![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 213
|
potrzeba pomocy, facet-zło!
pierwszy raz zwracam się na takim forum, do tylu osób wirtualnych z moimi problemami. albo raczej jedntm roblemem.
Cóż, muze się przyznac ze mam faceta, kocham go i w tym jest problem. Praktycznie nie chciałabym tu wypaść jak rozpaczająca szalona szesnastka. Kurde, mam 20 lat a problem jak jakaś wspomniana małolata... przeraża mnie to trochę.więc wracając do tematu. jestem już z R. jakiś czas, można powiedzieć że będzie 6-7miesięcy. No jak na mnie to jest świetny czas. Tak czy inaczej, jego zachowanie mnie boli. A raczej żywcem rozrywa na kawałeczki. Chodzi o to, że on nigdy sam z siebie nie zaproponuje spotkania, a jeżeli mamy się już spotkać to jest to raz albo dwa razy w tygodniu. wogóle się sam z siebie do mnie nie odzywa, ba! nawet na moje wiadomości nie odpowiada, jakby był ślepy, głuchy i jeszcze mu ręce pourywało. Co jest dziwne, że jak uda mi się już wydusić u niego spotkanie to wtedy wszystko jest pięknie, ładnie i wogóle cacy. Nie wiem co o tym myśleć, może to jest normalne? Może zawsze się tak dzieje? Ale kurde, wcześniej tak nie było. na początku potrafił przyjechac po mie o północy żeby zawieźć mnie pod kopiec kościuszki i pokazać panoramę krakowa! dużo rozmawialiśmy, gg, smsy, nawet dzwonił. A teraz? Powoli zapominam nawet jak pachnie. A najgorsze w tym jest to, że kurde ja go kocham. I właśnie chyba to jest mójnajwiększy problem... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 594
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
Może to nowatorskie rozwiązanie, ale... Próbowałaś z nim o tym porozmawiać?
![]()
__________________
Muminki cię widzą. Muminki cię śledzą. Muminki cię znajdą, zabiją i zjedzą... ************************* *** Stultorum infinitus est numerus... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 213
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
tak. na krótki czas sie poprawiło ale później znów wróciło do stanu krytycznego.
do tej pory mi mówi że zrobiłam mu scene.... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 594
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
A zrobiłaś?
Jeśli nie, to spróbuj jeszcze raz. Jeśli nie zaskutkuje, to prawdopodobnie nie zaskutkuje nigdy. Możesz próbować stawiać ultimatum.
__________________
Muminki cię widzą. Muminki cię śledzą. Muminki cię znajdą, zabiją i zjedzą... ************************* *** Stultorum infinitus est numerus... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 213
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
to było późno w nocy jak mnie odwoził po kinie. całą droge płakusiałam cichutko na boku a jak mnie już wysadził pod domem to po prostu usiadałam na krawężniku i normalnie się rozpłakałam. tylko, że było to jakoś po północy i żywej duszy nie było oprócz nas. wygarnęłam mu wtedy wszystko co mi na sercu leżało. mówił że się poprawi. i zorbił to. na miesiąc, dwa i tyle.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 594
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
Znaczy, zrobiłaś.
Tak sobie jeszcze pomyślałam: przestań się odzywać i czekaj, aż on to zrobi. Tylko czekaj, a nie łam się po godzinie. Bądź gotowa na to, że rezultat może być... Rozczarowujący.
__________________
Muminki cię widzą. Muminki cię śledzą. Muminki cię znajdą, zabiją i zjedzą... ************************* *** Stultorum infinitus est numerus... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 213
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
za każdym razem jak sobie mówię że przestaje sie odzywac już na następny dzien siedze przed telefonem i czekam aż odpisze.
jestem słaba... poza tym dla mnie to nie była scena, po prostu powiedziałam mu co o tym wszystkim myśle a że jestem cholerykiem to zawsze ze zdenerwowaniem idą ły. przynajmnije u mnie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 709
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
Jak nie chcesz się przestać oddzywać i poczekać aż on to zrobi, to cierp dalej.
Może to by coś zmieniło, chociaż ja szczerze wątpię. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 115
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
sama miałam kiedys taki problem, kochałam faceta, miałam ochote się czesto z nim widywac ale on wolał kumpli. Pamietam jakby to było dzisiaj, cierpiałam potwornie bo myslałam ze nic juz z tego nie bedzie az pewnego dnia postanowiłam sie zemscic, teraz to ja nie miałam dla niego czasu, mało sie spotykalismy, on do mnie dzwonił a nie ja do niego.... wiem to trudne ale tylko tak mozna pokazac facetowi ze nie on jeden jest na tym swiecie a broń boze sie przed nim płaszczyc. Ale w tym wszystkim najsmieszniejsze jest to ze od 4 lat jest moim męzem i uwierz mi ze od tamtej pory jak zaczełam go ignorowac stał sie poprostu lepszy. POWODZENIA!!!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 213
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
tylko że jak ja się przestanę odzywac to sądze, że on sam na to nie wpadnie żeby do mnie napisać.
poza tym, on nie woli kumpli ode mnie, on woli posiedzieć sam w domu w garażu (sam składa auto od zera) niż pobyć ze mną. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 741
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
Pobądź trochę zołzą, a nie miękką kluchą zapatrzoną w niego jak w obrazek. On wie to i dlatego cię olewa. Po co ma się starać, skoro wie, że jesteś mu oddana i pewna. Bardziej go będzie kręcić twoja niedostępność i to że masz własne życie. Będziesz bardziej interesująca. Faceci to łowcy. Wiesz ja to w penym sensie rozumiem, bo nie cierpię miękkich kluchów (faceci też się zdarzają). Taki facet mnie wkurza, jak jest wpatrzony i by tylko o uczucisvh gadał i nie miał zainteresowań. Nuda. Jak się nie przełamiesz, a z twojego opisu tak wynika to będziesz cierpieć dalej. Pomyśl, czy na prawdę go kręci twoje ciągłe płkanie, pretensje i scena która mu zafundowałaś (ty myślisz, że nie, ale uwierz to była scena). W większości na facetów słowa nie działją, a czyny. Czy będzie bardziej zainteresowany, dziewczyną która się za nim nie ugania, weźmie go lekko na dystan iczasami odmówi bo ma swoje zycie i swoje koleżanki, które może czas odwiedzić.
---------- Dopisano o 23:53 ---------- Poprzedni post napisano o 23:51 ---------- To po mojej odpowiedzi napisane. Skoro tak jest to może już nic do ciebie nie czuje i mu wszystko jedno? Zastosuj technikę, olewczą. A jak nie zareagje, no cóż to może lepiej poszukać kogoś innego...
__________________
_________Po burzy zawsze wychodzi słońce_________ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 709
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
Cytat:
Wybacz, ale takiego w życiu bym nie chciała. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 126
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
Czasami faceci wykorzystuja nas gdy zauwarzą ze zalerzy nam na zwiazku uwarzają że nie muszą się starać o nas...a tak nie powinno być dlatego powinnaś nie narzucać mu się niech on zacznie starać się o ciebie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 213
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
coś w tym jest...
zazwyczaj to ja traktyowałam tak wszystkich moich byłych. tzn. tak jak o mnie. i to oni za mną gonili, dawali prezenty, zapraszali ciągle... ale widzisz, to jest drugi facet w którego kocham.ostatni którego KOCHAŁAM mnie zostawił z tylko jemu znanych powodów. więc może to głupie tłumaczenie ale po prostu teraz się staram, żeby byłodobrze. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 115
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
no mój akurat wolał kumpli ale to byl tylko przykład z mojego zycia,Ty masz mu pokazac owszem zalezy Ci na nim ale nie do tego stopnia zeby prosic go o spotkania. Moim zdaniem mozesz spróbowac sie z nim spotkac, jesli zgodzi sie bez problemu to ok, ale nawiąż do tego co Cię gryzie i spróbujcie to wyjasnic ale jesli nie bedzie chciał sie spotkac to nie dzwon przez kilka dni. Ja doskonale wiem ze to trudne, sama to przerabiałam, siedziałam przed telefonem, sprawdzałam czy dzwonił, pisał ale nic.... cisza.Po jakims czasie mi to minęlo, owszem teskniłam ale nie myslałam juz tak czesto, zajęłam sie czyms innym, m.in. wychodzeniem ze znajomymi tam gdzie mogłam go spotkac, zeby pokazac mu ze to,że sie nie spotykamy nie dobilo mnie. U mnie trwało to ok. miesiąca dopkóki zrozumiał co stracił. BOLAŁO ALE WARTO BYŁO.
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 213
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
tylko wiecie, łatwiej jest pisać niż robić. sama doradzam koleżanką jak mają problemy w związkach a z własnym cholernym facetem nie umiem sobie poradzić...
jak było to powiedzenie? Szewc w dziurawych butach chodzi...? ---------- Dopisano o 00:00 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:58 ---------- Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 115
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
masz racje, łatwiej komus doradzac a trudniej to zrobic samemu, ale pomysł - chcesz byc z facetem który nie ma dla Ciebie czasu, nie rozmawia z Tobą? on widzi ze Tobie na nim zalezy dlatego pozwala sobie na rózne rzeczy ale potem mogą byc o wiele gorsze. Jesli on nie chce sie spotykac to nie, chyba nie chcesz miec swiadomosci ze spotkał sie z Tobą bo go zmusiłac, zaszanatazowałas a on i tak nie chciał. Nie byłoby to przyjemne dla Ciebie
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 213
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
poza tym cokolwiek sobie postanowie nie umiem w tym wytzrymac. ciężkie to jest...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 709
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
Po co pytasz o rady, jak nie zamierzasz z nich skorzystać?
Na własne życzenie cierpisz. Zrób coś. Nie umrzesz, jak przestaniesz sie odzywać. Nie ten to będzie inny. I łatwo jest powiedzieć, bo nie raz musiałam się tak zachować, byłam w bardzo podobnej (ale lepszej) sytuacji. Twoje życie, Ty robisz z nim, co chcesz. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 213
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
wcale nie zakładam że z rad nie skorzystam. wręcz przeciwnie, mam zamiar nie odzywać się do niego przez weekend. zobaczymy czy i jakto zniose.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 501
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
Hmm a moze sprobowalabyś zjac sie tym co on. Nie zrozum mnie zle ale ja na przyklad tez mialam tak ze moj tz nie chcial do mnie przychodzic tylko wolal sam zajmowac sie tym co go interesuje. Postanowilam w takim razie nie byc dla niego tylko kochajaca i czula dziewczyna ale postanowilam dzielic z nim jego pasje i byc dla niego dobrym przyjacielem. Moj chlopak interesuje sie pilka nozna wiec ja zaczelam chodzic na jego mecze, nauczylam sie grac w playa i polubilam jego kumpli. Teraz jest owiele lepiej bierze mnie wszedzie ze soba i przychodzi do mnie prawie codziennie albo ja do niego. Dlatego moze zaproponujesz mu ze np chcialabys zobaczyc jak sklada samochod (bo cie to np ciekawi) albo zaproponowac spotkanie z wasza paczka znajomych. Mozesz nawet tego nie lubic ale to naprawde pomaga.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 213
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
tylko że janie znamżadnego jego znajomego... jakby mnie ukrywał...
a co do auta... jej, on wie że ja i auto nie moglibyśmy iśc w parze. dopiero niedawno nauczyłam się marek samochodów i to z wielkimi oporami... ale pomysł zacny, wydaje mi się, że warty spróbowania.... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 501
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
Ja na poczadku tez nie znalam sie na pilce noznej ale przy nim sie wszystkiego nauczylam i teraz moj tz jest z tego dumny przy kolegach chwali sie nawet ze mnie nauczyl lub jak np gramy w playa w pilke nozna. hehe Mówie Ci nie zaszkodzi sprobowac
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 709
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
Najpierw spróbuj z nieodzywaniem się, troszkę zwodź, nie bądź na każde zawołanie. Jeśli sytuacja się zmieni, możecie razem coś wykombinować z tymi autami, ale ja myślę, że nie będzie takiej potrzeby.
Jeśli jednak to nic nie poprawi, to po co Ci taki chłopak? A ile macie lat? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 213
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
jeżeli sie nie poprawi to będe musiała porozmawiać z nim ostatni raz (boli mniewszystko jak tylko o tym myśle a co dopiero z wykonaniem...).
do poniedziałku nie będe się odzywac do niego jeżeli się odezwie to coś sie wymyśli. byłoby to łatwiejsze jakby sex nie był taki cudowny z nim................. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 709
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
Nie tylko z nim będzie cudowny
![]() Ale jeśli zależy Ci bardzo na seksie, to przecież możęsz z nim zostać ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 213
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
sex moge sobie zapewnić z każdym innym. tu chodzi o całość. nie chce mieć go TYLKO w łóżku ale tez nacodzień.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
olać.
Zęby i paznokcie w ścianę/ramę łóżka/cokolwiek innego i MILCZEĆ. Jak się nie zainteresuje, to podziękować za współpracę. Jak wykaże zainteresowanie, to się ucieszyć, ale metodę stosować dalej. Nie dasz rady? Innego sposobu nie ma.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 213
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
wstępnie od wczoraj nie anpisałam ale mam przerwę na uczelni i jakoś mi tak pusto...
paznokcie w ścianę? e, paznokcie już obgryzłam z nerwów.. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
stary jednooki dachowiec
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 327
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
Cytat:
![]()
__________________
"Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Wierz mi, malutka, żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się." A. Sapkowski
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:52.