![]() |
#1 |
Zakorzenienie
|
![]() Gazy - jak znieść to razem? :D
No dobra... hahaha
![]() ![]() ![]() Dobra, wiem... wygłupiłam się ![]()
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
hehe
![]() ![]() Nie wiem jak to jest ze mną, chyba nigdy nie miałam ochoty puścić bąka przy mężu. Za to on, gdy np. nie wytrzyma , to zaraz zaczyna kaszleć albo cmokać na naszą sunię- taka ściema ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: mazowieckie/ czasem Warszawa
Wiadomości: 716
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Shem, wcale się nie wygłupiłaś.....kiedyś moja przyjaciółka udzielała mi rad jako bardziej doświadczona w długodystansowych związkach i mówi mi tak ...o bliskości świadczy to że potraficie pierdzieć przy sobie, bo do tego trzeba na serio bliskości, poczucia bezpieczeństwa, nie że się nie wychodzi, ale jak się zdarza to nie ma śmiechów, żadnego wrażenia to nie robi.... ja od siebie dodam, że wciąż nie czuję się tak swobodnie przy moim TŻ
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 135
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Wcale sie nie wyglupilas, co to to nie.... my na poczatku z moimTZ w ogole udawalismy że takie coś jak gazy nie istnieje
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Ale mi nie chodzi o pierdka... tylko o gazy... tak że po prostu wydyma cie co 5 minut i leci jak z drugiej strony odkurzacza. Tak mnie to zastanowiło bo własnie tak mam od chyba dwóch tygodni, mniej lub wiecej, ale jednak. Czasami mam wrazenie, że napęcznieję i odfrunę.
![]() ![]()
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: mazowieckie/ czasem Warszawa
Wiadomości: 716
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
wmów mu że zmieniłaś łóżko na wodne
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() Ja też ostatnio miałam wzdęcia ![]() ![]() Espumisan ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Cytat:
![]() ![]() My to czasami sobie piredniemy i przeprosimy. Jak sie okaże, że to śmierdzielek to wtedy jest akcja "głupi brecht" i otwieranie okien. ![]() ![]()
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 8 320
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Cytat:
![]() od razu mam lepszy humor ![]()
__________________
Życie to ciągłe ryzyko. Edytowane przez Nati02 Czas edycji: 2013-06-03 o 12:38 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Cytat:
![]() Normalnie siedzę i się śmieję jak głupia ![]() Ty wiesz, że to nie wpływa dobrze na mój ból głowy? ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Cytat:
Boję się kochania, z obawy prukania... ![]() ![]() ![]()
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
NOOO COOO??!! Musiałam o tym napisać no! Bo sama sie zastanawiam ile czasu będę musiała jeszcze funkcjonować przy otwartym oknie... a jak przeżyję jak mnie złapią gazy jak będe z kimś mieszkać? Albo jak jego złapią? Jak zrobić żeby nie popierdywać pod kołdrą?
![]()
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 844
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
![]() ![]() ![]() Jak już się przydarzy, obracamy to w żart. Np. "Uwaga, śmierdzioszek", "Zatkaj nosek" albo sama zatykam mu nos. I zawsze przepraszam. A jak mogę, to uciekam do innego pokoju na chwilkę. Szybciej niż do kibelka. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
No własnie własnie... to jest całkiem poważne. Mi sie też często zdarza. No i co począc jak np. sie robi namiętnie i kochany całuje w usteczka, szyjkę, cycorki, pępuszek i nieuchronnie zbliża się w owo szlachetne miejsce a my sie zastanawiamy "a co jak mnie wzedmie"? Co to by był za wstyd!! i wogóle sie człowiek stresuje...
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 556
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
OJ Shem usmialam sie
![]() Co do rozwiazania problemu to nie mam pojecia, ale dzisiaj czytalam historie jednej Wizazanki, ktora jechala busem z kolega i poczuli mega pierda i zaczeli glosno to komentowac, a jakas staruszka na to: Tu nikt nie pruknal, ja wioze kiszona kapuste ![]() ![]() Mozna pojsc ta droga, postawic beczke w pokoju i zapaszki zwalac na nia ![]() ![]()
__________________
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 5 742
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Nie sądziłam, że ktoś się jeszcze nad tą kwestią zastanawia
![]() ![]() ![]()
__________________
Na stałę w USA[nie udzielam się już na forum, więc proszę do mnie nie pisać, opcja pw została wyłączona.] |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
dlatego puszcza sie bąki
![]() ![]() Mojego TZta obudzil kiedys wlasny pierd, i byl na tyle glosny ze z wrazenia az usiadl.. ![]() Zreszta jak odgazowywanie odbywa sie za drzwiami toalety, to chocby tam grzmialo a o zapachach nie wspomne, nalezy to po prostu zrozumiec ![]() Ja czesto slysze, 'zle sie czuje' pojdzie na posiedzenie do kibelka, po czym jak wyjdzie to mam prawo skorzystac po dobrym kwadransie w totalnej zimnicy z powodu szeroko otwartego okna ![]() Pewnie jak jest sam to nie zgrywa szopek, bo ja tez sobie nie zaluje ![]()
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 9 319
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
![]() Ja przy koleżankach takich bliskich normalnie puszczam bąki ![]() ![]() Ale z tym odkurzaczem to się uśmiałam ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
No... pół biedy jak są dwa pokoje to od biedy można spać w oddzielnych łóżkach żeby chociaz jedna strona się w nocy nie nawdychała, ale co jak sie mieszka w kawalerce? Normalnie porażka...
![]() Ja jak byłamn mała to z moją siostrą nazywałysmy pierdki w zależności od tego jak śmierdziały. ![]()
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 9 319
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
przyznam szczerze ze jak sie spi z tzetem to sie nie ma pojecia ile bąków wyleciało w nocy, ile musialam wdychac itp.. kiedys przeczytalam artykul ile to insektow sie czlowiek za przeproszeniem 'nazre' podczas snu... jak sie japa otworzy
![]() ![]()
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Jaszmurkolandia
Wiadomości: 7 919
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() To jest baaardzo poważne pytanie ![]() Uśmiałam się jak głupia!! i myślałam że sobie pierdnę pod bokiem ![]() ![]() Nam jak się chce "kupe" ( ![]() ![]() Ja np. śpiewam albo tańcze pod kiblem kiedy TŻ siedzi na posiedzeniu ![]() ![]()
__________________
Everything I'm not, made me everything I am. wyloguj |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Podobno jedna z nagród Darwina otrzymał facet, który sie zatruł własnymi gazami w nocy. Podobno jak do niego weszli strażacy wyważając drzwi to dwóch sie zacadziło i musialo ich zabrać pogotowie. A facet of kors nie żył... wolę sobie nawet nie wyobrażać jaki to był smród!
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: wizaż
Wiadomości: 4 671
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Shem, świetny wątek! Uśmiałam się. A na serio - cieszę się, ze nie mieszkam z TŻ, bo czasem tez wzdęcia się zdarzaja i wtedy wolę byc całkiem SAMA
![]() A to relacja mojej siostry: Jedną z wielu rzeczy, jaką zapamiętam z całego (pierwszego zresztą) wyjazdu do Jeleniej Góry na parę dni z moim TŻ są właśnie wzdęcia ![]() ![]() ![]()
__________________
"Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąć jedyną powszechnie dostępną damską profesję. Dlatego została wojowniczką. /T.Pratchett, "Blask Fantastyczny"/ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
No nie no!!!
![]() To ja się wypowiem bo w we wrześniu tego roku minie jak mieszkam z moim TŻ pod jednym dachem i śpię z nim pod jedną kołderką ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
12 luty 2008
narodziny mojej cudownej córeczki Sashy |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 631
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Boże,z tą kawalerką to coś pięknego!
![]()
__________________
"Zważcie plemienia waszego przymioty; / Nie przeznaczono wam żyć jak zwierzęta, / Lecz poszukiwać i wiedzy, i cnoty..." |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: ostr
Wiadomości: 11 146
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Shem - co prawda nic Ci nie poradzę, ale powiem, że uśmiałam się jak bury osioł
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Zadomowienie
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
ha ha genialny wątek ,ale się uśmiałam
![]() ![]()
__________________
Przy Tobie jestem Aniołem któremu odebrano skrzydła..bez Ciebie diabłem któremu odebrano RaJ.... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 117
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
O rany, nie moge
![]() Po jakims czasie bycia razem takie rzeczy sa naturalne ![]() zawsze czuje sie odrobinke zestresowany... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Jaszmurkolandia
Wiadomości: 7 919
|
Dot.: Gazy - jak znieść to razem? :D
Ale kiedyś miałam taką sytuację na wyjeździe (jeszcze wtedy nie byłam z TŻ) .
Pojechaliśmy ze znajomymi do domku , a on był straaasznie akustyczny ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Przytrzymywałam to wszystko w sobie, brzuch mi się zrobił twardy (chociaż raz w życiu miałam twardy brzuch ![]() ![]() ![]() Wszyscy mieli ze mnie niezłą polewkę ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() To takie małe wspomnienia ![]()
__________________
Everything I'm not, made me everything I am. wyloguj |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:04.