Guerlain-kolorówka

[majade]

Napisane przez vril

Ciekawe za ile pojda te "bialasy". Sine.ira powodzenia

i jak ktoś spróbuje jej podkupić to ban i łamanie kołem!

[sine.ira]

Napisane przez vril

Ciekawe za ile pojda te "bialasy". Sine.ira sama sie skus

Toć bym się przeca skusiła, ino konta ni mam na beju

[kkknnn]

Napisane przez vril

Tak, White Pearls byly zaraz po WR, sama nie wiem czemu sie im oparalam, wydawalo mi sie, ze jak mam WR, to juz tych bialych nie potrzebuje (glupia gropa) Byly na All i to kilka razy w tamtym okresie, ech... Na eBay widzialam w tym roku na pewno ale teraz to juz rarytas jest, ciezko trafic.
W zalaczniku Pluie de Nacre...

Vril...masz harem kulek: love::l ove::lo ve::lov e::love :

[zizou]

Napisane przez sine.ira

Tyłki maczają palce ?

nooo dwa poslady z raczkami

Napisane przez majade

te względy to kasa, kasa kasa i wielki rynek zbytu.
Z drugiej strony można optymistycznie stwierdzić, że na jEuropę nie puszczają, bo my takie piękne same z siebie ze juz nic nam nie potrzeba

z trzeciej strony mozna stwierdzic, ze Europejki lubuja sie w solarium, opaleniznie, kremie z filtrem 2 i podkladach za ciemnych o 10 tonow. moze sa i piekne, ale tego nie widac pod warstwa tynku, ktory moglby spokojnie spoczywac na 100letniej kamienicy

[majade]

Napisane przez sine.ira

. A my, lubimy plaże, samoopalacze solaria i mamy za swoje

JA bardzo lubię, tak.
Było kiedyś na paterze mojego domu solarium. Mieliśmy z tym lokalem wspólny szyb z rurami i licznikami i tak dawało spalonym mięsem i czymś jeszcze, ze któregoś razu TŻ wezwał pogotowie gazowe, bo nie wiedzieliśmy co to tak daje.
W końcu się solaryjki wyniosły a z nimi smród uff

[rozwielitka]

Napisane przez sine.ira

Nieee, nie kupuj drugiego, szkoda kasy. Kulki są wieczne, a na pewno jeszcze wypuszczą jakieś cuda, przez które znowu nie będziemy spać po nocach

to ja już chce nie spać.

Napisane przez sine.ira

Niee, no to przecież chodzi o tamtejsze trendy w urodzie. One się wybielają, uszlachetniają to dostają to, czego im trzeba. A my, lubimy plaże, samoopalacze solaria i mamy za swoje

to jakby puścić z dymem wszystkie solaria nas też chcieliby wybielić i uszlachetnić?

[Immolation]

Ej ja nie lubie!

[sine.ira]

Napisane przez zizou

z trzeciej strony mozna stwierdzic, ze Europejki lubuja sie w solarium, opaleniznie, kremie z filtrem 2 i podkladach za ciemnych o 10 tonow. moze sa i piekne, ale tego nie widac pod warstwa tynku, ktory moglby spokojnie spoczywac na 100letniej kamienicy

Echh...płakać mi się chce Biedne my, uciśnione...

[zizou]

Napisane przez sine.ira

Echh...płakać mi się chce Biedne my, uciśnione...

oj biedny my, biedne. nawet podkladu kupic nie mozna nienawidze zimy, bo wtedy zawsze mam problem z kupnem mazidla w odpowiednio jasnym [czyt: bialym] kolorze.

urodzilam sie na zlym kontynencie?

[sine.ira]

Napisane przez majade

JA bardzo lubię, tak.
Było kiedyś na paterze mojego domu solarium. Mieliśmy z tym lokalem wspólny szyb z rurami i licznikami i tak dawało spalonym mięsem i czymś jeszcze, ze któregoś razu TŻ wezwał pogotowie gazowe, bo nie wiedzieliśmy co to tak daje.
W końcu się solaryjki wyniosły a z nimi smród uff

Łiii...

Napisane przez rozwielitka

to jakby puścić z dymem wszystkie solaria nas też chcieliby wybielić i uszlachetnić?

Mnie nie pytaj, ja jestem teraz emocjonalnie rozedrgana białymi perłami Nie wiem, nie znam się, nie orientuję się...zarobiona jestem

[majade]

Dajta spokój, przecież mimo, ze Azjatyckie możemy sobie spokojnie kupić, na All NASZ sprzedawca znów wystawił baterię białasków, nie ma co płakusiać

Dziewczyny my wszystkie jesteśmy ZA młode na posiadanie tych archiwalnych wersji.
Teraz oczywiscie kolekcjonujemy wszystko co wypuszczą i nie sypiamy po nocach, w roku 2000 ja się kulkami jeszcze nie zajmowałam

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Napisane przez sine.ira

Łiii...


Mnie nie pytaj, ja jestem teraz emocjonalnie rozedrgana białymi perłami Nie wiem, nie znam się, nie orientuję się...zarobiona jestem

Ale co Ty, do świąt będziesz jadła??

[sine.ira]

Napisane przez zizou

urodzilam sie na zlym kontynencie?

Tak jak ja Może już zostanę w HK jak się tam w końcu znowu wybiorę...

[kkknnn]

Napisane przez zizou

oj biedny my, biedne. nawet podkladu kupic nie mozna nienawidze zimy, bo wtedy zawsze mam problem z kupnem mazidla w odpowiednio jasnym [czyt: bialym] kolorze.

urodzilam sie na zlym kontynencie?

Tak i pani w Sephorze usilnie wciskająca mi żółtawy podkład Lancome powtarzając jak mantrę "Polki maja taka karnację , ten będzie dobry, ożywi panią..."Jakbym była martwa przychodząc tam na zakupy.

[zizou]

Napisane przez majade

Dajta spokój, przecież mimo, ze Azjatyckie możemy sobie spokojnie kupić, na All NASZ sprzedawca znów wystawił baterię białasków, nie ma co płakusiać

Dziewczyny my wszystkie jesteśmy ZA młode na posiadanie tych archiwalnych wersji.
Teraz oczywiscie kolekcjonujemy wszystko co wypuszczą i nie sypiamy po nocach, w roku 2000 ja się kulkami jeszcze nie zajmowałam

235 kocham moja przyjaciolke, ale tego dla niej nie zrobie


w 2000 to ja mialam 14 lat i nawet nie wiedzialam, co to podklad

[sine.ira]

Napisane przez majade

Dajta spokój, przecież mimo, ze Azjatyckie możemy sobie spokojnie kupić, na All NASZ sprzedawca znów wystawił baterię białasków, nie ma co płakusiać

Ale za JAKĄ CENĘ !!! Przecież oni z nas potem wszyscy zdzierają taką kasę, że się nóż w kieszeni otwiera maju !!!!

Napisane przez majade

w roku 2000 ja się kulkami jeszcze nie zajmowałam

A ja wczoraj po głębszym zastanowieniu doszłam do przyczny dla której Białe Perły umknęły mej uwadze w stosownym czasie Otóż one były wypuszczone latem 2006, a ja na wizażu zarejestrowałam się we wrześniu 2006 roku I wszystko jasne

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ----------

Napisane przez zizou

w 2000 to ja mialam 14 lat i nawet nie wiedzialam, co to podklad

To jakaś mało do przodu byłaś. Teraz często 12, 13 latki stosują full makeup

[vril]

Napisane przez kkknnn

Vril...masz harem kulek: love::l ove::lo ve::lov e::love :

Przeca nie moje one, ja mam TYLKO TRZY

[zizou]

Napisane przez sine.ira

To jakaś mało do przodu byłaś. Teraz często 12, 13 latki stosują full makeup

no zascianek na calego ja taka full tapete zaczelam stosowac na studiach dopiero, gdzies na drugim roku tusz do rzes mialam juz w LO, tak samo jak matczyne kulaski ale to byly takie niesmiale mizniecia.

teraz takich okazow jak ja to ze swieca szukac

[majade]

Napisane przez sine.ira

Ale za JAKĄ CENĘ !!! Przecież oni z nas potem wszyscy zdzierają taką kasę, że się nóż w kieszeni otwiera maju !!!!

nie możemy tak do tego podchodzić
Przecież rżną nas na każdym kroku, w każdej dziedzinie handlu, marże mamy takie, że nigdzie tego nie widziałam.
Winko, które znam i wiem ze kosztuje za granicą 2 euro w detalu, w PL sprzedają jako eksklusiv za 40 zł. Tylko handlować moja Droga, znieczuliłam sie już na te przebitki i kursy z d.upy
Polaki bogata ludzie!

[sine.ira]

Napisane przez majade

nie możemy tak do tego podchodzić
Przecież rżną nas na każdym kroku, w każdej dziedzinie handlu, marże mamy takie, że nigdzie tego nie widziałam.
Winko, które znam i wiem ze kosztuje za granicą 2 euro w detalu, w PL sprzedają jako eksklusiv za 40 zł. Tylko handlować moja Droga, znieczuliłam sie już na te przebitki i kursy z d.upy
Polaki bogata ludzie!

Echhh...i teraz nie wiem czy mam się czuć pocieszona czy ostatecznie dobita

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

Napisane przez majade

nie możemy tak do tego podchodzić
Przecież rżną nas na każdym kroku, w każdej dziedzinie handlu, marże mamy takie, że nigdzie tego nie widziałam.
Winko, które znam i wiem ze kosztuje za granicą 2 euro w detalu, w PL sprzedają jako eksklusiv za 40 zł. Tylko handlować moja Droga, znieczuliłam sie już na te przebitki i kursy z d.upy
Polaki bogata ludzie!

Ja też W Liceum tylko tusz, korektor na pryszcze marki Maybelline (bo jako jedyny miał odpowiednio jasny odcień), krem under twenty P. Eris pod korektor, a na usta pomadka ochronna (bo jeszcze wtedy nie było szału na błyszczyki). I wsio. Człek był swieży i żeśki z wyglądu

[majade]

Pocieszona, naturalnie!
To cię natchnie do efektywniejszego wydawania kasy w HK, tam dopiero poczujesz szczęście

Ja zawsze lekką rąsia wydaję za granicą kase i zawsze jestem przeszczęśliwa z tego powodu i zadowolona. Płacę mniej, mam czesto rzeczy tanie i niepowtarzalne i już. Tylko proszę nie mysleć ze jestem nabzdyczoną snobką, wcale sie nie szlajam non stop kolor po całym świecie.

[sine.ira]

Napisane przez majade

Pocieszona, naturalnie!

To dobrze, bo potrzebne mi ukojenie - wiesz, jak mi skacze temperatura z emocji, to mi się zostrzają poalergiczne plamy na skórze

[Immolation]

Wariatki Normalnie was kocham

[zizou]

Napisane przez majade

Ja zawsze lekką rąsia wydaję za granicą kase i zawsze jestem przeszczęśliwa z tego powodu i zadowolona. Płacę mniej, mam czesto rzeczy tanie i niepowtarzalne i już. Tylko proszę nie mysleć ze jestem nabzdyczoną snobką, wcale sie nie szlajam non stop kolor po całym świecie.

ja uwielbiam wydawac kase w sklepach DF. boze, czuje sie tam jak dziecko wpuszczone do dzialu zabawkowego w Harrodsie czy gdzie tam. oczka rozbiegane, usmiech na twarzy nie wiem wtedy, gdzie mam pierwsze wpasc: na perfumy czy kolorowke. i jak widze te ceny, to normalnie banan na gebusi i jazda bez trzymanki

[Immolation]

A co to są za sklepy? I gdzie one sa? Prosze o więęęęęcej informacji

[zizou]

Napisane przez Immolation

A co to są za sklepy? I gdzie one sa? Prosze o więęęęęcej informacji

Duty Free. granice, lotniska...

[Immolation]

Ale to chyba tez w jakis wybramych miejscach, co? bo ja np. na granicy z Czechami nic takiego nie widzialam?

[majade]

ziz, już Cie widze w tym szale
Rozmarzyłam się... pamiętam, jak nie byliśmy w jeszcze unii, można było ze wszelkich sklepów brać deklaracje Tax Free i zwracali na granicy w PZmocie podatek, ech, to były czasy...

[zizou]

Napisane przez Immolation

Ale to chyba tez w jakis wybramych miejscach, co? bo ja np. na granicy z Czechami nic takiego nie widzialam?

w Cieszynie jest, z tego co mi wiadomo.
ja zazwyczaj podrozuje samolotami, a jak samochodem/autobusem to tranzytem przez kraje spoza UE wiec na takich granicach sa DFy [moj ulubiony to na granicy Grecko-Macedonskiej - uch, jakie ja cuda zapachowe tam kiedys zdobylam, a ceny tak niskie, ze az smieszne]. daaaaaawno temu sklepy bezclowe byly praktycznie na kazdym przejsciu granicznym, potem troche sie pozmienialo i poznikaly. ale gdzie niegdzie cudowne 'tax-free' budki stoja trzeba sie pytac celnikow.

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

Napisane przez majade

ziz, już Cie widze w tym szale
Rozmarzyłam się... pamiętam, jak nie byliśmy w jeszcze unii, można było ze wszelkich sklepów brać deklaracje Tax Free i zwracali na granicy w PZmocie podatek, ech, to były czasy...

szal, szal ostatnio jak bylam na wczasach to specjalnie zachomikowalam sobie troche Ojro na sklep DF wpada tam cala wycieczka, wszyscy na alko i papierosy a ja jedna w strone kosmetykow przynajmniej nie musialam sie przepychac lokciami

[Immolation]

Oooo to jak hede w sierpniu jechac do Czech to porozgladam sie za takim sklepikiem Moze znajde hehe

[Tanyia]

Kurcze dziewczyny przez czytanie wątku moje serduszko zaczęło szybciej bic do pasteli ....


Natomiast co do motyli - to mam i kocham, tylko musiałam wyciągnącz nich różowe kulasy, jakoś mi nie pasowały (na skórze bardzo mi roz wybija) i teraz wręcz je wielbię