Walka o zdrowe i piękne włosy :)

[klaudia23]

ja sie pytalam
to dobrze bo ja zawsze zakladam na suche tak na 30 min
raz nalozylam na noc na mokre
i potem musialam sie zwolnic z 2 wf i je prostowac
wygladalam jakbym miala afro xD

[Jolie2601]

Jeszcze odnośnie protein- cytat z LU autorstwa Hokus

Proteiny są jednymi z bardziej efektywnych i interesujących substancji służących poprawie kondycji włosów - mają zdolność wypełniania ubytków w strukturze włosa i dzięki temu chronią go przed dalszym zniszczeniem, postępowaniem zmian niekorzystnych. Proteiny są w stanie wzmocnić strukturę włosów poprzez jej uzupełnienie o 10%.

Zdolność optymalnego działania protein uzależniona jest od odpowiedniego stosowania ich. Oznacza to następujące postępowanie z produktami zawierającymi proteiny:

- powinny one przebywać jak najdłużej na włosach (im dłużej tym lepiej, czyli np. proteiny zawarte w szamponie do włosów mają zdecydowanie słabsze działanie na jego wzmocnienie poprzez uzupełnienie ubytków niż odżywka nałożona po umyciu włosów, chodzi tu zarówno o czas jak i fakt wymywania protein w procesie mycia włosów i skóry)

- mycie wypłukuje proteiny zabezpieczające strukturę włosa, więc po każdym myciu należy stosować produkty z proteinami; sama woda też wypłukuje proteiny.

Efekt końcowy stosowania protein uzależniony jest od ich ilości jaka wniknęła i pozostała w strukturze włosa.

Przy czym faktem jest, że z proteinami można przesadzić- więc należy je stosować z głową. Myślę, że maska 2x w miesiącu wystarczy. A ponieważ juz zamówiłam mleczka i proteiny to wkrótce poeksperymentuję i zdam relację

[kitty1709]

Na relacje czekam z niecierpliwoscią i wkrotce sama moze zainwestuję w te cudko .. ;]

[wiki124]

chcialabym sie dowiedziec czy kuracja takimi produktami jest odpowiednia dla wlosów? Zawsze uzywałam serie loreal nutriblask do włosów, ale chcialabym je troche ożywic , poniewaz sa niesamowicie szorstkie i niesforne podaje link: http://www.allegro.pl/item302519541_...ml_jedwab.html

bardzo prosze o jakiekolwiek spostrzezenia

['Estelle']

Napisane przez Mirelkaaa

aha
a moze jednak ktos wie co ile stosuje się biosilk?

O biosilku jest chyba nawet cały wątek, skorzystaj z wyszukiwarki.

A co do protein, to zmobilizowałyście mnie do zrobienia koktailu i zaraz spryskam sobie włoski mieszanką keratyny i jedwabiu

[Jula84]

Napisane przez Mirelkaaa

aha
a moze jednak ktos wie co ile stosuje się biosilk?

Jedwab biosilk? Własciwie to po kazdym myciu mozna nałozyć kropelkę...

Dzis pierwszy raz bede nakladac olej kokosowy. Napierw czeka mnie trudne zadanie - wydobycie go z butelki... Potem wetrę go w skóre głowy (czy to coś daje?) i we włosy... A na koniec nałoze Rigenol...

Mam mętlik w głowie z tymi silikonami...
Czy one szkodzą (tzn wiem, że oblepiają włosa i nie pozwalają na przedostanie sie substancji odżywczych)... Jolie a czy ten szmpon Avonu - bananowy z mleczkiem kokosowym (jedna z wizażanek go chwaliła) ma silikony?
I jeszcze jedno: to ze jakis szampon nie ma silikonów nie oznacza że nie ma innych szkodliwych substancji....prawda?

No i czym ja mam myć teraz włosy? Chyba zwykłym pokrzywowym

[madzienka001]

Dziewczyny doradzcie...
Planuje zakup mojego pierwszego biosilku.. i nie mam pojecia, który wybrac.
Otóż mam długie (prawie do pasa włosy), proste, raczej nie sa specjalnie zniszczone ani suche, ale tez najszczerszym zdrowiem raczej nie tryskają..aaa i nie nie mam ich za wiele....tzn. wlos sam w sobie jest dosc gruby, ale niestety nieco przerzedziły mi sie włosy w ciagu ostatnich kilku lat.
Ogólnie chciałabym cos na wzmocnienie, dodanie jeszcze wiekszego blasku i zdrowia....
Bede bardzo wdzieczna za rade...

[kosmita77]

Napisane przez madzienka001

Dziewczyny doradzcie...
Planuje zakup mojego pierwszego biosilku.. i nie mam pojecia, który wybrac.
Otóż mam długie (prawie do pasa włosy), proste, raczej nie sa specjalnie zniszczone ani suche, ale tez najszczerszym zdrowiem raczej nie tryskają..aaa i nie nie mam ich za wiele....tzn. wlos sam w sobie jest dosc gruby, ale niestety nieco przerzedziły mi sie włosy w ciagu ostatnich kilku lat.
Ogólnie chciałabym cos na wzmocnienie, dodanie jeszcze wiekszego blasku i zdrowia....
Bede bardzo wdzieczna za rade...

biosilk nie zregeneruje Ci wlosow. ja bym zainwestowala w jakis olejek (kokosowy/rycynowy/cos z mazidel o czym byla mowa na poprzedniej stronie). biosilk to tylko na "uwienczenie dziela", chociaz moze wysuszac bo zawiera alkohol denat. na wzmocnienie sok z czarnej rzepy. jest wiele watkow poswieconych pielegnacji, regeneracji, odzywianiu, wypadaniu wlosow

[Jula84]

Nałożyłam olej kokosowy na włosy i właśnie z tym siedze... Mam nadzieje ze nie trzeba tego ogrzewac bo ja zawinałam głowę siatką i to wszystko.
Mam całe tłuste włosy i juz sie boję jak ja to zmyje...

[kosmita77]

Napisane przez Jula84

Nałożyłam olej kokosowy na włosy i właśnie z tym siedze... Mam nadzieje ze nie trzeba tego ogrzewac bo ja zawinałam głowę siatką i to wszystko.
Mam całe tłuste włosy i juz sie boję jak ja to zmyje...

ja raz nalozylam olej na skore glowy, ale szybko i sie przetluscily niestety i wiecej tego nie robie moze u Ciebie sie tak nie stanie

[Jolie2601]

Napisane przez Jula84

Jedwab biosilk? Własciwie to po kazdym myciu mozna nałozyć kropelkę...

Dzis pierwszy raz bede nakladac olej kokosowy. Napierw czeka mnie trudne zadanie - wydobycie go z butelki... Potem wetrę go w skóre głowy (czy to coś daje?) i we włosy... A na koniec nałoze Rigenol...

Mam mętlik w głowie z tymi silikonami...
Czy one szkodzą (tzn wiem, że oblepiają włosa i nie pozwalają na przedostanie sie substancji odżywczych)... Jolie a czy ten szmpon Avonu - bananowy z mleczkiem kokosowym (jedna z wizażanek go chwaliła) ma silikony?
I jeszcze jedno: to ze jakis szampon nie ma silikonów nie oznacza że nie ma innych szkodliwych substancji....prawda?

No i czym ja mam myć teraz włosy? Chyba zwykłym pokrzywowym

Pierwsza sprawa- olejek zmyjesz bez problemów- jeśli nie wystarczy jedno mycie szamponem to umyj dwa razy. A co do szamponu to musisz mi wklepać skład bo na KWC nie ma

[Jula84]

Napisane przez Jolie2601

Pierwsza sprawa- olejek zmyjesz bez problemów- jeśli nie wystarczy jedno mycie szamponem to umyj dwa razy. A co do szamponu to musisz mi wklepać skład bo na KWC nie ma

Będę go musiała najpierw kupić Szkoda że te szampony Naturals Avonu mają takie kiepskie opinie na kwc...

Ja juz zmyłam (5x) olej z głowy i mam nadzieje ze to wystarczy. Myslalam ze mi kregosłup pęknie nad tą wanną Teraz siedze z Rigenolem na głowie. Strasznie nieprzyjemny zapach... ale wygląd (zielony żel) i to że od razu rozplątał mi mokre włosy mi go wynagradza
I dziś - NIE SUSZĘ WŁOSÓW Będę wyglądała okropnie...ale cóż...

[Jolie2601]

Napisane przez Jula84

Będę go musiała najpierw kupić Szkoda że te szampony Naturals Avonu mają takie kiepskie opinie na kwc...

Ja juz zmyłam (5x) olej z głowy i mam nadzieje ze to wystarczy. Myslalam ze mi kregosłup pęknie nad tą wanną Teraz siedze z Rigenolem na głowie. Strasznie nieprzyjemny zapach... ale wygląd (zielony żel) i to że od razu rozplątał mi mokre włosy mi go wynagradza
I dziś - NIE SUSZĘ WŁOSÓW Będę wyglądała okropnie...ale cóż...

Skoro to szampon z serii Naturals to przypuszczam, że nie ma w składzie silikonów. Wszystkie te, których skłay są na KWC są własnie bez ich dodatków- więc można przypuszczać, że i z tym jest podobnie. No ale to trzeba jeszcze sprawidzić
A 5x to wydaje mi się za dużo- u mnie 2x to góra i to przy masce z rycyną- która się gorzej zmywa niż kokos. Nie ma co tak szorować włosów- SLSy mogą "zniszczyć" całą robotę, którą wykonał olejek

Edit: jak już zmyjesz maskę to wgnieć nieco kokosa w końce- u mnie daje to fajne efekty. Tylko odrobinkę!!!

[Jula84]

Jolie a masz jakis sprawdzony w 100% naturalny szmpon do włosów? Bez silikonów i innych "złych" składników?

[Jolie2601]

Napisane przez Jula84

Jolie a masz jakis sprawdzony w 100% naturalny szmpon do włosów? Bez silikonów i innych "złych" składników?

Niestety nie. Szampon nie może być w 100% naturalny, chociażby z tego względu, że ileś tam stoi w magazynie i na półce więc ma dodatki przeciwdziałające powstawaniu bakterii etc etc. Suftaktanty to też chemia (np. SLS). Ale zawsze można wybierać mniejsze "zło". Jeśli nie podrażniają Cię SLS-y to może wypróbuj szampony ziołowe np. z Barwy. Uważam, że im prostszy skład tym lepiej. W końcu to ma myć i mieć w miarę możliwości krótki kontakt z włosem. Odżywianie zostawiamy masce, odżywce- albo kokosowi
Ja osobiście używam szamponów dla dzieci (i to tych najzwyklejszych- żadne nivea baby czy j&j). Bardzo lubię też szampony ziołowe- ale niestety mnie łeb potem swędzi, bo moja skóra i SLS-y się nie lubia.

Edit: później poszperam jeszcze na KWC, może się coś fajnego znajdzie- a tym czasem zmykam kupić jadło dla kota

[Jula84]

Ja kupiłam raz ten szampon Barwy Tataro-chmielowy i ... był okropny...włosy miałam suche jak wiór i poplątane na maksa... Jolie a jakiej firmy konkretnie kupujesz te szampony dla dzieci?
Generalnie nie potrzebuje zeby szampon jakoś pielegnował czy "uzdrawia". Ma oczyszczać i nie szkodzić... A odżywianie czy regeneracje zostawiam masce i odżywce.

Mały off topic: Zakochałam sie w kosmetykach naturalnych Tzn żadnego jeszcze nie miałam ale jak zobaczyłam jakie składy mają np. kosmetyki Sanoflore to Chyba będę głodować ale odłożę $ na te cuda

[Finlora]

Napisane przez Jolie2601

Wybacz. Zboczenie zawodowe A łażnia wodna to po prostu mniejsze naczynie wsadzone w większe, przy czym to większe jest wypełnione np. wodą bądź to ciepłą bądź zimną

A propo łaźni wodnej - ja też jak pierwszy raz to napisałaś nie miałam pojęcia o czym mowa i moja pierwszą myslą było "Skąd ja wezmę jakąs łaźnię wodną?" I pierwszy raz rozgrzałam olej kokosowy właśnie w miseczce postawionej w innej miseczce z gorącą wodą Dopiero póxniej dowiedziałam się, że to właśnie o to chodziło

[Jolie2601]

Napisane przez Finlora

A propo łaźni wodnej - ja też jak pierwszy raz to napisałaś nie miałam pojęcia o czym mowa i moja pierwszą myslą było "Skąd ja wezmę jakąs łaźnię wodną?" I pierwszy raz rozgrzałam olej kokosowy właśnie w miseczce postawionej w innej miseczce z gorącą wodą Dopiero póxniej dowiedziałam się, że to właśnie o to chodziło

Hehe a no właśnie. Dla mnie taka nomenklatura jest chlebem powszednim- dlatego często zapominam, że nie każdy musi być z nią obeznany. Jakby mi się zdarzało to krzyczcie

[Finlora]

Napisane przez Jolie2601

Hehe a no właśnie. Dla mnie taka nomenklatura jest chlebem powszednim- dlatego często zapominam, że nie każdy musi być z nią obeznany. Jakby mi się zdarzało to krzyczcie

Nie ma sprawy

Pisz pracę zamiast siedzieć na wizażu!
Jak ja się cieszę, że mam to już z głowy...

[DeathDealer]

A ja olejek aplikuję bez rozpuszczania. Ze słoiczka wybieram trochę łyżeczką, kładę to na rękę i jeszcze takie masełko rozprowadzam po długości pasm. Podczas wgniatania pod wpływem ciepła dłoni olejek się rozpuszcza i ładnie wnika - całe pasmo jest natłuszczone. Jak rozpuszczałam, to okazywało się, że ilej zatrzymywał się tylko na zewnętrznej cześci pasm, a te włosy w ich wnętrzu nadal pozostawały bez olejku.

[Finlora]

Ja przeczesuję włosy palcami natłuszczonymi olejkiem i wydaje mi się, że w ten sposób dostaję się do wszystkich włosów na mojej głowie - tym bardziej, że zbyt dużo ich nie jest. A czy rozgrzany olejek działa lepiej? Tzn pod wpływem ciepła łuski włosa się rozchylaja i być może lepiej wnika we włosy? Chyba, że się mylę

[Zuziunia]

Dziewczynki co polecacie na bardzo przesuszone końcówki? Czy warto zakupić olejek kokosowy? Jestem zielona w tym temacie, poprawia on stan włosow?

[Jolie2601]

No to po kolei:

Napisane przez Jula84

Ja kupiłam raz ten szampon Barwy Tataro-chmielowy i ... był okropny...włosy miałam suche jak wiór i poplątane na maksa... Jolie a jakiej firmy konkretnie kupujesz te szampony dla dzieci?
Generalnie nie potrzebuje zeby szampon jakoś pielegnował czy "uzdrawia". Ma oczyszczać i nie szkodzić... A odżywianie czy regeneracje zostawiam masce i odżywce.

Ale tak właśnie działa szampon bez napychaczy i zbędnej chemii. Wystarczy rozczesać włosy przed myciem a po myciu zaaplikować odżywkę i nie powinno być problemu.
Ja bardzo lubię Barwę Bebi- ale nigdzie jej nie mogę znaleść ostatnio i nie jestem w stanie zweryfikować składu. Ale to jedyny szampon, który mi nie podrażnia skóry. Wczoraj kupiłam jakiś żółty z kaczuszką. Ma SLS-y ale coś musiałam kupić i na razie jest ok.

Napisane przez Finlora

Nie ma sprawy

Pisz pracę zamiast siedzieć na wizażu!
Jak ja się cieszę, że mam to już z głowy...

Piszę- no worries- tylko robię sobie przerwy na wizaż.

Napisane przez Finlora

Ja przeczesuję włosy palcami natłuszczonymi olejkiem i wydaje mi się, że w ten sposób dostaję się do wszystkich włosów na mojej głowie - tym bardziej, że zbyt dużo ich nie jest. A czy rozgrzany olejek działa lepiej? Tzn pod wpływem ciepła łuski włosa się rozchylaja i być może lepiej wnika we włosy? Chyba, że się mylę

Logiczny wniosek- też tak myślę

Napisane przez Zuziunia

Dziewczynki co polecacie na bardzo przesuszone końcówki? Czy warto zakupić olejek kokosowy? Jestem zielona w tym temacie, poprawia on stan włosow?

Jak najbardziej- jako maska i jako serum na końce. Polecam

Edit: Jula poszperałam trochę na KWC- rezultat jest taki:

Argiletz, Shampooing cheveux secs et fragile (szampon z glinką różową do włosów suchych i wrażliwych)
Skład: aqua, decyl glucoside, sodium laureth sulfate, kaolinite, citrus nobilis (mandarine), xanthan gum, sodium methyl paraben, sodium propyl paraben.

Jak widać ma SLS i aż dwa rodzaje parabenów- które mogą (ale nie muszą) powodować podrażnienie- są to konserwanty o działaniu alergicznym. Cena ok. 10zł

A.T.W., Family Care, Wzmacniający szampon do włosów

Skład: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Lauryl Glucoside, Cocamide DEA, Coco-Glucoside, Glyceryl Oleate, Polyquaternium-7, Herb Extracts: Verbascum, Hippophae Rhamnoides Oil, Phenoxyethanol, Dibromoglutaronitrile, Sodium Chloride, Citric Acid, Parfum

Poza SLS-ami całkiem pozytywnie. Cena: ok.13zł/ 300ml

A.T.W., Wzmacniający szampon do włosów z zioła Azteków

Skład: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Lauryl Glucoside, Cocamide Dea, Herb Extracts: Dioscorea, Aralia; Phenoxyethanol, Dibromoglutaronitrile, Citric Acid, Sodium Chloride, Polyquaternium-7, Parfum, Hexyl Cinnamal

Jak wyżej. Cena: 16,55 zł / 250 ml

Alepia, Shampoing Aux 7 Huiles (Szampon do włosów z 7 olejami)
Skład: Aqua, potassium oleate, potassium linoleate, potassium laurate, Chamomilla recutita, Nigella sativa, Opuntia ficus-indica, Lactuca sativa, glycerin, flagrance : musc

Jak na moje oko skład wybitnie ciekawy. Muszę kupić i spróbować Cena: ok. 33zł / 300ml

Jak dla mnie faworytem jest ostatni

[Jula84]

Jolie dziekuje Rzeczywiście ten ostatni jest całkiem całkiem, ale cena jak na szampon nie jest mała...Może spróbuję jeszcze z jakimiś polskimi ziołowymi szamponami..

Moje włosy juz są suche i... na pewno bardziej miękkie niż po suszeniu...takie jakby bardziej nawilżone..ale powiem Wam szczerze (nie wyolbrzymiam...) ze nie wiedziałam ze moje włosy są w aż tak złym stanie. Musiałam ich dopiero nie suszyć suszarką zeby "pokazały swój prawdziwy stan"...

To co mnie najbardziej przeraziło to to,że są strasznie cienkie ! takie matowe i... wyglądają na chore....

Próbuję sobie przypomniec czasy 1, 2 klasy LO, kiedy jeszcze nie wiedziała co to jest farba do włosów, rozjaśniacz i prostownica... i musze z przykrością stwierdzić że wtedy też były takie sobie: "mysie", bez blasku.

Całe życie marzyłam o grubych, gęstych ale przede wszystkim "ciężkich" włosach i teraz juz wiem że nigdy... choćbym nie wiem co robiła - takich mieć nie będę...

[Narek]

Jolie, a używałaś może żelu uniwersalnego Babydream z Rossmann'a? Bo, kurczę, chyba znów mam łupież i podejrzewam ten kosmetyk, albo odżywkę.

[Jolie2601]

Napisane przez Narek

Jolie, a używałaś może żelu uniwersalnego Babydream z Rossmann'a? Bo, kurczę, chyba znów mam łupież i podejrzewam ten kosmetyk, albo odżywkę.

O ten chodzi?
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=13945
Z tej serii miałam tylko szampon i był jakiś tępy, nie domywał i strasznie przesuszał włosy (gorzej niż szampony ziołowe)

Jeśli chodzi o ten żel to skład ma przyzwoity
Skład: Aqua, Lauryl Glucoside, Cocamidopropyl Betaine, Coco Glucoside, Sodium Cocopolyglucose Tartrate, Sodium Lactate, Panthenol, Triticum Vulgare, Chamomilla Recutita, Bisabolol, Glycerlyl Caprylate, Glyceryl Oleate, Lactic Acid, Parfum.
Łagodne surfaktanty, pantenol, rumaniek.....nie wydaje mi się żeby to była wina tego żelu. Ale ja po sobie widzę, że podrażniają mnie kosmetyki które bym o to nie podejrzewała. Odstaw na jakiś czas- jedyny sposób żeby się przekonać.

Edit: a wcierasz coś w skalp z alkoholem?

Napisane przez Jula84

Jolie dziekuje Rzeczywiście ten ostatni jest całkiem całkiem, ale cena jak na szampon nie jest mała...Może spróbuję jeszcze z jakimiś polskimi ziołowymi szamponami..

Moje włosy juz są suche i... na pewno bardziej miękkie niż po suszeniu...takie jakby bardziej nawilżone..ale powiem Wam szczerze (nie wyolbrzymiam...) ze nie wiedziałam ze moje włosy są w aż tak złym stanie. Musiałam ich dopiero nie suszyć suszarką zeby "pokazały swój prawdziwy stan"...

To co mnie najbardziej przeraziło to to,że są strasznie cienkie ! takie matowe i... wyglądają na chore....

Jula- szampon dość kosztowny- ale wygląda zachęcajaco.
A co do włosów co cerpliwości. Masz olej kokosowy- na razie stosuj przed każdym myciem, możesz mieszać z rycyną i olejkiem migdałowym. Wcieraj kokos w końce. Z czasem zobaczysz różnicę. Ja jeszcze nie tak dawno stosowałam normalne szampony i odżywki (silikony i cała masa cheicznych śmieci) i mimo, że włosy po myciu były fajne to na drugi dzień robiły mi się kołtuny i kudły były suche- a nie tarmosiłam ich jakoś specjalnie a na noc zaplatałam w warkocz. Teraz stosuję kokos, rycynę, maski bez silikonów i naprawdę widzę różnicę. Włosy są miękkie, dokarmione- nie pogrubię ich niestety, ale widzę, że są w duuużo lepszej kondycji. Także musisz się uzbroić w cierpliwosć i być systematyczna. I jeśli masz możliwość to odstaw suszarkę.

[Jula84]

Postaram się
Najbardziej mnie zastanawia jak to możliwe, że używając odżywek, prostując włosy naprawdę rzadko i używając letniego nadmuchu (nigdy nie przegrzewałam włosów) one mogły się aż tak zniszczyć.
Co do rozjasniania - robię to mniej więcej co 3 miesiące i tylko same odrosty (Przez ostatni rok robiłam odrosty tylko na czubku głowy!! od spodu odrastały mi w naturalnym kolorze).

Teraz musze się nauczyć jakoś upinać włosy bo jak juz pisałam - gdy nie wysusze włochów to wyglądam masakrycznie. Całe życie chodze w rozpuszczonych i nie potrafię sobie nawet kucyka normalnego związać bo robią mi się tzw "budy" ( moja mama tak je nazywa )

[Zuziunia]

Napisane przez Jolie2601

Jak najbardziej- jako maska i jako serum na końce. Polecam

Wystarczy rozpuścić? I co ile stosować?

[Jolie2601]

Napisane przez Zuziunia

Wystarczy rozpuścić? I co ile stosować?

Tak, wystarczy lekko rozgrzać- bądź to w dłoniach, bądź to w miseczce- ewentualnie dodać olej rycynowy, z mogdałów etc. wsmarować we włosy (ew. też w skórę) potrzymać godzinkę i zmyć. Częstotliwość zależy od stanu włosów. Na początek można przed każdym myciem. Jako serum na końcówki można stosować po każdym myciu. Minimalną ilość rozprowadzić na dłoniach i wgnieść w końce.

[Zuziunia]

Napisane przez Jolie2601

Tak, wystarczy lekko rozgrzać- bądź to w dłoniach, bądź to w miseczce- ewentualnie dodać olej rycynowy, z mogdałów etc. wsmarować we włosy (ew. też w skórę) potrzymać godzinkę i zmyć. Częstotliwość zależy od stanu włosów. Na początek można przed każdym myciem. Jako serum na końcówki można stosować po każdym myciu. Minimalną ilość rozprowadzić na dłoniach i wgnieść w końce.

Dziękuję..na pewno zakupię.