CzarnaZuzia wymiata! - czyli miejsce na offtopy dla pachnących- część III

[czarnazuzia1]

Napisane przez BigMama

Czytajcie, a czy Nasturcja robiła poka-poka biżuteryjnego prezenta ?

bo najść nie mogę , a bym chciała obaczyć ...


A może ma zakaz?

(Zaraz mnie Zuzik pokarze za myśl tę paskudną)

BigeM nie ma zakazu, niech sie chwali co ma sie nie chwalic, przynajmie kot-a nosisc nie bedzie i akurat To nalezy tylko do Kffiatka

Napisane przez Nasturcja-Pospolita

Kasiu Contaxowa

nie strasz
bo bede musiala eksmitowac kota

on naprawde uwaza, ze to jego
zlozyl sobie na nim w nocy wszystkie zabawki i okupuje
a jak podchodzisz, to prycha

wracam do roboty
taka szczesliwa, to nawet i pracowac moge
a co

Kffiatku-Wezno jakos mi sie wydaje,ze wyczekany piekny mebel nalezy do kot-a ,a co ma nie nalezec i mozliwe,ze czasem kot-a w swej laskawosci i humorze dobrym ,pozwoli strudzonej Poddanej przysiasc cichutko na brzegu
aaa mebel piekniasty w duecie z kot-a

[BigMama]

Ja chcę mieć szezlong

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

tylko po co mi szezlong?
I gdzie go postawię?


---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Hm ... odnośnie chęci posiadania ...

Punktem programu wycieczki z Żywiołami było ognisko i pieczenie kiełbasek.
Kiełbasek był zapas spory. Żywioły piekły samodzielnie.
Upiekły. Zasiadły do jedzenia. Kiełbaski na tackach. Chlebek w rączkach.
Błogi spokój. Ognisko dogasa.
Nagle . To Żywioł3 ryczy (bo nie płacze, tylko właśnie ryczy)
Ryczy tak, że ptactwo zamilkło, serca Opiekunów zamarły.
- Czemu płaczesz, Żywiole3 ? - pyta Pani Wychowawczyni.
- Bo mi kiełbaska upaaadłaaa
Fakt - kiełbaska nawet raz nie ugryziona, leży na ziemi .
Szkoda Żywioła. Niechby miał kiełbaskę. Opiekunowie chętnie oddaliby swoje, ale każdy już nadgryzł.
No nic. Rozniecamy dogasające ognisko, choć przewodnik zeźlony, bo mu się program wali.
Pieczemy Żywiołowi3 kiełbaskę.
Niech ma.
Pozostałe Żywioły rozpętują się na łące, bo w międzyczasie skończyły uzupełniać zapasy energii.
Żywioł3 dostaje kiełbaskę na tacce. Zaczyna jeść. Zjadł chlebek. Zjadł pół bułeczki.
Kiełbaska nietknięta leży na tacce.
- Czemu nie jesz kiełbaski, Żywiole3? - pyta Pani Wychowawczyni - już nie jest gorąca.
- Bo ja nie lubię pieczonej kiełbaski.




To ja najpierw wypróbuję gdzieś szezlong. Bo może tak być, że ja go nie lubię ...
Jestem Dużą Dziewczynką i nie muszę mieć dlatego, że inni mają.
Sama się powiodę na barykady nie-mania.

[czarnazuzia1]

Aniu waryjacie jeden mam platki na monitorze

[magdulenka]

Napisane przez BigMama

Ja chcę mieć szezlong

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------

tylko po co mi szezlong?
I gdzie go postawię?


---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Hm ... odnośnie chęci posiadania ...

Punktem programu wycieczki z Żywiołami było ognisko i pieczenie kiełbasek.
Kiełbasek był zapas spory. Żywioły piekły samodzielnie.
Upiekły. Zasiadły do jedzenia. Kiełbaski na tackach. Chlebek w rączkach.
Błogi spokój. Ognisko dogasa.
Nagle . To Żywioł3 ryczy (bo nie płacze, tylko właśnie ryczy)
Ryczy tak, że ptactwo zamilkło, serca Opiekunów zamarły.
- Czemu płaczesz, Żywiole3 ? - pyta Pani Wychowawczyni.
- Bo mi kiełbaska upaaadłaaa
Fakt - kiełbaska nawet raz nie ugryziona, leży na ziemi .
Szkoda Żywioła. Niechby miał kiełbaskę. Opiekunowie chętnie oddaliby swoje, ale każdy już nadgryzł.
No nic. Rozniecamy dogasające ognisko, choć przewodnik zeźlony, bo mu się program wali.
Pieczemy Żywiołowi3 kiełbaskę.
Niech ma.
Pozostałe Żywioły rozpętują się na łące, bo w międzyczasie skończyły uzupełniać zapasy energii.
Żywioł3 dostaje kiełbaskę na tacce. Zaczyna jeść. Zjadł chlebek. Zjadł pół bułeczki.
Kiełbaska nietknięta leży na tacce.
- Czemu nie jesz kiełbaski, Żywiole3? - pyta Pani Wychowawczyni - już nie jest gorąca.
- Bo ja nie lubię pieczonej kiełbaski.




To ja najpierw wypróbuję gdzieś szezlong. Bo może tak być, że ja go nie lubię ...
Jestem Dużą Dziewczynką i nie muszę mieć dlatego, że inni mają.
Sama się powiodę mna barykady nie-mania.

[Contax]

Biguś jesteś niezmiennie bossska a to co piszesz wielce pouczające nawet dla Dużych Dziewczynek

[Nasturcja-Pospolita]

Mamo B
i ja tak sadze
nie warto w maniu isc na Zywiol
trza probowac
bo moze sie nie lubi
( z drugiej strony, jak sie juz ma to mozna polubic )

swoja droga, szezlonga ( ja nie wiem co ja zawsze z tym szlezongiem, znorweszczam chiba, choc Oblubieniec mowi szajselong, wiec pewno zniemcza )
zabralismy od takiej milej pani, w histeri zreszta malenkiej, ktora to marzenie swe realizowala latami. Szperala, szukala takiego w stanie idelanym badz takiego w stanie zadnym ( coby mu stan zaserwowac na nowo )
i znalazla
i ustanowila piekno jego ( wlasnie na nowo )
a pozniej na swiat wydala dwie slodkie istotki ( Zywiolami zwane ) w wieku jednakim, przy ktorych Twa Milunia to golabek z galazka pokoju w wiotkiej i niezdecydowanej dloni.
Jako, ze istotek eksmitowac nie mogla ( bo co ludzie powiedza ) wyprosila z domu wymarzony mebel.
Ciesze sie czasem, ze nie mam istotek


Dziekuje Wam za przemile slowa


jako jednostka uwsteczniona, bo szczesliwa
pozdrawiam twarze nowe
i gratuluje butelek
wspolczujac nieobecnych butow ( zwlaszcza gdy czlowiek jest juz z butemi na wyjsciu )


lece dalej

[Fenris]

BigMamo - Świetne

[czarnazuzia1]

to co sie dzieje za oknem ,to jakis dramat potezna burza gradowa ,nie moge wyjsc z domu ,a musze

[Margot45]

A ziąb jak w listopadzie do z taką pogodą

[201608251020]

U nas nawet słonko jako-takie ale wieje, że prawie zwiać mnie chciało z chodnika

[magnetica]

Wróciła dawna BigMama

Nasturcji gratuluję szezlonga z kocim rezydentem, Kasi - Contax nowego flakonika.

Napisane przez Kota

Co do spotkania Trójmiejskiego- oczywiscie. Anuszce cos mam do przekazania .
Magnetico- co u Mamy Antosia? Coś wiesz?

U Mamy Antosia w porządku, tylko nie bardzo ma czas na wizażowanie. Ale na spotkaniu pewnie by się stawiła

A, i jeśli jest nowa porcja fotek z toruńskiego zlotu, to ja chętnie bym sobie pooglądała.

---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

A w Gdańsku w końcu wyszło słoneczko

[Fenris]

A gdzie ta burza gradowa??? We Wrocku jeszcze nie pada, ale się zapowiada. I rano było słoneczko, a teraz zimno...

Tak w ogóle to testowałam wczoraj masę zapachów męskich w Sephorze (szukałam na prezent) i odkryłam męskie cudo La Nuit de L'homme (YSL) - pachnie pięknie Jak dla mężczyzny oczywiście.

[BigMama]

Wlazłam na pocztę a tam "dostawa" od Joasiaka.
Dziękuję

Lecz przy okazji napisać muszę : phi <wzruszenie ramion> to ma być mina ?
W pojedynku na miny, to ja bym wygrała.

(naszła mię myśl straszna w tym momencie - Czyżby Żywioł1 (ta od "dupa") czytała Ferdydurke? )

[Katty_p13]

Łoj, na chwilę Was spuścić z oka i już się człowiek dowaiduje, że właśnie prowadzi nabór do samurajskiego klubu (koedukacyjnego) bejsbolowego - czyżby jakaś nowo odkryta nisza??? klub samoobrony wymiataczy i wymiataczek

edit:

Kffiatuszku - co za śliczności winnoczerwone nic dziwnego, że kot-a tak się nadął, żebyś nie wpadła na pomysł, że i dla Ciebie się kawałek miejsca znajdzie normalnie widać to po jego minie zawsze możesz mieć drugi szezląg - a co masz nie mieć ......

[2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f]

Witam

Napisane przez BigMama

(naszła mię myśl straszna w tym momencie - Czyżby Żywioł1 (ta od "dupa") czytała Ferdydurke? )

Żywioł 1, zaczyna od Wicia, Takie początki, to nie w kij dmuchał Coraz bardziej lubię Żywioły-Pociechy BigMamy.

Tylko patrzeć, a po kolejnej lekturze Żywioł1 powie do BigMamy ” Koniec i bomba , a kto ( nie ) czytał, ten trąba"

Ciekawam, co wtedy odpowie BigMama.

Wieczorem nadrobię wątek.

[BigMama]

[1=2fc115705b804dd24ceafb6 c62ae2b078a3b7407_5febc32 a8749f;12593731] Coraz bardziej lubię Żywioły-Pociechy BigMamy. .[/quote]

Bójsięboga Kijanko, to nie moje pociechy
To obce Żywioły
Moje bardziej niepełnosprytne, po mamusi

[agaa13]

Napisane przez Fenris

Senkju Shopping przez jedno p też (shoping house)?

.

chyba tak/

BigMamo super.hihihi

[Katty_p13]

Napisane przez BigMama

Bójsięboga Kijanko, to nie moje pociechy
To obce Żywioły
Moje bardziej niepełnosprytne, po mamusi

Nie zgodzę się - to jeszcze nie odkryte talenta - jak bumi dydy poczekaj, aż się odkryją

[2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f]

Napisane przez BigMama

Bójsięboga Kijanko, to nie moje pociechy
To obce Żywioły
Moje bardziej niepełnosprytne, po mamusi

Skoro po BigMamie dziedziczą , to jestem o nie spokojna

[Nasturcja-Pospolita]

wrocilam
kot-a mnie juz nie wita w drzwiach
juz nie rzuca z pazurem w siaty ( bo moze dostawa ryb przyszla z pania )
o wdziecznych plasach pod stopami w samym progu mogiem juz zapomniec

kot-a audiencjuje ze szezlonga


do wieczora
na noc zapodam "kiler sprej"
co to go koty nie lubia



ide obfocic zielone kamyczki


aaa
o ile mnie dojrzalam okiem mym kulawym ( na szczescie mam do pary )
na wiotkiej szyjce Katt obaczyc mozna czesc owego turkusowego dziela Irenki
chiba

[Nasturcja-Pospolita]

Mamince naszej dedykuje ( zyrafy )

wprawdzie Teressita mowila, zeby nie pokazywac
bo zaraz wszystkie beda chcialy
ale mysle
co maja nie chciec

fluoryty to som
i som piekne ( co widac )
i som jeszcze pieknie zielone ( co trzeba sobie wyobrazic )

i zeby nie bylo, nie kupilam, nic juz nie kupuje, nic miec nie bede, nic miec nie chce
( ale klamczucha )
dostalam i kwiczalam z radosci

[Margot45]

Napisane przez Nasturcja-Pospolita

i zeby nie bylo, nie kupilam, nic juz nie kupuje, nic miec nie bede, nic miec nie chce
( ale klamczucha )
dostalam i kwiczalam z radosci

Nasturcjo, tyż bym kwiczała, piękne są

[magdulenka]

Napisane przez Nasturcja-Pospolita

Mamince naszej dedykuje ( zyrafy )

wprawdzie Teressita mowila, zeby nie pokazywac
bo zaraz wszystkie beda chcialy
ale mysle
co maja nie chciec

fluoryty to som
i som piekne ( co widac )
i som jeszcze pieknie zielone ( co trzeba sobie wyobrazic )

i zeby nie bylo, nie kupilam, nic juz nie kupuje, nic miec nie bede, nic miec nie chce
( ale klamczucha )
dostalam i kwiczalam z radosci

Pewnikiem chcom!
Ja chcem...

Bozesztymoj, jakie piekne!!!

[201608251020]

Właśnie była moja nowa potencjalna współmieszkaczka do pokoju ...

Ale dobrze że się nie zdecydowała, bo jakaś taka dziwna kobita...

[Katty_p13]

Kffiatuszku - a co masz nie mieć śliczności niesymetryczne i srebro i takie tam ... a nie ma w samych zieleniach tych fluorytów?? może bym se strzeliła pogadawszy wcześniej .....

[Nasturcja-Pospolita]

Kasiu Sanowa, bardziej zielone beda nefryty
http://www.allegro.pl/item651845406_...zapraszam.html

jeno, surowe kamienie trzeba kupowac obgladlwszy wczesniej
kiedys, u powyzszego nabylam ametysty surowe, na sznur caly( co to do wyrobienia jest ) polowa byla znosnie ladna, a reszta do akwarium ( gdybym takowe miala )
ale zebym mogla szlalec z zachwytu, to nie.


a niedziele gielda w Krakowie

---------- Dopisano o 16:23 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ----------

Dziekuje bardzo wszystkim chwalacym
nie mie sie te pochwaly naleza, jeno Irence
bo zdolne raczki ma

no i Zuzi
ale jej nie mozna chwalic
jej sie moze w glowie wyprzewracac

[czarnazuzia1]

Napisane przez Nasturcja-Pospolita

no i Zuzi
ale jej nie mozna chwalic
jej sie moze w glowie wyprzewracac

Oooooo to juz wiem dlaczego mam glowe z drugiej strony

[201608251020]

Chwalę się na wszystkich wątkach, to i tutaj - wcinam chłodnik truskawkowy



ehhh i znowu nie ja wygrałam w Wielkiej Kumulacji RMF FM
pa pa 70 tys.

ale ludzie są normalnie...wyśle taki smsa jeden z drugim, a jak dostanie ciućmok szansę, to odbiera telefon słowami "no?!"

[Kota]

Big Mamo. Kocham Twoje opowieści. I długie posty. I Żywioły, i w ogóle.

Nastrurcjo- jak zielono, zieloniutko...

[magdulenka]

Napisane przez Nasturcja-Pospolita

Dziekuje bardzo wszystkim chwalacym
nie mie sie te pochwaly naleza, jeno Irence
bo zdolne raczki ma

no i Zuzi
ale jej nie mozna chwalic
jej sie moze w glowie wyprzewracac

Zdolnych raczek Irence gratuluje i zazdraszczam lokrutnie

A Zuzi buzi