Polecamy:

Kurka_Paulina · 2011-01-14, 02:09

Ech, ta alergia... U mnie też ujawniła się po dwóch latach. Objawia się tzw. egzemą na dłoniach - ręce wyglądają okropnie, są pokryte ranami i ropiejącymi pęcherzami, nie da się zginać palców. Na łydkach mam przesuszone, swędzące plamy. Mojemu chłopakowi po roku mieszkania z nami też pojawiła się egzema na jednej ręce. Męczyłam się ponad rok i w końcu poszliśmy do lekarza. Teraz przy codziennym smarowaniu rąk naprawdę da się żyć

Ręce nie są ładne, wyglądają na przedwcześnie postarzałe, poza tym mają czerwone plamy. Ale mogę nimi wszystko robić

Acha, Misia jest wysterylizowana, a my nigdy nie mieliśmy żadnych alergii. Więc jest to naprawdę bardzo alergenne zwierzątko, uważajcie. Utrzymujcie klatkę w czystości, przy minimalnym nawet "zapuszczeniu" alergia się wzmaga.

Nie zdecydowałabym się na fretkę, gdybym wiedziała to, co wiem teraz. Ma już ponad 3 lata a jeszcze mi się nie udało oduczyć jej gryzienia innych ludzi (może dlatego, że nikt oprócz mnie nie był skłonny do poświęcenia się dla dobra nauki) ani załatwiania się po kątach. Jest złośliwa, uwielbia zrzucać różne (najlepiej tłukące się) rzeczy z szafek. Potem się wychyla i za nimi patrzy i idzie zrzucić coś znowu. Kiedy to widzę i biegnę do niej z drugiego końca pokoju, to się bardzo spieszy i szybciutko pcha łebkiem ten przedmiot

Lubi polować na kogoś, kto się jej boi i jest boso (moja siostra

) Lubi przebywać z innymi zwierzętami, ale one nie lubią takich agresywnych zabaw

Jest głupia, podchodzi do wielkiego, warczącego na nią owczarka podhalańskiego i go gryzie w ogon. Na szczęście inne moje zwierzęta mają anielską cierpliwość

Dogaduje się jedynie z młodymi kotami - też mają zawsze ochotę się bawić. Potem koty dorastają i zaczynają mieć jej dość, ale jej się czas nie ima, jest wiecznym freciątkiem

Strasznie kradnie wszystkie foliowe rzeczy, a gumowe nawet chce zjadać. Raz zjadła balonik i prawie umarła, ale to jej niczego nie nauczyło

Bardzo problematyczne i przebiegłe zwierzątko. Każdy czuły gest z jej strony to święto, kiedy mi pierwszy raz zasnęła na kolanach nawet nie drgnęłam przez 3h. Ale kiedy jej z tym wygodnie, to jest milutka. W zoologiku spokojnie siedziała mojemu tacie na rękach i go polizała po brodzie. Rozczulony w domu jej wsadził palec do klatki, a ona (kilkutygodniowa!) tak na nim zakleszczyła szczęki, że nie mógł go wyciągnąć i zaczęła nim potrząsać

Dopiero wtedy okazało się, jakiego kupiliśmy potwora

livin · 2011-01-14, 14:16

może oddaj fretke, napewno znalazła by gdzieś dom w którym byłaby kochana. W linku który podałam wcześniej znajdziesz organizacje SPF, do której możesz zgłosić ogonka.

Dla wszystkich innych; niech post nad moim będzię przestrogą dla każdego kto chcę kupować fretkę z racji ładnego pysia i poszukiwania pupilka do przytulania, tak swoją drogą; gdybyś wczesniej o fretkach coś wiedziała to może byś się nie zdecydowała na kupno, bo nie wierzę, że znając całą "teorie" wiedziałaś z czym się mierzysz i postanowiłaś ją zakupić. Tak to jest jeśli najpierw się nie zgłębia tematu.

Poza tym puszczanie fretki do psiaka jest chyba nieco nieodpowiedzialne, tym bardziej, że go zaczepia...No chyba, że psiak jest hiper-łagodny

Kurka_Paulina · 2011-01-15, 00:34

Ma dom, w którym jest szczęśliwa i kochana

Ma dużą klatkę i duży, zabezpieczony przed nią dom, inne zwierzaki (napisałam wcześniej, że piesek ma anielską cierpliwość) do zabawy, właścicielkę, która ją kocha i się nią zajmuje nie zważając na wywoływane tym dolegliwości, świetnego weterynarza i dobrej jakości jedzenie.

Owszem, za mało wiedziałam decydując się na fretkę. To był błąd i pretensje mogę mieć tylko do siebie, też myślę, że mój post może być dobrą przestrogą.

Mój post był jednym wielkim wylewaniem żali, ale napisałam też, że bardzo się cieszę z jej z rzadka okazywanej mi czułości

Po prostu wiedząc to, co wiem, bym fretki nie kupiła.

http://photos.nasza-klasa.pl/6559696...eb89a0266.jpeg
A to Misia ^ łapkami się tak zaparła, bo chciała jabłko za ogonek zaciągnąć pod kanapę, żeby tam zgniło

livin · 2011-01-15, 18:03

Kurczę nie mogę otworzyc linku, ale z pewnością pannica jest piękna

ja pamiętam jak Korka do mnie przyjechał, gryzak niesamowity, podobnie jak u Ciebie wgryzał się i szarpał głową, przez tydzień zastanawiałam się czy sobie z nim poradzę, czy uda mi się go oswoić, miałam chwilę załamania i aż płakałam z bezsilności, taki był z niego terrorysta. Ale kiedy zmęczony swoimi nerwami usnął mi na kolanach przypadkowo, to wtedy już wiedziałam; zostaje ze mną.
Dziś moja mycha to radosny grubasek; zdarza mu się mocniej dziabnąć w zabawie, ale to dlatego, że nie ma wyczucia^^ Pięknie się przytula i daje przemiłe buziaczki, a pobudka w jego wykonaniu poprawia humor na cały dzień. Jest przekoachany i uwielbiany przez pańcie ( i swoją przyszywaną frecią siostre Lusie).
Szczerze mówiąc ja tylko mogę narzekać na nietrafianie do kuwetki i niektóre zabawy o 2-3 w nocy, a no i na mielenie mięsa, strasznie tego nie lubię, a francuzy innego nie jedzą, tym bardziej, że Kora jest na gerberku gotowanym, więc i tak i tak musze mielić. Reszta jest samą przyjemnością; bardzo kocham moje fretki, mam do kogo wracać do mieszkania i mam kogo kochać

Pozdrawiam

Kurka_Paulina · 2011-01-16, 20:46

A biegają poza klatką też w nocy? Mój chłopak by się na to nie zgodził, trochę się boi Misi ^^

livin · 2011-01-17, 08:02

Ale śliczna mycha

Czy to ciemny tchórzyk?
Tak moje biegają, dziś wyjątkowo o czwartej rano miałam pobudkę, bo zazwyczaj wstają wtedy kiedy ja wstaje.

Kurka_Paulina · 2011-01-20, 15:48

To taka klasyczna fretka, nie ma całkiem czarnego noska

I jest bardzo malutka jak na fretkę. Weterynarz mówi, że powodem jest pochodzenie z fermy (kupiona w Kakadu). Teraz wiem, że fretkę lepiej kupić w domowej hodowli.

Czekoladopodobna · 2011-08-18, 19:22

Chłopczyk został porzucony przez właściciela

, jeżeli nie znajdę mu domu, zostanie oddany do schroniska

. Ogonek nie jest kastrowany. W dzieciństwie stracił oczko, bo zaatakował go pies. Z samczykiem oddajemy też klatkę itp. kontakt przez gg: 12811761
Chłopak pogodny i bawi się jak pies

przekora · 2011-08-18, 20:49

Oj, trzymam kciukasy za malucha! Popytam, podzwonię, na razie podbijam!

Czekoladopodobna · 2011-08-18, 21:57

Dziękuję serdecznie

Mufasik jest teraz u znajomej na tymczasie, ale moze byc tam tylko do czwartku

na razie działamy wraz z forami fretkowymi

Bardzo proszę o kontakt osoby zainteresowane adopcją alebo mogącym pomóc...

oOGloRiAaOo · 2011-08-20, 12:28

również podbijam, będę pytać znajomych mieszkających w okolicach Wrocławia.

Czekoladopodobna · 2011-08-20, 22:34

znalazł Dom Tymczasowy

przekora · 2011-08-20, 23:36

i oby tak dalej, teraz będzie tylko lepiej! całusy dla niego!

kat123 · 2012-04-09, 19:13

Jej, przebiłam się przez wątek -ostatnio poszukuję zwierzaka dla siebie (i coś czuję nie znajdę

) i dziś czytam o fredziach. I mam pytanie: może ktoś ma królika/świnkę morską i mógłby mi powiedzieć, co w pokoju "gorzej pachnie" -gryzoń czy fretka?
I drugie pytanie -czy fretka dobrze znosi podróże?

motylek1007 · 2012-04-10, 20:12

miałam krolika, obecnie mam 3 świnki - w pokoju nic nie czuć, ale trzeba sprzątać

kat123 · 2012-04-10, 20:35

Cytat:

Napisane przez motylek1007

miałam krolika, obecnie mam 3 świnki - w pokoju nic nie czuć, ale trzeba sprzątać

Wiem wiem

bo sama miałam rozmaite futrzaki, chodzi mi raczej o to, czy fretka śmierdzi gorzej niż mocz gryzoni (o ile to w ogóle da się zestawić)

Źle to ujęłam

Rozważam dwa zwierzaki: królika lub fretkę. Ale mieszkam na stancji i zapach odgrywa istotną rolę. Wiem jak jest z królikiem, nie wiem jak z ogonem. A wszędzie spotykam sprzeczne informacje. Jedni piszą, że fredka cuchnie tak, że cały dom przesiąka tym smrodem, inni, że nie jest źle,a po sterylizacji zapach znika całkowicie... I już tonę w natłoku sprzecznych informacji

kubusewa · 2012-04-10, 20:49

http://forum.fretki.org.pl/index.php przeczytaj tutaj wiele wątków .. ale powiem CI coś od siebie
Fretka to nie gryzoń i nigdy nie można jej porównywać w taki sposób.. czy pachnie tak samo
Jeśli się decydujesz to musisz wiedzieć na co się decydujesz .. Są to zwierzęta okropnie charakterne, bardzo mocno gryzą i właśnie specyficznie pachną
Mnie osobiście zapach takowy nie przeszkadza.. ale uwierz mi .. mało jest ludzi którzy ot tak powiedzą zapach jest do przyjęcia.. OD razu Cię ostrzegę.. zmaleje Ci zdrowo ilość gości w domu a i opieka nad takim zwierzęciem nie należy do najtańszych
Musisz mieć na tyle warunki w domu by fretka mogła pobiegać minimum 2 -3 godziny..Musisz mieć świadomość tego, że wlezie wszędzie ..Kabli gryźć nie gryzie, ale uwielbia zasypiać w szafach kanapach i zrobi wszystko by tam się dostać.. kwiatki proponuję zlikwidować z freciego pokoju
dojscie na wyzsze partie mieszkania tak samo wlezie na okno i wypadnie (jest krotkowidzem - ciekawskim krotkowidzem) wykopuje ziemie z doniczek .. niszczy wrecz uprawy
Jako, że nie jest gryzoniem trzeba uważnie dobierać jej towarzyszy (z moim kotem jedna fretka sie bawi przed drugą kot ucieka)
Musi CIe przede wszsytkim być stać na utrzymanie mięsożercy w domu
Musisz wiedzieć o tym co to jest rujka i że najlepiej dla CIebie i Twojego otoczenia będzie wykastrować (wysterylizować) takie zwierze - kwestia zapachu i agresywnego zachowania... Dużo jest przypadków kiedy to przerażona nastolatka wyrzuca fretkę bo ugryzła albo wręcz gryzie.. Ja sama jestem właścicielką fretki wyrzuconej przez poprzednią właścicielkę - bo wg pani była agresywna
Poza tym ... radzę Ci czy zdecydujesz się na fretkę czy na gryzonia ... zaadoptuj

Generalnie
Nie chcę Cię zniechęcać i nie mam pojęcia ile już wiesz .. ale sądząc po pytaniu ... nie wiesz nic .. szczerze ..w trosce o zwierzęta .. polecam zaadoptuj sobie gryzonia

kat123 · 2012-04-10, 21:14

Cytat:

Napisane przez kubusewa

http://forum.fretki.org.pl/index.php przeczytaj tutaj wiele wątków .. ale powiem CI coś od siebie
Fretka to nie gryzoń i nigdy nie można jej porównywać w taki sposób.. czy pachnie tak samo
Jeśli się decydujesz to musisz wiedzieć na co się decydujesz .. Są to zwierzęta okropnie charakterne, bardzo mocno gryzą i właśnie specyficznie pachną
Mnie osobiście zapach takowy nie przeszkadza.. ale uwierz mi .. mało jest ludzi którzy ot tak powiedzą zapach jest do przyjęcia.. OD razu Cię ostrzegę.. zmaleje Ci zdrowo ilość gości w domu a i opieka nad takim zwierzęciem nie należy do najtańszych
Musisz mieć na tyle warunki w domu by fretka mogła pobiegać minimum 2 -3 godziny..Musisz mieć świadomość tego, że wlezie wszędzie ..Kabli gryźć nie gryzie, ale uwielbia zasypiać w szafach kanapach i zrobi wszystko by tam się dostać.. kwiatki proponuję zlikwidować z freciego pokoju
dojscie na wyzsze partie mieszkania tak samo wlezie na okno i wypadnie (jest krotkowidzem - ciekawskim krotkowidzem) wykopuje ziemie z doniczek .. niszczy wrecz uprawy
Jako, że nie jest gryzoniem trzeba uważnie dobierać jej towarzyszy (z moim kotem jedna fretka sie bawi przed drugą kot ucieka)
Musi CIe przede wszsytkim być stać na utrzymanie mięsożercy w domu
Musisz wiedzieć o tym co to jest rujka i że najlepiej dla CIebie i Twojego otoczenia będzie wykastrować (wysterylizować) takie zwierze - kwestia zapachu i agresywnego zachowania... Dużo jest przypadków kiedy to przerażona nastolatka wyrzuca fretkę bo ugryzła albo wręcz gryzie.. Ja sama jestem właścicielką fretki wyrzuconej przez poprzednią właścicielkę - bo wg pani była agresywna
Poza tym ... radzę Ci czy zdecydujesz się na fretkę czy na gryzonia ... zaadoptuj

Generalnie
Nie chcę Cię zniechęcać i nie mam pojęcia ile już wiesz .. ale sądząc po pytaniu ... nie wiesz nic .. szczerze ..w trosce o zwierzęta .. polecam zaadoptuj sobie gryzonia

Wręcz przeciwnie, wydaje mi się, że wiem wiele -wszystkiego co napisałaś jestem świadoma, tylko ten zapach mnie zastanawiał. Najlepiej będzie pojechać do hodowli i przekonać się samej (lub do osoby posiadającej) -innego wyjścia nie widzę skoro tak różnie się o tym pisze. Chyba, że jednak się zdecyduję na królika

Dziękuję za odpowiedź bardzo wyczerpującą

-ja się przymierzam i póki co gromadzę informacje. O królikach/świnkach nie muszę, bo miałam i wiem, fredka byłaby czymś nowym, ale z większości opisów wynika, że to powinna być naprawdę dobrze przemyślana decyzja.

daoo · 2012-04-30, 16:09

To może i ja dorzucę coś od siebie

Też miałam fretke..samca

Był wykastrowany no ale wiadomo i tak miał swój specyficzny zapach . Ja już byłam przyzwyczajona ale inni nie bardzo

Napewno nie można podchodzic do tematu w ten sposób że fretka będzie czymś nowym. W sumie przy każdym zwierzęciu musi byc decyzja dokładnie przemyślana. Nie każda fretka jest złośliwa.. myślę że bardzo dużo zależy od właściciela.Fretka mojej siostry ciągle gryzła a dlaczego? bo była ciągle w klatce i to małej, nie mogłam na to patrzec:/ Za to mój Fredzio (tak miał na imię) był normalnie aniołkiem

Zawsze ze mną spał i mnie nie gryzł. Ale innych tak. Fretka się może nauczyc załatwiac do kuwety zawsze w jakimś kącie

To on utrzymywał porządek w pokoju bo zabierał wszystkie skarpetki :P Ale ogółem żeby zaakceptowac ich zachowanie fretki trzeba na prawde kochac.Moja niestety zdechła z powodu nowotworu.. Trzeba pamiętac że przede wszystkim to naprawde duże koszta ..

kornela105 · 2013-08-04, 20:27

Witam.
Chętnie przyjmę bądź kupię samczyka do 200zł z woj. małopolskiego albo śląskiego.

Może ktoś zna dobre sprawdzone hodowle?

( Błąd w tytule - Fretka - woj. małopolskie i śląskie )

Seksta · 2013-10-22, 10:30

a to nasz roczny chłopczyk- Albert, wykastrowany samiec, najukochańszy

adoptowany.

monika_sonia · 2014-11-05, 23:22

test

Enigvaa · 2015-09-15, 21:12

Witam. Spodziewam sie fretki. Nie moge sie juz doczekac kiedy bedzie ze mna. Ale mam jeden problem, mianowicie nigdzie nie moge znalezc informacji ile mam dawac malej jedzenia i czy moge podac np jednego dnia watrobke kurza rano wieczorem wolowine a drugiego dnia inny rodzaj miesa? Czy musze robic mieszanki wszystkiego i podawac razem? I jaka karme sucha dla niej polecicie? I jeszcze jedno o jakie witaminy (najlepiej nazwy gotowych produktow) mam wzbogacac jej dzienne jedzenie?

Z gory dziekuje za odpowiedz.

Zegarkowa · 2015-09-16, 07:48

super że dieta będzie różnorodna jednak sama będziesz widziała w czym gustuje Twój pupil.
Sucha karma dla fretek to najlepszy pomysł np. beaphar. Można kupić Maltpstę - witaminy z odkłaczająymi właściwościami, które fretki uwielbiają i moze służyćjako nagroda.

pamiętaj zabezpieczyć kwiatki bo będzie kopała w doniczkach i trochę nabałagani.
mam nadzieję ze poczytałaś trochę o fretkach na forum fretkowym i nie będziesz zawiedziona. To wspaniały zwierzak ale ma tez dużo minusów o czym warto pamiętać.

Enigvaa · 2015-09-16, 09:06

Przeczytalam juz chyba wszystko co mozliwe. Mysle ze nie bedzie problemu z dogadaniem sie ze zwierzatkiem. Tylko najtrudniej chyba bedzie nauczyc ja kuwetowac.

Zegarkowa · 2015-09-17, 08:40

zawsze można poszukać grupy i spotkać sie na spotkaniu z fretkowcami

zajrzyj na forum fretkowe

Enigvaa · 2015-09-17, 21:44

Nie wiem czy w moim okregu jest cos takiego organizowane

Enigvaa · 2015-09-18, 18:17

Powiedzcie mi prosze, kiedy moge fretke zaczac brac na raczko. Niestety malec gryzie

Enigvaa · 2015-09-28, 17:33

Widze ze tu nikt nie odpisuje ale sprobuje moze ktos odpowie.

Moj maluszek gryzie. Na poczatku gryzla bardzo mocno ale potem przestala a teraz znowu zaczela. Jak ja tego oduczyc?

karolikaa · 2016-01-07, 11:47

Hej, a wie ktoś gdzie w Warszawie można wysterylizować tchórzofretkę?

2011-01-14, 02:09	#601
Kurka_Paulina Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 71	Dot.: tchórzofretka... Ech, ta alergia... U mnie też ujawniła się po dwóch latach. Objawia się tzw. egzemą na dłoniach - ręce wyglądają okropnie, są pokryte ranami i ropiejącymi pęcherzami, nie da się zginać palców. Na łydkach mam przesuszone, swędzące plamy. Mojemu chłopakowi po roku mieszkania z nami też pojawiła się egzema na jednej ręce. Męczyłam się ponad rok i w końcu poszliśmy do lekarza. Teraz przy codziennym smarowaniu rąk naprawdę da się żyć Ręce nie są ładne, wyglądają na przedwcześnie postarzałe, poza tym mają czerwone plamy. Ale mogę nimi wszystko robić Acha, Misia jest wysterylizowana, a my nigdy nie mieliśmy żadnych alergii. Więc jest to naprawdę bardzo alergenne zwierzątko, uważajcie. Utrzymujcie klatkę w czystości, przy minimalnym nawet "zapuszczeniu" alergia się wzmaga. Nie zdecydowałabym się na fretkę, gdybym wiedziała to, co wiem teraz. Ma już ponad 3 lata a jeszcze mi się nie udało oduczyć jej gryzienia innych ludzi (może dlatego, że nikt oprócz mnie nie był skłonny do poświęcenia się dla dobra nauki) ani załatwiania się po kątach. Jest złośliwa, uwielbia zrzucać różne (najlepiej tłukące się) rzeczy z szafek. Potem się wychyla i za nimi patrzy i idzie zrzucić coś znowu. Kiedy to widzę i biegnę do niej z drugiego końca pokoju, to się bardzo spieszy i szybciutko pcha łebkiem ten przedmiot Lubi polować na kogoś, kto się jej boi i jest boso (moja siostra ) Lubi przebywać z innymi zwierzętami, ale one nie lubią takich agresywnych zabaw Jest głupia, podchodzi do wielkiego, warczącego na nią owczarka podhalańskiego i go gryzie w ogon. Na szczęście inne moje zwierzęta mają anielską cierpliwość Dogaduje się jedynie z młodymi kotami - też mają zawsze ochotę się bawić. Potem koty dorastają i zaczynają mieć jej dość, ale jej się czas nie ima, jest wiecznym freciątkiem Strasznie kradnie wszystkie foliowe rzeczy, a gumowe nawet chce zjadać. Raz zjadła balonik i prawie umarła, ale to jej niczego nie nauczyło Bardzo problematyczne i przebiegłe zwierzątko. Każdy czuły gest z jej strony to święto, kiedy mi pierwszy raz zasnęła na kolanach nawet nie drgnęłam przez 3h. Ale kiedy jej z tym wygodnie, to jest milutka. W zoologiku spokojnie siedziała mojemu tacie na rękach i go polizała po brodzie. Rozczulony w domu jej wsadził palec do klatki, a ona (kilkutygodniowa!) tak na nim zakleszczyła szczęki, że nie mógł go wyciągnąć i zaczęła nim potrząsać Dopiero wtedy okazało się, jakiego kupiliśmy potwora

2011-01-14, 14:16	#602
livin Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 347	Dot.: tchórzofretka... może oddaj fretke, napewno znalazła by gdzieś dom w którym byłaby kochana. W linku który podałam wcześniej znajdziesz organizacje SPF, do której możesz zgłosić ogonka. Dla wszystkich innych; niech post nad moim będzię przestrogą dla każdego kto chcę kupować fretkę z racji ładnego pysia i poszukiwania pupilka do przytulania, tak swoją drogą; gdybyś wczesniej o fretkach coś wiedziała to może byś się nie zdecydowała na kupno, bo nie wierzę, że znając całą "teorie" wiedziałaś z czym się mierzysz i postanowiłaś ją zakupić. Tak to jest jeśli najpierw się nie zgłębia tematu. Poza tym puszczanie fretki do psiaka jest chyba nieco nieodpowiedzialne, tym bardziej, że go zaczepia...No chyba, że psiak jest hiper-łagodny Edytowane przez livin Czas edycji: 2011-01-14 o 14:18

2011-01-15, 00:34	#603
Kurka_Paulina Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 71	Dot.: tchórzofretka... Ma dom, w którym jest szczęśliwa i kochana Ma dużą klatkę i duży, zabezpieczony przed nią dom, inne zwierzaki (napisałam wcześniej, że piesek ma anielską cierpliwość) do zabawy, właścicielkę, która ją kocha i się nią zajmuje nie zważając na wywoływane tym dolegliwości, świetnego weterynarza i dobrej jakości jedzenie. Owszem, za mało wiedziałam decydując się na fretkę. To był błąd i pretensje mogę mieć tylko do siebie, też myślę, że mój post może być dobrą przestrogą. Mój post był jednym wielkim wylewaniem żali, ale napisałam też, że bardzo się cieszę z jej z rzadka okazywanej mi czułości Po prostu wiedząc to, co wiem, bym fretki nie kupiła. http://photos.nasza-klasa.pl/6559696...eb89a0266.jpeg A to Misia ^ łapkami się tak zaparła, bo chciała jabłko za ogonek zaciągnąć pod kanapę, żeby tam zgniło Edytowane przez Kurka_Paulina Czas edycji: 2011-01-15 o 00:42 Powód: dodanie zdjęcia

2011-01-15, 18:03	#604
livin Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 347	Dot.: tchórzofretka... Kurczę nie mogę otworzyc linku, ale z pewnością pannica jest piękna ja pamiętam jak Korka do mnie przyjechał, gryzak niesamowity, podobnie jak u Ciebie wgryzał się i szarpał głową, przez tydzień zastanawiałam się czy sobie z nim poradzę, czy uda mi się go oswoić, miałam chwilę załamania i aż płakałam z bezsilności, taki był z niego terrorysta. Ale kiedy zmęczony swoimi nerwami usnął mi na kolanach przypadkowo, to wtedy już wiedziałam; zostaje ze mną. Dziś moja mycha to radosny grubasek; zdarza mu się mocniej dziabnąć w zabawie, ale to dlatego, że nie ma wyczucia^^ Pięknie się przytula i daje przemiłe buziaczki, a pobudka w jego wykonaniu poprawia humor na cały dzień. Jest przekoachany i uwielbiany przez pańcie ( i swoją przyszywaną frecią siostre Lusie). Szczerze mówiąc ja tylko mogę narzekać na nietrafianie do kuwetki i niektóre zabawy o 2-3 w nocy, a no i na mielenie mięsa, strasznie tego nie lubię, a francuzy innego nie jedzą, tym bardziej, że Kora jest na gerberku gotowanym, więc i tak i tak musze mielić. Reszta jest samą przyjemnością; bardzo kocham moje fretki, mam do kogo wracać do mieszkania i mam kogo kochać Pozdrawiam

2011-01-17, 08:02	#606
livin Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 347	Dot.: tchórzofretka... Ale śliczna mycha Czy to ciemny tchórzyk? Tak moje biegają, dziś wyjątkowo o czwartej rano miałam pobudkę, bo zazwyczaj wstają wtedy kiedy ja wstaje.

2011-01-20, 15:48	#607
Kurka_Paulina Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 71	Dot.: tchórzofretka... To taka klasyczna fretka, nie ma całkiem czarnego noska I jest bardzo malutka jak na fretkę. Weterynarz mówi, że powodem jest pochodzenie z fermy (kupiona w Kakadu). Teraz wiem, że fretkę lepiej kupić w domowej hodowli.

2011-08-18, 19:22	#608
Czekoladopodobna Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-10 Lokalizacja: wrocław Wiadomości: 39	Fretka- samczyk szuka domu :( WROCLAW Chłopczyk został porzucony przez właściciela, jeżeli nie znajdę mu domu, zostanie oddany do schroniska. Ogonek nie jest kastrowany. W dzieciństwie stracił oczko, bo zaatakował go pies. Z samczykiem oddajemy też klatkę itp. kontakt przez gg: 12811761 Chłopak pogodny i bawi się jak pies

2011-08-18, 20:49	#609
przekora Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 1 408	Dot.: Fretka- samczyk szuka domu :( WROCLAW Oj, trzymam kciukasy za malucha! Popytam, podzwonię, na razie podbijam! __________________ każdy ma swoje zdanie - licz się z tym każdy ma swój gust - pamiętaj dziękuję Patrycja - miło mi

2011-08-18, 21:57	#610
Czekoladopodobna Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-10 Lokalizacja: wrocław Wiadomości: 39	Dot.: Fretka- samczyk szuka domu :( WROCLAW Dziękuję serdecznie Mufasik jest teraz u znajomej na tymczasie, ale moze byc tam tylko do czwartku na razie działamy wraz z forami fretkowymi Bardzo proszę o kontakt osoby zainteresowane adopcją alebo mogącym pomóc...

2011-08-20, 12:28	#611
oOGloRiAaOo Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-09 Lokalizacja: Wejherowo Wiadomości: 1 478	Dot.: Fretka- samczyk szuka domu :( WROCLAW również podbijam, będę pytać znajomych mieszkających w okolicach Wrocławia. __________________ poprostugloriaa.blogspot.com - sprawdź co znów zbroiłam..

2011-08-20, 22:34	#612
Czekoladopodobna Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-10 Lokalizacja: wrocław Wiadomości: 39	Dot.: Fretka- samczyk szuka domu :( WROCLAW znalazł Dom Tymczasowy

2011-08-20, 23:36	#613
przekora Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 1 408	Dot.: Fretka- samczyk szuka domu :( WROCLAW i oby tak dalej, teraz będzie tylko lepiej! całusy dla niego! __________________ każdy ma swoje zdanie - licz się z tym każdy ma swój gust - pamiętaj dziękuję Patrycja - miło mi

2012-04-09, 19:13	#614
kat123 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-06 Lokalizacja: Zachód PL Wiadomości: 5 479	Dot.: Fretki , fretunie Jej, przebiłam się przez wątek -ostatnio poszukuję zwierzaka dla siebie (i coś czuję nie znajdę ) i dziś czytam o fredziach. I mam pytanie: może ktoś ma królika/świnkę morską i mógłby mi powiedzieć, co w pokoju "gorzej pachnie" -gryzoń czy fretka? I drugie pytanie -czy fretka dobrze znosi podróże? __________________ Żona od 08.08.2015 Aparatka od 11.10.2014 (góra). Dół od 11.04.2015.

2012-04-10, 20:12	#615
motylek1007 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-06 Wiadomości: 26 565	Dot.: Fretki , fretunie miałam krolika, obecnie mam 3 świnki - w pokoju nic nie czuć, ale trzeba sprzątać __________________ [] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy...*

2012-04-10, 20:49	#617
kubusewa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-08 Lokalizacja: tutaj Wiadomości: 5 264	Dot.: Fretki , fretunie http://forum.fretki.org.pl/index.php przeczytaj tutaj wiele wątków .. ale powiem CI coś od siebie Fretka to nie gryzoń i nigdy nie można jej porównywać w taki sposób.. czy pachnie tak samo Jeśli się decydujesz to musisz wiedzieć na co się decydujesz .. Są to zwierzęta okropnie charakterne, bardzo mocno gryzą i właśnie specyficznie pachną Mnie osobiście zapach takowy nie przeszkadza.. ale uwierz mi .. mało jest ludzi którzy ot tak powiedzą zapach jest do przyjęcia.. OD razu Cię ostrzegę.. zmaleje Ci zdrowo ilość gości w domu a i opieka nad takim zwierzęciem nie należy do najtańszych Musisz mieć na tyle warunki w domu by fretka mogła pobiegać minimum 2 -3 godziny..Musisz mieć świadomość tego, że wlezie wszędzie ..Kabli gryźć nie gryzie, ale uwielbia zasypiać w szafach kanapach i zrobi wszystko by tam się dostać.. kwiatki proponuję zlikwidować z freciego pokoju dojscie na wyzsze partie mieszkania tak samo wlezie na okno i wypadnie (jest krotkowidzem - ciekawskim krotkowidzem) wykopuje ziemie z doniczek .. niszczy wrecz uprawy Jako, że nie jest gryzoniem trzeba uważnie dobierać jej towarzyszy (z moim kotem jedna fretka sie bawi przed drugą kot ucieka) Musi CIe przede wszsytkim być stać na utrzymanie mięsożercy w domu Musisz wiedzieć o tym co to jest rujka i że najlepiej dla CIebie i Twojego otoczenia będzie wykastrować (wysterylizować) takie zwierze - kwestia zapachu i agresywnego zachowania... Dużo jest przypadków kiedy to przerażona nastolatka wyrzuca fretkę bo ugryzła albo wręcz gryzie.. Ja sama jestem właścicielką fretki wyrzuconej przez poprzednią właścicielkę - bo wg pani była agresywna Poza tym ... radzę Ci czy zdecydujesz się na fretkę czy na gryzonia ... zaadoptuj Generalnie Nie chcę Cię zniechęcać i nie mam pojęcia ile już wiesz .. ale sądząc po pytaniu ... nie wiesz nic .. szczerze ..w trosce o zwierzęta .. polecam zaadoptuj sobie gryzonia __________________ mój syn fasolinka Edytowane przez kubusewa Czas edycji: 2012-04-10 o 20:51

2012-04-30, 16:09	#619
daoo Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-09 Wiadomości: 30	Dot.: Fretki , fretunie To może i ja dorzucę coś od siebie Też miałam fretke..samca Był wykastrowany no ale wiadomo i tak miał swój specyficzny zapach . Ja już byłam przyzwyczajona ale inni nie bardzo Napewno nie można podchodzic do tematu w ten sposób że fretka będzie czymś nowym. W sumie przy każdym zwierzęciu musi byc decyzja dokładnie przemyślana. Nie każda fretka jest złośliwa.. myślę że bardzo dużo zależy od właściciela.Fretka mojej siostry ciągle gryzła a dlaczego? bo była ciągle w klatce i to małej, nie mogłam na to patrzec:/ Za to mój Fredzio (tak miał na imię) był normalnie aniołkiem Zawsze ze mną spał i mnie nie gryzł. Ale innych tak. Fretka się może nauczyc załatwiac do kuwety zawsze w jakimś kącie To on utrzymywał porządek w pokoju bo zabierał wszystkie skarpetki :P Ale ogółem żeby zaakceptowac ich zachowanie fretki trzeba na prawde kochac.Moja niestety zdechła z powodu nowotworu.. Trzeba pamiętac że przede wszystkim to naprawde duże koszta ..

2013-08-04, 20:27	#620
kornela105 Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 160	Fretka woj małopolskiem i śląskie Witam. Chętnie przyjmę bądź kupię samczyka do 200zł z woj. małopolskiego albo śląskiego. Może ktoś zna dobre sprawdzone hodowle? ( Błąd w tytule - Fretka - woj. małopolskie i śląskie ) Edytowane przez kornela105 Czas edycji: 2013-08-04 o 20:31

2013-10-22, 10:30	#621
Seksta Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-06 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 812	Dot.: Fretki , fretunie a to nasz roczny chłopczyk- Albert, wykastrowany samiec, najukochańszy adoptowany.

2014-11-05, 23:22	#622
monika_sonia KOTerator Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 7 344	Dot.: fretka test __________________

2015-09-15, 21:12	#623
Enigvaa Zadomowienie Zarejestrowany: 2014-02 Lokalizacja: Slupsk Wiadomości: 1 727	Dot.: Fretka, fretki, tchórzofretki - WĄTEK ZBIORCZY Witam. Spodziewam sie fretki. Nie moge sie juz doczekac kiedy bedzie ze mna. Ale mam jeden problem, mianowicie nigdzie nie moge znalezc informacji ile mam dawac malej jedzenia i czy moge podac np jednego dnia watrobke kurza rano wieczorem wolowine a drugiego dnia inny rodzaj miesa? Czy musze robic mieszanki wszystkiego i podawac razem? I jaka karme sucha dla niej polecicie? I jeszcze jedno o jakie witaminy (najlepiej nazwy gotowych produktow) mam wzbogacac jej dzienne jedzenie? Z gory dziekuje za odpowiedz.

2015-09-16, 07:48	#624
Zegarkowa Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-07 Wiadomości: 119	Dot.: Fretka, fretki, tchórzofretki - WĄTEK ZBIORCZY super że dieta będzie różnorodna jednak sama będziesz widziała w czym gustuje Twój pupil. Sucha karma dla fretek to najlepszy pomysł np. beaphar. Można kupić Maltpstę - witaminy z odkłaczająymi właściwościami, które fretki uwielbiają i moze służyćjako nagroda. pamiętaj zabezpieczyć kwiatki bo będzie kopała w doniczkach i trochę nabałagani. mam nadzieję ze poczytałaś trochę o fretkach na forum fretkowym i nie będziesz zawiedziona. To wspaniały zwierzak ale ma tez dużo minusów o czym warto pamiętać.

2015-09-16, 09:06	#625
Enigvaa Zadomowienie Zarejestrowany: 2014-02 Lokalizacja: Slupsk Wiadomości: 1 727	Dot.: Fretka, fretki, tchórzofretki - WĄTEK ZBIORCZY Przeczytalam juz chyba wszystko co mozliwe. Mysle ze nie bedzie problemu z dogadaniem sie ze zwierzatkiem. Tylko najtrudniej chyba bedzie nauczyc ja kuwetowac.

2015-09-17, 08:40	#626
Zegarkowa Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-07 Wiadomości: 119	Dot.: Fretka, fretki, tchórzofretki - WĄTEK ZBIORCZY zawsze można poszukać grupy i spotkać sie na spotkaniu z fretkowcami zajrzyj na forum fretkowe

2015-09-17, 21:44	#627
Enigvaa Zadomowienie Zarejestrowany: 2014-02 Lokalizacja: Slupsk Wiadomości: 1 727	Dot.: Fretka, fretki, tchórzofretki - WĄTEK ZBIORCZY Nie wiem czy w moim okregu jest cos takiego organizowane

2015-09-18, 18:17	#628
Enigvaa Zadomowienie Zarejestrowany: 2014-02 Lokalizacja: Slupsk Wiadomości: 1 727	Dot.: Fretka, fretki, tchórzofretki - WĄTEK ZBIORCZY Powiedzcie mi prosze, kiedy moge fretke zaczac brac na raczko. Niestety malec gryzie

2015-09-28, 17:33	#629
Enigvaa Zadomowienie Zarejestrowany: 2014-02 Lokalizacja: Slupsk Wiadomości: 1 727	Dot.: Fretka, fretki, tchórzofretki - WĄTEK ZBIORCZY Widze ze tu nikt nie odpisuje ale sprobuje moze ktos odpowie. Moj maluszek gryzie. Na poczatku gryzla bardzo mocno ale potem przestala a teraz znowu zaczela. Jak ja tego oduczyc?

2016-01-07, 11:47	#630
karolikaa Przyczajenie Zarejestrowany: 2015-08 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 27	Dot.: Fretka, fretki, tchórzofretki - WĄTEK ZBIORCZY Hej, a wie ktoś gdzie w Warszawie można wysterylizować tchórzofretkę? __________________ =

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)