Filtry ochronne - ZBIORCZY

[judge]

Witajcie
Stukneło mi 21latek i myśle że to dobry moment w życiu żeby zacząć się filtrować. Mam cere mieszaną lekko purpurowe polika(skłonne do zaczerwien) i wrażliwe oczy bardzo łzawią przy kontakcie z kremem ;czyli wnioskuje że filtr musi być przeznaczony do wrażliwej cery. Przejzałam kwc ale przyznam że nie wiem na jaką firme sie zdecydowac. Miałam dwie probki z Iwostinu:nawilzajacy 20(nowa formuła) podpasował mi i solecrin 50(ten troche oporny i za tłusty) Który polecacie na początek z własnych doświadczeń ?
Czy Iwostin 20 to dobra decyzja Nie za niski ten filtr? zaznaczam że nie mam zamiaru opalać sie na plazy w wakacje przy wysokich temp

[Shee'naz]

Napisane przez judge

Witajcie
Stukneło mi 21latek i myśle że to dobry moment w życiu żeby zacząć się filtrować. Mam cere mieszaną lekko purpurowe polika(skłonne do zaczerwien) i wrażliwe oczy bardzo łzawią przy kontakcie z kremem ;czyli wnioskuje że filtr musi być przeznaczony do wrażliwej cery. Przejzałam kwc ale przyznam że nie wiem na jaką firme sie zdecydowac. Miałam dwie probki z Iwostinu:nawilzajacy 20(nowa formuła) podpasował mi i solecrin 50(ten troche oporny i za tłusty) Który polecacie na początek z własnych doświadczeń ?
Czy Iwostin 20 to dobra decyzja Nie za niski ten filtr? zaznaczam że nie mam zamiaru opalać sie na plazy w wakacje przy wysokich temp

Warto zaznaczyc, ze jedynie Iwostiny z serii Solecrin maja stabilne filtry. Inne kosmetyki tej firmy z "jakimś faktorem" pewnej ochrony nie dają.
Z opisu wynika, ze masz cerę naczynkową, ale nie napisałas jaka karnacje. trudno coś doradzić

[judge]

Napisane przez Shee'naz

Warto zaznaczyc, ze jedynie Iwostiny z serii Solecrin maja stabilne filtry. Inne kosmetyki tej firmy z "jakimś faktorem" pewnej ochrony nie dają.
Z opisu wynika, ze masz cerę naczynkową, ale nie napisałas jaka karnacje. trudno coś doradzić

o! jakiś odzew
Karnacja jasna. Po zimie nawet porcelanowa bo troszke sie kwasiłam a teraz kiedy słońce jest "w akcji" troche nabrałam kolorytu.
Zgadza sie mam naczynkową cere co pewnie oznacza że jestem skazana na 50tke

[Shee'naz]

Napisane przez judge

o! jakiś odzew
Karnacja jasna. Po zimie nawet porcelanowa bo troszke sie kwasiłam a teraz kiedy słońce jest "w akcji" troche nabrałam kolorytu.
Zgadza sie mam naczynkową cere co pewnie oznacza że jestem skazana na 50tke

Opcjonujesz za aptecznym filtrem na poczatek? Iwostin wypada korzystnie cenowo na tle innych aptecznych marek, ale po opiniach widac, ze komfortowy w uzyciu dla wiekszosci nie jest... chyba nie warto ryzykować zrażenia się do filtrów w ogole. . ja wychwalałam dawne wersje Avenek, teraz niestety je zmienili i dziewczyny donosza, ze zmiana jest na gorsze.
Moze warto w Twoim przypadku sie zainteresować Soraya - z drogeryjnych uważam, ze to najlepszy wybór. Stabilna i fajna w uzytkowaniu, do tego kosztuje niewiele.
Faktor 50? Przy Twojej cerze - bardzo jasnej i naczynkowej, byłby to dobry wybór, ale przymusu nie ma. Nie uzywasz kwasów i retinoidów (?), ekspozycji specjalnie nie planujesz, wiec krzywda sie nie stanie jesli bedziesz uzywała troche mniejszego filtra - wyjsciowo idzmy od 30stki i umówmy sie, ze to minimum

[Labirynth]

Napisane przez Qrde Mol

A ja mam może takie głupie pytanie, ale... Co z dłońmi? Są jakieś kremy z filtrem na dłonie? Używacie? Coś na ten temat z waszego punktu widzenia może?

TAk, ja mam taki, ale odkryłam go przypadkiem, kupuję z niemczech w przygranicznym miasteczki obok mnie. Nie ejst drogi, jakieś filtry ma i to się widzi nawet po kreme, ale uzywam w ramach eksperymentu

[bosti]

Napisane przez judge

Witajcie
Stukneło mi 21latek i myśle że to dobry moment w życiu żeby zacząć się filtrować. Mam cere mieszaną lekko purpurowe polika(skłonne do zaczerwien) i wrażliwe oczy bardzo łzawią przy kontakcie z kremem ;czyli wnioskuje że filtr musi być przeznaczony do wrażliwej cery. Przejzałam kwc ale przyznam że nie wiem na jaką firme sie zdecydowac. Miałam dwie probki z Iwostinu:nawilzajacy 20(nowa formuła) podpasował mi i solecrin 50(ten troche oporny i za tłusty) Który polecacie na początek z własnych doświadczeń ?
Czy Iwostin 20 to dobra decyzja Nie za niski ten filtr? zaznaczam że nie mam zamiaru opalać sie na plazy w wakacje przy wysokich temp

bardzo polecam Biodermę Photoderm AR 50+. to filtr specjalnie dla naczynkowców. moje mega mega wrażliwe oczy dobrze go tolerują, a inne z reguły powodowały podrażnienie i szczypanie. poza tym ma delikatny jasnobeżowy kolor, więc wcale ale to wcale nie bieli - to jego ogromny plus. generalnie bardzo przyjemny filtr. dobrze nawilża (mam często łuszczącą się skórę po toniku kwasowym, po innych filtrach widac skórki, a po tym nic a nic), jest lekki, dobrze się wchłania. po delikatnym przypruszeniu pudrem bambusowym nie świeci się wcale.
po zmianach na gorsze w emulsji Aven, to teraz mój zdecydowany faworyt filtrowy

[judge]

Napisane przez Shee'naz

Opcjonujesz za aptecznym filtrem na poczatek? Iwostin wypada korzystnie cenowo na tle innych aptecznych marek, ale po opiniach widac, ze komfortowy w uzyciu dla wiekszosci nie jest... chyba nie warto ryzykować zrażenia się do filtrów w ogole. . ja wychwalałam dawne wersje Avenek, teraz niestety je zmienili i dziewczyny donosza, ze zmiana jest na gorsze.
Moze warto w Twoim przypadku sie zainteresować Soraya - z drogeryjnych uważam, ze to najlepszy wybór. Stabilna i fajna w uzytkowaniu, do tego kosztuje niewiele.
Faktor 50? Przy Twojej cerze - bardzo jasnej i naczynkowej, byłby to dobry wybór, ale przymusu nie ma. Nie uzywasz kwasów i retinoidów (?), ekspozycji specjalnie nie planujesz, wiec krzywda sie nie stanie jesli bedziesz uzywała troche mniejszego filtra - wyjsciowo idzmy od 30stki i umówmy sie, ze to minimum

Nie żadnych retinoidów (he swoją droga nawet nie wiem co to) Nie wiedziałam że soraya ma fotostabilne filtry Fajnie bo i pewnie cena przystępna Muszę się za nimi rozejrzeć.

Napisane przez bosti

bardzo polecam Biodermę Photoderm AR 50+. to filtr specjalnie dla naczynkowców. moje mega mega wrażliwe oczy dobrze go tolerują, a inne z reguły powodowały podrażnienie i szczypanie. poza tym ma delikatny jasnobeżowy kolor, więc wcale ale to wcale nie bieli - to jego ogromny plus. generalnie bardzo przyjemny filtr. dobrze nawilża (mam często łuszczącą się skórę po toniku kwasowym, po innych filtrach widac skórki, a po tym nic a nic), jest lekki, dobrze się wchłania. po delikatnym przypruszeniu pudrem bambusowym nie świeci się wcale.
po zmianach na gorsze w emulsji Aven, to teraz mój zdecydowany faworyt filtrowy

Witaj bosti miło spotkać takiego samego naczynkowca z wraziliwymi oczymamówisz że bioderma sie nadaje? i w dodatku filtr przeznaczony dla cery naczyniowej - ekstra! Pewnie nie otrzymam probki..bo u mnie w aptekach nic nigdy nie mają pytałam chyba z tysiac razy No nic w kazdym razie wywącham to filtrzysko w aptece i jak znajde to chyba zaryzykuje i zakupie Dziękuje

[Linka_]

Napisane przez TLU

Tez sobie kupilam te Ziajke - zadowolona jestes?
Co do filtra, ja wychodze z zalozenia, ze fitlr 6 to jak zero, czyste maslo shea ma w sobie filtr 6 zupelnie z natury i jakos nikt sie nie glowi czy nakladac to na siebie. Sam krem wchlania sie na cacy (przynajmniej u mnie) wiec nie widze mozliwosci, zeby en filtr faktycznie mial realny wplyw na obciazenie skory. Ale ja go nie uzywam regularnie na noc, chociaz od czasu do czasu mi sie zdarzy. Z czym Ci sie pogryzie na dzien?

Ogólnie jestem zadowolona, chociaż mam wrażenie, że na policzki przydałoby mi się jeszcze coś treściwszego, tylko narazie nie wiem na co się zdecydować. Najbardziej przeszkadza mi parsol w składzie, bo moja skóra nie najlepiej na niego reaguje, zwłaszcza oczy pieką (no i w związku z nim doszłam do wniosku, że nie powinno się tego kremu używać pod filtr, tak jak nie powinno się mieszać filtrów różnych firm).

@judge - co do Biodermy AR to znalezienie próbki faktycznie jest trudne, ale możliwe, więc spróbuj poszukać zanim kupisz, bo ten filtr do najtańszych nie należy (zwłaszcza, ze jest go tylko 30 ml) i szkoda byłoby wyrzucić pieniądze. Mnie on np. niespecjalnie podpasował, trochę piekł i konsystencja jak dla była jakaś taka wodnista (ale ja ogólnie taka dziwna jestem, że wolę te bardziej "pastowate" ) kolor jest przyjemny jeśli nie ma się nic do ukrycia na twarzy, w moim przypadku ten filtr jednak zachowywał się dziwnie, wychodziły smugi i wałeczki (efekt kojarzył mi się z kremem nivea be beauty, do którego dodawali trochę fluidu i na twarzy tworzył poświatę, ale u mnie to dawało jakiś kiepski rezultat). Ogólnie ja np. byłam tą biodermą bardzo rozczarowana, może dlatego, ze wiązałam z nią duże nadzieje, tym bardziej, że uwielbiam krem z tej serii. Najlepiej więc będzię spróbować na "własnej twarzy". Gdybyś była zadowolona, to w aptekach wciąż jeszcze można znaleźć zestawy filtr + krem gratis, to spora oszczędność, a jeśli masz cerę naczyniową to polecam spróbować

[mentha]

Napisane przez aaaania1989

ale nawet na opakowaniu pisze używać rano i/lub wieczorem

Napisane przez aaaania1989

niepotrzebnie 15..jaką 15 nawet połowy wymaganej ilosci nie nakładam więc to może SPF 2 jest a na dzień SPF 50 + to nie jest chemia? co za różnica zatem czy w nocy minimalne ilości jeszcze będą? bo są to na prawdę bardzo śladowe ilości.piszesz,że w kremach na dzień są żałosne SPF 15 ale jak ja nakładam minimalną warstwę na noc i ochrona pozostaje ok SPF 1-2 pewnie to już nie żałosne?

Napisane przez TLU

Tez sobie kupilam te Ziajke - zadowolona jestes?
Co do filtra, ja wychodze z zalozenia, ze fitlr 6 to jak zero, czyste maslo shea ma w sobie filtr 6 zupelnie z natury i jakos nikt sie nie glowi czy nakladac to na siebie. Sam krem wchlania sie na cacy (przynajmniej u mnie) wiec nie widze mozliwosci, zeby en filtr faktycznie mial realny wplyw na obciazenie skory. Ale ja go nie uzywam regularnie na noc, chociaz od czasu do czasu mi sie zdarzy. Z czym Ci sie pogryzie na dzien?

Oświećcie mnie zatem, bo być może niepotrzebnie wystrzegam się tych „śladowych” ilości.

Ile konkretnie procent tych filtrów jest we fluidzie Vichy czy w Ziai i czy/jak ograniczono ich zawartość i jaka ilość „realnie” obciążałaby skórę? Z czego wynika zalecenie producenta o stosowaniu Antioxa na noc ? Skoro to ilości „śladowe” to skąd obawy, że mogą jakoś zareagować z filtrami z innych kremów?

Nie rozumiem też, dlaczego uznajecie za wiarygodne błogosławieństwo producenta co do możliwości użycia go w nocy, a nie dowierzacie w zastosowanie faktora zabezpieczającego przed skutkami ubocznymi działania kwasu glikolowego. Ile jest tam tego kwasu?

Jeśli chodzi o masło shea , to nie głowię się czy nakładać je na noc, bo zawiera witaminy, bogactwo kwasów tłuszczowych, polifenole, fitosterole, nie działa alergizująco, można jest stosować u niemowląt i spożywać.
Jakie właściwości pielęgnacyjne mają filtry chemiczne? Jaki jest ich profil bezpieczeństwa, czy są bezpieczne dla wrażliwych oczu? Ktoś próbował je jeść? :P

[Linka_]

Napisane przez mentha

Oświećcie mnie zatem, bo być może niepotrzebnie wystrzegam się tych „śladowych” ilości.

Ile konkretnie procent tych filtrów jest we fluidzie Vichy czy w Ziai i czy/jak ograniczono ich zawartość i jaka ilość „realnie” obciążałaby skórę? Z czego wynika zalecenie producenta o stosowaniu Antioxa na noc ? Skoro to ilości „śladowe” to skąd obawy, że mogą jakoś zareagować z filtrami z innych kremów?

Nie rozumiem też, dlaczego uznajecie za wiarygodne błogosławieństwo producenta co do możliwości użycia go w nocy, a nie dowierzacie w zastosowanie faktora zabezpieczającego przed skutkami ubocznymi działania kwasu glikolowego. Ile jest tam tego kwasu?

Jeśli chodzi o masło shea , to nie głowię się czy nakładać je na noc, bo zawiera witaminy, bogactwo kwasów tłuszczowych, polifenole, fitosterole, nie działa alergizująco, można jest stosować u niemowląt i spożywać.
Jakie właściwości pielęgnacyjne mają filtry chemiczne? Jaki jest ich profil bezpieczeństwa, czy są bezpieczne dla wrażliwych oczu? Ktoś próbował je jeść? :P

Obawę o reagowanie z innymi filtrami wyrażałam tylko ja, być może zupełnie bezpodstawnie, chętnie posłucham wypowiedzi kogoś biegłego w tym temacie. Zapewniam, że ja bardzo chętnie wyjęłabym filtry z omawianego kremu ziaji, gdyż są mi tam zupełnie niepotrzebne, ale ponieważ jest to na obecną chwile chyba jedyny odpowiadający mi krem na trądzik różowaty, to używam go pomimo parsolu.

[judge]

Napisane przez Linka_

Ogólnie jestem zadowolona, chociaż mam wrażenie, że na policzki przydałoby mi się jeszcze coś treściwszego, tylko narazie nie wiem na co się zdecydować. Najbardziej przeszkadza mi parsol w składzie, bo moja skóra nie najlepiej na niego reaguje, zwłaszcza oczy pieką (no i w związku z nim doszłam do wniosku, że nie powinno się tego kremu używać pod filtr, tak jak nie powinno się mieszać filtrów różnych firm).

@judge - co do Biodermy AR to znalezienie próbki faktycznie jest trudne, ale możliwe, więc spróbuj poszukać zanim kupisz, bo ten filtr do najtańszych nie należy (zwłaszcza, ze jest go tylko 30 ml) i szkoda byłoby wyrzucić pieniądze. Mnie on np. niespecjalnie podpasował, trochę piekł i konsystencja jak dla była jakaś taka wodnista (ale ja ogólnie taka dziwna jestem, że wolę te bardziej "pastowate" ) kolor jest przyjemny jeśli nie ma się nic do ukrycia na twarzy, w moim przypadku ten filtr jednak zachowywał się dziwnie, wychodziły smugi i wałeczki (efekt kojarzył mi się z kremem nivea be beauty, do którego dodawali trochę fluidu i na twarzy tworzył poświatę, ale u mnie to dawało jakiś kiepski rezultat). Ogólnie ja np. byłam tą biodermą bardzo rozczarowana, może dlatego, ze wiązałam z nią duże nadzieje, tym bardziej, że uwielbiam krem z tej serii. Najlepiej więc będzię spróbować na "własnej twarzy". Gdybyś była zadowolona, to w aptekach wciąż jeszcze można znaleźć zestawy filtr + krem gratis, to spora oszczędność, a jeśli masz cerę naczyniową to polecam spróbować

Oj widze że jednak znalezienie odpowiedniego filtra bedzie arcytrudne W sumie kazdy ma inną cere i inne wymagania Jednemu podpasuje to drugiemu co innego Popytam o próbki bo to prawda 50zł za 30ml to dużo zwłaszcza na moją biedną kieszeń Mam nadzieje że motodą prób i błedów znajde swój filtr Czuje że bede filtromaniaczka bo mam juz chyba pierszwe objawy wrecz nie znosze jak promienie słoneczne padaja mi na twarz ,normalne to?
Pozdrawiam i dziekuje za rady

[TLU]

Napisane przez mentha

Oświećcie mnie zatem, bo być może niepotrzebnie wystrzegam się tych „śladowych” ilości.

Ile konkretnie procent tych filtrów jest we fluidzie Vichy czy w Ziai i czy/jak ograniczono ich zawartość i jaka ilość „realnie” obciążałaby skórę? Z czego wynika zalecenie producenta o stosowaniu Antioxa na noc ? Skoro to ilości „śladowe” to skąd obawy, że mogą jakoś zareagować z filtrami z innych kremów?

Nie rozumiem też, dlaczego uznajecie za wiarygodne błogosławieństwo producenta co do możliwości użycia go w nocy, a nie dowierzacie w zastosowanie faktora zabezpieczającego przed skutkami ubocznymi działania kwasu glikolowego. Ile jest tam tego kwasu?

Jeśli chodzi o masło shea , to nie głowię się czy nakładać je na noc, bo zawiera witaminy, bogactwo kwasów tłuszczowych, polifenole, fitosterole, nie działa alergizująco, można jest stosować u niemowląt i spożywać.
Jakie właściwości pielęgnacyjne mają filtry chemiczne? Jaki jest ich profil bezpieczeństwa, czy są bezpieczne dla wrażliwych oczu? Ktoś próbował je jeść? :P

Przeciez jest w watku, ze Vichy zawiera SPF 15 a Ziaja 6. Ile obciazlaloby skore? 30, 50, przepisowa ilosc 15. Nikt sobie az takich ilosci poprzez te kremy nie naklada. Poza tym filtry zawarte w tych kremach (nie pisze o Vichy bo nie mam) sa bezpieczne dla skory. Istnieje jeden filtr niebezpieczny - oxybenzone - i jest on niebezpieczny dlatego, ze przez skore przenika i wplywa na gospodarke hormonalna. Reszta filtrow tego nie robi, tyle, ze jak ktos sie polozy spac z lyzeczka 50 na twarzy to raczej sie skora zapcha, chyba ze rano zrobi glaboki peeling dlatego nie jest to zalecane, a poza tym nie ma sensu, bo w koncu w nocy promieniowanie skory nie dotyczy (chyba ze sie jest na disko pod halogenowkami [to niezweryfikowana informacja ]).

Co do reakcji z filtrami z innych kremow - moze rozwieje tez watpliwosci linki - to parsol jest niestabilny i jest stabilizowany najczesciej tinosorbami (tinosorb m jest rowniez obecny w ziaji, czyli jest ona stabilna). Mozna spokojnie filtry wymieszac bo jedyne co sie zdestabilizuje to parsol z takiej ziajki a nie porzadny filtr, ktory na krem na dzien nakladacie. Destabilizacja problematyczna mialaby miejsce, jesli by uzywac jedynie filtra typu parsol, slabo stabilizowanego innym filtrem i na to mineraly, bo mineraly maja wlasciwosci destabilizujace prasol, czyli ochrona bylaby nikla. Jesli natomiast krem na dzien ma filtry a na taki krem na dzien aplikujecie stricte krem z filtrem, to nie ma obaw ze taki krem na dzien zdestabilizuje krem z filtrem.

A kto Ci napisal, ze nie dowierzami w zabezpieczanie po kwasie filtrami? Naprawde nigdzie na watku nie widze...

Na koncu piszesz dlaczego shea jest kul a filtry be bo nie pielegnuja, ale wydaje mi sie ze troche podcinasz galaz na ktorej siedzisz - zadna z nas nie napisala, ze uzywa czystego fitlra na noc, tylko, ze kremy pielegnacyjne, ktore taki filtr rowniez zawieraja (podobnie jak shea butter) - czytaj taki krem zapewnia szerokie spektrum dzialania pielegnacyjnego.

[hejYou]

Hej dziewczyny
Postanowiłam , że 2 razy w tyg będę robiła maseczkę aspirynową, a jak to przy kwasach przystało trzeba zaopatrzyć się w jakiś filtr . Skórę mam raczej tłustą, od czasu do czasu wyskoczy jakaś niespodzianka. Czy uważacie, że krem z Iwostinu 50 (?) będzie dla mnie dobry ?

[wyszukiwarka]

Napisane przez Trawa_cytrynowa

Możesz: poczekać dłużej (20 i więcej min.), nakładać filtr w 2 turach, ale w mniejszych ilościach (może wtedy Twoja skóra lepiej przyjmie filtr), tzn. nałożyć pierwszą warstwę, odczekać 10 minut, nałożyć drugą warstwę, odczekać 15-20 min. i dopiero machnąć pudrem. A właśnie jakiego pudru używasz?
Co do ilości... trudno mi określić na oko bo akurat używam mocno płynnego fluidu Antka, ale dziewczyny chyba kiedyś pisały o małej wisience . Nie chcę wprowadzić Cię w błąd, ale wychodzi bodajże 1-1,25 ml. Poprawcie mniej jeśli się mylę.
Niestety są filtry bardziej i mniej bielące. Z Iwostinem nie miałam do tej pory przyjemności obcować. Ale czytałam opinie, że kwalifikuje się do tych pierwszych. Podobnie wygląda sprawa ze świeceniem. Pozostaje tylko metoda dokładnego rozcierania smug

Dziękuję za odzew
Używam takiego zwykłego pudru w kamieniu,nie jest on z jakiejś znanej marki,taki za ok.8zł.żeby tylko przyprószył mi świecenie
A co do małej wisienki,to ja chyba trochę przesadziłam z tym nakładaniem...b o zawsze nakładałam w wielkości dużej wisienki i to na jeden policzek, potem drugą dużą wisienkę na drugi policzek...
Może dlatego nie mogę sobie dać rady ze świecieniem?

[Trawa_cytrynowa]

Napisane przez wyszukiwarka

Dziękuję za odzew
Używam takiego zwykłego pudru w kamieniu,nie jest on z jakiejś znanej marki,taki za ok.8zł.żeby tylko przyprószył mi świecenie
A co do małej wisienki,to ja chyba trochę przesadziłam z tym nakładaniem...b o zawsze nakładałam w wielkości dużej wisienki i to na jeden policzek, potem drugą dużą wisienkę na drugi policzek...
Może dlatego nie mogę sobie dać rady ze świecieniem?

No to może faktycznie zmniejsz ilość A najlepiej kup zwykłą (małą) strzykawkę w aptece i odmierz zalecaną ilość - przekonasz się jaka to wielkość.
No i jeszcze jedna kwestia. Domyślam się, że zwykły puder ma w składzie talk i mikę. Tak więc według wizażowych informacji destabilizujesz filtr (obniżasz jego skuteczność). W tej kwestii mogę polecić pudry z BU

[mentha]

Napisane przez TLU

Przeciez jest w watku, ze Vichy zawiera SPF 15 a Ziaja 6. Ile obciazlaloby skore? 30, 50, przepisowa ilosc 15. Nikt sobie az takich ilosci poprzez te kremy nie naklada.

Akurat Vichy ma SPF 12, a nie 15. (A skoro o tym mowa, to co oznacza zastosowane tam oznaczenie ochrony przed UVA+++?).

Ile konkretnie procent tych filtrów jest we fluidzie Vichy czy w Ziai i czy/jak ograniczono ich zawartość i jaka ilość „realnie” obciążałaby skórę?

To jest pytanie o procentową zawartość składników w kremie, nie wysokość faktora i ilość

Napisane przez TLU

Poza tym filtry zawarte w tych kremach (nie pisze o Vichy bo nie mam) sa bezpieczne dla skory. Istnieje jeden filtr niebezpieczny - oxybenzone - i jest on niebezpieczny dlatego, ze przez skore przenika i wplywa na gospodarke hormonalna. Reszta filtrow tego nie robi, tyle, ze jak ktos sie polozy spac z lyzeczka 50 na twarzy to raczej sie skora zapcha, chyba ze rano zrobi glaboki peeling dlatego nie jest to zalecane, a poza tym nie ma sensu, bo w koncu w nocy promieniowanie skory nie dotyczy (chyba ze sie jest na disko pod halogenowkami [to niezweryfikowana informacja ]).

Zweryfikowania wymagają Twoje informacje na temat filtrów przenikających.

Napisane przez TLU

Co do reakcji z filtrami z innych kremow - moze rozwieje tez watpliwosci linki - to parsol jest niestabilny i jest stabilizowany najczesciej tinosorbami (tinosorb m jest rowniez obecny w ziaji, czyli jest ona stabilna). Mozna spokojnie filtry wymieszac bo jedyne co sie zdestabilizuje to parsol z takiej ziajki a nie porzadny filtr, ktory na krem na dzien nakladacie. Destabilizacja problematyczna mialaby miejsce, jesli by uzywac jedynie filtra typu parsol, slabo stabilizowanego innym filtrem i na to mineraly, bo mineraly maja wlasciwosci destabilizujace prasol, czyli ochrona bylaby nikla. Jesli natomiast krem na dzien ma filtry a na taki krem na dzien aplikujecie stricte krem z filtrem, to nie ma obaw ze taki krem na dzien zdestabilizuje krem z filtrem.

Napisane przez TLU

A kto Ci napisal, ze nie dowierzami w zabezpieczanie po kwasie filtrami? Naprawde nigdzie na watku nie widze...

Recenzja Hexanny w KWC. Źle ją zinterpretowałam?

W skladzie wystepuje kwas glikolowy-trudno ocenic stezenie ale to juz jest pewien sygnal,ze nie kazda cera go dobrze przyjmie oraz fakt,ze lepiej aplikowac go na noc.
Posiadane filtry przemilcze bo akurat w takiej kombinacji skladowej jest to najmniej istotne....

Napisane przez TLU

Na koncu piszesz dlaczego shea jest kul a filtry be bo nie pielegnuja, ale wydaje mi sie ze troche podcinasz galaz na ktorej siedzisz - zadna z nas nie napisala, ze uzywa czystego fitlra na noc, tylko, ze kremy pielegnacyjne, ktore taki filtr rowniez zawieraja (podobnie jak shea butter) - czytaj taki krem zapewnia szerokie spektrum dzialania pielegnacyjnego.

Na końcu napisałam dlaczego się nie głowię nad stosowaniem shea na noc i zadałam konkretne pytania, na które odpowiedzi mogłyby rozwiać moje wątpliwości. Na niczym nie siedzę, niczego nie podcinam...

[wyszukiwarka]

Napisane przez Trawa_cytrynowa

No to może faktycznie zmniejsz ilość A najlepiej kup zwykłą (małą) strzykawkę w aptece i odmierz zalecaną ilość - przekonasz się jaka to wielkość.
No i jeszcze jedna kwestia. Domyślam się, że zwykły puder ma w składzie talk i mikę. Tak więc według wizażowych informacji destabilizujesz filtr (obniżasz jego skuteczność). W tej kwestii mogę polecić pudry z BU

a co to jest BU?Ile kosztują takie pudry?
Mam jeszcze jedno pytanie co do filtru Soraya SPF60.Czy jest on skuteczny? Bo aż mi się nie chce wierzyć,że tak tani filtr może być tak dobry... Jest fotostabilny?
A jeszcze jedno! Jeżeli odmierzę już w tej strzykawce zalecaną ilość to tylko tą ilość kładę na twarz i już nie więcej tak?
Przepraszam,że tak zasypuję głupimi pytaniami,ale pierwszy raz w życiu uzywam filtra i nie wiem jeszcze o co w tym chodzi
Z góry dziękuję za odpowiedzi

[TLU]

Napisane przez mentha

Akurat Vichy ma SPF 12, a nie 15. (A skoro o tym mowa, to co oznacza zastosowane tam oznaczenie ochrony przed UVA+++?).

To jest pytanie o procentową zawartość składników w kremie, nie wysokość faktora i ilość

Zweryfikowania wymagają Twoje informacje na temat filtrów przenikających.



Recenzja Hexanny w KWC. Źle ją zinterpretowałam?


Na końcu napisałam dlaczego się nie głowię nad stosowaniem shea na noc i zadałam konkretne pytania, na które odpowiedzi mogłyby rozwiać moje wątpliwości. Na niczym nie siedzę, niczego nie podcinam...

Prosze rozwijaj swoje wypowiedzi bo w Twojej glowie nie siedze i czytac w myslach nie potrafie a wyrazilas sie bardzo minimalistycznie.

To ile Vichy ma, mnie osobiscie nie obchodzi bo nie uzywam i uzywac nie zamierzam. 15 a 12 to chyba niewielka roznica. Uwazam, ze sie czepiasz. Nie wiem rowniez co producent mial na mysli piszac UVA +++ jesli chcesz sie tego dowiedziec - napisz do producenta. Co do procentowych ilosci w kremie - na skladzie nie podaja numerycznych ilosci wiec z takimi pytaniami rowniez do producenta.

Co dokladnie chcialabys zebym weryfikowala? Skoro Twoja wiedza jest szersza i uwazasz, ze niezgodna z moja, badz prosze na tyle uprzejma i podziel sie nia. To, ze piszesz, ze moja wiedza wymaga zweryfikowania i tyle, jest o tyle niegrzeczne, ze nie poparte zadnymi argumentami. Chetnie moja wiedze zweryfikuje, ale musialabys powiedziec w ktorym kierunku. To ze filtry chemiczne przenikaja do skory, wiem, ale nic zlego poza ww filtrem nie robia, wg mojej wiedzy - jesli Ty wiesz, ze czynia szkody, napisz prosze jakie.

Ad - czego dokladnie nie zrozumialas w mojej wypowiedzi?

Nie wiem jak zinterpretowalas recenzje jakiego kosmetyku w KWC. Czy na KWC jest tylko jeden kosmetyk i powinnam o tym wiedziec? Nigdzie nie napisalam o braku koniecznosci stosowania fitrow a Ty atakujesz wszystkich grupowo w jednej z wypowiedzi powyzej.

Napisalas, ze nie glowisz sie nad shea mimo ze ma filtry, wiec Ci odpowiedzialam, ze ja nie glowie sie nad Ziaja mimo, ze ma filtry z takich samych powodow.

[Shee'naz]

Napisane przez wyszukiwarka

a co to jest BU?Ile kosztują takie pudry?

http://www.biochemiaurody.com/sklep/o-powders.html

Napisane przez wyszukiwarka

Mam jeszcze jedno pytanie co do filtru Soraya SPF60.Czy jest on skuteczny? Bo aż mi się nie chce wierzyć,że tak tani filtr może być tak dobry... Jest fotostabilny?

Jest stabilny, pisałyśmy o tym wielokrotnie. Zawiera bardzo dobry filtr Uvinul a Plus. nie można sie nabierac na propagande ceny. Drozsze rzadko znaczy lepsze

Napisane przez wyszukiwarka

A jeszcze jedno! Jeżeli odmierzę już w tej strzykawce zalecaną ilość to tylko tą ilość kładę na twarz i już nie więcej tak?
P:

skoro odmierzasz zalecana ilosc to po co jeszcze coś wiecej
Wg. ostatnich badan na sama twarz wystarczy 1-1,25 ml

[wyszukiwarka]

Dziękuję za odpowiedzi

[extragirl]

Hej dziewczyny

Kilka dni temu znalazłam ten wątek i już się wkręciłam w filtry .
Niestety nie zdążyłam jeszcze przejrzeć całego. Dlatego bardzo chciałam Was prosić o odpowiedzi na moje pytania, mimo że może już ktoś je zadał, a ja nie mogę znaleźć.

1.Czy filtr Bioderma - Photoderm Spot SPF 50+ zawiera filtry przenikające?

2.Jakie filtry są właśnie tymi przenikającymi?

3.Czy znacie może jakiś mineralny filtr z wysoką ochroną, który tak bardzo nie bieli?

Bardzo proszę o odpowiedzi i dziękuję za nie
Przepraszm za zadawanie pytań, które już może były w wątku i objecuje poprawę.
Pozdrawiam

[Hexxana]

Napisane przez extragirl

Hej dziewczyny

Kilka dni temu znalazłam ten wątek i już się wkręciłam w filtry .
Niestety nie zdążyłam jeszcze przejrzeć całego. Dlatego bardzo chciałam Was prosić o odpowiedzi na moje pytania, mimo że może już ktoś je zadał, a ja nie mogę znaleźć.

1.Czy filtr Bioderma - Photoderm Spot SPF 50+ zawiera filtry przenikające?

2.Jakie filtry są właśnie tymi przenikającymi?

3.Czy znacie może jakiś mineralny filtr z wysoką ochroną, który tak bardzo nie bieli?

Bardzo proszę o odpowiedzi i dziękuję za nie
Przepraszm za zadawanie pytań, które już może były w wątku i objecuje poprawę.
Pozdrawiam

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=324

[bosti]

Napisane przez judge

Nie żadnych retinoidów (he swoją droga nawet nie wiem co to) Nie wiedziałam że soraya ma fotostabilne filtry Fajnie bo i pewnie cena przystępna Muszę się za nimi rozejrzeć.


Witaj bosti miło spotkać takiego samego naczynkowca z wraziliwymi oczymamówisz że bioderma sie nadaje? i w dodatku filtr przeznaczony dla cery naczyniowej - ekstra! Pewnie nie otrzymam probki..bo u mnie w aptekach nic nigdy nie mają pytałam chyba z tysiac razy No nic w kazdym razie wywącham to filtrzysko w aptece i jak znajde to chyba zaryzykuje i zakupie Dziękuje

witaj ja co prawda nie naczynkowiec, choc łatwo mi się skóra czerwieni, ale za to jestem straszny wrażliwiec - szczególnie oczy. też mi niestety ciężko dopasowac cokolwiek do ochrony i pielęgnacji

Napisane przez judge

Oj widze że jednak znalezienie odpowiedniego filtra bedzie arcytrudne W sumie kazdy ma inną cere i inne wymagania Jednemu podpasuje to drugiemu co innego Popytam o próbki bo to prawda 50zł za 30ml to dużo zwłaszcza na moją biedną kieszeń Mam nadzieje że motodą prób i błedów znajde swój filtr Czuje że bede filtromaniaczka bo mam juz chyba pierszwe objawy wrecz nie znosze jak promienie słoneczne padaja mi na twarz ,normalne to?
Pozdrawiam i dziekuje za rady

znaleźc odpowiedni dla siebie filtr jest rzeczywiście trudno wiem, że są próbki tej biodermy AR - jak kupiłam na allegro pełnowymiarowe opakowanie (niestety tyklo 30 ml), to dostałam dodatkowo gratis trzy minitubeczki po 5 ml tego kremu. poza tym na all i w aptekach internetowych jest duuuużo taniej, przeważnie tam kupuję, bo nawet cena z wysyłką jest o wiele niższa, niż w aptekach stacjonarnych

[mentha]

Napisane przez TLU

Prosze rozwijaj swoje wypowiedzi bo w Twojej glowie nie siedze i czytac w myslach nie potrafie a wyrazilas sie bardzo minimalistycznie.

To ile Vichy ma, mnie osobiscie nie obchodzi bo nie uzywam i uzywac nie zamierzam. 15 a 12 to chyba niewielka roznica. Uwazam, ze sie czepiasz. Nie wiem rowniez co producent mial na mysli piszac UVA +++ jesli chcesz sie tego dowiedziec - napisz do producenta. Co do procentowych ilosci w kremie - na skladzie nie podaja numerycznych ilosci wiec z takimi pytaniami rowniez do producenta.

Co dokladnie chcialabys zebym weryfikowala? Skoro Twoja wiedza jest szersza i uwazasz, ze niezgodna z moja, badz prosze na tyle uprzejma i podziel sie nia. To, ze piszesz, ze moja wiedza wymaga zweryfikowania i tyle, jest o tyle niegrzeczne, ze nie poparte zadnymi argumentami. Chetnie moja wiedze zweryfikuje, ale musialabys powiedziec w ktorym kierunku. To ze filtry chemiczne przenikaja do skory, wiem, ale nic zlego poza ww filtrem nie robia, wg mojej wiedzy - jesli Ty wiesz, ze czynia szkody, napisz prosze jakie.

Ad - czego dokladnie nie zrozumialas w mojej wypowiedzi?

Nie wiem jak zinterpretowalas recenzje jakiego kosmetyku w KWC. Czy na KWC jest tylko jeden kosmetyk i powinnam o tym wiedziec? Nigdzie nie napisalam o braku koniecznosci stosowania fitrow a Ty atakujesz wszystkich grupowo w jednej z wypowiedzi powyzej.

Napisalas, ze nie glowisz sie nad shea mimo ze ma filtry, wiec Ci odpowiedzialam, ze ja nie glowie sie nad Ziaja mimo, ze ma filtry z takich samych powodow.

Wybacz, ale mam też inne zajęcia i dlatego moje wypowiedzi pozostaną, jak to ujęłaś, minimalistyczne. Poza tym, odbieram Twoje posty jako napastliwe i nie motywuje mnie to do wylewności.

Nie jestem specjalistą w tej dziedzinie i wyrażam tylko swoje wątpliwości.
Pytam o Vichy, żeby zrozumieć na jakiej podstawie formułujecie swoje opinie. Mam uwierzyć w czyjąć intuicję?
Nie wiem, jaka jest Twoja wiedza. W tamtej wypowiedzi nie rozumiem niczego , a Oxybenzone, wbrew temu co napisałaś, nie jest jedynym filtrem przenikającym. W którymś wątku Kosmetolog1 linkowała jakieś badania (pytałam wtedy o enkapsulację jako sposób zapobiegania przenikaniu, niestety nie otrzymałam odpowiedzi), informacje znajdziesz na LU podane na tacy i w wielu innych miejscach.

Poza tym, nikogo nie atakuję ani grupowo, ani pojedynczo. Zwróciłam się do osób, które wydawały takie opinie. Chyba każdy wie co pisał.
Czy poczuwasz się do bycia atakowanymi wszystkimi?

A co do tego nieszczęsnego masłosza, to właściwości filtrujące są przecież tylko jedną z jego właściwości, ma wartość sam w sobie, a filtry chemiczne, z tego co mi wiadomo, innej funkcji niż fotochronna nie pełnią, więc nie wiem czym miałaby być uzasadniona ich obecność w nocnym kremie, nawet z antyoksydantami. No, chyba, że ochrona tychże, ale w takim przypadku faktor byłby prawdopodobnie nieoznaczony.
Balast, który może podrażnić.

[TLU]

Nie napisalam, ze Oxybenzone jest jedynym filtrem przenikajacym, bo kazdy filtr chemiczny przenika do skory, jak sama wiesz jedne mniej inne wiecej. Natomiast jesli chodzi o ww filtr, jego toksyczny wplyw zostal udowodniony i zostal on wycofany z tego powodu w unii.
Piszesz, ze moje wypowiedzi odebralas jako napastliwe i moze faktycznie takie w pewnym stopniu byly, bo ja odebralam Twoje wypowiedzi jako dosc agresywne. Pytasz czy czuje sie atakowanymi wszystkimi - skoro pytasz mnie o Vichy, ktorego, jak pisalam, nie uzywam, wiec nigdy nie interesowalam sie skladem i wlasciwosciami - tak odnioslam wrazenie, ze "prosba" o usprawiedliwienie uzycia Vichy na noc byla skierowana do mnie, podobnie zarzut ze juz filtr przy kwasie mi niepotrzebny. Uwazam, ze nie ma sensu dalej ciagnac dyskusji w taki sposob. Przepraszam za moj ton. Wyjasnilysmy sobie wlasne motywacje i tyle. Chyba mozna dalej kontynuowac w sympatyczniejszej atmosferze i po prostu dzielic sie wlasna wiedza. Ja za eksperta rowniez sie nie uwazam, bo na kierunku zwiazanym z tematem nie studiowalam. To co wiem wynika z wlasnego dociekania faktow najczesciej na sieci, wiec chetnie przeczytam odmienne opinie, bo nie uwazam sie za nieomylna w osadach, a jesli cos zle robie w pielegnacji wlasnej skory wolalabym sie o tym dowiedziec i to zmienic. Zachecalam Cie do szerszego wyrazenia wlasnej opini, bo chyba wiecej mozna sie dowiedziec od innych osob zainteresowanych tematem niz samemu czytajac co popadnie.
Odnosnie wypowiedzi, ktorej nie zrozumialas: probowalam wyjasnic, ze parsol nie destabilizuje innych filtrow. To mineraly destabilizuja parsol. Dlatego jesli na krem pielegnacyjny z parsolem nalozyc krem z dobrymi i stabilnymi fitrami, to nie ulegna one destabilizacji przez ten nieszczesny parsol obecny w kremie pielegnacyjnym.
Co do enkapsulacji - jest ona nadal bardziej w fazie testow, kazdy filtr nadal przenika do skory, i jest to potwierdzone badaniami moczu. Tyle, ze fitry, ktore obecnie sa uzywane "zaklada sie", ze nie maja bardzo groznego wplywu na system endokrynologiczny badz nie sa fotouczulajace.

[arat]

Napisane przez mentha

Jeśli chodzi o masło shea , to nie głowię się czy nakładać je na noc, bo zawiera witaminy, bogactwo kwasów tłuszczowych, polifenole, fitosterole, nie działa alergizująco, można jest stosować u niemowląt i spożywać.
Jakie właściwości pielęgnacyjne mają filtry chemiczne? Jaki jest ich profil bezpieczeństwa, czy są bezpieczne dla wrażliwych oczu? Ktoś próbował je jeść? :P

Jedna tylko uwaga: masło shea też nie jest 100% bezpieczne i może podrażniać np. osoby uczulone na lateks lub orzechy. Warto więc przed użyciem produktu zawierającego masło shea wykonać test, żeby sprawdzić czy na pewno nam nie zaszkodzi.

To tak na wszelki wypadek.

[scarface]

KAZDY krem, nawet bez filtrow, MOZE wywolac podraznienie, szczegolnie jesli ma sie bardzo wrazliwa skore, albo w jakis sposob obciazac. ale jesli uzywalo sie go w ciagu dnia i wszystko bylo w porzadku, to nie bedzie tez problemow przy stosowaniu na noc. zreszta wiekszosc filtra zastosowanego na noc i tak zostanie wytarta w poduszke

[G12acka]

dziewczyny, poradźcie
jestem osobą o ciemnej karnacji. nigdy nie stroniłam od słońca (głównie z powodu corocznych wyjazdów do egzotycznych krajów), byłam kiedyś nawet kilka razy w solarium. w tym roku jadę do turcji, wiem, że słońce jest bezlitosne... w związku z tym mam kilka pytań związanych z balsamem z wysokim filtrem. zależy mi na tym, żeby się nie opalić, w każdym razie nie zbyt mocno.
czy filtr 60 będzie odpowiedni do całego ciała? czy spowoduje on, że opalenizna będzie widoczna? czy też może w ogóle się nie opalę?
wystarczy, jeżeli posmaruję się raz dziennie, rano? czy też będę musiała powtarzać to co jakiś czas?
wyjazd jest 2 tygodniowy. strasznie się boję tego słońca i martwię się o to, że opalę nogi. chyba mi to zepsuje cały wyjazd... mianowicie od dawna zabierałam się do depilacji laserowej i w końcu przekonałam rodziców na ten rok. b. mi na tym zalezy (hirsutyzm). im jaśniejsza skóra tym wyższa efektywność zabiegu... a ja i tak mam ciemną karnację.

[bosti]

Napisane przez G12acka

dziewczyny, poradźcie
jestem osobą o ciemnej karnacji. nigdy nie stroniłam od słońca (głównie z powodu corocznych wyjazdów do egzotycznych krajów), byłam kiedyś nawet kilka razy w solarium. w tym roku jadę do turcji, wiem, że słońce jest bezlitosne... w związku z tym mam kilka pytań związanych z balsamem z wysokim filtrem. zależy mi na tym, żeby się nie opalić, w każdym razie nie zbyt mocno.
czy filtr 60 będzie odpowiedni do całego ciała? czy spowoduje on, że opalenizna będzie widoczna? czy też może w ogóle się nie opalę?
wystarczy, jeżeli posmaruję się raz dziennie, rano? czy też będę musiała powtarzać to co jakiś czas?
wyjazd jest 2 tygodniowy. strasznie się boję tego słońca i martwię się o to, że opalę nogi. chyba mi to zepsuje cały wyjazd... mianowicie od dawna zabierałam się do depilacji laserowej i w końcu przekonałam rodziców na ten rok. b. mi na tym zalezy (hirsutyzm). im jaśniejsza skóra tym wyższa efektywność zabiegu... a ja i tak mam ciemną karnację.

60 jak najbardziej. pewnie soraja?? jeśli tak, to dobrze, bo jest fotostabilna. ale musisz się smarowac co 2 godz. a na nogi bardzo obficie.
polecam także mleczko do ciała Avene http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...ja-z-2007r.htm miałam w lutym w Egipcie przy upałach ponad 35 stopni wersję tego mleczka z filtrem 40, używałam przez pierwsze dni, potem przeszłam na Antheliosa 20, a i tak byłam najbielszą osobą na plaży po powrocie do pracy koleżanka zapytała, czy byłam w Egipcie, czy na norweskich fiordach

[Charlotte95]

Czy stosujecie pod filtry jakies serum z antyoksydantami? Np. to z przepisu pani B. Kwiatkowskiej?