Biżuteria z modeliny / masy termoutwardzalnej (ręcznie robione koraliki)

[kastun]

Tak Morlinko dokładnie Cie zrozumiałam Tylko, ze chodzilo mi nie o bigle tylko takie jakby gotowe kolczyki-koła, na ktore moge sobie ponakładac rozne koraliki, tylko nie wiem jak te koła otworzyc zeby te korale ponakladac chodzi mi o cos takiego http://www.artfan.pl/product_info.ph...oducts_id=4507

[_morlinka_]

Ah.... no to teraz wszystko jasne !
Więc, nie kombinuj nic przy tych szkieletach, bo to z góry skazane na niepowodzenie, tylko zakup albo wymontuj ze starego łańcuszka ogniwka, je porozginaj, nałóż koralik i zamknij ogniwko

[Isani]

Napisane przez _morlinka_

Isani, serdecznie dziekuję ! Jestes niezastapiona !!

łoj tam,bez przesady

Kaśtun ,ja miałam takie kółka,i u mnie działało to tak:
pociagnij do siebie lekko tej jeden drucik,powinien wysunac się z tej grubszej blaszki,pózniej jak juz założysz co tam chcesz na niego,to wstawiasz tam z powrotem i zaciszkasz przy wejściu drucika w ta blaszkę.Zabrzmiało po polsku?

a czemu wogóle tam?na allegro nie jest taniej?

[_morlinka_]

Łojezu.... jaka wysoko zaawansowana technologia ! Moje szkielety działały po chłopsku, jak cep... musiałam do nich dokupic kółeczka ... lol

[lee_monka]

morlinka

[kastun]

Dziękuje wam pięknie dziewczynki wczoraj powstał mój pierwszy naszyjnik nic specjalnego ale jak na pierwszy raz to nawet mi sie podoba.Do tego dziś mam nadzieje powstaną kolczyki właśnie na tych kolkach dlatego jeszcze raz wielkie dzięki za instrukcje postępowania A czemu akurat tam kupuje...hmm myślę, ze dlatego, bo stamtąd dostałam w prezencie od chłopaka moje pierwsze koraliki i byłam zadowolona, a do allegro mnie zniechęcili moi znajomi i nawet nie mam tam konta.

[_morlinka_]

Lee_monka, nie miałam serca dłużej Was wykorzystywac, no i musiałam dać cos z siebie ... :P Zresztą to zaden problem, mam natomiast problem z niebieską Fimo, to juz druga paczka .... ciągnie sie i klei jak zadna inna ... wniosek : Nalezy zastosowac wobec kostki modeliny dalej zwaną "Fimo" daleko idąca krioterapię !
(Mrozi sie :PP)

[mgddddd]

biedronka, mam do Ciebie pytanie... ostatnio szukam jakiejs ladnej szkatulki (prezent dla siebie na urodziny :P) i tak przegladajac forum urzeklo mnie pudeleczko ze szkla weneckiego, ktorego miniaturke wkleilas. nieorientujesz sie moze czy jest mozliwosc kupienia go gdzies, albo chociaz podobnego? przejrzalam kilka stron hut szkla i nic

[lee_monka]

a ja mogę tylko ostrzec wszytskie wizażanki: nie róbcie igdy za malych dziurek w koralikach! u mnie wczoraj TŻ pół dnia spędził wiercąc wiertarką za małe otworki, mądrzej jest zrobić najpierw odpowiednio dużebo potem za dużo afery jest

[Isani]

A czym robisz dziurki?Igłą?Trzeba też liczyć się z tym,że np sznurki woskowane ,na których ja pracuję mają różną grubość.Dlatego do koralików przeznaczonych do kolczyków robię dziurki haczykiem a do koralików na bransoletkę i korale wykałaczką.Jak chce przewlec dwie nitki w koraliku , to wtedy robię dziurkę początkiem ołówka okrągłego.A ostanio zostawiłam sobie wykałaczkę po szaszłyku,sprawdza się idealnie do duzych dziurek
I można ją ostrzyć jak ołówek

[lee_monka]

robiłam igłą, ale tak powiększając dziurkę mam nadzioeje, że wiesz, o co mi chodzii tak ociupinke za małe było. Ale od teraz używam juz tylko wykałaczek, bo za duzo pracy jest z powiększaniem
uzywałam właśnie sznurka bawełnianego woskowanego

[libra22]

Dziś po raz pierwszy zrobiłam "koraliki" z masy termoutwardzalnej. Oczywiście wyszła totanla porażka . No i mam kilka pytań...co zrobić, żeby modelina nie pękała i nie oddzielała sie od siebie jak to widać na zdjęciu Czy za słabo ją rozrobiłam? Żółty wyszedł jakiś taki brudny...czy kolory zawsze ciemnieją? Dodam, że robiłam ze zwykłej modeliny Aha i czas pieczenia...tak jak czytałam, trzymałam swoje tworki w 100 stopniach, ale dłużej niż 15 min, bo jak wyciągnęłam je z piekarnika to wydawało mi się, że jeszcze się trochę odkształcają więc przetrzymałam je chyba dodatkowo 10 min, czyli razem siedziały z 25 minut...mimo tego jeszcze wydawało mi się, że mogę je w niewielkim stopniu w palcach odkształcić, ale wyciągnęłam i na szczęście stwardniały . Efekt jest opłakany ale się nie zniechęcam

[libra22]

[libra22]

przepraszam...dubel

[Isani]

Modelina musi być przede wszystkim dobrze wyrobiona,a pózniej także jak ją łączysz z soba musisz mieć pewność ,że trzyma się dobrze.Koraliki jak ja wyciagam z wody to zawsze wydają sie miękkie ,ale nie trzymam ich dłużej niż 10 minut.Tylko,że ja gotuję.Tak,że jeśli trzymasz się czasu podanego na opakowaniu i po tym czasie wydają się miękkie to nie powinnaś się tym przejmować ,bo tak mają.Ja tez robię ze zwykłej modeliny niektóre prace i są ok.Mogło też być tak,żę modelina była stara i za chiny jej nie wyrobisz tak,abyś miała pewność,że wszystko będzie ok.
Masz tam jakąś datę przydatnosci?

[libra22]

Isani dziekuję za pomoc W życiu nie pomyslałam, żeby sprawdzac datę ważności modeliny a tu proszę...28.02.2007 no łądnie!!Ale z lepieniem nie jest aż tak źle . Gorzej z tymi "dziurami" no i problem jest tez z tym, że nie mam żadnych narzedzi...wałeczka, nożyków. Nie potrafię sobie też dać rady z tym, żeby przygotować pasei modeliny o jednakowej grubości na każdym odcinku, zawsze mi się gdzieś przedziera lub w jednym miejscu jest grubsza dlatego, później moje kosteczki są taaakie nierówne...nie mówiąc już o kulach .
Pozdrawiam

[libra22]

Pierwsze niezgrabne listki

[kastun]

No libra listki ci wyszly super jak na poczatek ja dzisiaj dostalam modelinke i jutro sie biore do pracy ale dziewczyny ile sie trzyma modeline w lodowce zanim sie potnie bo zapomnialam?? i czy wklada sie do gotujacej wody jak jajka? chyba nie?? jak mam ja "ugotowac"??

[libra22]

kastun dziękuję
Ja trzymam modelinę ok. 10-15 min i mi to w zupełności wystarcza. A modelinę niestety nie gotuję tylko piekę

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Do gotującej wkłądałam, jak jeszcze gotowałam

[lee_monka]

apropo gotowania, to NA OPAKOWANIU KIEDYś WYCZYTAłAM żEBY DO CIEPłEJ WODY JUż WRZUCIć I żEBY RAZEMZ NIą SIE GOTOWAłO ALE JA ZA KAżDYM RAZEM WłAśIWIE ROBIęI INACZEJ I DOBRZE JEST WYDAJE MI SIę, żE TO BEZ WIEKSZEJ RóżNICY

sory za duże literki, same zrobiły się
a jeśli chodzi o lodówę, to ja awsze trzymam różnie, raz pół dnia, raz pół godziny, jak sprawdzę i jest dobra to znaczy że już

[kastun]

Dziekuje kochane wczoraj powstaly moje pierwsze arbuzowe koraliki z modeliny, niestety wyszly bardzo kiepsko, bo zielona modelina za chiny nie chciala sie wyrobic ciagle pekala nie wiem dlaczego bo czerwona i biala sie bardzo szybciutko ladnie wyrobily.....i tak z calego wałeczka wyszlo tylko kilka dobrych korali po gotowaniu polerowalam papierem sciernym 2000 i itak jest bialy nalot, po lakierowaniu tez go widac mam w domu urzadzenie o nazwie kombiwar jest to cos typu mikrofalowki tylko duzo lepsze i bardziej funkcjonalne jak myslicie czy w tym moge wypiekac modeline??

[_morlinka_]

W kombiwarze ? Czy to aby nie działa pod ogromnym ciśnieniem ?? Nie wiem, czy aby z korali nie zostanie pył .... Ale spróbuj wrzucic kilka najmniej udanych, sama sie przekonasz ;P

[no_leaf_clover]

Hej Dziewczyny

Od dłuzszego czasu przeglądam ten wątek, czytałam wszystkie posty, instrukcje, porady (niektóre po klika razy zanim dotarło o co chodzi ) no i, zachwycona Waszymi pracami, postanowiłam sama coś stworzyć Pokazuje moje pierworodne twory z fimo- spineczki do włosów. Stworzyłam tez juz bizuterię z fimo ale niestety nie mam zdjęc (a moze to i lepiej ) Proszę teraz ślicznie wszytkie "fimowe znawczynie" o obiektywne opinie. Można śmiało krytykować, ja to z reguły ambitne dziewczę jestem, przejmę się i poprawię na następny raz Z góry dziękuję za wszystkie cenne porady

libra22- moim zdaniem wspaniały debiut!

[solaola]

Napisane przez no_leaf_clover

Hej Dziewczyny

Od dłuzszego czasu przeglądam ten wątek, czytałam wszystkie posty, instrukcje, porady (niektóre po klika razy zanim dotarło o co chodzi ) no i, zachwycona Waszymi pracami, postanowiłam sama coś stworzyć Pokazuje moje pierworodne twory z fimo- spineczki do włosów. Stworzyłam tez juz bizuterię z fimo ale niestety nie mam zdjęc (a moze to i lepiej ) Proszę teraz ślicznie wszytkie "fimowe znawczynie" o obiektywne opinie. Można śmiało krytykować, ja to z reguły ambitne dziewczę jestem, przejmę się i poprawię na następny raz Z góry dziękuję za wszystkie cenne porady

libra22- moim zdaniem wspaniały debiut!

Ostatnia i druga

[Isani]

Fioletowego nie lubię ale w tym wydaniu to chyba polubię
Niebieski to był zawsze mój ulubiony kolor
Jak na newsy to bardzo ładnie i wzorki i kolorki,może spróbuj tylko gęściej nakładać ,żeby nie było tak dużo tego tła w spince,tylko np same kwiatki.
Takie to moje gdybanie bo spinek nigdy nie robiłam

[krutko]

Hurrra mam w domu maszynkę do makaronu Oj, juz wiem co tu się bedzie działo w weekend
Dziewczyny, znów odwołam się do waszego doświadczenia. Jakie macie sposoby na to żeby kulki były takiej samej wielkości, masy... Bo dotąd na oko cięłam rulonik i robiłam z niego kulkę, i te kulki wszystkie były jednak innej wielkości. Podobnie jest ze swirlami, też wychodzą różnej wielkości. Macie na to jakieś sprawdzone patenty?

[czarny kot]

ja tne waleczki przy linijce ;]

[Isani]

Napisane przez libra22

Isani dziekuję za pomoc W życiu nie pomyslałam, żeby sprawdzac datę ważności modeliny a tu proszę...28.02.2007 no łądnie!!Ale z lepieniem nie jest aż tak źle . Gorzej z tymi "dziurami" no i problem jest tez z tym, że nie mam żadnych narzedzi...wałeczka, nożyków. Nie potrafię sobie też dać rady z tym, żeby przygotować pasei modeliny o jednakowej grubości na każdym odcinku, zawsze mi się gdzieś przedziera lub w jednym miejscu jest grubsza dlatego, później moje kosteczki są taaakie nierówne...nie mówiąc już o kulach .
Pozdrawiam

Libra to, że data do Lutego to nie taka straszna,ja kieds pracowałam na takiej z dataą terminu rok wsteczj i wyszło ok.Kwestia gramatury moze też.Zauwazyłam,że jak modelinę potrzymam 10-30 w lodówce i tego samego dnia kroję to jest inny końcowy efekt korala niz tego ,który wyjmuję na drugi dzień i kroje rulon.Zamarzło czy co?

[agnique]

Witam wszystkich chciałam sie pochwalić moją niewielką jeśli w ogóle moge tak nazwać kolekcją