wakacyjnym gdy lekko przypielkam sobie ramiona. muszę przyznać, że faktycznie dobrze złagodził podrażnienia!! na twarz nie stosowałam, więc się w tej kwestii nie wypowiem, ale na pewno skutkuje na podrażnioną skórę!!

[lolgirl]

W imieniu moderatorki grona tematycznego Faberlic zapraszam wszystkie dziewczyny używające kosmetyków Faberlic jak i konsultantki o zapisanie sie do tego grona i udzielani sie na jogo forum.. ;]

http://grono.net/forum/363789/0/

bwt ja dziś swoja pierwszą paczke dostałam i jestem bardzo pozytywnie zaskoczona w porównaniu do paczek z avonu gdzie wszystko dosłownie grucha i sie przewrac, a tu wszystko ładnie pięknie zapakowane i ułożone. ;]

[zabula87]

Jest już grudniowy katalog na stronie faberlic ale niestety nie umiem go otworzyć Jeśli komuś się otworzy to będę wdzięczna za spakowanie i wysłanie mi na maila [w profilu podany]. Naprawdę będę baaardzo wdzięczna

[kolmanka]

czy któraś z Was miała błyszczyki z serii You Nova dokładnie chodzi mi o to czy pod oznaczeniem" landrynkową mięta" kryje się smak miety czy jej kolor na ustach;-)? Z góry dziękuje za odpowiedz

[Kamilanet]

to tylko smak - niby odcień zieloności ale na ustach nie widać

grudniowy katalog już można ściągać - poprawione

[maat7]

Witam ponownie po strasznie długiej przerwie Postanowiłam się reaktywować a tu widzę wątek nam powolutku umiera
Ale nic to - idą Święta, ja się rozszalałam akonto prezentów dla samej siebie i właśnie kliknęłam zamówienie grudniowe. Jestem przekonana, że nie jestem jedyna i za chwilę się rozpiszemy o nowych nabytkach. Oj będzie na co czekać
Skusiłam się na nowość tlenową (set czyszczący czyli mleczko, żel i tonik) ale też i obiecująco brzmiący krem równy ton (1345) i 12h nawilżanie (1340). Dostanę - wypróbuję - opiszę. Ale lepiej by było, aby spełnili swoje obietnice
Zaryzykowałam też z kolorowymi błyszczykami GG1107 i GG1201 Niejednokrotnie ostrzegałyście, że kolory w katalogu czy internecie diametralnie się różnią od realu, ale jakoś tak postanowiłam wydać kasę i zdało mi się sensowne, aby je sobie sprawić.
A skoro ryzykowałam to i wzięłam sugerując się opisem tą nową wodę Kaori - jakoś tak mi się ciepło zrobiło i prawie poczułam zapach wiśni Ale żeby się nie narażać na wielkie rozczarowanie wrzuciłam do koszyka O'Feerique sensuelle - mój kultowy zapach Faberlica. Boski, czekoladowy, otulająco ciepły i diabelnie trwały Nie potrafię bez niego żyć. Teraz zużywam O'Feerique klasyczny, ale to nie to samo
No i same widzicie, że idą Święta i już te klimaty czuję i nie mogę się na paczkę doczekać.
Aha - zgarnęłam również zestaw niespodziankę w ramach promocji Mikołaj - czy któraś z Was wie co się w nim kryje ?

[Fenris]

maat7 - no jakoś wątek umiera... :/
Ja niedługo składam zamówienie grudniowe i bardzo kusi mnie ten krem Równy Ton.

[Ducky Duck]

No witam dziewczyny! A tam, myślę, że zaraz powrócą tu inne Faberfanki i wątek znów się rozkręci

Dawno nie pisałam, zatem wypadałoby napisać co nieco o rzeczach, któych używałam przez ostatnie dwa miesiące:

olejek do paznokci Kryształ - nie mogę w to uwierzyć, ale naprawdę wzmocnił moje paznokcie. Dotąd w żaden sposób nie mogłam ich zapuścić, a teraz są całkiem długie, do tego nie łamią się - zdecydowanie są bardziej elastyczne niż kiedyś. Stosuję olejek od ok. 2 miesięcy, a z opakowania ubyła może 1/10 zawartości. Bardzo wydajny produkt, o miłym zapachu. Jedyna wada to bardzo kiepski pędzelek, no i konsystencja mogłaby być bardziej gęsta, bo w konfrontacji z pędzelkiem łatwo jest nałożyć za dużo olejku. Produkt jest jednak baaardzo dobry.

Krem odżywczy KR-2 - wspaniały Bezapelacyjnie, najlepszy krem jaki miałam. Wystarczy, że używam go 2 razy dziennie, a dłonie są miękkie, gładkie, skóra nie jest wysuszona. Krem jest bardzo wydajny, ma ładny zapach. Dla mnie najlepszy kosmetyk do pielęgnacji skóry dłoni.

Peeling z irysem z serii Collection Russe - mógłby zawierać więcej drobinek. Jest ich średnia ilość, w średniej wielkości i o średniej ścieralności ... Efekt jest dosyć średni O ile peeling dobrze radzi sobie ze skórą dekoltu i ramion, o tyle na udach np. chciałoby się zastosować coś z większą ilością drobinek. Zapach bardzo przyjemny. Kosmetyk mało wydajny - dla osób, które peeling stosują dwa razy na tydzień takie opakowanie starczy może na 2 miesiące.

Maseczka kojąca SK-3 - uwielbiam ją!!!! Staram się używać jej przepisowo, 2 razy w tygodniu, ale naprawdę, ten fantastyczny chłód, orzeźwienie jakie przynosi i ukojenie zachęcają do częstego stosowania :P Bardzo delikatna, kremowa maseczka, którą bez trudu można zmyć po tych 10-15 minutach. Zapach przyjemny, zbliżony do kremu z tej samej serii.

Co do spraw katalogu grudniowego, myślę o nowym żelu do mycia twarzy z tej serii podwójne oddychanie.

Pozdrawiam Was serdecznie

[maat7]

Faktycznie ta seria podwójne oddychanie jest bardzo kusząca, na tyle że się skusiłam Będzie na czas bo właśnie wykańczam krem na dzień liftingujący AL1, nie jestem nim zachwycona bo nie widzę jakiegoś spektakularnego efektu, poza tym ten zapach teoretycznie ziołowy, praktycznie strasznie męski i intensywny mi przeszkadza. Ale odkłądając te zarzuty na bok stwierdzam, że jest przeciętnie poprawny i ... może być.

Natomiast oddałam duszę i ciało żelowi do mycia czarny las - jagoda przy nim wymięka. Cudownie pachnie, ładnie się pieni, jest wydajny, no po prostu The Beściak Jak wykończę mój zapas skłądający się z 5 czekających w kolejce to wracam po niego i już.

[jolla11]

Szukam małego zestawu pędzelków do torebki - czy widziałyście te pędzelki w realu? Jakie są?
http://www.allegro.pl/item275395344_...makijazu_.html

[agusia_85]

Są przeciętne. Jak dla mnie, trochę za małe - szczególnie ten do pudru. Myślałam, że będą wieksze Ale nie używałam, więc nie wiem jakie efekty dają

[jolla11]

Napisane przez agusia_85

Są przeciętne. Jak dla mnie, trochę za małe - szczególnie ten do pudru. Myślałam, że będą wieksze Ale nie używałam, więc nie wiem jakie efekty dają

Dziękuję za odpowiedź, kupiłam jednak inne pędzelki

[Fenris]

Czekam i czekam na kuriera i go nie ma Wzięłam sobie krem Równy Ton, próbkę Kaori i Sleza Yurate. Dla babci kremy na zimę (te w tubce do twarzy), bo bardzo polubiła, a dla mamy na święta kulkę Delikatny Jedwab. Do tego dla kogoś kulkę 8 Element i piankę do golenia, bo to genialna seria

Gdzie ten kurier?!

[maat7]

Napisane przez Fenris

Czekam i czekam na kuriera i go nie ma Wzięłam sobie krem Równy Ton, próbkę Kaori i Sleza Yurate. Dla babci kremy na zimę (te w tubce do twarzy), bo bardzo polubiła, a dla mamy na święta kulkę Delikatny Jedwab. Do tego dla kogoś kulkę 8 Element i piankę do golenia, bo to genialna seria

Gdzie ten kurier?!

Mój już dotarł
Fenris ja też skusiłam się na ten Równy Ton, ale zanim go zacznę używać zmuszę się do skończenia starego kremu. Generalnie dałam kropkę na rękę i skóra zrobiła się ładnie aksamitna, ale barwnika żadnego nie zauważyłam. Może być całkiem milusi dla nas
Poza tym zamówiłam sobie jak już pisałam Kaori - ładny, delikatny, ale taki "pospolity". Czuję się zawiedziona i rozczarowana. Zobaczymy w dalszym noszeniu jak z trwałością i czy ładnie się rozkłada na skórze. W próbce wzięłam Sleza Yurate i nie mogę sobie wybaczyć, że nie stało się odwrotnie z Kaori Sleza Yurate jest cudowna, ma piękną i korzenną głębię dotkniętą lekką świeżością, nie jest duszący, ale bardzo orientalny w klimacie. Z opisu katalogowego bym go tak nie zinterpretowała, bo dla mnie wpierw idzie akord korzenny (paczula zdecydowanie, imbir troszkę, fiołka nie wyczuwam), a dopiero potem ta morska bryza, czyli po mojemu świeżość. Piękny i przy najbliższej okazji (w grudniu chyba finansowo nie wyrobię więc trzeba będzie poczekać) kupię go.
A do Kaori wracając to ma ładne opakowanie, poręczny korek, tylko zapach niezgodny z obietnicą. Ale nie wyrokuję - dam mu szansę.
Chciałam też próbkę Alatau ale była w brakach - natomiast dostałam spryskany wodą kartonik co dało mi pierwsze wyobrażenie zapachu. Zinterpretowałabym go jako letni, gdyż jest lekki i bardzo rześki z odcieniem ogórkowej świeżości. Pierwsze porównanie to rodzina ozonowa typu Calvin klein Eternity i Clinique Simpel, ale to wszystko wrażenia kartonikowej próbki. Myślę, że się koło wiosny i lata na niego połakomię
A teraz błyszczyki - GG1201 czli różowy szampan - no po prostu klęska na całej linii Zobaczcie jak wygląda ten kolor obiecująco w katalogu - opakowanie o dziwo też od niego zbytnio nie odbiega, ale na ustach jest BEZBARWNY Może gdzieś tam brokacik zabłyśnie, ale zero koloru NAbłyszcza ładnie choć sporo go trzeba na usta napaćkać, leciutko może nawilża, nie klei się, ale za taką cenę chciałabym otrzymać choć lekką mgiełkę koloru na ustach a tu

Miałyście może inne odcienie? Jak tam barwienie ust i w ogóle inne doznania ?
I wzięłam jeszcze błyszczyk ponętny blask beżowe pragnienie (GG1003) - jest o.k. Leciutko barwi, nie iskrzy za bardzo, ale delikatnie nabłyszcza, pachnie mocno owocowo. Generalnie poprawny, ale bez zachwytów.
Trochę mnie ta kolorówka rozczarowuje i nie wiem czy będę miała chęć dalszych eksperymentów. Chyba skupię się na pielęgnacji i przede wszystkim na zapachach.
Fenris - ciekawa jestem jak Tobie Kaori się spodoba?

W pracy gdzie byłam "ubrana" w zapach Kaori zapytano mnie czym pachnę i czy to przypadkiem nie niembieski Davidoff (jak to się pisze???) Generalnie ja zapachu nie czuję, ale otoczenie tak, więc chyba jest o.k. Choć co do trwałości mam obiekcje. Nie zagości on w moim domu

[Ducky Duck]

Moje zamówienie przyszło wczoraj. Dla siebie wzięłam niewiele, bo tylko żel do mycia twarzy z tej nowej serii (1321) oraz krem do rąk KR-3. Żel zaskoczył mnie bardzo miło solidnym opakowaniem, wykonanym starannie i po prostu estetycznie. Żel bardzo ładnie pachnie - intensywnie, kwiatowo, pieni się obficie, ale piana jest na tyle gęsta, że pozwala na komfortowe mycie twarzy. Także duży plus za konsystencję. Sam żel jest wydajny, dość gęsty. Dobrze oczyszcza skórę, ale nie wysusza (to oczywiście moje pierwsze wrażenia, bo żelu użyłam dopiero 3 razy). Pozostawia skórę dobrze oczyszczoną, świeżą. Ogólnie jestem póki co zadowolona.

Krem do rąk, ten przeciw starzeniu się skóry to chyba ten sam, którego miałam okazję używać w starym opakowaniu: lekki, beztłuszczowy, nawet zapach taki sam. To ciekawa propozycja na lato, dla osób o nieproblemowej skórze. Przyznam, że miałam nadzieję, iż krem trochę się zmienił. No cóż, szkoda.

Po opisie tej wody Sleza Yurate zaczynam żałować, że nie wzięłam próbki. Bardzo lubię korzenne zapachy, ale takie właśnie nienachalne. Kartkę zapachową wody Alatau też dostałam - zapach bardzo przyjemny, faktycznie letni, świeży, odpowiedni na ciepłe dni - na wiosnę, jako taki pierwiastek lata, na lato jako miły orzeźwiacz

Bardzo dużo nowości niosą nam katalogi grudniowy i styczniowy ... To zdecydowanie pozytywny akcent na drodze współpracy z Faberlic Dziewczyny, koniecznie napiszcie jak ten krem równy ton się sprawdza na dłuższą metę.

Pozdrawiam.