INSANITY - Podejmij wyzwanie razem z nami;)

[medsik]

Napisane przez LucyLu1980

Hej dziewczyny
Jestem nowa, ale bardzo chciałabym zacząć INSANITY tylko, że nie wiem od czego )))
Czy ktoś mógłby mi powiedzieć co i jak? Która płyta jest pierwsza, w ogóle jakie to są płyty, jak często się je stosuje. Po prostu błagam o wszystkie informacje na temat INSANITY, gdzie to ściągnąć itp.
Z góry wam bardzo dziękuję. Po prostu przy mojej córeczce siedzenie przy komputerze i szukanie jakichkolwiek informacji graniczy z cudem bo ONA TEŻ CHCE.... Więc proszę o wyrozumiałośc
Dzięki

na torrentach znajdziesz cały program. Wszystkie filmiki są nazwane, a wraz z nimi znajdziesz w pliku PDF plan ćwiczeń. Codziennie inne ćwiczenie, później po 2 dziennie. Najważniejsze, żebyś miała dużo przestrzeni, podczas ćwiczeń butelkę wody i zapał do ćwiczeń.
Zapoznaj się też z polecaną dietą, też jest w pliku PDF i pobiera się razem z programem.

[pola333]

WItam!
Dawno nie pisałam No zaczęłam 4 tydzień ćwiczeń i wydaje mi się że ciało zrobiło się jędrniejsze co dziwne w kg nic mi nie spadło ale jakby w obwodach ciut mniej. Generalnie miałam ostatnio mega kryzys i już myślałam że nie dam rady ale jakoś się zmotywowałam i poszło dalej. Dzisiaj ćwiczyło mi się bardzo dobrze jakiś przypływ energii czy cuś jestem ciekawa jak dalej pójdzie Najbardziej mi zależy na brzuchu ale póki co dostają w kość nogi, ręce przy push-upach też mdleją z wycieńczenia ale co tam damy radę Grunt to motywacja i tfffffardy tyłek ;p a u was jak tam ludziska???

[piotrekp1986]

Napisane przez pola333

WItam!
Dawno nie pisałam No zaczęłam 4 tydzień ćwiczeń i wydaje mi się że ciało zrobiło się jędrniejsze co dziwne w kg nic mi nie spadło ale jakby w obwodach ciut mniej. Generalnie miałam ostatnio mega kryzys i już myślałam że nie dam rady ale jakoś się zmotywowałam i poszło dalej. Dzisiaj ćwiczyło mi się bardzo dobrze jakiś przypływ energii czy cuś jestem ciekawa jak dalej pójdzie Najbardziej mi zależy na brzuchu ale póki co dostają w kość nogi, ręce przy push-upach też mdleją z wycieńczenia ale co tam damy radę Grunt to motywacja i tfffffardy tyłek ;p a u was jak tam ludziska???

u mnie to samo, czyli waga ta sama ale tu i tam cm spadly wiec ogolnie jest git, tfffardy tylek mowisz po 4 tyg mozna juzz go miec ??

[Praan]

Hej Hej

Ja jestem dopiero w połowie drugiego tygodnia, ale poprawę formy i sprawności już czuję. Nic nie straciłam raczej jednak jeśli chodzi o kg :P
Ale czuję jak mój brzuch robi się coraz twardszy z każdym dniem

[pola333]

No powiem nieskromnie że faktycznie tyłek zrobił się nie tyle twardy co jędrniejszy i jakby bardziej uniesiony;p;p co mnie ogromnie cieszy najlepsze jest to że juz dawno zakwasów nie ma bo pierwszy tydzień to nie mogłam chodzić tak mnie wszystko bolało a teraz to lighcik . Oczywiście dalej po każdym treningu jestem purpurowa na twarzy a pot cieknie mi ciurkiem po tyłku ale warto przemęczyć się dla dobra kondycji, zdrowia i oczywiście wyglądu Dzisiaj mam Plyometric więc chyba nie będzie tak źle , bo póki co jak dla mnie najcięższy jest chyba Pure Cardio..a Tobie jak idzie ?? Który trening najcięższy według ciebie piotrek?

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

Napisane przez Praan

Hej Hej

Ja jestem dopiero w połowie drugiego tygodnia, ale poprawę formy i sprawności już czuję. Nic nie straciłam raczej jednak jeśli chodzi o kg :P
Ale czuję jak mój brzuch robi się coraz twardszy z każdym dniem

Też odnoszę wrażenie twardszego brzucha....teraz zaczęłam tak na dobrą sprawę więcej uwagi zwracać na technikę wykonywanych ćwiczeń bo na początku było mi tak ciężko że robiłam ale nie tak na 100% a teraz to już inna bajka. Jestem ciekawa jak w drugim miesiącu będą wyglądały Maxy aż strach się bać hehe. Powodzenia życzę

[piotrekp1986]

[QUOTE=pola333;37477321]No powiem nieskromnie że faktycznie tyłek zrobił się nie tyle twardy co jędrniejszy i jakby bardziej uniesiony;p;p co mnie ogromnie cieszy najlepsze jest to że juz dawno zakwasów nie ma bo pierwszy tydzień to nie mogłam chodzić tak mnie wszystko bolało a teraz to lighcik . Oczywiście dalej po każdym treningu jestem purpurowa na twarzy a pot cieknie mi ciurkiem po tyłku ale warto przemęczyć się dla dobra kondycji, zdrowia i oczywiście wyglądu Dzisiaj mam Plyometric więc chyba nie będzie tak źle , bo póki co jak dla mnie najcięższy jest chyba Pure Cardio..a Tobie jak idzie ?? Który trening najcięższy według ciebie piotrek?

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

u mnie zakwasy sie czasem pokazuja bo cwicze jeszcze pare innych rzeczy takze cialo w ciaglym ruchu
u mnie to wyglada tak ze ze wszystkim teraz daje rade wkoncu 17 za mna ale wstyd przyznac ze przy LEVEL 1 DRILLS nie mowiac juz o 2 wysiadam calkowicie, musze w polowie odpoczac chociaz raz, ogolnie wlasnie te cwiczenia przy podlodze ze tak powiem

[pola333]

[QUOTE=piotrekp1986;374842 26]

Napisane przez pola333

No powiem nieskromnie że faktycznie tyłek zrobił się nie tyle twardy co jędrniejszy i jakby bardziej uniesiony;p;p co mnie ogromnie cieszy najlepsze jest to że juz dawno zakwasów nie ma bo pierwszy tydzień to nie mogłam chodzić tak mnie wszystko bolało a teraz to lighcik . Oczywiście dalej po każdym treningu jestem purpurowa na twarzy a pot cieknie mi ciurkiem po tyłku ale warto przemęczyć się dla dobra kondycji, zdrowia i oczywiście wyglądu Dzisiaj mam Plyometric więc chyba nie będzie tak źle , bo póki co jak dla mnie najcięższy jest chyba Pure Cardio..a Tobie jak idzie ?? Który trening najcięższy według ciebie piotrek?

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

u mnie zakwasy sie czasem pokazuja bo cwicze jeszcze pare innych rzeczy takze cialo w ciaglym ruchu
u mnie to wyglada tak ze ze wszystkim teraz daje rade wkoncu 17 za mna ale wstyd przyznac ze przy LEVEL 1 DRILLS nie mowiac juz o 2 wysiadam calkowicie, musze w polowie odpoczac chociaz raz, ogolnie wlasnie te cwiczenia przy podlodze ze tak powiem

Oj tak są momenty kiedy i ja na podłodze leżę i zbieram siły a to ty jesteś z tych bardziej aktywnych fizycznie bo moja aktywność fizyczna po urodzeniu dziecka czyli 9 miesięcy temu spadła niemalże do zera, dlatego też podjęłam wyzwanie insanity żeby uderzyć w tłuszczyk z grubej rury hehe...A powiedz zrobiłeś sobie może fotke przed insanity?

[Praan]

Ja też nie wyrabiam na ćwiczeniach na dole, a dzisiaj to już wybitnie. Mam zmęczone ręce po basenie wczoraj i zwyczajnie nie mogłam się na nich utrzymać dzisiaj. Jestem trochę zła, bo nogi spoko, mogę robić, ale ręce nie dają rady. No nic, wyśpię się i jutro będzie lepiej

[piotrekp1986]

pola333 staram sie byc mega aktywny poniewaz prace mam siedzaca i juz od dluzszego czasu zauwazylem ze kiepsko ze mna kondycyjnie gdy musialem podbiec nawet 200m gdzies i faldki sie pojawialy tu i tam a jakos na basenie by wygladac prawda nooo fotke sobie robilem ale tak nie profesjonalnie wiec nie wiem czy bedzie cos widac a Ty????

Praan ja na basen mam za daleko ale czasem by sie tez wybrac, aaa joge cwicze od tego tygodnia

[Praan]

Piotrek,
to zupełnie tak jak ja!
Tzn. ja robię sobie rano takie lekkie 20 minut dla początkujących. Ale naprawdę fajnie się po tym czuję.

[pola333]

No ja tez sobie zrobiłam taka nieprofesjonalna fotkę i zamieszczę na forum jak skończę insanity Niestety fotkę mam tylko od pasa w górę , nie mam całej sylwetki bo chciałam zacząć 6 Weidera (a tam jak wiadomo tylko brzuch się modeluje, więc foto całej sylwetki nie byłby potrzebne) ale natknęłam się na Insanity no i tak to się zaczęło. Po Insanity zrobie sobie z tydzień przerwy i podejmę się A6W. A póki co dzisiaj recoverek czyli wolne ćwiczenia ale mięśnie wrzą;p Więc czekam aż synuś zrobi się śpiący położę go i do dzieła

[eni_]

Cześć dziewczyny. Jestem tu nowa ale bardzo zainteresował mnie trening insanity tylko nie wiem skąd można go pobrać?? Najlepiej żeby to nie wymagało żadnych opłat czy rejestracji nigdzie itd. Może ktoś pomóc?

[piotrekp1986]

ja joge mam raz w tygodni prawie 2 godziny w grupie samemu nie potrafie

pola333 to juz sie nie moge doczekac tych fotek i wynikow u mnie z brzuchem chyba szalu nie bedzie chociaz roznica jakas widoczna napewno sie pokaze, ale nic nie mowie dopoki nie skoncze, tylko synusia nie obudz

[medsik]

Napisane przez eni_

Cześć dziewczyny. Jestem tu nowa ale bardzo zainteresował mnie trening insanity tylko nie wiem skąd można go pobrać?? Najlepiej żeby to nie wymagało żadnych opłat czy rejestracji nigdzie itd. Może ktoś pomóc?

z torrentów.

[piotrekp1986]

ja mam na sprzedaz jakby cos ktos kiedys

[piotrekp1986]

wstawial ktos tutaj juz ktos swoje zdjecia z przed i po ??? za wiele stron zeby to wszystko przegladnac

[Praan]

dzisiejszy trening mnie zabił
całe szczęście, że jutro wolne

[medsik]

a ja muszę odpuścić Insanity na dłużej. Muszę odciążyć kręgosłup po rehabilitacji, więc od poniedziałku zaczynam Hip Hop ABS

[pola333]

No i moi drodzy 4 tygodnie skończone. Zaczynam Recovery Week i potem już rzeźnia czyli Maxy oby wystarczyło sił i motywacji dzisiaj laba dzień OFF i odpoczynek dla ciała w związku z powyższym rowerek jak najbardziej można sobie zaserwować tym bardziej że słoneczko u mnie świeci Zatem zajrzę tu w tygodniu i zdam relacje co tam w trawie piszczy

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

Napisane przez piotrekp1986

ja joge mam raz w tygodni prawie 2 godziny w grupie samemu nie potrafie

pola333 to juz sie nie moge doczekac tych fotek i wynikow u mnie z brzuchem chyba szalu nie bedzie chociaz roznica jakas widoczna napewno sie pokaze, ale nic nie mowie dopoki nie skoncze, tylko synusia nie obudz

no ja sama sie nie mogę doczekać fotek hehe...ale faktycznie myślę że brzuch najmniej będzie "zmetamorfozowany" za to pupa, uda, łydki no i ramiona tutaj pewnie będzie większy postęp bo te partie dostają "w tyłek" najbardziej

[trix85]

Hej ja dzisiaj mam 4 dzien z insanity, cardio recovery wiec licze ze cos lajtowego;p mam takie zakwasy po 3 dniach ze ledwo chodze, szczegolnie lydki odmawioaja mi posluszenstwa. A jak jest z utrata kg w trakcie insanity? ja akurat po ciazach mam z 15kgt do zgubienia a jeszdcze karmie wiec odchudzac sie za bardzo nie moge. Biegam i zaczelam insanity ale jedyne rezulatty jakie tam pokazuja to rzezba, a jak ze spalaniem? robil to moze ktos z nadwaga i podzieli sie efektem?

[driverka1984]

Witam jestem tu nowa, w końcu zdecydowałam się tu zarejestrować kilka razy zaczynałam juz Insanity ale po kilku dniach mój zapał do ćwiczeń niestety sie kończył, po przeczytaniu Waszych wypowiedzi mam nadzieje ze w koncu sie cos zmieni i wytrwam razem z Wami

[pola333]

[QUOTE=trix85;37568274]Hej ja dzisiaj mam 4 dzien z insanity, cardio recovery wiec licze ze cos lajtowego;p mam takie zakwasy po 3 dniach ze ledwo chodze, szczegolnie lydki odmawioaja mi posluszenstwa. A jak jest z utrata kg w trakcie insanity? ja akurat po ciazach mam z 15kgt do zgubienia a jeszdcze karmie wiec odchudzac sie za bardzo nie moge. Biegam i zaczelam insanity ale jedyne rezulatty jakie tam pokazuja to rzezba, a jak ze spalaniem? robil to moze ktos z nadwaga i podzieli sie efektem?[/QUOTE
Hejka!
Ja także po ciąży mam do zgubienia około 12kg. Zaczynam 5 tydzień ćwiczeń i powiem Tobie że nic nie schudłam jedynie widać żę ciało robi się jędrniejsze i w obwodach ciut się zmniejszyło. Być może z dietą dałoby lepsze efekty jeśli chodzi o odchudzanie, bo ja akurat na diecie nie jestem. Tak czy siak jestem zadowolona że się zmobilizowałam i w końcu zaczęłam walkę z nadwagą Zrób sobie kochana foto przed żebyś po skończeniu Insanity widziała efekty. Cardio Recovery to trening wolny (nie ma tam męczących podskoków) ale za to jest to trening dogłębny mięśni więc idzie się zmęczyć i nogi naprawdę płoną aż od wewnątrz. Powodzenia a zakwasy miną ci już niebawem więc nie poddawaj się

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

Napisane przez driverka1984

Witam jestem tu nowa, w końcu zdecydowałam się tu zarejestrować kilka razy zaczynałam juz Insanity ale po kilku dniach mój zapał do ćwiczeń niestety sie kończył, po przeczytaniu Waszych wypowiedzi mam nadzieje ze w koncu sie cos zmieni i wytrwam razem z Wami

Wytrwasz na pewno ...trzeba tylko odrobinę chęci i motywacji. No i zaglądaj do nas i informuj nas jak ci idzie. Pamiętaj "w kupie siła"

[trix85]

kurcze pola to troche mnie zdolowalas bo mialam nadzieje ze schudne;/...no alke jak widzisz ze cialo ci sie zmienia to moze zmienia sie stosunek masy miesniowej do tluszczu i dlatego na wadze nie ma spadku a efekt widac...mam nadzieje!!! ja wlasnie tez nie jestem na diecie wiec wiem ze schudnac bedzie ciezko, zaraz sie zabieram za cwiczenia bo wieczorem spada mi motywacja;p A zdjecie zrobilam takze mam nadzieje ze bedzie sie czym pochwalic za 2 miesiace

[piotrekp1986]

U mnie zakwasy tak po pierwszym tygodniu zniknely i wtedy dostalem mega motywacji i sily do cwiczen a co do wagi to moje kg sie nie zmienily ale widac roznice w okolicach brzucha nog ramion- cialko robi sie jedrniejsze i to chodzi

Kiedys gdzies zobaczylem to zdanie i od tego zaczelo sie Insanity:
Sacrifice What You Are For What You Will Become

[medsik]

Napisane przez driverka1984

Witam jestem tu nowa, w końcu zdecydowałam się tu zarejestrować kilka razy zaczynałam juz Insanity ale po kilku dniach mój zapał do ćwiczeń niestety sie kończył, po przeczytaniu Waszych wypowiedzi mam nadzieje ze w koncu sie cos zmieni i wytrwam razem z Wami

pooglądaj zdjęcia i fimiki po insanity- to dopiero motywuje

[Praan]

Mój drugi fit test! Niezadowolona z braku progresu w dwóch pierwszych ćwiczeniach dałam z siebie wszystko w reszcie i poważnie mało się nie porzygałam ze zmęczenia po wszystkim!

1. Switch Kicks - 112 -> 100
2. Power Jacks - 62 -> 53
3. Power Knees -89 -> 101
4. Power Jumps - 33 -> 37
5. Globe Jumps - 11 -> 13
6. Suicide Jumps - 15 -> 19
7. Push-up Jacks - 13 -> 18
8. Low Plank Oblique - 63 -> 70

A jak ktoś ma wątpliwości czy Insanity daje efekty - u mnie po dwóch tygodniach o 5 cm mniej w talii

[Madziorek08]

Hej, a jest tu ktoś kto faktycznie przed treningiem poszedł zapytać lekarza, czy może to ćwiczyć i ćwiczenia z Insanity są bezpieczne? Doszły mnie słuchy, że była dziewczyna, która ćwiczyła to przez 2 lata (nie wiem w jakich odstępach.....) i teraz jeździ na wózku inwalidzkim, bo zniszczyła całkiem stawy.....nie wiem ile w tym prawdy, ale strasznie mnie to przeraziło.....do tego stopnia, że nie wiem czy kontynuować.....
sama prawie 3 lata temu przeszłam artroskopie kolana i nie chcę wracać do kul......o nie
co sądzicie?

[medsik]

Napisane przez Madziorek08

Hej, a jest tu ktoś kto faktycznie przed treningiem poszedł zapytać lekarza, czy może to ćwiczyć i ćwiczenia z Insanity są bezpieczne? Doszły mnie słuchy, że była dziewczyna, która ćwiczyła to przez 2 lata (nie wiem w jakich odstępach.....) i teraz jeździ na wózku inwalidzkim, bo zniszczyła całkiem stawy.....nie wiem ile w tym prawdy, ale strasznie mnie to przeraziło.....do tego stopnia, że nie wiem czy kontynuować.....
sama prawie 3 lata temu przeszłam artroskopie kolana i nie chcę wracać do kul......o nie
co sądzicie?

jeżeli ćwiczyła tak, że się doprowadziła do tego stanu to wszystko możliwe.
Dlatego Shaun za każdym razem podkreśla - odpoczywaj, rób przerwę, rób wolniej jeżeli musisz.
Myślę, że nie ma przeciwwskazań do ćwiczenia dla siebie po swojemu.

[piotrekp1986]

Napisane przez Praan

Mój drugi fit test! Niezadowolona z braku progresu w dwóch pierwszych ćwiczeniach dałam z siebie wszystko w reszcie i poważnie mało się nie porzygałam ze zmęczenia po wszystkim!

1. Switch Kicks - 112 -> 100
2. Power Jacks - 62 -> 53
3. Power Knees -89 -> 101
4. Power Jumps - 33 -> 37
5. Globe Jumps - 11 -> 13
6. Suicide Jumps - 15 -> 19
7. Push-up Jacks - 13 -> 18
8. Low Plank Oblique - 63 -> 70

A jak ktoś ma wątpliwości czy Insanity daje efekty - u mnie po dwóch tygodniach o 5 cm mniej w talii

dobrze jest

[trix85]

hej
u mnie dzisiaj 6 dzien, co prawda ciezko mi dzisiaj za cokolwiek sie wziasc ale mam w glowie ze jeszcze mnie dzis czeka trening. Jak go robilam 2 dnia to myslalam ze umre ale moze dzis nie bedzie juz tak zle bo az sie boje;p a w ogole to mialam wczoraj wazenie i mierzenie i 2cm w talii i biodrach mniej. co prawda to nie przez samo insanity bo od miesiaca mniej wiecej chodze tez na silownie ale insanity na pewno tez mialo swoj wplyw

a jak rozwiazujecie kwestie recovery week? ja bym go chciala zrobic w okresie swiat bo wiadomo ze wtedy i tak zbytnio nie pocwicze ale nie wychodzi mi tak niestety...