INSANITY - Podejmij wyzwanie razem z nami;)

[always naughty]

Ja cały czas na recovery, ale ponieważ popuściłam sobie jesli chodzi o dietę to ćwiczę też turbo fire (ten inferno plan czy coś takiego) za dużo słodkiego jem i musze to spalic.

a wczoraj w nocy nie mogłam spać i wpół do pierwszej poszłam ćwiczyć insanity. Z pamięci robiłam te różne ćwiczenia po 30-40s. każdy, rozciąganie też i tak mi minęło 45 minut po prysznicu spałam jak zabita

[angelinmyheart]

Ja w ogóle diety nie przestrzegam, bo nie chce, ani grama schudnąć. Zależy mi na kondycji.

[kasica6662]

angelinmyheart powiem szczerze, że ja jako osoba leniwa, z beznadziejną kondycją, na dodatek opuściłam dzień ćwiczeń w 1 tyg, ale już w pon czułam, że kondycja poszła w górę Zakwasy straszne są, też cierpiałąm z ich powodu, ale grunt to nie przestawać ćwiczyć, no ewentualnie trochę popuścić tempo.
always niezły sposób na bezsenność będę go polecać każdemu, kto będzie narzekał, że nie może spać.
Merasia Insanity chyba jednak najlepsze na zimę, albo wykonywane w pomieszczeniu z klimatyzacją
ooo widzę, że nie tylko ja myślę nad turbo fire

[angelinmyheart]

Dzień przerwy to ja nie chce robić. Teraz też mam beznadziejną kondycje, ale mam nadzieje, że się poprawi i część ćwiczeń nie umiem zrobić, bo mam słabe ręce, ale staram się.

[always naughty]

Napisane przez kasica6662

always niezły sposób na bezsenność będę go polecać każdemu, kto będzie narzekał, że nie może spać.
Merasia Insanity chyba jednak najlepsze na zimę, albo wykonywane w pomieszczeniu z klimatyzacją
ooo widzę, że nie tylko ja myślę nad turbo fire

nienajgorszy, a na prawdę dużo przyjemniej się ćwiczy właśnie gdy jest chłodno i takie orzezwiające nocne powietrze zaraz po burzy było

Napisane przez angelinmyheart

Dzień przerwy to ja nie chce robić. Teraz też mam beznadziejną kondycje, ale mam nadzieje, że się poprawi i część ćwiczeń nie umiem zrobić, bo mam słabe ręce, ale staram się.

ja do tej pory tych ćwiczeń które wymagają pozycji jak do pompek nie robie na 100% zwykle robie połowe tego co oni tam, bo ręce mi po prostu odmawiają i nie mogę się tak utrzymać. Nie przejmuje sie tym, ręce mam b. szczupłe i widać mi wszystkie kości na dekolcie, a ćwiczenie tych parti tylko to pogłębia i jestem jeszcze bardziej dysproporcjonalna. Dlatego to co na rękach ćwiczę tylko tyle żeby być cały czas w ruchu i nie odpoczywać w tym czasie, ale robie dużo mniej powtórzeń i mniej intensywnie.

[Katrin_]

Cześć wszystkim
Tak się właśnie zastanawiam nad Insanity, bo wygląda na dość fajne ćwiczenia. Tylko właśnie przed rozpoczęciem chciałabym się was trochę poradzić. Nie chcę ćwiczyć dla stracenia kilogramów i nie chciałabym też, żeby mi poszło z cycków. Jak to z wami było/jest? Zależy mi właśnie na poprawieniu kondycji, bo jest, śmiało można powiedzieć, że cieniutka. No i też zrzucić trochę z brzucha, bo wszystko idzie mi tylko w brzuch. Ogólnie jestem szczupła, tylko brzuch mi się zrobił, no a teraz lato, więc przydałoby się wziąć za siebie Myślicie, że Insanity byłoby dobre w moim przypadku? A jak nie to może jakieś inne ćwiczenia polecacie? A na tyłek też te ćwiczenia coś dają?
Trochę się obawiam czy dam radę, bo czytałam trochę waszych postów No i pompki... - nigdy nie umiałam zrobić pompek xd

[Katio90]

Witam wszystkich!
Chciałam się przyłączyć do waszego grona twardzieli, mam nadzieję, że wytrwam. Na filmiku wymiatają, aż miło, gorzej gdy nadchodzi pora by samemu się za to zabrać.
Za mną pierwszy Fit Test- pierwsze wrażenie- istny pogrom! Myślałam, że stać mnie na więcej.

[Aniaa_89]

Napisane przez always naughty

Ja cały czas na recovery, ale ponieważ popuściłam sobie jesli chodzi o dietę to ćwiczę też turbo fire (ten inferno plan czy coś takiego) za dużo słodkiego jem i musze to spalic.

u mnie dieta też ostatnio porażka zamiast się bardziej pilnować teraz jak lato itd to u mnie tylko gorzej
a jak to turbo fire Ci się podoba?

Napisane przez always naughty

ja do tej pory tych ćwiczeń które wymagają pozycji jak do pompek nie robie na 100% zwykle robie połowe tego co oni tam, bo ręce mi po prostu odmawiają i nie mogę się tak utrzymać.

ja też nie daję rady robić tyle ćw na ręce co oni sporo mi się wzmocniły ręce itd ale to jeszcze dla mnie zbyt wiele, bo ręce zawsze miałam słabe

Napisane przez Katrin_

Cześć wszystkim
Tak się właśnie zastanawiam nad Insanity, bo wygląda na dość fajne ćwiczenia. Tylko właśnie przed rozpoczęciem chciałabym się was trochę poradzić. Nie chcę ćwiczyć dla stracenia kilogramów i nie chciałabym też, żeby mi poszło z cycków. Jak to z wami było/jest? Zależy mi właśnie na poprawieniu kondycji, bo jest, śmiało można powiedzieć, że cieniutka. No i też zrzucić trochę z brzucha, bo wszystko idzie mi tylko w brzuch. Ogólnie jestem szczupła, tylko brzuch mi się zrobił, no a teraz lato, więc przydałoby się wziąć za siebie Myślicie, że Insanity byłoby dobre w moim przypadku? A jak nie to może jakieś inne ćwiczenia polecacie? A na tyłek też te ćwiczenia coś dają?
Trochę się obawiam czy dam radę, bo czytałam trochę waszych postów No i pompki... - nigdy nie umiałam zrobić pompek xd

ja też nie umiałam pompek i właśnie przy Insanity się ich nauczyłam
jeżeli nie będziesz stosować diety redukcyjnej to raczej nie schudniesz, a kondycja na pewno się dużo poprawi

Napisane przez Katio90

Witam wszystkich!
Chciałam się przyłączyć do waszego grona twardzieli, mam nadzieję, że wytrwam. Na filmiku wymiatają, aż miło, gorzej gdy nadchodzi pora by samemu się za to zabrać.
Za mną pierwszy Fit Test- pierwsze wrażenie- istny pogrom! Myślałam, że stać mnie na więcej.

witaj
pochwal się wynikami Fit Testu
ja po pierwszym też miałam takie wrażenie jak Ty ale potem będzie coraz lepiej

[always naughty]

Turbo fire nawet mi się podoba, ale szczerze wole insanity. Przede wszystkim dlatego, że TF to cała choreografia, a ta babka nic nie tłumaczy tylko skacze jak szalona, mi jest ciężko załapać która noga, ręka gdzie ma być itd. Na początku myślałam że zrobię cały program to się uczyłam tych ruchów, ale teraz już mnie to denerwuje. Wole się skupiać na prostych a skutecznych ćwiczeniach niż na nauce układu. Chodziłam wcześniej na różne zajęcia z choreografią i nie miałam problemów z zapamiętywaniem. Poza TF dużo się opiera na ruchach z boksu i zaś ręce głównie pracują.

[Kaczusia17]

Się przyłączam po raz kolejny... mam nadzieję, że teraz nic mnie wyprowadzi z równowagi. Mam mało miejsca w pomieszczeniu gdzie jest komp, a ostatnio pobrane insanity nie chodziło mi na dvd Teraz mam wersje na dvd, także mam nadzieje, że wejdzie póki co fit test przy kompie i jeszcze pies ciągnął mnie za włosy, myslał, że się z nim bawie grr...

fit test:

Switch kicks 100
power jacks 46
power knees 85
power jumps 25
globe jumps 10
suicide jumps 16
push-up jacks 23
low plank oblique 50

i jeszcze ta duchota dzis, zobaczymy co będzie dalej

[angelinmyheart]

Kaczusia17 mój pies w pierwszy dzień też myślał, że się z nim bawię i lizał mnie, gryzł, a teraz zamykam pokój i nie ma wstępu.

[tygryskowym_okiem]

Cześć wszystkim zmagającym się z Insanity.
Za mną już 14 dni, czekam na jutrzejszy fit test
Czytam wątek od początku, żeby wiedzieć co się działo, ale jeszcze nie skończyłam, więc nie wiem czy poniższy temat się pojawił.
Nasunęło mi się pytanie czy któraś widziała już Insanity Asylum ? Może któraś już próbowała na sobie ?

Tutaj link do oficjalnej stronki:
http://www.beachbody.com/product/fit...lum-workout.do

[always naughty]

od jutra nowe ćwiczenia

[kasica6662]

tygryskowym_okiem widzę, że zaczęłyśmy w tym samym czasie
Czy Wam również tak szybko lecą ćwiczenia? Nim się obejrzę to już 20 min minęło, a w pierwszym tyg to końca ćwiczeń nie było widać
Eh a ja znowu przerwę zrobiłam w pt i dzisiaj nadrabiać będę...

[Merasia]

Jaki tu się ruch zrobił, fajnie

Za mną już 7 tygodni, szczerze mówiąc lepsze efekty widziałam w pierwszym miesiacu, teraz właściwie bez zmian. Niestety cellulit na udach (z przodu) nie odpuszcza w ogóle mam wrażenie, ze Insanity trochę po macoszemu traktuje nogi, a skupia się głównie na rękach i brzuchu, w każdym razie jeśli chodzi o uda po tych 7 tygodniach to nie ma rewelacji, natomiast brzuch i ręce wygladają lepiej (o ile komuś podobają się takie łapki u kobiety ).

Chyba musze poszukac jakiś cwiczeń dedykowanych głównie na nogi, może macie jakies pomysły?

[always naughty]

Napisane przez Merasia

Jaki tu się ruch zrobił, fajnie

Za mną już 7 tygodni, szczerze mówiąc lepsze efekty widziałam w pierwszym miesiacu, teraz właściwie bez zmian. Niestety cellulit na udach (z przodu) nie odpuszcza w ogóle mam wrażenie, ze Insanity trochę po macoszemu traktuje nogi, a skupia się głównie na rękach i brzuchu, w każdym razie jeśli chodzi o uda po tych 7 tygodniach to nie ma rewelacji, natomiast brzuch i ręce wygladają lepiej (o ile komuś podobają się takie łapki u kobiety ).

Chyba musze poszukac jakiś cwiczeń dedykowanych głównie na nogi, może macie jakies pomysły?

Podpinam się pod pytanie. Insanity uwielbiam i dawno nic mnie tak nie motywowało do ćwiczeń jak ten plan, ale za miesiąc się kończy i coś trzeba robić dalej a że moje nogi wyglądają niezaciekawie... Podpowiedzcie coś

[neitka]

Ja myślę, że nogo mocno pracują przy Insanity, tylko u wielu kobiet (u mnie np ) to jest ostatnia część, która się zmienia. Ja zrobiłam na razie trzy tygodnie pierwszego miesiąca i ramiona jak nie moje, brzuch zupełnie inny, a nózie.... no nózie potrzebują więcej czasu. Bo jak np. robię pompkowe in and out to nie męczą mi się ramiona ani brzuch, tylko właśnie uda czuję, a zaczęłam je w ogóle odczuwać dopiero w tym tygodniu, co jest dziwne, bo wcześniej robiłam te ćwiczenia i czułam większe zmęczenie w innych partiach ciała. Może też nogi się wzmocniły troszkę i wykonuję ćwiczenia dokładniej?

[Merasia]

Hmmmmmm może nie do końca dokładnie napisałam, na pewno nogi pracują, na pewno mięśnie mam zbite bardziej, niestety prawie wsie kg ciążowe u mnie poszły w nogi i nie udaje mi się wrócić do tego co było przed ciążą, rozciągnęła sie skóra, został no właśnie nie wiem ale chyba tłuszczyk i jest cellulit, którego przed ciążą nie miałam i niestety to się po insanity nie zmieniło.
Kształt ud też nie uległ podczas ćwiczeń zmianie, na co liczyłam. Zawsze miałam spory prześwit między udami, teraz niestety, no i te bryczesy Że o łydach nie wspomnę
Nogi nic a nic nie pasują do "góry"

Robiłam ostatnio fotki w stroju, to moze pokażę o co mi chodzi

[liquefy]

Mnie też Insanity na nogi nie działało za bardzo, brzuch świetnie, ale nogi nie bardzo- tylko troche bardziej ujędrnione. Jedyne co pomogło na nogi to dieta redukcyjna+siłowe z priorytetem na nogi+aeroby po siłowym. Ale ceną za to było kompletne wysuszenie góry

Ogólnie u Ciebie, Merasia, polecałabym najpierw rozbudować górę, bo jesteś bardzo szczupła w górnej części ciała i proporcję są zaburzone, potem ewentualnie jakąś lekką redukcję z mocnym katowaniem nóg+aeroby. Przynajmniej ja bym tak próbowała.

[Merasia]

Mimo wsio wolałabym jakoś wyszczuplić nogi, bo mam tylko 161cm wzrostu, więc jak jeszcze więcej będzie mnie górą, to już w ogóle będę kiepsko wygladać, zrobię się cała duża

[Merasia]

Dziś 4 fit test, jak zwykle zaczełam ćwiczyc ok. 20.30

Wyniki lepsze, aczkolwiek w ostatnim wymiękłam jak widać

Switch Kicks – 100/116/120/136
Power Jacks – 42/57/56/68
Power Knees – 60/95/98/112
Power Jumps – 25/35/45/52
Globe Jumps – 8/10/13/14
Suicide Jumps – 13/17/19/22
Push-up Jacks – 11/21/28/30
Low Plank Obliques – 26/60/76/74

potem zrobiłam jeszcze częściowo Max Interval Circut (no 1,5h pod rząd to zdecydowanie za dużo ) i jeszcze zestaw na Leg Magicu na nóżki głównie i.......padam

Kondycja zdecydowanie mi sie poprawiła, co zreszta widac po wynikach, już 2 tygodnie temu myślałam, że to kres moich możliwości, a tu proszę niespodzianka

A co u Was?

[Aniaa_89]

ja kolejny fit test tak:

Switch Kicks – 123/130/140
Power Jacks – 51/51/50
Power Knees – 70/79/84
Power Jumps – 31/43/46
Globe Jumps – 10/10/12
Suicide Jumps – 15/13/17
Push-up Jacks – 15/17/18
Low Plank Obliques – 49/59/77

poprawa jest choć muszę się przyznać, że w poprzednim tyg trochę odpuściłam

[Merasia]

Wow Ania, przy Switch Kicks wymiatasz

[neitka]

Napisane przez Merasia

Mimo wsio wolałabym jakoś wyszczuplić nogi, bo mam tylko 161cm wzrostu, więc jak jeszcze więcej będzie mnie górą, to już w ogóle będę kiepsko wygladać, zrobię się cała duża

Jestem identycznego wzrostu, i z tego co widzę na zdjęciach prawdopodobnie identycznych wymiarów, jak Ty I powiem tak - sama się mądrzę, a rok temu byłam w identycznej sytuacji, co Ty. Uda ani drgnęły, kompletnie się wizualnie nie zmieniły, mimo, że się ich nie dało uszczypnąć, bo były takie zbite, to i tak cellulit (u mnie) i rozmiar pozostały takie same. W tym roku jakoś mojemu organizmowi odbiło i mimo, że dopiero zaczynam czwarty tydzień, to wyglądam o niebo lepiej i uda moje wyglądają też zupełnie inaczej - w najszerszym miejscu wymiar się nie zmienił, tylko, że teraz to najszersze miejsce to mały fragmencik, a nie połowa długości uda. A wydaje mi się, że to osiągam dzięki temu, że mam więcej dni off niż przewiduje program (w każdym razie to jest jedyna różnica pomiędzy tym a tamtym rokiem u mnie).

Mam więcej dni off, bo nie robię fit testów, więc raz ćwiczę 5 a raz 6 dni w tygodniu, a jak mi się nie chce, to też 5 i omijam.
Ale... wczoraj weszłam na stronę BeachBody i tam się okazało, że Insanity nie jest na liście programów, które mają wyszczuplać (tak, wiem, że tu 99% dziewczyn wie, że to jest program rzeźbiący...), za to slim in 6 i turbo fire rządzi. Zawsze mi się wydawało, że niemożliwe jest tak i tyle ćwiczyć i nie chudnąć, ale jak widać są takie przypadki i sama takim byłam. Może w takim razie warto dać szansę turbo fire?

[Merasia]

Dzięki za opinię

U mnie i waga i obwody w sumie trochę spadły, więc to nie tak, ze nic się nie schudnie, no i na pewno w porównaniu do tego co było po ciąży sylwetka się poprawiła. Poza tym rzeczywiscie chciałabym trochę łydki wyrzeźbić i miałam nadzieję większych efektów po Insanity.
Jednak póki co zostanę przy Insanity, zwłaszcza, ze mam niecałe 2 tygodnie do końca, a potem głównie Leg Magic, który daje fajne efekty, no i pewnie 8 minutówki, a co jakiś czas pewnie insanity pierwszy miesiac wybrane filmiki.
Turbo fire jakoś mnie nie przekonuje, natomiast nie wiem co to ten drugi program, który podałaś.

[neitka]

Slim in 6 http://www.youtube.com/watch?v=f0626Q3v6-g - wydaje mi się po Insanity dużo lżejsze, ale w reklamie mówio , że dobrze działa szczególnie na uda, i może coś w tym jest, nie wiem, nie próbowałam. Turbo fire mnie też nie przekonuje, ale zobaczymy, jak to pójdzie. Czy leg magic to takie coś? http://www.youtube.com/watch?v=K9rjjrbgHcY

A opinia moja, no taka nijaka ale może w trakcie odpoczynku po ćwiczeniach jeszcze coś zejdzie.

[Merasia]

Dzięki za linki

Tak, dokładnie to trochę żałuję, ze odpuściłam te ćwiczenia przez ostatnie tygodnie na rzecz Insanity, czasem robiłam, ale nie systematycznie. Przed drugą ciążą tylko na nim ćwiczyłam i fajnie działały te ćwiczenia na nogi, talię, brzuch, pupę i boczki. Polecam.

[Aniaa_89]

hej dziewczyny

ja na początku myślałam, że pierwszy miesiąc to mega wycisk, ale w porównaniu z drugim to pikuś
Ten drugi to maskara, tak mnie męczy, że nie wiem. Nie daję rady robić wszystkiego równo z nimi, jak kończę jestem cała mokra i padnięta
ale podoba mi się to

[evikus]

Mam prośbę, mogłaby któraś z Was podać link do całości nie do kawałków?

[angelinmyheart]

Napisane przez evikus

Mam prośbę, mogłaby któraś z Was podać link do całości nie do kawałków?

Na chomikuj poszukaj.