Biżuteria z modeliny / masy termoutwardzalnej (ręcznie robione koraliki)

[Srebrna]

sexyandrina: wiem, ze to zabrzmi smutno, ale zacznij od przeczytania watku/przeszukania go pod katem "technik", "millefiori" i np. "lakier", "narzedzia"...

[Pacynka]

sesysandrina niestety pierwsze twoje prace są takie jakby robiło je 4letnie dziecko, musisz jeszcze dużo poćwiczyć z modeliną...

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Sexyandrina - nie każdy musi lepić z modeliny, bo to modne. Niestety, Twoje prace są mega niestaranne, nie widzisz tego? Ja nie mówię o tym, że musisz mieć talent i idealnie równo lepić, ale niestety, tak jak napisała Pacynka - wyglądają na prace 4latka. Jeśli chcesz bawić się w biżu, może lepiej pobawić się gotowcami (koraliki, przekładki), niż robić coś, co nie wygląda nawet estetycznie?

[Molly Malone]

Mam pytanie. Być może było już kiedyś zadane w tym wątku. Mianowicie: czym najlepiej kroić modelinę? Mam nożyk, jednakże jest chyba zbyt mało ostry, bo modelina się spłaszcza Może żyletka byłaby odpowiednia?

[Pacynka]

Molly Malone musisz sobie wypróbować czym Ci jest wygodniej. Żyletka dla mnie jest dobra. Chociaż ja używam żyletki takiej twardszej i mało ostrej (były takie kiedyś w temperówkach żyletkowych). Kiedyś dziewczyny pisały tutaj, że połowa zwykłej żyletki jest ok do cięcia. Dobre są też nożyki do tapet.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Połowa żyletki alb o ostrza do cięcia fimo. Nóż możesz o kant tyłka potłuc

[Molly Malone]

Dzięki bardzo. Zaopatrzę się w żyletkę zaraz po świętach

[Srebrna]

Molly: nóż "ułamywany" do tapet, albo samo ostrze z niego. Dla mnie żyletka jest za miękka i za mała. No i nóż ma czubek ostry, a żyletka nie bardzo...

[tigi22]

ja kupiłam z 3 nożyki bo szukałam długiego koszt nie był taki wielki, za to te specjalne do fimo troche koszują.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ale są rewelacyjne.

[tigi22]

właśnie się zastanawiam nad kupnem pewnie to zrobie bo znowu w szkole mam 3 dni wolnego i bedzie mi sei nudzić

[AleXia ('',)]

ja tnę żyletką a wzroki robię ostrzem ułamywanego nożyka

moja fimo strasznie ciemnieje podczas upieczenia
myślę,że problemem jest piekarnik w którym mam cyfry od 1 do 8 i nie mam pojęcia jakie tam są temperatury

próbowałam już w różnych piec ciągle mi ciemnieją i jakby gasną kolory
biała brokatowa mi żółkła a tak mi się podoba
a fimo liquid to w ogóle mi się spaliło już 2 razy chociaż była na w takiej samej temp co zwykła

[Srebrna]

Alexia: sprobuj kupic/pozyczyc termometr do pieczenia (metalowa obudowa, zakres do 220-250 stopni, bywaja w Lidlu ale pewnie tez w sklepach z drobnym AGD). Wtedy nastaw piekarnik na np. 2 i zapisz, do jakiej temp. sie rozgrzeje. Jak zrobisz sobie raz taka skale, powinno wystarczyc. Jezeli jestes w Warszawie, to moglabym Ci pozyczyc moj, zebys sobie przetestowala

[AleXia ('',)]

tak,jestem z Warszawy
poszukam w tym tygodniu bo kilka znanych mi osób ma ten sam problem

dzięki za podsunięcie rozwiązania

[niemogeno]

Napisane przez Molly Malone

Mam pytanie. Być może było już kiedyś zadane w tym wątku. Mianowicie: czym najlepiej kroić modelinę? Mam nożyk, jednakże jest chyba zbyt mało ostry, bo modelina się spłaszcza Może żyletka byłaby odpowiednia?

Ja sobie używam żyletki albo skalpela, ale żyletka chyba najlepsza. Podstawa to umieszczenie "wyrobu" na chwilę w lodówce, czasem wystarcza kilka minut w zależności od grubości tego czegoś. Jak jest twarde to się bardzo łatwo tnie bez zniekształceń

[NaRiSzka]

Hej, mam pytanie, czy może używacie jakichś formek czy wszystko ręcznie, bo próbuje zrobić serduszko i mi troche nie wychodzi. A i jeszcze czy wiecie jak zrobić centki takie jak na liku: http://www.photoblog.pl/kirby666/365...wiosennie.html

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Mam dziwne podejrzenia.

[tigi22]

mnie się wydaje że to jest albo lekier albo jakiś cięki marker bo na pewbo nie fimo (oczywiście chodzi mi o te czarne plamy)

[Srebrna]

Ja podejrzewam stempelek. Albo teksturę do odbijania, bo one nie są jednakowe, a ze stempelka by były. Plus, oczywiście, tusz.

[tigi22]

Dziewczyny ja normalnie dzisiaj w galerii łódzkiej kupiłam fimo za 5.99 .
Srebrna a gdzie widziałaś takie stempelki??

[Srebrna]

Obawiam sie, ze nie pamietam. W roznych sklepach na www, w jakichs poradnikach okolomodelinowych, ale poniewaz zupelnie mnie nie interesowaly, to nie zaczepily mi sie w mozgu I mowie - poniewaz wzor nie jest do konca rowny, podejrzewam raczej arkusz teksturowy niz stempelki.

Cos jak tu: http://shop.rings-things.com/cart/pc...2&idcategory=0
Tylko moze byc domowej roboty. Moze byc tez cokolwiek, wlacznie z pieczatka z kartofla, prawda...

[tigi22]

Dzięki Srebrna kazałam koleżane poszukać bo za tydzień jedzie znowu do anglii.

[karamba]

Hej!
Chciałabym zacząć robić broszki i wisiorki z masy termoutwardzalnej, mam w związku z tym kilka pytań.
- czy jest jakaś tańsza od fimo masa termoutwardzalna, może być jednokolorowa- przeznaczona do malowania farbami akrylowymi?

-jakie zapięcie używa się do takich broszek? http://qnszt.pl/catalog/21/2039_bros...obna_3_cm.html takie coś i do tej blaszki się przykleją jakąś kropelką tą modelinę?

- z wisiorkami podobnie? po prostu przykleja się klejem tą zawieszkę przez której oczko przewleka się łańcuszek?

[ayumi88]

W zasadzie mogłaś się z tym podbić pod wątek dla początkujących.
O tańszej masie nic mi nie wiadomo,na polskim rynku raczej mamy nieurodzaj.
Do broszek potrzebne Ci będą właśnie takie bazy,jak pokazywałaś,natomiast do wisiorków wystarczy kawałek druciku/szpilka z oczkiem,wbijana w gotową formę przed utwardzeniem.No i przez oczko przeciągasz potem krawatkę do wisiorka i to dopiero przez łańcuszek.

[agnieszkamundra]

Ja żeby mi się broszka nie rozpadła to dla pewności łączyłam to drucikiem. Wbijałam go "od dołu" w gotową juz broszkę (przed ugotowaniem), końcówki w kształt jedynek.. takie haczyki po obu stronach. I atom tego nie ruszy. Po ugotowaniu przeciągnęłam lakierem i już!

[karamba]

Dzięki za odopowiedzi! Chyba będe musiała wypróbować Wasze pomysły na własnej skórze.
Gdyby ktoś jednak miał namiary na dobrą masę to niech da znać!

[Srebrna]

W niektorych sklepach plastycznych bywa modelina firm-innych-niz-astra. Jezeli nie robi Ci roznicy kolor, to pare razy udało mi się kupić dobra strukturalnie białą (na figurki) w postaci półkilowych kostek. Niestety, nie widuję jej często.

[Whitecoffe]

Hej! Mam pytanie: czym malujecie fimo? Otóż wiem, że jest specjalny lakier do niego, tzw. werniks nabłyszczający firmy Eberhard Faber ale miałam z nim pewne zdarzenie i zwątpiłam. Otóż zrobiłam płaskie koraliki, wypiekłam, polakierowałam, po czasie dłuższym niż 24 godz. zebrałam i włożyłam do woreczka foliowego z myślą, że zrobię z nich naszyjnik jak tylko dotrą zamówione zapięcia itp. Po pewnym czasie wyjmuję je i okazało się, że się posklejały ze sobą tymi płaskimi powierzchniami a po odklejeniu pozostały odpryski i pęknięcia. Przecież lakier nie powinien się tak zachowywać. Dobrze, że nie zrobiłam naszyjnika od razu i nie sprzedałam, bo jak skleiłby się tak klientce to pomyślałaby, że odstawiam jakąś tandetę. Z innymi tzn.okrągłymi koralikami się nie sklejają ale to pewnie dlatego, że nie przylegają do siebie z powodu takiego kształtu. Może używacie też innego lakieru. Do paznokci próbowałam ale tak jak z paznokci po prostu się po pewnym czasie ściera.

[Pacynka]

Whitecoffe podejrzewam, że za dużą warstwę lakieru położyłaś lub/i niedopieczone/niedogotowane były koraliki. Wtedy właśnie łatwo o sklejenie.Poza tym jeśli kładłaś cienką warstwę lakieru to powinien on całkowicie wyschnąć zanim schowałaś do torebeczki.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Pacynko, nieprawda - po prostu ten werniks należy potem wypiec dodatkowo przez 10 minut, około 120 stopni.