Biżuteria z modeliny / masy termoutwardzalnej (ręcznie robione koraliki)

[Marynnnia]

Hej Niedawno zaczęłam robić biżu z modeliny Teraz jestem na 74 stronie wątku dopiero jak przeczytam cały to pokaże moje "ulepki"

[LilySerpent100]

Jak już masz, to pokazuj teraz

[venesha]

Mam pytanie. Chciałabym robić takie piękności z modeliny, ale nie wiem z jakiej [?], jaką polecacie? i nie wiem jeszcze- jak już coś zrobię to co potem mam zrobić ? jak z tym gotowaniem? czy z pieczeniem ?. co lepsze?? - macie jakieś stronki do wzorków itp ? mogą być zagraniczne.

[Przemo94]

hehe...cofnij sie o jakies 123 strony w tym watku...przejzyj od deski do deski..i napewno na jakies wzory trafisz
A co z tym robic??
Najpierw zrob...bo to co potem do roboty to pikus w porownianiu z cala reszta..

[venesha]

nie chce mi się. xdd

a poza tym na pewno macie jakieś strony, a jestem początkująca

[Przemo94]

uuu slomiany zapal ^^

[Marynnnia]

na razie jednak chce skończyć czytać wątek, a dopiero jutro zamieszcze prace bo robic zdjecia po ciemku to nieszczególnie by mądre było

[nemala]

Napisane przez venesha

nie chce mi się. xdd

a poza tym na pewno macie jakieś strony, a jestem początkująca

Nie chce Ci sie czytac rybeńko !!!!! hmmmm, ja jak byłam poczatkujaca to cały internet przewetrowałam wzdłuz i szerz, łacznie z arabskimi stronami, oj nie ładnie tak na łatwizne iść nie ładnie, a swoja droga to ja na tej stronie podawłam chyba ze dwa razy link do wzorków, a popatrzec trzeba taka poztawa to tylko skonczy sie zapałem ze słomy jak to juz Przemo napisał

[Marynnnia]

A tak nawiasem - czy ja jestem wytrwala jezeli przerabiam 3 opakowanie TESCOwej modeliny za 3,49 , która jest niemiłosiernie (porównójąc do fosforyzującej KOMY) twarda?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Jesteś

Venesha, jelenia szukasz? Lenistwo w szczytowym wydaniu. Jak ci się nawet szukać nie chce, to gwarantuję ci, że lepić tym bardziej by ci sie nie chciało. Odpuść sobie

[Marynnnia]

Zastanawiam si czy do zmiękczania modeliny nadała by się wazelina... Jak myslicie? (i tak dzisiaj spróbuje)

[Srebrna]

Marynnnia: wazelina, parafina (oliwka dziecieca niepachniona), krem oliwkowy Ziaja Wszystkich trzech uzywalam, oczywiscie trzeba nie przesadzac z iloscia zmiekczacza, bo przy pieczeniu beda problemy (znaczy, bedzie za malo modeliny w modelinie...)

[Marynnnia]

To jutro kupię sobie jakaś jasną wazelinę bo mam tylko czerwoną a do białego to niebardzo

[Srebrna]

Wlasnie dopelzly do mnie (transportem powolnym) cztery kostki Kato kupione na FMG. I ma rozterke - czy ktos tu bawil sie Kato i wie, czy to ma byc takie koszmarnie twarde? Przy zginaniu sie lamie, a nie odgina jak fimo, deptanie reka daje na razie kiepskie efekty, zaraz potraktuje maszynka, ale... czy ona jest tylko przeschnieta, czy moze juz przegrzana? Z drugiej strony, to jest transparent, a wyglada wciaz mlecznie, wiec moze tylko obeschla...

Krotkie streszczenie sytuacji: Do Bani. Mianowicie wzielam 1/4 kostki Kato translucent, nameczylam sie przy deptaniu (ostatnie pare dni jestem kaleka - sciegna przy kciukach cos protestuja przeciw robotkom), wymieszalam polowe z niebieskim fimo, zrobilam niebieski kwiatuszek na bialym tle, wykleilam wzorem szklana plytke i wypalilam. Efekt: przezroczystosc podobna do FIMO 014, a za to... popekalo. Znaczy, wypalilam najpierw w 130 stopniach, to sie kruszylo. Ok, na opakowaniu jest 150 (czyli moze to byc Kato ze starym skladem) - wypalilam drugi raz. Nie dosc, ze pojawily sie spore pekniecia, to kolor nadal jest mleczny, a po podswietleniu - zoltawy.

Dodatkowo sama Kato w robocie dziwnie pachnie, te ftalany czy co w niej jest, daja efekt w okolicach zapachu geranium, ale zdecydowanie sztucznego. Paskudztwo. Dobrze, ze nie zamowilam wiecej kostek.

Czy jest ktos w Warszawie, kto pracuje z Kato i przydadza mu sie 3 nienaruszone Kato Translucent 56g?

Korekta nr 1: zdjelam delikatnie calosc z plytki i przetestowalam elastycznosc. Elastycznosc: 0. Kruchosc: 100. I po zlamaniu delikatny wiew oparow chemicznych. Fujfujfuj.

Jezeli zrobilam cos zle, to powiedzcie, ale czytalam, ze Kato daje sie mieszac z FIMO...

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A próbowałaś Pardo?

[Srebrna]

To jest ta tajwanska, ktora lezy w NotaBene? Jeszcze nie, tylko raz ja widzialam i akurat wtedy nie mialam czasu sie nad nia zastanawiac...

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Nie, to jest takie coś w kulkach w pudełeczkach jak po kremie. Ostatnio to koleżanka do swojego sklepu sprowadziła, nieco twardsza od fimo, ale niewiele, da się normalnie ugniatać, około 15zl za 8,5 g

[Marynnnia]

Spróbowałam wazeliny do modeliny.......i porażka..... Modelina strasznie się rozwarstwiła.....

[Srebrna]

Marynnia: moze zalezy ile i jaka :/ ja rozrzedzam zwykle kremem oliwkowym (taki w zielonych sloiczkach) albo oliwka dla dzieci. Moze problem w tym, ze wazeliny trzeba dodac wiecej, zeby byl efekt, wiec bardziej naruszyla strukture modeliny (mi sie z wazelina pare razy udalo bez tragicznych skutkow)

[Marynnnia]

Ja wczoraj mamie zwędziłam na palec trochę takiego kremu w zielonym (chyba ziaji) świetny jest teraz mam dziecięcą ziajkę (znośne) jak zrobię zdjęcię mojej nowej zawieszki do tel to wstawie (głowę myszki mickey zrobiłam) (buuuuuuuuu! zgubiłam myszke)

[gosiagroszek]

Czy ktoś wie ,co się dzieje z FIMO w Empiku w Szczecinie .Od czerwca bez dostaw .czy to koniec Fimo?

[mekinking]

w moim empiku można iśc do miłej pani i zamówić i wtedy dowiozą. może się słabo sprzedawało i nie opłaca im się trzymać na sklepie, skoro się tym bawisz, to pewnie wiesz jakie kolory chcesz, więc to nie będzie problem tak zamówić
pozdrawiam

[Marynnnia]

Właśnie przeczytałam cały wątek (a jednak się da) W załącznikach kilka moich prac

[Marynnnia]

I jeszcze 2

[PrincessCookie]

ale mnie to zainteresowalo (millefiori z modeliny(tak sie to nazywa?))
a jak wy to robicie ze uzyskujecie takie ideale platy tej modeliny?(wałek?)

[LilySerpent100]

Wszystko jest w wątku.

[PrincessCookie]

przeczytalam 50 stron i znalazlam x]
podziwiam Was piekne rzeczy robicie

[PrincessCookie]

jakbym uzyla innej modeliny niz ta fimo to by nie wyszlo tak pięknie jak Wam?

[Srebrna]

Z praktycznego punktu widzenia lepiej zaczac albo od modeliny szkolnej i dobrze ja wyrobic/popracowac nad nia, cwiczac techniki (walkowanie, sklejanie, skinner blendy i inne takie) albo od zestawow fimo. Masz wiecej kolorow do wyboru za ciut nizsza cene (zeby kupic 6 kolorow FIMO musisz wydac 36 zlotych; Astra - 6 kolorow za ok. 8-9 zlotych) wiec nie ma zalu, ze na wstepie musialas zainwestowac nie wiedziec ile w poczatkowe psucie Ja mam gdzies jeszcze millefiori robione z Astry i co prawda nie porazaja one pieknoscia, ale dowodza, ze cwiczyc sie na Astrze da.

Roznica jest taka, ze fimo jest od razu (albo po krotkim przygotowaniu) latwa do obrobki, a Astre przewaznie trzeba powaznie urabiac, niekiedy dodajac czegos zmiekczajacego, siekac, zagniatac i tak w kolko, zeby uzyskala odpowiednia (nie paprajna i nie za twarda) konsystencje.

Krotko: do obrobki nie uzywaj elementow plastikowych (rozpuszcza sie), rzeczy "od jedzenia" musza byc dokladnie wyczyszczone przed i po kontakcie z modelina, a do zmiekczania mozesz uzyc oliwki albo kremu oliwkowego (dodawanych w niewielkich ilosciach). Nie pozwalaj na kontakt z woda (do chwili gotowania, ale lepiej piecz).

[PrincessCookie]

dzieki za odpowiedz
Narazie pocwicze robienie na jakiejs zwyklej modelinie x]