Walka o zdrowe i piękne włosy :)

[Narek]

Koko19, spokojnie, przecież Aggie napisała tylko, że sama mogłabyś kupić ten olejek

[Koko19]

zdenerowalam sie..gdybym mogla kupic to bym go kupila a jesli prosze kogos o pomoc tzn ze nie moge go sama kupic....to jest logiczne prawda???
a jesli nie jest chetna to po co wogole odp..i narzuca mi zebym go sobie sama kupila bo ona w centrum jest codziennie ....a ja samochodu nie mam wiec autobusem do wawy po olejek za 15 zl chyba nikt by nie jechal

[craaazygirl]

Napisane przez Koko19

zdenerowalam sie..gdybym mogla kupic to bym go kupila a jesli prosze kogos o pomoc tzn ze nie moge go sama kupic....to jest logiczne prawda???
a jesli nie jest chetna to po co wogole odp..i narzuca mi zebym go sobie sama kupila bo ona w centrum jest codziennie ....a ja samochodu nie mam wiec autobusem do wawy po olejek za 15 zl chyba nikt by nie jechal

racja!

[una creatura bella]

Napisane przez Koko19

zdenerowalam sie..gdybym mogla kupic to bym go kupila a jesli prosze kogos o pomoc tzn ze nie moge go sama kupic....to jest logiczne prawda???
a jesli nie jest chetna to po co wogole odp..i narzuca mi zebym go sobie sama kupila bo ona w centrum jest codziennie ....a ja samochodu nie mam wiec autobusem do wawy po olejek za 15 zl chyba nikt by nie jechal

Koko, pomogę Ci zrobić zakupy w helfy, ok?
Wejdź pod ten link: http://www.helfy.pl/wlosy?pn=2&a=lis...&id_overcat=94 i kliknij na opcję kup teraz przy wybranym produkcie. A potem tylko wypełnij formularz zamówienia i wyślij

Jest też wersja 150 ml, więc w razie czego daj znać.

Aaa, i helfy nie jest jedynym sklepem internetowym, w którym dostępny jest ten olejek. Widziałam go też na tej stronie: http://www.dabur.pl/

['Estelle']

A ja znalazłam na Allegro: http://www.allegro.pl/item274630617_...ace_wlosy.html

Aukcja co prawda zakończona, ale można skontaktować się ze sprzedającym, może ma jeszcze te olejki.

[Justin Timberlake]

Jest strona polska Dabura Jak dobrze wiedzieć

Nika może i są wdzięczne, fajnie się błyszczą, ale na pewne rzeczy nie ma rady-tak jak zawsze były przyklapnięte i cienkie, takie są do tej pory

Dziewczyny, sprzedali Wam w aptece normalnie Biostyminkę? U mnie nie chceli sprzedać bez recepty Z desperacji kupiłam soczek aloesowy

[truskawkowawiosna]

Napisane przez Koko19

Dojezdzasz bo widocznie musisz miec potrzebe taka a ja nie zmierzam specjalnie jechac po olejek za 15zl i dodatkowo szukac sklepu pol dnia a jezeli oburzylo cie to ze kogos poprosilam (bo byc moze ktos ma sklep z tym pod nosem) to daruj sobie wszelkie komentarze i nie odpisuj!!!

Napisane przez Koko19

zdenerowalam sie..gdybym mogla kupic to bym go kupila a jesli prosze kogos o pomoc tzn ze nie moge go sama kupic....to jest logiczne prawda???
a jesli nie jest chetna to po co wogole odp..i narzuca mi zebym go sobie sama kupila bo ona w centrum jest codziennie ....a ja samochodu nie mam wiec autobusem do wawy po olejek za 15 zl chyba nikt by nie jechal

uspokoj sie dziewczyno, po co sie denerwowac jak nie ma po co jestes zwyczajnie niegrzeczna, po takich postach jak te, nawet gdybym miala okazje, to bym chyba nie pomogla sama z siebie

w takim razie zamow przez internet, najprostszy sposob i nie musisz mieszac w to obcych osob

i mam prosbe, nie strzelaj posta pod postem, jest opcja edycji i multicytowania

[Koko19]

chyba juz pisalam ze nie wiem jak kupic w necie bo nigdy tego nie robilam!!! I widze ze sa osoby chetne do pomocy a te nie chetnr nie wiem po co wogole sie udzielaja!!chyba same szukaja awantury!!

[Koko19]

chyba juz pisalam ze nie wiem jak kupic w necie bo nigdy tego nie robilam!!! I widze ze sa osoby chetne do pomocy a te nie chetne nie wiem po co wogole sie udzielaja!!chyba same szukaja awantury!!

[Narek]

Koko, tutaj-> klik! Una Creatura Bella wyjaśniła Ci, jak to zrobić.

[Koko19]

Napisane przez una creatura bella

Koko, pomogę Ci zrobić zakupy w helfy, ok?
Wejdź pod ten link: http://www.helfy.pl/wlosy?pn=2&a=lis...&id_overcat=94 i kliknij na opcję kup teraz przy wybranym produkcie. A potem tylko wypełnij formularz zamówienia i wyślij

Jest też wersja 150 ml, więc w razie czego daj znać.

Aaa, i helfy nie jest jedynym sklepem internetowym, w którym dostępny jest ten olejek. Widziałam go też na tej stronie: http://www.dabur.pl/

Dziekuje ci serdecznie... I TO SIE CENI

[truskawkowawiosna]

Napisane przez Koko19

chyba juz pisalam ze nie wiem jak kupic w necie bo nigdy tego nie robilam!!! I widze ze sa osoby chetne do pomocy a te nie chetne nie wiem po co wogole sie udzielaja!!chyba same szukaja awantury!!

powaznie nie rozumiem o co Ci chodzi zajrzalam do tych sklepow internetowych i nie mam pojecia w czym widzisz trudnosc, rejestrujesz sie i kupujesz zawsze musi byc ten pierwszy raz

przyganiaj kociol garnkowi, sama widocznie szukasz awantury, radze zmienic ton wypowiedzi

[ANIBAS123]

miałysmy zajmować sie pielegnacją wlsow! po co ndal kontynuować tę kłótnie.juz dajacie spokój, to nie miejsce i czas

[Laity]

Napisane przez kosmita77

a co Ci ten jedwab daje? tylko i wylacznie efekt wizualny, w zaleznosci od wlosa moze nawey wysuszac bo ma denat w skladzie. my odzywiamy wlosy, regenerujemy i nawilzamy. po zaprzestaniu stosowania jedwabiu bedziesz miala takie same wlosy jak mialas. chyba ze na Ciebie dziala tak cudownie

No to się teraz zmartwiłam... Ostatnio wyhaczyłam po długich poszukiwaniach 5ml buteleczkę jedwabiu Biosilka i oczywiście byłam nim zachwycona. Włosy miękkie, gładkie i do tego zapach, który nie widzieć czemu bardzo mi podpasował. A teraz, wiedząc, że może zepsuć moje starania o nawilżone włosy...

[Koko19]

Napisane przez truskawkowawiosna

powaznie nie rozumiem o co Ci chodzi zajrzalam do tych sklepow internetowych i nie mam pojecia w czym widzisz trudnosc, rejestrujesz sie i kupujesz zawsze musi byc ten pierwszy raz

przyganiaj kociol garnkowi, sama widocznie szukasz awantury, radze zmienic ton wypowiedzi

ton wypowiedzi zmienie tylko dlattego ze nie bede z toba dyskutowac bo to forum nie jest od tego a nie dlatego ze mi karzecz..

[ANIBAS123]

Napisane przez Laity

No to się teraz zmartwiłam... Ostatnio wyhaczyłam po długich poszukiwaniach 5ml buteleczkę jedwabiu Biosilka i oczywiście byłam nim zachwycona. Włosy miękkie, gładkie i do tego zapach, który nie widzieć czemu bardzo mi podpasował. A teraz, wiedząc, że może zepsuć moje starania o nawilżone włosy...

nie dokonca ten jedwab jest taki niekorzystny...mnie się bardzo podoba i moje włosy go lubią-nie puszą się, nie elektryzują są slniące i błyszczące.Uzywam od sierpnia i nie zauwazyłam negatywnego wpływu, wręcz przeciwnie. Jedwab jest bardzo dobry na włosyw koncu wiele odzywek ma go w składzie

[truskawkowawiosna]

Napisane przez Koko19

ton wypowiedzi zmienie tylko dlattego ze nie bede z toba dyskutowac bo to forum nie jest od tego a nie dlatego ze mi karzecz..

forum wizaz.pl rzadzi regulamin a ja jestem od jego egzekowania, jezeli nie odpowiada ci regulamin, na sile trzymac cie nie bede

ode mnie ostrzezenie

[Laity]

Napisane przez ANIBAS123

nie dokonca ten jedwab jest taki niekorzystny...mnie się bardzo podoba i moje włosy go lubią-nie puszą się, nie elektryzują są slniące i błyszczące.Uzywam od sierpnia i nie zauwazyłam negatywnego wpływu, wręcz przeciwnie. Jedwab jest bardzo dobry na włosyw koncu wiele odzywek ma go w składzie

No to go nie odstawię Zobaczę, jak u mnie będzie spisywał się na dłuższą metę...

[virka]

Napisane przez Justin Timberlake

Dziewczyny, sprzedali Wam w aptece normalnie Biostyminkę? U mnie nie chceli sprzedać bez recepty Z desperacji kupiłam soczek aloesowy

Mi sprzedali, powiedziałam, że potrzebuję do wcierek na włosy Jednak myślę, że to zależy od sprzedającego

[nikaa2]

Napisane przez virka

Mi sprzedali, powiedziałam, że potrzebuję do wcierek na włosy Jednak myślę, że to zależy od sprzedającego

sprzedali zależy to nie tyle od sprzedającego, tylko od tego czy kierownik pozwala sprzedawac bez recepty- bo potem i tak musza sobie załatwiac receptę, albo chociaż powinni

idź do innej apteki i powiedz koneicznie tak jak mówi Virka, ze do wcierek w skórę głowy

[kosmita77]

Napisane przez Laity

No to się teraz zmartwiłam... Ostatnio wyhaczyłam po długich poszukiwaniach 5ml buteleczkę jedwabiu Biosilka i oczywiście byłam nim zachwycona. Włosy miękkie, gładkie i do tego zapach, który nie widzieć czemu bardzo mi podpasował. A teraz, wiedząc, że może zepsuć moje starania o nawilżone włosy...

oj, jak mi zaszkodzil to nie znaczy ze Tobie tez tylko takie moje spostrzezenia. jak jest ok to mozesz uzywac, tylko obserwuj wlosy, jak wygladaja miejsca gdzie sie nim smarujesz. u mnie naprawde bylo niefajnie.

Napisane przez ANIBAS123

nie dokonca ten jedwab jest taki niekorzystny...mnie się bardzo podoba i moje włosy go lubią-nie puszą się, nie elektryzują są slniące i błyszczące.Uzywam od sierpnia i nie zauwazyłam negatywnego wpływu, wręcz przeciwnie. Jedwab jest bardzo dobry na włosyw koncu wiele odzywek ma go w składzie

moze masz silne wlosy, albo po prostu inaczej reaguja po tak dlugim czasie bys cos zauwazyla jak Ci nie szkodzi, to trzeba uzywac

[Justin Timberlake]

hmm z tym jedwabiem to jest taka sprawa, że proteiny jedwabiu są dopiero pod koniec składu, na początku tradycyjnie silikony

A co do Biostyminki to będę wierciła dziurę w brzuchu pań aptekarek dopóki mi nie sprzedadzą

[Caeli-fer]

Ja mam kilka pytań
Czy włosy farbowane, mogą być zdrowe i błyszczące? Uzywam farby loreal blond, bez amoniaku , mam troche przesuszone końcówki, od suszarki, od jakiegoś czasu nie susze włosów i widze poprawę . Uzywam szamponu GlissKur' a ale chciałabym go zmienić na jakoś bardziej "naturalny" , taki który by mi odzywił włosy , ale cięzko mi znaleźć .

[sheilai]

dzwoniłam dziś do little india i pani powiedziała, że vatika kosztuje tam 13 zł za opakowanie 150 ml - czyli 2 razy taniej niż w helfy, a do helfy trzeba doliczyć jeszcze koszty przesyłki

[Jolie2601]

Napisane przez kosmita77

dobrze wiedziec ale nie obciaza Ci wlosow? nie skleja? bo mnie nawet biosilk obciaza

Przeraszam, ze tak późno odpisuję, ale wcześniej nie miałam jak. Olej nie obciąża, ani nie skleja, ale to tylko i wyłącznie kwestia wprawy. Trzeba go nabrać dosłownie minimalną ilość i rozetrzeć w dłoniach. Tak by ręce były tylko delikatnie natłuszczone. Na początku przesadzałam z ilością, ale doszłam już do wprawy.
Pozdrawiam

[kosmita77]

Napisane przez Jolie2601

Przeraszam, ze tak późno odpisuję, ale wcześniej nie miałam jak. Olej nie obciąża, ani nie skleja, ale to tylko i wyłącznie kwestia wprawy. Trzeba go nabrać dosłownie minimalną ilość i rozetrzeć w dłoniach. Tak by ręce były tylko delikatnie natłuszczone. Na początku przesadzałam z ilością, ale doszłam już do wprawy.
Pozdrawiam

juz wyprobowalam Twoj sposob dalam troszenke na konce i bylo dobrze dziekuje za odpowiedz i rade

[coffee and cigarettes]

Pisze to prawie ze łzami w oczach - SUKCES!

Odnalazłam sposób na walkę o zdrowe, a co za tym idzie piękne włosy.

I. Przez wiele lat borykałam się z następującymi problemami z włosami:

- bardzo liczne, troche kręcone, trochę falowane, troche odstające od głowy siano. Po kilku latach prostowania [3-4 razy w tyg] z przewagą tych ostatnich.

- suche, szorstkie, sztywne, matowe, kłujące w dotyku, zbyt gęste, trudne do ułożenia, po kontakcie z wodą obrzydliwe siano, szopa.

- po koloryzacji z dość ciemnego blondu na ciemną czekoladę i postanowieniu powrotu do naturalnego koloru było jeszcze gorzej. Postanowiłam juz wiecej ich nie farbować, jakoś przeżyć okres odrostów, nie bawić się w pasemka etc. Zatem do powyższych właściwści moich włosów dodajcie zmywającą się farbę w [kolejno] rudy -> marchewkowy
-> żólty -> zielonkawy.

II. Dzięki poniższym sposobom w miesiąc uzyskałam fantastyczny efekt [a jest coraz lepiej]:

1. Trochę skróciłam włosy [choć, gdy już "odrosną mi odrosty", zamierzam je zapuścić],

2. Używałam szamponów do siwych włosów [Rosmann, Regenal, Biosilk] - efekt bardzo mierny. Wreszcie odkryłam płukankę srebrną firmy Delia [ok. 5 zł w Rossmanie]. Miedziane, żólte końce włosów znacznie pociemniały i idealnie zrównały się z kolorem odrostów. Mam swoje wymarzone srebrne/platynowe refleksy i włosy się błyszczą. Problem niszczącej koloryzacji i odrostów mam zgłowy.

3. Po każdym myciu [ 3-4 razy w tyg.] używam maski Placenta z wyciągiem bambusa i łożysk zwierzęcych [sklep fryzjerski, 1l(!), 20
zł]. Nakładam ją pod folię aluminiową i ciepły ręcznik i zmywam po 30 min./ kilku godzinach, jeżeli moge sobie na to pozolić. Czasem nawet w niej śpię. Jednak wielkie opakowanie sprawia, że jest pokusa nałożenia jej w dużych ilościach, ale to grozi obciążeniem. Po wypróbowaniu wielu masek i odżywek w tym selektywnych, zakupionych w salonach fryzjerskich i osławionej WAX, dopiero ta zdziałała cuda. Włosy są niewiarygodnie miękkie [nigdy nie sądziłam, że to możliwe], ale nie tłuste czy obciążone, lekkie, błyszczące,wygładzone, sypiące się, ruszają się z ruchem głowy. Rewelacyjnie chroni włosy przed negatywnymi skutkami prostowania.

4. Wilgotne włosy spryskuję preparatem wygładzającym włosy na bazie jedwabiu Biosilk [sklep fryzjerski, 350 ml (bardzo wydajna), ok. 40 zł]. B. dobrze chroni przed gorącym powietrzem suszarki i wysoką temperaturą prostownicy. Nawilża, wygładza i sprawia, że włosy b. dobrze się układają.

Ważna jest też sama prostownica. Ta, którą ja mam jest już piąta, ale jestem z niej bardzo zadowolona. To Remington z powłoką z mikrofibry. Wg producenta nabłyszcza włosy [niekoniecznie zauważyłam, gdy włosy były zniszczone], ale o niebo mniej niszczy włosy i b. skutecznie prostuje.

Rozpisałam się, ale chciałam opisać dokładnie moje włosy/problemy, może, któraś z Was o podobnych będzie mogła sobie pomoć. Jest wiele porad jak poprawić stan swoich włosów, ale wiele z nich można zastosować tylko dla konkretnego rodzaju. Sama przez wiele lat byłam ofiarą takich wskazówek.

Pozdrawiam

[Lanessa]

Napisane przez coffee and cigarettes

Pisze to prawie ze łzami w oczach - SUKCES!

Odnalazłam sposób na walkę o zdrowe, a co za tym idzie piękne włosy.

I. Przez wiele lat borykałam się z następującymi problemami z włosami:

- bardzo liczne, troche kręcone, trochę falowane, troche odstające od głowy siano. Po kilku latach prostowania [3-4 razy w tyg] z przewagą tych ostatnich.

- suche, szorstkie, sztywne, matowe, kłujące w dotyku, zbyt gęste, trudne do ułożenia, po kontakcie z wodą obrzydliwe siano, szopa.

- po koloryzacji z dość ciemnego blondu na ciemną czekoladę i postanowieniu powrotu do naturalnego koloru było jeszcze gorzej. Postanowiłam juz wiecej ich nie farbować, jakoś przeżyć okres odrostów, nie bawić się w pasemka etc. Zatem do powyższych właściwści moich włosów dodajcie zmywającą się farbę w [kolejno] rudy -> marchewkowy
-> żólty -> zielonkawy.

II. Dzięki poniższym sposobom w miesiąc uzyskałam fantastyczny efekt [a jest coraz lepiej]:

1. Trochę skróciłam włosy [choć, gdy już "odrosną mi odrosty", zamierzam je zapuścić],

2. Używałam szamponów do siwych włosów [Rosmann, Regenal, Biosilk] - efekt bardzo mierny. Wreszcie odkryłam płukankę srebrną firmy Delia [ok. 5 zł w Rossmanie]. Miedziane, żólte końce włosów znacznie pociemniały i idealnie zrównały się z kolorem odrostów. Mam swoje wymarzone srebrne/platynowe refleksy i włosy się błyszczą. Problem niszczącej koloryzacji i odrostów mam zgłowy.

3. Po każdym myciu [ 3-4 razy w tyg.] używam maski Placenta z wyciągiem bambusa i łożysk zwierzęcych [sklep fryzjerski, 1l(!), 20
zł]. Nakładam ją pod folię aluminiową i ciepły ręcznik i zmywam po 30 min./ kilku godzinach, jeżeli moge sobie na to pozolić. Czasem nawet w niej śpię. Jednak wielkie opakowanie sprawia, że jest pokusa nałożenia jej w dużych ilościach, ale to grozi obciążeniem. Po wypróbowaniu wielu masek i odżywek w tym selektywnych, zakupionych w salonach fryzjerskich i osławionej WAX, dopiero ta zdziałała cuda. Włosy są niewiarygodnie miękkie [nigdy nie sądziłam, że to możliwe], ale nie tłuste czy obciążone, lekkie, błyszczące,wygładzone, sypiące się, ruszają się z ruchem głowy. Rewelacyjnie chroni włosy przed negatywnymi skutkami prostowania.

4. Wilgotne włosy spryskuję preparatem wygładzającym włosy na bazie jedwabiu Biosilk [sklep fryzjerski, 350 ml (bardzo wydajna), ok. 40 zł]. B. dobrze chroni przed gorącym powietrzem suszarki i wysoką temperaturą prostownicy. Nawilża, wygładza i sprawia, że włosy b. dobrze się układają.

Ważna jest też sama prostownica. Ta, którą ja mam jest już piąta, ale jestem z niej bardzo zadowolona. To Remington z powłoką z mikrofibry. Wg producenta nabłyszcza włosy [niekoniecznie zauważyłam, gdy włosy były zniszczone], ale o niebo mniej niszczy włosy i b. skutecznie prostuje.

Rozpisałam się, ale chciałam opisać dokładnie moje włosy/problemy, może, któraś z Was o podobnych będzie mogła sobie pomoć. Jest wiele porad jak poprawić stan swoich włosów, ale wiele z nich można zastosować tylko dla konkretnego rodzaju. Sama przez wiele lat byłam ofiarą takich wskazówek.

Pozdrawiam

Z wyciągiem z łożysk ? Ooo. I taka tania-jestem zszokowana. Wiem już, co kupię siostrze, która ma podobne włosy

[truskawkowawiosna]

Napisane przez Lanessa

Z wyciągiem z łożysk ? Ooo. I taka tania-jestem zszokowana. Wiem już, co kupię siostrze, która ma podobne włosy

ja mam mieszane uczucia zwiazane z ta maska
z poczatku bylam zachwycona, wlosy gladkie i wydawaly sie nawilzone. ale po jakims czasie stwierdzilam, ze to tylko pic na wodę

[coffee and cigarettes]

Dlaczego pic na wodę?