INSANITY - Podejmij wyzwanie razem z nami;)

[smerfetka2808]

No i jestem po
tak jak myślałam moja kondycja jest na poziomie -1 heh
ale tak jak za pierwszym razem jest słabo nawet trochę słabiej ale spoko mam teraz większą motywację
mięśnie to mi wszystkie drżą i dopiero teraz zeszły mi rumieńce albo raczej czerwieńce :P

Charlizeee, no to podziwiam powiem że mi też poprawiają humor nawet bardzo ale czy przed ślubem będę w stanie to się zobaczy

Determined, no super że będziemy razem zawsze będzie z kim porównywać to znaczy nie mam określonej godziny ale zazwyczaj robiłam to ok 10-11 po śniadaniu jak nie pracowałam a teraz czasami pracuję na zmiany więc to będzie od tego zależało..ale jak pamiętam rano zawsze dużo lepiej się ćwiczyło bo byłam wypoczęta

A powiedzcie mi co jecie po tak intensywnym treningu? nie będę kupować białka bo nie mam kasy a z tego co wiem to jest dosyć drogie

[determined]

Napisane przez charlizeee

Też mam astmę i np wczoraj źle się czułam ale tak to jest ok ok 5-10 minut przed treningiem biorę dwa wzięły salbutamolu i jest ok ;-)
A Ty jakie masz inhalatory?

Ja dziś w nocy też miałam atak, przez co się nie wyspałam , bo skonczyły mi się tabletki do inhalacji :/
Kiedyś brałam Berotec N, ale źle się po nim czułam, miałam kołatanie serca i generalnie nie fajne objawy, natomiast teraz mam Zafiron, który służy mi idealnie! Boję się, co by w trakcie mnie nie złapało, ale kiedyś biegałam też bez inhalacji i było okej, także dam radę.
Właśnie idę zrobić swoj Fit Test, po wczorajszej rozgrzewce mam zakwasy w łydkach, więc nie wiem co będzie jutro w takim razie hehe
Dam znać jak mi poszło

[smerfetka2808]

Napisane przez determined

Ja dziś w nocy też miałam atak, przez co się nie wyspałam , bo skonczyły mi się tabletki do inhalacji :/
Kiedyś brałam Berotec N, ale źle się po nim czułam, miałam kołatanie serca i generalnie nie fajne objawy, natomiast teraz mam Zafiron, który służy mi idealnie! Boję się, co by w trakcie mnie nie złapało, ale kiedyś biegałam też bez inhalacji i było okej, także dam radę.
Właśnie idę zrobić swoj Fit Test, po wczorajszej rozgrzewce mam zakwasy w łydkach, więc nie wiem co będzie jutro w takim razie hehe
Dam znać jak mi poszło

No to czekamy na wyniki
ja się boję co ze mną będzie jutro z tego co pamiętam chodzić nie mogłam :P
ale nie przerażam się tym bo to jest fajne uczucie

[popolqa]

Witajcie
dziś postanowiłam że rozpoczynam swoją walkę z Insanity
mój pierwszy fit test poszedł tak sobie:
Switch Kicks 130
Power Jacks 52
Power Knees 84
Power Jumps 42
Globe Jumps 8
Suicide Jumps 17
Push-Up Jacks 25
Low Plank Oblique 56
ale mam nadzieje że za dwa tygodnie będzie lepiej
nurtuje mnie jedno pytanie, co jecie po treningu, w internecie naczytałam sie artykułów gdzie jedni piszą że białko, inni że węglowodany złożone a jeszcze gdzieś znalazłam że to i to

[determined]

MATKO KOCHANA! (wybaczcie za caps locka, ale po prostu )

Jestem załamana wynikami fit testu.. tak posprawdzałam innych wyniki i wyszło chyba najgorzej z wszystkich ludzi, którzy go robili
Aż nawet wstydze się napisać.. Powiem szczerze, że rozgrzewka to był pikuś w porównaniu z wszelakimi "jumpami" ! Wykończyły mnie maksymalnie! Jestem zła, bo tak chcialam na maksa skakać, kopać i w ogóle, ale ciało (i płuca ! ) odmawiały mi posłuszeństwa..
Tragedia..

Smerfetka2808 - podziel się wynikami, zdołuj mnie bardziej

[smerfetka2808]

Napisane przez determined

MATKO KOCHANA! (wybaczcie za caps locka, ale po prostu )

Jestem załamana wynikami fit testu.. tak posprawdzałam innych wyniki i wyszło chyba najgorzej z wszystkich ludzi, którzy go robili
Aż nawet wstydze się napisać.. Powiem szczerze, że rozgrzewka to był pikuś w porównaniu z wszelakimi "jumpami" ! Wykończyły mnie maksymalnie! Jestem zła, bo tak chcialam na maksa skakać, kopać i w ogóle, ale ciało (i płuca ! ) odmawiały mi posłuszeństwa..
Tragedia..

Smerfetka2808 - podziel się wynikami, zdołuj mnie bardziej

Napewno nie jest gorzej niż u mnie no ja mogę napisać jak Ty też :P
nie no ja też się tym załamałam ale to znak ze trzeba się wziąć za siebie i ćwiczyć z całych sił aby za 2 tyg progres był widoczny
a więc:
switch kicks 72
power jacks 35
power knees 70
power jumps 20
globe jumps 6
suicide jumps 9
push-up jacks 10
low plank - oblique 22

[determined]

No okej, w takim razie muszę podać swoje wyniki, nie ma że boli

Switch Kicks 104 (niektórzy liczą dwa kopnięcia jako jedno powtórzenie; w takim wypadku 52 )
Power Jacks 45
Power Knees 61
Power Jumps 16 - to było naj, naj, najgorsze z wszystkich! Tragedia
Globe Jumps 8
Suicide Jumps 9
Push-Up Jacks 15 (tyłek mi w górę trochę leciał w górę, więc zapewne gdybym robiła super poprawnie, zrobiłabym tylko 2 albo 3 :/ )
Low Plank Oblique 43 - jedno z najprzyjemniejszych ćwiczeń trudne, ale przyjemne

No to podałam, mam nadzieję, że będzie tylko lepiej!

[smerfetka2808]

Determined, nie gadaj nie jest tak źle, a z tym switch kicks to ja liczę pojedynczo więc jakbym liczyła 2 powtórzenia jako 1 to padaka

P.s popraw sobie datę w podpisie bo mamy już 2013 r

[determined]

Napisane przez smerfetka2808

P.s popraw sobie datę w podpisie bo mamy już 2013 r

Brawo dla mnie! Żyję 2012 rokiem jeszcze
Dzięki Smerfetka za korektę

Niby nie tak okropnie, ale nie jestem z siebie zadowolona, bo naprawdę w trakcie testu czułam się jak wieloryb, który nie potrafi nawet podskoczyć w górę po suicide jumps

[smerfetka2808]

Napisane przez determined

Brawo dla mnie! Żyję 2012 rokiem jeszcze
Dzięki Smerfetka za korektę

Niby nie tak okropnie, ale nie jestem z siebie zadowolona, bo naprawdę w trakcie testu czułam się jak wieloryb, który nie potrafi nawet podskoczyć w górę po suicide jumps

Nie ma za co polecam się na przyszłość
no te suicide jumps to masakra ;( też się czułam jak biegnący słoń jeszcze ćwiczyłam u siebie to słyszałam jak mam z dołu krzyczała żebym tak nie robila bo dom się trzęsie

[pablo0150]

Witam wszytskich

Widzę, że wszyscy zaczęli dzielić się wynikami fit testu, więc nie będę gorszy.

Fit test 1 / Fit test 2
1. Switch Kicks 110 /140 (+30)
2. Power Jacks 40 /59 (+19)
3. Power Knees 80 /110 (+30)
4. Power Jumps 28 /35 (+7)
5. Globe Jumps 8 /11 (+3)
6. Suicide Jumps 13 /17 (+4)
7. Push-Up Jacks 25 /36 (+11)
8. Low Plank Oblique49 /80 (+31)

Powiem szczerze, nie spodziewałem się takiego progresu. Jest moc

[determined]

Napisane przez smerfetka2808

słyszałam jak mam z dołu krzyczała żebym tak nie robila bo dom się trzęsie

padłam

Stosujecie jakąś konkretną dietę podczas Insanity? Ja nie mam za bardzo pieniędzy na to, żeby kupować jakieś odżywki białkowe, chociaż chciałabym bardzo spróbować się posiłkować takimi specyfikami ..
Wiem, żeby mieć siłę, żeby mięśnie mogły dobrze pracować, potrzeba dużo białka, dlatego też, staram się jeść go dość sporo w ciągu dnia. Moja dieta sprowadza się raczej do tego, że nie chcę jeść słodyczy, pić napoi gazowanych, no i oczywiście fast foodów(które i tak generalnie częstym gościem w moich posiłkach nie były), także nie wiem jak to będzie wyglądać

pabloo150 - :O gratulacje! Oby tak dalej! A jak Twoje ciało? Zmieniło się coś przez te dwa tygodnie?

[pablo0150]

determined- Co do diety to jem dalej tak jak jadłem. Niczego sobie nie odmawiam, tzn słodycze jem prawie codziennie ;P Po dwóch tygodniach straciłem 4 cm na brzuchu oraz klata zwiększyła się o 2 cm Zaczołem cwiczyć aby uzyskac sześciopak i wszystko ide wyśmienicie xD

[Avena88]

Super, że Nas coraz więcej! Ja dzisiaj miałam "Pure Cardio" i zakochałam się w tym treningu.
Szon!!

[Anielllka]

ja dziś zaczęłam drugi tydzień ogólnie dobrze, zakwasów nie mam, miałam tylko po pierwszym dniu a robiłam fit test i ćw z drugiego dnia (chciałam żeby wolny dziś wypadał mi w niedziele a zaczęłam we wtorek)

czy kogoś też łapie ból w pachwinie? przy pierwszym podejściu do insanity też miałam takie coś

[charlizeee]

Napisane przez determined

Ja dziś w nocy też miałam atak, przez co się nie wyspałam , bo skonczyły mi się tabletki do inhalacji :/
Kiedyś brałam Berotec N, ale źle się po nim czułam, miałam kołatanie serca i generalnie nie fajne objawy, natomiast teraz mam Zafiron, który służy mi idealnie! Boję się, co by w trakcie mnie nie złapało, ale kiedyś biegałam też bez inhalacji i było okej, także dam radę.
Właśnie idę zrobić swoj Fit Test, po wczorajszej rozgrzewce mam zakwasy w łydkach, więc nie wiem co będzie jutro w takim razie hehe
Dam znać jak mi poszło

Nie znam zafironu ale przed treningiem bierz koniecznie taki który masz w razie ataku ja mam salbutamol i jest bardzo dobry naprawdę jak on nie pomaga to tylko szpital :-(

[charlizeee]

Napisane przez Avena88

Super, że Nas coraz więcej! Ja dzisiaj miałam "Pure Cardio" i zakochałam się w tym treningu.
Szon!!

Też go lubię ;-)

[oo0paulinka0oo]

Rozważam ten program jak i p90x ale nie wiem czy dam radę ;/ Dopiero zaczynam ćwiczyć po dłuższej przerwie. Znajdę te filmiki na jakiejś stronce internetowej ?

[charlizeee]

Napisane przez oo0paulinka0oo

Rozważam ten program jak i p90x ale nie wiem czy dam radę ;/ Dopiero zaczynam ćwiczyć po dłuższej przerwie. Znajdę te filmiki na jakiejś stronce internetowej ?

Na stronie typu chomikuj czy torrenty oczywiście są na All ale np na yt nie ma

[oo0paulinka0oo]

Napisane przez charlizeee

Na stronie typu chomikuj czy torrenty oczywiście są na All ale np na yt nie ma

Dzięki A powiesz mi jeszcze czym można zastąpić podciąganie na drążku ?

[Shiva]

Napisane przez charlizeee

Ja straciłam na ćwiczeniach z Ewką ale moje główne ćwiczenie to turbo ;-)
Zreszta było co zrzucać ;-)
Teraz ćwicze insanity ale Ewke też robię jak skończę insanity to myślałam o P90x
Ale jeszcze zobaczę ;-)

Zapomniałem napisać wyczytałam że podczas godziny treningu można spalić 1000kcal także przy pierwszej części gdzie te treningi trwają 40 min spalimy ok 700kcal. Wiadomo że to wszystko jest tylko taka wyjściowa liczba bo to wszystko zależy od kilku czynników ;-)

Ja też mam co zrzucac po ciąży ale wydaje mi się, że efektów nie ma. Ewkę ćwiczyłam gdzies od wrzesnia najpierw skalpel potem turbo i czasami kilera. Chyba jakiś cięzki przypadek ze mnie Teraz jestem w połowie 3 tygodnia insanity. Zobaczymy jak ukończę program ale nie nastawiam sie na jakieś specjalne rezultaty.

[__MalaCzarna__]

Napisane przez Shiva

Ja też mam co zrzucac po ciąży ale wydaje mi się, że efektów nie ma. Ewkę ćwiczyłam gdzies od wrzesnia najpierw skalpel potem turbo i czasami kilera. Chyba jakiś cięzki przypadek ze mnie Teraz jestem w połowie 3 tygodnia insanity. Zobaczymy jak ukończę program ale nie nastawiam sie na jakieś specjalne rezultaty.

Tylko się nie poddawaj Na pewno będziesz miała efekty. Ja przez te 2 m-ce nie przyglądałam się sobie za bardzo, bo przecież z dnia na dzień nie będziemy widziały efektów a przecież dodatkowo przyzwyczajamy się do naszego codziennego wyglądu więc najlepiej dopiero na koniec zrób pomiary i zdjęcia (bo mam nadzieję, że zrobiłaś fotki przed rozpoczęciem).
Powodzenia

[Shiva]

Napisane przez __MalaCzarna__

Tylko się nie poddawaj Na pewno będziesz miała efekty. Ja przez te 2 m-ce nie przyglądałam się sobie za bardzo, bo przecież z dnia na dzień nie będziemy widziały efektów a przecież dodatkowo przyzwyczajamy się do naszego codziennego wyglądu więc najlepiej dopiero na koniec zrób pomiary i zdjęcia (bo mam nadzieję, że zrobiłaś fotki przed rozpoczęciem).
Powodzenia

Zdjęć nie robiłam bo się wstydzę. Z pomiarów to tylko brzuch i uda ale jak sprawdzałam dzisiaj to nic sie nie zmieniło od września mimo, że ćwiczę (wcześniej z przerwami ale od listopada regularnie).
Zdecydowanie muszę popracować nad dietą.

[smerfetka2808]

Padło pytanie już wcześniej ale nikt na nie nie odpowiedział.
co jadać po takim wysiłku??
nie pamiętam co jadałam jak kiedyś to robiłam, ehh..starość

[__MalaCzarna__]

Shiva - nie ma co się wstydzić, nie musisz nam ich pokazywać ale chociaż dla siebie sobie zrób, żebyś mogła porównać później Z mojego doświadczenia wynika, że zdjęcia najlepiej oddają efekt Bo np w obwodach dużo nie spadłam bo w udzie np tylko 1 cm!! ale na zdjęciach wygląda jakby było więcej, zresztą widziałaś zdjęcia. Także mówię Ci zrób fotki

[Shiva]

Napisane przez __MalaCzarna__

Shiva - nie ma co się wstydzić, nie musisz nam ich pokazywać ale chociaż dla siebie sobie zrób, żebyś mogła porównać później Z mojego doświadczenia wynika, że zdjęcia najlepiej oddają efekt Bo np w obwodach dużo nie spadłam bo w udzie np tylko 1 cm!! ale na zdjęciach wygląda jakby było więcej, zresztą widziałaś zdjęcia. Także mówię Ci zrób fotki

Widziałam zdjęcia i są bardzo motywujące! Myślałam, że więcej zgubiłaś cm bo wyglądasz rewelacyjnie!
Może się przełamie i zrobię fotki.

[determined]

Napisane przez charlizeee

Nie znam zafironu ale przed treningiem bierz koniecznie taki który masz w razie ataku ja mam salbutamol i jest bardzo dobry naprawdę jak on nie pomaga to tylko szpital :-(

Szpital? To już hardkorowo, że tak powiem. Ja nigdy w szpitalu nie wylądowałam, więc chyba masz dużo gorzej niż ja, współczuję : (

__MalaCzarna__ masz świetną figurę! Nawet przed! Ja tylko mogę pomarzyć o takim brzuszku, no i nogach ! Świetnie Insanity podziałało na biodra, talię i nogi, gratuluję ! Dzięki za motywację

Shiva , też uważam, że powinnaś zrobić fotki dla samej siebie. Będziesz bardziej usatysfakcjonowana efektem

Ja dziś też zrobiłam sobie fotki, a właściwie to zrobił mi je mój TŻ i jestem generalnie w szoku. Strasznie mi było wstyd ( z resztą zawsze miałam problem z rozbieraniem się przed nim, a nawet przed samą sobą). Jako że on robi zdjęcia profesjonalnie, idealne oświetlenie w domowym studio zrobiło swoje i pokazało wszelkie niedoskonałości Każdy jeden cellulit, każda wada ciała widoczna. Istna tragedia Tym bardziej, że przytyło mi się w ciągu 2 miesięcy jakieś 10 kg. :/ Wstyd, wstyd i jeszcze raz wstyd.

smerfetka2808 , za pierwszym razem przeszłaś całe Insanity? I jak z efektami?

[oo0paulinka0oo]

Napisane przez determined

Istna tragedia Tym bardziej, że przytyło mi się w ciągu 2 miesięcy jakieś 10 kg. :/ Wstyd, wstyd i jeszcze raz wstyd.

U mnie jeszcze gorzej, ja przytyłam ok 15 przez listopad i grudzień. Zima jest dla mnie zawsze tragiczna Człowieka czasem nie panuje nad swoją wagą i ja po raz kolejny nie zapanowałam


Ps. Przy Insanity żaden sprzęt nie jest potrzebny ?

[determined]

Napisane przez oo0paulinka0oo

Ps. Przy Insanity żaden sprzęt nie jest potrzebny ?

"No defibrylator na pewnooo.. " tekst mojego TŻ-ta

A tak serio, to nie. Jedyne co potrzebujesz to trochę miejsca, własne ciało, obuwie sportowe, duuuuuużo wody i duuuuuużo samozaparcia
A, no i dobrze jest mieć jakąś mate, albo chociaż koc (jesli masz ''gołą'' podłogę)

[charlizeee]

Napisane przez determined

Szpital? To już hardkorowo, że tak powiem. Ja nigdy w szpitalu nie wylądowałam, więc chyba masz dużo gorzej niż ja, współczuję : (
>

Dlatego doradzał Ci przed każdym wysiłkiem inhalator doraźny rozszerzysz oskrzela a ryzyko duszności jest minimalne

Swego czasu miałam poważne ataki astmy raz na tydzień pogotowie na sygnale do szpitala lekarze zapisywali kolejne leki które nie pomagały a przyjechałam do UK i mam tylko jeden inhalator który biorę stale i jeden doraźny i jest ok fakt że tu też inny klimat
Dbają o siebie bo to nic przyjemnego taki atak :-((