Inglot

[Susanna]

Napisane przez Pepus

O mam jeszcze kupić cień i lakier do paznokci. Ja mam problem, bo moje powieki są tłuste i wszystko mi się waży na nich.

Polecam Duraline. Też mam tłuste powieki, bez bazy cienie trzymają się jakieś 2h - z Duraline wytrzymują ok 9 h wiec super

[Axaxax]

Napisane przez zlosliwiec

Proponuję wrócić do tematu wątku, żeby admin-blondyn nie wlepił punktów wszystkim jak leci - bruntekom, blondynkom i innym maściom - za off topy. A nazbierałoby się tego trochę...

Racja

Mam więc pytanko. Potrzebuję szminkę o bardzo naturalnym kolorze. Czy macie może jakieś typy? Chodzi mi oczywiście o makijaż nude, ale do smokey eye.

[Mloda]

Napisane przez Axaxax

Racja

Mam więc pytanko. Potrzebuję szminkę o bardzo naturalnym kolorze. Czy macie może jakieś typy? Chodzi mi oczywiście o makijaż nude, ale do smokey eye.

Lip paint 63. Szminka w słoiczku.
Albo np w srebrnym opakowaniu nr 31 (kolor podobny, tylko ze jest troche perłowa, a nie wiem jakie wolisz)
Tu masz zdjecia: https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...9&d=1251922040

[Axaxax]

Napisane przez Mloda

Lip paint 63. Szminka w słoiczku.
Albo np w srebrnym opakowaniu nr 31 (kolor podobny, tylko ze jest troche perłowa, a nie wiem jakie wolisz)
Tu masz zdjecia: https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...9&d=1251922040

Kupię w słoiczku, bo piękny kolorek.
Dziekuję

[edyt]

Napisane przez Pepus

O mam jeszcze kupić cień i lakier do paznokci. Ja mam problem, bo moje powieki są tłuste i wszystko mi się waży na nich.

Napisane przez Susanna

Polecam Duraline. Też mam tłuste powieki, bez bazy cienie trzymają się jakieś 2h - z Duraline wytrzymują ok 9 h wiec super

Mam baze artdeco i duraline. Na artdeco cienie trzymaja sie o niebo dluzej - problem jest tylko z tym ze baza zasycha dosyc szybako w sloiczku. Ish tez potwierdzila, ze trwaloscia duraline nie powala, moze lepiej w takim wypadku zainwestowac w baze inglota lub artdeco.

[Pepus]

Napisane przez edyt

Mam baze artdeco i duraline. Na artdeco cienie trzymaja sie o niebo dluzej - problem jest tylko z tym ze baza zasycha dosyc szybako w sloiczku. Ish tez potwierdzila, ze trwaloscia duraline nie powala, moze lepiej w takim wypadku zainwestowac w baze inglota lub artdeco.

O dziękuję za poradę. Do soboty zdecyduje co kupię.

[wścibiuszka]

Napisane przez edyt

Mam baze artdeco i duraline. Na artdeco cienie trzymaja sie o niebo dluzej - problem jest tylko z tym ze baza zasycha dosyc szybako w sloiczku. Ish tez potwierdzila, ze trwaloscia duraline nie powala, moze lepiej w takim wypadku zainwestowac w baze inglota lub artdeco.

Wiecie co ja ostatnio trochę kombinowałam z Duraline i mimo iż baza była moim faworytem to bez Dura nie wyobrażam sobie teraz make upu Używam go głównie dla wzmocnienia koloru- a cienie trzymają się do samiuśgiego rana (Chociaż tak jak Młoda ja też nie mam problemu z cieniami.) Najpierw rozkładam kolorki graficznie, albo jeden główny kolor na mokro a poźniej wszystko lecę na sucho i rozcieram. Zresztą co ja będę dużo gadać daje linki do dwóch makijaży jeden nowszy z użyciem Duraline drugi starszy tylko na bazie Inglota.
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=363995
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=333807

Duraline jest też świetny do robienia kolorowych tuszy do rzęs, jak zdobędę jakiś aparat to powklejam fotki z "trikami" z Duraline

[Susanna]

Napisane przez edyt

Mam baze artdeco i duraline. Na artdeco cienie trzymaja sie o niebo dluzej - problem jest tylko z tym ze baza zasycha dosyc szybako w sloiczku. Ish tez potwierdzila, ze trwaloscia duraline nie powala, moze lepiej w takim wypadku zainwestowac w baze inglota lub artdeco.

U mnie cienie Duraline wytrzymują niemal tyle samo co na bazie Lumene albo JOKO. Ale intensywność kolorów najlepsza jest na Duraline. No i mozliwość robiena kresek we wszystkich kolorach tęczy - bezcenna

[AgattkaM]

u mnie też Duraline trzyma cienie niesamowicie długo. jak grzesznie padam po np. weselach, bez demakijażu, makijaż na 2 dzień jest nietknięty natomiast bazy osobiście bym nie poleciła. ot, każdy ma różne doświadczenia

a te kreski w różnych kolorach

[Ishikawa]

to jeszcze ja napisze co mysle o tym co napisała Ishi
Trwaloscia nie powala, cienie Vertigo to ok. 2 h w nienaruszonym stanie sie trzymaja..potem sie roluja i bledną.
Ale tez juz sobie mejkapu nie wyobrazam..szczegolnie jakis szalonych i odjechanych.
Najlepszy wydobywacz kolorow .
Ale niestety wrazliwcow moze podraznic, szczegolne czeste/codzienne stosowanie.

[edyt]

Moze trwalosc duraline nie zalezy tylko od tlustej, czy suchej skory powiek, ale tez od ich ulozenia. Ja mam dosyc duzo "zagiec skory" na powiece i praktycznie od razu duraline to podkresla, dlatego pozniej roluja sie cienie. natomiast artdeco robi gladka powierzchnie na powiece i tak samo wydobywa kolor cieni, przynajmniej moim zdaniem.
Duraline jest przydatny bardziej do kresek , albo pigmentow. ciekawa jestm jak baza inglota sie zachowuje, podobno nie wyciaga kolorow. Jak stwierdze ze artdeco nie nadaje sie do uzytku(a to pewnie niedlugo), to chyba wyprobuje baze inglota na sobie.

[tuRmaNIA]

Napisane przez wścibiuszka

No nie wierzę..... Moja droga jestem zatrudniona w Inglocie na stanowisku wizażysty i do moich obowiązków należy pomoc w doborze odpowiednich kosmetyków oraz wykonywanie makijaży.

Przy okazji: w którym Inglocie pracujesz..?

[wścibiuszka]

Napisane przez Ishikawa

to jeszcze ja napisze co mysle o tym co napisała Ishi
Trwaloscia nie powala, cienie Vertigo to ok. 2 h w nienaruszonym stanie sie trzymaja..potem sie roluja i bledną.
Ale tez juz sobie mejkapu nie wyobrazam..szczegolnie jakis szalonych i odjechanych.
Najlepszy wydobywacz kolorow .
Ale niestety wrazliwcow moze podraznic, szczegolne czeste/codzienne stosowanie.

Z tym podrażnieniem to jest tak, że to jest właśnie kwestia przyzwyczajenia skóry... na początku też miałam lekkie zaczerwienienia a teraz kompletnie nic się nie dzieje- zależy też od "stężenia" w jakim się stosuje- ja nakładam mini kropelkę na paletkę "kruszę" do tego cień aż zrobi mi się taka papka i taki pół suchy krem nakładam na oko.
Co do Vertigo i ich trwałości ostatnio robiłam koleżance "dymka" i jako bazowy cień wykorzystałam Vertigo nr 66 wlaśnie nałożony z Duraline. Podobno jak wróciła z wesela o 6 rano wyglądała nadal tak jakby się przed chwilą malowała. Fakt, że wykończyłam go innymi cieniami (amc shine plus sypańce) ale wydaje mi się, że to i tak kwestia nałożenia. Jak to się mówi "na wszystko jest metoda"

Napisane przez tuRmaNIA

Przy okazji: w którym Inglocie pracujesz..?

pw

[mysza007]

Witajcie dziewczyny

Odwiedziłam dziś Inglota i kupiłam bronzer.
Nowość, dość duża flacha 150ml, tani nie jest bo 65zł, ale wypróbuję-co tam... W końcu to Inglot, może będzie warto

[ulinkaaa]

Brazer, mmm ciekawe
Napisz koniecznie jak sie sprawuje jak przetestujesz.

A ja kupilam dzisiaj sliczny sliwkowy lakier do paznokci z nowej kolekcji

[Ishikawa]

Napisane przez wścibiuszka

Z tym podrażnieniem to jest tak, że to jest właśnie kwestia przyzwyczajenia skóry... na początku też miałam lekkie zaczerwienienia a teraz kompletnie nic się nie dzieje- zależy też od "stężenia" w jakim się stosuje- ja nakładam mini kropelkę na paletkę "kruszę" do tego cień aż zrobi mi się taka papka i taki pół suchy krem nakładam na oko.
Co do Vertigo i ich trwałości ostatnio robiłam koleżance "dymka" i jako bazowy cień wykorzystałam Vertigo nr 66 wlaśnie nałożony z Duraline. Podobno jak wróciła z wesela o 6 rano wyglądała nadal tak jakby się przed chwilą malowała. Fakt, że wykończyłam go innymi cieniami (amc shine plus sypańce) ale wydaje mi się, że to i tak kwestia nałożenia. Jak to się mówi "na wszystko jest metoda"

w sumie za kazdym razem mnie szczypie mniej, lub bardziej..oprocz pierwszego uzycia..ale fakt, czasem mi sie pacanie za duzo;/ Jednak tez jestem alergikiem i mysle, ze to po troszku wina tego.
na bank duraline bede kupowac..bo na drozsze specyfiki wyciagajac ekolor mnie nie stac(np. mac).
Reasumujac, w mojej opinii Inglot jest najlepszy w swojej kategori cenowej

[Mloda]

Napisane przez Axaxax

Kupię w słoiczku, bo piękny kolorek.
Dziekuję

Prosze bardzo

Napisane przez Pepus

O dziękuję za poradę. Do soboty zdecyduje co kupię.

To ja tez sie o Duraline wypowiem. Niesamowiecie wyciaga kolory (https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...3&d=1249547810). Kiedys mialam go jako baze na dyskotece. Po całej goracej nocy wygladałam jak przed wyjsciem z domu. Dodam tylko ze do zrobienia makijazu uzywalam głownie pigmentów Inglota. No i do zrobienia kreski na powiece jest dla mnie niezbedny

[AgattkaM]

Napisane przez mysza007

Witajcie dziewczyny

Odwiedziłam dziś Inglota i kupiłam bronzer.
Nowość, dość duża flacha 150ml, tani nie jest bo 65zł, ale wypróbuję-co tam... W końcu to Inglot, może będzie warto

w sumie to nie bardzo nowość, jest już pooonad rok, jak nie dłuzej. no i sa w niejszych opakowaniach, tzw podkładowych bo 30ml. i kosztuje 18zł

Napisane przez ulinkaaa

Brazer, mmm ciekawe
Napisz koniecznie jak sie sprawuje jak przetestujesz.

A ja kupilam dzisiaj sliczny sliwkowy lakier do paznokci z nowej kolekcji

fajna sprawa jeśli chodzi o makijaże letnie [nr 94 bronzera po prostu mnie urzekł] lub wyjścia większe lub mniejsze, tak na twarz jak i na całe ciało. wodoodporny, zmywa się pod wpływem wody z mydłem, żelem itp. oczywiście jak do wszystkich brązujących kosmetyków, stosować na ciało po peelingu.

[mysza007]

Napisane przez ulinkaaa

Brazer, mmm ciekawe
Napisz koniecznie jak sie sprawuje jak przetestujesz.

A ja kupilam dzisiaj sliczny sliwkowy lakier do paznokci z nowej kolekcji

Na razie wypróbowałam na kawałku łapki i mogę powiedzieć, że świetnie się rozprowadza, żadnych smug i bardzo ładny naturalny kolorek. Dzisiaj nałożę na ciało i zobaczę jak będzie wtedy.

Napisane przez AgattkaM

w sumie to nie bardzo nowość, jest już pooonad rok, jak nie dłuzej. no i sa w niejszych opakowaniach, tzw podkładowych bo 30ml. i kosztuje 18zł

Poważnie? To nie wiedziałam, u mnie pojawił się niedawno.

[AgattkaM]

Napisane przez mysza007

Poważnie? To nie wiedziałam, u mnie pojawił się niedawno.

bo oni czasem tak mają że nie we wszystkich miejscach mają wszystkie produkty

my np. nie mamy kasetek 4 i 2 [i kilku innych] o które klientki się dopraszają, wręcz domagają bo widzą na tablicy z wykazem na freedomie

[imago84]

w jaki sposób robicie te kreski kolorowymi cieniami z duralinem? ze względu że jest go mało nie chcialabym aby się nie potrzebnie zmarnował pytam

[Ishikawa]

Napisane przez imago84

w jaki sposób robicie te kreski kolorowymi cieniami z duralinem? ze względu że jest go mało nie chcialabym aby się nie potrzebnie zmarnował pytam

hm, ja mieszkam osobno duraline z linerem/cieniem .
Ale przeszukaj watek, bo wydaje mi sie ze ktos juz to opisywal co ijak

[monisia811]

Axaxax

A udało Ci się coś załatwić?



Byłam wczoraj w Inglocie, była ta sama Pani co mi sprzedawała pedzel!
Wyobraz sobie ze wymieniła mi go Cała wymiana trwała zaledwie 5minut, bez tłumaczenia bez pokazania paragonu Podeszłam do niej i powiedziałam wprost ten pedzel nie nadaje sie do uzytku, włosie sie kruszy itd. Od reki dostałam drugi nowiutki i co?! dzis go użyłam i ani jeden włosek mi nie spadł z niego. A z poprzednim pedzlem to juz mialam horror po jednym maznieciu
Widocznie był jakis troszkę trefny,najwazniejsze ze mam drugi i spokojnie z wielka przyjemnoscia moge z niego kożystać
Jestem szczesliwa, a pani BLOND milusio mnie zaskoczyła.

[Susanna]

Napisane przez imago84

w jaki sposób robicie te kreski kolorowymi cieniami z duralinem? ze względu że jest go mało nie chcialabym aby się nie potrzebnie zmarnował pytam

Mało Duraline czy cienia?? Ja wkrapuję kroplę w cień, mieszam pędzelkiem do kresek no i maluję zrobiłam sobie na cieniu w jednym miejscu taki dołek i zawsze wkrapuję duraline w to miejsce żeby pozostała powierzchnia cienia była sucha.

[imago84]

Napisane przez Susanna

Mało Duraline czy cienia?? Ja wkrapuję kroplę w cień, mieszam pędzelkiem do kresek no i maluję zrobiłam sobie na cieniu w jednym miejscu taki dołek i zawsze wkrapuję duraline w to miejsce żeby pozostała powierzchnia cienia była sucha.

mało Duraline'a, dobry jest ten twój sposób

[Susanna]

Napisane przez imago84

mało Duraline'a, dobry jest ten twój sposób

Mój jest już chyba przeterminowany, wydaje się go niewiele ale skończyć go to dopiero sztuka.

[edyt]

Napisane przez wścibiuszka

Wiecie co ja ostatnio trochę kombinowałam z Duraline i mimo iż baza była moim faworytem to bez Dura nie wyobrażam sobie teraz make upu Używam go głównie dla wzmocnienia koloru- a cienie trzymają się do samiuśgiego rana (Chociaż tak jak Młoda ja też nie mam problemu z cieniami.) Najpierw rozkładam kolorki graficznie, albo jeden główny kolor na mokro a poźniej wszystko lecę na sucho i rozcieram. Zresztą co ja będę dużo gadać daje linki do dwóch makijaży jeden nowszy z użyciem Duraline drugi starszy tylko na bazie Inglota.
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=363995
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=333807

Duraline jest też świetny do robienia kolorowych tuszy do rzęs, jak zdobędę jakiś aparat to powklejam fotki z "trikami" z Duraline

Napisane przez Susanna

U mnie cienie Duraline wytrzymują niemal tyle samo co na bazie Lumene albo JOKO. Ale intensywność kolorów najlepsza jest na Duraline. No i mozliwość robiena kresek we wszystkich kolorach tęczy - bezcenna

Napisane przez Mloda

Prosze bardzo


To ja tez sie o Duraline wypowiem. Niesamowiecie wyciaga kolory (https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...3&d=1249547810). Kiedys mialam go jako baze na dyskotece. Po całej goracej nocy wygladałam jak przed wyjsciem z domu. Dodam tylko ze do zrobienia makijazu uzywalam głownie pigmentów Inglota. No i do zrobienia kreski na powiece jest dla mnie niezbedny

Chyba odkrylam o co chcodzi z duraline i to zupelnie przez przypadek - chodzi o konsystencje! Nalozylam dzis bazowy cien na cala powieke, az za zalamanie(tak jak Wscibiuszka napisala) tylko ze zrobilam to nie pedzlem(bo byl wypaciany w ciemnym kolorze), a palcen - pol kropelki duraline na palec, wlozylam go w cien i mizialam nim w cieniu przez chwile i bezposrednio na powieke nalozylam, a pozniej na tym cieniowalam. Mam od rana cienie i wygladaja absolutnie na nienaruszone, a zwykle o tej porze juz mialam zrolowane na duraline.
Pedzlem uzyskiwalam albo za zadka konsystencje , a pozniej za gesta i powstawala grubsza warstwa na powiece i stad sie rolowalo. Zwracam honor duraline jako bazie - to byla moja wina

[mysza007]

No to wysmarowałam się dzisiaj bronzerkiem
Jeden minus-troszeńkę się ściera, ale troszeńkę... za to nie brudzi tak jak
samoopalacze.
No i plusy-idealnie się rozprowadza, zero smug i zacieków, piękny kolorek naturalnej opalenizny i mięciutka, gładka skóra. Troszkę mało nawilżający, ale mimo tego jestem jak na razie na TAK.
Samoopalacze i balsamy brązujące niech się schowają

PS. Jeszcze o czymś zapomniałam-bronzerek jest dostępny w dwóch wersjach-ze świecącymi drobinkami i bez, ja wybrałam ten pierwszy i pięknie się błyszczę na słoneczku

[Mloda]

Napisane przez imago84

w jaki sposób robicie te kreski kolorowymi cieniami z duralinem? ze względu że jest go mało nie chcialabym aby się nie potrzebnie zmarnował pytam

Uwierz mi Duralinu nie jest malo. Chyba sie go nie da wykonczyc, szybciej ze starosci wyrzucisz.
Co do kresek- ja kapie kropelke na reke, pedzlem do kresek nabieram cien (trzeba go troszke zeskrobac), nakładam obok i pomalu mieszam, maluje kreske ta papka, czekam az wyschnie i gotowe.

[Axaxax]

Napisane przez monisia811

Axaxax

A udało Ci się coś załatwić?



Byłam wczoraj w Inglocie, była ta sama Pani co mi sprzedawała pedzel!
Wyobraz sobie ze wymieniła mi go Cała wymiana trwała zaledwie 5minut, bez tłumaczenia bez pokazania paragonu Podeszłam do niej i powiedziałam wprost ten pedzel nie nadaje sie do uzytku, włosie sie kruszy itd. Od reki dostałam drugi nowiutki i co?! dzis go użyłam i ani jeden włosek mi nie spadł z niego. A z poprzednim pedzlem to juz mialam horror po jednym maznieciu
Widocznie był jakis troszkę trefny,najwazniejsze ze mam drugi i spokojnie z wielka przyjemnoscia moge z niego kożystać
Jestem szczesliwa, a pani BLOND milusio mnie zaskoczyła.

To świetnie, że tak wszystko się ułozyło