hula - hop 4

[anka_bunio]

[1=78366539b4b6f6153fe83f7 4bc8dfd6d5935c0ba_5ec707f 2bba47;22298158]Mam pytanie.. Bo tak sie zastanawiam, czy np. kręcenie 5-10 min co kilka godzin jest mniej wartosciowe niż kręcenie raz a pożądnie np godzine? Mnie ciężko jest znaleźć na raz tyle czasu a czasami coś sobie robie i nagle: ale bym sobie pokręciła... ale po 5 minutach mi sie nudzi :P i np wracam do tego za godzine i znowu 10 min sobie pokręcę.. jak myślicie?? [/QUOTE]
kręcenie mniej niż 30 min (a w zasadzie około 50!) nie ma najmniejszego sensu, dlatego zawsze z uśmiechem kwituję to "na dzisiaj 15 min."

Też mam problemy ze znalezieniem tyle czasu, dlatego kręcę po 40 min.

[78366539b4b6f6153fe83f74bc8dfd6d5935c0ba_5ec707f2bba47]

Napisane przez anka_bunio

kręcenie mniej niż 30 min (a w zasadzie około 50!) nie ma najmniejszego sensu, dlatego zawsze z uśmiechem kwituję to "na dzisiaj 15 min."

Też mam problemy ze znalezieniem tyle czasu, dlatego kręcę po 40 min.

ah.. szkoda... Czyli jednak 40 min wiecej znaczy niż kilka kilkunasto minutowych zestawików... zmartwiłaś mnie troche... a dlaczego tak jest?? to chodzi o rozgrznie mięsni? o tętno? bo rozumiem że hula hop nie tylko spala kalorie (ponieważ jest wysiłkiem) ale też kształtuje figure.. do tego też jest potrzebna ciągłość?? ...

chyba jednak bede musiała znaleźć gdzieś ten czas.. ma ktoś na sprzedarz?

[rarrka]

[1=78366539b4b6f6153fe83f7 4bc8dfd6d5935c0ba_5ec707f 2bba47;22300951]ah.. szkoda... Czyli jednak 40 min wiecej znaczy niż kilka kilkunasto minutowych zestawików... zmartwiłaś mnie troche... a dlaczego tak jest?? to chodzi o rozgrznie mięsni? o tętno? bo rozumiem że hula hop nie tylko spala kalorie (ponieważ jest wysiłkiem) ale też kształtuje figure.. do tego też jest potrzebna ciągłość?? ...

chyba jednak bede musiała znaleźć gdzieś ten czas.. ma ktoś na sprzedarz? [/QUOTE]

mam taki sam cel co Ty: 55kg
polecam z kulkami anionowymi, ja mam już od roku i jestem bardzo zadowolona!!

[Agaciok xD]

Napisane przez m a d e i r a

Według mnie jest duża różnica

czyli efektywniej bedzie jesli kupie sobie to z wypystkami?

-1,5cm w talii

[m a d e i r a]

Napisane przez Agaciok xD

czyli efektywniej bedzie jesli kupie sobie to z wypystkami?

-1,5cm w talii

Wiesz, wydaje mi się, że to zależy. Np ja kupiłam sobie hh zwykłe, bez wypustek, jedynie trochę cięższe od zabawkowego, bo nie zależało mi na chudnięciu, bardziej na pokazaniu mięśni () i zabawie. Kręciłam ponad 2 miesiące, schudłam 8 cm w talii. Więc myślę, że gdybym kupiła to z wypustkami, to te 8 cm zeszło by mi szybciej. Ale i siniaki na biodrach pewnie byłyby większe

[78366539b4b6f6153fe83f74bc8dfd6d5935c0ba_5ec707f2bba47]

Napisane przez m a d e i r a

Wiesz, wydaje mi się, że to zależy. Np ja kupiłam sobie hh zwykłe, bez wypustek, jedynie trochę cięższe od zabawkowego, bo nie zależało mi na chudnięciu, bardziej na pokazaniu mięśni () i zabawie. Kręciłam ponad 2 miesiące, schudłam 8 cm w talii. Więc myślę, że gdybym kupiła to z wypustkami, to te 8 cm zeszło by mi szybciej. Ale i siniaki na biodrach pewnie byłyby większe

8 cm!! Szok! Gratuluje!!! a kilogramy też spadły? ile czasu dziennie kręciłaś?

A ja sobie dosypałam groch do mojego kółeczka teraz waży coś z pół kg.. to mało czy wystarczy? Dodam że jestem początkująca...

[m a d e i r a]

[1=78366539b4b6f6153fe83f7 4bc8dfd6d5935c0ba_5ec707f 2bba47;22312285]8 cm!! Szok! Gratuluje!!! a kilogramy też spadły? ile czasu dziennie kręciłaś?

A ja sobie dosypałam groch do mojego kółeczka teraz waży coś z pół kg.. to mało czy wystarczy? Dodam że jestem początkująca...[/QUOTE]
Kg spadły, i to niestety, bo wcale nie chciałam się odchudzać (ważyłam 52kg, wg mnie w sam raz). Ale przynajmniej w talii mam prawie wymarzoną ilość cm Oprócz hh postanowiłam ujędrnić sobie uda i pośladki, więc absy i inne takie też ćwiczyłam. A hh kręciłam po pół godzinki codziennie w miarę możliwości.

---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

A co do Twojego pytania, to myślę że wystarczy Ci na początku takie półkilogramowe. Ja kręcę 600 gramami

[ma.ko]

Cześć
Niestety w tym tygodniu misałam sobie odpuścić hulanie, bo sie pochorowałam. Ehh. Jescze cherlam, ale mam nadzieje, że jutro bede mogła wrócić do hulania

madeira za te 8 dm to diety Zadnej nie stosowałaś?

[m a d e i r a]

Napisane przez ma.ko

Cześć
Niestety w tym tygodniu misałam sobie odpuścić hulanie, bo sie pochorowałam. Ehh. Jescze cherlam, ale mam nadzieje, że jutro bede mogła wrócić do hulania

madeira za te 8 dm to diety Zadnej nie stosowałaś?

Nie, żadnej diety nie miałam

[ulpu]

Hej,
kupiłam kilka dni temu HH w zwykłym sklepie, takie 90cm, plastikowe. Okazało się, że jest strasznie lekkie i nie da się nim kręcić. Czy można je bezpiecznie dociążyć? Rozpięłam moje HH i wlałam do niego wody, potem złączyłam i zakleiłam taśmą - kręciło się super, pierwszego dnia kręciłam aż 20 minut (po 10 minut w każdą stronę). Ale okazało się, że HH przecieka w miejscu łączenia (mimo sporej warstwy taśmy), a parę dni później "otworzyło" się podczas kręcenia i cała woda wylała się na pokój - wszystko mokre! Patent z wodą nie zdał egzaminu. Próbowałam wypełnić ryżem, ale strasznie hałasowało przy kręceniu.
Czym Wy wypełniacie?
Przymierzam się do zakupu sportowego HH, ale ono trochę kosztuje a teraz mam dużo wydatków, więc przez najbliższe tygodnie chciałabym ćwiczyć z tym zwykłym HH, które mam. Tego z wypustkami nie chcę - słyszałam kiepskie opinie, że powoduje pokaźne siniaki, opuchliznę i inne nieprzyjemności.

[szara89]

Co do pytania o rodzaj hula hop - wyczytałam, że wbrew pozorom, najlepsze jest to najzwyklejsze, lekkie, ponieważ trzeba się bardziej namęczyć, aby wprawić je w ruch. To wydawałoby się całkiem sensowne, w końcu chodzi tu przede wszystkim o pracę mięśni brzucha, a te będą w tym wypadku bardziej zaangażowane

[mynia3e]

Po tym jak przeczytałam, że krecenie po 15 minut nie ma sensu to chyba sobie odpuszczę... bo do kręcenia po 50min to brak mi mobilizacji, więc nie licząc na jakieś efekty będę kręcić dla rozrywki Wszytkim kręcącym więcej i mniej niż 50 min, powodzenia i wytrwałości

[78366539b4b6f6153fe83f74bc8dfd6d5935c0ba_5ec707f2bba47]

Napisane przez mynia3e

Po tym jak przeczytałam, że krecenie po 15 minut nie ma sensu to chyba sobie odpuszczę... bo do kręcenia po 50min to brak mi mobilizacji, więc nie licząc na jakieś efekty będę kręcić dla rozrywki Wszytkim kręcącym więcej i mniej niż 50 min, powodzenia i wytrwałości

NIE!! Nie poddawaj się!! Ja też nie robię 50 min! ledwo na 15 stracza mi ochoty i siły Napewno coś nam to daje, nawet jak robimy tak krótko!! Nie mów, że nic nie daje bo mnie demobilizujesz Do ćwiczeń!! ale już!!! Nie użalać się tylko pracować!!

[78366539b4b6f6153fe83f74bc8dfd6d5935c0ba_5ec707f2bba47]

Napisane przez olka86

Cześć hulahopowiczki!

Ja dopiero dzisiaj zaczęłam swoją przygodę z kręceniem . Zamówiłam hula hop 90cm 600g, bez wypustek, ale i tak mam siniaki .
Mam pytanie: czy czekać aż te siniaki znikną, czy kręcić dalej mimo siniaków? I jeszcze jedno: ile ważą wasze kółka?

Kręcić, kręcić jeśli za bardzo nie boli Moje ma 75 cm i wazy coś ponad pół kilograma
A w sumie to dziwne że od zwykłego kółka masz siniaki.. Umiesz kręcić czy się dopiero uczysz?

[m a d e i r a]

Napisane przez olka86

Cześć hulahopowiczki!

Ja dopiero dzisiaj zaczęłam swoją przygodę z kręceniem . Zamówiłam hula hop 90cm 600g, bez wypustek, ale i tak mam siniaki .
Mam pytanie: czy czekać aż te siniaki znikną, czy kręcić dalej mimo siniaków? I jeszcze jedno: ile ważą wasze kółka?

Moje 600g.

[bbarbik]

a ja czekam na to moje hula hop z 2 rzedami wypustek, zobaczymy co to za cudo bedzie mam nadzieje, ze te 8dych nie pojdzie na marne...

[Agaciok xD]

Napisane przez m a d e i r a

Wiesz, wydaje mi się, że to zależy. Np ja kupiłam sobie hh zwykłe, bez wypustek, jedynie trochę cięższe od zabawkowego, bo nie zależało mi na chudnięciu, bardziej na pokazaniu mięśni () i zabawie. Kręciłam ponad 2 miesiące, schudłam 8 cm w talii. Więc myślę, że gdybym kupiła to z wypustkami, to te 8 cm zeszło by mi szybciej. Ale i siniaki na biodrach pewnie byłyby większe

gratuluje tych 8cm!

Napisane przez szara89

Co do pytania o rodzaj hula hop - wyczytałam, że wbrew pozorom, najlepsze jest to najzwyklejsze, lekkie, ponieważ trzeba się bardziej namęczyć, aby wprawić je w ruch. To wydawałoby się całkiem sensowne, w końcu chodzi tu przede wszystkim o pracę mięśni brzucha, a te będą w tym wypadku bardziej zaangażowane

to chyba jednak pozostane przy zwyklym hh

[Gweneth_P]

40min przy serialu i -1cm od początku kręcenia co parę dni póki co Od dzisiaj postanowilam znowu kręcic codziennie, tęsknie za tymi 8 cm mniej w talii :P

Madeira, gratuluję wyniku! Swoja drogą takiego samego jak mój, a kręciłam z wypustkami

[m a d e i r a]

Napisane przez Agaciok xD

gratuluje tych 8cm!

Napisane przez Gweneth_P

Madeira, gratuluję wyniku! Swoja drogą takiego samego jak mój, a kręciłam z wypustkami

Dziękuję dziewczyny!

[Gweneth_P]

Może dzisiaj pokręcę sobie tak jeszcze z 30-40 min ogladając odcinek jakiegos serialu. Tak zamiast kolacji
Zastanawiam się tez nad twisterem, ale wyjątkowo nie przypadło mi do gustu to urządzenie. Może hh wystarczy, żeby wyrzeźbić tą partię...

W ogóle, to jestem z siebie dumna. Dzisiaj wieczorem patrzyłam jak mój chłopak siedzacy obok mnie pochłania kubełek z kawałkami kurczaka w KFC i frytki, wszystko za dwie osoby, popijając colą. Ja nie tknęłam nawet jednej frytki, co w przeszłości jeszcze mi się nie zdarzyło Wróciłam do domu i też już nic nie zjadłam. Postęp...

[m a d e i r a]

Napisane przez Gweneth_P

W ogóle, to jestem z siebie dumna. Dzisiaj wieczorem patrzyłam jak mój chłopak siedzacy obok mnie pochłania kubełek z kawałkami kurczaka w KFC i frytki, wszystko za dwie osoby, popijając colą. Ja nie tknęłam nawet jednej frytki, co w przeszłości jeszcze mi się nie zdarzyło Wróciłam do domu i też już nic nie zjadłam. Postęp...

Gratulacje, i oby tak dalej!

[szklankawody]

buuu ja na razie nie kręcę w akademiku tak nie bardzo jest jak, także chwilowo odstawiam, mam nadzieje, że jakoś uda mi się wrócić do hh jeśli warunki i chęci pozwolą

[Gweneth_P]

Madeira, dzięki

40 minut przed chwilą, chociaż nie miałam ani siły, ani chęci, ani ochoty ani nastroju. No ale obiecałam coś sobie więc planuję wytrwać

[m a d e i r a]

Dziewczyny polecam pić herbatę zieloną, taką sypaną
Dla tych co by chciały stracić trochę z brzuszka

[Agaciok xD]

Napisane przez m a d e i r a

Dziewczyny polecam pić herbatę zieloną, taką sypaną
Dla tych co by chciały stracić trochę z brzuszka

koniecznie sypana? nie moze byc taka w torebeczkach?

[Ainnel]

mam październikowe postanowienie - będę kręcić codziennie przez jakieś 30 minut. strasznie mnie to nudzi, zaraz pobawię się tym przy 'Rozmowach w toku', może jakoś mi zleci.

kupiłam swoje hula-hop już dawno (dziecięce, 85-90 cm, nie pamiętam dokładnie), obciążyłam ryżem, nauczyłam się kręcić w jedną stronę i zrezygnowałam. teraz chcę być bardziej systematyczna, chociaż będzie ciężko, bo wolę ćwiczenia, przy których naprawdę można się spocić (Insanity ).

[m a d e i r a]

Napisane przez Agaciok xD

koniecznie sypana? nie moze byc taka w torebeczkach?

Nie wiem, ja właśnie słyszałam o sypanej, ale myślę że taka 'torebkowa' też pomoże

[aggie3]

Witam.
chyba jutro muze skoczyc do zabawkowego po hula hop i tez bede krecila skoro daje takie rezultaty bo moj brzuch wyglada jak jeden wielki paczek

[Agaciok xD]

Napisane przez m a d e i r a

Nie wiem, ja właśnie słyszałam o sypanej, ale myślę że taka 'torebkowa' też pomoże

to dobrze moja mama czasem popija taka, z Sagi chyba ale zabrala ja do pracy i nie moge korzystac. Mowilam zeby mi tez kupila, myslisz ze taka z Sagi cos moze zadzialac?? O ile dobrze pamietam ona jest jeszcze z dodatkiem maliny czy cos w tym stylu

[ulpu]

Zabawkowe hula hop jest do niczego, ja na dniach biorę się za zrobienie nowego HH, które mam nadzieję będzie lepsze.
Ad zielonej herbaty - to, co jest w torebkach zazwyczaj nie ma wiele wspólnego z ZIELONĄ HERBATĄ. To w większości są herbaty bardzo niskiej jakości, często "zmiotki" czyli to, co zostaje po produkcji herbat wysokogatunkowych, co można "zmieść" (dosłownie lub w przenośni) i wsypać do torebeczek.
Najlepiej kupić herbatę w herbaciarni, na wagę - jest droga, ale na pewno wyższej jakości. Im droższa herbata, tym smak, kolor i działanie prozdrowotne lepsze. I rzeczywiście widać, że jest to herbata - to są suszone liście, a nie miałki proszek, który jest w torebkach (jeśli ktoś uważa, że duże fragmenty liści są w piramidkach Liptona, to zachęcam do zakupu herbaty na wagę i porównania ).
Ja aktualnie pijam herbatę białą i żółtą (na wagę, z herbaciarni), to chyba najlepsze odmiany herbat, są naprawdę wysokiej jakości - po zalaniu wodą suszone listki są naprawdę duże, aż byłam zdziwiona. No i ten smak