Ekskluzywny Klub "Stojące nad grobem" - dla "starych" 25. i więcej latek

[Kasza Manna]

Napisane przez AnielicaS

A wiecie cio? Mam dosyć... jakiś mega dół mnie złapał ostatnio i nie wiem co z tym fantem zrobić zero atmosfery świątecznej, nic nie czuję... nawet zakupy na poprawę humoru nie pomogły Chyba psychicznie i fizycznie praca mnie dołuje. To jest powód moich zmartwień Przestałam nawet marzyć, bo po co... ech...

może pozamiataj? Albo duża ilość prania ręcznego?

ok, żartowałam.
"Na zmartwienie nie masz jak jedzenie" jak mówi stare, indiańskie przysłowie

Ciasto masz powyżej

[AnielicaS]

Napisane przez Kasza Manna

może pozamiataj? Albo duża ilość prania ręcznego?

ok, żartowałam.
"Na zmartwienie nie masz jak jedzenie" jak mówi stare, indiańskie przysłowie

Ciasto masz powyżej

Moim sposobem na smutki to chyba jest film, na którym wylałam morze łez i jakoś mi się troszkę poprawiło A teraz kolacyjkę jem

[Kasza Manna]

http://www.i-jedynka.pl/images/produ..._familijny.jpg nie wiedziałam, że ten koszmar mojego dzieciństwa jeszcze jest w sprzedaży..
Ile włosów po nim mama mi narwała przy szczotkowaniu, koszmar..
Za to jak fajnie się z tej butelki w Lany Poniedziałek chlapało z okna....

[wilcza jagoda]

Hej

AnielicaS
Na doła - najlepiej przytulić się do męża (ale najpierw wyłącz telewizor, żeby Ci przez ramię nie zaglądał... )

aa2
To ciasto mnie dobiło... Ja się ograniczam ze słodkim, bo mi coś tyłek ostatnio w ekspresowym tempie rośnie a Ty mi tu takie coś...

niutka1
Pamiętaj, żeby sie stawić na przegląd strzechy... Czy siwizna równo idzie... Swoją drogą... fajnie, że chociaż Tobie coś sterczy...

Kasza Manna
Ten szampon, to było koszmarne nieporozumienie... Zebralo Ci się na drastyczne wspomnienia, jak widzę... Jeszcze go produkują?


pozdrawiam

[Kasza Manna]

Napisane przez wilcza jagoda

Hej

Kasza Manna
Ten szampon, to było koszmarne nieporozumienie... Zebralo Ci się na drastyczne wspomnienia, jak widzę... Jeszcze go produkują?


pozdrawiam

produkują, kosztuje ponad 4zł za 500ml. TŻ ostatnio go używał w rodzinnym domu, mówi, że szampon już tak nie szczypie w oczy jak 20lat temu. Ale ja mu nie wierzę, zresztą, nigdy nie miał długich włosów więc i o rozczesywaniu nic nie powie konkretnego

[aa2]

Napisane przez Kasza Manna

http://www.i-jedynka.pl/images/produ..._familijny.jpg nie wiedziałam, że ten koszmar mojego dzieciństwa jeszcze jest w sprzedaży..

Napisane przez Kasza Manna

Ile włosów po nim mama mi narwała przy szczotkowaniu, koszmar..
Za to jak fajnie się z tej butelki w Lany Poniedziałek chlapało z okna....

hahaha dokładnie ten szampon to masakra, ja zawsze miałam długi włosy i często myte tym szamponem, dramat, jak tylko mogłam podejmować decyzje sama opitoliłam sie na krótko

Napisane przez wilcza jagoda

Hej

aa2
To ciasto mnie dobiło... Ja się ograniczam ze słodkim, bo mi coś tyłek ostatnio w ekspresowym tempie rośnie a Ty mi tu takie coś...

no kochana ten tyłek to nie przez słodycze, ja ostatnio brałam udział w rozmowie o figurze kontra wiek: "no wiecie nasz wiek też już swoje robi no i figura tez zmienia kształt i nie będziemy miały już takiej jak miało się naście lat...... więc nie zwalaj na słodycze, stara jesteś i już

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

dobra moje stare kości domagają sie odpoczynku wiec ide sie połozyć, dobranoc

[olla74]

Napisane przez aa2

no kochana ten tyłek to nie przez słodycze, ja ostatnio brałam udział w rozmowie o figurze kontra wiek: "no wiecie nasz wiek też już swoje robi no i figura tez zmienia kształt i nie będziemy miały już takiej jak miało się naście lat...... więc nie zwalaj na słodycze, stara jesteś i już

-

No to jak mi juz nie zaszkodzi to poprosze 2 kawałki, a co.

[AnielicaS]

Napisane przez wilcza jagoda

AnielicaS
Na doła - najlepiej przytulić się do męża (ale najpierw wyłącz telewizor, żeby Ci przez ramię nie zaglądał... )

hmm... tylko że TŻ pracuje teraz po 13 h dziennie i szybciej pada wieczorem, niż ja ze zmęczenia Otwierają nowy sklep i musi go zatowarować. Jeszcze nocki chcieli wprowadzić, ale cała ekipa się sprzeciwiła, bo nie będą pracować po 36 h

Humorek troszkę się polepszył Jednak z powodu zbliżającej się naprawy samochodu niestety nie idziemy nigdzie na Sylwestra no cóż będzie domówka przed tv


A co tam u Staruszek słychać?

[aa2]

hej
staruszki wszystkie odpoczywają
ja sylwestra jak na swój wiek przystało spędzę najprawdopodobniej w domku na kanapie z mężem

[Kasza Manna]

Napisane przez aa2

hej
staruszki wszystkie odpoczywają
ja sylwestra jak na swój wiek przystało spędzę najprawdopodobniej w domku na kanapie z mężem

taaa, odpoczywają (patrz podpis )

[aa2]

Napisane przez Kasza Manna

taaa, odpoczywają (patrz podpis )

biedactwo
trzymam kciuki za jak najszybsze skończenie zmagań

[Kasza Manna]

Napisane przez aa2

biedactwo
trzymam kciuki za jak najszybsze skończenie zmagań

w tym tygodniu powinnam ją oddać. Jak mi promotor zatwierdzi, to już będę oficjalnie stara i baaaaaaaaaaaaaaaardzo szczęśliwa (chyba się z tej radości upiję )

[AnielicaS]

Napisane przez Kasza Manna

w tym tygodniu powinnam ją oddać. Jak mi promotor zatwierdzi, to już będę oficjalnie stara i baaaaaaaaaaaaaaaardzo szczęśliwa (chyba się z tej radości upiję )

Przeżywałam to 2 lata temu Super uczucie i teraz mgr leży na półce i się kurzy. Fajnie się wspomina czasy studenckie

uff... zakochałam się w paru książkach i marzy mi się ich posiadanie - Stieg Larsson Trylogia Millenium oraz L.J. Smith Pamiętniki Wampirów Jak wróci TŻ z pracy to muszę podyskutować Czy jest tutaj jakaś duszyczka, która kocha książki?

[Kasza Manna]

Napisane przez AnielicaS

Przeżywałam to 2 lata temu Super uczucie i teraz mgr leży na półce i się kurzy. Fajnie się wspomina czasy studenckie

uff... zakochałam się w paru książkach i marzy mi się ich posiadanie - Stieg Larsson Trylogia Millenium oraz L.J. Smith Pamiętniki Wampirów Jak wróci TŻ z pracy to muszę podyskutować Czy jest tutaj jakaś duszyczka, która kocha książki?

się wie
my, staruszki, sprzed czasów neostrady...

[AnielicaS]

Napisane przez Kasza Manna

się wie
my, staruszki, sprzed czasów neostrady...

oj gdzie tam internet był trzeba było mieć wyobraźnię i przy świecce siedzieć i czytać, czytać, czytać... i tak zostało do teraz A co lubisz czytać?

[Kasza Manna]

Napisane przez AnielicaS

oj gdzie tam internet był trzeba było mieć wyobraźnię i przy świecce siedzieć i czytać, czytać, czytać... i tak zostało do teraz A co lubisz czytać?

od ponad roku - lekturki magisterkowe

No i z grubsza też od roku - Pratchetta . Z sentymentu od 16 lat książki Małgorzaty Musierowicz
A tak, to co wpadnie w łapki.

( Niedawno przez rok studiowałam polonistykę, więc tym bardziej nie miałam czasu na lektury poza "obowiązkowe". Jednak na pl. były ciekawe przedmioty, więc po części było to czytanie dla przyjemności (wszystkie literatury, od staropolskiej do najnowszej ))

[AnielicaS]

Napisane przez Kasza Manna

od ponad roku - lekturki magisterkowe

No i z grubsza też od roku - Pratchetta . Z sentymentu od 16 lat książki Małgorzaty Musierowicz
A tak, to co wpadnie w łapki.

( Niedawno przez rok studiowałam polonistykę, więc tym bardziej nie miałam czasu na lektury poza "obowiązkowe". Jednak na pl. były ciekawe przedmioty, więc po części było to czytanie dla przyjemności (wszystkie literatury, od staropolskiej do najnowszej ))

U mnie się zaczęło od Sagi o Ludziach Lodów i od tego momentu pochłaniam wszystkie książki Przepadam za Koontzem, Kingiem, a teraz mam wampiromanie oglądam, czytam o Wampirach

[Kasza Manna]

Napisane przez AnielicaS

U mnie się zaczęło od Sagi o Ludziach Lodów i od tego momentu pochłaniam wszystkie książki Przepadam za Koontzem, Kingiem, a teraz mam wampiromanie oglądam, czytam o Wampirach

Sagę z wypiekami na twarzy pochłaniałam na przełomie S.P. i L.O.Czterdzieści kilka części (może bez 2-3, których biblioteka nie miała ). Takie Harlequiny dla bardzo niegrzecznych dziewczynek .

Co do wampirów - zaciekawiły mnie Zmierzchy, więc je przeczytałam. Na razie 2 pierwsze, w formie e-booka. Zajęło w sumie 2 dni, szybko czytam .

Kiedy już (kiedy? ) się obronię, będę czytać inne wampirze książki, a co .

P.S. w sumie to muszę znaleźć książki o Zombie'ch, z TŻem uwielbiamy kiepskie filmy z zombiakami

[aa2]

no proszę, ja tez uwielbiam czytać ksiązki w zasadzie wszystko co mi w padnie w ręce, no i oczywiście musi mnie zaciekawić bo jak nie to męcze sie przez kilka stron i jak sie dalej nic nie dzieje to olewam, teraz czytam thiller, a pare dni temu trafiłam na książkę taki jakby spis zdarzeń matki wlczacej z chorobą córeczki tak mnie wciągła że czytanie zajeło mi jeden wieczór

[AnielicaS]

Napisane przez Kasza Manna

Sagę z wypiekami na twarzy pochłaniałam na przełomie S.P. i L.O.Czterdzieści kilka części (może bez 2-3, których biblioteka nie miała ). Takie Harlequiny dla bardzo niegrzecznych dziewczynek .

Co do wampirów - zaciekawiły mnie Zmierzchy, więc je przeczytałam. Na razie 2 pierwsze, w formie e-booka. Zajęło w sumie 2 dni, szybko czytam .

Kiedy już (kiedy? ) się obronię, będę czytać inne wampirze książki, a co .

P.S. w sumie to muszę znaleźć książki o Zombie'ch, z TŻem uwielbiamy kiepskie filmy z zombiakami

SoLL też czytałam w czas LO Pochłaniałam, a nie czytałam Sagę o Zmierzchu przeczytałam w maju tego roku i doczekać się filmu Księżyc w nowiu nie mogłam Klata Jacobsa rewelacja!!! Dobrze, że TŻ nie było, bo miałam maślane oczka

Napisane przez aa2

no proszę, ja tez uwielbiam czytać ksiązki w zasadzie wszystko co mi w padnie w ręce, no i oczywiście musi mnie zaciekawić bo jak nie to męcze sie przez kilka stron i jak sie dalej nic nie dzieje to olewam, teraz czytam thiller, a pare dni temu trafiłam na książkę taki jakby spis zdarzeń matki wlczacej z chorobą córeczki tak mnie wciągła że czytanie zajeło mi jeden wieczór

Też lubię czytać wszystko co wpadnie w ręce. Mój TŻ pracuje powiedzmy w księgarni to lubię, jak coś fajnego przynosi do poduchy Tak naprawdę to jedyne moje hobby jest czytanie (może głupio brzmi). Uwielbiam, ubóstwiam czytać książki, gazety, ulotki (wszystko!). Kocham literki, a jak do tego dorzucę wyobraźnię i ciekawą historię czuję się jak w innym świecie. Kocham czytanie (sama czynność, nie wiem czy dobrze rozumiecie mnie). Podobnie jest z filmami. Ale tutaj jest już lubienie. Oglądam prawie wszystko Lubię thrillery, komedie, seriale

[ganimedea]

Napisane przez AnielicaS

uff... zakochałam się w paru książkach i marzy mi się ich posiadanie - Stieg Larsson Trylogia Millenium oraz L.J. Smith Pamiętniki Wampirów Jak wróci TŻ z pracy to muszę podyskutować Czy jest tutaj jakaś duszyczka, która kocha książki?

Właśnie czytam 2 tom Świata nocy L.J. Smith Równocześnie poczytuję Kathy Reichs (seria Kości) i Pożogę Goodkinda Jak widać, mam skłonności do opaślejszych lektur. Czytam baaaardzo dużo, pracuję zresztą w księgarni, więc mam tego dobra pod dostatkiem Trylogia Millenium też mnie kusi - mówisz, że fajna?

Napisane przez Kasza Manna

Sagę z wypiekami na twarzy pochłaniałam na przełomie S.P. i L.O.Czterdzieści kilka części (może bez 2-3, których biblioteka nie miała ). Takie Harlequiny dla bardzo niegrzecznych dziewczynek .

SoLL to lektura także z moich czasów liceum . My staruszki, mamy jak widać podobne wspomnienia

[AnielicaS]

Napisane przez ganimedea

Właśnie czytam 2 tom Świata nocy L.J. Smith Równocześnie poczytuję Kathy Reichs (seria Kości) i Pożogę Goodkinda Jak widać, mam skłonności do opaślejszych lektur. Czytam baaaardzo dużo, pracuję zresztą w księgarni, więc mam tego dobra pod dostatkiem Trylogia Millenium też mnie kusi - mówisz, że fajna?

Podobno bardzo wciągające książki pomimo grubości (ok. 700 stron każda ). A skąd to wiem oczywiście z działu Kulturalnie Nawet nie kuś kolejnymi książkami Zbankrutuję!!!

[wilcza jagoda]

No widzę, że obrabiamy mój ulubiony temacik

Oczywiście "Saga o Ludziach Lodu" zaliczona (a właściwie pożarta ), "Zmierzch" i reszta części również

Co do "Pamiętników wampirów"... no cóż... zawiodłam się... Przeczytałam pierwszą część i już raczej drugiej nie zamówię... Jak dla mnie megabanalna treść... Ale to może po "Zmierzchu", który może nie jest jakimś literackim majstersztykiem, ale jednak zdecydowanie lepiej go odebrałam. Więc w porównaniu - słabiutko...

A co do Musierowicz, to nie uwierzycie ale właśnie zaliczam "Szóstą klepkę" Tak mi się jakoś na sentymenty zebrało...

Przyjemnie czytało mi się też książki Austen. Działały na mnie bardzo wyciszająco...

Acha! Jutro idę na "Księżyc w nowiu"...
Tylko wiecie... ekhem... zachwycanie się tymi młodziutkimi aktorami, to w naszym wieku już prawie zboczenie...

[ganimedea]

Napisane przez wilcza jagoda

Acha! Jutro idę na "Księżyc w nowiu"...
Tylko wiecie... ekhem... zachwycanie się tymi młodziutkimi aktorami, to w naszym wieku już prawie zboczenie...

Film taki se (kolejny już sobie chyba daruję ), ale ciałka są
Oni są nieletni, to zalatuje pedofilią, drogie zgrzybiuszki

[wilcza jagoda]

Napisane przez ganimedea

Film taki se (kolejny już sobie chyba daruję ), ale ciałka są
Oni są nieletni, to zalatuje pedofilią, drogie zgrzybiuszki

no...
Czyli można patrzeć pożądliwym okiem jedynie na Edwarda, bo on jest po dwudziestce (prywatnie)...
To może będę oglądać przec palce?

[Kasza Manna]

Napisane przez wilcza jagoda

A co do Musierowicz, to nie uwierzycie ale właśnie zaliczam "Szóstą klepkę" Tak mi się jakoś na sentymenty zebrało...

Ja mam, oczywiście, wszystkie części Jeżycjady. Nowa jest w przygotowaniu.

Jak większość starowinek, najmilej wspominam te starsze części, choć nowe, po 10tym przeczytaniu też dużo zyskują Mimo wszystko - na poprawienie humoru zawsze są "Kwiat kalafiora", "Pulpecja" czy "Nutria i nerwus" (przez długi czas moja najnajnajukochańsza).

....

Ekhem.
To ja może się do czegoś przyznam
Błędy/ śmiesznostki młodości:
1) moje imię z bierzmowania brzmi Aniela. (ale Kowalik a nie jakaś święta )
2) moje pierwsze, nieudane studia to była... filologia klasyczna . Nie pytajcie, dlaczego - chyba tylko Ignacy Borejko potrafiłby mi odpowiedzieć (a może Pulpa, jako młodsze pokolenie w kwestiach edukacyjnych jestem tak samo niezdecydowana, jak ona. Tyle, że maturę zdałam od razu )

dobrze, że się nie zasugerowałam jakimiś fizykami, typu Hajduk

[ganimedea]

Napisane przez wilcza jagoda

no...
Czyli można patrzeć pożądliwym okiem jedynie na Edwarda, bo on jest po dwudziestce (prywatnie)...
To może będę oglądać przec palce?

Zawsze można udawać, że wzrok już nie ten i to miał być film o astronomii, mieć zgorszoną minę, a ukradkiem kapać śliną do popcornu I jęki ekstazy maskować starczym kaszlem

[Kasza Manna]

Napisane przez ganimedea

Zawsze można udawać, że wzrok już nie ten i to miał być film o astronomii, mieć zgorszoną minę, a ukradkiem kapać śliną do popcornu I jęki ekstazy maskować starczym kaszlem

to ja może poczekam na wersję na kompa - będę się ślinić w samotności, bez podejżliwego wzroku TŻa

[wilcza jagoda]

Napisane przez ganimedea

Zawsze można udawać, że wzrok już nie ten i to miał być film o astronomii, mieć zgorszoną minę, a ukradkiem kapać śliną do popcornu I jęki ekstazy maskować starczym kaszlem

O! To! To własnie mi się podoba!
Zarezerwowałam już miejsca w ostatnim rzędzie (A po co rezerwuje się miejsca zupełnie u gory? ) Odpowiedź: żeby nakapać za kołnierze młodzieży siedzącej poniżej

No ale... idę z koleżanką na ten film o astronomii... więc obie będziemy tam chruchlać ze zgorszoną miną...

Kasza...
Mąż nie będzie nic widział, bo będzie w tym samym czasie oglądał w innej sali jak "Renifer Niko ratuje świat" Hahaha

[Kasza Manna]

Napisane przez wilcza jagoda

O! To! To własnie mi się podoba!
Zarezerwowałam już miejsca w ostatnim rzędzie (A po co rezerwuje się miejsca zupełnie u gory? ) Odpowiedź: żeby nakapać za kołnierze młodzieży siedzącej poniżej

No ale... idę z koleżanką na ten film o astronomii... więc obie będziemy tam chruchlać ze zgorszoną miną...

Kasza...
Mąż nie będzie nic widział, bo będzie w tym samym czasie oglądał w innej sali jak "Renifer Niko ratuje świat" Hahaha

może mąż ma chrapkę na renifera i nie chce, żebyś widziała, jak się ślini ?