Ekskluzywny Klub "Stojące nad grobem" - dla "starych" 25. i więcej latek

[leelou2010]

trza rozeznanie zrobić która gdzie mieszka i gdzie najbliżej,żebyśmy wszystkie się mogły spotkać
znajdzie się
dla chcącego NIC trudnego nieprawdaż??

[Kasza Manna]

Na razie moim ulubionym miejscem spotkań jest Wizaż. Tu każda starucha może czuć się swobodnie w swoich bamboszkach i z papilotami na głowie.

[leelou2010]

a kto powiedział,że w realnym świecie nie możemy się widzieć w bamoszkach i ..papilotach

[85lena]

to by dopiero się działo, jakby taki zlot czarownic zrobić

[Sephinrot]

Ale tu ruch dzisiaj
Na spotkanie jakiekolwiek i gdziekolwiek jestem na tak o lasce czy nie wszędzie dokuśtykam

Dziś byłam na usg nerek - kamieni brak
u lekarza spotkałam znajomego z liceum,takiego za którym latały wszystkie panny na kawę mnie zaprosił ( choroba chyba mi przeszła ) no i się zasiedzieliśmy dopiero co wpadłam do domku.Do jutra jestem na l4 a od czwartku idę na zasłużony urlop

[leelou2010]

a ja wypijam kolejnego leszka
dzieci spać nie chcą.. masakra..
słucham czegoś co..dobrze mi się kojarzy i tak mija wieczór..
pozdrawiam Was moje kochane próchenka
z laseczką czy bez
ale spotkamy się

[Kasza Manna]

Leelou, podpytywałam ostatnio, czy jesteś w ciąży, bo na początku sierpnia coś o tym wspomniałaś. Dlaczego pijesz alkohol?

P.S. wybaczcie, ale jakoś nie wytrzymałam i musiałam zapytać

[mww]

Witam stare, zgrzybiałe kobiecinki
Od rana pada...ale jest ciepło...
Jeśli chodzi o spotkanie to najlepszym miejscem jest wizaż - nawet te schorowane staruszki mogą dokuśtykać, mają swoje lekarstwa pod ręką, siedzą w swoich ulubionych fotelach ubrane w ciepłe majtochy.
Miłego środowego poranka

[leelou2010]

tak jestem

a dziś mnie tu nie ma
mam jelitówkę
chyba umrę z bólu
skręcam się zwijam już do 5 rano
co za k..dziadostwo jakieś!!!!!!
co tu robić, żeby TAK nie bolało????
ratunku

[Sephinrot]

a ja się pakuję i jedziemy z mężem prosto przed siebie,jeszcze nie wiemy gdzie ale jedziemy na pewno zahaczymy o Pojezierze Mysliborskie,a potem Pomorze może lać,wiać i tak mam to gdzieś,bo się cieszę,że w końcu gdzies się wyrwę

[mww]

Napisane przez Sephinrot

a ja się pakuję i jedziemy z mężem prosto przed siebie,jeszcze nie wiemy gdzie ale jedziemy na pewno zahaczymy o Pojezierze Mysliborskie,a potem Pomorze może lać,wiać i tak mam to gdzieś,bo się cieszę,że w końcu gdzies się wyrwę

To szerokiej drogi i wielu cudownych chwil podczas wypadu

[Sephinrot]

Napisane przez mww

To szerokiej drogi i wielu cudownych chwil podczas wypadu

dziękuję,dziękuję

[85lena]

Napisane przez Kasza Manna

Leelou, podpytywałam ostatnio, czy jesteś w ciąży, bo na początku sierpnia coś o tym wspomniałaś. Dlaczego pijesz alkohol?

P.S. wybaczcie, ale jakoś nie wytrzymałam i musiałam zapytać

hmmm

[leelou2010]

no to masz fajowo koleżanko starowinko, jechać i nie myśleć dokąd
zazdraszczam
a temat alkoholu wypijanego przeze mnie to proszę pozostawić

[Kasza Manna]

Napisane przez leelou2010

no to masz fajowo koleżanko starowinko, jechać i nie myśleć dokąd
zazdraszczam
a temat alkoholu wypijanego przeze mnie to proszę pozostawić

ok.

[olla74]

Napisane przez Sephinrot

a ja się pakuję i jedziemy z mężem prosto przed siebie,jeszcze nie wiemy gdzie ale jedziemy na pewno zahaczymy o Pojezierze Mysliborskie,a potem Pomorze może lać,wiać i tak mam to gdzieś,bo się cieszę,że w końcu gdzies się wyrwę

Super. Miłej podrózy i wypoczynku.I potem nam zdaj relacje
Ja możę w październiku ruszę nad nasze morze na 3 dni.Zobaczymy.

Napisane przez leelou2010

no to masz fajowo koleżanko starowinko, jechać i nie myśleć dokąd
zazdraszczam
a temat alkoholu wypijanego przeze mnie to proszę pozostawić

A może przestawisz się na herbacinki i kawusie z nami?
Zdrówka życzę


A o spotkaniu też myślałam i też głowiłam się gdzie będzie takie miejsce do którego wszystkim będzie tak samo daleko.
Proszę podawać dokładne lokalizacje jak ktoś nie ma (Ja mam pod avkiem)

[leelou2010]

YO
u mnie fajnie bo przy browarze Tyskim mieszkam
kranik podpiąć i jest impreza

[olla74]

Staruchy pobudka! Ja jadę wieczorem do Sandomierza do kumpeli na 2 dni. Co prawda z dziećmi ale bedzie babski wieczór. Mąż śmignął w Tatry z kolegami więc i ja "poszaleje".Czyli mnie na necie nie będzie. Ale piszcie co tam u Was.Pogodę mam niewyraźną, za to w górach pada (nie powiem ale mam leciutką satysfakcje,że mężowi tyłek trochę zmoczy)
Miłego weekendu.Do napisania.papa

[mww]

olla - przyjemności i niezapomnianych wrażeń
Kolejna staruszka wyjeżdża - no co tutaj się dzieje?
Ja zostaję w domu, koleżanka ma jutro ślub więc pójdę do kościoła uronić kilka łez, że to nie ja staję na ślubnym kobiercu

[Kasza Manna]

Napisane przez olla74

Staruchy pobudka! Ja jadę wieczorem do Sandomierza do kumpeli na 2 dni. Co prawda z dziećmi ale bedzie babski wieczór. Mąż śmignął w Tatry z kolegami więc i ja "poszaleje".Czyli mnie na necie nie będzie. Ale piszcie co tam u Was.Pogodę mam niewyraźną, za to w górach pada (nie powiem ale mam leciutką satysfakcje,że mężowi tyłek trochę zmoczy)
Miłego weekendu.Do napisania.papa

Wzajemny odpoczynek dobrze Wam zrobi, małż wróci zziębnięty i spragniony żoninego ciepełka

Napisane przez mww

olla - przyjemności i niezapomnianych wrażeń
Kolejna staruszka wyjeżdża - no co tutaj się dzieje?
Ja zostaję w domu, koleżanka ma jutro ślub więc pójdę do kościoła uronić kilka łez, że to nie ja staję na ślubnym kobiercu

Ja na ślubach ZAWSZE ryczę, najpierw ze śmiechu, a potem chlipię na serio. Nie potrafię nad tym zapanować

[mww]

Napisane przez Kasza Manna

Wzajemny odpoczynek dobrze Wam zrobi, małż wróci zziębnięty i spragniony żoninego ciepełka

Ja na ślubach ZAWSZE ryczę, najpierw ze śmiechu, a potem chlipię na serio. Nie potrafię nad tym zapanować

To mamy podobnie, rozklejam się przy Ave Maria, a na Marszu Mendelsona pojawia się wodospad łez.... Ciekawe czy na swoim ślubie też sie popłaczę

[85lena]

też ryczę na ślubach, a po swoich ostatnich przeżyciach, to teraz wystarczy mi nawet udekorowanys amochód

[Kasza Manna]

Napisane przez mww

To mamy podobnie, rozklejam się przy Ave Maria, a na Marszu Mendelsona pojawia się wodospad łez.... Ciekawe czy na swoim ślubie też sie popłaczę

Napisane przez 85lena

też ryczę na ślubach, a po swoich ostatnich przeżyciach, to teraz wystarczy mi nawet udekorowanys amochód

Też właśnie myślę o tym, jak będzie na moim - czy, jak siostra, będę tylko dyskretnie ścierać rzęsiste łzy a może w ogóle się zatnę i nic nie powiem .

[mww]

Napisane przez Kasza Manna

Też właśnie myślę o tym, jak będzie na moim - czy, jak siostra, będę tylko dyskretnie ścierać rzęsiste łzy a może w ogóle się zatnę i nic nie powiem .

Może wkrótce będzie nam dane napisać na forum
"Uwaga, uwaga zgrzybiałe staruszki wychodzę za mąż za spróchniałego starca"
A ja właśnie na you tube poszukałam piosenki Fasolek, Natalii Kukulskiej i z bajek (Miś Uszatek, Przygody Kota Filemona, Pszczółka Maja) i wydzieram się w niebogłosy...

[Kasza Manna]

mww, to metoda na oznaki starzenia?
Fasolki, echh, to była dopiero kapela

[mww]

Napisane przez Kasza Manna

mww, to metoda na oznaki starzenia?
Fasolki, echh, to była dopiero kapela

Taka ukryta niby czuję się jak młoda Bogini ale coraz częściej wracam do miejsc, muzyki lub innych rzeczy, które kojarzą się z młodością nie mam dzieci wiec wydaje mi się, że ciągle młodziutka jestem, ale jak spojrzę na moją 9-cio letnia chrześnicę to zaczyna do mnie docierać, że człowiek ma coraz więcej wiosen na koncie...

[olla74]

Napisane przez Kasza Manna

mww, to metoda na oznaki starzenia?
Fasolki, echh, to była dopiero kapela

Kapela
A Gawędę pamiętacie? I tych solistów? Ech przystojniakami mi się wtedy wydawali.

Napisane przez mww

Taka ukryta niby czuję się jak młoda Bogini ale coraz częściej wracam do miejsc, muzyki lub innych rzeczy, które kojarzą się z młodością nie mam dzieci wiec wydaje mi się, że ciągle młodziutka jestem, ale jak spojrzę na moją 9-cio letnia chrześnicę to zaczyna do mnie docierać, że człowiek ma coraz więcej wiosen na koncie...

Ja zwątpiłam kiedy doszłam,że moje uczennice z klas maturalnych(18 lat) mogły by być moimi córkami gdybym rodziła je w ich wieku.

Ostatnio mam coraz częściej doła związanego z wiekiem i przemijanie oraz dolegliwościami starczymi.(z kumpelą w Sandomierzu wypiłam 1! wino w 2 dni -ale wstyd)
Chociaż tu mogę się wygadać i koleżanki staruszki wysłuchają i doradzą
Macie siły na nowy tydzień?

[Kasza Manna]

O, a przyznam Wam się , że czuję się staro, kiedy wychodzą jakieś nowe talenty, gwiazdki, ogólnie np muzyczne czy aktorskie odkrycia, które są ode mnie młodsze.
Dużo .
Bo nawet ktoś, kto właśnie uzyskuje pełnoletność jest ode mnie niemal 10 lat starszy... A ja się po części wciąż czuję 17 latką

Wiadomo, brak dzieci, obrączki itd pomaga w takim przedłużeniu dzieciństwa/młodzieństwa, ale jakoś nijak nie czuję się "panią przed 30tką". A za taką by mnie ci np. maturzyści wzięli (może i nie wyglądam, ale wiecie, o co mi chodzi ).

Wiem, że winę za mój brak mentalnego miejsca "w szeregu" społeczeństwa ponosi fakt dość luźnego życia, pracy także z młodszymi + mobilny TŻ, ale.. kurczę, jakoś mi to przeszkadza chyba.

[olla74]

A kto wie gdzie jest WIlcza????? Coś nas opuściła
Mnie demontują stary blaszak na podwórzu i będę mieć tam w przyszłym roku rabatki
Jak mi się będzie dalej chciało grzebać w ziemi
Słońce macie?
I leelou się coś nie odzywa....

[mww]

Może wilcza poszła na grzyby i zgubiła się w lesie

Kasza - mnie też teraźniejsze życie nie przeszkadza.. a niech mówią Stara Panna (bo ja chyba starsza od Ciebie jestem)

U mnie w pracy zaczęli palić i słońce od rana ładnie nas motywuje do pracy