INSANITY - Podejmij wyzwanie razem z nami;)

[__MalaCzarna__]

No pola333 wyniki testu masz oszałamiające
Ja niestety od soboty nie cwiczyłam, rozłożyło mnie choróbsko Więc nie mam wyników testu.
Dzisiaj zaczynam działac spowrotem, ale ft sobie odpuszczę i zrobię dopiero ten co jest na końcu planu. Mam nadzieję, że po tej przerwie nie wypluję płuc

[trix85]

hej wszystkim ja tez niestety mialam dluzsza przerwe;/...wyjazd do stolicy do tesciowej i imprezki z przyjaciolmi, nie bylo warunkow ani miejsca wiec 4 dni przerwy, dzisiaj zrobilam 2 bo akurat wypadlo mi cfardio recovery a ze za bardzo nie mialam po czym odpoczywac to zrobilam od razu pure cardio and resistence i dopiero poczulam ze cos zrobilam no nic mam nadzieje ze ta przerwa bardzo mi nie zepsuje formy a moj maz tez sie ze mnie smieje, tzn z tego jak wygladam jak cwicze ;p szczegolnie jak sa te wysokie skoki to ma beke ze mnie no ale coz ..z efektow sie cieszy wiec to takie zarty

[Bellitudoo]

Ile średnio trwa jeden trening ? Da sie zmieścić w godzinie ?

[piotrekp1986]

Napisane przez Bellitudoo

Ile średnio trwa jeden trening ? Da sie zmieścić w godzinie ?

srednio to jest 40-50 minut wiec nie tak zle

[Bellitudoo]

Super Teraz ćwiczę z Chodakowską, ale ile można. Szukam czegoś co naprawdę mnie zmęczy.

[SzkodaGadac]

Nooooo aż się strach bać w poniedziałek mój drugi FIT Test zobaczymy czy się przykładałam, czy folgowałam . Czasami mam wrażenie, że podczas ćwiczeń mogłabym więcej i bardziej docisnąć a jakoś tak niby odpuszczam . Heh albo mi się wydaje, albo cienki Bolek jestem. Fakt te dwa tygodnie robiłam bez dnia wolnego ( chęć dogonienia niedzieli) i jako, że w jeden dzień nie mogłam ćwiczyć to nadrobiłam w następny robią dwa dni razem . Może to bardziej ze zmęczenia mam takie wrażenie

piotrekp1986 " pierwsza wizyta w rowie samochodem zaliczona" mam nadzieję, że Ty jak i Twoje autko jest w dobrej formie??
Na pocieszenie napisze, że ja w połowie listopada skasowałam swoje w pięknym stylu dachując ( z autka nici) a mi na szczęście nic, ZAPINAJCIE ZAWSZE PASY, bo ratują nie tylko życie, ale chronią przed poważnymi urazami. Co widać skoro za Insanity się wziełam.

Jak zwykle rozpisze się jak to baba .
W poniedziałek zdam relację
NIECH MOC BĘDZIE Z NAMI

[trix85]

to mysle ze dobrze trafilas, ja co prawda z chodakowska nie cwiczylam ale popatrzylam na te jej filmiki i ma sporo takich samych elementow ale jej cwiczenia wygladaja jak w zwolnionym tempie w porownaniu do szona
ja wczoraj pure cardio &abs i tak mnie dzisiaj posladki bola ze ho ho ale fajnie bo wiem ze jest efekt a przed momentem skonczylam power cardio & recovery i tez juz padam z nog;p

jedno co mnie martwi ze maxy wypadna mi na swieta;(( a wtedy na pewno ich nie zrobie jak trzeba;/...zastanawiam sie czy nie zamienic tego z recovery week tylko czy bez niego dam rade zrobic maxy???co myslicie?

[SzkodaGadac]

pola333 no to synka zawieść nie można jeszcze przy takim dopingu!
Wyniki rewelacyjne

hiroko1 no to widzę, że podobnych zawodników w domu mamy, wielkie chłopy bez sześciopaku a krzepę mają. Ja mam 130 żywej wagi . Jak mi dogadywał niby z dobroci to się zeźliłam i kazałam mu pokazać czy da radę ( bo że siłę nieziemską ma to już wiem) to mi szczena opadła i prawie iść się i załamać . Brzuch jak balon ( podobno "trzyma go na powierzchni życia i dzięki niemu się nigdy nie utopi"). Ja wiem, że wcześniej dużo ćwiczył, ale od dłuższego czasu to typowy kanapowiec i co..... i mnie zagiął, bez problemu wyskoki, pompeczki, składy i inne pierdoły nawet nie stęknął. No to teraz to już wygoniłam ze złości niech nie patrzy jak ja pot wylewam i płuca zbieram, a ten sobie siedzi i poprawia, dogaduje ( wiem że z dobrego serca, ale wkurzające, że ja tu się męczę a ten wstał siup siup i zrobione ).
No co do żarcia go posłuchałam, ale to opiszę w poniedziałek przy rezultatach moich ( jak takowe będą )

[piotrekp1986]

SzkodaGadac wszyscy cali tylko opoznienie w pracy sie zrobilo i tyle ale szef wspanialomyslny i nic nie mowil mega slisko wtedy bylo, 10 na godzine jechalem :P w listopadzie ??? to jakim cudem doszlo do tego dachowania ??? ciekawe uczucie jak sie rzuca po calym samochodzie co
ja jestem facet to sie na szczescie nie rozpisuje za bardzo, wiadomosci w pigulce

Bellitudoo Szon o niebo lepszy bez porownania i da Ci wycisk

Konczy ktos Insanity bo mi jeszcze 2 tygodnie zostaly ??

[__MalaCzarna__]

Napisane przez piotrekp1986

Konczy ktos Insanity bo mi jeszcze 2 tygodnie zostaly ??

Ja jutro zaczynam ostatni tydzień I się już zastanawiam co później. Tak myślałam, że zrobię sobie po tym tygodniu dodatkowy tydzień - recovery week. I będę miała czas na pomyślenie co dalej

[hiroko1]

Moi Drodzy... ja dziś szukam motywacji....
Niestety mój mały mężczyzna usilnie nie daje mi spać w nocy.... ząbkowanie ponć, a cholera jasna, zęba ani śladu jeszcze. Zatem cierpię na notoryczny brak snu... od roku juz w sumie, bo pod koniec ciąży tez się nie wysypiałam No ale, trening trzeba zrobić, choć przyznam , że przez brak sił i nawał pracy miałam 3 dni przerwy. Wczoraj miałam jak trix85 pure cardio & cardio abs.... dałam radę, nawet moi faceci mnie dopingowali, ale w pozytywny sposób. Zwłaszcza ten duży, bo młody patrzył i się cieszył Od jutra jeszcze tylko dietę uściślę o całkowity brak słodyczy, bo ostatnio trochę się posilałam bogactwem złotego ziarna kakao w postaci szlachetnej czekolady Uf.... trzeba się wziąć do roboty i stawić czoła .... YOU CAN DO IT

[piotrekp1986]

Napisane przez __MalaCzarna__

Ja jutro zaczynam ostatni tydzień I się już zastanawiam co później. Tak myślałam, że zrobię sobie po tym tygodniu dodatkowy tydzień - recovery week. I będę miała czas na pomyślenie co dalej

Ja na ten rok pewnie sobie juz odpuszcze bo tyle co przed swietami skoncze z Szonem a na swieta to wiadomo rodzina i co chwile wyjadzy i imprezy takze na spokojnie juz w 2013

a jutro tescik

[medsik]

Napisane przez hiroko1

Moi Drodzy... ja dziś szukam motywacji....
Niestety mój mały mężczyzna usilnie nie daje mi spać w nocy.... ząbkowanie ponć, a cholera jasna, zęba ani śladu jeszcze. Zatem cierpię na notoryczny brak snu... od roku juz w sumie, bo pod koniec ciąży tez się nie wysypiałam No ale, trening trzeba zrobić, choć przyznam , że przez brak sił i nawał pracy miałam 3 dni przerwy. Wczoraj miałam jak trix85 pure cardio & cardio abs.... dałam radę, nawet moi faceci mnie dopingowali, ale w pozytywny sposób. Zwłaszcza ten duży, bo młody patrzył i się cieszył Od jutra jeszcze tylko dietę uściślę o całkowity brak słodyczy, bo ostatnio trochę się posilałam bogactwem złotego ziarna kakao w postaci szlachetnej czekolady Uf.... trzeba się wziąć do roboty i stawić czoła .... YOU CAN DO IT

trzymam kciuki bardzo mocno!
I jestem dumna PUSH PUSH

[pola333]

Napisane przez __MalaCzarna__

Ja jutro zaczynam ostatni tydzień I się już zastanawiam co później. Tak myślałam, że zrobię sobie po tym tygodniu dodatkowy tydzień - recovery week. I będę miała czas na pomyślenie co dalej

Też zaczynam ostatni tydzień jutro i szczerze powiedziawszy jestem z tego powodu niezmiernie happy bo coś ostatnio spadła mi motywacja...niby robię ćwiczenia ale żeby wogóle do nich podejść to ciężko ..chyba już żyję świętami spotkaniem z rodzinką, pysznościami na stole hehehe ..No ale jestem tfffarda jak orzech włoski i nie dam się skoro przeszłam tyle to i dam radę ostatni tydzień. Tobie życzę również siły i motywacji na ten tydzień

[__MalaCzarna__]

Napisane przez piotrekp1986

Ja na ten rok pewnie sobie juz odpuszcze bo tyle co przed swietami skoncze z Szonem a na swieta to wiadomo rodzina i co chwile wyjadzy i imprezy takze na spokojnie juz w 2013

a jutro tescik

W sumie chyba też skończę insanity przedłużone o dodatkowy recovery week i do końca roku to już jakieś cwiczenia typu bieganie, orbitrek. I w nowym roku coś nowego

[pola333]

Napisane przez hiroko1

Moi Drodzy... ja dziś szukam motywacji....
Niestety mój mały mężczyzna usilnie nie daje mi spać w nocy.... ząbkowanie ponć, a cholera jasna, zęba ani śladu jeszcze. Zatem cierpię na notoryczny brak snu... od roku juz w sumie, bo pod koniec ciąży tez się nie wysypiałam No ale, trening trzeba zrobić, choć przyznam , że przez brak sił i nawał pracy miałam 3 dni przerwy. Wczoraj miałam jak trix85 pure cardio & cardio abs.... dałam radę, nawet moi faceci mnie dopingowali, ale w pozytywny sposób. Zwłaszcza ten duży, bo młody patrzył i się cieszył Od jutra jeszcze tylko dietę uściślę o całkowity brak słodyczy, bo ostatnio trochę się posilałam bogactwem złotego ziarna kakao w postaci szlachetnej czekolady Uf.... trzeba się wziąć do roboty i stawić czoła .... YOU CAN DO IT

U mnie to samo mój facecik malutki też ząbkuje i jestem jak ten zombi w dzień bo nocki są tak "ciekawe" że maluch budzi się co godzinę z płaczem, kołyszę go 45minut po to żeby za godzinę robić to ponownie. Masakra! I gdzie tu znaleźć siłę. No ale jak rano widzę tą buźkę uśmiechniętą wybaczam całą nockę nieprzespaną A co do ziarna kakao to wiesz że czekolada bogata jest w żelazo więc trzeba ją jeść;p to wszystko dla zdrowia;p no przecież nie chcemy żeby organizmowi brakowało żelaza;p;p
Ja z dietą to słabiutko za bardzo jestem łakomczuchem słodyczowym i nie umiem się pohamować;p
Trzymaj się życzę jak najwięcej przespanych godzin w nocy no i w końcu jakiegoś ząbka u twojego malucha

[__MalaCzarna__]

Napisane przez pola333

Też zaczynam ostatni tydzień jutro i szczerze powiedziawszy jestem z tego powodu niezmiernie happy bo coś ostatnio spadła mi motywacja...niby robię ćwiczenia ale żeby wogóle do nich podejść to ciężko ..chyba już żyję świętami spotkaniem z rodzinką, pysznościami na stole hehehe ..No ale jestem tfffarda jak orzech włoski i nie dam się skoro przeszłam tyle to i dam radę ostatni tydzień. Tobie życzę również siły i motywacji na ten tydzień

Powiem Ci że ten tydzien mi minął też jakoś bez motywacji. Zaczęłam tydzień od choroby i musiałam zrezygnowac z treningów. A później dośc ciężko było mi wrócic do nich. I jeszcze ja tak mam że jak ominę jakiś trening to czuję się jakoś nieswojo i źle, ale zamiast mnie to zmotywowac do dania z siebie wszystkiego w kolejnym treningu to jest właśnie na odwrót. hehh czy to przez zimę czy co...sama nie wiem. No ale ostatni tydzien to trzeba dac z siebie wszystko.
Też Ci życzę powodzenia i motywacji

[hiroko1]

Napisane przez pola333

U mnie to samo mój facecik malutki też ząbkuje i jestem jak ten zombi w dzień bo nocki są tak "ciekawe" że maluch budzi się co godzinę z płaczem, kołyszę go 45minut po to żeby za godzinę robić to ponownie. Masakra! I gdzie tu znaleźć siłę. No ale jak rano widzę tą buźkę uśmiechniętą wybaczam całą nockę nieprzespaną A co do ziarna kakao to wiesz że czekolada bogata jest w żelazo więc trzeba ją jeść;p to wszystko dla zdrowia;p no przecież nie chcemy żeby organizmowi brakowało żelaza;p;p
Ja z dietą to słabiutko za bardzo jestem łakomczuchem słodyczowym i nie umiem się pohamować;p
Trzymaj się życzę jak najwięcej przespanych godzin w nocy no i w końcu jakiegoś ząbka u twojego malucha

Ja jednak wczoraj poległam.... poszłam spać, za to dzisiaj mogę góry przenosić, gdyż do mojego smyka wstawałam tylko 3 razy
Dziś mam ambitny plan zrobienia 2 treningów, a jak nie dam rady to 1 trening i brzuszki z piłką lekarską - 5kg. Kiedyś je robiłam i miałam świetne efekty, więc jak znajdę siłę, to czemu by nie
Jejku jak to cudownie jest pospać, chociaż kilka godzin pod rząd
Oby więcej przespanych nocy kochana polu

A dla tych co im motywacja siada....


Kochani, jeszcze trochę.... damy radę!!!!! Mnie dodatkowo dziś zmotywował kolejny ubytek 0,5kg a co , małe ale cieszy. Krok po kroku i będzie wymarzony cel.

A wiecie co? Pozjeżdżałabym sobie na sankach

Miłego dnia!!!

[SzkodaGadac]

Test 2
Obiecałam więc pisze
Wyniki testu:
1. 130 (/:2 =65), 108(54) dokładnie
2. 45, 50
3. 70, 81
4. 25 ( pod sufit nie skakałam), 20 dokładnie
5. 44 ( /:4 = 11), 30 (7,5)
6. 13 ( tyłek wysoko, wyskok marny) 11 niedokładnie
7. 11, 12 płytko ale z rozskokiem !!!
8. 30 ( /:2=15, tyłek wysoko), 42 (21, tyłek wysoko )
Waga
80kg, 78,5 kg ( dieta, ale jem więcej bo częściej, odrzuciłam chleb i
masło, smażone, tłuszcze)
Ramię 40cm, 39cm
Biust 102 cm, 102cm
Talia 87cm, 85cm
Biodra 105cm, 104cm
Udo 61 cm, 61cm
Łydka 39cm, 38cm
Jakieś tam postępy widać i jestem z siebie dumna

[hiroko1]

Napisane przez SzkodaGadac

Test 2
Obiecałam więc pisze
Wyniki testu:
1. 130 (/:2 =65), 108(54) dokładnie
2. 45, 50
3. 70, 81
4. 25 ( pod sufit nie skakałam), 20 dokładnie
5. 44 ( /:4 = 11), 30 (7,5)
6. 13 ( tyłek wysoko, wyskok marny) 11 niedokładnie
7. 11, 12 płytko ale z rozskokiem !!!
8. 30 ( /:2=15, tyłek wysoko), 42 (21, tyłek wysoko )
Waga
80kg, 78,5 kg ( dieta, ale jem więcej bo częściej, odrzuciłam chleb i
masło, smażone, tłuszcze)
Ramię 40cm, 39cm
Biust 102 cm, 102cm
Talia 87cm, 85cm
Biodra 105cm, 104cm
Udo 61 cm, 61cm
Łydka 39cm, 38cm
Jakieś tam postępy widać i jestem z siebie dumna

Bravo Kobieto!!! Tak trzymać
Ja sie bardzo ucieszyłam ze spadku obwodu łydek dzięki temu mogłam kupić kozaki, jakie mi się podobały... wcześniej moja nozyna wygladała w nich jak serdelka w zaciasnym ubranku

[__MalaCzarna__]

Max interval plyo zaliczone Muszę chyba pisac codziennie, że zrobiłam trening, wtedy mam większą motywację

[pola333]

Napisane przez __MalaCzarna__

Max interval plyo zaliczone Muszę chyba pisac codziennie, że zrobiłam trening, wtedy mam większą motywację

Zrobiłam plyo i ja późno ale odfajkowane

[piotrekp1986]

Napisane przez pola333

Zrobiłam plyo i ja późno ale odfajkowane

a ja dzisiaj po tesciku i max interval circuit i az mi slabo sie robilo bo od razu te 2 filmiki zrobilem :P a wyniki jutro zamieszcze

[piotrekp1986]

a to moje wczorajsze wypociny

1.Switch kikcs-112/120/136/152
2.Power jacks-60/66/63/73
3.Power knees-80/103/102/119
4.Power jumps-34/45/55/66
5.Globe jumps-10/10/12/14
6.Suicide jumps-13/15/16/15 - brakowalo powietrza
7.Push-up jacks-16/19/22/25
8.Low plank obliques-49/58/66/70

w zyciu bym nie powiedzial ze az takie wyniki bede mial, maxy zrobily swoje widze

SzkodaGadac i pola333 niezle wyniki na testach oby tak dalej

[SzkodaGadac]

piotrekp1986, pola333 ,aż się chce ćwiczyć , dzięki za doping.

dzisiaj zaliczone plyo , jakoś nie czuje nic tyłka i brzucha to dowalam jeszcze na przemian Mel B 10 minutowy trening na pośladki i abs w jeden dzień oraz ramiona i nogi w drugi dzień , zobaczymy .

piotrekp1986 nie odpowiedziałam wcześniej, zaczepiłam miękkie pobocze, a że przestraszyłam się drzew to za mocno odbiłam i nie zdołałam już wyprostować ( 90km/h), dziwne uczucie, wszystko szybko się dzieje, dobrze że mi i nikomu innemu nic się nie stało to najważniejsze.

NIECH MOC BĘDZIE Z NAMI

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Dopisuję jeszcze, że fakt człowiek lepiej się czuje po tych ćwiczeniach i jakoś chce się żyć. Jak ja się cieszę, ze to zaczęłam mimo słabej kondychy i zamulonych płuc jestem zadowolona bardzo bardzo
Ok bo znów napisze epopeje

[trix85]

Mała Czarna , Pola333 jak juz sie zblizacie do konca to moze jakies fotki macie albo chociaz wymiary i wage jak sie zmienilo przez te 60 dni??

Szkoda Gadac ty mnie podziwiasz a powiedz mi jka ty jestes w stanie zrobic plymetric cardio circut i jeszcze jakies inne ciwcxzenia dodawac ? ja wlasnie tez to skonczylam i pot zalewa mi oczy!!! i posladki bardzo czuje chociaz brzucha niestety tez nie;/

A w ogole to musze sie przyznac ze mialam wczoraj dodatkowy dzien wolny troche z sytuacji a troche z lenistwa, maz chory i dwojka maluchow i powrot ze wsi do domu i zanim dojechalismy to juz kapanie usypianie dzieci i po prostu len mnie dopadl;/ a najgorsze jest to ze ja sie w ogole nie oszczedzam z jedzeniem!!! w ciagu tych 2 tyg dwa razy jadlam pizze i tone slodyczy;(

co prawda karmie dziecko wiec nie moge przejsc na rygorystyczna diete a z drugiej strony przy karmieniu dodatkowo spalam wiec moze nie bedzie az tak zle ale az se boje nastepnego wazenia i mierzenia przez te ostatnie folgowania;/

piotrekp1986 swietne wyniki testu! gratuluje!

teraz ja napisalam epopeje;p

[pola333]

Napisane przez trix85

Mała Czarna , Pola333 jak juz sie zblizacie do konca to moze jakies fotki macie albo chociaz wymiary i wage jak sie zmienilo przez te 60 dni??

Szkoda Gadac ty mnie podziwiasz a powiedz mi jka ty jestes w stanie zrobic plymetric cardio circut i jeszcze jakies inne ciwcxzenia dodawac ? ja wlasnie tez to skonczylam i pot zalewa mi oczy!!! i posladki bardzo czuje chociaz brzucha niestety tez nie;/

A w ogole to musze sie przyznac ze mialam wczoraj dodatkowy dzien wolny troche z sytuacji a troche z lenistwa, maz chory i dwojka maluchow i powrot ze wsi do domu i zanim dojechalismy to juz kapanie usypianie dzieci i po prostu len mnie dopadl;/ a najgorsze jest to ze ja sie w ogole nie oszczedzam z jedzeniem!!! w ciagu tych 2 tyg dwa razy jadlam pizze i tone slodyczy;(

co prawda karmie dziecko wiec nie moge przejsc na rygorystyczna diete a z drugiej strony przy karmieniu dodatkowo spalam wiec moze nie bedzie az tak zle ale az se boje nastepnego wazenia i mierzenia przez te ostatnie folgowania;/

piotrekp1986 swietne wyniki testu! gratuluje!

teraz ja napisalam epopeje;p

Spoko fotki będę ale jak już będzie definitywny koniec;p... póki co ciężki ostatni tydzień bo na głowie przeprowadzka, święta,ząbkujące dziecko i chroniczny brak snu no ale 7 tyg za mną więc ten tydzień to pikuś;p

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

Napisane przez piotrekp1986

a to moje wczorajsze wypociny

1.Switch kikcs-112/120/136/152
2.Power jacks-60/66/63/73
3.Power knees-80/103/102/119
4.Power jumps-34/45/55/66
5.Globe jumps-10/10/12/14
6.Suicide jumps-13/15/16/15 - brakowalo powietrza
7.Push-up jacks-16/19/22/25
8.Low plank obliques-49/58/66/70

w zyciu bym nie powiedzial ze az takie wyniki bede mial, maxy zrobily swoje widze



SzkodaGadac i pola333 niezle wyniki na testach oby tak dalej

Super wyniki a tak na marginesie powietrza to mi brakuje już średnio przy 3 ćwiczeniu więc podziwiam ciebie a to że zrobiłeś FT i Circuit za jednym zamachem to "chapeau bas" ...

[piotrekp1986]

ja nie potrafie epopei pisac moze to i lepiej hehe

SzkodaGadac cieszy mnie fakt ze te wyniki was dopinguja, nie ma to jak motywowac sie nawzajem wtedy latwiej to jakos idzie i chce sie cwiczyc

trix85, pola333 dzieki dzieki, dalem z siebie wszystko, myslalem ciagle o tym ze to moj przed ostatni tescik i jakos poszlo napewno mnie pobijecie we wszystkim bo obecnie 94 kg waze i ciezko miec takie szybkie ruchy to moze bardziej pojemne pluca mam skoro mnie pozniej bierze

do boju dziewczyny!!!

[__MalaCzarna__]

A więc Max Cardio Conditioning & Cardio Abs zaliczone
Ja również dopiero po skończeniu planu zamieszczę (jeśli się odważę) fotki i podam rezultaty w cm

Trzymajcie się

[Bellitudoo]

A ja stwierdziłam, że zacznę dopiero po świętach-rozjazdy, goście itp. Może mi się uda buty do cwiczeń kupić do tego czasu Nie mogę się doczekać