|
|
#241 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
[QUOTE=czekoladka]
Cytat:
![]() Zreszta do dzis mi wmawia ze nie pierdnal, bo nie smierdzialo. Coz tajniaka nie walnal, a te najbardziej glosne nie smierdza
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
|
|
|
|
|
#242 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Cytat:
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
|
|
|
|
|
#243 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 253
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Hej,my mieszkamy razem,śpimy pod kołderką i czasami jak mój TŻ puści bąka to wolę nie podnosić kołdry,ma takie gazy śmierdzące,że aż szczypią w oczy.
Kiedyś się wstydziliśmy i puszczaliśmy cichacze,do dzisiaj nam się to zdarza... ale to takie naturalne.Dodam,że jak On czasami puści gaza,to ja mu odpowiadam"pupą" SUPER WĄTEK !!! Taka mała rzecz a bawi do łez... |
|
|
|
|
#244 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 719
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#245 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Shem- jak szefowa na wierszyk o sikaniu?
![]() Powiem Wam, co moj kochany TZ zrobil mi w toalecie, zeby milo mi sie zalatwialo Cos popodlaczal, ze jak zapalam swiatlo, to bardzo glosno gra radio Eska i w kibelku I w ten sposob zagluszone sa wszelkie dzwieki natury
|
|
|
|
|
#246 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 719
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#247 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Cytat:
Cytat:
Jak mój TŻ idzie do klopa u mnie to włączam miłosiernie telewizor na cały regulator, chociaż czasami go rzeczywiscie stresuję i czaję sie pod drzwiami. HEHE
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
||
|
|
|
|
#248 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: rydultowy/londyn/frederikssund
Wiadomości: 2 351
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
już to sporo osób mówiło, ale i ja powiem: ŚWIETNY WĄTEK mój wujek też często podpala pierdy zapalniczką a moja siostra... zawsze mówi "uwaga, uwaga, kwaszonka idzie" ![]() albo czasem przyjdzie do mnie do pokoju, puści cichacza i se pójdzie
__________________
sometimes's after the curtain close that the real reckoning comes whether is about who we wish we were who we wish we could be who we want to be with ![]() |
|
|
|
|
#249 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 062
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
a wszystko przez to ze baki smierdza
gdyby to bylo bez wonne to moze nie bylo by problemu
__________________
Jestem stuprocentowym facetem, na prawie stuprocentowo babskim forum
|
|
|
|
|
#250 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 5 643
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Cytat:
__________________
Na stałę w USA[nie udzielam się już na forum, więc proszę do mnie nie pisać, opcja pw została wyłączona.] |
|
|
|
|
|
#251 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 719
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#252 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#253 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#254 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 062
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
oooo tak zganianie na psa to popularny sposob
chociaz musze przyznac moj pies tez potrafil dac do wiwatu czasem jego baczki byly gorsze od tych ktore moja rodzinka po fasolce po bretonsku walila
__________________
Jestem stuprocentowym facetem, na prawie stuprocentowo babskim forum
|
|
|
|
|
#255 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: Tu i tam Tamtaram :-)
Wiadomości: 636
|
Gdzieś kiedys przeczytalam nastepującą historię
Piękny ranek... Mąż wstaje jak zwykle rano do pracy idzie do łazienki,szuru buru itd... Żona po jakimś czasie udaje się za męzem do łazienki,w celu fizjologicznym,siedzi tak na klopie, rozmarzona, usmiechnieta...mąz dalej sie krzata po lazience...zaczyna sie ubierac,szuka slipek,patrzy,a one spadły za pralke,dodam,że pralka była na przeciw klopa,na kt. siedziala żona... No i mąż począł schylać się po "upadle" slipki a żona w nadmiarze emocji,bo ujrzała 2 cudowne połóweczki, chciala je przywitać wielkim całusem na dzien dobry...no i gdy on tak sie schylał siegając ledwo co...ona podązyła za nim i gdy już miała dać mu wielkiego cmoka,on puścil jej torpede w twarz...bo boroczek jej nie widział
__________________
Boże, obdarz mnie spokojem... Bym zaakceptował(a) rzeczy, których nie mogę zmienić Odwagą, bym zmienił(a) rzeczy, które zmienić mogę I mądrością, bym umiał(a) je rozróżnić...
|
|
|
|
|
#256 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 252
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Dziewczyny,posikałam się i chyba zaraz umre ze śmiechu
![]() . A tak poza tym to muszę przyznać,że u mnie jest podobnie jak u Was - chodzi mi o TŻ...Mój też się nie krępuje i pierdzi jak oszalały i potrafi jeszcze później powiedzieć "Agnieszkaaaaa,jak Ci nie wstyd"
|
|
|
|
|
#257 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: z dużego pokoju
Wiadomości: 6 350
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Cytat:
właśnie oplułam monitor ![]() ![]()
|
|
|
|
|
|
#258 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 451
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Cytat:
Mój pies puszcza swoje cichacze najczęściej w samochodzie a, że często jeździmy z psem w długie trasy to nieraz robi sie problemik Wtedy trzeba otwierac wszystkie okna i przyśpieszyć, ewentualnie wystawic mu tylek za okno często jeszcze puszcza bączki kiedy staje na 2 łapach np żeby ściągnąć coś ze stołu, HAHA jak to komicznie wygląda jak robi zdziwioną minkę i gania za własnym zadkiem |
|
|
|
|
|
#259 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 7 774
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Cytat:
Czasami jak puści zbyt głośno to wystraszony ucieka w inne miejsce ![]() Wątek po prostu boski Przypomniało mi się jak kiedyś mojej koleżance siedząć w kościele zachciało się puścić bąka a tak po cichu Wam powiem, że wraz z dwiema przyjaciółkami wprowadziłyśmy taki looz, że jak siedzimy razem to możemy puszczać gazy do woli
__________________
|
|
|
|
|
|
#260 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: różnie to bywa
Wiadomości: 457
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Hmm trzeba zastosować metodę nauczycielki Yennefer - popuszczać po troszku, a w łazience metodą mojego znajomego zainstalować radio samochodowe.
|
|
|
|
|
#261 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Jaszmurkolandia
Wiadomości: 7 811
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Cytat:
radio samochodowe ![]() Cytat:
eee tam my to z moją przyjaciółką jak do siebie dzwonimy np. na drugi dzień po tym jak byłyśmy na piwie, to wrzeszczymy na siebie do słuchawki żeby jedna drugą stąd (czyli ja ją z jej domu, a ona mnie z mojego
__________________
Everything I'm not, made me everything I am. wyloguj |
||
|
|
|
|
#262 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
zdarza sie
... czesto ... jakos nam to nie przeszkadza ... chociaz czasem po krokietach z kapustka i grzypciami trzeba uciekac z pokoju
|
|
|
|
|
#263 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Cytat:
Ja mam papuge..no niby duza bo kakadu, ale jakos tak nie pasuje do niej :P
__________________
The rain it raineth on the just, And also on the unjust fella. But chiefly on the just, because The unjust hath the just's umbrella.
|
|
|
|
|
|
#264 | |
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 576
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Cytat:
Zayontz, gdybym Cię nia nakarmiła za życzenia na Dzień Kobiet, zrobiłabym to za ten post |
|
|
|
|
|
#265 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
No wiedziałam! Dyskretnie chuchnęłam z jelita i akurat musiała szefowa przyjść i zaraz koleżanka cos chciała a ja siedziałam jak na szpilkach czy coś bedzie czuć czy nie.
Zawsze tak jest! Pierdnij w samotności to sie wszyscy zlecą!
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
|
|
|
|
#266 | |
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 576
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Cytat:
Czy naprawdę całe forum musi się dowiadywać, kiedy ty... hmmm, "chuchnęłaś z jelita"? ( ![]() |
|
|
|
|
|
#267 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 9 314
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Cytat:
Pamietam kiedys czekałam na klatce schodowej na kolezanke i akurat sasiad wyszedl i chyba myslal, ze nikogo nie ma w poblizu i puscił takiego dżinka, jak by traktor jechal ![]() I jeszcze przypomniała mi się nazwa na gazy... moja ciocia kiedyś mówiła na nie prytki
|
|
|
|
|
|
#268 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Cytat:
Po prostu musiałam sie tym podzielić z innymi towarzyszami.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
|
|
|
|
|
#269 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
W niedzielę byliśmy z TŻ na lodowisku. Jego od rana męczyły gazy
![]() Jezdził na łyżwach i pierdział ![]() Tak sie złożyło, że akurat dużo dzieci było na lodowisku i one co chwila padały (przewracały sie) W pewnym momencie zaczełam sie zastanawiać czy aby tylko nie przewracają sie dlatego że wjechały akurat w chmure jaką pozostawił mój TŻ. ![]() ![]() ![]() :
|
|
|
|
|
#270 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 006
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Cytat:
__________________
KOTY. KOTY SĄ MIŁE. |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:03.




w całkowitej samotnosci albo gdy sie ma pewnosc, ze TZ nie slyszy












