INSANITY - Podejmij wyzwanie razem z nami;)

[Graffa]

Ja jestem z Sandomierza, a zaoczne mam w Krk więc kawałek mam. Dzisiaj właśnie znalazłam matę, taką do yogi, która jest dosyć giętka i mięsista ^^ i myślę, że będę po niej skakać, może nawet trochę zamortyzuje pracę stawów bo mam problem z kolanem. Ja strasznie hałasuję bo mam w domu drewnianą podłogę i dlatego.
Moja mama kupiła ładny telewizorek, któremu mogę wsadzić pendrive i odtwarza bez problemu filmy, tylko właśnie nie w .rmvb. A nie ukrywam, że wolałabym ćwiczyć z telewizorem, bo jak jest to dlaczego nie, no i na pewno lepiej widać na 50" niż na 17" :P

[Mantide]

Napisane przez Graffa

Ja jestem z Sandomierza, a zaoczne mam w Krk więc kawałek mam. Dzisiaj właśnie znalazłam matę, taką do yogi, która jest dosyć giętka i mięsista ^^ i myślę, że będę po niej skakać, może nawet trochę zamortyzuje pracę stawów bo mam problem z kolanem. Ja strasznie hałasuję bo mam w domu drewnianą podłogę i dlatego.
Moja mama kupiła ładny telewizorek, któremu mogę wsadzić pendrive i odtwarza bez problemu filmy, tylko właśnie nie w .rmvb. A nie ukrywam, że wolałabym ćwiczyć z telewizorem, bo jak jest to dlaczego nie, no i na pewno lepiej widać na 50" niż na 17" :P

Wow! podziwiam za determinacje, ja bym nie dała rady taki kawał dojeżdżać. Mata to serio dobry pomysł, ja na swojej i biegam i skaczę i nie boli mnie nic. Myślę, że większość ma drewnianą podłogę w tym ja tylko, że ja mieszkam sama w takim małym domku ok 65m2 więc nikomu nie przeszkadzam skacząc. Wiadomo, że na wielkim ekranie ogląda się to dużo lepiej ale zawsze możesz komputer podpiąć pod telewizor.

[piotrekp1986]

Witam wszystkich

dzisiaj moj poczatek z cwiczeniami

Fit Test wyszedl chyba nie najgorzej:



1. Switch Kicks-56
2. Power Jacks-60
3. Power Knees-80
4. Power Jumps-34
5. Globe Jumps-10
6. Suicide Jumps-13
7. Push-up Jacks-16
8. Low Plank Oblique-49

pod koniec to juz mi sie slabo nawet robilo i zwolnilem na calego nogi juz wysiadaly i oddechu nie moglem zlapac, ale ogolnie jestem zadowolony

[__MalaCzarna__]

Napisane przez Mantide

Poczekaj aż zaczniesz maxy

Jestem właśnie ciekawa jak będą mi szły te maxy No zobaczymy

Dzisiejszy trening za mną. Minął zaledwie tydzień a ja już czuję się szczuplejsza hehe

[Mantide]

Napisane przez __MalaCzarna__

Jestem właśnie ciekawa jak będą mi szły te maxy No zobaczymy

Dzisiejszy trening za mną. Minął zaledwie tydzień a ja już czuję się szczuplejsza hehe

hehe grunt to samopoczucie Ja mam dość pracy, tak jej nienawidzę, że jak wracam do domu to mi się odechciewa wszystkiego:/ Gdybym nie pracowała to bym nie miała kasy i błędne koło:/ dzisiaj też już mi się nie chce ćwiczyć:/ a nawet nie zaczełam:/ ba! nawet nie wyszłam jeszcze z pracy:/ robię się gburowata:/

[medsik]

pierwszy fit test.
powiem Wam, że jak na 3 lata nic nie robienia (ciągłe zwolnienie na wf) to jestem nawet zadowolona, ale nie mnie oceniać

1. Switch Kicks- 77
2. Power Jacks- 53
3. Power Knees-74
4. Power Jumps- 23
5. Globe Jumps- 10
6. Suicide Jumps- 10
7. Push-up Jacks- 8
8. Low Plank Oblique- 59

teraz idę sobie wycisnąć sok z marchewki, jabłek i czerwonych buraków.

[MiniTaiga]

Napisane przez Graffa

Dobra dziewczyny, tak jak powiedziałam ćwiczyłam dzisiaj, a właściwie robiłam pierwszy ft. Masakra jakaś, po pierwsze: nigdy nie myślałam że skacząc można tak hałasować (ale robiłam to dosłownie 10 minut temu, a w nocy wszystko bardziej słychać ), po drugie wypicie piwa wcześniej nie było dobrym pomysłem, po trzecie jestem po zjeździe i 10 godzinach snu na 2 doby (+ kawa oczywiście) i 9 godzin w środkach transportu. Mój wynik fit testu to:
1. Switch Kicks-110
2. Power Jacks-45
3. Power Knees-73
4. Power Jumps-95
5. Globe Jumps-20 (zrobiłabym jeszcze więcej, ale tutaj największy jest hałas przy skakaniu i nie chciałam przeszkadzać domownikom)
6. Suicide Jumps-15
7. Push-up Jacks-9 (z czystym sercem bo ramiona to moja najsłabsza część, jak chyba większości kobitek)
8. Low Plank Oblique-39
Najgorsze jest to że fit test jest co 2 tygodnie, a ja akurat co 2 tygodnie mam zjazd wiec ft będą zawsze po nieprzespanym weekendzie i siedzeniu na uczelni od rana do wieczora.
Dobrze że z Wami jestem bo pewnie bez Was bym się nie potrafiła jakoś zmotywować. Jednak muszę powiedzieć, że w grupie na ćwiczeniach w klubie jest o wiele sympatyczniej i ja wolę ćwiczyć z innymi babeczkami. Teraz niestety nie mam takiej możliwości, ale mam nadzieję, że DIG DEEPER! mi to zrekompensuje

Postanowienia końcowe: Moim celem jest brzuszek jaki ma Tanya

Edit.: Wiecie może gdzie znajdę I w formacie .avi ? Niestety mój telewizor nie toleruje .rmvb a tylko taki format znalazłam (przynajmniej na Chomiku).

Na torrenty.org jest w avi i też właśnie ćwiczę przed tv

Pierwszy tydzień za mną Niedziela bez żadnego treningu, jak miło, ale przy tym czegoś mi brakowało przez cały dzień.

Widzicie efekty ? Ja powoli zauważam zmiany Zrobiłam sobie zdjęcia przed, więc mam nadzieję, że dotrwam do zdjęć po :P

[Graffa]

Wczoraj miałam pierwszy dzień i jakoś poszło. Ciężko było bo człowiek nie ma siły dotrwać do końca. Nawet nie, to że boli, ale mięśnie odmawiają posłuszeństwa. Co wtedy robicie ? Ja wiedząc, że więcej pompek nie zrobię robiłam brzuszki.
Aha, i zastanawiam mnie jeszcze jedna rzecz. Czy ćwiczycie na 2 strony ? To znaczy na ft jest ćwiczenie power knees i tam mamy tylko jedno kolano (w zależności, które wybierzemy) albo na wczorajszym pylo. cardio circuit były basketball jumps i one też były robione na jedna stronę. Jak do tego podchodzicie ?

[pola333]

Napisane przez Graffa

Wczoraj miałam pierwszy dzień i jakoś poszło. Ciężko było bo człowiek nie ma siły dotrwać do końca. Nawet nie, to że boli, ale mięśnie odmawiają posłuszeństwa. Co wtedy robicie ? Ja wiedząc, że więcej pompek nie zrobię robiłam brzuszki.
Aha, i zastanawiam mnie jeszcze jedna rzecz. Czy ćwiczycie na 2 strony ? To znaczy na ft jest ćwiczenie power knees i tam mamy tylko jedno kolano (w zależności, które wybierzemy) albo na wczorajszym pylo. cardio circuit były basketball jumps i one też były robione na jedna stronę. Jak do tego podchodzicie ?

Oj ciężko czasem wytrzymać wtedy robie albo kilkusekundową przerwę albo jeśli nie mogę zrobić pompek( chyba jeszcze nigdy nie zrobiłam takiej w 100% poprawnej pompki) robie takie oszukane czyli tzw.damskie. Grunt to nie pozwolić sercu na zbyt długi odpoczynek trzeba cały czas podtrzymywać stałe tętno tylko wtedy to wszystko ma sens. Ja dzisiaj mam 9 dzień ćwiczeń i już raczej nie miewam zakwasów co mnie bardzo cieszy bo pierwsze dni to porażka. Nie mogę się doczekać Fit testu drugiego żeby sprawdzić swoją kondycję.
Co do ćwiczeń np. power knees to robię mniej więcej połowę na lewą stronę i połowę na prawą bo zazwyczaj przy ćwiczeniach trzeba zachować równowagę stron;p co jest według mnie oczywistą oczywistością

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

Napisane przez MiniTaiga

Na torrenty.org jest w avi i też właśnie ćwiczę przed tv

Pierwszy tydzień za mną Niedziela bez żadnego treningu, jak miło, ale przy tym czegoś mi brakowało przez cały dzień.

Widzicie efekty ? Ja powoli zauważam zmiany Zrobiłam sobie zdjęcia przed, więc mam nadzieję, że dotrwam do zdjęć po :P

Koniecznie umieść tutaj foty przed i po jak skończysz cały trening ja zrobię to samo bo też sobie wcześniej pstryknęłam fotki oby wytrwać do końca.. A z tą niedzielą to faktycznie tylko potem u mnie w poniedziałek ciężko było z mobilizacją do następnych treningów

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------

Napisane przez medsik

pierwszy fit test.
powiem Wam, że jak na 3 lata nic nie robienia (ciągłe zwolnienie na wf) to jestem nawet zadowolona, ale nie mnie oceniać

1. Switch Kicks- 77
2. Power Jacks- 53
3. Power Knees-74
4. Power Jumps- 23
5. Globe Jumps- 10
6. Suicide Jumps- 10
7. Push-up Jacks- 8
8. Low Plank Oblique- 59

teraz idę sobie wycisnąć sok z marchewki, jabłek i czerwonych buraków.

No no całkiem dobry wynik jak na mało aktywny tryb życia. Ja miałam podobnie i też wydaje mi się że nie najgorzej. w poniedziałek robię drugi fit test to napiszę jakie miałam wyniki w pierwszym i drugim

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

Napisane przez piotrekp1986

Witam wszystkich

dzisiaj moj poczatek z cwiczeniami

Fit Test wyszedl chyba nie najgorzej:



1. Switch Kicks-56
2. Power Jacks-60
3. Power Knees-80
4. Power Jumps-34
5. Globe Jumps-10
6. Suicide Jumps-13
7. Push-up Jacks-16
8. Low Plank Oblique-49

pod koniec to juz mi sie slabo nawet robilo i zwolnilem na calego nogi juz wysiadaly i oddechu nie moglem zlapac, ale ogolnie jestem zadowolony

Witamy w gronie Insanitowców że tak się wyrażę Oj ja też jak robiłam pierwszy Fit test to ledwo dociągnęłam do końca pocieszę cię że z każdym dniem jest lepiej z kondycją. Zobaczymy w poniedziałek będę miała drugi Fit Test okaże się jak bardzo ta kondycja się poprawiła Wytrwałości życzę i informuj na bieżąco jak ci idzie. Ja miałam wczoraj gorszy dzień ( 8 dzień ćwiczeń) myślałam że nie dam rady ćwiczyć ale jakoś poszło i ciągnę dalej. Grunt to samozaparcie i silna wola

[Graffa]

Właśnie staram się robić na obydwie strony.
Wczoraj miałam moving push-ups i zamiast nich robię babskie. Jak już będę miała więcej siły żeby zrobić poprawnie to będę robić, bo póki co to bez sensu, 4 pełne i kaplica (o przesuwaniu się już nawet nie mówię). Gorzej jak jest jakaś akcja w górze a później trzeb upaść szybko w pozycję do pompek (8 hop squats/8 push-ups), wtedy tak się nie da szybko na kolana.
Ja oprócz I jeszcze pływam 2-3 razy w tygodniu, ale po dobrym rozciągnięciu się nie mam zakwasów, poza tym na basenie wchodzę bod bicze wodne i od razu mi lepiej Także, jestem z Wami (wiem ze dopiero 4 dzień) i póki co nie zamierzam się poddawać.

Myślę poza tym nad zakupem jakiegoś shakea żeby był na 'po ćwiczeniach' czyli w sumie na kolację.

[Madziorek08]

A tu co tak cicho? Ja się nie odzywam bo mam dzisiaj Cardio Recovery więc mogę troszkę dychnąć....a Wy co dziewczyny robicie dziś, jak nastawienie?

[Graffa]

Ja wczoraj też miałam cardio recovery, dzisiaj ostrzej. Już wiem, że nie lubię recoverów ;/ W ogóle nie lubię takich powolnych ćwiczeń, natomiast strasznie podoba mi się rozciąganie w tym, może w końcu uda mi się zrobić szpagat Chciałabym, ale wiem że samo I mnie do tego nie przygotuje, natomiast jest to jakaś baza do dalszych ćwiczeń.

[pola333]

-

Napisane przez Madziorek08

A tu co tak cicho? Ja się nie odzywam bo mam dzisiaj Cardio Recovery więc mogę troszkę dychnąć....a Wy co dziewczyny robicie dziś, jak nastawienie?

Ja dzisiaj też cardio recovery niby to są wolne ćwiczenia ale idzie się spocić no jeszcze kilka dni i kolejny Fit Test . Aż jestem ciekawa jak mi pójdzie. Zakwasy całe szczęście odeszły w niepamięć więc już jest lepiej ale tak czy siak po każdym dniu jestem purpurowa i zlana potem.

[medsik]

pola333 dzięki.

jestem po recovery, oj nóżki piekły okropnie.
Dziewczyny macie zakwasy 'w piersiach'? Ja jak leżę na brzuchu, albo przypadkiem się dotknę, albo luby mnie macnie (Ci faceci ) to czuję trochę. Zastanawiam się czy to od ćwiczeń, czy jest inna przyczyna.

jest ciężko, ale jestem bardzo zadowolona z siebie, że daję radę

[Graffa]

Jak dla mnie to wina pompek, po nich bolą piersi (: Miałam też taki mały dyskomfort. Ja mam dzisiaj kryzys, nabiegałam się za różnymi sprawami dzisiaj jak głupia i nie mam w ogóle siły, do tego będzie zmiana pogodny i mnie piszczele bolą, a dzisiaj pure cardio...

[medsik]

Pompeczki robię na kolanach, za słabe mam łapska jeszcze. Dobrze (albo i nie;d), że miałaś coś podobnego, nie muszę się martwić o kolejną dolegliwość.

[Graffa]

Wiem bo mnie strasznie bolało jak raz machałam łopatą cały dzień :P Teraz tylko taki leciutki dyskomfort mam.
Ja też robię na kolanach pompki, dobrze wiedzieć że nie jestem sama.
Idę robić pure cardio, a później upadnę na środku pokoju i już tam zostanę do rana - nie będzie mi się opłacało iść do łóżka bo o 5 muszę wstać :P

[medsik]

powodzenia, ja pure mam jutro, będę umierała

po ćwiczeniach marszuj pod prysznic na 'zimno-ciepło' i spać

[Madziorek08]

Napisane przez Graffa

Ja wczoraj też miałam cardio recovery, dzisiaj ostrzej. Już wiem, że nie lubię recoverów ;/ W ogóle nie lubię takich powolnych ćwiczeń, natomiast strasznie podoba mi się rozciąganie w tym, może w końcu uda mi się zrobić szpagat Chciałabym, ale wiem że samo I mnie do tego nie przygotuje, natomiast jest to jakaś baza do dalszych ćwiczeń.

Mi trudno się do nich ustosunkować....niby są mnie wymagające i przede wszystkim wolniejsze....ale te partie w których ćwiczy się nogi i brzuch...oj masakra to boli.....u mnie jeszcze 2 dni i mam cały tydzień recoverowy....co to będzie
a później maxy......
DIG DEEPER dziewczynki

[medsik]

jak to Shaun mówi
KOMĄ KOMĄ
moja motywacja ;d

[pola333]

Napisane przez Madziorek08

Mi trudno się do nich ustosunkować....niby są mnie wymagające i przede wszystkim wolniejsze....ale te partie w których ćwiczy się nogi i brzuch...oj masakra to boli.....u mnie jeszcze 2 dni i mam cały tydzień recoverowy....co to będzie
a później maxy......
DIG DEEPER dziewczynki

No ja mam ten sam etap i muszę przyznać że obawiam się czy dam radę kiedy będzie czas na Maxy. A co do Cardio Recovery to faktycznie nogi to mi wymiękają czasem taki ból jest. Póki co czekam na poniedziałek i kolejny Fit Test

[Madziorek08]

Napisane przez pola333

No ja mam ten sam etap i muszę przyznać że obawiam się czy dam radę kiedy będzie czas na Maxy. A co do Cardio Recovery to faktycznie nogi to mi wymiękają czasem taki ból jest. Póki co czekam na poniedziałek i kolejny Fit Test

ja mam dzisiaj ogromne zakwasy po wczorajszym cardio recovery....dziś pure cardio i cardio abs...2 gi raz w tym tygodniu
no cóż

[Madziorek08]

Dziewczyny obejrzycie i posłuchajcie...dużo fajnych rad, no i hmmm on jest słodki:P

http://www.youtube.com/watch?v=KI8rA...eature=g-all-u

[medsik]

Napisane przez Madziorek08

Dziewczyny obejrzycie i posłuchajcie...dużo fajnych rad, no i hmmm on jest słodki:P

http://www.youtube.com/watch?v=KI8rA...eature=g-all-u

jaki z niego trololo
widzę, że nie tylko dla mnie jest słodki
w pure cardio jest kilka momentów, kiedy jest taki uroczyyyyy ;d

umieram dzisiaj

[pola333]

Właśnie skończyłam na dzisiaj ..... jutro wolne hurrra ...idę jutro na basenik z mężem i moim kochanym 9-miesięczniakiem należy się jak psu buda a w poniedziałek dam znać jak Fit test poszedł. Trzymajcie się wszyscy Insanitowcy

[bezpaniki]

Witam wszystkich!
Nadszedl czas, zeby wziac sie za siebie, co prawda niedlugo swieta, wiele pokus ale mam nadzieje tym razem zebrac sily i dokonczyc to, co zaczynam, wyrobic w sobie nawyk cwiczen i ruchu, zeby przed nastepnymi wakacjami nie musiec sie wstydzic
Mam dodatkowa motywacje w postaci planu zafundowania sobie tatuazu na dlugosc plecow, chcialabym moc go pokazywac bez wiekszej krepacji z powodu nadmiaru tluszczyku lub boczkow.
Takze od poniedzialku mam zamiar rozpoczac cwiczenia i polaczyc je z dieta south beach, choc wlasciwie nie o zrzucenie wagi mi chodzi, ale centrymetrow, oraz wyrobienie dobrych nawykow [ruchowo-zywieniowych].
Dzisiaj jezcze pozwalam sobie na szalenstwa, w postaci brzoskwin z puszki, a od poniedzialku... ciezka praca

[medsik]

powodzenia daj znac jak fit

[Graffa]

U mnie porażka dziewczyny... Będę zaczynać od początku, nie wiem kiedy. Katar mnie dopadł i czuję się jak dętka, ledwo po schodach wchodzę a co dopiero ćwiczyć Właściwie w ogóle nie oddycham więc po rozgrzewce padłabym z braku tlenu
Jak wydobrzeję to zabieram się za siebie. Teraz nawet basen odpada jako, że wrażliwe zatoki mam.

Jak tylko wrócę do ćwiczeń dam znać, ale nie mam zamiaru się poddawać

[medsik]

Biedula... Wracaj do zdrowia, trzymam kciuki! I wracaj do nas jak najszybciej

Ja zaczynam dzisiaj 2 tydzień, nadal jestem pełna zapału

[pola333]

Wpadłam pochwalić się swoim Fit testem bo dzisiaj miałam drugi mianowicie oto postępy pierwszy i drugi:
1.Switch kicks 75/100
2.Power jacks 49/48
3.Power knees 81/90
4.Power jumps 46/49
5.Globe jumps 8/10
6.Suicide jumps 14/13
7.Push-up jacks 4/10
8.Low plank oblique- 44/51
Tak to sie przedstawia. Co prawda w dwóch ćwiczeniach o jedno spadłam w dół ale i tak jest ok biorąc pod uwagę, że akuracik dostałam"cieżkich dni" wczoraj i troche jestem ledwo żywa. No narazie jestem z siebie zadowolona że daję radę i nie poddaję się chociaż miałam już kryzys;p A jak tam u Was kochani?

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

Napisane przez Graffa

U mnie porażka dziewczyny... Będę zaczynać od początku, nie wiem kiedy. Katar mnie dopadł i czuję się jak dętka, ledwo po schodach wchodzę a co dopiero ćwiczyć Właściwie w ogóle nie oddycham więc po rozgrzewce padłabym z braku tlenu
Jak wydobrzeję to zabieram się za siebie. Teraz nawet basen odpada jako, że wrażliwe zatoki mam.

Jak tylko wrócę do ćwiczeń dam znać, ale nie mam zamiaru się poddawać

Kuruj się póki co i wracaj szybko