Biżuteria z modeliny / masy termoutwardzalnej (ręcznie robione koraliki)

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez PannaHermenegilda

piszecie tak w każdym wątku...

A żeby to naleźć trzeba przeczytać 200 stron i do tego 3/4 nie na temat...

Owszem, trzeba przeczytać ale każda z nas czytała. I na temat. A skoro ci się nie chce, to nie bierz sie za modelinę, bo uwierz - do tego trzeba mieć o wiele wiecej cierpliwości.


BTW, wujek google twoim przyjacielem too.

[triszka]

Napisane przez PannaHermenegilda

Jak chce się zrobić kwiatka , to trzeba zrobić takie bardzo malutkie ruloniki na koralika , czy może duże , a później się je zmniejsza ??

Lepiej zrobic wieksze a potem je zmniejszyc, wzorek wyjdzie dokladniejszy

[PannaHermenegilda]

dzięki triszka A jak wypiekamy zwykłą modeline to ona pod wpływem ciepła się nie roztopi?? i na czym najlepiej położyć koraliki ??

[PannaHermenegilda]

Dobra już sobie przeczytałam ...

[Anula1410]

Nie wierzę! Ja czytałam wątek o masie termoutwardzalnej 2 słownie dwa tygodnie, a wątki z biżuteria dziewczyn następny tydzień i do dziś zaskakują mnie stare wątki odświeżane na bieżąco. Jak zaczniesz czytać to tak Cię pochłoną że zapomnisz o całym świecie, a ile się przy tym nauczysz!

[beoneself]

Witam wszystkie lepiące

Zabrałam się odważnie za lekturę całego wątku... jestem już na stronie 73
Wczoraj ulepiłam moje pierwsze koraliki z fimo (ale jestem średnio zadowolona...).

No nic, tak się tylko przywitać chciałam i wracam do lektury.

[PannaHermenegilda]

ja też wczoraj zaczełam i przykro mi stwierdzić ale jestem dopiero na 17 stronie , cóź szkoła goni ... a co do koraliczków to wczoraj dopadłam modeline znalezioną w szafie i zrobiłam pierwsze rulonioki ;]

[PannaHermenegilda]

czytam czytam ;] Ale mam tylko jedno pytanie bo nie mam teraz w tej chwili czasu na przeczytanie... jak wypiekamy zwykłą modeline to ona pod wpływem ciepła się nie roztopi?? i na czym najlepiej położyć koraliki ??

[Sweet_nuka]

nie roztopi sie, no przeciez na tym polega jej myk, ze sie nie roztopi, tylko utwardzi
poloz na papierze do pieczenia
No i czytaj

[PannaHermenegilda]

Ja chyba miałam baaaardzo starą modeline bo zrobiła mi się zupa ;]

[KarmazynowyKamyk]

Może miałaś plastelinę...

[smoczek]

LOL
nie mogłam się powstrzymać

[PannaHermenegilda]

Wiem że tak niedyskretie się pytać , ale czy jest jakaś osoba która tworzy te cudeńka z Fimo w moim wieku czyli 13 - 14 lat ??

[PannaHermenegilda]

nie właśnie modeline ... i też mnie to przeraziło ;]

[ulalav]

a na ile stopni nastawiłas piekarnik?

[PannaHermenegilda]

Na 100 stopni , ale ta modelinka była raczej ciutkę starawa
Naszczęście to były pierwsze próby lepienia

[smieszka250]

Ciutkę, ehem :P

[triszka]

Napisane przez PannaHermenegilda

dzięki triszka A jak wypiekamy zwykłą modeline to ona pod wpływem ciepła się nie roztopi?? i na czym najlepiej położyć koraliki ??

Modelina nie roztapia sie pod wplywem wys. temp. tylko utwardza. Roztopieniu ulega plastelina, to trochę inna masa. Koraliki można wypiekać różnie na płytkach ceramicznych, papierze do pieczenia jak masz jeszcze jakieś wątpliwości to przeczytanie całego wątku powinno je rozwiązać
Miłej lektury

[laza]

a gdzie można kupić te takie zaczepki itd. takie, np. żeby wlepić w modelinę i żeby powstały kolczyki albo takie żeby zawieszka do naszyjnika ? i czy ta modelina jest ciężka, uszy dobrze ją zniosą ? wiesz, że te zawieszki do kolczyków to bigle, a te do łańcuszków ? i gdzie mogę sprawdzić czy w moim mieście dostanę FIMO ? i jeszcze pyt. czy modelina jest w każdej księgarni i ile kosztuje ?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Modelina w księgarni? a dlaczemu?

O materiarły pytaj w wątku dla zielonych, a najlepiej przeczytaj go całego. A jak chcesz się w lepienie bawić, to zapraszam do lektury niniejszego wątku - rónież całego.


Nawiasem mówiąc, gdyby wyciąc wszystkie pytania i odpowiedzi milion razy się powtarzające, wątek skurczyłby się do 30 stron

[beoneself]

Upiekłam dzisiaj moją drugą w życiu partię koralików i jestem zachwycona...
Względnie fajnie mi wyszło, bez żadnych wypadków. Jeszcze nie wiem jaką biżu z nich zrobię, ale cieszę się z samego faktu ich posiadania i tego, że zrobiłam jest SAMA!

Niestety nikt w domu nie podziela mojego entuzjazmu



PS. Jestem już na 113 stronie... coraz bliżej końca

[Mys!a]

PannaHermenegilda - Ja mam 13 lat . Nie jestes sama .. ;D zycze powodzenia w lepieniu

[Srebrna]

szaja: modelina w ksiegarni bo FIMO w Empiku a te rozsiane superwazne informacje to kiedys trzeba zebrac do kupy na jednej stronie i wkleic linka (poprosic moderatora ) do tego w pierwszym poscie. Tylko jak probuje, to mi rece opadaja same ;>

laza: w niektorych pasmanteriach, w sklepach z koralikami, w sklepach z czesciami i narzedziami jubilerskimi, w Empiku
Zaczepki do ucha nie wkleja sie do modeliny, tylko wypieka sie element modelinowy ze zrobiona dziurka, w dziurke po wypieczeniu wklada sie drucik/szpilke, na koncu robi petelke (loopa, koleczko) i zahacza o bigiel. Tak samo mozna zawiesic cos na lancuszku.
Modeline szkolna dostaniesz w sklepie zabawkowym i plastycznym, w hipermarkecie albo i wiekszym sklepie wielobranzowym (byle mial kawalek papierniczy).
Co do FIMO to a) jezeli jest Empik, to jest szansa (ale nie pewnosc); b) podaj miasto, moze ktos wie
Modelina jest w zasadzie plastikiem, a obciazenie uszu zalezy od osobistych wrazen, wiec musisz sprobowac.

[beoneself]

Co do głupot w wątku... to ooojjjj mogę coś powiedzieć na ten temat. Same przydatne INFORMACJE dałoby się zawrzeć na ok 15-20 stronach, nie więcej.
Reszta postów - to w dużej części zdjęcia rzeczy, które kto zrobił, ale to akurat bardzo chętnie oglądałam, taka ilustracja tego o czym pisałyście
Mniej chętnie czytałam kilkostronicowe och i ach nad tymże rzeczami. No i masa niepotrzebnych informacji, dyskusji odbiegających od tematu, nie mających większego znaczenia. Strasznie dużo czasu to zabiera.

Aczkolwiek nie wyobrażam sobie, żeby tego wątku nie przeczytać.


Edit: Skończyłam czytać uuufff

[PannaHermenegilda]

Porażka na całego Dziś specjalnie wybrałam się po pierwszą partie FIMO do Empika w Plejadzie Sosnowiec , i co i zero FIMO A jak zapytałam panią o masę FIMO to zrobiła wielkie oczy i zapytała jaki to autor ...:kwasn y:

A ja jestem na 54 dopiero , ale czytam czytam

Szajajaba ma rację jak by nie było pytań to i mniejszy wątek by był, ale warto przeczytać I świetne obrazki z wyrobami są , aż mnie ręce świerzbią aby coś poturlać , ale brak FIMO ;(

[PannaHermenegilda]

Wiecie co coś się martwię o to czy fimo jest bezpieczne...bo doczytałam że jakaś modeliniarka pisała o tym że później na piekarniku osiadają jakieś substancje które później przedostają się do jedzenia , a my mamy tylko jeden piekarnik i mama często piecze w nim ciasta i troszke mnie to zniechęcio ... ;( Pomożecie ????

[mekinking]

ja się osobiście nie spotkałam z opinią, żeby fimo jakoś szkodziło czemukolwiek co się później piecze. chociaż pewnie ziarnko prawdy w tym jest, ale to na dobrą sprawę 90% rzeczy z których się korzysta ma negatywny wpływ na cośtam, i jak dla mnie to aż tyle czegoś nie może z fimo się unieść i osiąść. no i wkoncu tego fimo to AŻ tyle się nie piecze
ale chyba poszukam info w googlu, bo to interesujące

[PannaHermenegilda]

Dzięki

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Bzdurki. Fimo nie jest toksyczne.

[PannaHermenegilda]

naszczęście ;] właśnie przeczytałam 75 stron forum i powoli oczy mi wypadają ale czytam dalej ;]