DIOR - kolorówka

[Aneta???]

Czy testował już ktoś nowe matowe pudry brązujące?Mają mieć te same kolory co te z drobinkami.Zastanawiam się,jaka jest między nimi różnica,oprócz braku drobinek (matowe to chyba bezdrobinkowe)

http://www.sephora.fr/browse/product...ategoryId=C358

[magsch]

Napisane przez Aneta???

Czy testował już ktoś nowe matowe pudry brązujące?Mają mieć te same kolory co te z drobinkami.Zastanawiam się,jaka jest między nimi różnica,oprócz braku drobinek (matowe to chyba bezdrobinkowe)

http://www.sephora.fr/browse/product...ategoryId=C358

Ja mam ta poprzednia wersje i w sumie sa drobinki w opakowaniu ale na twarzy ich nie widacten nowy puderek ciekawie wyglada a ty jeszcze kusisz

[aragosta]

Napisane przez buzichocho

Gothic_Daisy piękny makijażyk uwielbiam takie słodkie róże na oczkach... własnie kliknęłam pink may (a miał być odwyk)

Gdzie kliknęłaś Pink May?

[Layla79]

Napisane przez Aneta???

Czy testował już ktoś nowe matowe pudry brązujące?Mają mieć te same kolory co te z drobinkami.Zastanawiam się,jaka jest między nimi różnica,oprócz braku drobinek (matowe to chyba bezdrobinkowe)

http://www.sephora.fr/browse/product...ategoryId=C358

Aneta, Ty lepiej kup brązer irrelle chanela, to mistrzostwo świata wśród brązerów. mają mikroskopijne złote drobinki i nigdy nie zrobią plamy, nawet jak kupisz najciemniejszy odcień. Z tego, co pamiętam, to masz chyba jasną karnację, więc idealna byłaby 21 toundra. naprawdę bardzo Ci polecam. poza tym jest bardzo wydajny.
A'propos, testowałam lunę, nawet wypożyczyłam ją z perf. i prawdę mówiąc słaba jest jako rozświetlacz. A Ty jak ją oceniasz? pamiętam, że chyba raczej bez ochów i achów

[Aneta???]

Napisane przez magsch

Ja mam ta poprzednia wersje i w sumie sa drobinki w opakowaniu ale na twarzy ich nie widacten nowy puderek ciekawie wyglada a ty jeszcze kusisz

No właśnie ja też mam tą poprzednią wersję i nie chciałabym,by były te pudry podobne,a może chciałabym,zaoszczędzę

Napisane przez Layla79

Aneta, Ty lepiej kup brązer irrelle chanela, to mistrzostwo świata wśród brązerów. mają mikroskopijne złote drobinki i nigdy nie zrobią plamy, nawet jak kupisz najciemniejszy odcień. Z tego, co pamiętam, to masz chyba jasną karnację, więc idealna byłaby 21 toundra. naprawdę bardzo Ci polecam. poza tym jest bardzo wydajny.
A'propos, testowałam lunę, nawet wypożyczyłam ją z perf. i prawdę mówiąc słaba jest jako rozświetlacz. A Ty jak ją oceniasz? pamiętam, że chyba raczej bez ochów i achów

Ale kusisz.Ostatnio bardzo polubiłam kolorówkę Chanel,więc nie wykluczone,że go wkrótce nabędę,wpierw go chętnie przetestuję.
Z rozświetlacza Luna jestem bardzo zadowolona,to prawda,mam jasną karnację i takie rozświetlenie mi zupełnie wystarcza.Powiem więcej.Testowałam dzisiaj nowe pudry Guerlain i jeszcze pół roku temu bym kupiła,teraz są zbyt błyszczące.Chyba upodobania i oczekiwania mi się z biegiem lat zmieniły.Zanabyłam tylko nowy khol,który bardzo mi się podoba,ale to już nadaje się na inny wątek

[baybe3]

Napisane przez p4w

ja już byłam zdecydowana na Earth Reflection, ale zaczęłam macać też inne cienie i wyszłam z paletką Chanel 81 - beiges velours

Napisane przez Reese

ooo I jak je oceniasz? Mocno perłowe, czy raczej satynowe? Mogłabys opisać kolory? Tez sie nad nimi zastanawiam

Przyłączam się do prośby Reese. Nad tą paletką zastanawiam się od dawna. To kolory chłodne, prawda? Bardziej satynowe, czy pudrowo-pyłkowe jak Vanites? (Uuuppsss.. pytanie raczej na "Kolorówkę Chanel.." )

[magsch]

wklejam dwa makijaze zrobione cieniemi Petal Shine
Deliktny przy uzyciu najjasniejszych kolorkow
http://www.wizaz.pl/forum/attachment...postid=7085217

i troche mocniejszy przy uzyciu tego ciemnego fioletu
http://www.wizaz.pl/forum/attachment...postid=7076631

[DianaM]

Napisane przez magsch

wklejam dwa makijaze zrobione cieniemi Petal Shine
Deliktny przy uzyciu najjasniejszych kolorkow
http://www.wizaz.pl/forum/attachment...postid=7085217

i troche mocniejszy przy uzyciu tego ciemnego fioletu
http://www.wizaz.pl/forum/attachment...postid=7076631

Jakie Ty robisz cudne makijaże Nie dajesz przypadkiem lekcji?

[magsch]

Napisane przez DianaM

Jakie Ty robisz cudne makijaże Nie dajesz przypadkiem lekcji?

hehe niestety nie jestem po zadnej szkole a makijazu sama ciagle sie ucze ale bardzo mi milo slyszec takie slowa

[SiSleyS]

A ja ciągle zastanawiam się nad pudrem brązującym Dior Bronze Essential Bronzing Powder i kolorem nr 010 http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=16969

Niby jest taki herbatnikowy i żółtawy- czyli idealny dla mnie ale nie wiem jak się na skórze zachowuje, czy nie ciemnieje.... Mam Lavertu 03 i kurka wodna nie wiem który kolor jest ładniejszy

[magsch]

Napisane przez SiSleyS

A ja ciągle zastanawiam się nad pudrem brązującym Dior Bronze Essential Bronzing Powder i kolorem nr 010 http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=16969

Niby jest taki herbatnikowy i żółtawy- czyli idealny dla mnie ale nie wiem jak się na skórze zachowuje, czy nie ciemnieje.... Mam Lavertu 03 i kurka wodna nie wiem który kolor jest ładniejszy

powiem tak ja mam kolorek chyba 040 albo 030(NIE CHCE MI SIE ISC NA DOL ZAJRZEC DO KUFERKA)nie ciemnieje,utrzymuje sie caly dzien,moj ladnie brazowi twarz i nie zatyka porow...moj jest dosc ciemny a i tak nie mozna przesadzic z iloscia.ja polecam i jestem zadowolona a ten 010 ogladalam i wydaje mi sie odpowiedni do twojego typu urody(widzialam kiedys zdjecie z rozem na policzku)

[noseknosek]

Napisane przez tymena

Nosku TU skrobnęłam słówko

tymeno, dziekuję Macałam w Sephorze ten Twój odcień i bardzo ładny jest Mnie kusi Exotic Roses.... taki jest jaśniutki

[SiSleyS]

Napisane przez magsch

powiem tak ja mam kolorek chyba 040 albo 030(NIE CHCE MI SIE ISC NA DOL ZAJRZEC DO KUFERKA)nie ciemnieje,utrzymuje sie caly dzien,moj ladnie brazowi twarz i nie zatyka porow...moj jest dosc ciemny a i tak nie mozna przesadzic z iloscia.ja polecam i jestem zadowolona a ten 010 ogladalam i wydaje mi sie odpowiedni do twojego typu urody(widzialam kiedys zdjecie z rozem na policzku)

Oj, czyli chyba muszę go mieć

Gdybyś któraś z dziewczyn miała porównanie do Lavertu 03 z tym brązującym pudrem Diora nr010

Napisane przez noseknosek

tymeno, dziekuję Macałam w Sephorze ten Twój odcień i bardzo ładny jest Mnie kusi Exotic Roses.... taki jest jaśniutki

Exotic Roses- mnie też kusił

Nosku mam ogromny dylemat- prawie już kupiłam Shimmering Sweets ale jednak się wycofałam- proszę powiedz mi czy on będzie bardo podobny do In The Pink? Tu moja fotka z tym kolorem na policzku:
http://www.wizaz.pl/forum/attachment...4&d=1200344508

Sam róż: http://www.wizaz.pl/forum/attachment...1&d=1200344934

Nie chcę kupować szachownicy w identycznym lub bardzo podobnym kolorze, tym bardziej, że mam dwie i trzecia leci do mnie

[agnieska]

Napisane przez SiSleyS

Gdybyś któraś z dziewczyn miała porównanie do Lavertu 03 z tym brązującym pudrem Diora nr010

Moim (i Joasiak) zdaniem kolory na skórze są identyczne, tyle że po użyciu Diora na skórze co jakiś czas ląduje pojedyncza, dość duża (moim zdaniem ) złota drobina brokatu.

[joasiak1]

Napisane przez agnieska

Moim (i Joasiak) zdaniem kolory na skórze są identyczne, tyle że po użyciu Diora na skórze co jakiś czas ląduje pojedyncza, dość duża (moim zdaniem ) złota drobina brokatu.

Melduję się

Tak jest, mam oba i różnica miedzy tymi pudrami, jeśli chodzi o odcień, jest minimalna - Dior jest jakby tyci bardziej żółty, naprawdę minimalnie, kolor Lavertu jakby nieco naturalniejszy, no i Dior ma drobinki - złote, trochę ich jest, ale nie jest to bombka na twarzy
Ja lubię oba.

Aha, Dior mi trochę kamienieje na tych wytłaczanych wzorkach
Muszę to zdrapywać.

[Reese]

Napisane przez agnieska

Moim (i Joasiak) zdaniem kolory na skórze są identyczne, tyle że po użyciu Diora na skórze co jakiś czas ląduje pojedyncza, dość duża (moim zdaniem ) złota drobina brokatu.

zgadzam się w 100% Ja nawet testowałam ziemie na jednej połowie twarzy a Diora na drugiej Nie zauważyłam praktycznie żadnej różnicy w odcieniu

[Ajsun]

Napisane przez magsch

wklejam dwa makijaze zrobione cieniemi Petal Shine
Deliktny przy uzyciu najjasniejszych kolorkow
http://www.wizaz.pl/forum/attachment...postid=7085217

i troche mocniejszy przy uzyciu tego ciemnego fioletu
http://www.wizaz.pl/forum/attachment...postid=7076631

Slicznosci Zwlaszcza ten wieczorowy.

Napisane przez aragosta

Gdzie kliknęłaś Pink May?

Dolaczam sie do pytania.

[SiSleyS]

Napisane przez agnieska

Moim (i Joasiak) zdaniem kolory na skórze są identyczne, tyle że po użyciu Diora na skórze co jakiś czas ląduje pojedyncza, dość duża (moim zdaniem ) złota drobina brokatu.

Napisane przez joasiak1

Melduję się

Tak jest, mam oba i różnica miedzy tymi pudrami, jeśli chodzi o odcień, jest minimalna - Dior jest jakby tyci bardziej żółty, naprawdę minimalnie, kolor Lavertu jakby nieco naturalniejszy, no i Dior ma drobinki - złote, trochę ich jest, ale nie jest to bombka na twarzy
Ja lubię oba.

Aha, Dior mi trochę kamienieje na tych wytłaczanych wzorkach
Muszę to zdrapywać.

Napisane przez Reese

zgadzam się w 100% Ja nawet testowałam ziemie na jednej połowie twarzy a Diora na drugiej Nie zauważyłam praktycznie żadnej różnicy w odcieniu

Takiego odzewu to się nie spodziewałam


Moje kochane, nie wiem jak Wam dziękować- zatem nie ma sensu kupować Diora, jeszcze na głowę aż tak nie upadłam by kupować prawie te same kosmetyki

Baaaaaaaaaaardzo Wam dziękuję

[noseknosek]

Napisane przez SiSleyS

Oj, czyli chyba muszę go mieć

Gdybyś któraś z dziewczyn miała porównanie do Lavertu 03 z tym brązującym pudrem Diora nr010


Exotic Roses- mnie też kusił

Nosku mam ogromny dylemat- prawie już kupiłam Shimmering Sweets ale jednak się wycofałam- proszę powiedz mi czy on będzie bardo podobny do In The Pink? Tu moja fotka z tym kolorem na policzku:
http://www.wizaz.pl/forum/attachment...4&d=1200344508

Sam róż: http://www.wizaz.pl/forum/attachment...1&d=1200344934

Nie chcę kupować szachownicy w identycznym lub bardzo podobnym kolorze, tym bardziej, że mam dwie i trzecia leci do mnie

Sisleys, w wątku klinikowym dawałam fotki, może one coś Ci podpowiedzą. Wydaje mi się, że będzie podobny, ale na pewno nie identyczny Nie mam In the Pink, chociaż bardzo mi się podobają i mam ochotę, ale też zastanawiam się czy nie będą podobne.
ALE Sweets ma kilka brzoskwiniowych kostek i to daje wrażenie takiego niejednoznacznego różu przełamanego brzoskwinią właśnie i migoczącą na złoto. A Pink są chyba zimne? Jasność podobna Mam nadzieję,że coś pomogłam, ale ciężko mi tak w ciemno oceniać.
Tak z ciekawości na jaką trzecią szachownicę się już zdecydowałaś?

[SiSleyS]

Napisane przez noseknosek

Sisleys, w wątku klinikowym dawałam fotki, może one coś Ci podpowiedzą. Wydaje mi się, że będzie podobny, ale na pewno nie identyczny Nie mam In the Pink, chociaż bardzo mi się podobają i mam ochotę, ale też zastanawiam się czy nie będą podobne.
ALE Sweets ma kilka brzoskwiniowych kostek i to daje wrażenie takiego niejednoznacznego różu przełamanego brzoskwinią właśnie i migoczącą na złoto. A Pink są chyba zimne? Jasność podobna Mam nadzieję,że coś pomogłam, ale ciężko mi tak w ciemno oceniać.
Tak z ciekawości na jaką trzecią szachownicę się już zdecydowałaś?

Nosku widziałam zdjęcia ale niestety jak dla mnie są zbyt niewyraźne Nie jestem w stanie ocenić po nich odcienia

Dziękuję Tobie za opis
Leci do mnie Bare Bronze (na zdjęciach cudny jaśniutki, cielisto-złoty kolorek, jest to najjaśniejsza szachownica po Shimmering Whites)- po zakupie kilku róży w odcieniach 'pink' teraz przechodzę na odcienie 'nude'

[noseknosek]

Napisane przez SiSleyS

Nosku widziałam zdjęcia ale niestety jak dla mnie są zbyt niewyraźne Nie jestem w stanie ocenić po nich odcienia

Dziękuję Tobie za opis
Leci do mnie Bare Bronze (na zdjęciach cudny jaśniutki, cielisto-złoty kolorek, jest to najjaśniejsza szachownica po Shimmering Whites)- po zakupie kilku róży w odcieniach 'pink' teraz przechodzę na odcienie 'nude'

też już ją mam widzę, że mamy podobny gust szachownicowy

[SiSleyS]

Napisane przez noseknosek

też już ją mam widzę, że mamy podobny gust szachownicowy

Też ją masz? Jaka ona jest? Proszę napisz


Gust rzeczywiście podobny mamy co do tych szachownic


EDIT:
Nosku właśnie doczytałam Twój post na wątku Clinique dot. tej szachownicy

Ciekawi mnie czy ona brązuje? Bo chciałam taki ładny, jasno- złotawy kolorek....



Ech, tyle jest tych szachownic, że człowiek chciałby je wszystkie

[noseknosek]

Napisane przez SiSleyS

Też ją masz? Jaka ona jest? Proszę napisz


Gust rzeczywiście podobny mamy co do tych szachownic

Właśnie wczoraj przyleciała skrobnęłam słówko na wątku Clinique Może zostawmy Diora w spokoju
Ale myślę, że co do jasności to nie powinnaś się zawieść, jest jasna. Nawet miałam Ci ją polecać, bo w wątku różowym pytałaś o jasny beż z lekką brzoskwinią no i myślę że to będzie to

[SiSleyS]

Napisane przez noseknosek

Właśnie wczoraj przyleciała skrobnęłam słówko na wątku Clinique Może zostawmy Diora w spokoju
Ale myślę, że co do jasności to nie powinnaś się zawieść, jest jasna. Nawet miałam Ci ją polecać, bo w wątku różowym pytałaś o jasny beż z lekką brzoskwinią no i myślę że to będzie to

Super dziękuję



A co do tematu wątku pisałam już o tym podwójnym różu Diora który mam- nr 919. Podtrzymuję opinię, że nadaje śliczny, naturalny efekt. A nakładając więcej połyskującej części potrafi ładnie rozświetlić twarz


Teraz myślę nad kolorem Fruit Passion- brzoskwiniowym.

Ten róż nakłada się świetnie, by był mocniej widoczny efekt trzeba nałożyć go więcej. Niemożliwe jest by zrobić nim plamy na policzkach

[noseknosek]

Napisane przez SiSleyS

Super dziękuję



A co do tematu wątku pisałam już o tym podwójnym różu Diora który mam- nr 919. Podtrzymuję opinię, że nadaje śliczny, naturalny efekt. A nakładając więcej połyskującej części potrafi ładnie rozświetlić twarz


Teraz myślę nad kolorem Fruit Passion- brzoskwiniowym.

Ten róż nakłada się świetnie, by był mocniej widoczny efekt trzeba nałożyć go więcej. Niemożliwe jest by zrobić nim plamy na policzkach

Ja nie wytrzymam z tymi wątkami Dlaczego w każdym siedzi jakiś nowy, kuszący róż, krzyczący WEŹ MNIE!?
919 bardzo kusi. Bardzo.
Sis, a testowałaś te Exotic Roses? W mojej Sephorze brakowało tylko tego odcienia Jaki on jest

[Aneta???]

Napisane przez SiSleyS

Super dziękuję



A co do tematu wątku pisałam już o tym podwójnym różu Diora który mam- nr 919. Podtrzymuję opinię, że nadaje śliczny, naturalny efekt. A nakładając więcej połyskującej części potrafi ładnie rozświetlić twarz


Teraz myślę nad kolorem Fruit Passion- brzoskwiniowym.

Ten róż nakłada się świetnie, by był mocniej widoczny efekt trzeba nałożyć go więcej. Niemożliwe jest by zrobić nim plamy na policzkach

SiS,ja kupiłam jeszcze Cinnamon Kissed,to bardzo jasny,niesamowicie naturalny brąz,zawiera maciupeńkie różowe drobinki,cudnie ożywia twarz.Ale wpadłam,mam ochotę na inne kolory,a tak ich nie chciałam kiedyś

[Reese]

Napisane przez Aneta???

SiS,ja kupiłam jeszcze Cinnamon Kissed,to bardzo jasny,niesamowicie naturalny brąz,zawiera maciupeńkie różowe drobinki,cudnie ożywia twarz.Ale wpadłam,mam ochotę na inne kolory,a tak ich nie chciałam kiedyś

no właśnie ja też się nad tym cinnamonem zastanawiam A ten jaśniejszy odcień jest taki bezowy, tak?

[SiSleyS]

Napisane przez noseknosek

Ja nie wytrzymam z tymi wątkami Dlaczego w każdym siedzi jakiś nowy, kuszący róż, krzyczący WEŹ MNIE!?
919 bardzo kusi. Bardzo.
Sis, a testowałaś te Exotic Roses? W mojej Sephorze brakowało tylko tego odcienia Jaki on jest

Ja się na nią czaiłam ale widzisz jak byłam w perfumerii to tylko wytestowałam 919 i zaraz chciałam ją mieć.
Więc reszty kolorów nawet nie tknęłam Wkurza mnie to, bo zawsze idę po coś do perfumerii a jak już tam jestem to kompletnie coś innego mnie olśni i zapominam po co tak naprawdę przyszłam

Napisane przez Aneta???

SiS,ja kupiłam jeszcze Cinnamon Kissed,to bardzo jasny,niesamowicie naturalny brąz,zawiera maciupeńkie różowe drobinki,cudnie ożywia twarz.Ale wpadłam,mam ochotę na inne kolory,a tak ich nie chciałam kiedyś

No widzisz, trzeba było nie dotykać testerów




To może ja napiszę, że jeszcze leci do mnie to cudo Diora:
DIORSKIN POUDRE SHIMMER 002 AMBER DIAMOND


(ostatnio kupuję dużo mniej, więc zrobiłam sobie prezencik za wytrwałość a było już źle bo kupowałam minimum trzy kosmetyki wysokopółkowe na tydzień, a teraz wychodzą trzy na miesiąc )

[Aneta???]

Napisane przez Reese

no właśnie ja też się nad tym cinnamonem zastanawiam A ten jaśniejszy odcień jest taki bezowy, tak?

Ten jasniejszy to taki nijaki kolor,ani brąz,ani róż czy beż-coś pomiędzy.No i o ile w różu w odcieniu 919 widzę wyraźnie mat i błysk,tak w tym matu za chiny się nie mogę dopatrzeć,jak dla mnie oba mają drobinki.

SiS,niech pomyślę,kto pierwszy wspominał o kolorze 919...

Apropo kupowania.Przestaję pomału,bo w kufrze już zero jakiegokolwiek miejsca

[SiSleyS]

Napisane przez Aneta???

SiS,niech pomyślę,kto pierwszy wspominał o kolorze 919...

Aneto Ty?

Napisane przez Aneta???

Apropo kupowania.Przestaję pomału,bo w kufrze już zero jakiegokolwiek miejsca

No z Twoją kolekcją to o kufrze nie mówmy tylko o ciężarówce



Ja ze swojej strony polecam ćwiczenie silnej woli bo u mnie zakrawało już na jakąś manię...