![]() |
#481 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Fretki , fretunie
Cytat:
Oj tak... Kumpela ma dwie fretki i wiem jedno... NIGDY sobie żadnej nie sprawię ![]() Jeśli chcesz kupić w dobrym miejscu, to poszukaj na forach jakiejś hodowli. Jest z tego co wiem forum o fretkach, koleżanka właśnie tam znalazła swojego drugiego "szczurka" (pieszczotliwie nazywam te "potworki" szczurami ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#482 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
|
Dot.: Fretki , fretunie
Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() wracając do Twojego pytania, to nie sklep, a hodowla. najlepiej.
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
![]() bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie) |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#483 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 19
|
Dot.: Fretki , fretunie
Cytat:
mam osobne pomieszczenie dla zwierzaka ... zawsze jeden pokój przeznaczam na miejsce dla zwierzaka ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#484 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 347
|
Dot.: Fretki , fretunie
Kikusia chyba jednak mało wiesz o fretkach skoro pytasz o polecane sklepy. Po pierwsze fretek ze sklepów się nie kupuje, po drugie chcesz fretke teraz z tego co rozumiem, a szczeniaki z miotów jesiennych bywają słabsze, fretke najlepiej kupować w okolicach wiosny, lata. W Karkowie są chyba trzy czy dwie hodowle, sprawdź na fretki.org.pl. Wiesz jak sie opiekaowac fretką, czym jąkarmić, jak o nią dbać, prawda?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#485 | |
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
|
Dot.: Fretki , fretunie
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#486 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 19
|
Dot.: Fretki , fretunie
wiem że fretki są żywymi zwierzętami ... że wariują i grzeczne nie są ... wcale mi na tym nie zależy żeby grzecznie siedziałą .... jak chce może zdemolować cały pokój i tak ją będę kochać ...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#487 | |
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
|
Dot.: Fretki , fretunie
Cytat:
A co na to Twoi rodzice? Co z fretką jak pójdziesz na studia? ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#488 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 347
|
Dot.: Fretki , fretunie
Kikusia ponawiam pytanie, co wiesz o fretkach, jedzeniu, higienie, wychowaniu?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#489 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Fretki , fretunie
znając życie to nic nie wie poza tym jak to zwierzę wygląda
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#490 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 19
|
Dot.: Fretki , fretunie
jeśli ja pójdę na studia mój tata też się będzie opiekował ... co do żywienia itp czytam różne artykuły o fretkach i mam zamiar poradzić się weterynarza co poleca itp ... staram się przygotowywać jak najlepiej do wychowania zwierzaka.. ale z tego co widzę wszyscy tu chcą zniechęcić do posiadania... skąd możecie oceniać człowieka nie znając go, tego jaki jest i jak się opiekuje zwierzętami ...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#491 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Fretki , fretunie
no fajnie, opiekę nad zwierzakiem zwalisz na rodziców
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#492 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 19
|
Dot.: Fretki , fretunie
nie powiedziałąm że zwalę na rodziców ... ale będą mi pomagać gdy będę na studiach ... zresztą będę studiować zaocznie a pracę wykonuję w domu
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#493 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 347
|
Dot.: Fretki , fretunie
Kikusia chcesz fretke, anie wiesz JESZCZE jak ją karmić??Proszę cię nie musisz iść do weta (możesz trafić na takiego który na fretkach nie zna się nic a nic) wystarczy trochę spędzić czasu i poczytać (fretki.org.pl). Nikt za Ciebie wiedzy nie przyswoi, ciężko poświęcić kilka chwil i dowiedzieć się o podstawach na temat fretek? Wiesz coi to znaczy mieć takiego potwora w domu- drogo, brudno, ale i tak latasz koło paskud
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#494 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: D&G
Wiadomości: 6 844
|
Dot.: Fretki , fretunie
ludzie po co wy ją tak zniechęcacie...
Kikusia a Ty lepiej poczytaj cos o tych zwierzatkach a nie pytaj na forum bo tutaj takie tematy nie maja sensu. na prawde. ludzie to zle odbieraja ;] powodzenia. ja znam fretki ktore sa swietne.. dobrze wychowane, zadbane, nauczone higieny i do tego pieknie chodza na spacery na smyczy. a wiec prosze tutaj nie zrazac dziewczyny ![]()
__________________
Zapraszam do oglądania moich pazurków: http://marlenails.blogspot.com Pozdrawiam serdecznie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#495 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 2 946
|
Dot.: Fretki , fretunie
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#496 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1
|
Dot.: Fretki , fretunie
Freciaki są naprawdę cudownymi futrzakami. W ogóle się nie przejmuj wypowiedziami Tych wszystkich "specjalistek" od siedmiu boleści. Fretka to zwierzątko które wymaga bardzo dużo uwagi, poświęcenie i naszej miłości. Nie dziwię się, że niektóre freciaki mogą być agresywne jeżeli mają nieodpowiedzialnych właścicieli dla których posiadanie takiego łobuziaka wynika z czytej zachcianki! To zwierzątko trzeba WYCHOWAĆ tak żeby nas nie gryzło a załatwiało się tylko do kuwety. O tym możesz poczytać sobie na forum www.fretki.org.pl czy coś takiego napewno znajdziesz bo wiele tego typu miejsc nie ma. Jak już wspomniałam jest to bardzo wymagający zwierzak, musi się wyszaleć tak z conajmniej 3-4 godziny dziennie. Ja mam freta od paru miesięcy i nie zniszczył w domu zupełnie nic. Nie gryzie kabli, nie drapie mebli, firanek, kwiatki są poustawiane w bezpiecznych miejscach. Co do zapachu to zdecydowanie wszyscy przesadzają. Fretka ma w swoim życiu taki etap kiedy dojrzewa (u samczyków 8-9 miesiąc) wtedy potwornie śmierdzi i jest straszliwie agresywna - myśli nie tą częścią ciała co trzeba (tylko że jej to mija a większości samcom nie..) wtedy idziemy do dobrego, sprawdzonego weterynarza i umawiamy się na kastrację. I tu mój apel! Nie oszczędzajmy na zdrowiu zwierzaka, wybierzmy najlepszego z możliwych choć byśmy mieli zapłaci dużo więcej. Jeśli decydujesz się na fretkę musisz być przygotowana na dość spore wydatkie. Kilogram karmy (jednej z najlepszych) - 35 - 40 zł starcza na około miesiąc, pasta odkłaczająca ok 30 zł stracza na dłużej, do tego duża klata + wyposażenie i REGULARNE wizyty u weta. Jenyś ale się rozpisałam.
Jeśli o mnie chodzi to nie ma bardziej pociesznego, wdzięcznego i cudownego zwierzaka... Szkoda tylko że średnio lubią się przytulać... w razie pytań pisz ![]() Edytowane przez katkamakatka Czas edycji: 2009-11-25 o 20:26 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#497 |
Raczkowanie
|
Dot.: Fretki , fretunie
faktycznie wszyscy się rzucają o tą frete
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#498 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 347
|
Dot.: Fretki , fretunie
Halo halo drogie panie, kto tu zniechęca do zakupu? Absolutnie polecam fretki, ale żeby tak ową mieć trzeba trochę coś o niej wiedzieć. Dziewczyna raczej dużo na temat fretek nie wie, dlatego też staram się ją uświadomić jakie wyrzeczenia niesie za sobą posiadanie fretki. Skoro masz fretki to chyba wiesz o czym mówie , prawda? Chyba, że jesteś z tego kalibru co to to karmią kk i whiskasem, tak więc wybaczam i proponuje trochę o fretkach poczytać. Zdrowie i radość moich zwierząt jest dla mnie priorytetem numer 1, jednak niesie to ze sobą sporo wyrzeczeń. Nie narzekam, uważam, że najpierw lepiej poznać ciemną strone, dowiedzieć się czego na temat zwierzątka które chcę się mieć i jeśli zapał nie zgaśnie to adoptowac/kupować.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#499 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 849
|
Dot.: Fretki , fretunie
fretka to super zwierzak!!! sama miałam fretke i strasznie ją pokochałam
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#500 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 347
|
Dot.: Fretki , fretunie
Pika sprawdź frecie adopcyjne
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#501 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 849
|
Dot.: Fretki , fretunie
Cytat:
---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ---------- niestety przed świętami to "chodliwy towar" szkoda tylko, że nie zawsze przemyślany ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#502 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 2 946
|
Dot.: Fretki , fretunie
Cytat:
po pierwsze to Ty chyba nic nie wiesz na temat tych zwierząt , wogole to nie mam pojęcia o jakich wyrzeczeniach piszesz ![]() ![]() ![]() tak jestem z tego kalibru co to karmią tylko KK i whiskasem o sorki czasem jakaś puszka dla psa a jak zapomnę to wogóle jedzenia nie mają bo wiesz taka zabiegana jestem że wogole o fretkach nie pamiętam a i wodę też nie zawsze mają bo mi się lubi zapomnieć im nalać. pasuje Ci?? ![]() ![]() ![]() ![]() a tak wogóle to napisz mi czego się tak wyrzekasz mając fretki, co ty takiego dla nich robisz specjalnego bo piszesz że są priorytetem dla Ciebie, napisz jak Ty się fretkami opiekujesz i co dla nich robisz bo widzę że jesteś strasznie obcykana w temacie Edytowane przez edyta29 Czas edycji: 2009-12-03 o 22:43 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#503 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 849
|
Dot.: Fretki , fretunie
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#504 |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 993
|
Dot.: Fretki , fretunie
Miałam fretkę (tzn moja współlokatorka) i ...nigdy więcej. Wszystko prawda co dziewczyny pisały, śmierdzi, fretki leją gdzie popadnie jak mają humorek...a i nie da się zamknać w jednym pomieszczeniu...zapomnij! Z przykrością stwierdzam,ze to wredne stworzonko, gryzie jak jasna cholera, nawet swoją właścicielkę. No i krótko żyją...dlatego potem już był kot
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#505 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 347
|
Dot.: Fretki , fretunie
Słuchaj piękna przy fretkach trzeba utrzymywać porządek, pozatykać wszystkie miejsca gdzie mogą wejść, uważać czy nie roznoszą surowego mięcha,wykonać jeszcze multum rzeczy DLA ICH bezpieczeństwa, mieć obczajonego fretkowego lekarza , mój najbliższy 60 km ode mnie, w ciągu dwóch tygodni same dojazdy wyniosły mnie 80 zł, nie mówiąc o kosztach leczenia, więc raczej wątpie żeby 15-16 latka sama utrzymywała swoje fretki, baa żeby w razie czego rodzice pojechali z nią do weta w innym mieście, no ale co ja będe dyskutować z osobą na poziomie gimnazjum, której fretki zapewne w życiu na oczy weterynarza nie widziały. Właśnie przez takie beztroskie podejście fretki i inne zwierzaki są oddawane.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#506 |
Raczkowanie
|
Dot.: Fretki , fretunie
no tak z gimnazjum jest to szkoda czasu na taką osobe
![]() ![]() ![]() ---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ---------- ach sorry zrozumiałam ze ona fretek na oczy nie widziała :P tak czy siak jak juz pisałam znam jedną fretke i nie róbcie jakiejś szopki z tego jakie to wymagające zwierze ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#507 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 2 946
|
Dot.: Fretki , fretunie
Cytat:
to z tego co piszesz to pewnie zrezygnowałaś ze szkoły bo musisz sprzątać, nakarmić i MULTUM INNYCH RZECZY ZROBIĆ. to nie wiem na jakim Ty poziomie się zatrzymałaś. poza tym nie odpowiedziałaś na moje pytanie ale mając poziom nie wiem jaki więc pewnie nie zrozumiałaś o co chodzi. wogóle nie wiedziałam że jest specjalny weterynarz dla fretek , weterynarz to weterynarz a ja nie mieszkam w wiosce zabitej dechami że muszę aż 60 km . jechać , nie rozumiem też skoro tak się super nimi opiekujesz to jak to możliwe że Ci fretki zachorowały i musiałaś wydać 80 zł na koszty leczenia ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#508 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 347
|
Dot.: Fretki , fretunie
Nie rób z siebie idiotki większej niż jesteś, choroby u zwierząt pojawiają się tak jak u ludzi czyli są podatne na wirusy, bakterie (fretki wyjątkowo, mogą zarazić się nawet zwykłym przeziębieniem), zresztą widać jak się znasz na tych zwierzętach, nie mając nawet pojęcia o tym, że istnieją weterynarze specjalizujacy się w futerkowych (tak, tak kochana fretka to nie gryzoń). Wyrzeczenia dla nich są dla mnie samą przyjemnością,, przypuszczam, że jest multum rzeczy których nie wiesz o fretkach, ja ekspertem równiez nie jestem, dlatego też STARAM SIĘ NA BIEŻĄCO POSZERZAĆ WIEDZĘ NA ICH TEMAT, pozwolisz, że zrobimy eot, bo oczy bolą od tego co piszesz,mało tego nie czytasz nawet uważnie postów (może braki w czytaniu ze zrozumieniem).
Wracając do głównego tematu Miyaa nie chodzi o to, że ktoś jest młody, na fretkorum jest kilka naprawdę młodziutkich osób, ktore doskonale wiedzą jak opiekować się fretami, chodzi o odpowiedzialność, jeśli bierzesz zwierzę, to do cholery poczytaj na jego temat, nie uciekaj się do tego, że dostaniesz wszystko na tacy i w postach, bo nikt inny takim zwierzakiem zajmował się nie będzie, boli to, bo ludzie zadają pytania na które odpowiedzi są wałkowane i wypisane jak wół na forach, stronach. Czytanie nie kosztuje i trzeba mieć wiedzę na temat zwierzaka, którego się chcę mieć. Kupi ci taka lalka samice fretki, która schodzi po pierwszej rui, bo mądrala nie doczytała, że samiczki trza kastrować ewentualnie wyposazyć w implant, żeby nie weszły w ruje permanentną albo dostały ropomacicza. Inny przykład, małe zeżre coś niejadalnego i nie wydala, leci panna do weta, a wet nie znający się na fetkach nie wie co robić, bidul się męczy, człowiek głupieje. Pomine już karmienie kocim żarciem, które rozwala zwierzaka "od środka", śmieszniejsze jest to, że nawet weterynarz nie znając się potrafi polecić whiskasa albo jakieś inne paskudstwo. Niestety tak jest dlatego też trzeba samemu się dokształcać, znaleść czas, cierpliwość i pasje, dla każdego zwierzaka, które posiadamy, a odwdzięczyć się owy potrafi bardzi intensywnym uczuciem. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#510 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Fretki , fretunie
Cytat:
![]() ![]() ![]() W miastach przeważnie są tacy co się znają tylko na kotach i psach ![]() Byłaś kiedyś u weterynarza z zwierzątkiem większym od szczura ? wierz mi 80 zł to nic. Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:37.