INSANITY - Podejmij wyzwanie razem z nami;)

[megusiia]

Sunday wytrwalosci zycze

ELlie no jak po 2 tygodniach to roznica jest na brzuszku troche, moglas pomnierzyc sie cm to bys wiedziala?

Pfff ja to zawsze znajde wymowke :P i po fit tescie, ide mamie pomagac bo dzis wyjerzdza buziaki wroce jak skoncze

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------

Mariolka podziele podziele ale potem lece bo juz mamus krzyczy

[Mo_Nika]

Napisane przez SundayMorning

Bo z brzucha nic nie zleciało jak na razie. Łatwiej mi go wciągać (bo tym hipnotyzującym keep your core tight xD)

Też tak miałam niemalże non stop chodziłam z wciągniętym brzuchem i nie sprawiało mi to w ogóle problemu

[Centkowana]

Witam kobietki.
Sorrki, ze sie nie udzielam ale podczytuje Was uwaznie i sledze postepy Widze, ze coraz wiecej pan do nas dolacza, to brzmi obiecujaco. W zdrowym ciele zdrowy duch. Oby tak dalej ..:d Pozdrawiam i jestem z Wami, chociaz nieco ciszej, jak zazwyczaj . A dzisia robie placucha z jablkami, bo mi slodkie po nocach sie sni.

[Capoe]

Dzień dobry i ja się dołączam. Co prawda od kilku dni podczytuje po cichu wątek, ale już dzisiaj 6 dzień moich zmagań z programem.. I mam pytanie, czy oprócz Insanity mogę ćwiczyć również w tym samym czasie BBL..?

[makkapakka]

witajcie, mam trochę głupie pytanie, ale czy wszystkie zaczynałyście od poniedziałku zostawiając niedzielę wolną?
tak mnie kusi, żeby zacząć dziś. wtedy "off" wypadnie mi we wtorki

to co zaczynać czy przeczekać do poniedziałku?
i jeszcze jedno pytanie kiedy przychodzi kryzys. tzn chęć by to rzucić w diabły a może nie przychodzi?

[marioladabr]

Napisane przez makkapakka

witajcie, mam trochę głupie pytanie, ale czy wszystkie zaczynałyście od poniedziałku zostawiając niedzielę wolną?
tak mnie kusi, żeby zacząć dziś. wtedy "off" wypadnie mi we wtorki

to co zaczynać czy przeczekać do poniedziałku?
i jeszcze jedno pytanie kiedy przychodzi kryzys. tzn chęć by to rzucić w diabły a może nie przychodzi?

No raczej nie ma znaczenia, możesz zacząć od środy czy od soboty... Tylko kalendarz insanity jest rozpisany od poniedziałku i łatwiej pilnować dni.

[makkapakka]

dziewczyny, zaczęłam jednak dziś.
po teście dostałam jakiegoś kaszlu i myślałam, że zwymiotuję, a pod prysznicem kręciło mi się w głowie... (ostatnio czułam się tak jak pierwszy raz wstałam po porodzie a rodziłam 8 godzin 4-kilowe dziecko).

co dziwne, mniej więcej po godzinie od ćwiczeń miałam przypływ energii i dziwny stan euforyczny.

moje efekty testu: 53, 62, 64, 26, 7 (), 10, 6 (), 28
a! i oczywiście nienawidzę prowadzącego

[Rzabba]

Napisane przez makkapakka

dziewczyny, zaczęłam jednak dziś.
po teście dostałam jakiegoś kaszlu i myślałam, że zwymiotuję, a pod prysznicem kręciło mi się w głowie... (ostatnio czułam się tak jak pierwszy raz wstałam po porodzie a rodziłam 8 godzin 4-kilowe dziecko).

co dziwne, mniej więcej po godzinie od ćwiczeń miałam przypływ energii i dziwny stan euforyczny.

moje efekty testu: 53, 62, 64, 26, 7 (), 10, 6 (), 28
a! i oczywiście nienawidzę prowadzącego

Pewnie za mało zjadłaś
pamiętaj też o posiłku potreningowym

[makkapakka]

Napisane przez Rzabba

Pewnie za mało zjadłaś
pamiętaj też o posiłku potreningowym

nie zapomniałam
rzeczywiście muszę więcej jeść na śniadanie. podczas ćwiczeń strasznie stękałam, aż mój pies przyleciał żeby mnie bronić.

[kasia_no87]

Ja cwicze insanity jakies 4-5 razy w tygodniu, za dwa tyg sprawdze jak z cm stoje. Ale dopiero od tego tygodnia bede cwiczyc w miare regularnie bo ostatnie dwa byly pokrecone totalnie.... A cwicze pn,sr,cz cwiczenia z drugiego miesiaca, wt i sb/nd robie z pierwszzzego miesiaca bo mam mniej czasu. Do tego w dni w ktore nie cwicze insanity robie 8min buns +/-abs. Jak nie cwicze w jakis dzien to czuje, ze ten dzien byl zmarnowany. Ja po prostu kocham insanity

[Centkowana]

No ja wrocilam do Insanity znowu. Trzy tygodnie przerwy na bieganie i czuje miesnie. Nie moglam sie dzisiaj pozbierac z lozka rano. Kondycyjnie jest ok, ale zakwasy. Az sama sie dziwilam, w koncu nie pozostalam bez ruchu. No coz zycie przynosi ciagle niespodzianki. Jednak bede robic to na zmiane z bieganiem poki pogoda dotrzymuje, a pozniej sie zobaczy. Moze w koncu przeprosze sie z P90X.

[makkapakka]

dziś ćwiczyło mi się dużo lepiej - poza pompkami, przy których niemal zaczęłam płakać. jestem trochę obolała (głownie ramiona, które od zawsze są cherlawe). mam takie dziwne wrażenie spuchniętych nóg...
minie?

[wera_007]

hej dziewczyny, ja już prawie miesiąc jak skończyłam ćwiczyć, moja stopa nadal się broni przed ćwiczeniami, lekarz mnie ostrzegał, że to może potrwać nawet do 2 miesięcy, ale nie zgadniecie co! od momentu jak nie ćwiczę schudłam 3.5 kg, jem normalnie, gacie ze mnie zjeżdżają, czy to waszym zdaniem możliwe, że insanity tak pobudziło mój metabolizm??? :conf used:

[Capoe]

Hej
czy już nikt nie ćwiczy..?
Dzisiaj 19 dzień (3 tydzień)

Wyniki z Fit testu:
FitTest 1:
switch kicks -40---52
power jacks -60---60
power knees-80---100
power jumps-30---35
globe jumps- 6-----11
suicide jumps-15---20
push-up jacks-20---25
low plank oblique-25---35.

No i wyniki w cm.. ;D
talia 74--- 71 (-3cm)
pępek 90--- 86 (-4 cm)
biodra 92--- 92
pośladki 98--- 95 (-3cm)
pod pośladkami 61--- 57 (-4cm)
udo 55 ---53 (-2cm)
nad kolanem 42--- 40 (-2cm)
łydka 39---- 36 (-3cm)
ramiona 27--- 26 (-1cm)
biust 97--- 92 (-5cm)

Mieszyłam się chwilę przed II fit testem czyli po 2 tygodniach insanity. Myślę, że warto ćwiczyć. Teraz kończę już 3 tydzień i zabieram się lada dzień za 4. choć ćwiczenia idą coraz lepiej, to mam obawy co do 2. miesiąca, jakoś tak boją się.. ;p

ktoś jeszcze ćwiczy? ;>
ostatnio jakoś tak cicho tutaj.. ;/

[kasia_no87]

Napisane przez Capoe

Hej
czy już nikt nie ćwiczy..?
Dzisiaj 19 dzień (3 tydzień)

Wyniki z Fit testu:
FitTest 1:
switch kicks -40---52
power jacks -60---60
power knees-80---100
power jumps-30---35
globe jumps- 6-----11
suicide jumps-15---20
push-up jacks-20---25
low plank oblique-25---35.

No i wyniki w cm.. ;D
talia 74--- 71 (-3cm)
pępek 90--- 86 (-4 cm)
biodra 92--- 92
pośladki 98--- 95 (-3cm)
pod pośladkami 61--- 57 (-4cm)
udo 55 ---53 (-2cm)
nad kolanem 42--- 40 (-2cm)
łydka 39---- 36 (-3cm)
ramiona 27--- 26 (-1cm)
biust 97--- 92 (-5cm)

Mieszyłam się chwilę przed II fit testem czyli po 2 tygodniach insanity. Myślę, że warto ćwiczyć. Teraz kończę już 3 tydzień i zabieram się lada dzień za 4. choć ćwiczenia idą coraz lepiej, to mam obawy co do 2. miesiąca, jakoś tak boją się.. ;p

ktoś jeszcze ćwiczy? ;>
ostatnio jakoś tak cicho tutaj.. ;/

Schudlas tyle przez te 2 tygodnie? Czy wczesniej juz cwiczylas? Robisz cos dodatkowo, jestes na jakiejs diecie? Bo te twoje wyniki az niemozliwe dla mnie sa

Ja cwicze reguralnie pn,sr,czw - programy z 2 miesiaca i wt,sb z pierwszego miesiaca bo mam wtedy mniej czasu. W piatki nie cwicze, w niedziele czasami.

Dzisiaj sie mierzylam i od maja, kiedy to zaczelam cwiczyc moje wymiary wygladaja tak:

rami: 25,5/23,5
biust: 82/78
talia: 60/58
biodra: 84/79
posladki: 92/87
uda: 92/86,5
udo: 55/l51,p52,5
nad kolanem: 37/35
lydka: 32/31
waga: 48/43

[marioladabr]

Ja ćwiczę Właśnie skonczyłam recovery week i od poniedziałku drugi miesiąc Mnie kilogramów przybyło a jeśli chodzi o wymiary to nie wiem, bo się nie mierzę, po zakończeniu całego programu. Ale moim zdaniem lepiej wyglądam i lepiej się czuję

[Capoe]

Kasiu, już odpowiadam na Twoje pytania.
A więc nic wcześniej nie ćwiczyłam, ćwiczę tylko insanity, codziennie tak jak jest w planie.. Staram się robić wszystkie programy dokładnie, a żadnej specjalnej diety nie mam. Po prostu nie jem ziemniaków, nie piję napojów, tylko wodę, mleko czy zieloną herbatę. Nie objadam się po nocach i zero słodyczy.. Ot i moja recepta.. ;D

[kasia_no87]

Napisane przez Capoe

Kasiu, już odpowiadam na Twoje pytania.
A więc nic wcześniej nie ćwiczyłam, ćwiczę tylko insanity, codziennie tak jak jest w planie.. Staram się robić wszystkie programy dokładnie, a żadnej specjalnej diety nie mam. Po prostu nie jem ziemniaków, nie piję napojów, tylko wodę, mleko czy zieloną herbatę. Nie objadam się po nocach i zero słodyczy.. Ot i moja recepta.. ;D

W takim razie gratuluje wynikow. Sa rewelacyjne!

[madziasNS]

Capoe świetne wyniki ...ja tez zaczełam cwiczyc ale choroba przerwała mi moje cwiczenia ;/ ...dopadła mnie grypa ...ale chce wrocic do cwiczen. Zalezy mi bardzo na utracie cm, szczegolnie uda, biodra...zaczynam od poniedziałku...dzisiaj pomierzę sie aby miec porownanie i zobaczymy po 2 tygodniach czy cos sie ruszy...mam nadzieje ze tak pozdrawiam i powodzenia dla innych...oczywiscie bede zdawała relacje jak mi ida cwiczenia

[Capoe]

Damy radę! dzisiaj20 dzień moich zmagań. zmierze się dopiero za następne 2 tygonie, razem z fit testem. wtedy jest jeszcze większa motywacja do ćwiczenia.. ;D wogóle cwiczenia są świetne, już nie pamiętam czy kiedykolwiek jakieś inne wciągnęły mnie w takim stopniu jak te.. i nadal czuję chęć! )
Kasiu, dziękuję ;*
Madzias- nie martw się, najpierw się wykuruj porządnie a potem do nas wracaj <przytul> tak z ciekawości- na jakim etapie jesteś? ;>
Pozdrawiam wszystkie gorąco.. ;D

[madziasNS]

Capoe...cwiczyłam niecałe 2 tygodnie ale postanowiłam sobie ze najpierw sie rozruszam aby kondycja byla lepsza a pozniej zaczne robic insanity tak jak powinno byc bo na poczatku zaczełam robic cwiczenia z Cardio Power & Resistance. Niezle sie przy tym nameczyłam i jak zaczełam robic wg planu to 3 dnia już mnie grypa dopadła:/

A co do mojego etapu wymiarowego to dokładnie sie jeszcze nie pomierzyłam to co wiek napewno to :
waga 53
wzrost 164
biodra 93
udo 55

na tym najbardziej mi zalezy aby zmniejszyc te wymiary...biodra tak do 88-90, udo 50 to juz bedzie jak dla mnie super...nie chce utraty cm w biuscie i tali bo juz jestem w tych miejscach za chuda ...moj typ figury to gruszka ;/

[Capoe]

Hmm... ja ważę ok 64 kg, ale nie jestem do końca pewna, bo nie pamietam kiedy ostatnio się mierzyłam, a wagi w domu nie ma.. ;/ odnośnie wzrostu to: 168/170 cm. Ja tam się nie martwie utratą cm w biuście, bo mam go trochę więcej. ;p Ale mam straszny problem z boczkami i małą oponką na brzuchu.. Zobaczymy czy ten program coś jeszcze zmieni.
Swoją drogą byłoby dobrze wprowadzić jakąś dietę. Tylko jaką??
Żeby było można przy niej ćwiczyć i mieć jeszcze siły na 'życie'.
Madzias-a jak sie czujesz? już lepiej?? ;*

[Capoe]

melduję! wykonanie programu obowiązującego w 20-stym dniu ;D jeszcze tylko jutro i 3 tydzień zostaje za mną..
niezwykła euforia mnie ogarnia po ćwiczeniach ;D oj warto, warto.. ;p

[madziasNS]

Capoe...co do diet to nie znam sie na tym bo nigdy nic nie stosowałam, poprostu staram się jesc zdrowo. Słodycze ograniczam do min ale nie potrafie z nich całkiem zrezygnowac bo je uwielbiam, od czasu do czasu zjem pizze itp. Wiem ze brakuje mi cwiczen bo jak tylko cwicvze to ciało jest zupelnie inne.

Duzo osob chwali sobie insanity wiec postanowiłam je przetestowac na sobie...

A co do mojego zdrowka to jest troche lepeij wiec pozwala mi to ropoczac cwiczenia od nowa

[kasia_no87]

Dzisiaj max cardio conditioning i insane abs zaliczone

[Capoe]

4 tydzień czas zacząć.. ;D
kompanio! jak idzie...? ;P

[olalola24]

Za 9 dni kończe a6w i się do was przyłączam!

[Capoe]

Olalola- jaki efekt? ;D

[madziasNS]

Ja wczoraj nic nie pocwiczyłam, caly dzien poza domem byłam ;/

[marioladabr]

A ja mam lekkie zakwasy po rozpoczęciu drugiego miesiąca lubię tak