Certyfikat FCE

[vanilla_butt]

Chciałabym w niedługim czasie zdobyć powyższy certyfikat. Z angielskim jestem za pan brat Myśle, że poziom rozszeżony jest mi bliski. Możecie powiedzieć mi coś więcej o tym certyfikacie ? na prawdę jest tak powszechnie przyjmowany ? bardzo ciężko jest zdać testy? Jak to wygląda ? jaki poziom nalezy opanować ?

[Karuzel007]

FCE jest wg mnie bardzo łatwym egzaminem, w zasadzie to poziom maturalny (między podstawowym a rozszerzonym). Ja go zdałam dawno temu - w starym systemie szkolnictwa w 3 klasie liceum. Najtrudniejsza jest wg mnie część słuchowa (mnogość akcentów, czasami bardzo szybko mówione teksty) no i pisemna - trzeba mieć solidnie przećwiczone formy listowe, konkretne słownictwo. Ale da się

Czy się opłaca? Ja byłam zwolniona z matury z języka obcego, miałam zwolnienie z języka na studiach, w pracy bardzo przychylnie patrzą na certyfikat. Z perspektywy - robić koniecznie. Pomijając fakt "papierka" - solidnie nauczysz się języka, nie będziesz się krępować go używać.

[Maguda_]

No to jaki w końcu jest ten egzamin- łatwy czy dzięki niemu można solidnie nauczyć się języka? Jak dla mnie te 2 rzeczy się wykluczają
FCE to poziom B2, więc prędzej porównałabym go do matury rozszerzonej, zdecydowanie nie podstawowej Chociaż moim zdaniem jest troszkę trudniejszy od rozszerzonej. Obecnie certyfikaty też nie zwalniają z matury ani z lektoratów na studiach (przynajmniej u mnie tak było, jeśli mówimy o FCE), ewentualnie można było przepisać sobie ocenę i być zwolonionym z egzaminu językowego, ale dopiero od B. Także ten argument też odpada.

Autorko - zastanów się do czego jest Ci ten egzamin potrzebny, bo może szkoda zachodu go robić. Niektórzy pracodawcy patrzą na umiejętności, nie na papier, bo egzamin można zdać, a potem w ogóle nie korzystać z języka Ewentualnie skoro twierdzisz, że jesteś z angielskim za pan brat, może lepiej zdać CAE?
Informacje o egzaminie znajdziesz tu.
Równocześnie zachęcam do skorzystania z forumowej wyszukiwarki, bo tematów o FCE było też już całkiem sporo https://wizaz.pl/search/index.php?from_iso=1&query=fce

[alex24112]

Hej ja za kilka dni zdaję maturę R z angielskiego a w grudniu chcę zdawać FCE. Materiał na FCE obejmuje trochę więcej niż materiał na maturę R.

[Buczorek]

Hej, ja byłabym bardzo wdzięczna jakby ktoś opisał jak wygląda cały ten egzamin. Co należy ze sobą mieć mieć?
Wyczytałam na necie, że słuchanie zaznacza się ołówkiem ;> nie bardzo wiem o co chodzi..
także jakby ktoś chciał podzielić się swoimi doświadczeniami z egzaminu byłabym bardzo wdzięczna

[Samantha18]

Napisane przez Buczorek

Hej, ja byłabym bardzo wdzięczna jakby ktoś opisał jak wygląda cały ten egzamin. Co należy ze sobą mieć mieć?
Wyczytałam na necie, że słuchanie zaznacza się ołówkiem ;> nie bardzo wiem o co chodzi..
także jakby ktoś chciał podzielić się swoimi doświadczeniami z egzaminu byłabym bardzo wdzięczna

Ja, co prawda, FCE nie zdawałam, ale wiem, jak wyglądają egzaminy tego typu (FCE, CAE, CPE). Tak więc, składa się on, jak zapewne wiesz , z 5 części: listening, reading, use of english, writing i speaking. Na początku będziesz zdawała pierwsze cztery pod rząd (z kilkunastominutowymi przerwami). Potem przed speakingiem-w zależności od ilości osób i litery, od której zaczyna się Twoje nazwisko-będziesz miała troszkę więcej czasu wolnego. Najlepiej mieć ze sobą kilka długopisów i ołowków, bo wypracowanie pisze się długopisem, a pozostałe części ołowkiem. Trzeba też posiadać dowód tożsamości (nie może być to legitymacja szkolna). Pewnie wiesz, jak wyglądają poszczególne części. Na początku każdej osoby pilnujące dokładnie wytłumaczą Ci zasady egzaminu i jak uzupełnić kartę odpowiedzi, które dostaniesz razem z arkuszem. Przed rozpoczęciem egzaminu zrobią Ci zdjęcie i będziesz musiała podpisać oświadczenie o przyjęciu regulaminu (czy coś w tym stylu ). To chyba by było na tyle. Po prostu trzeba się wyluzować i koniecznie wziąć coś do jedzenia, bo trochę czasu upłynie zanim wszystko zaliczysz (a egzamin strasznie długo trwa). Mam nadzieję, że pomogłam.

[Maguda_]

Najprostsze rozwiązania są często najlepsze, więc polecam dowiedzieć się bezpośrednio ze strony Cambridge: http://www.cambridgeenglish.org/pl/ szczegółowe informacje o egzaminach, darmowe materiały do pobrania i ćwiczenia. A przy okazji są też jeszcze inne tematy o nauce do FCE na wizażu, warto je przejrzeć

[la_tawiec]

Napisane przez Buczorek

Hej, ja byłabym bardzo wdzięczna jakby ktoś opisał jak wygląda cały ten egzamin. Co należy ze sobą mieć mieć?
Wyczytałam na necie, że słuchanie zaznacza się ołówkiem ;> nie bardzo wiem o co chodzi..
także jakby ktoś chciał podzielić się swoimi doświadczeniami z egzaminu byłabym bardzo wdzięczna

nie ołówkiem, marchewką.

litości....

[Buczorek]

Napisane przez la_tawiec

nie ołówkiem, marchewką.

litości....

ha ha

---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ----------

Napisane przez Samantha18

Ja, co prawda, FCE nie zdawałam, ale wiem, jak wyglądają egzaminy tego typu (FCE, CAE, CPE). Tak więc, składa się on, jak zapewne wiesz , z 5 części: listening, reading, use of english, writing i speaking. Na początku będziesz zdawała pierwsze cztery pod rząd (z kilkunastominutowymi przerwami). Potem przed speakingiem-w zależności od ilości osób i litery, od której zaczyna się Twoje nazwisko-będziesz miała troszkę więcej czasu wolnego. Najlepiej mieć ze sobą kilka długopisów i ołowków, bo wypracowanie pisze się długopisem, a pozostałe części ołowkiem. Trzeba też posiadać dowód tożsamości (nie może być to legitymacja szkolna). Pewnie wiesz, jak wyglądają poszczególne części. Na początku każdej osoby pilnujące dokładnie wytłumaczą Ci zasady egzaminu i jak uzupełnić kartę odpowiedzi, które dostaniesz razem z arkuszem. Przed rozpoczęciem egzaminu zrobią Ci zdjęcie i będziesz musiała podpisać oświadczenie o przyjęciu regulaminu (czy coś w tym stylu ). To chyba by było na tyle. Po prostu trzeba się wyluzować i koniecznie wziąć coś do jedzenia, bo trochę czasu upłynie zanim wszystko zaliczysz (a egzamin strasznie długo trwa). Mam nadzieję, że pomogłam.

Dzięki wielkie !

[Samantha18]

[/COLOR]
Dzięki wielkie ![/QUOTE]
Nie ma za co. Jak będziesz miała jeszcze jakieś pytania, to służę pomocą.

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------

Buczorek, nie ma za co. Jak będziesz miała jeszcze jakieś problemy, to służę pomocą. Sorry za tę poprzednią wiadomość, ale jestem tu nowa i coś źle zacytowałam.

[paulynn]

Ja FCE mam zdany od kilku lat i szczerze mówiąc jest to strata sporej sumy pieniędzy Ten certyfikat jest niby na poziomie matury rozszerzonej, ale wymaga trochę więcej przygotowania jeśli chodzi o słownictwo, gramatykę i techniczną stronę speakingu. Ja na Twoim miejscu odłożyłabym te pieniążki na CAE, bo kosztuje niewiele więcej a poziom jest wyższy i świadczy (przynajmniej wg mnie) o znacznie obszerniejszej wiedzy.

[201705121341]

Zdawałam w maju rozszerzony angielski a w kwietniu próbny FCE i powiem, że ten egzamin jest łatwiejszy od matury tego samego zdania jest moja nauczycielka która co roku sprawdza matury oraz prywatnie przygotowuje do FCE, CAE itd

[nikkyyy]

Moim zdaniem certyfikaty FCE/CAE to strata pieniędzy. Tak naprawdę rzadko kiedy są uznawane - jeśli pracodawca wymaga od Ciebie doskonałej znajomości angielskiego to po prostu w większości (jak nie we wszystkich) przypadków rozmowa rekrutacyjna odbywa się po angielsku.
Jeśli chcesz robić FCE tylko po to, żeby go mieć to naprawdę się nie opłaca. Już lepiej się podszkolić i zdawać CAE, ale i tak uważam, że robienie tych papierków jest totalnie bez sensu...