![]() |
#61 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Cytat:
![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#62 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Muszę kupić psa
![]() ![]()
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#63 |
Zadomowienie
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Pozabijam Was, przysięgam
![]() ![]() A tak z mojego życia, to ja z moim TŻ (jesteśmy ze sobą 3,5 roku [to chyba ważna informacja, bo myślę, że gdy byliśmy ze sobą pół roku to takie coś nam przez myśl nawet nie przeszło ![]() ![]() Komuś się chce piernąć to pierdzi, a mój TŻ jeszcze przed zrobieniem tego mówi: "Ciiii... słuchaj" ![]()
__________________
ziu |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#64 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Dobra... Myślałam że nie napisze ale niech będzie..
Kiedyś pojechałam na obóz zimowy z moją przyjaciółką i jej siostrą, który organizowany był przez naszą szkołę. Pech chciał, że cały dzień męczyły mnie boleści. Ale to takie, że płakałam z bólu. Mielismy ze sobą taką wredną pielęgniarkę z twarzą jak buldog. Poszłam do niej i poprosiłam o jakieś tabletki na noc, bo normalnie dalej już nie wytrzymam. Ona na mnie spojrzała, powiedziała, że mam nie wymyślać i wracać do swojego pokoju, bo jak jeszcze raz nas nakryje na wygłupach pod drzwiami chłopaków (głupi wiem to był ![]() Pech chciał że tabletki mi nie dała. Wróciłam do pokoju ze strasznym bólem i poczułam jak jeżdzi mi po całym żołądku. Nagle uświadomiłam sobie, że muszę jak najprędzej do łazienki. Ubikacje były wspólne więc jeszcze musiałam czekać, aż taka dziewczyna ze starszej klasy wreszcie wyjdzie... Wparowałam do wc jak głupia. Siedziałam i zwijałam się jak nigdy... Kiedy wreszcie sobie ulżyłam był taki hałas, że o mało porcelana nie poszła! Pech drugi chciał, że ubikacje połącząne były z pokojami i korytarzami przez otwory wentylacyjne... ;/ Kiedy tak "wybuchnęłam" usłyszałam ciszę i jeden wielki śmiech... Szybko się zwinęłam i pobiegłam w stronę pokoju, już czując, że wszyscy się wychylali, żeby zobaczyć kto ma takie wiatry... Wparowałam do pokoju jak oparzona a moje koleżanki śmiały się w najlepsze. Zgasiłam światło i zobaczyłam jakąś postać za okienkami w drzwiach. Uchyliłam drzwi i zobaczyłam Panią pielęgniarkę- buldoga, która taka była czerwona ze złości jak nigdy, po czym wycedziła: - Naaaarloch! Normalnie wiedziałam że udajesz! W całym pensjonacie Cie dziewczyno słychać! Ile razy mam powtarzać że masz się kłaść do łóżka a nie biegać po korytarzach! Ale już! Jutro siedzisz w pokoju! Nie wiem dlaczego, ale ona cały czas przekonana była, że ja biegałam i hałasowałam... Jak próbowałam jej powiedzieć że byłam w łazience, to nawet nie chciała mnie słuchać... Oczywiście na śniadanie nie zeszłam... Cała wycieczka śmiała się w najlepsze. DObrze nawet że karę dostałam... Ale jakby nie było, to była pierwsza kara za "łazienkowy wybuch" ![]() ps. tylko nie mówcie nikomu ![]()
__________________
Gdy się na coś nie zgadza, to jest wredna i cyniczna.
Jak kocha, to jest naiwna, a jak nie kocha, to jest zimna. Jeśli jest sama, to znaczy, że nikt jej nie chciał, a jeśli jest z kimś, to znaczy, że cwana. A gdy dostaje furii to jej się tylko tak zdaje... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#65 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 423
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Cytat:
![]() I franca mała jeszcze zawsze na mnie z wyrzutem patrzy... pomyślcie sobie jaka by to głupia była sytuacja z TŻem, siedze sobie z nim rozmawiamy a tu nagle slyszysz pierd, pies sie na ciebie patrzy z pogarda i co przeciez na niego nie zwalisz winy ![]() co do powiedzonka "Gdyby nie ten dech..." moja babcia tez zawsze to powtarza a czasem zamiast "Proszę częściej tylko nie w ten sposób" ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#66 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 1 972
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Cytat:
![]() Edytowane przez 201606201122 Czas edycji: 2006-12-25 o 21:35 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#67 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Pcim dolny ;)
Wiadomości: 1 856
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Co za wątek
![]() Gratuluje pomysłu ![]() Na temat wspólnej chemioterapii mogę troszki poopowiadać, bo od czterech lat mieszkam z wietrznym chłopcem ![]() Swą działalność wyjawił po roku wspólnego mieszkania, twierdząc, że przedtem miałam wersję DEMO!! Jego ulubioną zabawą było puszczanie bąków na klatce u moich rodziców, gdzie blok bardziej przypomina dom starców, szukających sensacji. Po takiej serenadzie na całe gardło oświadczał "Jak Ci głupio to powiedz, że to ja!" Czasem po całodziennym wietrzeniu pokoju, potrafił wejść wieczorem i zmienić atmosferę, pytając czy słyszałam ŻABĘ! ![]() Muszę się przyznać, że jego otwartość zachęciła mnie do ujawniania własnych talentów ![]() Przypomniało mi się jak miałam ubaw z koleżanki, która mi opowiadała, że jej, już mąż by mocno zdziwiony, że kobiety tez mogą prykać ![]() Edytowane przez _Ya Czas edycji: 2010-01-15 o 12:22 |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#68 |
Mrs Mrau
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 10 218
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
przypomniała mi sie historia (jak mogłam o niej zapomnieć!
![]() ![]() Kiedys przyjechał do mnie przyjaciel,dawno sie nie widzieliśmy,przyjechał w weekend do mnie do domu.Zjedlismy obiad i potem poszlismy oglądać filmy do mnie do pokoju. Podczas oglądania usłyszałam głośne pierdnięcie (kwalifikuję ten dźwięk do niezidentyfikowanych-nie był to standardowy dźwięk rozpoznawczy w tej sytuacji ![]() ![]() ![]() Mój kumpel (chcąc zakamuflowac to co zrobił) :"Ale burczy mi w brzuchu,obiad pewnie się tak głosno trawi, w dodatku mi się odbija" tutaj posłał mi niepewne spojrzenie sprawdzając czy dałam się nabrać. Ja na to "Ojjj rozumiem rozumiem,odbija Ci się,ale wiesz co będziesz musiał zrobić coś z oddechem,bo żadna dziewczyna tego nie wytrzyma" i wpadłam w śmiech.Zajarzył,że nie dałam sie nabrać.Smród był dowodem ![]() Co by było gdybysmy musieli doświadczać takich 'zapachów' z jednej i drugiej strony? ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#69 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 156
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
.
Edytowane przez barbi20 Czas edycji: 2007-10-26 o 01:09 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#70 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 631
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Na żółwia też nie
![]()
__________________
"Zważcie plemienia waszego przymioty; / Nie przeznaczono wam żyć jak zwierzęta, / Lecz poszukiwać i wiedzy, i cnoty..." |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#71 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 9 319
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Jeju ile osob ten wątek przegląda
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#72 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 12 574
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
o ja pierrrrrrrrrrrdziu
![]() wątek pierwsza klasa, aż 40 przeglądających pierdziszonów ![]() ![]() ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#73 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-12
Wiadomości: 1 655
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Macie mnie na sumieniu, oświadczam. Umarłam ze śmiechu
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#74 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
hehehhe... ja niedawno bylam w odwiedzinach w Łodzi, a u kogos nie potrafie skorzystac z wc
![]() A z TZ to sie wogole nie krepujemy ![]() Moj TZ natomiast dzis rano (sypia nago) z pelna powaga zaczal rozmyslac "ciekawe, czy jak puszcza sie baka, to to widac, jakbys patrzyla na moj tylek, zrobimy eksperyment? " wiem wiem... fuuuuuuuuuuuujć, oczywiscie nie skusilam sie na to ekscytujace doswiadczenie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#75 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 377
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
![]() ![]() ![]() N I E M O G Ę ![]() Rodzinka zaczyna się niepokoić ![]() A ja nie mogę ![]() Dziękuję za poprawienie mi humoru ![]() Ale już dość ![]() ![]() albo nie, dawajcieeeeeeeeeeeeeee ![]()
__________________
koniec. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#76 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 059
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Shem genialny wątek
![]() ![]() ![]() Najlepsza była opowiastka z TŻ-em, który obudził się z powodu dźwięku własnego bąka ![]() ![]() Z moim psem jest podobnie, tylko że on puszcza "cichacze", po czym patrzy się na własny tyłek i ucieka z miejsca zdarzenia po minucie ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#77 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 9 319
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#78 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 1 931
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
O Boże aż się popłakałam
![]() ![]() Jeżeli już jest o śmierdzących historiach, to coś mi się przypomniało, a było to chyba w 3 albo 4 klasie podstawówki. Na lekcji poszliśmy wszyscy z nauczycielką na przegląd kolęd na świetlicę, a że nie było za dużo miejsc siedzących, wiele osób posiadało na podłodze w niesamowitym tłoku. Ja z koleżanką siedziałyśmy bardzo blisko sceny. Właśnie ktoś śpiewał jakąś wolną kolędę, kiedy w przerwie między słowami dało się słyszeć głośne "prrrrrrrrrryyyyyyyyy t!". Zabrzmiało to bardzo hmmm... no pięknie wpasowało się w melodię piosenki. Oczywiście śmiech na całej sali. Wszyscy wpadli w popłoch, każdy wstrząśnięty i oburzony, któż to może być. Do końca występów cała sala gadała tylko o tym ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
A najbardziej mnie wkurza jak są trzy mleka na raz otwarte ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#79 |
Zadomowienie
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
hahaaha pękam ze śmiechu
![]() ![]() ![]()
__________________
Przy Tobie jestem Aniołem któremu odebrano skrzydła..bez Ciebie diabłem któremu odebrano RaJ.... |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#80 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Cytat:
![]()
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#81 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: PL-NO
Wiadomości: 5 993
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
![]() ![]() ![]() Ps. Shem wątek rewelacja ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#82 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 1 931
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Cytat:
![]() ![]() Ja bardzo lubię puszczać bąki kiedy idę, albo biegnę, albo wchodzę po schodach, oczywiście kiedy mam pewność, że nikt nie słyszy ![]() Wiecie o co chodzi - wychodzą z tego takie bity ![]() ![]() Bardzo fajnie to brzmi ![]()
__________________
A najbardziej mnie wkurza jak są trzy mleka na raz otwarte ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#83 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 5 742
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Ja i moja kuzynka dokonałyśmy kiedys odkrycia, że podczas okresu ciągle ma się gazy i nie zapomnę jej hasła:"No i potem leżysz pod kołdrą i lecą kasztany"
![]() ![]()
__________________
Na stałę w USA[nie udzielam się już na forum, więc proszę do mnie nie pisać, opcja pw została wyłączona.] |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#84 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Pcim dolny ;)
Wiadomości: 1 856
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#85 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 5 742
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Cytat:
![]() ![]()
__________________
Na stałę w USA[nie udzielam się już na forum, więc proszę do mnie nie pisać, opcja pw została wyłączona.] |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#86 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Pcim dolny ;)
Wiadomości: 1 856
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#87 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 660
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
![]() ![]()
__________________
- Myszo, jak ty słodko wyglądasz! Tak po domowemu, po mysiemu, tak futerkowato, tak pazurkowato. Jesteś urocza, kiedy się ciskasz! I razem zabrali się do zbierania potłuczonych talerzyków. |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#88 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Przypomnial mi sie jeszcze tekst mojego szwagra
![]() Ale my oblesne jestesmy :P To chyba ta wieczorna glupawka... niby kobiety z klasa, na wizazu rozmawiaja o urodzie, a w nocy wychodza z nich jackass... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#89 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
A również jest taka zasada, że jak puścisz bąka gdy akurat nikogo nie ma w pobliżu to i tak zaraz ktoś przyjdzie i poczuje.
![]()
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#90 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-12
Wiadomości: 1 655
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:42.