Filtry ochronne - ZBIORCZY

[mosutatsu]

Napisane przez Justy

ja widziałam. ogólnie produkty marki sephora są na tinosorbach.z tym, że te, do których link wstawiłaś nie są specjalnie dla panów. "dostosowujący się" jest od zeszłego roku. a specjanie dla mężczyzn wprowadzono kosmetyki marki Polaar- w tym dobry filtr. http://www.polaarmen.com/en/virtuemart/287.html
http://www.sephora.pl/pl/cid3541/polaar.html

Dzięki za odpowiedź. Wszedłem z reklamy o panach, więc pomyślałem, że to 'panowe'

[problemowiec89]

Napisane przez Hexxana

O wiele lepsze wygladzenie daje Diva Defense
Silica jest bardzo lotna i niestety potrafi wysuszac stosowana solo wiec dobrze ja mieszac.
Pojemnosci sa bardzo przyjazne i atrakcyjne cenowo

przepraszam za moje pytania, ale jak uzywa sie tych pudrow. czy one sie biale? najpierw puder a potem jeszcze podklad??

[inc0rrect]

Wszytskie te primery ktore polecacie wlasnie do mnie lecą miałam nosa

Zgodnie z radami, postanowiłam kupic znowu filtr chemiczny, tylko zastanawiam się nad tym żeby moze kupic SPF40??
Juz mam dosc wyrazna roznice miedzy twarza a cialem, a jeszcze w tym roku sie nie opalalam...nie chce wygladac glupio
Chyba że znacie jakies samoopalacze ktore daja BRĄZOWY efekt, ja przetestowalam mase samoopalaczy wszytskie na mnie były żółte ( a przynjmniej w cieplejszym odcieni niż moja naturalna opalenizna).

I jeszcze jedno: czy przy SPF 40 bym sie cos opalila? I czy zapewniloby mi to ochrone blizn, i skory (stosuje nadtlenek Benzoinu oraz reteoid)

[koko19891]

Napisane przez inc0rrect

Wszytskie te primery ktore polecacie wlasnie do mnie lecą miałam nosa

Zgodnie z radami, postanowiłam kupic znowu filtr chemiczny, tylko zastanawiam się nad tym żeby moze kupic SPF40??
Juz mam dosc wyrazna roznice miedzy twarza a cialem, a jeszcze w tym roku sie nie opalalam...nie chce wygladac glupio
Chyba że znacie jakies samoopalacze ktore daja BRĄZOWY efekt, ja przetestowalam mase samoopalaczy wszytskie na mnie były żółte ( a przynjmniej w cieplejszym odcieni niż moja naturalna opalenizna).

I jeszcze jedno: czy przy SPF 40 bym sie cos opalila? I czy zapewniloby mi to ochrone blizn, i skory (stosuje nadtlenek Benzoinu oraz reteoid)

ja bym odstawił te specyfiki przed opalaniem w odpowiednim czasie!

[Hexxana]

Napisane przez problemowiec89

przepraszam za moje pytania, ale jak uzywa sie tych pudrow. czy one sie biale? najpierw puder a potem jeszcze podklad??

Ich zaleta jest transparentnosc i dlatego mozna ich spokojnie uzywac jako puder bazowy lub wykanczajacy
Nie stosuje tradycyjnych podkladow wiec na puder bazowy daje podklad mineralny i tyle

Napisane przez inc0rrect

Wszytskie te primery ktore polecacie wlasnie do mnie lecą miałam nosa

Zgodnie z radami, postanowiłam kupic znowu filtr chemiczny, tylko zastanawiam się nad tym żeby moze kupic SPF40??
Juz mam dosc wyrazna roznice miedzy twarza a cialem, a jeszcze w tym roku sie nie opalalam...nie chce wygladac glupio
Chyba że znacie jakies samoopalacze ktore daja BRĄZOWY efekt, ja przetestowalam mase samoopalaczy wszytskie na mnie były żółte ( a przynjmniej w cieplejszym odcieni niż moja naturalna opalenizna).

I jeszcze jedno: czy przy SPF 40 bym sie cos opalila? I czy zapewniloby mi to ochrone blizn, i skory (stosuje nadtlenek Benzoinu oraz reteoid)

Jezeli bedziesz pilnowac reaplikacji i odpowiedniej ilosci podczas nakladania nie powinnas sie opalic ale wiadomo jak to bywa przebywajac nad woda/plaza itd.
Ochrona bedzie zachowana ale musisz pilnowac by filtrowanie bylo sumienne.

Przyznam sie,ze nie znam za bardzo zadnego samoopalacza ktory dalby efekt prawdziwego musniecia sloncem i zostawil po sobie brazowy kolor ale dawno juz porzucilam testowanie wiec moze pojawilo sie cos nowego na rynku

[Nicole]

Ja w ostatnich dniach (gdy były jeszcze słoneczne ) byłam pod wrażeniem sprayu z wysoką ochroną Anthelios XL 50+ La Roche-Posay Ma bardzo lekką konsystencję, taką jaką lubię Nie cierpię uczucia lepkości, klejącej się skóry, a ten spray wchłania się całkowicie, nie powoduje alergii na mojej wrażliwej skórze, żadnych krostek czy zaczerwienień
Testowałam też balsam po opalaniu Posthelios LRP, jest dobry, ale on już mnie tak nie zachwycił, ma trochę zbyt intensywny zapach który po dłużyszm czasie trochę drażni, ale za to nawilża bardzo dobrze, likwiduje uczucie ściągniętej i napiętej skóry

[Astarte__]

Po czym poznać, że filtry działają?

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

Czy te wszystkie filtry są gorzkie w smaku ?

Nie lubię smarować twarzy bo wszystko mi spływa do ust.

[Bezcielesna]

Hej,
Ja mam dość dziwne pytanie dotyczące tego iż wszystkie filtry mi się wałkują. Czy robię coś nie tak? czy to po prostu urok mojej skóry.
Nie ważne czy nakładam 1,5ml czy mniej a i tak mi się po krótkim czasie wszystko zwałkowuje, nie ma mowy o dotknięciu skóry bo wtedy lecą białe strzępy filtra. Testowałam Vichy, Avene, LRP oraz Lirene. Lirene i Vichy zachowują się na buzi okropnie co mnie dziwi bo mam dość suchą cerę i powinno się to wsio ładnie wchłonąc a nie rolować. (Testowałam już nakładanie filtra na sucha skórę, na skóre po oleju, po hydrolacie i efekt ten sam)
Czy to może wina dry-flo (z ociupina alantoiny i jedwabiu)? w sumie nakładam jej niewiele, może to ona inicjuje rolowanie? ale bez niej to lep na muchy w miejscu twarzy ech..
Generalnie mam dość i zaczynam nakładac mikro cienką warstwę.

[Mona Liza]

Kochane, a co sądzicie o tym mazidle? Doskonały może nie jest, ale czy może zapychać? Długo leczyłam się dermatologicznie, a przy tym mnóstwo substancji powoduje u mnie problemy..

AA Wrażliwi na słońce, Wodoodporny krem do opalania spf 50+

Aqua, Dicaprylyl Carbonate, Diethylamino Hydroxybenzoyl Hexyl Benzoate, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Dibutyl Adipate, Arginine, Ethylhexyl Triazone, Titanium Dioxide, Phenylbenzimidazole Sulfonic Acid, Disodium Phenyl Dibenzimidazole Tetrasulfonate, Glycerin, Glyceryl Stearate Citrate, Stearic Acid, Glyceryl Stearate, Cyclopentasiloxane, Hydrogenated Dimer Dilinoleyl/Dimethylcarbonate Copolymer, Dimethicone, Silica, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Butylene Glycol, Caprylic/Capric Triglyceride, Ascorbyl Tetraisopalmitate, Tocopherol Carbomer, Sodium DNA, Tocopheryl Acetate, Panthenol, Parfum, Xanthan Gum, Allantoin.

[Noc(nik)]

HELP![aby sobie nie zaszkodzić!!!]

Może to się wydawać dzwine, ale nigdy w życiu nie byłam opalona. Chciałabym wreszcie sprawdzić jak to jest, czy pasuje to do mojego typu urody[a zrobiłam sobie symulacje na kompie i jest nieźle ], czy opale się na brązowo czy złoto. Jak się można domyślić jestem meeeega bladziochem. Lubię to, ale chyba jednak bardziej u brunetek i gdy odcień skóry jest mimo to zdrowy, a nie jak u mnie - szary, siny.

Powinno się stosować filtry, ale w tej sytuacji nie pomoże mi to chyba w moim eksperymencie? Nie jestem obeznana w tym temacie. Promienie UVB tworzą opalenizne, a promienie UVA są bardzo szkodliwe dla głębszych warstw skóry. Czy w takim razie powinnam kupić filtr z ochroną tylko na UVA? Jakie to byłyby produkty?

[inc0rrect]

Napisane przez Bezcielesna

Hej,
Ja mam dość dziwne pytanie dotyczące tego iż wszystkie filtry mi się wałkują. Czy robię coś nie tak? czy to po prostu urok mojej skóry.
Nie ważne czy nakładam 1,5ml czy mniej a i tak mi się po krótkim czasie wszystko zwałkowuje, nie ma mowy o dotknięciu skóry bo wtedy lecą białe strzępy filtra. Testowałam Vichy, Avene, LRP oraz Lirene. Lirene i Vichy zachowują się na buzi okropnie co mnie dziwi bo mam dość suchą cerę i powinno się to wsio ładnie wchłonąc a nie rolować. (Testowałam już nakładanie filtra na sucha skórę, na skóre po oleju, po hydrolacie i efekt ten sam)
Czy to może wina dry-flo (z ociupina alantoiny i jedwabiu)? w sumie nakładam jej niewiele, może to ona inicjuje rolowanie? ale bez niej to lep na muchy w miejscu twarzy ech..
Generalnie mam dość i zaczynam nakładac mikro cienką warstwę.

Skoro masz suchą skórę to nic dziwnego, że się nie wchłaniają wcieraj filtr tylko przed jego wchlonieciem pozniej juz nie dotykaj twarzy, zanim nalozysz podklad, odczekaj

Napisane przez Noc(nik)

HELP![aby sobie nie zaszkodzić!!!]

Może to się wydawać dzwine, ale nigdy w życiu nie byłam opalona. Chciałabym wreszcie sprawdzić jak to jest, czy pasuje to do mojego typu urody[a zrobiłam sobie symulacje na kompie i jest nieźle ], czy opale się na brązowo czy złoto. Jak się można domyślić jestem meeeega bladziochem. Lubię to, ale chyba jednak bardziej u brunetek i gdy odcień skóry jest mimo to zdrowy, a nie jak u mnie - szary, siny.

Powinno się stosować filtry, ale w tej sytuacji nie pomoże mi to chyba w moim eksperymencie? Nie jestem obeznana w tym temacie. Promienie UVB tworzą opalenizne, a promienie UVA są bardzo szkodliwe dla głębszych warstw skóry. Czy w takim razie powinnam kupić filtr z ochroną tylko na UVA? Jakie to byłyby produkty?

Tak?? Ja czytalam że promienie UVB takze powoduja poparzenia...ale nie znam się na tym.

Najlepiej stopniowo znizszac faktory. Zacząć od +30 (jesli jestes bardzo blada to +40) po tygodniu opalania znizyc itd. Bo jak wyjdziesz na slonce i się tylko poparzysz to fajnie nie bedzie i napewno nie zobaczysz odcienia opalenizny
albo przyzyczajac skore zamiast zanizajac faktory to solarium (ja jestem wrogiem solarium ale skoro to ma byc eksperyment i poszlabys sobie 5min, 6min, 6min, 7min, 8min to tragedii by nie bylo (jeśli jestes 1 fenotypem to solarium oczywiscie zly pomysl))

[Shee'naz]

Noc(nik) ja bym jednak opalania nie polecała. Osobiscie całkowicie z niego zrezygnowałam. Może rozejrzyj sie za balsamami brazujacymi . nie sa takie straszne, dove summer glow trzyma u mnie na ciele prawie 2 tygodnie i jest bezproblemowy niemal w stosowaniu

[Noc(nik)]

Napisane przez inc0rrect

Skoro masz suchą skórę to nic dziwnego, że się nie wchłaniają wcieraj filtr tylko przed jego wchlonieciem pozniej juz nie dotykaj twarzy, zanim nalozysz podklad, odczekaj




Tak?? Ja czytalam że promienie UVB takze powoduja poparzenia...ale nie znam się na tym.

Najlepiej stopniowo znizszac faktory. Zacząć od +30 (jesli jestes bardzo blada to +40) po tygodniu opalania znizyc itd. Bo jak wyjdziesz na slonce i się tylko poparzysz to fajnie nie bedzie i napewno nie zobaczysz odcienia opalenizny
albo przyzyczajac skore zamiast zanizajac faktory to solarium (ja jestem wrogiem solarium ale skoro to ma byc eksperyment i poszlabys sobie 5min, 6min, 6min, 7min, 8min to tragedii by nie bylo (jeśli jestes 1 fenotypem to solarium oczywiscie zly pomysl))

Być może, ale chyba głównie UVB jest odpowiedzialne za opalenizna, a UVA za degradacje skóry. Przynajmniej tak piszę na http:// w w w . s t y l i s t k a . p l /wstep-do-urlopu/
Solarium w moim wypadku odpada.

Napisane przez Shee'naz

Noc(nik) ja bym jednak opalania nie polecała. Osobiscie całkowicie z niego zrezygnowałam. Może rozejrzyj sie za balsamami brazujacymi . nie sa takie straszne, dove summer glow trzyma u mnie na ciele prawie 2 tygodnie i jest bezproblemowy niemal w stosowaniu

Już próbowałam. Mój naskórek nie zabarwia się za ciekawie po tych specyfikach, po każdym praktycznie tak samo, niezbyt naturalnie. Efekt dla mnie za wolny, a po zgoleniu nóżek i tak już nic nie ma, trzeba zaczynać całą zabawę od początku. Codzienne 15-20 min odczekania na wchłonięcie i jeszcze 10 smarowanka to dla mnie za dużo. No i nie wspomnę o zaciekach, które powstają mimo sumiennego smarowanka. Może kiedyś skuszę się na xen-tan albo st. tropez .

[metamorfoza]

Napisane przez Shee'naz

metamorfoza możesz oczywiscie stosować pudry tylko bez talku i miki jesli Twoj filtr ma w skladzie parsol (Butyl Methoxydibenzoylmethane). filtr oczywiscie sprawdzony, stabily (marki i produkty mozna znalezc na forum) minimum 40 faktor a najlepiej 50.
Pod filtr najlepiej stosowac lekkie serum na bazie antyoksydantów np. witaminy C, zielonej herbaty, izoflawonow sojowych. Mozna jak najbardziej ukrecic samemu, mozna zamowic zestaw do zmieszania z BU:
http://biochemiaurody.com/sklep/o-serums.html
Kiedy mam makijaz nie reaplikuje filtra, nie popadam w paranoje Robie to jdynie gdy wiem ze cos pomajstrowałam przy twarzy - mocno ja potarłam etc. a zamierzam jeszcze isc na slonce.
Gdy uzywamy stabilnego wysokiego filtra w rpzepisowej ilosci, nie ma co wariowac.
Jedyna odpowiedzia na mozliwosc zapychania jest znaliza składow kazdego produktu,nie mozna powiedziec ze generlanie filtry zapychaja lub nie
Pomocna mzoe byc ta strona
http://www.zerozits.com/Articles/acnedetect.htm. Columna com grade to stopien skłonnosci do zapychania danego skladnika w skali 0-5.. Tych skladnikow z wysoka nota po prostu nalezy uunikac w kremach, ewentaulnie moga byc na dalekiej pozycji.

Dziękuje Ci za odpowiedź. To znaczy że na co dzień jak idziesz do pracy lub szkoły nie stosujesz tak wysokich filtrów? Bo ja chciałam w sumie zacząć stosować effaclar na noc, ale to może po lecie by sobie nie narobić więcej szkody niż pożytku. A pracę mam taką że malować się muszę (częste spotkania z klientami) i trzeba jakoś wyglądać
A takie wysokie filtry z reguły tworzyły na mojej buzi białą maskę, która długo się wchłaniała...i makijaż na niej również nie wyglądał najciekawiej. Muszę zobaczyć na tej stronce BU i coś może cobie ukręcić , jakieś mazidło, ale znając moje umiejętności na pewno coś spsuje

[Shee'naz]

Napisane przez metamorfoza

Dziękuje Ci za odpowiedź. To znaczy że na co dzień jak idziesz do pracy lub szkoły nie stosujesz tak wysokich filtrów? Bo ja chciałam w sumie zacząć stosować effaclar na noc, ale to może po lecie by sobie nie narobić więcej szkody niż pożytku. A pracę mam taką że malować się muszę (częste spotkania z klientami) i trzeba jakoś wyglądać
A takie wysokie filtry z reguły tworzyły na mojej buzi białą maskę, która długo się wchłaniała...i makijaż na niej również nie wyglądał najciekawiej. Muszę zobaczyć na tej stronce BU i coś może cobie ukręcić , jakieś mazidło, ale znając moje umiejętności na pewno coś spsuje

Nie spsujesz, to naprawde bardzo łatwe Polecam np. flavo C jako serum.
Na codzien uzywam filtra 50 ze wzgledu na kuracje tonikiem salicylowym (BHA 2% z BU).
Na to w zależnosci do dnia - albo nakladam makijaż - albo keidy jestem w domu nie . Ale uzywam fotostabilnej Avenki emulsji, wiec nie reaplikuje
Całkiem przyjemny filtr, nie tworzy maski, nie zapycha, nie ma skladzie parsolu, wiec nie gryzie sie z makijażem.

[Ktosia:-)]

Przepraszam, że się wtrącam, ale byłabym szalenie wdzięczna gdyby ktoś odpowiedział na moje pytania (ostatnio miewam koszmary senne zwiazane z tłustością,filtrami, UVA i fotostabilnośćią po tym nadmiarze informacji :P)
1. Czy najpierw powinnam nałożyć krem włośćiwy do mojej cery, czy filtr? Czy je np. zmieszać razem?
2. Czy można mieszać filtry( takich samych, lub różnych firm) - mam niższy faktor bardziej fotostabilnego i wyższy mniej fotostabilnego i zastanawiam się czy mogłabym je jakoś połączyć ?
3. Czy jest jakiś składnik w filtrach, który szczegolnie zapycha( jesli tak to poprosiłabym o nazwę, żebym mogła go uniknąć), bo nie wiem czy to możliwe, żeby znaleźć taki, po którym moje pory nie będą w tragicznym stanie...

[Shee'naz]

1. filtr jest zazwyczaj na tyle tresciwy, ze nie potrzeba juz innego krmeu . Ewentualnie mozna co jakies 3 dni nalozyc pod filtr preparat z witaminą C, poczekac az sie wchlonie, a potem filtr
Taki preparat to na rpzyklad kropelki dla dzieci juvit.
2. nie mozna laczyc innych firm i rpznych faktorow.
Tylko w wypadku gdy masz np. tonujacy filtr jakies firmy , mozesz go sobie polaczyc z normalnym filtrem tej samej firmy, o identycznym faktorze
3. Fitry nie maja jakis szczegolnych zapychajacych skladnikow. Rzadza sie takimi zasadami jak normalne kremy.
Skladnikow bowiem bedacymi "filtrami" w takim kremie, i tak nie unikniesz.
Z zapychaczy wystrzegaj sie wszyskiego co ma w nazwie "isopropyl" lub "myristyl ", "butter", "oil" - chyba ze sa one bardzo daleko w skladzie.

[Ktosia:-)]

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Jesteś naprawdę kochana !
Czasem ciężko tak się smarować cały rok, szczegolnie z tą buzią. Ale jak się wszędzie widzi te paskudne promienie... ( i to w wieku 16 lat, to chyba nienormalne :P)
Życzę wszystkim wizażankom miłych wakacji

[Shee'naz]

Napisane przez Ktosia:-)

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Jesteś naprawdę kochana !
Czasem ciężko tak się smarować cały rok, szczegolnie z tą buzią. Ale jak się wszędzie widzi te paskudne promienie... ( i to w wieku 16 lat, to chyba nienormalne :P)
Życzę wszystkim wizażankom miłych wakacji

Nie ma sprawy . W razie watpliwosci pytaj. Wiem, ze to cieżkie, ale dorbze ze zaczynasz w tak mlodym wieku
Ja zrezygnowałam całkowicie z opalania. filtruje sie 50tką na twarzy od 2och meisiecy, wczesniej nizszymi faktorami, a i tak ciesze sie ze zaczelam majac 19 lat, a nie duzo pozniej

Wazne to natrafic na swoj filtr.
Ja polecam Avene emulsje, jelsi masz problemy z tradzikiem. Jest lekka i nie gryzie sie z tradycyjnymi pudrami i podkladami (nie ma parsolu) Z tanszych stabilny jest rossmanowski krem z filtrem dla dzieci Babydream 50+.
Nie polecam natomiast Iwostinu... strasnzie duzo zapychaczy we wszytskich kremach tego producenta.

[inc0rrect]

sneez - moglabys dokladne namiary spisac z tego avene żebym kupila wlasciwy ?


To się dopiero dowiedzialam o tym, że nie mozna mieszac roznych faktorow i roznych firm...ale właściwie dlaczego...??

Planowalam jak juz troche sie przyzyczaje do slonca nad morzem śródziemnym zejść z +30 mieszając ją 50:50 z +10...
bo mojej skórze ta 30 nie bedzie potrzebna, kupilam ją bo lepiej przedobrzyć niż dać za niską ochrone

(te proby mieszania po to, żeby 5 filtru nie kupowac)

[Ktosia:-)]

Na szczęście z trądzikiem nie mam problemu, ale od filtrów strasznie zapychają mi się pory . Po normalnym kremie problemu nie ma, cera jest naprawdę bardzo ładna, wystarczy matujący krem, korektor na cienie (zmora jasnych cer)i już. Nie chciałabym męczyć twarzy na razie podkładami, póki nie ma takiej koniecznośći, więc problem prześwitania filtru z pod pokładu czy rolowania się mnie nie dotyczy.
Świecenie się twarzy i konieczność pudru przy filtrowaniu się już zniosę, ale to zapychanie mnie męczy, bo nigdy nie miałam problemów z cerą.
Jednak wiem, że warto, patrząc na moją siostrę, zwolenniczkę solarium i opalania.
Ja nie opalam się od ubiegłorocznych wakacji, właśnie dzięki wizażowi ( a dokładniej forum o jasnych cerach, które mnie podbudowało). Twarz smarowałam SPF 50 już znacznie wcześniej, od paru dobrych lat, bo czasem kiedy biorę jakieś leki wyskakuje mi uczulenie na słońce. Kiedyś smarowałam tylko latem, teraz (kiedy robię to świadomie i z własnej woli) zaczęłam już od wczesnej wiosny i zamierzam przez cały rok, chyba że się poddam po tym zapychaniu... A co do ciała to też się staram używać co najmniej 30, zwykle 50 i nie wystawiać się na słońce ale czasem po prostu się nie da, bo nie potrafię siedzieć na 30 stopniowym upale całkowicie ubrana, a 50 to wiadomo nie bloker. Zastanawiam się czasem jak inni sobie z tym radzą… Iwostinu próbowałam i zapycha tak samo jak emulsja Lirene Family 50+, której teraz używam, choć ta ma lżejszą konsystencje niż Iwostin i jest mniej tłusta. Na Babydream poluję chyba od pół roku, miałam nadzieję, że chociaż na lato się pojawi ale rossman w moim miasteczku niestety tego filtru jak nie posiadał, tak nie posiada

[Gajowniczka]

Shee'naz używasz emulsji avene w nowej wersji?(inny dziubek tubki) czy starej.
Ciekawa jestem czy emulsja avene 30 też jes taka "niezapychająca".
ja po 2 latach filtrowania mam zwątpienie.przy filtrze mam brzydką cerę.a nie używając nic wszystkie niedoskonałości schodzą błyskawicznie i cera wygląda zdrowiej.
jadę nad morze niedługo i muszę się w c\oś zaopatrzyć jednak.myślę o emulsji avene.tylko nie ma opinii o trzydziestce i tej nowej wersji 50-tki.

[mosutatsu]

Z tą emulsją 50+ jest w ogóle coś dziwnego.
Nie mogę jej w ogóle znaleźć, wg Avene Niemieckiego - nazwya się Żel-krem.

Nie wiem czy nie zamawiać na allegro, skoro nie mogę znaleźć w żadnej aptece...

[6paula9]

Jesli masz w miescie apteke sieci Millenium to tam jest na 100% w zestawie z woda termalna w prezencie maja tam pelen asortyment avene

[mosutatsu]

Napisane przez 6paula9

Jesli masz w miescie apteke sieci Millenium to tam jest na 100% w zestawie z woda termalna w prezencie maja tam pelen asortyment avene

Szczerze mówiąc, to sam nie wiem czy mam.
Mają swoją stronę?

[Gajowniczka]

Napisane przez mosutatsu

Z tą emulsją 50+ jest w ogóle coś dziwnego.
Nie mogę jej w ogóle znaleźć, wg Avene Niemieckiego - nazwya się Żel-krem.

Nie wiem czy nie zamawiać na allegro, skoro nie mogę znaleźć w żadnej aptece...

na allegro też sprzedają apteki.nieraz zamawiałam avene cleanance ale teraz wydaje się mi strasznym smalcem na twarzy.

[Shee'naz]

Gajowniczka mam tą nową wersje z pompką . Nie mam porownania do poprzedniej. Opakowanie jest wygodne, sam filtr najlzejszy z 50tek , ktore uzywalam.
Jestem zadowolona, to tkaie "najmniejsze" zlo keidy juz trzeba uzywac filtra. Mam cere sklonna do zapychania i wypryskow, ale przy tym filtrze jej stan sie nie pogarsza.

[6paula9]

Napisane przez mosutatsu

Szczerze mówiąc, to sam nie wiem czy mam.
Mają swoją stronę?

jakas tam strona jest u mnie w malej miescinie sa dwie

[aliś]

Napisane przez Shee'naz

Gajowniczka mam tą nową wersje z pompką . Nie mam porownania do poprzedniej. Opakowanie jest wygodne, sam filtr najlzejszy z 50tek , ktore uzywalam.
Jestem zadowolona, to tkaie "najmniejsze" zlo keidy juz trzeba uzywac filtra. Mam cere sklonna do zapychania i wypryskow, ale przy tym filtrze jej stan sie nie pogarsza.

Włąsnie nie ma recenzji tej nowej, a widzę, że jej skład (na moje laickie oko), został wzbogacony o Caprylic Trigliceryde. One lubia zapychać więc mam pewne obawy. Używałam długo Iwostinu Emulsji 40, potem ją zamienili na 50, teraz Lirene 50, ale chciałabym zmiany, bo wciaz mam krostki i zaskórniki a czasem góle. Nie potrafie stwierdzić co mnie zapycha, skoro jednoczesnie stosuję kremy, filtry, podkłady (Colortsay lub Mary Kay - teraz juz 1 raz w tygodniu), brązery, olejki, toniki, tłuściochy pokwasowe itd. Lirene lubię, bo nie tłuści, tak jak Iwostin. Nie muszę jej nawet matowić, ale ma pełno silikonu (a teraz jeszcze cera zmieniła się bardziej suchą), nakładam pod nią jeszcze krem, ale teraz jest sezon i dastęp do filtrów, to wolę skorzystać i cos zamówić.