Walka o zdrowe i piękne włosy :)

[nusia2605]

Walkę też zaczęłam jakieś 3 miesiące temu ściełam się na 0,2 milimetra i od tej pory nie farbuję,dbam bez przesady,łykam witaminki i zdrowo się odżywiam mam zamiar zapuszczać nawet

[izia17]

Napisane przez nusia2605

Walkę też zaczęłam jakieś 3 miesiące temu ściełam się na 0,2 milimetra i od tej pory nie farbuję,dbam bez przesady,łykam witaminki i zdrowo się odżywiam mam zamiar zapuszczać nawet

to zapraszam na wątek zapuszczalskich
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...209107&page=84

[izulla]

Moje wrazenia po Seboradinie: szampon ok, pachnie przyzwoicie nawet, pieni sie tak srednio, nie za bardzo, wlosy sypkie, nawet blyszczące, ale na bank nie mozna powiedziec, ze są mięsiste Sa jeszcze bardziej delikatne i lekkie niż były. Zobaczymy jak bedzie potem , na razie uzyłam go 2 razy.

[izia17]

Napisane przez izulla

Moje wrazenia po Seboradinie: szampon ok, pachnie przyzwoicie nawet, pieni sie tak srednio, nie za bardzo, wlosy sypkie, nawet blyszczące, ale na bank nie mozna powiedziec, ze są mięsiste Sa jeszcze bardziej delikatne i lekkie niż były. Zobaczymy jak bedzie potem , na razie uzyłam go 2 razy.

mi po nim plączą się włosy ale nie żałuje odżywek i jest ok

[krepa]

Walcze o piekne wlosy juz dosyc dlugo. Efektow spektakularnych jak na razie nie ma. Wina tkwi chyba po mojej stronie, bo nie jestem w tym konsekwentna. Od dzis zabieram sie znow ostro do roboty. Mam zamiar łykac Silice i stosowac rozne specyfiki na wzmocnienie włosow, m.in. Wax, ampułki, szampon i odzywka Z apteczki babuni (Joanny), kuracja Rzepa (Joanny), płyn odzywczy do włosów L-102. No i zaczne domowe maski z nafty, olejku rycynowego i zoltka, ktore zaniedbałam. Zobaczymy jakie beda efekty. Moje włosy oslabily sie po leczeniu chemioterapia, ktore przeszlam 4 lata temu. Od tego czasu sa delikatne, cienkie i rzadkie. Szybko sie wiec przetluszczaja. Ciezko jest je czymkolwiek wzmocnic...

[nikaa2]

Hey

Ja zaczynam myć szamponem SVR Provegol(bez sls)
stosować maski: Kallosa mlecznego(bez sls) na zmianę z Waxem [mam jeszcze nieco oleju kokosowego i jojoba- to zrobię sobie z tego maseczkę od czasu do czasu)

odzywkę to Loreal do włosów uuwrażliwionych albo Matrixa sleek look'a(ze zmywalnymi silikonami)

w końcówki jedwab wcierać

raz w tygodniu szampon Ocerin Bio-Active- aby zmyć sylikony i zanieczyszczenia z włosów i żeby Kallos wtedy lepiej nawilżył włosy --> przynajmniej mam taką nadzieję


tabletki: merc special tez łykam, ale chyba kupię sobie Inneov następnym razem

zobaczymy jakie bedą efekty


p.s. zapomniałam o ważnym pytaniu:

otóż chcę sobie kupić szczotkę z włosia naturalnego i grzebień szylkretowy--> polećcie jakies dobre modele znam tylko jedną stronę www.khaja.go3.pl a grzebieni już w ogóle nie mogę znalexć

[krepa]

Dolaczam sie do pytania poprzedniczki!

[Selebrim 1992]

A ja chciałabym wiedziec ile około kosztują takie szczotki, grzebienie?

[ismenka]

Napisane przez amiaga1

Oj a ja właśnie kupiłam radicala A po nafcie mam siano Napiszcie proszę czy któraś miała tą placentę z łożysk zwierzęcych

Ja miałam placentę z łożysk zwierzęcych, jest całkiem dobra, według mnie dobrze nawilża i wbrew wyobrażeniom fajnie pachnie. Jedna z lepszych jakie miałam. Niestety moje włosy są tragicznie suche, kruche i porowate, totalne siano i nawet to nie pomogło wystarczająco.

[lutiana]

Napisane przez Selebrim 1992

A ja chciałabym wiedziec ile około kosztują takie szczotki, grzebienie?

Na tej stronce, która wcześniej była podana producent oferuje szczotki za 22-24 zł.

[6f478752bd2871e8cc7e64201f2c815878556baf_60bff672628d8]

ja tez zaczynam

[Selebrim 1992]

Napisane przez lutiana

Na tej stronce, która wcześniej była podana producent oferuje szczotki za 22-24 zł.

Chętnie bym kupiła jakbym jeszcze wiedziała gdzie..

[nikaa2]

Napisane przez Selebrim 1992

Chętnie bym kupiła jakbym jeszcze wiedziała gdzie..

www.khaja.go3.pl

to ja podałam nieco wyżej tą stronkę... tylko tam jest tyle modeli, ż enie wiem który wybrać..... a jeszcze podnoszę pytanie o szylkretowy grzebień, albo inny... "mniej" rwący grzebień od plastikowego... może drewniany?

[Vivienne]

Moje włosy są zniszczone rozjaśnianiem, lekkim, ale jednak Nie używam prostownicy, od czasu do czasu suszarkę, od prawie roku Wax. Poradźcie w co mam zainwestować? Mam włosy pozbawione objętości, baaardzo szybko przetłuszczające się i suche, zniszczone końcówki.
Poza Waxem używam maski Pantene i olejku do włosów Semi di Lino.
Łykam Inneov.

I używam drewnianej szczotki

[Moola_]

Słyszałyście może o odżywce KEUNE?

[truskawkowawiosna]

Napisane przez Vivienne

Moje włosy są zniszczone rozjaśnianiem, lekkim, ale jednak Nie używam prostownicy, od czasu do czasu suszarkę, od prawie roku Wax. Poradźcie w co mam zainwestować? Mam włosy pozbawione objętości, baaardzo szybko przetłuszczające się i suche, zniszczone końcówki.
Poza Waxem używam maski Pantene i olejku do włosów Semi di Lino.
Łykam Inneov.

I używam drewnianej szczotki

hmmm, skad ja to znam ale musze przyznac, ze wlosy sa dluzej swieze od kiedy myje je szamponem brzozowym Fitti i lykam Salfazin. chociaz i tak musze myc codziennie, ale przywyklam juz

a wlosy swego czasu mialam zmaltretowane, jak sie chwalilam wszem i wobec calemu wizazowi

szampony z silikonami poszly zupelnie w odstawke, myje tym brzozowym 2 razy, czasem na zmiane z rumiankowym albo tatarochemilowym, moja wrazliwa skora glowy jest mi chyba za to wdzieczna

z odzywek na codzien bardzo chwale sobie: elseve zolta do zniszczonych, nivea tez do zniszczonych, a obecnie mam tez nivea ale do suchych i matowych-ta rozowa. lekkie i nieobciazajace.

jezeli koncowki sa zmaltretowane to bedziesz musiala obciac bo inaczej beda sie platac i wypadac. zauwazylam tez, ze od kiedy nosze praktycznie caly czas spiete wlosy, czy to gumka czy szpilkami, koncowki nie niszcza sie tak bardzo

a Twoje i tak są sliczne

[6f478752bd2871e8cc7e64201f2c815878556baf_60bff672628d8]

a ja zapuszczam włoski.
i nie prostuje !

[dawidx]

polecam system JOICO drogie ale skuteczne

[6f478752bd2871e8cc7e64201f2c815878556baf_60bff672628d8]

no niestety czasem trzeba inwestowac

[karla_92]

[1=6f478752bd2871e8cc7e642 01f2c815878556baf_60bff67 2628d8;5458699]a ja zapuszczam włoski.
i nie prostuje ![/quote]

Ja też, juz 2 dni nie prostuje i chce szybko zapuscic zebym mogla obciac to zniszczone siano

[(:Iza:)]

a ja siedze teraz z maseczka na głowie z 2 żółtek, butelki olejku rycynowego, nafty kosmetycznej i łyzki placenty potem umyje włoski radicalem i bedzie cacy polecam taką maseczke

[Julkaaa777]

ja też zapuszczam i zapuszczam ale bez pomocy żadnych kosmetyków itp.
i dbam, żeby już nie mieś takiego właśnie siana jak wcześniej...

[dziuniaaa]

Co to za placenta?

[axelka]

a ja na glowie mam waxa olejek i zoltka jeah

[karla_92]

Tylko żebyś za dlugo nie trzymala bo ten wax "wyżera" i niszczy wlosy zamiast regenerowac jak sie trzyma dluzej niz pisze

[zielonejabłuszko]

Napisane przez karla_92

Tylko żebyś za dlugo nie trzymala bo ten wax "wyżera" i niszczy wlosy zamiast regenerowac jak sie trzyma dluzej niz pisze

yyy.... niektorzy trzymają przez całą noc i chwalą sobie to, podobno działa bardzo dobrze... nie słyszałam nic o wyżeraniu

[iziaczek]

Napisane przez dziuniaaa

Co to za placenta?

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=14505

[dziuniaaa]

Dzięki.

[karla_92]

Napisane przez zielonejabłuszko

yyy.... niektorzy trzymają przez całą noc i chwalą sobie to, podobno działa bardzo dobrze... nie słyszałam nic o wyżeraniu

A ja tak. Wizażanka 438 (nie wiem czy nie pomylilam numeru) pisala, ze jak zostawila na noc to wlosy byly oslabione i zrobily sie cieniutkie. Wkoncu to sama chemia (zwlaszcza ten zagraniczny wax) wiec sie nie dziwie, a tym ktorzy tak robia można jedynie życzyc powodzenia

[zielonejabłuszko]

aha.. skoro tak to zaraz ide go zmyć z włosów:P