CzarnaZuzia wymiata! - czyli miejsce na offtopy dla pachnących- część III

[your Angel]

Joaśka, pokaż tą szminkę na ustach!

Skoro wywołała takie emocje w mężczyznach to i ja chcę naciszyć oko Poka, poka

[joasiak1]

Napisane przez your Angel

Joaśka, pokaż tą szminkę na ustach!

Skoro wywołała takie emocje w mężczyznach to i ja chcę naciszyć oko Poka, poka

O nie, nie, wstydam się
Szczególnie, że zabiłam nią wątek

Właśnie niedawno umówiłam się z Sasiną na jutrzejszą huśtawkę u niej na wsi i bardzo się cieszę Niestety, huśtać pewnie będziemy musiały się pod dachem, jeśli prognozy się sprawdzą, ale co tam

Dumam jeszcze nad dzisiejszym popołudniem...

A Wy co robicie, gdzie wymiatacie, jak nie tu?

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

I też przed chwilą dowiedziałam się, że niestety lipcowy termin zlotu nie dla mnie - mam wtedy pod Poznaniem szkolenie, którego nie mogę opuścić.
Strasznie żałuję

[czarnazuzia1]

Napisane przez joasiak1

I też przed chwilą dowiedziałam się, że niestety lipcowy termin zlotu nie dla mnie - mam wtedy pod Poznaniem szkolenie, którego nie mogę opuścić.
Strasznie żałuję

Wymiatam w domku pogoda fatalna ,poczytam polenie sie dzis ,a jutro i w sobote zajecia w firmie

Joasiu ,a gdzie pod Poznaniem?

[tharoon]

Napisane przez irkax

...a właśnie właśnie, czy mi się wydaje czy Tomek jeszcze nie głosował w sondzie?
Tomku chyba nie zmarnujesz okazji poznania współwymiataczek?
....

Dobrze Ci się wydaje , Tomek by chaciał tylko w każdą sobotę robi ale może wykombinuje trochę wolnego.


Joaś poka, nie wstydaj się


Dziś słodkie lenistwo, jutro powrót do remontu.

[Kattarina]

Konnichi wa , (co wcale nie oznacza: skocz mi, ty ch....)
Zamachuje do Wymiataczy-podjadaczy i zycze milego dnia

[joasiak1]

Napisane przez czarnazuzia1

Wymiatam w domku pogoda fatalna ,poczytam polenie sie dzis ,a jutro i w sobote zajecia w firmie

Joasiu ,a gdzie pod Poznaniem?

W Śremie, Zuziu.

Napisane przez tharoon

Joaś poka, nie wstydaj się

Wstydam i basta

Katt,

[your Angel]

Joasia, wymiataczki nie mogą się wstydzić! Muszą być śmiałe i nieustraszone

A ten jeden pan który rzekomo "nie popatrzał" to na pewno popatrzał, ale wtedy kiedy Ty nie patrzałaś

[BigMama]

Napisane przez Kattarina

Konnichi wa , (co wcale nie oznacza: skocz mi, ty ch....)
Zamachuje do Wymiataczy-podjadaczy i zycze milego dnia

odmachuję
usmiałam się z tłumaczenia

Wymiatam w domu i przed domem
Odganiam żywioła od oczka wodnego
Mądry tatuś wpuścił tam dwie ryby i Mil koniecznie chce "płiłać z libą"

moje stwierdzenie, że nie może pływać, bo nie ma ogonka
skwitowała "Mam. O tu" i pokazała duży palec u nogi

[czarnazuzia1]

Napisane przez Kattarina

Konnichi wa , (co wcale nie oznacza: skocz mi, ty ch....)
Zamachuje do Wymiataczy-podjadaczy i zycze milego dnia

Katt

Napisane przez BigMama

odmachuję
usmiałam się z tłumaczenia

Wymiatam w domu i przed domem
Odganiam żywioła od oczka wodnego
Mądry tatuś wpuścił tam dwie ryby i Mil koniecznie chce "płiłać z libą"

moje stwierdzenie, że nie może pływać, bo nie ma ogonka
skwitowała "Mam. O tu" i pokazała duży palec u nogi

[joasiak1]

Napisane przez BigMama

odmachuję
usmiałam się z tłumaczenia

Wymiatam w domu i przed domem
Odganiam żywioła od oczka wodnego
Mądry tatuś wpuścił tam dwie ryby i Mil koniecznie chce "płiłać z libą"

moje stwierdzenie, że nie może pływać, bo nie ma ogonka
skwitowała "Mam. O tu" i pokazała duży palec u nogi

[tymena]

Ja wymiatam w terenie.

Wczoraj przeżyliśmy burzę stulecia, na autostradzie, koszmar, pieruny waliły a woda tak się lałą, że nic nie było widać. Ale dzisiaj jest pieknie.


Widzę, że Joasia ma nareszcie wymarzoną szmine Cieszę się

[Kattarina]

Joaś (gratuluje śminki), Tess, Mami-
BigMamino- wolalam zapewnic, ze nie przemycam tutaj niekulturalnego powitania, (jako czynila rezolutna Julcia, z fotki Nasturcyji )
Milus wymiata na calego, ma to po swojej Mamie, Big Mamie

[czarnazuzia1]

Przypomnialo mi sie BigeM ,ze przeciez Milus jest syrenka wiec moze plywac

[Nasturcja-Pospolita]

Napisane przez Nasturcja-Pospolita

Kocie rzeeklabym, kupuj
ale bedzie to sprzeczne z moja nowa ideologia nie-mania, nie-kupowania, nie-potrzebowania
( zaczynam powoli przejmowac cechy Oblubienca, to jest ten typ mezczyzny, ktory wszystko ma )

Nie wiem jak sie to stalo, alem popelnila torebke
( widocznie nie mialam )


Joasia
a nie mowilam
oni tak patrza, patrza, jakby te usta w czerwieni mialy im zaraz tetniczki namietnosci poprzegryzac

poka, poka usta obrane w czerwonosci

[czarnazuzia1]

Kffiatku poka-poka

wczoraj nie mialam sie czym chwalic ,to chwale sie dzis
pavlova wyszla doskonala niebo w gebie

[mariolasl]

Koto, trzymam kciuki za rozmowę! Chusty piękne

Kolu

Napisane przez joasiak1

Najpierw były szaleństwa zakupowe - kupiłam japonkosandałki i czerwoną szminkę Nie kupiłam w końcu tego odcienia 09 Lover, bo okazało się, że jest tak jaskarwy, że nie miałabym odwagi pomalować się nią do ludzi. Na moich ustach był taki Staniszkisowy - przypominał Tymenowy błyszczyk Party Red. Za to przypadkiem wpadł mi w oczy odcień 18 Sexy Nieco ciemniejszy, nie taki krzykliwy, ale nadal czerwony i bardzo wyrazisty, z lekkim połyskiem - piękny I zdecydowanie do noszenia - tak mi się wydawałow sklepie, bo kiedy pomalowałam sie tą szminką na wieczorne wyjście na koncert i szłam do klubu, to tylko 1 (słownie: jeden) facet nie popatrzył na mnie... Nieco mnie to przeraziło Stwierziłam, że wybrałam może jednak nieco zbyt odważny odcień, szczególnie, że ja mam duże usta.
Ale postanowiłam się tym nie przejmować i malować tą szminką, bo pięeekna jest

Gratuluję bardzo udanych zakupów

Napisane przez czarnazuzia1

wczoraj nie mialam sie czym chwalic ,to chwale sie dzis
pavlova wyszla doskonala niebo w gebie

wygląda bardzo smakowicie! Jeden z moich ulubionych deserów!
Mogę prosić o jakiś link do przepisu tutaj lub na PW? (pewnie przeoczyłam w wątku, ale że oczy same mi się zamykają, to proszę o wybaczenie)

[Kattarina]

Przychodze w smutnej sprawie, ale wierze, ze zechcecie pomoc, w miare mozliwosci. Bez wsparcia nie da rady uratowac kolejnych pokrzywdzonych stworzen.

Pozwole sobie zacytowac wstrzasajacy opis, pochadzacy z wczoraj:

nasza wolontariuszka znalazła dzisiaj kotkę, dłuższą chwilę nieżyjącą, bo już ją było czuć, obok niej leżał kawałek odgryzionego jej ogona i piątka maluszków, jeden umierał, zjadało go robactwo, bardzo cierpiał. W lecznicy został dośpiony, bo to już była agonia. Maluchy mają ok 2 tygodni, nie wiadomo ile nie jadły. Jeden maluch j jest bardzo słabiutki i tu rokowania są najgorsze.. trzy udało się nakarmić butelką, śpią na termoforku. Ta wolontariuszka ma dzisiaj urodziny, chyba nie takiego prezentu się spodziewała :-((

Wiecej informacji na aukcji, tutaj: KLIK!

[rawita]

Napisane przez Kattarina

Przychodze w smutnej sprawie, ale wierze, ze zechcecie pomoc, w miare mozliwosci. Bez wsparcia nie da rady uratowac kolejnych pokrzywdzonych stworzen.

Pozwole sobie zacytowac wstrzasajacy opis, pochadzacy z wczoraj:

Wiecej informacji na aukcji, tutaj: KLIK!

Straszne... Dobrze, że są ludzie, którzy mogą i chcą tym biedactwom pomagać.

[Kota]

Straszne rzeczy, Kattarino...

[Nasturcja-Pospolita]

Katt-ko

dziekuje, ze przytomnie wskazjesz nam te miejsca gdzie warto ( i trzeba ) uruchomic i zaangazowac swoje "czucie"


mysle, ze wszyscy zaniemowilismy z jednego powodu
ze strachu, ze okrucienstwo i bezdusznosc wzgledem "braci przeciez najmniejszych" maja racje niezmaconego kara ( i chociazby publiczna chlosta ) bytu
i ponownie, ze strachu, ze tacy ludzie, spokojnie egzystuja wsrod nas, wsrod naszych najblizszych, wsrod "naszych" zwierzat...

[your Angel]

Boże, aż mnie fizycznie zabolało Biedne maleństwa. Mam nadzieję, że wszystko dobrze się ułoży.


Mam takie nieodparte wrażenie, że ostatnio przychodzę tu tylko żeby się pochwalić... Ale wiecie jak to jest. Smutek dzielony z przyjaciółmi dwukrotnie maleje a dzielona z nimi radość dwukrotnie się powiększa Czy jakoś tak...
W każdym razie jestem strasznie podekscytowana, bo mój tekst na zina właśnie się formatuje Jak będzie gotowe i ktoś będzie zainteresowany to mogę zalinkować

[Fenris]

Dobry wieczór. Przyszłam się przywitać po przemile spędzonym czwartku Truskawki, maliny, ale tu się smakołyki przewijają...

Kattarino - boli mnie serce jak oglądam te zdjęcia. Powinny być surowe kary za znęcanie się nad zwierzętami.

Dobrej nocy.
Ja jutro idę do pracy z własnej woli, a później znowu spędzę miły wieczór

[kokakola]

Dziewczyny i Tomku, dzięki za Wasze wsparcie, przemyslalam sobie to i owo i dzis czuje sie juz lepiej (aczkolwiek poranek byl nabity myslami..)
Spedzilam mily dzien w rodzinnym towarzystwie, wygadalam sie i jest ok

Zuziu, Twoja pavlova Kapie mi slina, poprosze o przepis
Katt, brak slow na to, co sie dzieje..

Pachnialam dzis Flowerbombka, ale troszke mnie zemdlila i pogryzla w gardlo, nie wiem co ja napadlo

[Kattarina]

Dziewczyny- pieknie dziekuje za odzew i wsparcie (wiedzialam, ze moge na Was liczyc)

Spokojnej nocy

[mariolasl]

Napisane przez Kattarina

Przychodze w smutnej sprawie, ale wierze, ze zechcecie pomoc, w miare mozliwosci. Bez wsparcia nie da rady uratowac kolejnych pokrzywdzonych stworzen.

Pozwole sobie zacytowac wstrzasajacy opis, pochadzacy z wczoraj:

Wiecej informacji na aukcji, tutaj: KLIK!

Dodałam link do podpisu, może to również coś da

[joasiak1]

Napisane przez Nasturcja-Pospolita

Nie wiem jak sie to stalo, alem popelnila torebke
( widocznie nie mialam )


Joasia
a nie mowilam
oni tak patrza, patrza, jakby te usta w czerwieni mialy im zaraz tetniczki namietnosci poprzegryzac

poka, poka usta obrane w czerwonosci

Nasturcjo, no mówiłaś

A torebce zrób poka-poka

Napisane przez czarnazuzia1

wczoraj nie mialam sie czym chwalic ,to chwale sie dzis
pavlova wyszla doskonala niebo w gebie

Teresko, ślinotok gwarantowany, ach, jak to pięknie wygląda - dlaczego ja mam nieczynny piecyk

Napisane przez Kattarina

Przychodze w smutnej sprawie, ale wierze, ze zechcecie pomoc, w miare mozliwosci. Bez wsparcia nie da rady uratowac kolejnych pokrzywdzonych stworzen.

Pozwole sobie zacytowac wstrzasajacy opis, pochadzacy z wczoraj:

Wiecej informacji na aukcji, tutaj: KLIK!

Katt, straszne to... Nie daje rady patrzeć na te zwierzaki, takie okaleczone i cierpiące.

---------- Dopisano o 06:58 ---------- Poprzedni post napisano o 06:06 ----------

Dobijam wątek Midnight Poison i zbieram się na huśtawkę do Sasiny

---------- Dopisano o 07:07 ---------- Poprzedni post napisano o 06:58 ----------

No nie, wątek dobijam jednak Amethystem Lalique, pani w Sephorze źle podpisała próbki

[tymena]

Witajcie Miłego piatku


To straszne Katt



U nas jesień wieje, fale na jeziorze jak na morzu, sidzę sobie samiuteńka, wszycy pojechali do pracy. Ogień bucha kominku, popijam kawę, zaraz zrobię ciasto z rabarbarem.

[Nasturcja-Pospolita]

Milego dzionka wszystkim razem i z osobna

ostawiam Wam bzowa wyspe ( bosmy tutaj nieco z zielenia zapoznieni sa )
i kawalek Uslanskiego morza

[Nasturcja-Pospolita]

Zla Kobieta ze mnie, nie wypisalam peanu na czesc Terressitowej Pavlowy ( bo wszak to ona, i jej spodniczki staly sie natchnieniem dla tej bezy przebrzydlej, ktora u mnie zawsze bez halek, klapnieta i plaska ).

Niniejszym wiec pisze
piekna beza w Pavlowych spodniczkach

[tymena]

Właśnie, ja też nie pochwaliłam Tereskowej bezy. Jest przepiękna Dziewczyny, na jakim programie pieczecie i w ilu stopniach?

Ja już próbowałam kilka różnych i zawsze mi opada i pali sie od dołu