hula - hop 4

[maalwiinkaa2]

Napisane przez hikari91

Tez tak mysle. Mi sie wydaje ze nawet ktoras z dziewczyn tutaj pisala, ze miala siniaki po takim zwyklym zabawkowym wydaje mi sie ze kazdego cialo reaguje na to inaczej. Jedni maja siniaki wieksze, inni mniejsze. Moje hh wazy o ile sie nie myle ponad 1.5 kg i ma 110 cm srednicy i siniaki mialam, a bol byl tylko przez pierwsze dni. Teraz juz jest fajnie ja mam myslenie takie, ze kolo ciezkie+wypustki= lepsze efekty choc to pewnie tez zalezy od sposobu krecenia, diety itp itd. a co do wypustek tak jak tu ktoras pisala mam wrazenie jakby te wypustki rozbijaly tluszcz

ja tak samo myślę i ten masaż wypustkami, cudo

Napisane przez aggie3

Dokładnie nie wiem co mi sie zrobiło, ale jak kręciłam to na drugi dzień strasznie brzuch mnie rozbolał (zaczął boleć już w trakcie kręcenia, ale olałam to i kręciłam dalej), że nie mogłam się ruszyć. I tak od tamtej pory boli mnie codziennie (jakbym miała flaki poobijane czy coś), a lekarz niestety nie wie co mi jest. Więc cierpliwie czekam i się leczę, a kółeczko stoi w kącie i czeka na mnie.

miałam tak! jakby mnie skurcze łapały tam w środku. Ale po 2-3dniach mi przeszło. Może jak Tobie nie przechodzi to to nie od hula jest? może coś poważniejszego <tfu! tfu!>. Robiłaś badania? Może coś wykażą?

Napisane przez EnjoyYourLife

hahaha

Ja dzisiaj 25 minut (4 dzień). Troszkę pobolewa mnie brzuch, ale już się przyzwyczaiłam.
Powiem Wam nawet, że polubiłam kręcenie hula hop

no coo


ja dziś nie kręciłam bo 1 dzień @ i rano o mało co nie zemdlałam, więc dziś sobie darowałam. Jutro pokręcę

[hikari91]

Napisane przez maalwiinkaa2

ja tak samo myślę i ten masaż wypustkami, cudo

teraz to moge to dopiero nazwac masazem bo na poczatku nie bylo tak fajnie

[98atraM]

A ja się zastanawiam czy coś źle robię bo nie mam siniaków a mam tendencje ogólnie do siniaków ale na nogach głównie za to normalnie mam zakwasy i pobolewają mnie boki ciekawe jak dzisiaj będzie się kręciło :/ ...

A po ile kręciłyście na początku 20-30 minut przez pierwszy tydzień to odpowiedni czas ?

[aguniaaaaa041986]

Godzinka za mna

[olalola24]

przyłączam się! PRzedwczoraj 20 min, wczoraj 20min dzis 30 min

[maalwiinkaa2]

Napisane przez 98atraM

A ja się zastanawiam czy coś źle robię bo nie mam siniaków a mam tendencje ogólnie do siniaków ale na nogach głównie za to normalnie mam zakwasy i pobolewają mnie boki ciekawe jak dzisiaj będzie się kręciło :/ ...

A po ile kręciłyście na początku 20-30 minut przez pierwszy tydzień to odpowiedni czas ?

Myślę, że tu musisz obserwowac siebie hulaj tyle na ile masz energii i tyle żeby się nie zmuszac tylko robic to dla przyjemności Ja w pierwszym tygodniu hulałam od 10-40min dziennie, zależy właśnie jaki dzień miałam

[zuzeq101]

75 min. zaliczone

[Miss Dramatique]

Napisane przez Urquinaona

po co się katować kołem z wypustami i męczyć się z siniakami? Jak potem chcecie wyjść w bikini na plazę?
Lepiej kupić sportowe koło (na all występuję tez pod nazwą hula hop dance) o średnicy ok 96cm i wadze ok 650g. Sama takie mam i jestem z niego mega zadowolona!!!!

P.S. Czy któraś z Was kupowała koło na allegro od użytkownika Basista17?

ja się nie katuję na początku miałam siniaki, z czasem skóra się przyzwyczaiła i już w ogóle mi się nie robią.

i wg mnie takie hh daje najlepsze rezultaty



ps. wczoraj 60min., a dzisiejsza rundka kręcenia jeszcze przede mną

[98atraM]

maalwiinkaa2 Dzięki za odp już myślałam że jestem niewidzialna

Dałam radę tylko 18 minut i to w bluzie bo taka jestem poobijana że na początku myślałam że nie wyrobię ale po 5 minutach się przyzwyczaiłam kręciłabym może i dłużej ale w tej bluzie tak się zgrzałam że myślałam że wylewu dostane

Ale najważniejsze że w ogóle kręcę później prysznic i krem ujędrniający zobaczymy co z tego będzie na dzisiaj mam 65cm w talli zobaczymy ile uda mi się zejść

[heyou]

Hej Chciałam się doradzić Was w sprawie zakupu hula-hop. Zamierzam sobie je kupić, ale szczerze boję się wydawać większej kwoty, bo boję się bardzo, że nie będę umiała nim kręcić i w ogóle nie nauczę się go na sobie utrzymać. Jako dziecko z łatwością kręciłam tym dziecinnym, ale potem mi już średnio wychodziło, spadało ono ze mnie po kilkunastu sekundach. Trochę czytałam ten wątek i ktoś pisał, że tymi cięższymi jest prościej, to prawda?
Czy na początek wystarczyłoby mi coś takiego?
http://allegro.pl/kolo-hula-hop-hoop...708737953.html
A jak nie i jednak miałabym się bardziej zrzucić to pomyślałam o tym
http://allegro.pl/rewelacyjne-hula-h...719009046.html
Wydaje się dość fajne i chyba ta firma jest sprawdzona. Ale czy nie jest ono np. za lekkie? Gdzieś indziej znowu wyczytałam, że najlepsze jest takie powyżej 1,5 kg.
Ciężko jest mi zdecydować, a chciałabym jak najszybciej zacząć kręcić. W sumie lepsze jakiekolwiek niż nic, ale chciałabym być z niego zadowolona...

[98atraM]

heyou ja mam takie co pokazałaś jako pierwsze i uważam że wystarczy ;-) na początek za ciężkie też nie będzie za dobre z tego co czytałam a później jak się wyrobisz zawsze możesz coś do tego włożyć, wsypać żeby je obciążyć na początku wydawało mi się tandetne ale teraz jest spoko dobrze trzeba złożyć i jest ok

[hikari91]

Napisane przez heyou

A jak nie i jednak miałabym się bardziej zrzucić to pomyślałam o tym
http://allegro.pl/rewelacyjne-hula-h...719009046.html

krece takim od tygodnia i uwazam ze jest ok i firma porzadna xD masz nawet gwarancje jak dla mnie mogloby byc ciut ciezsze, bo w domu mam takie powyzej 1,5 kg i tez z Jinpoli

[Urquinaona]

Napisane przez heyou

Hej Chciałam się doradzić Was w sprawie zakupu hula-hop. Zamierzam sobie je kupić, ale szczerze boję się wydawać większej kwoty, bo boję się bardzo, że nie będę umiała nim kręcić i w ogóle nie nauczę się go na sobie utrzymać. Jako dziecko z łatwością kręciłam tym dziecinnym, ale potem mi już średnio wychodziło, spadało ono ze mnie po kilkunastu sekundach. Trochę czytałam ten wątek i ktoś pisał, że tymi cięższymi jest prościej, to prawda?
Czy na początek wystarczyłoby mi coś takiego?
http://allegro.pl/kolo-hula-hop-hoop...708737953.html
A jak nie i jednak miałabym się bardziej zrzucić to pomyślałam o tym
http://allegro.pl/rewelacyjne-hula-h...719009046.html
Wydaje się dość fajne i chyba ta firma jest sprawdzona. Ale czy nie jest ono np. za lekkie? Gdzieś indziej znowu wyczytałam, że najlepsze jest takie powyżej 1,5 kg.
Ciężko jest mi zdecydować, a chciałabym jak najszybciej zacząć kręcić. W sumie lepsze jakiekolwiek niż nic, ale chciałabym być z niego zadowolona...

polecam koło sportowe (dance) bez żadnych wypustek o średnicy ok 95cm i wadze ok 600gram (dla porównania dziecięce zabawkowe koło waży ok 200g i ma średnicę 73cm)
jest na tyle ciężkie, że łatwo je utrzymać na brzuchu, a z drugiej srony jest na tyle lekkie, że nie zrobimy sobie nim krzywdy. koszt to ok 60zł z przesyłką

[linka_12]

Napisane przez heyou

Hej Chciałam się doradzić Was w sprawie zakupu hula-hop. Zamierzam sobie je kupić, ale szczerze boję się wydawać większej kwoty, bo boję się bardzo, że nie będę umiała nim kręcić i w ogóle nie nauczę się go na sobie utrzymać. Jako dziecko z łatwością kręciłam tym dziecinnym, ale potem mi już średnio wychodziło, spadało ono ze mnie po kilkunastu sekundach. Trochę czytałam ten wątek i ktoś pisał, że tymi cięższymi jest prościej, to prawda?
Czy na początek wystarczyłoby mi coś takiego?
http://allegro.pl/kolo-hula-hop-hoop...708737953.html
A jak nie i jednak miałabym się bardziej zrzucić to pomyślałam o tym
http://allegro.pl/rewelacyjne-hula-h...719009046.html
Wydaje się dość fajne i chyba ta firma jest sprawdzona. Ale czy nie jest ono np. za lekkie? Gdzieś indziej znowu wyczytałam, że najlepsze jest takie powyżej 1,5 kg.
Ciężko jest mi zdecydować, a chciałabym jak najszybciej zacząć kręcić. W sumie lepsze jakiekolwiek niż nic, ale chciałabym być z niego zadowolona...

Ja kręcę tym drugim. Zakupiłam je w środę, a już dziś kręcenie idzie mi całkiem nieźle. I ja też bałam się, że nie będę potrafiła kręcić hula-hopem, bo nawet jako dziecko nie potrafiłam zrobić więcej niż trzech obrotów. Ale idzie świetnie i raczej szybko mi się nie znudzi.

[kasia 605]

efekty,efekty,efekty, dziewczyny możecie wiecej pisać o efektach kręcenia, ile cm zleciało itd.... bo mnie brak już jest motywacji...
bardzo proszę....

[heyou]

Kurcze, dalej nie wiem co robić, bo uzyskałam różne porady ale i nadzieję, że nauka nie będzie taka trudna i dam radę
Urquinaona, ale chciałabym uzyskać jakieś efekty i wydaje mi się, że wypustki bardziej mi to zapewnią...

[magrat16]

biorę się za kręcenie, bo dziś lekki dzień brzuszka był

[marcelkowa]

Napisane przez aggie3

Zakwasy to raczej nie są, bo ten brzuch boli mnie już ze 3 miesiące (niekiedy to aż tak bardzo, że nic nie mogę robić).

W takim razie źle Cię zrozumiałam, bo wydawało mi się, że napisałaś, że to od kręcenia się zrobiło.
Może lepiej do lekarza się z tym udaj bo to raczej nie żarty takie bóle.

[aguniaaaaa041986]

Dzisiaj godzinka

[zuzeq101]

75 min. dzisiaj

[98atraM]

Ja zaraz będę się zabierała za kręcenie

ZUZEQ - jakim ty kołem tyle kręcisz? :szok:

[hikari91]

wczoraj tylko 45 min a dzis 100 min

[EnjoyYourLife]

Wczoraj 25 min, a dzisiaj będzie 30 min.
hikari91 to 100 minut kręcenia to z jakąś przerwą, prawda?

[magrat16]

wczoraj 40 min

[hikari91]

EnjoyYourLife tak wiecie co jak tak porownalam moje zdjecie sprzed miesiaca i teraz to niby jakas tam roznica jest tylko ze mam zastoj i mi cm nie leca ciagle talia 67, boczki 84 i to juz od 2 tygodni ;(a krece duzo przynajmniej tak mi sie wydaje...staram sie zeby min godzina dziennie byla no ale nie zawsze mi wychodzi. Moze faktycznie zmienic diete ale nie chce schudnac, bo wage mam dobra

[98atraM]

Hikari - A jak ćwiczysz jak rozkładasz sobie ten czas ? ile kręcisz jednorazowo ?


Ja dzisiaj tylko 25minut ale po 10 zdjęłam bluzę więc postęp jeszcze wieczorem 30 spróbuje najważniejsze że ćwiczę no i do tego brzuszki i inne ćwiczenia rozgrzewające ależ jestem z siebie dumna

do tych co ćwiczą dłużej ile cm zgubiłyście i w jakim czasie ?

[hikari91]

98atraM zalezy co ogladam xD zazwyczaj wczesniej pokrece z 20 min, a reszta potem powiedzmy jednorazowo z przerwami ok 2 min zeby odcinek nastepny wlaczyc xD ale tak bez zadnej przerwy to moj rekord to chyba godzina przy gadaniu przez telefon

[98atraM]

No właśnie tak też stwierdziłam ostatnio że przy serialu to najszybciej czas leci muszę sobie pościągać coś

[etusiaaa]

ja miałam 3 dni przerwy bo niestety zatoki mi nie dały spokoju:/ ale dzis jest lepiej i juz 35 minut pokręciłąm

[magrat16]

Napisane przez hikari91

98atraM zalezy co ogladam xD zazwyczaj wczesniej pokrece z 20 min, a reszta potem powiedzmy jednorazowo z przerwami ok 2 min zeby odcinek nastepny wlaczyc xD ale tak bez zadnej przerwy to moj rekord to chyba godzina przy gadaniu przez telefon

ja ostatnio więcej niż 50 min nie mogę wystac, bo mnie nogi bolą :/ wcześniej nie było problemów