|
|
#391 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 1 808
|
Dot.: In Vitro - dofinansowanie przez państwo za czy przeciw?
W kwestii referendum absolutnie nie mam na myśli tylko in vitro.
Nie podoba mi się np. dawanie pieniędzy z budżetu na Świątynię Opatrzności Bożej, nie podoba mi się, że budżet wydaje pieniądze podatników na hotele dla posłów itp. Krajem prawie idealnym jest dla mnie Szwajcaria. Tam Państwo pyta się Obywateli o wszystko. Bez ich zgody nie może zrobić nic. Tak powinno być i u nas. Jeżeli 50% + 1 osoba opowiedziałaby się w Polsce za dofinansowanie in vitro z budżetu Państwa to byłoby dla mnie po sprawie i po dyskusji - taka jest wola narodu i kropka.
__________________
Utrzymuję w domu bałagan aby w razie włamania złodziej potknął się o coś i umarł
|
|
|
|
|
#392 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 12 650
|
Dot.: In Vitro - dofinansowanie przez państwo za czy przeciw?
Cytat:
__________________
Zmieniaj swoje życie
|
|
|
|
|
|
#393 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 831
|
Dot.: In Vitro - dofinansowanie przez państwo za czy przeciw?
Cytat:
W przypadku poronień stosuje się czasem in vitro, ale wykorzystuje się wtedy obce komórki, w tej sytuacji wady genetyczne nie są przekazywane dalej.
__________________
asia |
|
|
|
|
|
#394 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: In Vitro - dofinansowanie przez państwo za czy przeciw?
Cytat:
Cytat:
Poza tym-problemy z zajściem w ciążę,a problemy z utrzymaniem ciąży,to tez juz coś innego. Nie sądzę,że Wasze wypowiedzi na ten temat są poparte medyczną wiedzą,a tak daleko sięgające wnioski az wołają o żródło. Cytat:
Społeczeństwo decyduje-to jest fakt.Jest cos takiego jak wybory-czemuś one służą nie sądzisz? I jeszcze jeden nonsens ciagle tu przytaczany: Cytat:
Fakt,sam zabieg in vitro może kosztowac i kilkanaście tysięcy,pewnie jakąś połowe tego para musi wydać wcześniej na badania i inne metody leczenia bezpłodności(bo przecież in vitro jest na końcu drogi i to długiej).Mnie stać na dwójke dzieci,a jakbym miała uzbierać np. za pół roku taką kwotę,czy wydac ją jednorazową,to już mnie nie stać -czy to znaczy,że tak naprawdę nie stać mnie na dziecko? Na wczasy mnie nie stac od kilku sezonów i to tez niby świadczy,że pochopnie podjęłam decyzję o posiadaniu dzieci? No jak ktos nie rozumie tego,to ja sie poddaję
Edytowane przez xandra78 Czas edycji: 2014-03-19 o 14:10 |
||||
|
|
|
|
#395 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 345
|
Dot.: In Vitro - dofinansowanie przez państwo za czy przeciw?
Cytat:
odnioslam sie do wypowiedzi nt poronien i kolejnych prob zajscia a nie in vitro.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
|
|
|
|
#396 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: mój mały kącik
Wiadomości: 4 281
|
Dot.: In Vitro - dofinansowanie przez państwo za czy przeciw?
Cytat:
__________________
edit 29 |
|
|
|
|
|
#397 | |
|
Konto usunięte
|
Dot.: In Vitro - dofinansowanie przez państwo za czy przeciw?
Cytat:
) i nie chcesz tego na siłę. A ja znam osobę, osobiście , która bardzo chciała maluszka. Kobieta ma silną astmę, problemy z sercem - ja się nie dziwię, że jej organizm nie chce przyjąć obciążenia jakim jest ciąża! Ale ona usilnie chce dzieciaczka, bo tak i już. I naprawdę, jak uda jej się teraz piątą ciążę donosić, to wydaje mi się, że dziecko nie będzie w pełni zdrowe. Dla mnie nadal in vitro nie powinno być refundowane, bo dla mnie to tylko operacja mająca na celu poprawić komfort życia. Nie chcę, żeby to wyszło trywialnie, ale tak wyjdzie - bez większych cycków, prostego nosa i bez dziecka poczętego w twoim ciele jesteś w stanie żyć. Z zepsutymi, bolącymi zębami, rakiem i anginą ropną - nie. To, że nie masz dzieci nie sprawia ci bólu fizycznego, prawda? Nieleczone zęby "idą" na serce - trzeba je leczyć nie dla samego efektu wizualnego, ale przede wszystkim dla zdrowia. Z anginą to samo - bez antybiotyku się wyleczysz, ale tak samo nieleczona idzie na serce. Operacje są potrzebne, a to na serce, a to na mózg, a to cesarskie cięcie. I nie chcę za nie płacić, bo bez tego moje zdrowie może zostać poważnie naruszone, bądź mogę umrzeć. Albo mogę narazić na uduszenie dziecko, które jest w moim brzuchu. Nie wyobrażam sobie, żeby lekarz podczas porodu powiedział do mojego męża "panie, pana dziecko się dusi w pana żonie. albo pan dajesz 5 tys (suma przykładowa, nie wiem ile kosztuje CC) albo sytuację zostawiamy i niech się dzieje co chce". Jednak dla mnie in vitro nie jest zabiegiem niezbędnym do życia. Tak jak ty, wiele kobiet może adoptować dzieci. I byłoby to naprawdę wspaniałe. Ale nie chcą, bo naprawdę czepiają się myśli, że to nie ich geny, nie ich DNA. co z tego, przecież to też człowiek, ma prawo być kochany! Jeśli się nie udaje, to (wg mnie) z jakiegoś powodu.
|
|
|
|
|
|
#398 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 831
|
Dot.: In Vitro - dofinansowanie przez państwo za czy przeciw?
Cytat:
Cytat:
__________________
asia |
||
|
|
|
|
#399 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 731
|
Dot.: In Vitro - dofinansowanie przez państwo za czy przeciw?
Cytat:
Po prostu uważam, że mając w budżecie jakąś pulę wolnych środków można je przeznaczyć na lepszy cel, np. na coś, co ratowałoby życie ludzi, a nie na in vitro.Cytat:
Cytat:
Mi się wydaje, że częściej jednak korzystają osoby niepłodne, niż bezpłodne.
|
|||
|
|
|
|
#400 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: In Vitro - dofinansowanie przez państwo za czy przeciw?
Cytat:
Cytat:
Słuchaj, czy Ty masz zamiar adoptować dziecko? Bo ja np. jestem w stanie stwierdzić,że nie byłabym w stanie pokochać cudzego dziecka,nigdy nie wzięłabym na swoje barki takiego ciężaru,takiego obciążenia psychicznego-chęci to za mało,trzeba byc uczciwym. Gdybys adoptowała taka szukającą domu gromadkę-"byłoby to naprawde wspaniałe". Cytat:
![]() Cytat:
In vitro jest prawie na końcu drogi (dalej zostaje tylko utrzymanie ciąży),decyzję o zastosowaniu tej metody podejmuje sie po latach bezskutecznego leczenia, które sporo kosztuje.Najpierw pare (lub jedno z rodziców) sie tylko wspomaga przy zapłodnieniu,stwarza sie bardziej sprzyjające warunki w organizmie.To wiąże sie z przyjmowaniem leków, a tanie one nie są-i dla kobiety i dla mężczyzny.Poczytaj najpierw na ten temat,bo nic nie wiesz. Jak juz para zaczyna rozważać in vitro,to raczej ciężko odkładać wcześniej,ale fakt,nie każdy może to zrozumieć. Tak czytam Twoje posty w tym wątku i dochodze do wniosku, że Twoja wiedza na temat in vitro i całej drogi,która ja poprzedza jest niemalże zerowa. Czy to nie jest tak,że Twój osąd jest spowodowany poczuciem niesprawiedliwości w leczeniu Twojej choroby? |
||||
|
|
|
|
#401 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 197
|
Dot.: In Vitro - dofinansowanie przez państwo za czy przeciw?
Ciekawe czy ktoś z Was boryka się z niepłodnością? Nie? To coś Wam powiem jako osoba, która się z tym mierzy.
Niepłodność boli i to nie tylko fizycznie. To jest, jak już wspomniałam choroba. Nie prosiłam się o nią, tak wyszło i koniec. To nie jest tak jak z palącymi, że paląc papierosa zwiększają ryzyko raka. Swoją drogą- może to ich leczenie nie powinno być sponsorowane? Albo alkoholicy- ich marskości wątroby też nie powinniśmy sponsorować... Leczenie raka płuc, który bierze się głównie z palenia zabiera z budżetu ok 40 mln złotych rocznie, a program MZ będzie trwał kilka lat i pomoże tylko nielicznym, bo trzeba spełnić szereg kryteriów, żeby się dostać. Tych najtrudniejszych przypadków Państwo nie wspomaga... Zaraz ktoś napisze, że invitro nie jest jedyną metodą- może dla niektórych tak, a dla mnie nie. Niepłodność spadła na mnie i męża jak grom z jasnego nieba. Szczęśliwa para 22 latków i wyrok. Potem nadzieja, że może to nieprawda, leczenie, szukanie senda problemu i tak mierzę się z tym problemem już od kilku lat. Nie ma dnia, żebym o tym nie myślała, trudno nie myśleć jak bierze się dzienie leki... ehh Więcej nie napiszę, bo nie oczekuję współczucia. Napiszę jeszcze tylko, że para w naszym otoczeniu adoptowała dziecko. Widzę, że są szczęśliwi, ale ja wiem i czuję, że nie jestem na to gotowa i nie będę. Nie czuję się na siłach, żeby podjąć się tego wyzwania. Koniec i kropka. Jest mi strasznie przykro czytać niektóre posty, zwłaszcza te o tym, że skoro mam takie problem, to może jest jakiś znak, że nie powinnam mieć dzieci. Ja uważam, że skoro medycyna tak poszła do przodu, że jest możliwe, żebym dziecko miała to ja z tej szansy skorzystam. Nie namawiałam tej znajomej pary na invitro, a oni nie namawiają nas na adopcję i tak jest dobrze. Za to widzę, że osoby płodne lub takie, które jeszcze nawet nie myślą o dziecku mówią mi co mam robić. Póki co ja biorę udział w innym programie, a nie rządowym więc nie martwcie się o swoje pieniądze... Proszę Was tylko, żebyście się zastanowili dwa razy jak wyrażacie takie opinie w gronie znajomych, bo możecie kogoś zranić, a czy chcecie ranić kogoś bliskiego? Mylisz się Asji co do kosztów, albo nie zdajesz sobie z tego sprawy. Pary zanim podejdą do invitro leczą się kilka lat. To są ogromne koszty, chodzi się prywatnie, bo kolejki na NFZ wiadomo jakie są,a lekarze nie chcą leczyć niepłodności. Robi się masę badań, wydaje kasę na leki. Nie ma się w takiej sytuacji z czego odłożyć. Potem pada wyrok- tylko Invitro. Już same badania do kwalifikacji, których notabene rząd nie sponsoruje, kosztują ok. 1000zł. Potem kilka tysięcy (u jednych 2 500 u innych nawet 5 000) idzie na leki do stymulacji, tego też rząd nie sponsoruje i wreszcie sam zabieg. Tutaj pomaga Państwo, a jak nie pomaga to trzeba wysupłać kilka kolejnych tysięcy. Nie da się takiej kwoty wyciągać z kieszeni od tak, a odłożenie kilkunastu tysięcy zajmuje długo, a zegar biologiczny tyka. Im później tym gorzej, rezerwa jajnikowa się obniża, zwiększa się ryzyko wad.
__________________
nadzieja umiera ostatnia....
Edytowane przez strawberka Czas edycji: 2014-03-18 o 20:13 |
|
|
|
|
#402 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 10 528
|
Dot.: In Vitro - dofinansowanie przez państwo za czy przeciw?
Cytat:
A ludzie umierają bo nie ma pieniędzy na ich leczenie. |
|
|
|
|
|
#403 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 197
|
Dot.: In Vitro - dofinansowanie przez państwo za czy przeciw?
[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;4564857 0]Sorry takie masz życie. Jeden nie ma ręki, drugi nie ma nogi, ty nie możesz mieć dzieci.
A ludzie umierają bo nie ma pieniędzy na ich leczenie.[/QUOTE] To że ludzie umierają, to nie jest moja wina, Twoja zresztą też. Czytałaś, że nie biorę udziału w programie MZ? Kasy nie było przed programem MZ, nie ma jej teraz i nadal jej nie będzie. Skargi, życzenia, zażalenia składaj do Ministerstwa Zdrowia i ekipy rządzącej.
__________________
nadzieja umiera ostatnia....
Edytowane przez strawberka Czas edycji: 2014-03-18 o 20:51 |
|
|
|
|
#404 |
|
Konto usunięte
|
Dot.: In Vitro - dofinansowanie przez państwo za czy przeciw?
Żadna nie przekona drugiej do swojej racji. Ja myślę, że nie powinno być refundowane bo..., a wy myślicie, że powinno być refundowane z powodu... . Nie chcę się z wami kłócić dziewczyny. Każda ma takie a nie inne zdanie.
Ale z drugiej strony, załóżmy, że zabieg jest refundowany. Jak myślicie, ile przeciętna para będzie na niego czekać? Skoro na ten przykład ja mam mieć operowany nos (wycinanie polipów i prostowanie przegrody) 22 maja 2015 roku. Termin dostałam we wrześniu 2013. I jest to operacja, która trwa około godziny, potem wychodzę do domu, nie ma leżenia w szpitalu. Ponad dwa lata będę czekać na taki właściwie zabieg kosmetyczny (i tak, jest refundowany, ale nie jest moją zachcianką, tylko jest wymogiem medycznym). |
|
|
|
|
#405 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 731
|
Dot.: In Vitro - dofinansowanie przez państwo za czy przeciw?
Cytat:
Cytat:
Mam wrażenie, że trudno jest Ci się pogodzić z tym, że ktoś ma inne zdanie niż Ty. Współczuję osobom, które dotyka problem bezpłodności czy niepłodności, tak samo jak współczuję innym chorym na ciężkie choroby, ale, tak jak już pisałam, nie da się ich wszystkich sfinansować (gdybyśmy żyli w bogatym kraju to serio byłabym za finansowaniem wszystkiego począwszy od operacji ratujących życie, przez in vitro, na nowoczesnych implantach zębowych skończywszy, ale nie żyjemy i dlatego coś trzeba wybrać i z czegoś zrezygnować). Ja uważam finansowanie in vitro za zbędne, Ty nie, obie mamy swoje powody z tą różnicą, że ja powstrzymuję się przed rzucaniem głupimi sugestiami na temat stanu Twojej wiedzy czy możliwości pojmowania pewnych faktów. Naprawdę, wrzuć na luz. |
||
|
|
|
|
#406 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 197
|
Dot.: In Vitro - dofinansowanie przez państwo za czy przeciw?
Cytat:
Tak sobie teraz pomyślałam...że w sumie ta dyskusja jest bez sensu. Po pierwsze dlatego, że jest jak piszesz, jedna strona drugiej nie przekona , a po drugie refundacja już jest i chośby nie wiem jak przeciwnicy oponowali, to machina ruszyła. Może za rok będziecie mogli zagłosować na partię, która ją zlikwiduje, ale póki co refundacja jest.
__________________
nadzieja umiera ostatnia....
Edytowane przez strawberka Czas edycji: 2014-03-18 o 20:57 |
|
|
|
|
|
#407 |
|
Konto usunięte
|
Dot.: In Vitro - dofinansowanie przez państwo za czy przeciw?
Nie no, nie będę stała z transparentem i darła się "nie dla in vitro!" bo samo in vitro mam za słuszną ideę. Po prostu jeśli to jest refundowane (i legalne) to tak samo powinno być z aborcją.
|
|
|
|
|
#408 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 412
|
Dot.: In Vitro - dofinansowanie przez państwo za czy przeciw?
Cytat:
Podchodzisz do problemu emocjonalnie, co jest zrozumiałe - w końcu on cię bezpośrednio dotyczy. Ponieważ nie mam takiej osoby w swoim otoczeniu, pozwolę sobie zapytać ciebie - nigdy się z mężem nie zastanawialiście, czy to, co robicie, ma sens? Czy warto mieć dziecko za wszelką cenę - nie chodzi tylko o pieniądze, ale też przyjmowanie leków, które jakby nie było wpływają na organizm? W kwestii pogrubionego - widzisz, gdybym ja była w takiej sytuacji, to byłoby pierwsze, co by przyszło do głowy. Nie ma się o co obrażać moim zdaniem, bo to dotyczy wszystkich gatunków, jedynie człowiek walczy z tym na siłę. I nie widzę powodu, dlaczego miałabym się z tym ukrywać w towarzystwie, mam taki pogląd i to wszystko, nikogo nie obrażam, a nie ma też co brać do siebie każdej bzdury. Co do leczenia chorób związanych z alkoholizmem i w ogóle samego alkoholizmu - ja już od dawna uważam, że osoby uzależnione od czegokolwiek powinny same pokrywać koszty leczenia, bo nikt ich do picia/palenia/ćpania nie zmusza, skoro to robią to niech znają konsekwencje. |
|
|
|
|
|
#409 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 197
|
Dot.: In Vitro - dofinansowanie przez państwo za czy przeciw?
Cytat:
o a to drugi temat rzeka wg mnie również aborcja powinna być legalna i refundowanaCytat:
__________________
nadzieja umiera ostatnia....
Edytowane przez strawberka Czas edycji: 2014-03-18 o 21:18 |
||
|
|
|
|
#410 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 412
|
Dot.: In Vitro - dofinansowanie przez państwo za czy przeciw?
Cytat:
Co do aborcji, z tą refundacją mogłoby średnio wypalić, bo: 1. Znając życie zrobiłyby się gigantyczne kolejki i kobiety mogłyby po prostu nie zdążyć jej zrobić, co się mija z celem; 2. Darmowość uczyniłaby z niej spóźniony środek antykoncepcyjny, co też nie jest wesołą wizją. |
|
|
|
|
|
#411 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 197
|
Dot.: In Vitro - dofinansowanie przez państwo za czy przeciw?
Cytat:
Czy ja wiem czy gigantyczne? W naszym katolickim kraju? Może przynajmniej zniknęłoby podziemie aborcyjne, przez które dochodzi do wielu tragedii
__________________
nadzieja umiera ostatnia....
|
|
|
|
|
|
#412 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 412
|
Dot.: In Vitro - dofinansowanie przez państwo za czy przeciw?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#413 |
|
Konto usunięte
|
Dot.: In Vitro - dofinansowanie przez państwo za czy przeciw?
Nie chcę rozwikłać kolejnej wojny o aborcję, więc proszę o nie kontynuowanie tego tematu, ok?
Ja ze swojej strony dodam tylko, że jeśli ktoś aborcji nie chce, to jej nie zrobi, a jeśli ktoś chce, to i tak ją zrobi. I nie ważne, czy legalnie czy nie, czy z narażeniem zdrowia czy nie. Jak ktoś jest zdesperowany, to usunie ciążę, uszkadzając przy tym siebie. Tak jak wspomniałam - in vitro uważam za ideę słuszną i potrzebną. Ale finansowanie in vitro nie jest wg mnie potrzebne. Dofinansowanie.. może i tak, jakaś część pieniędzy może być. Ale sfinansowanie tego w 100% jest wg mnie przesadą. Mogłabym prosić statystyki ile takich "operacji" (w domyśle operacji czynnościowych, nie medycznych ze skalpelem |
|
|
|
|
#414 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Tarnów/Kraków
Wiadomości: 2 750
|
Dot.: In Vitro - dofinansowanie przez państwo za czy przeciw?
To jest właśnie dowód, że spora część osób popiera złodziejstwo czyli 2 idiotom(ona i on) brakuje mózgu. A ja, Pan, Pani czyli my wszyscy, ze swoich pieniędzy mamy im za to opłacić zabieg.
__________________
<ciach_reklama> Edytowane przez Emir1994 Czas edycji: 2014-03-19 o 08:56 |
|
|
|
|
#415 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 831
|
Dot.: In Vitro - dofinansowanie przez państwo za czy przeciw?
Cytat:
---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ---------- Myślę że to nie do końca tak, ja sama w ciągu lat zmieniłam poglądy na wiele spraw. Ja liczę jednak że nasze argumenty skłonią jednak ludzi do przemyślenia tej sprawy i może choć część z nich stwierdzi ze warto zabieg finansować z budżetu państwa.
__________________
asia |
|
|
|
|
|
#416 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Tarnów/Kraków
Wiadomości: 2 750
|
Dot.: In Vitro - dofinansowanie przez państwo za czy przeciw?
[QUOTE=asiulkaa;45653021]
Myślę że to nie do końca tak, ja sama w ciągu lat zmieniłam poglądy na wiele spraw. Ja liczę jednak że nasze argumenty skłonią jednak ludzi do przemyślenia tej sprawy i może choć część z nich stwierdzi ze warto zabieg finansować z budżetu państwa.[/QUOTE] Przeciwnicy refundacji, mają nadzieję odwrotną - jeśli jasno będziemy pokazywać, że budżet to nie jest worek bez dna(jak niektórzy myślą). Dlatego refundacja zawsze sprowadza się do zabrania pieniędzy z innej puli lub podniesienia podatków albo tych dwóch rzeczy na raz.
__________________
<ciach_reklama> |
|
|
|
|
#417 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 831
|
Dot.: In Vitro - dofinansowanie przez państwo za czy przeciw?
Tyle że ja jestem za modelem szwedzkim, czyli wysokie podatki i zwracanie ich poprzez danie szansy na równy start każdemu dziecku i opiekę nad niedołężnym, choć lata temu miałam poglądy zbliżone do Twoich.
A co do in vitro to ja bym zabrała pieniądze z puli na świątynię opatrzności bożej, religię i olimpiadę.
__________________
asia |
|
|
|
|
#418 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Tarnów/Kraków
Wiadomości: 2 750
|
Dot.: In Vitro - dofinansowanie przez państwo za czy przeciw?
Cytat:
A idąc Twoim tokiem myślenia mam o wiele lepszy model państwa czyli Kuwejt czyli brak podatków, darmowa służba zdrowia, darmowe szkolnictwo itd. Pokazywanie jakiegoś modelu w oderwaniu od rzeczywistych powodów dlaczego tak a nie inaczej funkcjonuje państwo jest po prostu infantylne.
__________________
<ciach_reklama> Edytowane przez Emir1994 Czas edycji: 2014-03-19 o 10:58 |
|
|
|
|
|
#419 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 877
|
Dot.: In Vitro - dofinansowanie przez państwo za czy przeciw?
[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;4564857 0]Sorry takie masz życie. Jeden nie ma ręki, drugi nie ma nogi, ty nie możesz mieć dzieci.
A ludzie umierają bo nie ma pieniędzy na ich leczenie.[/QUOTE] Ideał sięgnął bruku
__________________
To jest życie- tu nie ma sentymentów
|
|
|
|
|
#420 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 831
|
Dot.: In Vitro - dofinansowanie przez państwo za czy przeciw?
Jak już niedawno pisałam zakończyłam rozmowę ekonomiczną na tym wątku, chcesz ją kontynuować to załóż nowy wątek, choć dosyć trudno rozmawiać z osobą która zrównuje poparcie dla rozbudowanej opieki socjalnej do całkowitego kierowania ludźmi.
__________________
asia |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:43.







) i nie chcesz tego na siłę. A ja znam osobę, osobiście , która bardzo chciała maluszka. Kobieta ma silną astmę, problemy z sercem - ja się nie dziwię, że jej organizm nie chce przyjąć obciążenia jakim jest ciąża! Ale ona usilnie chce dzieciaczka, bo tak i już. I naprawdę, jak uda jej się teraz piątą ciążę donosić, to wydaje mi się, że dziecko nie będzie w pełni zdrowe. Dla mnie nadal 






wg mnie również aborcja powinna być legalna i refundowana
