Lancome HYPNOSE

[ishtar4]

Hypnose - to chyba jakiś psychologiczny eksperyment na masach, marketingowa hipnoza w celu upchnięcia budyniu bananowego

[angella_80]

Ja za tym zapachem chodziłam dłuższy czas i w końcu go kupiłam. Dla mnie jest to fantastyczny zapach. Pachnie cały dzień. Po przeczytaniu nieprzychylnych postów byłam skłonna uwierzyć że naprawdę Hypnose jest męczące i nieprzyjemne. Zaryzykowałam jednak i użyłam go jak szłam do pracy. I muszę przyznać że 3 facetom bardzo się podobał - szczególnie właśnie ta wanilia. Ale może to fani wanili. Zapach to kwestia gustu. Mi akurat ten pasuje, jeśli jednak komuś nie to jest jego problem.

[joasiak1]

Napisane przez angella_80

Ja za tym zapachem chodziłam dłuższy czas i w końcu go kupiłam. Dla mnie jest to fantastyczny zapach. Pachnie cały dzień. Po przeczytaniu nieprzychylnych postów byłam skłonna uwierzyć że naprawdę Hypnose jest męczące i nieprzyjemne. Zaryzykowałam jednak i użyłam go jak szłam do pracy. I muszę przyznać że 3 facetom bardzo się podobał - szczególnie właśnie ta wanilia. Ale może to fani wanili. Zapach to kwestia gustu. Mi akurat ten pasuje, jeśli jednak komuś nie to jest jego problem.

Zabrzmiało to tak, jakby ktoś tu próbował Cię piętnować, że podoba Ci się Hypnose...A przecież dziewczyny używają różnych rzeczy/zapachów i jeszcze nie widziałam prześladowań ani palenia na stosie, że ktoś używa tego, a ktoś inny tamtego...

[zapalka]

A propo samego zapachu- spodziewałsm się właśnie waniliowego budyniu z bananami, a otrzymałam.. sama nie wiem co... Delikatny zapahc, może z odrobinką wanili, ale z jakąś kwaskowatą słodkością i syntetycznymi cytrusami. Bardzo delikatny i nieco ulotny. Nie mogłam go zidentykifokać. Ale nie ptępiam go- nie śmierdział. Może tak go odczułam, bo na drugim nadgarstku miałam dominujący i intensywny Hypnotic Poison Diora .

[dotka85]

Ja tez dostalam na gwiazdke hypnose lancome'a chociaz bynajmniej o nich nie marzylam. Na poczatku w ogole mi sie nie spodobal, byl tak slodki ze az mdly,ale powoli jakos sie do niego przyzwyczajam. Ale nie zgodze sie ze jest nietrwaly- na mnie trzyma sie bardzo dlugo.

[Nikkolaa]

Mi się hypnose baaardzo podoba, mam tylko próbkę, ale się zakochałam w tym zapachu, jest taki ciepły i nieduszący..

[kama kama]

mnie tez sie hypnose nie podoba. Pachnie po prostu pretensjonalnie. Poza tym sprzedaje sie jak swieze bułeczki wiec dziekuje bardzo- nie chcialabym pachniec jak pol polski. jedyne co moze byc plusem tego zapachu to "Gruszkowa" nuta. dosyc rzadka w perfumach, ale moim zdaniem powinni ja byli czymś zneutralizowac a nie dodawac jeszcze wiecej cukru.
Jedno jest pewne- osy ten zapach bardzo polubią- nie polecam na letnie spacery w plenerze

[ania*aneczka]

dzisiaj wachalam hypnose-i mam mieszane uczucia co do niego.. z jednej strony pachnie dla mnie jak krówki-ciągutki ( no wiecie, te cukierki ) i wspomniany przez was budyń, czyli calkiem smakowicie,z drugiej strony-zalatuje mi jakąś nie okreslona blizej tandeta. chyba troszke zbyt banalny,ale nie skreslam go na starcie.
wydaje mi sie tez,ze perfumy nie sa warte tego calego marketingu i szumu (ale to raczej dziala na prostym chwycie psychologii reklamy- zasadzie ekspozycji- im dluzej i czesciej widzisz dany produkt, tym bardziej go lubisz).

z trwaloscia tego zapachu u mnie srednio, ale to moze dlatego,ze "zadeptal" go slonik kenzo po zewnętrznej stronie dloni...hehe

[321981125346]

Hypnose - królowa bankietów i imprez
Lubię Hypnose spodobały mi się od pierwszego niuchnięcia. W międzyczasie zużyłam dwie próbki i mam ochotę na małą pojemność...
Ostatnio na kolejnym bankiecie czułam wszechobecną Hipnozę, która niczym huragan stłumiła Addict, Nilang czy jak dziś EnJoy, przyznaję z raczką na sercu, że to prawdziwa Hipnoza

[Shisha_Amouage]

Hipnotyczna to ona jest napewno! I odurzająca.... Ja jakoś nie za bardzo ją lubie Jest nawet ładna ale jak dla mnie za bardzo mdła..... bleee Poza tym zupełnie nie w moim typie! Ja uwielbiam ciężkie, korzenne albo słodkie czy orientalnie perfumki

[bluegirl]

Miałam okazję je przetestować, na początku nawet mi sie spodobały, zapach mi coś przypomina, zapach gumy do rzucia Donald , Turbo. Później zapach robił sie męczący, duszny, zbyt słodki.

[Hvid]

Raz powachalam. Zapach ani nie zachwycil, ani nie odrzucil. Byc moze dlatego, ze wczesniej powachalam wiele innych perfum i to wszystko razem zlalo sie w jedna calosc.
Sprobuje powachac ponownie. Na razie jednak czekam na swoje ukochane Climat ktore dzieki informacji Mulier moglam zamowic w sklepie internetowym. I poki co - wystarczy tego dobrego , do wrzesnia szlaban na nowe perfumowe zakupy.

[smerfeta01]

dostałam próbkę w drogerii i muszę przyznać, że zapach jest interesujący

[karinkaa]

Witam Was Drogie Wizazanki chcialabym ,zebyscie mi powedzialy co sadzicie o Hypnose Lancome?? Czy dziala na facetow,bo w koncu to dla nich chcemy ladnie pachniec...Osttanio zachorowalam na te perfumy i zastanawiam sie nad ich kupnem. Od dluzszego czasu jestem wierna Amor Amor Cacharel zaznaczam,ze uwielbiam perfumy zmyslowe,sexowne, intensywne,ktore zwracaja uwage

[evee]

zanim zadasz pytanie skorzystaj w wyszukiwarki, nie gryzie

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ypnose+lancome

[rachela]

Karinko, tak jak Evee, na przyszłość zalecam najpierw gruntownie przejrzeć Forum przy pomocy wyszukiwarki.

Zajrzyj też do tych wątków:

W stylu Amor Amor Cacharel

zmysłowe perfumy...

Najbardziej seksowne perfumy

Słodkie perfumy

Pozdrawiam.

[karinkaa]

no wiec po przeczytaniu opinii na temat Hypnose zdecydowalam sie zakupic dzisiaj zapach wraz z balsamem perfumowanym i mimo,ze bylo tyle nieprzychylnych opinii,ja go uwielbiam mimo,ze to dopiero pierwszydzien. Moj kuzyn pochwalil moj entuzjazm,jemu zapach baaardzo sie spodobal podobnie jak moj dotychczasowy Smor Amor Stwierdziala,ze to i dobrze,ze nie wszystkim kobietom sie podoba(niekzady lubi zapach orientalne),wiec mysle,ze dzieki temu nie bedzie tak popularny

[Twitter]

Napisane przez bluegirl

Miałam okazję je przetestować, na początku nawet mi sie spodobały, zapach mi coś przypomina, zapach gumy do rzucia Donald , Turbo. Później zapach robił sie męczący, duszny, zbyt słodki.

Dokładnie to! guma do żucia Turbo i nic innego! Powiem szczerze, że pierwsze wąchnięcie wywołało falę radości (w końcu przypomniało mi się dzieciństwo) no i oczywiście radością chciałam się podzielić i podtykałam pod różne nosy pachnący papierek z wielkimi, pełnymi nadzieii oczami pytając: "no co Ci to przypomina?" Niestety rezonansu nie było i nikomu Donalda czy Turbo Hypnose nie przypominało... Znalazł się jeden, którego podsłuchałam w perfumerii, bo krzyknął: "Ooo, przecież to guma Turbo!" No, w końcu

[kama kama]

Hypnose, jest b. wyraznym, duszno-gruszkowym zapachem z potezna dawka "sztucznej" slodyczy. Taki budyn. To potrafi zmeczyc. Ale bywaja momenty, na przyklad w deszczowy, wietrzny dzien, kiedy ten zapach sprawdza sie doskonale. Poza tym - cholernie trwale. Warte swojej ceny za te trwalosc chocby.

Ja dostalam je od taty i z bolem serca musialm sie ich pozbyc (z bolem serca- bo do taty), czulam sie w nich jak ulepek.
Ale teraz marzy mi sie mala pojemnosc, bo sa takie...wyrazne.

[mimi23]

Testowałam wersję EDP i nie podobał mi się przez nutę vetiwery. Czy w wersji EDT też jest ta nuta w takim samym natężeniu jak w EDP?

[piroksena]

Dla mnie Hypnose EdP to cytrynowe ciasteczko zmielone z niemowlęco mlecznym migdałem, udekorowane niebieskim obłoczkiem (cedr??). W odróżnieniu od wielu nosów, mojemu nie przypominają one gumy Donald, a bardziej szkolne gumki z lat 80.
Nie używam za często, jakoś do tego nie zachęcają (?), ale mając je na sobie czuję się otoczona tym kojącym migdałem o zabarwieniu blue. Dla mnie jak najbardziej ok. Ten Hypnosowy migdał (jest on w ogóle w składzie?? ) znacznie bardziej przypadł mi swoją mlecznością do gustu niźli stricte migdałowe Les Belles Amour d'Amandier gdzie to wąchamy migdała sparzonego wrzątkiem.
Trwałość EdP przewyższa o głowę tę z EdT. Warto dopłacić i pokusić się na mocniejszą wersję.

[ultrafiolet88]

troche mi sie smutno zrobilo po Waszych komentarzach, mam probeczke i bardzo mi sie ten zapach na mnie spodobal, przestal byc slodki, raczej bardziej trawiasty, ale teraz to juz nie wiem czy bede go uzywac...
nie chce dostac bana czy cos, ale po Waszych komentarzach poczulam sie jakas taka... tandetna..

[siarka40]

Napisane przez ultrafiolet88

troche mi sie smutno zrobilo po Waszych komentarzach, mam probeczke i bardzo mi sie ten zapach na mnie spodobal, przestal byc slodki, raczej bardziej trawiasty, ale teraz to juz nie wiem czy bede go uzywac...
nie chce dostac bana czy cos, ale po Waszych komentarzach poczulam sie jakas taka... tandetna..

ultraviolet, no cos Ty? zapach Ci sie podoba, fajnie sie na Tobie rozwija, to czego sie sugerujesz komentarzami na jego temat?? Tobie zapach odpowiada i to sie liczy! i wierz mi, jesli mi sie jakies perfumy podobaja, a inni je krytykuja, to i tak uzywam tych perfum. w ostatecznosci zawsze sie moge do nich przyznac w watku "nie wypada..."
i popatrz na to z tej strony - jesli wielu osobom sie ten zapach nie podoba (choc jestem pewna, ze ma on tez wielu zwolennikow, ja osobiscie nic do niego nie mam, choc za slodki dla mnie jest ciut), to przynajmniej bedziesz oryginalnie pachniec
tak ze glowa do gory, ultraviolet

[ultrafiolet88]

masz racje, no tak jakos sie poczulam bo pierwsze kroczki stawiam w zapachach i tu takie komentarze do mojego wyboru.. no trudno, wiem napewno, ze nie kojarzy mi sie ani z budyniem ani ze zgnilizną. raczej z ogniskiem i wschodem slonca.. odkąd go mam na sobie mam jakies dziwne wypieki i gorąco mi. moze to przypadek ale jednak tak jakos jest.
mam tylko probeczke z sephory wiec bede sie obwąchiwac i moze kiedys kupie. poki co jeszcze duzo testowania przede mna.
podoba mi sie tez ralph lauren-ralph, jego probeczke tez mam, ale juz nie bede czytac komentarzy

[megi.3]

Napisane przez ultrafiolet88

masz racje, no tak jakos sie poczulam bo pierwsze kroczki stawiam w zapachach i tu takie komentarze do mojego wyboru.. no trudno, wiem napewno, ze nie kojarzy mi sie ani z budyniem ani ze zgnilizną. raczej z ogniskiem i wschodem slonca.. odkąd go mam na sobie mam jakies dziwne wypieki i gorąco mi. moze to przypadek ale jednak tak jakos jest.
mam tylko probeczke z sephory wiec bede sie obwąchiwac i moze kiedys kupie. poki co jeszcze duzo testowania przede mna.
podoba mi sie tez ralph lauren-ralph, jego probeczke tez mam, ale juz nie bede czytac komentarzy

ultrafiloet, no coś Ty! Jeśli zapach Tobie się podoba, to najważniejsze.
Bo właśnie perfumy mają się podobac temu kto ich uzywa - w tym przypadku Tobie
A ja lubię Hypnose, miałam je tylko raz i dosć szybko zużyłam (jak i wszystkie inne ) i choć na początku nie miałam do nich tak całkiem przekoniania, z czasem bardzo polubiłam. Może kiedyś jeszcze kupię 30 ml
A co do komentzry to w ogóle się nie przejmuj. Ja kiedyś też przeczytałam chyba w KWC jakis nieprzymny komentarz na temat jakiś perfum które lubię i potem kojarzyły mi się z tym komentarzem (a był to jakiś bardzo niefajny ten komentarz) , ale na szczęście z czasem zapominiałam Teraz czytam wybiórczo - tzn. jeśli coś lubię albo chcę kupić, to nie czytam zapobiegawczo komentarzy poniżej 3 gwiazdek

[golgie]

ultrafiolet-spoko loko, jak tam Hypnose baaardzo lubię i nie czuję, że mam tandetny gustJeden lubi ogórki, a drugi ogrodnika córki

[ultrafiolet88]

Dzięki dziewczyny:ro lleyes:

[Kaska86]

Ja już mam 3 butelkę tego zapachu

[siarka40]

Napisane przez golgie

ultrafiolet-spoko loko, jak tam Hypnose baaardzo lubię i nie czuję, że mam tandetny gustJeden lubi ogórki, a drugi ogrodnika córki

offtopowo, ale nie moglam sie powstrzymac - jeden lubi, jak mu cyganie graja, inny jak mu nogi smierdza

[Maja102]

ja tam Hypnose lubię Początkowo kupiłam go z myslą o imprezach, ale po przetestowaniu doszłam do wniosku, ze nie jest aż tak killerowaty i nadajew się na zimę
pierwsze niuchy mnie oczarowały - passiflora tak słodka, że aż mdląca i o dziwo mnie zahipnotyzowała Do tego piękna lekka wanilia (taki np.HP mnie dusi). Zapach urzekająco prosty, a ładny