Filtry ochronne - ZBIORCZY

[smerfeta01]

podłączę się co myślicie o Akneroxidzie 5 ? czy jest skuteczny ?

[Jelonek]

Napisane przez gosiq

Dziewczyny, a jak jest z Effaclarem K? Bo pisze na nim, że świetnie nadaje się jako baza pod makijaż i ani słowa o tym, żeby nie stosować kwasów latem... A może dla bezpieczeństwa stosować Effaclar K na noc?

Lepiej zaczekać do jesieni, a jeśli chcesz go używać tylko w tym celu, to lepiej zainwestuj w prawdziwą bazę pod makijaż. Co do stosowania na noc- oczywiście, ale chyba nie latem? Bez żadnej ochrony przeciwsłonecznej? <jelonek z włosem zjeżonym na głowie> Teraz postulat do wszystkich- to, że ktoś będzie stosował kwasy na noc, nie oznacza! że w dzień może bezkarnie chodzić bez kremów z wysokim, stabilnym filtrem. Kwasy złuszczają naskórek, przez to, że staje się on cieńszy jest bardziej wrażliwy na działanie promieni słonecznych, więc najlepiej kuracje przeprowadzać jesienią i zawsze chronić twarz wysokimi filtrami

Sylwio Moją opinię na temat DP znasz, na razie nic odleniwienia nie zapowiada, taki już bezduszny jelon ze mnie, który nie wystawia ocen na KW, bo jest lazy Wszystko co napisałam o nim na biochemii i tutaj również nakreśla mój obecny stosunek do LRP dermo-pediatrics. Liczę, że nic się nie zmieni, bo i pojemność duża i cena bardzo w porządku

[gosiq]

Oczywiście, na dzień stosuję zawsze kremy z wysokim filtrem a jako bazę pod makijaż stosuję zwykle kremy nawilżające. Po prostu przeczytałam uwagi producenta odnośnie Effaclaru K i na opakowaniu jest napisane, że stanowi dobrą bazę pod makijaż i stąd moje pytanie o to, jak to jest latem, bo z tego co wiem Effaclar K jest jednym z łagodniejszych środków złuszczających, więc przyszło mi do głowy, że może jest bezpieczny i na lato ( ma się rozumieć przy wysokich filtrach ), a jeśli nie to ewentualnie na noc. Tym niemniej odpowiedź na moje pytanie otrzymałam i dziekuję.

[Jelonek]

No to ufff Niemniej stosowanie kwasów na dzień nie jest dobrym pomysłem, czytałam kiedyś na jakimś serwisie wypowiedź doskonale tłumaczącą dlaczego, ale nie zapamiętałam W dodatku, Basia z biochemii powiedziała, że Effaclar ma zbyt wysokie pH żeby skutecznie złuszczać.

[Ami]

Hm, gdyby rzeczywiście Acne-Dermu nie można było stosować z innymi specyfikami, to wyjaśniłaby się kwestia tych obrzydliwych krost, które miałam. Już pomijając różne żele do mycia twarzy i toniki, stosowałam na niego albo podkład albo krem z filtrem.

Jelonku, widziałam ten wątek. Wysłałam maila pod podany tam adres. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

[Jelonek]

Dziewczyny, niestety stało się Myślałam, że przynajmniej przy dermo-pediatrics mnie to nie dopadnie, ale moja nietolernacja dwutlenku tytanu tutaj również wystąpiła. Jeżeli ktoś dobrze znosił np. Antka Fluide (czy inne kremidła z td), to DP będzie również dobrze tolerował, ja niestety muszę go przestać używać. Mnie titanium dioxide zapycha Nawet LRP dla dzieci to zrobił, co zauważyłam dzisiaj rano, po mniej więcej tygodniu używania (+ próbka). Jestem pewna, że to ten składnik, bo na inne filtry z td też tak reaguję, muszę się więc na zawsze pożegnać z blokerami, które mają go w składzie

[Jelonek]

Ami być może właśnie przez łączczenie go z innymi specyfikami? Najlepiej stosować wszystkie kwasy na noc, ale jak mówiłam, nie zapamiętałam dlaczego tak powinno się robić Łączenie Acne-Dermu z podkładami, pudrami mogło wywołać taką reakcję, wcale bym się nie zdziwiła. Ja się w tej kwestii nie wypowiem, ponieważ nigdy go nie stosowałam

[Sylwiasta]

Jelonku, podobna reakcje do Twojej mialam po mleczku Solar Expertise L'Oreala spf 60. Po 5-6 dniach stosowania na policzku mialam wielka gule, ktora mam do dzis!!!!Ktorej nie mozna "zoperowac" , bo nie ma bialego czubeczka, ktory mozna by "wyextraktowac" (wiem, wiem czasem tak robie, ale tylko w wyjatkowych przpadkach, zawsze super sterylnie, potem smaruje Tribioticem - takie wielkie ropne gule po takim potraktowaniu - oczywiscie kiedy juz wystarczajaco "dojrzeja" lecza sie o dziwo szybciej i lepiej, w kilka dni ;zostawione same sobie - siedza w postaci guli pod skora kilka tygodni i zostawiaja blizny Mam takie dwie na policzku, stad ten pomysl z Acne-Dermem.
Dosc obrzydliwy ten opis (przepraszam!) ale moze ktoras z Was ma pomysl jak cos takiego, cystowego typu leczyc? Mam je tylko miejscowo, raz na kilka miesiecy ale jest to wystarczajaco okropne przezycie

[Ami]

Sylwia, współczuję Ci. Aż za dobrze wiem co to znaczą takie gule. Z własnego doświadczenia wiem, że same nie schodzą. Spróbuj ją jakoś wyciągnąć na wierzch i potem wycisnąć. Innej metody niestety nie opracowałam. Ja swoje traktowałam albo Tormentiolem albo pastą cynkową. Podobno skuteczna jest też maść ichtiolowa.
A próbowałaś coś z antybiotykiem? Mi czasem pomagał np. Baneocin.

[Sylwiasta]

Tribiotic to wlasnie antybiotyk, dziala na nie ok ale tez nie zawsze - jesli siedzi taka juz zadawniona dlugo pod skora, to nic juz na nia nie dziala! Na szczescie mam taki "wypadek" raz na kilka miesiecy a reszta twarzy jest prawie idealna odkad stosuje na dzien bardzo wysoki filtr.
Srobuje delikwentke wyciagnac mascia ichtiolowa, ale jak to sie stosuje? Bo do zakupienia pewnie w aptece? Dziekuje za poswiecenie uwagi, takiemu dziwnemu problemowi

[Ami]

Do kupienia w aptece. Drogie podobno nie jest. A jak się stosuje... Ja bym poprostu posmarowała na noc. Gdzieś czytałam o zaklejaniu tego plasterkiem, ale nie wiem... Sama nie używałam. Wrzuć tą maść w wyszukiwarke, powinno Ci coś wyrzucić. Chyba m.in. Smoczyca o niej pisała.

[zgagunia]

a stosowałyscie davercin? płyn z antybiotykiem na recepte..

[Ami]

Napisane przez zgagunia

a stosowałyscie davercin? płyn z antybiotykiem na recepte..

Na te bulwy? Nic nie daje. Ten w żelu zresztą też nie.

[zgagunia]

mi od czasu do czasu wyskoczy jaks niespodzianka , i davercin mi na to pomagał nie wiem jak sie spisuje przy grubszym problemie

[zgagunia]

a czy tribiotic jest na recepte?
Pozdrawiam

[Jelonek]

Tribiotic nie jest na receptę, a ja go stosowałam na ugryzienie po komarze w ekstremalnej sytuacji nad morzem, kiedy nie było jak skoczyć do apteki
Sylwio, ja niestety tak reaguję na każdy filtr z dodatkiem dwutlenku tytanu, więc wybór mam baaardzo ograniczony. A już zdążyłam polubić DP
Maść ichtiolową aplikuje się na takie chore miejsce, jeżeli na noc to koniecznie zakleić plasterkiem, bo wysmarujesz wszystko dookoła Można też chodzić w dzień, ale w domu bo kolor ciemny, czekoladowy wręcz. Powinno wyciągnąć takiego drania na wierzch, zapewne dopiero po kilku dniach skoro to "coś" nie ma ujścia. Nie ręczę, że pomoże, bo nie mam na szczęście takich problemów, ale wydaje mi się, że warto spróbować
Kupuje się w aptekach, koszt 2zł

[Sylwiasta]

No to ide po masc i plasterki i jak juz mi sie szal slubny (za tydzien jestem swiadkiem i chce dobrze wygladac, nie na tyle moze zeby zakasowac panne mloda ale przynajmniej zeby jej goscie nie uciekli ) minie, to zastosuje kuracje. Gula juz mala, nie boli ale siedzi pod skora i ma na sobie taki fioletowy slad, ktory musze starannie maskowac korektorem.
Biedny Jelonku! Aj aj, jak Ty znajdziesz filtr bez titanium dioxyde???? Jesli po Antku Fluidzie nic Ci nie wyskakiwalo...to moze .... nie, nie chodzi o to, zebys do niego wracala sie nim maltretowac, co to to nie ale moze to jakis inny skladnik tego DP? Tez mam na niego ochote ale teraz sie zastanawiam -bo ta gula wyskoczyla po Solar Expertise, ktore tez ma sporo td w skladzie! Basi pytalas?

[Jelonek]

Pytałam, niedawno założyłam buczącego posta Bioderma w swoje filtry nie wkłada td, ale po zmianie składu mleczka/fluidu to już nie wiem co robić. Dzisiaj w akcie desperacji pojechałam do apteki i kupiłam Photoderm Lait 100, niestety już z nowym składem (a stary tak dobrze tolerowałam, idealny był ) zobaczymy co z tego wyniknie. Sylwio, ja na każdy filtr z dwutlenkiem tytanu tak reaguję, na antka też
Poczekam aż Basia się wypowie, bo co my nietolerancyjne (dla td oczywiście ) mamy począć? Jeżeli nie będzie wyjścia, to albo pozapychana albo poparzona od słońca (bo karnacja jasna)

[Smoczyca]

Biedny Jeluś, biedniutki naprawdę szkoda - wiadomo, że Titanium dioxide moze zatykać co poniektórych - osobiście bardzo lubię TD w filtrach, służą mi idealnie, nigdy żadnego zapychania nie zaobserwowałam ani po kremach ani po podkładach (w końcu mój ukochany bloker SVR 100 zawiera sporą ilość). Tylko korzystam na Jelonkowych blokerowych problemach bo kremy od Jelonka wędrują na moją półkę i tym sposobem jestem już zaopatrzona w filtry na rok. A swoją drogą nie wiem co jest - ale sama odkryłam kilka grudek w piątek wieczorem! I to gdzie na czole - nie potrafię tego wytłumaczyć, bo nie mam niczego nowego, składam to raczej na karb panującego u nas upału - skóra się poci, produkuje więcej sebum, no i sumie ma prawo coś wyskoczyć. Zaniepokojna potraktowałam je Brevoxylem i wzdycham, bo co jak co, ale na czole to nigdy nic mi się nie pojawiało, a teraz i proszę - 3 grudki...

Sylwia, na cysty tyko maść ichtiolowa, trzeba to wyciągnąć do wierzchu. Śmiesznie tania aczkolwiek brudzi bardzo, dlatego przykładam zawsze do niej jakiś płatek kosmetyczny i zaklejam (zdaje się że identyczne działanie ma kompres z gorącej cebuli).

[Jelonek]

Napisane przez Smoczyca

Biedny Jeluś, biedniutki naprawdę szkoda - wiadomo, że Titanium dioxide moze zatykać co poniektórych - osobiście bardzo lubię TD w filtrach, służą mi idealnie, nigdy żadnego zapychania nie zaobserwowałam ani po kremach ani po podkładach (w końcu mój ukochany bloker SVR 100 zawiera sporą ilość). Tylko korzystam na Jelonkowych blokerowych problemach bo kremy od Jelonka wędrują na moją półkę i tym sposobem jestem już zaopatrzona w filtry na rok.

Pewnie, że biedny jeluś W sumie to oczywiste- nawet jeżeli tych nietolerujących titanium dioxide byłby 1%, to można być pewnym, że ja w tej jedynce bym była takie już jelenie nieszczęście. No nic, poczekam aż się Basia wypowie i może w aptece sprowadzą dla mnie Biodermę w sprayu 60, bo nie było dzisiaj, a to po nią jechałam Ona mnie przynajmniej nie zapychała, a z tym laitem to nigdy nic nie wiadomo.

[Joanna.28]

Słuchajcie, ja właśnie skończyłam kurację antybiotykową i witaminową przepisaną przez dermatologa, ale niestety zostało mi kilka brzydkich, czerwonych przebarwień. Czy ten krem Acne Derm jest w stanie to zlikwidować ?? A może znacie jakiś inny sposób ?? Słyszałam, że całkiem niezły jest krem Perła Inków. Czy któraś z Was używała go może ?? Będę wdzięczna za jakieś podpowiedzi. Pozdrawiam.

[lalesia]

Probowalam podlaczyc ten moj post pod jakis wczesniejszy temat z wyszukiwarki, ale niestety nie ma odzewu, wiec postanowilam umiescic od nowa mysle ze wielu z nas moze sie on stac pomocny, przepraszam jesli powielam jakis stary ale naprawde nie moglam znalezc nic odpowiedniego Sa wakacje, najmilsza chwila w zyciu kazdego ucznia no i te wyjazdy wiele z nas jezdzi w cieple kraje i stad moj problem: jakie filtry beda najodpowiedniejsze, bo ze musze ich koniecznie uzywac to wiem, zawsze tak robilam bo mam obsesje ze sie poparze a poza tym od razu schodzi mi skora po kazdym chocby najmniejszym przedawkowaniu

Wlasnie jade do chorwacji i nakupilam sobie sporo kremow z filtrem, nastraszone m.in przez nan i smoczyce nabylam z serii erisa lirene bloker 61, oraz filtry 23 i 38 (na twarz glownie to 38 i 61 na miejsca gdzie sie piegusy robia i pod oczy), oraz z dax cosmetics: filtr 10 z blyszczacymi drobinkami (nie moglam sie powstrzymac pomyslalam ze pod koniec urlopu bedzie dobra na nogi) i 15 z maslem kakaowym (ten zapach ). Moza ktoras expertka bylaby tak mila i kochana ze moglaby mi powiedziec czy dokonalam dobrego wyboru chodzi mi o to czy bedzie to wystarczajace i czy przez te blokery buzka chociaz troszke mi sie opali (jak nie to trudno, 3 samoopalacze czekaja z niecierpliwoscia ) oraz czy te firmy sa godne zaufania? Uff, troche jest tych pytan ale mam nadzieje ze nie zdenerwuje nikogo za bardzo ta moja dociekliwoscia jak ktoras z Was bedzie miala chwilke to bylabym bardzo wdzieczna

[paliziomka]

Nie jestem dobrze zorientowana w temacie dotyczacym filtrów, jednak wiem ze dobre, stabilne filtry mają firmy apteczne np : Bioderma, La Roche Posay, SVR, Avene i chyba jeszcze Vichy, dlatego nie wiem czy dax i eris dobrze Ciebie ochronią.. jednak mozliwe ze sie myle.

[Jelonek]

Zgadza się, była o tym mowa wiele razy- kremy Irenki Eris, Kolastyny nie widziały stabilnych filtrów, a napisy na opakowaniu to stek bzdur- co z tego, że coś tam chronią przed UVB, skoro przed UVA zero. Na ciało w porządku, skoro już kupiłaś. Natomiast na twarz z tych firm, które wymieniła Paliziomka. Zapoznaj się z działem "blokery anty-UV".

[Jelonek]

I po raz kolejny powtórzę (to akurat pojawia się w połowie wątków o filtrach, więc nie wierzę, że na to nie trafiłaś)- kremy z filtrem to nie "blokery". Żaden z nich nie chroni w 100% przed promieniowaniem (nawet ten z SPF 100, dlatego od oznaczeń tego typu się odchodzi) tymbardziej jeśli na twarz nie nakładasz przepisowych 2ml, kremy nie mają stabilnych filtrów, nie chronisz się dodatkowo przed słońcem, zapominasz o reaplikacji itd.

[lalesia]

Hmm, to mnie troszku zmartwilyscie kupilam te eris bo mialy najwyzsza ocene na KWC i sie zasugerowalam trudno, kupie jutro nastepne, apteczne...

[madziarra]

Warto zainwestować w dobre filtry, szczególnie do twarzy Piszesz, że masz pieprzyki, więc z mojej strony mogę Ci polecić moje najnowsze odkrycie -Krem Avene SPF 50 do wrażliwych okolic ciała. Stosuje go na usta, znamiona, pod oczy. I w ciepłym, chorwackim klimacie na pewno się sprawdzi!
Pozdrawiam!

[lalesia]

podbijam, moze jeszcze sie czegos ciekawego dowiem

[anytsuj]

Pozwolicie , że podłącze się do wątku: w tym roku (może) pojadę do Grecji , chciałabym opalic się ale mądrze w związku z tym mam pytanie jakich filtrów używać, jakich firm ?

[madziarra]

Napisane przez anytsuj

Pozwolicie , że podłącze się do wątku: w tym roku (może) pojadę do Grecji , chciałabym opalic się ale mądrze w związku z tym mam pytanie jakich filtrów używać, jakich firm ?

Najlepiej aptecznych, filtr minimum 30 do ciała a na twarz nawet wyższy. W KWC jest wiele recenzji, na pewno wybierzesz coś dla siebie. Na miejsca wrażliwe polecam wcześniej wspomniany krem Avene przeznaczony specjalnie do wrażliwych okolic.