Walka o zdrowe i piękne włosy :)

[Aggie125]

Ja też czesze tak, jak podawała Jolie2601, od końcówek, chociaż mam krótkie włosy (do połowy szyi). I nie rozczesuję włosów na zupełnie mokro, tylko po parunastu minutach, jak lekko podeschną. Nie czekam az zupełnie wyschną, bo wtedy byłyby nie do rozczesania.

Ale nie bardzo rozumiem, czy rozczesywanie na mokro ma rozciągnąc skórę na głowie tak, jak po ciąży...?

[virka]

[quote=truskawkowawiosna;6 465398]pod redakcja dr. med. Jerzego T. Marcinkowskiego, wroclaskiego wydawnictwa Volumed[/guote]

Dziękuję

[karla_92]

Napisane przez Aggie125

Ale nie bardzo rozumiem, czy rozczesywanie na mokro ma rozciągnąc skórę na głowie tak, jak po ciąży...?

Ja też nie potrafie tego pojac

[Mirelkaaa]

Napisane przez Jolie2601

Wszystko jasne. Nie wpadłam na to, że chodzi o robienie kucyka- ja to robię głymi rękami A co do czesania to już Twój wybór. Możesz i na mokro tylko mokre włosy są o wiele bardziej poddatne na uszkodzenia mechaniczne. Myśle, że znalazłby się jakis sposób na to, żebyś jendak miała przedziałek i nie czesała ich na mokro.

sposobu chyba nie ma, ale jak będe czesać włosy na mokro to będe uważać
a ja do kucyka używam szczotki, u mnie nie da zrobić się głołymi rękami, bo mam sianowate i okropnie trudne do ulożenia włosy i wogóle lubie miec perfekcyjnego kucyka

[ANIBAS123]

Napisane przez karla_92

Ja też nie potrafie tego pojac

to jakas bzdura jest

[Koko19]

sprawdzilam sposob rozczesywania wlosow na prawie sucho....jest duzo lepeij niz na mokro...wlosy sie nie kołtunią..zakupilam tez szczotke z dzika i czekam na nia

[Mirelkaaa]

byłam dziś w sklepie zielarskim i nie było oleju kokosowego w tygodniu odwiedze inny... a co do biosilku to byłam w drogerii i mieli jedwab tylo z joanny, a on jest chyba gorszy, tak bo niewiem czy isc do innego sklepu kosmetycznego czy zakupic ten

[Jolie2601]

Napisane przez Koko19

sprawdzilam sposob rozczesywania wlosow na prawie sucho....jest duzo lepeij niz na mokro...wlosy sie nie kołtunią..zakupilam tez szczotke z dzika i czekam na nia

A no właśnie i ileż mniej włosów na szczotce zostaje.

[atsenka]

Napisane przez Aggie125

Ja też czesze tak, jak podawała Jolie2601, od końcówek, chociaż mam krótkie włosy (do połowy szyi). I nie rozczesuję włosów na zupełnie mokro, tylko po parunastu minutach, jak lekko podeschną. Nie czekam az zupełnie wyschną, bo wtedy byłyby nie do rozczesania.

Ale nie bardzo rozumiem, czy rozczesywanie na mokro ma rozciągnąc skórę na głowie tak, jak po ciąży...?

Oczywiście że byłby do rozczesania na suchu, też w to nie wierzyłam dopóki nie spróbowałam. I musze przyznać żę moje włosy wyglądają o niebo lepiej odkąd je rozczesuję na prawie sucho No i dużo mi dało spłukiwanie w bardzo zimnej wodzie...Kiedyś miałam strasznie napuszone włosy i końcówki porozdwajane od połowy długości włosów! A teraz? Nie mam w ogóle, mimo że podcinam średnio raz na 3-5 miesięcy

[Koko19]

sluchajcie mam taka dlugosc..chce isc obciac koncowki czy jeseli zetne tak ok 2 cm to beda wygladaly duzo krocej??
zdjecie po kerastase i po prostowaniu..niestety...c zasami to robie...
czy moze mam poczekac az urosna jeszcze i dopiero podciac??nie wiem co mam robic..dodam ze zapuszczam jeszcze ok 10 cm

[Koko19]

..

[Jolie2601]

Napisane przez Koko19

sluchajcie mam taka dlugosc..chce isc obciac koncowki czy jeseli zetne tak ok 2 cm to beda wygladaly duzo krocej??
zdjecie po kerastase i po prostowaniu..niestety...c zasami to robie...
czy moze mam poczekac az urosna jeszcze i dopiero podciac??nie wiem co mam robic..dodam ze zapuszczam jeszcze ok 10 cm

Jeśli końce są zniszczone to lepiej podciąć teraz, żeby się dalej nie rozdwajały. Z tego co widać na zdjęciu to masz włosy ścięte w szpic. Można by je było ściąć na prosto (jeśli chcesz oczywiście) ale wtedy pójdzie więcej niż 2cm.

[Mirelkaaa]

Pytanie do Jolie2601
pisałaś wczesniej o tym jak sie sprawdza czy włosie jest sztuczne czy prawdziwe, było cos o paleniu go ale nie kapuje, mogłabys jaśniej to wytłumaczyc?

[klaudia23]

eh ja nie wiem czy to prawda,ale tak mi tlumaczyla fryzjerka, ze wlosy jak sie ciagnie to sie niszcza;d a jak sa mokre to jeszcze bardziej bo wtedy sa posklejane luski wlosa i w ogole;d poszukam potem o tym moze cos znajde

ja ostatnio zaczdelam suszyc wlosy bo sa bardziej puszyste i w ogole lepiej sie ukladaja
ale za to zrobily sie vienkie i suche naskladam na nie maseczki, odzywki, akle malo daja.aby nie wygladaly sisanowato uzywam pianek i wosku... macie jakies naturalne metody albo cos takiego co szybko je ratuje?

[Jolie2601]

Napisane przez Mirelkaaa

Pytanie do Jolie2601
pisałaś wczesniej o tym jak sie sprawdza czy włosie jest sztuczne czy prawdziwe, było cos o paleniu go ale nie kapuje, mogłabys jaśniej to wytłumaczyc?

jasne, ze mogę, przy czym to było raczej w formie żartu. Chodzi o to, ze jak spalisz/podpalisz prawdziwe włosie, to poczujesz charakterystyczny zapach palonego białka. Jeśli zdarzyło Ci się kiedys przypadkiem bądź specjalnie spalić własny włos to wiesz o co chodzi- to będzie taki sam zapach.

[karla_92]

Napisane przez klaudia23

eh ja nie wiem czy to prawda,ale tak mi tlumaczyla fryzjerka, ze wlosy jak sie ciagnie to sie niszcza;d a jak sa mokre to jeszcze bardziej bo wtedy sa posklejane luski wlosa i w ogole;d poszukam potem o tym moze cos znajde

Wiem ze sie niszcza bo sie oslabia cebulki I jak sa mokre to luski sa pootwierane wiec latwiej sie o siebie zachaczaja i przez to uszkadzaja. Zdziwilysmy sie tylko tą "rozciągnieta skora jak po ciaży"

ja ostatnio zaczdelam suszyc wlosy bo sa bardziej puszyste i w ogole lepiej sie ukladaja
ale za to zrobily sie vienkie i suche naskladam na nie maseczki, odzywki, akle malo daja.aby nie wygladaly sisanowato uzywam pianek i wosku... macie jakies naturalne metody albo cos takiego co szybko je ratuje?

Na to ciężko poradzic Ja też zniszczylam wlosy ale prostownica. Przestalam prostowac, używam maseczek, odżywek, stosuje domowe sposoby i jak narazie nie widac za dużych efektow. O tych sposobach poszukaj w wyszukiwarce i najlepiej odstaw suszarke albo susz zimnym nawiewem.

[Mirelkaaa]

Napisane przez Jolie2601

jasne, ze mogę, przy czym to było raczej w formie żartu. Chodzi o to, ze jak spalisz/podpalisz prawdziwe włosie, to poczujesz charakterystyczny zapach palonego białka. Jeśli zdarzyło Ci się kiedys przypadkiem bądź specjalnie spalić własny włos to wiesz o co chodzi- to będzie taki sam zapach.

właśnie paliłam i ja niewiem czy sztuczne czy nie... jak paliłam to śmierdziało, ale jak zwykła spalenizna, a nie jak moje włosy, ja za moja szczotke płaciłam 12 zł...

[Jolie2601]

Napisane przez Mirelkaaa

właśnie paliłam i ja niewiem czy sztuczne czy nie... jak paliłam to śmierdziało, ale jak zwykła spalenizna, a nie jak moje włosy, ja za moja szczotke płaciłam 12 zł...

Skoro tak to pewnie sztuczna. Poza tym chyba trochę za tania jak na prawdziwego dzika. Ja za moje płaciłam po 35zł- no ale to nie reguła

[Mirelkaaa]

Napisane przez Jolie2601

Skoro tak to pewnie sztuczna. Poza tym chyba trochę za tania jak na prawdziwego dzika. Ja za moje płaciłam po 35zł- no ale to nie reguła

też mi się tak wydaje

[kosmita77]

Napisane przez klaudia23

eh ja nie wiem czy to prawda,ale tak mi tlumaczyla fryzjerka, ze wlosy jak sie ciagnie to sie niszcza;d a jak sa mokre to jeszcze bardziej bo wtedy sa posklejane luski wlosa i w ogole;d poszukam potem o tym moze cos znajde

ja ostatnio zaczdelam suszyc wlosy bo sa bardziej puszyste i w ogole lepiej sie ukladaja
ale za to zrobily sie vienkie i suche naskladam na nie maseczki, odzywki, akle malo daja.aby nie wygladaly sisanowato uzywam pianek i wosku... macie jakies naturalne metody albo cos takiego co szybko je ratuje?

Karla_92 juz napisala co robic, ale odstaw pianke - ona tez wysusza wlosy.

[Olencjaaa]

Hej
Ja tez walcze o zdrowe i piekne wlosy i jednoczenie je zapuszczam

Moje wlosy siegaja za ramiona, sa suche, sianowate i troche porozdwajane no i wypadaja. Farbuje wlosy-pasemka i dalej bede to robic ;p juz od dawna nie prostuje wlosow bo do tej pory odczuwam jeszcze skutki codziennego uzywania prostownicy

Troche przejzalam ten watek no i wszyskie moje drogeryjne szampony i odzywki powedrowaly do mojej mlodszej siostry. Staram sie nie uzywac pianki i gdy tylko to mozliwe nie suszyc wlosow.


Kupilam sobie szampon i balsam Seboradin regenerujacy do wlosow suchych i zniszczonych farbowaniem i do tego ampulki regenerujace. Zamierzam tez kupic lioton ale nie moge sie zdecydowac ktory wziasc bo tez zalezy mi na tym zeby wlosy szybciej rosly wiec wymyslilam, ze kupie dwa i ten z rzepa beda smarowac w skore glowy a ten regenerujacy na koncowki.... myslicie ze mozna tak zrobic

[Mirelkaaa]

a czy pianka pomoże moim włosom, czy jeszcze pogorszy ich stan

[Jolie2601]

Napisane przez Mirelkaaa

a czy pianka pomoże moim włosom, czy jeszcze pogorszy ich stan

Preparaty do stylizacji wysuszają kudły. Chociaż gdzieś czytałam, że jest seria mająca właściwości nawilżające Ale generalnie preparaty takie niszczą włosy

[kosmita77]

Napisane przez Jolie2601

Preparaty do stylizacji wysuszają kudły. Chociaż gdzieś czytałam, że jest seria mająca właściwości nawilżające Ale generalnie preparaty takie niszczą włosy

zgadzam sie z Jolie

[karla_92]

Napisane przez kosmita77

Karla_92 juz napisala co robic, ale odstaw pianke - ona tez wysusza wlosy.

O o tym zapomnialam napisac I jeszcze zamiast wosku polecam olej kokosowy (do 12zł) tak jak pisala Jolie U mnie efekt jest taki sam jak po wosku z loreala z tym że wychodzi taniej i jest lepszy dla wlosow bo nie tylko nie wysusza ale nawilza

Napisane przez Mirelkaaa

a czy pianka pomoże moim włosom, czy jeszcze pogorszy ich stan

http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...postcount=4370

[madzienka001]

Napisane przez Mirelkaaa

a czy pianka pomoże moim włosom, czy jeszcze pogorszy ich stan

No niestety ale pianki i lakiery strasnzie susza...szkoda bo, z natury mam ciezki długie i mało puszyste włoski i jak użyje pianki to robia sie akie fajnie uniesione... no ale nieco przesuszone niestety...

[Jolie2601]

Napisane przez karla_92

O o tym zapomnialam napisac I jeszcze zamiast wosku polecam olej kokosowy (do 12zł) tak jak pisala Jolie

Oj tak- kokos to naprawdę fantastyczna sprawa. Ostatnio wypróbowałam go także jako nabłyszczacz. Minimalną ilość rozsmarowuję na dłoniach i przesiągam po włosach. Wygląda na to, że się zakochałam w tym pięknie pachnącym smalczyku

[kosmita77]

Napisane przez Jolie2601

Oj tak- kokos to naprawdę fantastyczna sprawa. Ostatnio wypróbowałam go także jako nabłyszczacz. Minimalną ilość rozsmarowuję na dłoniach i przesiągam po włosach. Wygląda na to, że się zakochałam w tym pięknie pachnącym smalczyku

chyba i ja zaczne stosowac tak jak juz czytalam kilkakrotnie - wlasnie po umyciu. poki co stosowalam przed, jako maseczke z innymi skladnikami i rewelacja tylko zeby z iloscia nie przesadzic...

['Estelle']

Napisane przez Olencjaaa

Kupilam sobie szampon i balsam Seboradin regenerujacy do wlosow suchych i zniszczonych farbowaniem i do tego ampulki regenerujace. Zamierzam tez kupic lioton ale nie moge sie zdecydowac ktory wziasc bo tez zalezy mi na tym zeby wlosy szybciej rosly wiec wymyslilam, ze kupie dwa i ten z rzepa beda smarowac w skore glowy a ten regenerujacy na koncowki.... myslicie ze mozna tak zrobic

Moim zdaniem nie ma sensu kupować 2 lotionów, na końcówki już lepiej kupić jakieś serum regeneracyjne. Poza tym, jeśli wcierasz ampułki, to lepiej zrezygnować z jednoczesnego stosowania lotionu.

[Jula84]

Stan moich rozjaśnianych włosów znów się pogorszył... Chyba przez to żę tak czesto suszę je suszarką po basenie... Prostownicy używam raz na jakiś czas i rozjaśniam raz na 3 miesiące tylko odrosty.... a mimo to ich stan jest dramatyczny
Zrobiłam zakupy na allegro i kupiłam:

1 Wella Hydro Mask 400ml
2 Wella Repair Cream 30 sec
3 Rigenol

Mam nadzieje ze ten zestaw polepszy ich kondycje...bo jeżeli nie to ja juz nie wiem co mam z nimi zrobić