INSANITY - Podejmij wyzwanie razem z nami;)

[Claudyna90]

fk4i4 no wlasnie... wydaje mi się, że teraz mój organizm jest już wypompowany. Kolana i uda mnie tak bolą, ale jeszcze ten tydzień i potem IV "relaks". Może będzie lepiej .
A u Ciebie są efekty w III tygodniu? Niby straciłam 1,5cm w talii ... ale tarki na brzuchu to nie widze, dalej oponka :P

[determined]

Napisane przez plina

Fit testów już starczy , można ruszyć z programem

Nie byłabym o tym tak przekonana, szczerze mówiąc Nie można lekceważyć tego, co nam mówi ciało. Moim zdaniem, podstawowe pytanie to, czy na pewno nabawiłeś się kontuzji podczas fit testu? Bo robiłeś go dość dawno, czy może jednak to zumba? A może to tylko delikatne naciągnięcie, zakwas, albo źle spałeś (często tak mam.. ) ?
Musisz sam tak naprawdę podjąc decyzje, czy naprawdę mocno boli, czy jednak nie jest to taka kontuzja, którą można "dobić" kolejnymi ćwiczeniami .. Jeśli coś mocniej boli, ja bym odczekała i zobaczyłabym czy to ustępuje czy nie, bo jeśli nie, to nie bagatelizuj tego Bo więcej sobie krzywdy zrobisz niż pożytku, niestety

Claudyna90 Na tarkę na brzuchu to ja bym nie liczyła po 3 tygodniach Dieta przede wszystkim - to najwazniejsze

[plina]

Masz rację determined, chodziło mi o to, że po co ma w kółko robić fit testy , jak daje radę, to niech leci z programem, a jak nie, to niech porobi coś innego, a do Insanity wróci za jakiś czas. Na kontuzjach się nie znam, bo ze mnie silna baba (odpukać) - rozruszam i szybko przechodzi, jak i zakwasów nie odchorwuję).

[Markoo]

Powiem krótko chyba przesadziłem, po tym jak prawie 3 lata siedziałem przed laptopem bez większego ruchu, wczoraj zrobiłem;

50 minut zumby
fit test
2 dzień A6W
brzuszki
pompki
i hantelki

a ćwiczę 5 dzień po 3 letniej przerwie;/
LICZ SIŁY NA ZAMIARY ;(
Odpuściłem dzisiaj;/

[ksylwia]

Cardio Recovery Jutro siłownia+sauna, nie wiem czy dam radę zrobić do tego Cardio power&resistance, ale może.. kto wie?

[charlizeee]

Napisane przez Markoo

Powiem krótko chyba przesadziłem, po tym jak prawie 3 lata siedziałem przed laptopem bez większego ruchu, wczoraj zrobiłem;

50 minut zumby
fit test
2 dzień A6W
brzuszki
pompki
i hantelki

a ćwiczę 5 dzień po 3 letniej przerwie;/
LICZ SIŁY NA ZAMIARY ;(
Odpuściłem dzisiaj;/

Faktycznie trochę dużo tego jak na początek zrob sobie albo zumbe albo insanity a za 2-3 tyg powoli dokładaj coś bo inaczej zmeczysz organizm

[fk4i4]

Właśnie tego się boję w maxach nie tego ze będzie ciężko, tylko ze stracę tę radość że jestem coraz sprawniejsza, a ta radość daje powera do dalszych cwiczeń.
Claudyna bardzo marne te efekty troszkę biodra i uda, a opona nic, a to moja zmora, wczoraj laska u E.Ch. wkleiła fotkę po 4tyg z jej ćwiczeniami, -5kg i wizualnie ogromna różnica,a ja tu extremalne insanity trzepię i nic no trudno pewnie wiek i ciąże swoje robią. Jej można zazdrościć a walczyć trzeba o swoje ciało.

Dopiero pierdoła zorientowałem się ze mam dostęp do klubu, szkoda gadać REWELACJA!! Zazdroszczę takich spadków, jak tak to na Ciebie działa to daj z siebie WSZYSTKO ćwicz na 200% a efekty będą oszałamiające, jeśli tak Ci się metabolizm rozhulał to wykorzystaj to.

[Claudyna90]

Dziś znowu ledwo co ... chyba sama siebie przekonywałam, że musze zrobic insanity... zrobilam. Jeszcze tylko czwartek i pt i sobota off . Przestawiłam sobie niedziele z sobotą . POtem tydzień balance... to już powinno być lżejsze.
Fiki ja też oglądałam fotki ludzi po miesiącu insanity... mi się wydaje, że stoje prawie w miejscu... a u innych efekty są zdumiewające :O.

Diete jaka taka mam... nie odmawiam sobie wszytkiego. Jem dużo białka, pieczywo pełnoziarniste, jeżeli słodkie to tylko co sama zrobie z mąki żytniej i bez cukru.

Sama nie wiem... moze nie jest mi dane mieć super wysportowana sylwetke :P

[karolina_85]

wlasnie skonczylam cardio power & resistance i po 15 minutach powiedzialam ze dosc nie dam rady ... ale skonczylam i sie bardzo zdziwilam ze juz koniec :P jakos poszlo nowe cwiczenia i jakos zlecialo
za to mlody sie ze mnie smial w glos, naprawde musze komicznie to robic skoro tak go to bawi :P

wlasnie zauwazylam ze tutaj na forum dziewczyny pisza ze nie widza rezultatow w swoim wygladzie a przeciez w necie tyle tych fotek przed i po hm ciekawe...

ja zauwazylam tylko ze zamiast mniejszego brzucha to wyglada jakby byl spuchniety i wrecz przeciwnie zrobil sie wiekszy buuu to moj 3 dzien a tu takie cuda sie dzieja :/

[charlizeee]

Ja zauważyłam że trochę mi tluszczyk się spalił i ręce się rzeźbią ale moja dieta nie jest idealna :-(
Dzisiaj mam nadzieje pocwiczyc bo przez przeprowadzkę nie miałam okazji ale dziś podłącze tv i dvd więc zabiorę się za ćwiczenia jak tylko mój młody pójdzie spać ;-)

[Anielllka]

niech ktoś mnie kopnie tyłek i to porządnie żebym długo leciała zero motywacji, zero chęci i zero siły..... deprecha mnie dopadła, chodzę za robotą, latam z cv i nic, czuję się jak żebrak na rozmowach ćwiczę na odwal się, miałam już takie fajne efekty , teraz wzrost na wadzę, a zostało mi 2 tygodnie Insanity do końca źle, bardzo źle
aż mi wstyd się tutaj pokazywać

[charlizeee]

Mój TŻ wrócił ze sklepu z truflami i co ja biedna miałam zrobić hihi

Niech ktoś mi da kopa w zad

[oliwiaOrchel]

Hej Dziewczyny
dopadło mnie zmęczenie o 16 padłam i musiałam się przespać 2 godzinki ... i teraz wstałam i nie mam juz sily na ćwiczeń
za mna 10 treningów Insanity i już mnie to znudziło, myślę nad innymi treningami np. Chodakowska
dziś napewno przerwa a jutro zobaczymy

[karolina_85]

Napisane przez oliwiaOrchel

Hej Dziewczyny
dopadło mnie zmęczenie o 16 padłam i musiałam się przespać 2 godzinki ... i teraz wstałam i nie mam juz sily na ćwiczeń
za mna 10 treningów Insanity i już mnie to znudziło, myślę nad innymi treningami np. Chodakowska
dziś napewno przerwa a jutro zobaczymy

Oliwia rusz tylek i do cwiczeń !!!!!!: pala:

[natalkaa7522]

Ja dzisiaj nie zrobię insanity bo mnie strasznie żołądek boli Ale za to nie zrobię off'a i zacznę odrazu rest week.

[Anielllka]

zebrałam sie w sobie i poćwiczyłam za niecałe dwa tygodnie powiem : Tak! dałam radę i skończyłam Insanity!!!


charlizeee a masz bata a co mi tam

jakoś zawiało brakiem motywacji, to chyba ta pogoda, już wszyscy zmęczeni zima i chyba wiosny wyczekują pewnie lepiej się będzie ćwiczyć jak słoneczko będzie przez okno zaglądać z rana, bo póki co wali u mnie śniegiem

---------- Dopisano o 18:59 ---------- Poprzedni post napisano o 18:55 ----------

Natalka napisz proszę cos o TurboFire - jakie efekty? byłam juz bardziej napalona na p90x ale dalej sie rozglądam bo mam jednak za dużo tłuszczu i co z tego że sobie mięśnie wyrzeźbię jak mam warstwę tłuszczu do spalenia...

[mija_n]

Napisane przez Anielllka

niech ktoś mnie kopnie tyłek i to porządnie żebym długo leciała zero motywacji, zero chęci i zero siły..... deprecha mnie dopadła, chodzę za robotą, latam z cv i nic, czuję się jak żebrak na rozmowach ćwiczę na odwal się, miałam już takie fajne efekty , teraz wzrost na wadzę, a zostało mi 2 tygodnie Insanity do końca źle, bardzo źle
aż mi wstyd się tutaj pokazywać

:bacik :walczymy o piękne ciało, jeśli w jednej dziedzinie źle idzie tzn że trzeba zająć się drugą, w końcu wszystko się ułoży

---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:02 ----------

Napisane przez charlizeee

Mój TŻ wrócił ze sklepu z truflami i co ja biedna miałam zrobić hihi

Niech ktoś mi da kopa w zad

ja po rozstaniu jak się z kimś spotykam to albo coś pije albo mnie częstują słodkim na pocieszenie...ja sobie wmawiam, że to się spali w łzach spaliło...no i mam okres, dlatego taki balon jestem, ale muszę powiedzieć stop, bo "słodkie nie jest mi do niczego potrzebne" moja mantra

[plina]

Napisane przez charlizeee

Mój TŻ wrócił ze sklepu z truflami i co ja biedna miałam zrobić hihi

Niech ktoś mi da kopa w zad

Wg mnie to TŻ-towi się należy za przynoszenie takich smakołyków do domu .

Napisane przez Anielllka

Natalka napisz proszę cos o TurboFire - jakie efekty? byłam juz bardziej napalona na p90x ale dalej sie rozglądam bo mam jednak za dużo tłuszczu i co z tego że sobie mięśnie wyrzeźbię jak mam warstwę tłuszczu do spalenia...

Ja też planuję TurboFire po Insanity , jednak pewnie efekty jak i odczucia wobec programu będą inne niż dla osoby, która najpierw zrobiła TF.

mija, zaciekawił mnie w ogóle Les Mills Combat i już się w niego zaopatrzyłam, u mnie będzie on chyba w kolejce po TF

[karolina_85]

laski kurde ruszac tylki do cwiczen, mamy sie tutaj motywowac a nie "dzis odpuszczam, dzis nie cwicze... bla bla bla" : atyaty:
na lenistwo nie ma usprawiedliwienia wiec ruszac tylki !!!!

[Anielllka]

Napisane przez karolina_85

laski kurde ruszac tylki do cwiczen, mamy sie tutaj motywowac a nie "dzis odpuszczam, dzis nie cwicze... bla bla bla" : atyaty:
na lenistwo nie ma usprawiedliwienia wiec ruszac tylki !!!!

masz racje, Insanity samo się nie zrobi

Mija jakTobie idzie? jak po rozstaniu sie czujesz

[determined]

Dziewczyny!!!! Wchodzę tu i jedyne co czytam to " dziś odpuściłam, nie dałam rady, nie mam siły, nie mam efektów, nie mam motywacji, zrobię sobie dziś przerwę, bla bla bla bla " Nie może tak być !!!!! Porządne kopniaki Wam się należą! Nie macie motywacji? Spójrzcie na siebie w lustrze i na to, co trzeba w sobie zmienić! To jest najlepsza motywacja! Nie ma to tamto! Zgadzam się z karoliną, na lenistwo nie ma usprawiedliwienia!

Dziś jestem po Max Cardio i ćwczyło mi się dobrze, chociaż było ciężko.. chyba nigdy się tak nie spociłam jak dziś ! Ale powiem szczerze, że w końcu poczułam endorfinowe szaleństwo w 2 miesiącu, bo wczoraj i w poniedziałek byłam tylko zła na siebie, a radości zero. Dziś w końcu jestem zadowolona i lecę dalej, bo wiem, że się opłaci !

Kopniaki jeszcze raz na szczęście i siły

Anielllka I tak trzymać! Focus and go! Focus and go!

[mija_n]

Napisane przez karolina_85

laski kurde ruszac tylki do cwiczen, mamy sie tutaj motywowac a nie "dzis odpuszczam, dzis nie cwicze... bla bla bla" : atyaty:
na lenistwo nie ma usprawiedliwienia wiec ruszac tylki !!!!

racja ja już po

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

Napisane przez Anielllka

masz racje, Insanity samo się nie zrobi

Mija jakTobie idzie? jak po rozstaniu sie czujesz

oj ciężko caly czas rozmyślam o tym, czy dobrze zrobiłam etc...ale jeśli po 2 latach tego nie czułam mimo że on był cudowną osobą, to chyba jednak nie to, dzis dostałam okres, więc wczoraj to w ogóle było szlochanie, ale dziś już spoko,jednak rodzina i przyjaciele i insanity dużo daje)))

[Evangelina___]

Opinia po 5 tygodniach treningu INSANITY http://badzfit.blogspot.com/2012/11/...inia-po-5.html

i po zakończeniu programu http://badzfit.blogspot.com/2013/02/...opinia-po.html

[fk4i4]

Mi wczoraj cały dzień schodziło, jak wieczorem miałam trochę luzu to mnie żołądek zaczął potwornie boleć, ciepła herbata i pomału przeszło, ale trzeba było dzieciaki położyć, ale nie MA WYMÓWEK, do cholery od czegoś jest ten kalendarz!!! Ćwiczenia skończyłam o 23.30 i poszłam spać z czystym sumieńem, DO ROBOTY LENIE!!!

Jak Wam brak motywacji to obejrzyjcie sobie w necie fotki "wielorybów" potem anorektyczek, a na koniec fit babeczek. Niech mi tu dzisiaj żadna nie odpuszcza!! Lato za rogiem czeka, chcecie znowu z utęsknieniem gapić się na plaży na laski w bikini??!!

[madisza]

Hej ja od dzisiaj ruszam z INSANITY, przede mna Test ... mysle ze za dobre wyniki nie beda ale miejmy nadzieje ze po tcyh 60 dniach bedzie o wiele lepiej troche mnie to przeraża ale sprobujemy .

Pozdrawiam
M.

[madisza]

Hej

ja od dzisiaj ruszam z Insanity robie test i zobaczymy co wyniknie z tego i mam nadzieje ze dam rade tak jak i Wy

Pozdrawiam Was serdecznie
M.

[SzkodaGadac]

Ojjj chyba poczekam z czytaniem Was kobietki aż niemoc minie, bo mnie dopadła, weszłam po motywację a uzyskałam rozgrzeszenie .
No ale mija_n , plina, determined,Anielllka, fk4i4, na posterunku i trochę pogoniły

Dziś trzeci dzień maxów i jak w pierwszym miesiącu kochałam plyo a wręcz cierpiałam na myśl o pure cardio , tak teraz ta ma miłość się odwraca pewnie przez ciągła słabość mych rąk no ale cóż jak się zaparłam tak i to zrobię. Po zakończeniu jednak nastawiam się na podejście drugi raz, a później może i trzeci , fajnie by było przerobić cały program bez żadnych zastrzeżeń ( marzyć można ). Zobaczymy .

PALMER , a Ty gdzie się podziałaś, co u Ciebie ? Jak zdrówko i ćwiczenia ?

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Aaaaa i znów poczułam mięśnie tyłka i wewnętrznej strony ud, co mnie cieszy okrutnie, bo tyłek mimo że się podniósł odrobinę to nadal muszę go szukać

[Aili84]

Cześć,
Mam pytanko. Ja właśnie kończę recovery week i niby widzę jakieś tam efekty ale nie wielkie, przynajmniej jeżeli chodzi o wygląd. Nie schudłam ani kilograma, co do centymetrów to nie mierzyłam sie ale oceniając po spodniach nie są w ogóle luźniejsze. Może mam lepszą kondycję i pojawiły mi sie małe bicepsy ale nie o to mi chodziło. To jest trening cardio więc powinien spalać tłuszczyk a tu nic a nic. Czy wy stosujecie dodatkowo jakieś suplementy albo rygorystyczną dietę? Ja się nie objadam, ograniczam węglowodany ale nic specjalnego więcej nie robię. Nie zamierzam przestać ćwiczyć ale czy macie jakieś sposoby na to żeby poprawić efekty?

[karolina_85]

dzisiaj kolejny dzien czekam az M i młody obudza sie i M spada do pracy , młody dostanie butle i w bujawke a ja do cwiczen
dobra sama sobie strzele bata na zachete :P heh

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Napisane przez madisza

Hej

ja od dzisiaj ruszam z Insanity robie test i zobaczymy co wyniknie z tego i mam nadzieje ze dam rade tak jak i Wy

Pozdrawiam Was serdecznie
M.

dasz dasz trzymam kciuki napisz jak poszedl fit test



wczoraj to pierwszy raz taka mokra bylam jak skonczylam, masakra chyba z 10 chusteczek zuzylam do nosa a plulam slina gorzej niz moj synek :P ehhehe

charlizeee, determined wlasnie obejrzalam Wasze fotki efektów ćwiczen dalyście mi ostrego kopa nie ma co kurde tez musze się tak ogarnąć zanim wroce do pracy to sie nazywa motywacja !!!! DZIĘKI

a jak to jest z tym klubem , moge dolaczyc? jest wiecej tematow czy tylko ten widoczny dla wszystkich z efektami i zdjęciami? na czym polega uczestnictwo w klubie?

[charlizeee]

Napisane przez karolina_85

dzisiaj kolejny dzien czekam az M i młody obudza sie i M spada do pracy , młody dostanie butle i w bujawke a ja do cwiczen
dobra sama sobie strzele bata na zachete :P heh

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------




dasz dasz trzymam kciuki napisz jak poszedl fit test



wczoraj to pierwszy raz taka mokra bylam jak skonczylam, masakra chyba z 10 chusteczek zuzylam do nosa a plulam slina gorzej niz moj synek :P ehhehe

charlizeee, determined wlasnie obejrzalam Wasze fotki efektów ćwiczen dalyście mi ostrego kopa nie ma co kurde tez musze się tak ogarnąć zanim wroce do pracy to sie nazywa motywacja !!!! DZIĘKI

a jak to jest z tym klubem , moge dolaczyc? jest wiecej tematow czy tylko ten widoczny dla wszystkich z efektami i zdjęciami? na czym polega uczestnictwo w klubie?

Wysłałem Ci zaproszenie do klubu jeśli chcesz oczywiście możesz założyć swoją dyskusję