|
|
#31 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 4 315
|
Dot.: Prawniczki :)
Nio, rzeczywiście biedna ta aktówka. Teraz się zastanawiam, w czym iść w poniedziałek na zajęcia
![]() Pomóżmy Agatce http://www.allegro.pl/show_item.php?item=80460669 |
|
|
|
|
#32 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 315
|
Dot.: Prawniczki :)
Dla mnie również lansem nie jest sama skórzana teczuszka (jest ona raczej symbolem tego lansu
), tylko samo ubieranie się w garnitur codziennie, kiedy sytuacja wcale tego nie wymaga!! Zresztą niestety niektórzy studenci prawa (i pewnie nie tylko prawa) wręcz uwielbiają kreować się na mega intelektualistę i pana prawnika już od 1 roku!! (BTW student prawa to student prawa, a nie prawnik, po studiach będzie magistrem prawa, a nie prawnikiem. Prawnikiem będzie lub też nie będzie.To taka dygresja )Przykłady :1. Czytanie na wykładach żołtych stron Rzeczypospolitej lub innych gazet o tematyce prawniczej już na pierwszym roku. Nie wiem co taki student może zrozumieć z "bełkotu prawniczego" kiedy jest na etapie poznawania budowy normy prawnej i prawa rzymskiego . Może są jakieś wybitne jednostki które już na I roku znały się na podatkach, spółkach jawnych, umowach przedwstępnych itd. ale raczej wątpie, by były to tamte osoby....2. Wyciąganie na wykładzie laptopa i robienie na nim notatek. Może nie jest to lans i ktoś po prostu lubi nosić walizkę zamiast zeszytu i długopisu, ale po co siada w pierwszej ławce na samym dole auli i rozkłada swój sprzęt???? Mi to zapachniało chęcią popisania się , w każdym razie tak zostało odebrane przez wszystkich z tyłu 3. No i właśnie garniturki u facetów, z reguły wszystko źle dobrane, bez klasy, na tle większości ubranej zwyczajnie taki chłopak wygląda jak wystrojony "szczur na otwarcie kanału" . Moim zdaniem ubiór należy dobrać do sytuacji a czasami taki odpicowany koleś na ćwiczeniach wygląda żenująco!Temat troszeczke uległ zmianie, bo chyba o czymś innym miała się toczyć dyskusja. Mi też podobają się elegancko, ładnie ubrane kobietki i sama często staram się tak ubrać, co nie przeszkadza mi biegać na uczelnię w moich różowych conversach, jeansach i zwykłej koszulce (oczywiście kiedy mogę)
|
|
|
|
|
#33 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 315
|
Dot.: Prawniczki :)
Jeszcze chciałam dodać coś na temat tej nieszczęsnej aktówki, bo widzę że toczy się o nią spór
Chyba tu nie chodzi o taką teczuszkę u dziewczyn, tylko u facetów (aktówka jak u businessmena z początku lat 90-tych hyhy).Mi osobiście podoba się, kiedy kobieta nosi małą elegancką torebkę, a do tego teczkę coś w stylu aktówki, którą trzyma się za rączkę. Taka torba jest bardzo pojemna i można w nią pomieścić różne dokumenty dużego formatu. Je śli idzie się do pracy to takie połączenie dla mnie OK. Ale na samą uczelnię nie noszę nic dużego formatu (chyba że książki do angielskiego, ale na szczęście lektoraty mam już za sobą), a innych książek nie chce mi się dźwigać
|
|
|
|
|
#34 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: różnie to bywa
Wiadomości: 338
|
Dot.: Prawniczki :)
Cytat:
Prawdą natomiast jest,ze przeważajaca liczba studentow prawa to dzieci bogatych rodziców (studia dzienne), albo osoby zamożne,majace dobra pracę + dzieci bogatych rodziców (studia zaoczne),dlatego w wiekszosci przypadkow trzeba mowic o istnych markowych kreacjach,perfekcyjnych makijazach wykonanych kosmetykami z najwyższej pólki itp.Jednym słowem,widać różnicę w ubiorze studentów prawa a innych kierunków.I chyba to własnie tzw. image na pierwszy rzut oka wyróżnia wydział prawa sposrod innych i jest zauważalne dla takze dla osob nie będacych bacznymi obserwatorami uczelnianej mody
|
|
|
|
|
|
#35 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: różnie to bywa
Wiadomości: 338
|
Dot.: Prawniczki :)
Cytat:
Liana,za to jakze trafne określenie należy ci sie szostka z plusem od razu mi sie humor poprawił Faktycznie,istn ieje takie "zjawisko",takie osoby w garniturkach wywołuja zazwyczaj u innych skrywane usmieszki,a u mnie dodatkowo znajduja politowanie
|
|
|
|
|
|
#36 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 4 315
|
Dot.: Prawniczki :)
Wychodzi na to, że z największą krytyką spotykają się chłopcy/mężczyźni, którzy na studiach ubierają się w garnitury i noszą aktówkę. W temacie została pominięta kwestia dziewcząt, wręcz ich elegancja została doceniona i zaakceptowana, nawet teczuszki Pachnie mi tutaj dyskryminacją Zastanawiam się, co jeśli facet wygląda świetnie w garniturze, idealnie dobranym itd. Też budzi politowanie?? A co do Żółtych Stron, to przyznaję, że jest to najczęściej czytana gazeta na wykładach, bo 1. Leży na wydziale za darma 2. Student chce się dowiedzieć na 1ym roku, co będzie zgłębiał 3. ...na późniejszych latach czego nie zgłębił i o co w tym wszystkim chodzi A poważnie zdarzają się perełki, szczególnie z prawniczych rodzin, które czytają to ze zrozumieniem
|
|
|
|
|
#37 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Prawniczki :)
Co do czytania ze zrozumieniem - są oczywiście wyjątki, ale wg moich obserwacji dzieci z "prawniczych rodzin" akurat najczęściej wykazują się tępotą i absolutnym brakiem zrozumienia przyswajanych treści
![]() Facet w garniaku zawsze będzie budził mój delikatny (wewnętrzny ) uśmieszek, nawet jeżeli wygląda dobrze ( o ile takie coś w ogóle się zdarza )Nikogo nie dyskryminuję, przesadnie odpicowane i wymuskane dziewczyny też mi się nie podobają
|
|
|
|
|
#38 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 4 315
|
Dot.: Prawniczki :)
Ech... a ja wprost przeciwnie - dobrze wyglądający w garniturze facet zawsze wywołuje u mnie uznanie
To taka miła odmiana w czasch, kiedy (prawie) wszyscy chodzą w jeansach i sweterkach lub bluzach. ![]() A co oznacza "przesadnie" ??? - te 10cm obcasy w śniegu?
|
|
|
|
|
#39 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 315
|
Dot.: Prawniczki :)
Cytat:
Pewnie są osoby, które rozumieją żółte stronki na I roku, ale jak już napisałam wcześniej na pewno nie były to te osoby, które widzialałam podczas lektury hehe. Sama teraz muszę czytać żólte stronki i nie tylko, bo muszę być na bieżąco z niektórymi sprawami. Ale nie jestem na I roku i nie czytam tego na wykładzie, bo na nie nie chodzę.Cytat:
Chciałam jeszcze tylko dodać, że według mnie nieprawdą jest, że na prawie studiują dzieci bogatych rodziców.Myślę, że jest jak na innych kierunkach, czyli są ludzie bogaci i mniej bogaci.Przecież studia są bezpłatne, a są ludzie niezamożni, którzy dostali się bez problemu i są świetnymi studentami o największych stypendiach! Nie widzę też jakiejś drastycznej różnicy między ubiorem studentów prawa a innych kierunków (oprócz wspomnianych garniturków). Na każdym wydziale trafiają się tzw "princzipessy" czyli strasznie odpicowane dziewuchy (aż ponad normę ) Synonimem princzipessy jest lampucera
|
||
|
|
|
|
#40 |
|
kosmitka
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 152
|
Dot.: Prawniczki :)
Prawo to moje nieziszczone jak narazie marzenie. Poruszałam to już w innym wątku, ale spytam osób bezpośrednio 'dotkniętych' prawem
. Skończyłam już jeden fakultet, pośrednio związany z ekonomią. Co myślicie o tym abym zaczęła teraz prawo? I na jakiej uczelni? Z racji pochodzenia - mój wybór ogranicza się do Gdańska, Warszawy i Torunia. Słyszałam, że to ostatnio najlepsze połączenie wykształcenia: ekonomia+prawo. Co wy na to?
|
|
|
|
|
#41 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 4 315
|
Dot.: Prawniczki :)
Być może najlepsze, ponieważ sporo osób praktykuje to połączenie
Jeśli to Cię interesuje, to myślę, że warto spróbować. Ja studiuję w Toruniu, mogę Ci troszkę opowiedzieć, ale nie wiem, o co dokładnie chcesz zapytać
|
|
|
|
|
#42 |
|
kosmitka
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 152
|
Dot.: Prawniczki :)
Sama nie wiem o co nawet spytać
. O poziom, wykładowców... Studiujesz dziennie czy zaocznie? Czy jest możliwość zaliczania 2 lat na raz (w formie indywidualnego toku studiów itp.) ?
|
|
|
|
|
#43 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 4 315
|
Dot.: Prawniczki :)
Dziennie. Moim zdaniem trudno mówić o poziomie, ponieważ na studiach prawa zgłębiasz tylko teorię więc prawdziwa nauka zaczyna się podczas praktyki. Plusem jest niewielka ilość zajęć i możliwość ułożenia sobie planu tak że ma się naprawdę duuużo wolnego czasu i można go poświęcić na pracę w jakiejś kancelarii.
Istnieje możliwosć zaliczania 2 lat na raz, wymaga to odwiedzenia kilkakrotnie dziekana ale da się zrobić Wykładowcy są różni - od bardzo przychylnych po troszkę zdziwaczałych i wrednych Na niektóre egzaminy potrzeba szczęścia na inne wiedzy ![]() Podobno Toruń jest na jakiejś rozsądnej pozycji wśród Uniwersytetów w Polsce (mam na myśli prawo), ja jestem zadowolona ale nie mam porównania.
|
|
|
|
|
#44 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Prawniczki :)
Wracajac do temu "garniturowcow" czy jak im tam bylo ... to trzeba przyznac iz jesli tylko jest zadbany to wszytsko jest ok. To niewazne jakby sie kto ubieral, wazne jest to czy wyglada w tym dobrze .... i to sie tyczy tych co chodza w garniturkach i tych co w dzinsach .....
Lansowanie sie na od razu wieliego prawnika, jest conajmniej glupie .... sszczegolnie jesli ktos nienajbardziej sobie radzi... Troszki pokory hihi ![]() Moj prawie szwagier we wczesniu bedzie konczyl aplikacje ... w kazdym razie .... ubiera sie .... mysle ze ani zbyt elegancko ani zbyt na luzie .... Jednym slowem znalazl ten ZLOTY SRODEK.... I to chyba jest najlepsze rozwiazanie ... Jak sytuacja wymaga to ubrac sie elegancko .... a jak nie mozzna na luzie .. jesli tylko ma sie na to ochote )))P.s. Studiuje ktos prawo na UW ???
__________________
|
|
|
|
|
#45 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Prawniczki :)
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#46 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Prawniczki :)
Temat nie do konca zwiazany z moda - przenosze na plotkowe
|
|
|
|
|
#47 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 315
|
Dot.: Prawniczki :)
Cytat:
. Chodziło mi o to, że na wydziale zdarzają się naprawde bogaci ludzie, którzy mogą sobie pozwolić na wszystko i osoby, które ledwo wiążą koniec z końcem z powodów finansowych i naprawdę żyją bardzo skromnie.
|
|
|
|
|
|
#48 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Prawniczki :)
Też studiuje prawo w Toruniu..tyle, że zaocznie...i według mnie to istna rewia mody...niektóre dziewczyny są tak ubrane, że brak słów...
Atmosfera do bani...osttanio spotkałam się z propozycją 'sprzedaży notatek' z wykładu na którym nie byłam..Wyobrażacie to sobie? Ja sama ze względu na pracę nosze ubrania eleganckie (ale nieprzesadnie)...jedyny luskus to torebka LV... Buźka
__________________
" Blichtr płynie z miasta, mądrość z pustyni" |
|
|
|
|
#49 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Prawniczki :)
I kto teraz odszuka biedny watek Prawniczek ???
A ja tylko chcialam zobaczyc propozycje jakis ubranek .... Mniejsza z tym ... Ile jest srednio godzin tygodniowo na prawie ???? I jak to jest z praca w kancelariach tzn w jakim charakterze tam sie pracuje podczas studiów ??? ![]() Pozdrawiam ![]() Monis
__________________
|
|
|
|
|
#50 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: fabryka czekolady :)
Wiadomości: 1 632
|
Dot.: Prawniczki :)
Cytat:
Znam dzieci prawników, które są świetnymi specjalistami już na IV/V roku i to nie dzięki protekcji rodziców, ale dzięki ciężkiej i systematycznej pracy. Na pewno jest im łatwiej, chociażby na początku, bo faktycznie są już że tak powiem, otrzaskani z terminologią prawniczą i nierzadko wykazują się umiejętnością "prawniczego patrzenia na świat" To duże ułatwienie - mnie zajęlo trochę czasu przystosowanie się to tego specyficznego patrzenia na świat i posługiwania się językiem prawniczym. No i mają ten komfort, że zawsze mogą rodziców zapytać o coś czego nie rozumieją Na pierwszym wykładzie z prawoznawstwa profesor powiedział nam, że klamka zapadła i świat już nigdy nie będzie dla nas taki jak wcześniej. Że będziemy święcie przekonani, że nasz, prawniczy, jest lepszy i doskonalszy Myśle, że coś w tym jest. Strasznie mnie denerwuje, kiedy w moim towarzystwie wypowiadają się o prawie ~prawnicy, bo chcialabym wytłumaczyć im, że się mylą, ale nie potrafię, bo to zbyt skomplikowane...
__________________
Poszukuję do kolekcji flakoników perfum Etro i Thierry Mugler |
|
|
|
|
|
#51 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Prawniczki :)
Layilo - jestem dzieckiem prawnika
Niestety nikt mi nic nie załatwia, a swoich studiów nienawidzę tak strasznie, że nie da się tego opisać![]() Teraz to się troszkę zmieniło, ale gdy ja zdawałam na studia, dostawały się w znakomitej większości osoby zamożne, bo egzamin był tak głupi, że trzeba było chodzić na bardzo drogie korki (a i tak większość z chodzących na korki odpadała ) To co napisałam, to tylko moje obserwacje z mojej uczelni. Akurat ostatnie czego wymaga, to myślenie i osoby ją kończące całkiem często charakteryzują się zwykłą tępotą
|
|
|
|
|
#52 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Prawniczki :)
Cytat:
A jesli tak to czemu akurat prawo wybralas ??? Pytam tak tylko z ciekawosci .... A co do tego czy ktos jest z prawniczej badz nieprawniczej rodziny to wydaje mi sie ze to nie ma wiekszego znaczenia .... poprostu jedni ida na prawo bo jest to ich tam jakis cel ... a czasem nawet marzenie ... inni ida ... z innych powodow .... a jak kto sie orientuje w tematyce to chyba baaardzo indywidualna sprawa )))Pozdrawiam
__________________
|
|
|
|
|
|
#53 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Prawniczki :)
Cytat:
Z każdym dniem bardziej i bardziej ![]() Gdy wybierałam studia nie do końca zdawałam sobie sprawę z tego jakie będą. W zasadzie całe życie słyszałam w domu "prawo, prrawo, prawo....", potem rodzice przekonali mnie do olania innych rzeczy i wyboru fakultetu pod tym kątem, z całej siły namawiali mnie na składanie i zdawanie tylko tam, potem naprawdę ciężko pracowałam by się dostać. A teraz miałam ponad 2 lata przerwy w studiach i cały czas wydaje mi się, że już za późno by w tym wieku zmieniać kierunek, poza tym rodzice cały czas naciskają bym go ciągnęła dalej. Nie jest aż tak tragicznie, lubię 1 dziedzinę Moja ogólna niechęć do tych studiów bierze się też w ogromnej mierze z niechęci do konkretnego wydziału, na jakim studiuję.
|
|
|
|
|
|
#54 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 6 287
|
Dot.: Prawniczki :)
Cytat:
uczelnie pozwalaja na przenosiny z jednej na druga, trzeba tylko nadrobic roznice , co czesto sprowadza sie do jednego-dwoch przedmiotow. |
|
|
|
|
|
#55 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Prawniczki :)
Cytat:
![]() A przenosiny w moim przypadku, byłyby trudne z racji finansów, a niemożliwe z racji średniej Tzn oblałam do tej pory tylko raz i gdyby tak wyciągać średnią to jest ok, ale dziekan nie uznaje moich uprawnień z ios i mam parenaście pał wbitych przez niego, gdy tylko nie zdaję egzaminu w pierwszym terminie Uczelnie niestety mają próg średniej od której przyjmują i ja się na 300% nie załapię.
|
|
|
|
|
|
#56 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Prawniczki :)
Cytat:
A jak zakomunikowałam mamie przedwczoraj ze ide na prawo ..... tzn ze zamierzam isc na prawo wlasnie na UW .... to on stwierdzila, zebym to sobie z glowy wybila, ze cos tam i cos tam .... Szkoda, ze nie mozesz sie przeniesc ..... moze bys widziala studia bardziej pozytywnie ..... Nekome!! Jestes na prawie na UW ???? Ktory rok ??? Moglabym sie Ciebie popytac o kilka spraw jesli by to nie psrawilo klopotu ?
__________________
|
|
|
|
|
|
#57 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 4 315
|
Dot.: Prawniczki :)
Cytat:
Rewia mody, jakoś nie widzę, czyżby zaoczne różniły się tak bardzo od dzienych ? P.S. Jak potrzebujesz notatek czy coś daj znać Nie pobieram opłat
|
|
|
|
|
|
#58 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Prawniczki :)
Cytat:
Takiej np biologii i tak bym się specjalnie nie uczyła, bo nie lubiłam jej bardzo i nie chciałabym robić nic związanego z naukami przyrodnczymi, ale olałam np matematykę (wybrałam sobie taki fakultet, że uczyłam się głównie historii i teoretycznie polskiego).To nie tak, że całkiem olałam, miałam dobre oceny, tylko nie czułam się na siłach startować np na wstępne z matematyki. |
|
|
|
|
|
#59 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 6 287
|
Dot.: Prawniczki :)
Cytat:
trzeci rok nie ma problemu -chwtnie udziele informacji, jesli bys chciala moge Cie oprowadzic po wydziale jak juz bedziesz na pierwszym roku - wiem ze to sie bardzo przydaje i ulatwia zycie pozniej
|
|
|
|
|
|
#60 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Mój kochany Szczecin:)
Wiadomości: 270
|
Dot.: Prawniczki :)
Nie no to jest jakaś paranoja
Dziewczyny, robicie w tym wątku ze studentów prawa jakichś cyborgów czy inne dziwadła! Jakieś szczególne upodobania co do ubioru, aktówki, bogate i ułożone rodziny... no śmieszne to jest po prostu Prawo to kierunek jak każdy inny, ciężki, bo ciężki, owszem, ale np. taka politologia też łatwym kierunkiem nie jest a studentów politologii jakoś sie nie ocenia inna miarą niż innych! Co to w ogóle za jakieś uogólnienia- student prawa ubiera się tak i tak, ma takich rodziców, a jeśli nie daj Boże ma rodziców prawników to jest za to linczowany:P Zresztą jeśli nie ma, tak jak ja, też jest:P przecież to są normalne studia! I tak jak na innych wydziałach, są na nich różni ludzie, którzy różnie się ubierają, mają różnych rodziców i wiadomo, różną pojemność głowy ale nie ma żadnej zależności pomiędzy ich zdolnościa do nauki, a pochodzeniem! a już tym bardziej bzdurne są komentarze dot. ubioru Przecież elitarność tego kierunku chyba jest juz tematem zamierzchłym Studenta prawa w niczym nie można odróżnić od studenta innego kierunku, jeśli chodzi o ubiór... to stereotyp podobny do tego, jakoby studenci filologii wyglądali jak artyści z fruwającymi szalami wokół szyi:P Moniczkaa- ten post w żadnym wypadku nie miał wyśmiać Twojego zapytania, bo rozumiem Twoje wątpliwości i ciekawość Ale naprawdę w XXI wieku nie ma co się kierować jakimiś przestarzałymi zapatrzeniami A jeśli chodzi o aktówki- na moim wydziale widziałam ich może 3?
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:33.






), tylko samo ubieranie się w garnitur codziennie, kiedy sytuacja wcale tego nie wymaga!! Zresztą niestety niektórzy studenci prawa (i pewnie nie tylko prawa) wręcz uwielbiają kreować się na mega intelektualistę i pana prawnika już od 1 roku!! (BTW student prawa to student prawa, a nie prawnik, po studiach będzie magistrem prawa, a nie prawnikiem. Prawnikiem będzie lub też nie będzie.To taka dygresja
)
. Może są jakieś wybitne jednostki które już na I roku znały się na podatkach, spółkach jawnych, umowach przedwstępnych itd. ale raczej wątpie, by były to tamte osoby....
. Moim zdaniem ubiór należy dobrać do sytuacji a czasami taki odpicowany koleś na ćwiczeniach wygląda żenująco!






. Chodziło mi o to, że na wydziale zdarzają się naprawde bogaci ludzie, którzy mogą sobie pozwolić na wszystko i osoby, które ledwo wiążą koniec z końcem z powodów finansowych i naprawdę żyją bardzo skromnie.

ale nie ma żadnej zależności pomiędzy ich zdolnościa do nauki, a pochodzeniem! a już tym bardziej bzdurne są komentarze dot. ubioru
