INSANITY - Podejmij wyzwanie razem z nami;)

[caate]

Oficjalnie przylaczam sie
Dzis pierwszy Fit Test

Switch kicks- 84
Power Jacks- 39
Power Knees- 34
Power Jumps- 25
Globe Jumps- 36
Suicide Jumps- 9
Push-up Jacks-15
Low Plank Oblique- 37

dawno nie bylam tak mokra jak szczur

[live]

Mam takie dwa pytania, mianowicie mam te filmiki niestety jestem noga z angielskiego ,mój konik to francuski i od zawsze był, trochę tam oczywiście rozumiem , ale czy każdy filmik to jeden dzień treningu czy jeden filmik powtarzamy np przez dwa dni??? drugie pytanie , 60 dni a co potem robic ???dalej cwiczyc cos innego , poza tym jak narazie to ja wysiadam przy Tamilee robia 2pr na posladki i 2 pr na ramiona i po tym padam, tak więc chcę dobrze przygotowac sie do tych cwiczen ,,,z góry dziekuje za odpowiedz

[marioladabr]

Napisane przez live

Mam takie dwa pytania, mianowicie mam te filmiki niestety jestem noga z angielskiego ,mój konik to francuski i od zawsze był, trochę tam oczywiście rozumiem , ale czy każdy filmik to jeden dzień treningu czy jeden filmik powtarzamy np przez dwa dni??? drugie pytanie , 60 dni a co potem robic ???dalej cwiczyc cos innego , poza tym jak narazie to ja wysiadam przy Tamilee robia 2pr na posladki i 2 pr na ramiona i po tym padam, tak więc chcę dobrze przygotowac sie do tych cwiczen ,,,z góry dziekuje za odpowiedz

W pierwszym poście masz rozpiskę, jaki trening którego dnia się robi. Jak skończysz insanity to możesz robić co chcesz... proponuję najpierw zrobić, a za 60 dni zastanawiać się co dalej. Trzymam kciuki

[Centkowana]

Caate widze, ze udalo Ci sie sciagnac filmiki. Gratuluje i zapraszam do ciezkiej pracy z nami ..
Dzisiaj..max interval circuit..ufff..

[live]

Napisane przez marioladabr

W pierwszym poście masz rozpiskę, jaki trening którego dnia się robi. Jak skończysz insanity to możesz robić co chcesz... proponuję najpierw zrobić, a za 60 dni zastanawiać się co dalej. Trzymam kciuki

Kurcze ale ze mnie głupol, dopiero zobaczyłam ze nawet tą rozpiske mam na płycie , oraz to jak jesc , ale tutaj praca ze słownikiem będzie uskuteczniana, skoro juz jestem tutaj to zadam wam jeszcze jedno pytanie bo nie chce zakładac nowego wątku , mianowicie jak juz wspomniałam ćwiczę Tamilee co drugi dzien a miedzy tymi dniam rower stacjonarny, zrobiłam 4 dni przerwy nie z mojej winy i dzisiaj kończąc pierwszy pr pośladków jestem mokra jak bym wpadała pod prysznic , próbowałam jeszcze zacząć robić drugi pr ale zrobiło mi się słabo zawsze robie te 4 programy jestem zmęczona ale to co dzisiaj przeżyłam to szoknigdy sie nie poddaje tym razem skończyłam ćwiczenia po 18 min miałyście coś takiego , na śniadanie jadłam serek wiejski z miodem i chlebem pełno ziar.+kawa i po godzinie jak zwykle zaczełam, dziewczyny cholernie mnie to zaniepokoiło , wiecie co może na to mieć taki wpływ

[muradiarman]

hej dziewczyny, dołączam do was w ciągu roku trenuję, latem jeżdżę na rowerze, a ten trening mnie straasznie zaciekawił, bo lubię takie energetyczne sprawy, choć niestety za ok. 2 tygodnie wyjeżdżam i nie wiem, jak to będzie...w czasie fit testu starałam się dać z siebie wszystko, ale po nim czułam, że zemdleję nie wiedziałam, że mogę wylać z siebie tyle potu :O a trener jest super
moje wyniki
Switch kicks- 120
Power Jacks- 64
Power Knees- 97
Power Jumps- 35
Globe Jumps- 18
Suicide Jumps- 20
Push-up Jacks-15
Low Plank Oblique- 35

[caate]

Napisane przez Centkowana

Caate widze, ze udalo Ci sie sciagnac filmiki. Gratuluje i zapraszam do ciezkiej pracy z nami ..
Dzisiaj..max interval circuit..ufff..

A udalo
za mna fit test i 1 dzien
mam takie zakwasy ze ohoho

Mam pytanie odnosnie jedzenia. Cwiczenia nalezy wykonywac po posilku? najlepiej jakim? Bialkowym, czy z czego sie skladajacym?

[Centkowana]

Z tego co pamietam, to powinno sie zjesc najlepiej do dwoch godzin przed cwiczeniami. Ale z drugiej strony, przed cardio jakimkolwiek nie powinno sie jesc. Cala tkanka tluszczowa lepiej sie spala na czczo. Jednak sama musisz znalezc zloty srodek. Ja nie jem. Dopiero po cwiczeniach. Recorvery drink i wrzucam cos na zab. Natomiast przed silowka, jedzenie jest wrecz wskazane. Wbor nalezy do Ciebie .. Milego cwiczonka.
No i tak ode mnie. Chcesz przy tym schudnac. Trzymaj diete. Bez tego ani rusz.

---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------

Napisane przez muradiarman

hej dziewczyny, dołączam do was w ciągu roku trenuję, latem jeżdżę na rowerze, a ten trening mnie straasznie zaciekawił, bo lubię takie energetyczne sprawy, choć niestety za ok. 2 tygodnie wyjeżdżam i nie wiem, jak to będzie...w czasie fit testu starałam się dać z siebie wszystko, ale po nim czułam, że zemdleję nie wiedziałam, że mogę wylać z siebie tyle potu :O a trener jest super
moje wyniki
Switch kicks- 120
Power Jacks- 64
Power Knees- 97
Power Jumps- 35
Globe Jumps- 18
Suicide Jumps- 20
Push-up Jacks-15
Low Plank Oblique- 35

Niezle wyniki, brawo

[Rzabba]

Napisane przez Centkowana

Z tego co pamietam, to powinno sie zjesc najlepiej do dwoch godzin przed cwiczeniami. Ale z drugiej strony, przed cardio jakimkolwiek nie powinno sie jesc. Cala tkanka tluszczowa lepiej sie spala na czczo. Jednak sama musisz znalezc zloty srodek. Ja nie jem. Dopiero po cwiczeniach. Recorvery drink i wrzucam cos na zab. Natomiast przed silowka, jedzenie jest wrecz wskazane. Wbor nalezy do Ciebie .. Milego cwiczonka.
No i tak ode mnie. Chcesz przy tym schudnac. Trzymaj diete. Bez tego ani rusz.

Niezle wyniki, brawo

Nie prawda
Na czczo najlepiej spala sie tkanka miesniowa

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------

http://super-sylwetka.pl/dieta/39-od...stwa-sniadania

[caate]

No wlasnie a ja nie chce spalac tej miesniowej..

Eh, mam taki problem,zze od 3dni czyli tyle ile robie te cwiczenia, mam takie zakwasy lydek, ze ledwo chodze. W pt czeka mnie 15h konferencja+bankiet. Przerwalybyscie cwiczenia? Przeciez ja szpilek nie zaloze

[Centkowana]

Caate poczytaj na necie, napewno znajdziesz dla siebie jakies info.

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

Napisane przez caate

No wlasnie a ja nie chce spalac tej miesniowej..

Eh, mam taki problem,zze od 3dni czyli tyle ile robie te cwiczenia, mam takie zakwasy lydek, ze ledwo chodze. W pt czeka mnie 15h konferencja+bankiet. Przerwalybyscie cwiczenia? Przeciez ja szpilek nie zaloze

Wez goraca kapiel, troche rozluzni miesnie. Moze jakis zel na bole miesni, sa w aptekach dostepne. Nie przejmuj sie, to minie

- Jak wykazały badania szczytowe zużycie tłuszczu, następuje pod koniec przedłużonego ćwiczenia i kontynuowane jest godzinami po jego zakończeniu. Ten czas po ćwiczeniu jest więc doskonałym okresem do spalenia znacznych ilości tłuszczu, nawet więcej niż w czasie samego ćwiczenia. Aby zaspokoić łaknienie pij wodę i powstrzymaj się od jedzenia do ok. 3 godzin. Aby uzyskać maksymalny efekt po tych 3 godzinach spożyj wysokobiałkowy, niskotłuszczowy posiłek.
- Ostatnio wiele się słyszy o prawidłowych porach na ćwiczenia. Otóż najlepszą porą na aerobik jest ranek przed śniadaniem. Jest to czas kiedy Twój organizm zużywa największe ilości tłuszczu do wytworzenia energii, szczególnie, że jest to po np. ośmiu godzinach snu. Nie powinieneś jeść przed ćwiczeniem, gdyż powoduje to wydzielanie się insuliny.

Porady dotyczące treningu:
- Do swoich ćwiczeń warto włączyć trening cardio (ok. 60- 90 min przy obciążeniu na poziomie 60- 85% maksymalnej wydolności). Dzięki temu spalisz nawet 500- 1000 kcal dziennie, co jest wystarczającą ilością, aby pozbyć się ok. 0,5 kg tygodniowo.
- Włącz trening interwałowy do swojego planu ćwiczeń. Najważniejszy z jego elementów to szybkie bieganie (sprint), przerywane okresami lekkiego marszu lub lżejszymi ćwiczeniami. Okres odpoczynku między sprintami powinien wynieść maksymalnie 5min.

- Bardzo ważnym elementem intensywnego spalania tłuszczu jest rozciąganie po samym treningu, gdy mięśnie są jeszcze rozgrzane. W ten sposób utrzymasz gibkość i elastyczność mięśni.
- Nie można zapominać o właściwej, zbilansowanej diecie. Powinieneś do posiłków włączyć owoce, warzywa, chude mięsno, a pieczywo pszenne zastąpić pełnoziarnistym. Warto przekonać się do ryb, które zawierają tak ważne kwasy omega3. Zapomnij o cukrach prostych oraz nasyconych kwasów tłuszczowych.

Trzeba pamiętać, że każdy może rozpocząć walkę z nadwagą i zrzucić 5, 10 czy 15 kilogramów. Jednak nie ma nic za darmo i trzeba przyjąć do wiadomości, że to nie jest prosta sprawa, lecz całkowite przeorganizowanie dotychczasowego trybu życia. Jeśli zaczniesz już dziś, za rok powitasz nowego siebie: zdrowszego, silniejszego i bardziej atrakcyjnego.

fot.

Mistrzowska muskulatura na Mundial!
Magda Kołodziej

[caate]

no dzis juz chodze
wzielam, pomoglo.
Teraz mam inne pytanie. Czeka mnie konferencja i bankiet jutro czyli 15h na nogach w szpilkach. Skoro dopiero zaczelam cwiczyc to nie jest najmadrzejszym posunieciem piatek zrobic wolny zamiast niedzieli, tylko wtedy jz w poniedzialek fit test. Czy zdaza mi sie miesnie zregenerowac?
Zbytnio nie mam wyjscia jak cwiczyc w piatek, bo wychodze o 8rano z domu a wracam o 1 w nocy. Owszem moge wstac o 5 i cwiczyc ale boje sie, ze fizycznie w pracy pozniej nie dam rady, szczegolnie ze bede miala duzo chodzenia (obsluga gosci)
Co byscie zrobily?

[Centkowana]

Napisane przez caate

no dzis juz chodze
wzielam, pomoglo.
Teraz mam inne pytanie. Czeka mnie konferencja i bankiet jutro czyli 15h na nogach w szpilkach. Skoro dopiero zaczelam cwiczyc to nie jest najmadrzejszym posunieciem piatek zrobic wolny zamiast niedzieli, tylko wtedy jz w poniedzialek fit test. Czy zdaza mi sie miesnie zregenerowac?
Zbytnio nie mam wyjscia jak cwiczyc w piatek, bo wychodze o 8rano z domu a wracam o 1 w nocy. Owszem moge wstac o 5 i cwiczyc ale boje sie, ze fizycznie w pracy pozniej nie dam rady, szczegolnie ze bede miala duzo chodzenia (obsluga gosci)
Co byscie zrobily?

Hmmm, sluchaj siebie. Jesli czujesz, ze nie dasz rady w ten dzien, poprostu odpusc. Pocwiczysz w niedziele. Przesuniesz tylko progam cwiczen o jeden dzien. A fit test to chyba dopiero za tydzien, bo nie wiem czy dobrze zrozumialam, dopiero zaczelas. Fit testy sa co dwa tygodnie. Sprawdz rozpiske

[Rzabba]

Jeszcze ktos rozsiewa takie banialuki?

[Mini82]

Napisane przez Centkowana

... Ten czas po ćwiczeniu jest więc doskonałym okresem do spalenia znacznych ilości tłuszczu, nawet więcej niż w czasie samego ćwiczenia. Aby zaspokoić łaknienie pij wodę i powstrzymaj się od jedzenia do ok. 3 godzin. Aby uzyskać maksymalny efekt po tych 3 godzinach spożyj wysokobiałkowy, niskotłuszczowy posiłek.

no i juz padlam z glodu


Rzabbcia ... ehhh no comment.

[Centkowana]

Napisane przez Rzabba

Jeszcze ktos rozsiewa takie banialuki?

Rzaba niepotrzebnie sie irytujesz. To nie sa informacje wyssane z palca. Kazdy zrobi jak uwaza. Chesz jesc przed treningiem jedz, nie chcesz, nie jedz. Ja osobiscie nigdy nie jadlam i lepiej na tym wychodzilam niz jedzac przed cwiczeniami. Zreszta nie wiem jak Tobie, ale mi z pewnoscia lepiej sie cwiczy z pustym zoladkiem niz pelnym. Pozdrawiam i bez urazy oczywiscie.

[Mini82]

Napisane przez Centkowana

Otóż najlepszą porą na aerobik jest ranek przed śniadaniem. Jest to czas kiedy Twój organizm zużywa największe ilości tłuszczu do wytworzenia energii, szczególnie, że jest to po np. ośmiu godzinach snu. Nie powinieneś jeść przed ćwiczeniem, gdyż powoduje to wydzielanie się insuliny.

juz Rzabba Ci pisala o treningu na czczo i .... ?

nie doradzaj juz i nie kopiuj swoich cudownych rad bo jeszcze ktos je sobie do serducha wezmie

[Rzabba]

Napisane przez Centkowana

Rzaba niepotrzebnie sie irytujesz. To nie sa informacje wyssane z palca. Kazdy zrobi jak uwaza. Chesz jesc przed treningiem jedz, nie chcesz, nie jedz. Ja osobiscie nigdy nie jadlam i lepiej na tym wychodzilam niz jedzac przed cwiczeniami. Zreszta nie wiem jak Tobie, ale mi z pewnoscia lepiej sie cwiczy z pustym zoladkiem niz pelnym. Pozdrawiam i bez urazy oczywiscie.

Nie cwicze z pelnym zoladkiem tylko minimum godzine po posilku.
Do irytacji jeszcze mi daleko ale nie pozwole rozsiewac takich bzdur na TYM forum
Chcesz propagowac takie poczynania, to prosze rob to na www.durnadieta.pl albo na www.jaksobiezaszkodzicsluchajacglupichrad.pl lub www.jakstracicnawadzeniespalajactluszczu.pl czy na podobnych portalach
Pozwol, ze na tym forum bedziemy popierac jedynie zdrowe i madre metody

[Centkowana]

Napisane przez Rzabba

Nie cwicze z pelnym zoladkiem tylko minimum godzine po posilku.
Do irytacji jeszcze mi daleko ale nie pozwole rozsiewac takich bzdur na TYM forum
Chcesz propagowac takie poczynania, to prosze rob to na www.durnadieta.pl albo na www.jaksobiezaszkodzicslu chajacglupichrad.pl lub www.jakstracicnawadzenies palajactluszczu.pl czy na podobnych portalach
Pozwol, ze na tym forum bedziemy popierac jedynie zdrowe i madre metody

Oczywiscie. Sama popieram zdrowe i madre metody. Nie musisz mnie odsylac do tego typu portali. Napisalam tylko swoje zdanie i czesciowo poparlam go artykulem. Mysle, ze powinnas dac wbor forumowiczkom a jesli sie ze mna nie zgadzasz, to wyluszcz jakies konkretne argumenty a nie atakuj mnie, bo to nikomu nie sluzy a i to forum chyba nie po to stworzono. Mam wrazenie, ze oprocz pisania wynikow fit testow i ewentulanie opisu dnia cwiczen nic wiecej nie mozna. Poza tym nie mysle, ze panie ktore tu wchodza, korzystaja tylko z tych informacji. Zdrowo-rozsadkowe myslenie, to takze szukanie innych drog do sukcesu. Nie mam racji?

---------- Dopisano o 17:56 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ----------

Napisane przez Mini82

juz Rzabba Ci pisala o treningu na czczo i .... ?

nie doradzaj juz i nie kopiuj swoich cudownych rad bo jeszcze ktos je sobie do serducha wezmie

Az cisnie sie pytanie, skad tyle jadu? I drugie- jak dlugo pani znawca cwiczy i jakie ma doswiadczenie z fitnesem? Ale moze pozostawmy je bez odpowiedzi, bo wywolamy niepotrzebna burze. Pozdrawiam.
I tak z zupelnie innej beczki. Trening Insanity jest jednym z ciezszych treningow. I tak naprawde, zeby cokolwiek stwierdzic, kazdy musi podejsc do niego indywidualnie. Bo chcac miec dobra kondycje czy zrzucic na wadze, trzeba jeszcze mierzyc sily na zamiary i miec dobre zdrowie. A nic tu panie o tym nie piszecie. Nie kazdy moze sobie pozwolic na taki wysilek. Jesc czy nie jesc o to jest pytanie?Proponuje konstruktywna dyskusje a nie zbywanie zdaniem typu jw lub pisanie o "banialukach". Chetnie przyznam racje i schyle czola.

[Rzabba]

ale co mam jeszcze wyluszczac?
mam pisac poraz ileśsetny, to co jest napisany w podanym artykule, czy w postach podwieszonych?
cos jeszcze jest niezrozumiale?

I nie atakuje Ciebie, tylko neguje bzdurne teorie, ktore z praktyka niewiele wspolnego maja a przekazywane z ust do ust, przepisywane z Claudi do Naj a z Naj do Pani domu przez redaktorki ktore na ten temat nie maja bladego pojecia a jedyne maja placone za wierszowke, powoduja wiecje szkody niz pozytku, zwlaszcza wsrod nastolatek, ktorych ostatnio z powodu wakacji niezly wysyp na forum.

co do Insanity to nie raz pisalam, ze to ciezki trening i lepiej przez kilka miesiecy przygotowywac sie do niego robiac cos lżejszego, zreszta sama tak robie

[Centkowana]

Napisane przez Rzabba

ale co mam jeszcze wyluszczac?
mam pisac poraz ileśsetny, to co jest napisany w podanym artykule, czy w postach podwieszonych?
cos jeszcze jest niezrozumiale?

I nie atakuje Ciebie, tylko neguje bzdurne teorie, ktore z praktyka niewiele wspolnego maja a przekazywane z ust do ust, przepisywane z Claudi do Naj a z Naj do Pani domu przez redaktorki ktore na ten temat nie maja bladego pojecia a jedyne maja placone za wierszowke, powoduja wiecje szkody niz pozytku, zwlaszcza wsrod nastolatek, ktorych ostatnio z powodu wakacji niezly wysyp na forum.

co do Insanity to nie raz pisalam, ze to ciezki trening i lepiej przez kilka miesiecy przygotowywac sie do niego robiac cos lżejszego, zreszta sama tak robie

Insanity bylo tworzone przy wspolpracy z Tonym Hortonem.(Tworca P90X) On jednak propaguje cardio na pusty zoladek. Niejednokrotnie o tym wspomina. A jesli chodzi o Insanity. To nawet ta godzina przed treningiem to za malo. Przyswajalnosc organizmu to minimum trzy godziny po jedzeniu. Zreszta mozna przeczytac o tym w rozspisce do programu. Zatem mamy podzielone zdania obu panow, chociaz nie do konca. Wprawdzie maly posilek trzy godziny przed cwiczeniem, to prawie pusto w kiszkach do treningu. Czyli w sumie na jedno wychodzi. A dla mlodych forumowiczek oczywiscie zdrowy rozsadek i indywidualne dopasowanie sie do wysilku. No i oczywiscie nie zapominajmy o mierzeniu pulsu. 220-wiek, gdyby ktos nie wiedzial, spalanie tluszczu nastepuje mniej wiecej na 60-70% od otrzymanego wyniku. I powinien byc utrzymywany na stalym poziomie. To na tyle. Ale pewnie zaraz zostane zrugana, za kolejne glupoty. W kazdym razie, kto zaczyna cwiczyc Insanity, niech nie korzysta tylko z filmikow ale i dokladnie poczyta.
To wszystko ode mnie. Nastepny fit test w poniedzialek. Zatem do poniedzialku drogie panie.

[Rzabba]

I tutaj nastepny blad

Tluszcz jest spalany praktycznie caly czas. Im mniejsza intensywnosc, tym wiekszy procent spalonych kalorii pochodzi z tluszczu. Najwiecej wiec procentowo spalamy tluszczu śpiąc jednak ilosc jest bez znaczenia dla naszej sylwetki
I teraz jesli zrobimy dwa treningi ktore trwaja tyle samo czasu ale pierwszy zrobimy na poziomie 60% RH max spalajac przy tym 300 kcal z ktorych 70% pochodzi z tluszczu to spalimy go 210 kcal czyli ok 30g
Jesli zrobimy trening interwalowy z tetnem srednim w granicach 85% RH max spalajac przy tym 500 kcal z ktorych tylko 50% pochodzi z tluszczu, to spalimy go 250 kcal czyli ok 35g
Dodatkowo w przypadku pierwszego treningu zwiekszone spalanie kalorii zakonczy sie praktycznie razem z nim, natomiast w drugim przypadku zwiekszone spalanie bedzie trwalo kilka lub nawet kilkanaście/dziesiat godzin po jego zakończeniu.
Oczywiście podane ilości sa tylko dla zobrazowania jak to wyglada

[Centkowana]

Napisane przez Rzabba

I tutaj nastepny blad

Tluszcz jest spalany praktycznie caly czas. Im mniejsza intensywnosc, tym wiekszy procent spalonych kalorii pochodzi z tluszczu. Najwiecej wiec procentowo spalamy tluszczu śpiąc jednak ilosc jest bez znaczenia dla naszej sylwetki
I teraz jesli zrobimy dwa treningi ktore trwaja tyle samo czasu ale pierwszy zrobimy na poziomie 60% RH max spalajac przy tym 300 kcal z ktorych 70% pochodzi z tluszczu to spalimy go 210 kcal czyli ok 30g
Jesli zrobimy trening interwalowy z tetnem srednim w granicach 85% RH max spalajac przy tym 500 kcal z ktorych tylko 50% pochodzi z tluszczu, to spalimy go 250 kcal czyli ok 35g
Dodatkowo w przypadku pierwszego treningu zwiekszone spalanie kalorii zakonczy sie praktycznie razem z nim, natomiast w drugim przypadku zwiekszone spalanie bedzie trwalo kilka lub nawet kilkanaście/dziesiat godzin po jego zakończeniu.
Oczywiście podane ilości sa tylko dla zobrazowania jak to wyglada

Oczywiscie, ale chodzilo mi o jakiekolwiek spalanie tluszczu. Interwal jest wysilkiem na wysokich obrotach, wiec nie ma sie co dziwic, ze po cwiczeniach spalanie nadal trwa. To jest logiczne. Ale i przy tym 85% RH zostawiasz sobie cos zeby zlapac oddech. Uwazam jednak ze, ta gorna granica nie jest dla wszystkich, wiec uwazaj co piszesz, bo nastolatki czytaja ...Po przekroczeniu, no umowmy sie ze 75% ,juz przechodzisz na anarobowy trening. Ale to kwestia wydolnosci organizmu a nie zapominaj, ze po tak dlugotrwalym wysilku jakim jest Insanity ostatnie dwa tygodnie nie sprawiaja juz tak wielkich problemow jak na poczatku. Czyli organizm sie przyzywczaja, trenujesz wydolnosc miedzy innymi. Zatem jak sie ma te 85% na interwale, pod koniec cwiczen. Pojedziesz na maxa, bo nie bedziesz czula zmeczenia ani przyspieszonego bicia serca.?

[Rzabba]

Z aerobami jest podobnie, robie taki sam dystans w tym samym czasie i kilka miesiecy temu tetno bylo na poziomie ok 72% obecnie 52%

odnioslam sie zwlaszcza do tego

No i oczywiscie nie zapominajmy o mierzeniu pulsu. 220-wiek, gdyby ktos nie wiedzial, spalanie tluszczu nastepuje mniej wiecej na 60-70% od otrzymanego wyniku

dlatego wyjasniłam, że spalanie tluczu nastepuje zarowno duzo ponizej jak i duzo powyżej, bo potem powstaja rozne bzrurki, typu, ze spalanie tłuszczu nastepuje dopiero po 30 minutach aerobow

Grdzies Ci dzwoni ale nie zawsze wiesz gdzie

A w czasie interwalow dobijam nieraz do 99%

[Centkowana]

Napisane przez Rzabba

Z aerobami jest podobnie, robie taki sam dystans w tym samym czasie i kilka miesiecy temu tetno bylo na poziomie ok 72% obecnie 52%

odnioslam sie zwlaszcza do tego
dlatego wyjasniłam, że spalanie tluczu nastepuje zarowno duzo ponizej jak i duzo powyżej, bo potem powstaja rozne bzrurki, typu, ze spalanie tłuszczu nastepuje dopiero po 30 minutach aerobow

Grdzies Ci dzwoni ale nie zawsze wiesz gdzie

A w czasie interwalow dobijam nieraz do 99%

Wiem dokladnie gdzie mi dzwoni. Bzdura nie jest, ze po 20 minutach od zaczecia treningu zaczyna sie zwiekszony proces spalania tluszczu. Kazdy dietetyk i trener Ci to powie. Poczytaj troche na temat metabolizmu przy wysilku . O pracy cukrow, tluszczow i weglowodanow...i przy okazji tlenu, ktory dostarczasz przy cwiczeniu, a pozniej zablysnij. To , ze tam troche wiesz o skakaniu, to kropla w morzu. Na proces spalania tkanki tluszczowej w organizmie ma wplyw wiele procesow i stan poszczegolnych organow, chocby tarczycy madralko. Tetno wlasciwe to tylko jeden z warunkow. Dla mnie mozesz miec i 100%RH, tylko pozniej nie placz z powodu konsekwencji. Nie umiesz normalnie rozmawiac, kazda Twoja wypowiedz zawiera uszczypliwa uwage. Tak to jest z babami, gdzie bym nie weszla na meskie forum, tam przynajmniej sa konstruktywne wypowiedzi, bez niepotrzebnych docinkow.Pozdrawiam .I nota bene, dzwoni mi od jakis 12 lat, ale nie czuje az takiej potrzeby jak Ty, zeby sie wyzyc.

[Rzabba]

Napisane przez Centkowana

Wiem dokladnie gdzie mi dzwoni. Bzdura nie jest, ze po 20 minutach od zaczecia treningu zaczyna sie zwiekszony proces spalania tluszczu. Kazdy dietetyk i trener Ci to powie. Poczytaj troche na temat metabolizmu przy wysilku . O pracy cukrow, tluszczow i weglowodanow...i przy okazji tlenu, ktory dostarczasz przy cwiczeniu, a pozniej zablysnij. To , ze tam troche wiesz o skakaniu, to kropla w morzu. Na proces spalania tkanki tluszczowej w organizmie ma wplyw wiele procesow i stan poszczegolnych organow, chocby tarczycy madralko. Tetno wlasciwe to tylko jeden z warunkow. Dla mnie mozesz miec i 100%RH, tylko pozniej nie placz z powodu konsekwencji. Nie umiesz normalnie rozmawiac, kazda Twoja wypowiedz zawiera uszczypliwa uwage. Tak to jest z babami, gdzie bym nie weszla na meskie forum, tam przynajmniej sa konstruktywne wypowiedzi, bez niepotrzebnych docinkow.Pozdrawiam .I nota bene, dzwoni mi od jakis 12 lat, ale nie czuje az takiej potrzeby jak Ty, zeby sie wyzyc.

Dziewczyno przeczytaj moze najpierw co napisalas w poprzednich postach. Z nich nie wynika, że wiesz.
Piszesz, ze tluszcz sie spala przy 60-70% tetna max, to wyjaśniam, ze nie tylko.
Ty to traktujesz jako atak osobisty a mnie nie obchodzi kto tak pisze, chodzi mi o to, zeby nie wprowadzac forumowiczow w błąd.

[Centkowana]

Napisane przez Rzabba

Dziewczyno przeczytaj moze najpierw co napisalas w poprzednich postach. Z nich nie wynika, że wiesz.
Piszesz, ze tluszcz sie spala przy 60-70% tetna max, to wyjaśniam, ze nie tylko.
Ty to traktujesz jako atak osobisty a mnie nie obchodzi kto tak pisze, chodzi mi o to, zeby nie wprowadzac forumowiczow w błąd.

Napisalam, ze nastepuje mniej wiecej na 60-70%RH. Nigdzie nie doczytalam sie w swoim poscie, ze to jest maksymalne tetno... Wycinasz wypowiedzi z kontekstu i do nich sie odnosisz. To sa procenty od tetna maksymalnego, ktore obliczysz wg wzoru. Chyba, nie doczytalas mnie do konca. To Ty wprowadzasz ludzi w blad, interpretujac wypowiedzi jak Ci sie podoba. Nie bede tu wstawiac kolejnych artykulow, ale zapodam link z forum dietetycznego o spalaniu tkanki tluszczowej i nie tylko- mozesz poczytac na temat tetna, jego poziomu pokrotce ..http://www.centrum-dietetyczne.pl/sp...szczowej_fakt/ Mamy inne zdania na ten temat. Z doswiadczenia wiem, ze cwiczenie na maksie, niczego dobrego nie przynosi a wrecz odwrotnie, jest oplakane w skutkach.

[Rzabba]

Napisane przez Centkowana

Napisalam, ze nastepuje mniej wiecej na 60-70%RH. Nigdzie nie doczytalam sie w swoim poscie, ze to jest maksymalne tetno... Wycinasz wypowiedzi z kontekstu i do nich sie odnosisz. To sa procenty od tetna maksymalnego, ktore obliczysz wg wzoru. Chyba, nie doczytalas mnie do konca. To Ty wprowadzasz ludzi w blad, interpretujac wypowiedzi jak Ci sie podoba. Nie bede tu wstawiac kolejnych artykulow, ale zapodam link z forum dietetycznego o spalaniu tkanki tluszczowej i nie tylko- mozesz poczytac na temat tetna, jego poziomu pokrotce ..http://www.centrum-dietetyczne.pl/sp...szczowej_fakt/ Mamy inne zdania na ten temat. Z doswiadczenia wiem, ze cwiczenie na maksie, niczego dobrego nie przynosi a wrecz odwrotnie, jest oplakane w skutkach.

A czy ja napisalam, ze jest maxymalne?
Jeszcze raz napisze tluszcz nie spala sie tylko i wyłacznie przy tetnie 60-70% RH max
spala sie zarowno w czasie znacznie niższej aktywności jaki w trakcie zniacznie wyższej tylko inne są proporcje i ilości

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

Dobra, chyba widze, czego nie rozumiesz
RH - tetno
RH max - Tetno maksymalne czyli nasze 220- wiek
aroby robisz w zakresie 60-70% RH max

[Centkowana]

Napisane przez Rzabba

A czy ja napisalam, ze jest maxymalne?
Jeszcze raz napisze tluszcz nie spala sie tylko i wyłacznie przy tetnie 60-70% RH max
spala sie zarowno w czasie znacznie niższej aktywności jaki w trakcie zniacznie wyższej tylko inne są proporcje i ilości

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

Dobra, chyba widze, czego nie rozumiesz
RH - tetno
RH max - Tetno maksymalne czyli nasze 220- wiek
aroby robisz w zakresie 60-70% RH max

Od tego poziomu zaczyna sie proces spalania. I tak masz racje, utrzymuje tetno na jednym poziomie wlasnie po to, zeby jak najintensywniej spalic tkanke, a nie zajechac miesni. Ponizej tego mozna mowic o spalaniu tkanki tluszczowej, ale duzo powyzej,kiedy juz lapiesz zadyszke, to juz tylko o spalaniu miesni. Bo kiedy cwiczysz beztlenowo, krew nie nadaza pompowac tlenu. Reasumujac warunkiem spalania jest tlen. Nie dostarczasz go, palisz miesnie. Kalorie tez Ci leca, tylko z czego. Hmm? Dokladnie z masy miesniowej, a tluszcz dalej zostaje. Echhhh. Nie ma o czym mowic. Niech kazdy zostanie przy swoim. Mnie moje wiadomosci przyniosly efekty i korzystam z nich do dzisiaj. Oby Twoje byly rownie wymierne. Zycze powodzenia.
Przed ciaza wazylam 65kg z wachaniami w dol.
Po urodzeniu dokladnie 28 marca 100kg
Dzisiaj jest 30lipiec, czyli rok i 3miesiace- 66kg
Sukcesywnie i do przodu, bez idiotycznych diet i portali, do ktorych mnie odsylalas. Zdrowe odzywianie i cwiczenia.
12 lat temu, kiedy pierwszy raz stanelam na deskach silowni wazylam ponad 110kg- spadlam do 55kg przez okolo dwa lata.Ciezka i zmudna praca z trenerem, zalamki i rezygnacja. Dieta 1200kcal, ulozona przeze mnie, jadlam wszystko ale do 1200kcal. Cwiczenia po dwie godziny dziennie, dzielone co drugi dzien na areoby i silowe. Przed praca lub po pracy. Pozniej tylko utrzymywanie wagi. Troche wiem o zlogach tluszczu i jak sobie z nimi radzic, nie zajezdzajac sie na smierc. Cwicze do dzisiaj. Mialam tylko przerwy 9 miesiecy.
Jakie Ty masz osiagniecia? Ja Twoja teoria sprawdza sie w praktyce? Opowiedz nam o tym. Jak Rzabci udalo sie pokonac nawiekszego wroga. Chetnie poczytam i juz nie bede komentowac.

Trening Insanity jest wytrzymalosciowka, zeby sie do niego zabrac trzeba byc w dobrej formie. Kiedy juz uda sie pokonac bezdech przy takim skakaniu, utrzymywanie wyzszego tetna przy interwale jest pestka. Organizm przyzwyczajony do wysilku juz nie reaguje tak bardzo skokami tetna. Wtedy mozna zalozyc, ze damy rade robic np na 85%RH, ale tylko wtedy kiedy nasz oddech nie bedzie sygnalizowal, ze powinnismy przestac lub na chwile przerwac. Przy takim zalozeniu: ustabilizowana praca serca, normalne oddychanie=spalanie tkanki. Przy wytrenowanej osobie, wogole nie ma o czym mowic- interwaly beda normalna praca miesni. Dla poczatkujacych przygode z tym programem sugeruje jednak utrzymywanie normalnej pracy serca, a pozniej jak juz sie naucza oddychac, niech sprobuja maksa. Oczywiscie to tylko sugestia.

[Rzabba]

Dalej nie rozumiesz, co probuje wytlumaczyc

Od tego poziomu zaczyna sie proces spalania.

Nie, nie zaczyna sie
trwa
tyle, ze zmienia sie jego intensywność a po jakimś czasie po wyczerpaniu w pewnym stopniu zapasów glikogenu, zwieksza sie udział procentowy spalanego tłuszczu

przy interwalach wysilek tlenowy przeplata sie z anaerobowym, wiec spalanie tłuszczu nastepuje rownież

co do wysiłku blisko 100% RH max - czas wykonywania takiego wysiłku to kilka/naście/dziesiat sekund wiec o jakich ilościach spalonych mieśni tu mówimy?

Każdy trening działą katabolicznie na mieśnie ale właśnie po to jest posiłek potreningowy, zeby ten katabolizm powstrzymac a nawet nadbudowac utracone mieśnie. Jednak należy go zjeść nie później niz 30 minut po treningu.
Cwiczenia na czczo działaja bardziej katabolicznie niż sprint po posiłku

Żeby było jasne nie polecam nikomu długotrwalych maksymalnych wysiłkow. Przykładowe intensywności wysiłku podałam tylko dla zobrazowania jak przebiega przy nich spalanie tłuszczu
brak aktywności -> prawie 100% energii pochodzi z WKT -> jednak ilości znikome
niska/średnia intensywność -> ponad połowa energi pochodzi z WKT -> ilość średnia
wysoka intensywność -> nie wiecej niż połowa energii pochodzi z WHK - > ilość duża


Jeśli spalanie tłuszczu nastepowałoby tylko przy aerobach w zakresie 60-70% RH max, wtedy osoby, ktore bazuja jednynie na deficycie kalorycznym nie chudłyby, osoby wykonujące jedynie interwały czy treningi siłowe nie chudłyby.

Co do wynikow to szacun do 110 kg nawet sie nie zbliżyłam

Co do wroga to nie mam pojecia o kim mowisz?