INSANITY - Podejmij wyzwanie razem z nami;)

[Dobrenka]

Napisane przez aniolbezskrzydel89

łydki- ja od zawsze te drugie miałam umięśnione, ale teraz to już się robią BARDZO umięśnione (moja mama mówi, że wyglądają obrzydliwie- nie podobają jej się takie wyraźnie zarysowane mięśnie A tym bardziej, że chodzę w szpilkach

o to ciekawe.. ja po TF miałam w łydce 34 cm (malutko jak przy mojej budowie) potem po CE 36 a po I. 35

[megi533]

Napisane przez xzora

całkowicie się z tobą zgadzam


ćwiczenie z 10kg obciążeniem to rzeczywiście abstrakcja jak dla mnie. Takie ciężarki dałyby radę? http://allegro.pl/zestaw-hantli-hant...334612345.html

Zacznij (jesli masz ochotę) własnie delikatnie od CE nie ma co sie porywać na p90x bo nie o to chodzi ... W tej chwili mówisz abstrakcja ale daje ci słowo ze po miesiącu ćwiczeń spokojnie niektóre cwiczenia dałabys rade z o wiele większym ciezarem machać - na wątku o CE dziewczyny opisują swoj przygodę z ciezarkami jak to zaczynały z 1-2kg a z kazdym treningiem podnosiły ciezar - zreszta sama jestem najlepszym tego przykładem Nie czytalam za duzo twoich postów wpadło w oko mi tylko coś o rehabilitacjach ale nie jestem w temacie.... jesli amsz jakies przeciwskazania do tego rodzaju cwiczen to nie namawim....
Te hantelki co pokazałas z allegro mysle ze na pocztaku moga byc zwróc uwagę tylko na wielkość obciazeń (obwód - czy to takie duuze koło czy mniejsze) bo te wieksze sa troche niewygodne do niektórych cwiczeń. W razie pytan pisz moze bede mogła cos podpowiedziec .... tymczasem sama sie biore ze Insana o zgrozo już mam dosyć a jeszcze nie zaczełam

[jeu]

ja mam strasznie mocarne nogi, niestety, a łydka w ogóle nie chce mi chudnąć - mogę mieć 54cm w udzie a w łydce 39-40 i wygląda to bardzo dziwnie, taka nieproporcjonalna jestem

na pewno pochwalę się wyniki jak będzie się czym chwalić, głównie dlatego, że moja dieta teraz nie jest idealna i obawiam się, że wizualnie przez te 2 tygodnie nie zmieniłam się bardzo, choć sama widzę, że mięśnie mam bardziej zbite ale walczę dalej z sobą samą i z dietą ;p

[Dobrenka]

Napisane przez aniolbezskrzydel89

(ale tłuszczu z ud Insanity nie wytapia. :P)

mi wytapia.. tylko ja ewenement jestem na mnie działa to na co na innych nie działa, każdy system u mnie jest na odwrót (prawie)

Napisane przez siostraelwa

a co tam! wolę mieć umięśnione udziory niż sflaczałe

też zaczełam I. z takim założeniem a jednak centymetr spadł

Napisane przez jeu

Dobrenka - po prostu daj z siebie wszystko a jeśli chodzi o teścia to współczuję... eh.ten rok jest jakiś pechowy...

Dziękuję za wsparcie znaczy się że u Ciebie też nie za kolorowo

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

Napisane przez szejd

początkowa waga przy 182cm wzrostu - 77,5-78 kg
waga po 8 tygodniach Insanity + "zdrowsze odżywianie", - 72-72,5 kg

Test 1 Test 2 Test 3 Test 4
1. 115 113 130 135
2. 56 59 65 71
3. 84 97 99 107
4. 29 37 42 46
5. 9+1 11 11 10+3
6. 16 17 18 19
7. 24 35 30 44
8. 29 46 55 57


Najmniejsza waga osiągnięta podczas ćwiczeń 71,3kg. ważyłem się zawsze rano przed śniadaniem.

ważyłem? mężczyzna znaczy się.. To miło
Progres przy fit teście widoczny.. 182 cm wzrostu i 7 kg.. nie za mało?

[jeu]

Napisane przez Dobrenka

Dziękuję za wsparcie znaczy się że u Ciebie też nie za kolorowo

no nie jest, niestety ale taki rok, na razie jest w miarę spokojnie i oby tak zostało...

[Dobrenka]

Napisane przez smerfetka2808

2 fit test za mną
tylko że jestem po nocy ale wyniki wydają się całkiem całkiem

switch kicks - 80-->85
power jacks - 44-->47
power knees -70-->90
power jumps -26-->30
globe jumps - 8-->10
suicide jumps -10-->14
push up jacks - 8-->18
low planque obliques - 21-->45

Najbardziej jestem zadowolona z push up jacks przed Insanity najwyżej 1 zrobiłam a teraz?? aż 18

jeśli chodzi o pompki to też z nich zacieszam gratuluję wyników

---------- Dopisano o 16:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ----------

Napisane przez jeu

ja melduję 3 dzień za mną zdecydowanie lepiej mi się już dzisiaj ćwiczyło przy Cardio Power, to chyba przez to, że były lżejsze ćwiczenia, choć sporo pompek ja tam pompki lubię

Dobrenka - to Ty jeszcze 2 tygodnie i kończysz?

ja pompki zaczełam lubieć jak zaczełam robić męskie.. też lubię cardio power.. a jego ciężkość zależy od Twojego naginania
Tak teoretycznie 2 ale te wizyty po szpitalach mnie strasznie obsunęły.. noi czasem na rowerze naginam.. w tym momencie jeszcze chyba 9 dni mam

[SunshineXD]

Kurcze, dziewczyny w sobotę kończę pierwszy miesiąc Liczyłam na jakieś lepsze efekty, no. Mięśnie mi się wyrobiły, czuję to, ale tłuszczu jest ile było. Myślałam, że będę mieć fajniejsze ciałko po prawie 4 tygodniach ćwiczeń.
Czy jest ktoś, kto już jest dalej (na pewno jest, więc to takie retoryczne pytanie)? Po jakim czasie Wasze ciało się wyraźnie zmieniło?

[siostraelwa]

Napisane przez SunshineXD

Kurcze, dziewczyny w sobotę kończę pierwszy miesiąc Liczyłam na jakieś lepsze efekty, no. Mięśnie mi się wyrobiły, czuję to, ale tłuszczu jest ile było. Myślałam, że będę mieć fajniejsze ciałko po prawie 4 tygodniach ćwiczeń.
Czy jest ktoś, kto już jest dalej (na pewno jest, więc to takie retoryczne pytanie)? Po jakim czasie Wasze ciało się wyraźnie zmieniło?

Podpisuję się pod pytanko

[Dobrenka]

Hej
Matko dziewczyny jakie wczoraj mi było gorąco podczas ćwiczeń.. po 10 minutach myślałam że przerwę.. dotrwałam jeszcze troche i było rozciąganie potem jakoś poszło ale serio nie wiem jak to się stało że dotrwałam.. jeszcze dzisiaj takie strasznie duszno bo burza idzie.. jak ja dam radę i jeszcze pracuje do późna w tym tygodniu

Napisane przez xzora

cały czas myślę o CE, nawet już ściągnęłam programDobrenka, jaki sprzęt najlepiej kupić do CE? nie znam się na tych taśmach, nie wiem jakiej wielkości ciężarki
w domu mam tylko 2 ciężarki po 2kg, no i jestem chuchro, więc na pewno na lekkim obciążeniu bym ćwiczyła

O matko przepraszam ja nie na bieżąco..
nie wiem czy ktoś już ci napisał.. najlepsze są ciężarki 2-3-5-8-10-12,5 (ja miałam chyba max 11 około. Spróbuj z tym co masz.. jak dokładnie wyciskasz to małe tez będą okey.. znaczy mniejsze .. trzeba tez gumę taką na nogi.. (jakieś 9-15 zł kosztuje) i właściwie tyle.. Kup sobie takie większe bo przy tych ćwiczeniach na nogi większe bedą potrzebne.. ewentualnie piasek w butelce A może Ty już zaczęłaś

Napisane przez megi533

Myśle ze Dobrenka się ze mna zgodzi jak zaczełabyś od CE a potem ewentualnie p90x jesli cwiczenia siłowe ci się spodobają.

o dzieki megi.. uratowałas mój honor i odpisałaś.. tak zgadzam się ze wszystkim

Napisane przez siostraelwa

łapie mnie ból-takie kłucie w lewej dolnej stronie brzucha

a to nie kolka? ja ją ignorowałam i po paru minutach przechodziła

Napisane przez pOziiOmkaa

.C.
Tak więc, obowiązkiem jest "pochwalić się" wynikami:
switch kicks: 78
power jacks: 44
power knees: 95
power jumps: 50
globe jumps: 9
suicide jumps: 13
push - up jacks: 5
low plank oblique: 40
jestem tak obolała, że jutro pewnie nie wstanę z łóżka...

chwal się i pisz.. wtedy będziesz bardziej zmotywowana.. a my będziemy Cię pędzić bić i poniewierac Inasnity

Napisane przez xzora

Dobrenka, jeśli chodzi o tabletki przeciwbólowe i sport, to do myślenia dał mi ten artykuł: http://runners-world.pl/zdrowie/Amun...lowa-3713.html

Spokojnie ja biorę jedną przed ćwiczeniami.. w pracy biorę dwie.. a jak nie ćwiczę i ze mnie flaki wypruwa a mogę się skulić dostać coś ciepłego do picia i kocyk to nic nie biorę

---------- Dopisano o 16:56 ---------- Poprzedni post napisano o 16:46 ----------

Napisane przez Pinsleepee

A ja lecę trzeci tydzien bez ćwiczeń... w niedzielę chyba zaczynam wszystko od początku... cholera mnie bierze, że to zmarnowałam...

oj.. to faktycznie sporo.. ale niczego nie zmarnowałaś.. wiesz co Cie teraz czeka wiesz co gdzie i do czego bęzie dobrze

[jeu]

aleeeż mi się dzisiaj nie chciało ćwiczyć, chociaż to mój ulbuiony filmik, bo Cardio Power eh, ale źle mi się dzisiaj ćwiczyło, ciągle kolkę łapałam i mi się odbijała woda... jestem ciekawa jak będzie mi się w pon ćwiczyć jak dostanę @...

co do pytań o poprawę wyglądu - ciężko poprawić wygląd bez diety - odpowiednia dieta przy takich treningach to dużo białka, żeby mięsnie się regenerowały, średnia ilość węgli (nie może być za mało, bo to b. intensywny trening, więc jak będzie za mało to nie będzie ani glikogenu w mięśniach ani siły do ćwiczeń) i myślę, że tłuszczu też nie należy unikać - szczególnie tego z oliwy, ryb, jaj tłuszcz spala tłuszcz, ale pamiętać trzeba, żeby tłuszczu nie jeść po treningu - po treningu i przed najlepiej zjeść jakiś posiłek białkowo-węglowodanowy (przed treningiem najlepiej węgle złożone, a po proste - polecam banana w tej kwestii )...

poza tym poprawa wyglądu powinna być skutkiem ubocznym - ja trenuję po to, żeby się dobrze bawić i poprawić kondycję (przez 1,5 miesiąca w ogóle nie ćwiczyłam) i fakt - przyda się zrzucić trochę sadełka, ale trenuję już 2 tygodnie i widzę, że nie schudłam, a jednak mięśnie się ładniej zarysowują i są bardziej zbite i nie zamierzam rezygnować, bo to po prostu lubię i satysfakcja z zakończenia tych 60 (67) dni musi być ogromna!!

[Dobrenka]

Napisane przez xzora

od 1,5 tygodnia wracam do domu o 20tej i marzę o tygodniu lenistwa. Tak żeby po pracy zjeść obiad i pobyczyć się na kanapie do nocy

Rozumie Cię.. ja od listopada na 12 dni 8-9 wracam 20-21-22 w nocy.. czasem odpuszczałam (nie mieszkam sama obecnie) a czasem ćwiczyłam bo za duzo dni musiałabym ciągle odpuszczać

[Pinsleepee]

Napisane przez Dobrenka

Rozumie Cię.. ja od listopada na 12 dni 8-9 wracam 20-21-22 w nocy.. czasem odpuszczałam (nie mieszkam sama obecnie) a czasem ćwiczyłam bo za duzo dni musiałabym ciągle odpuszczać

Też to znam. I czasem mam jeszcze taką wenę, że potrafię o 21 lub 22 się zmobilizować, a czasem nawet na pójście do łazienki muszę krzesać siły.
Wczoraj machnęłam Cardio Power, dziś odpuszczam, bo jutro idę w góry i chcę trochę zregenerować nogi (zwłaszcza łydki).

Co do chudnięcia: za pierwszym podejściem do I przez dwa tygodnie chodziłam napuchnięta, przy trzecim waga nie spadła, ale widziałam leciutki luz na spodniach. Teraz wróciłam do bardziej racjonalnego odżywiania, dowaliłam masaże chińską bańką i chlam wodę na potęgę. I póki co przynajmniej nie puchnę. Zobaczymy za dwa tygodnie

[Dobrenka]

Napisane przez aniolbezskrzydel89

Ja póki co mam przerwę w ćwiczeniach, bo muszę przytyć. A przytycie przy taki wysiłku graniczy z cudem.

są ćwiczenia przy których można nabrac obwodów przy większej ilości kalorii.. Myślę że nawet Insanity przy odpowiednim żarciu dałoby radę. Dlaczego musisz przytyć?

Napisane przez SunshineXD

Ja jakoś tyję przy Insanity :/ Jak zwykle pod górkę, ale liczę, że po prostu przybrałam mięśni

na którym dniu jesteś? Spuchłaś moim zdaniem.. ja też w pewnym momencie nabrzmiałam.. ale minęło

Napisane przez siostraelwa

dzisiejszy Fit Test
Od razu wrzucam wyniku Fit testu:
switch kicks - 50/112
power jacks - 57/52
power knees - 87/109
power jumps - 36/49
globe jumps - 2/12
suicide jumps - 18/14
push up jacks - 9/25
low planque obliques - 60/70

rewelacyjny postęp

Napisane przez valving

mój pierwszy fit test ale wyniki straszne ;(
switch kicks - 60
power jacks - 67
power knees - 80
power jumps - 23
globe jumps - 8
suicide jumps - 11
push up jacks - 24
low planque obliques - 30
masakra, ja ledwo żyję.... nie mam siły z krzesła wstać...

ja nie widze tutaj nic strasznego.. zresztą sama piszesz że to pierwszy test

Napisane przez Pinsleepee

Łysy mnie dziś zabił... tyle w temacie

też go kocham

Napisane przez Pinsleepee

Do motyla to jeszcze mi daleko, ale jadę od początku, tylko już teraz mniej gadam a więcej robię i może będzie się czym pochwalić za jakiś czas.
I jedno muszę przyznać - znarnowałam tamte trzy tygodnie i jestem wściekła na samą myśl, na jakim etapie i z jaką kondycją mogłabym teraz być
podpisano: gUpia Pin

spoko spoko.. powoli do celu.. gadaj i rób nic nie zmarnowałaś.. poprostu przygotowałas grunt

Napisane przez megi533

W tej chwili mówisz abstrakcja ale daje ci słowo ze po miesiącu ćwiczeń spokojnie niektóre cwiczenia dałabys rade z o wiele większym ciezarem machać -

dokładnie.. mi też ciężarków nie wystarczało potem za zaczynałam od zera

Napisane przez jeu

na pewno pochwalę się wyniki jak będzie się czym chwalić, głównie dlatego, że moja dieta teraz nie jest idealna i obawiam się, że wizualnie przez te 2 tygodnie nie zmieniłam się bardzo, choć sama widzę, że mięśnie mam bardziej zbite

kłamczucha.. już się chwalisz wynikami

[aniolbezskrzydel89]

Napisane przez Dobrenka

są ćwiczenia przy których można nabrac obwodów przy większej ilości kalorii.. Myślę że nawet Insanity przy odpowiednim żarciu dałoby radę. Dlaczego musisz przytyć?

Bo ważę za mało. Został jeszcze kilogram do docelowej wagi, więc z początkiem czerwca znowu będę z wami. (chcę zrobić cały pierwszy miesiąc, bo 4 lipca wyjeżdżam. Potem bez Recovery Week polecę dalej).

[Dobrenka]

Napisane przez jeu

no nie jest, niestety ale taki rok, na razie jest w miarę spokojnie i oby tak zostało...

trzeba myślec pozytywnie.. kazdy ma swoje różne problemy.. ale trzeba to przetrwać bo gdzies musi czekac na nas lepszy czas

Napisane przez SunshineXD

Myślałam, że będę mieć fajniejsze ciałko po prawie 4 tygodniach ćwiczeń.
Czy jest ktoś, kto już jest dalej (na pewno jest, więc to takie retoryczne pytanie)? Po jakim czasie Wasze ciało się wyraźnie zmieniło?

hmm.. u mnie Inasnity ruszyło to co już nic nie chciało.. wysmukliło ciało.. jeszcze bardziej zbiło.. straciłam po 1,5 cm średnio.. jestem strasznie zadowolona.. nie rezygnuj..

Napisane przez jeu

aleeeż mi się dzisiaj nie chciało ćwiczyć, chociaż to mój ulbuiony filmik, bo Cardio Power eh, ale źle mi się dzisiaj ćwiczyło, ciągle kolkę łapałam i mi się odbijała woda... jestem ciekawa jak będzie mi się w pon ćwiczyć jak dostanę @...

tez tak miewałam z tym odbijaniem itd.. i kolką.. wczoraj mnie łapała.. ale złapałam sie za bok.. przycisłam i jechałam dalej.. i przeszło..
Ja się zastanawiam nad dzisiejszym dniem bo mnie tak strasznie szczka w głowie że masakra

Napisane przez Pinsleepee

Też to znam. I czasem mam jeszcze taką wenę, że potrafię o 21 lub 22 się zmobilizować, a czasem nawet na pójście do łazienki muszę krzesać siły.

myślę że jest nas wiele..

Napisane przez Pinsleepee

Wczoraj machnęłam Cardio Power, dziś odpuszczam, bo jutro idę w góry i chcę trochę zregenerować nogi (zwłaszcza łydki).

jak po górach? Gdzie Ty mi znowu wędrujesz?

Napisane przez Pinsleepee

dowaliłam masaże chińską bańką i chlam wodę na potęgę.

słyszłam o tych bańkach że świetne.. pisz jak Ci idzie

Napisane przez aniolbezskrzydel89

Bo ważę za mało.

Za mało wg. kogo? czego?

[aniolbezskrzydel89]

Napisane przez Dobrenka

Za mało wg. kogo? czego?

Wg ginekologa. Wg mamy. I według wskaźnika BMI.

PS Kupiłam sobie w końcu buty sportowe. Początkowo chciałam typowe do biegania, ale stwierdziłam, że przy Insanity takie mi niepotrzebne, a biegać nie biegam, więc padło na Reebok Classic. Zobaczymy jak się będzie w nich ćwiczyć.

[Dobrenka]

Napisane przez aniolbezskrzydel89

Wg ginekologa. Wg mamy. I według wskaźnika BMI.

hmm.. co ma ginekolog do wagi? Ile masz wzrostu i ile ważysz? Moja mama całe życie mówiła że jestem za chuda

[Pinsleepee]

Napisane przez Dobrenka

jak po górach? Gdzie Ty mi znowu wędrujesz?

słyszłam o tych bańkach że świetne.. pisz jak Ci idzie

A bo widzisz, Moja Droga, ze mnie jest taka szczęściara, że mieszkam w Bielsku-Białej i w związku z tym:
po pierwyje góry to ja mam pod nosem,
po drugije: wyjazd nawet do np Zawoi to już nie jest wyprawa życia
po trzecije: jutro uderzam na Babią przez Perć Akademików i w końcu może zobaczę na żywo, jaki jest stamtąd widok, bo do tej pory to tylko chmury oglądałam

A z bańkami się zobaczy, wymasowałam tyłek dopiero dwa razy, celulit jak był, tak jest. Ale podobno to jest temat na dłuższą metę, więc się nie poddaję

[Dobrenka]

Nie ćwiczyłam wczoraj chciało mi rozedrzeć głowę.. dzisiaj chodzę z watą i olejkiem kamforowym w uchu, jem przeciwbólowe tabletki i mrugam do wszystkich zawzięcie.. Może mi do wieczora troszkę przejdzie.. to poskacze.. szkoda mi tym dni to już w końcu końcówka

Napisane przez Pinsleepee

A bo widzisz, Moja Droga, ze mnie jest taka szczęściara, że mieszkam w Bielsku-Białej i w związku z tym:
po pierwyje góry to ja mam pod nosem,
po drugije: wyjazd nawet do np Zawoi to już nie jest wyprawa życia
po trzecije: jutro uderzam na Babią przez Perć Akademików i w końcu może zobaczę na żywo, jaki jest stamtąd widok, bo do tej pory to tylko chmury oglądałam

no to przecudnie.. ależ Ci zazdroszcze.. robisz zdjęcia? Masz jakieś? Prześlesz na meila?

Napisane przez Pinsleepee

A z bańkami się zobaczy, wymasowałam tyłek dopiero dwa razy, celulit jak był, tak jest. Ale podobno to jest temat na dłuższą metę, więc się nie poddaję

moja sąsiadka "maści" tym tyłek i mówi że wyszczupliło uda i wygładziło skórę..

[Pinsleepee]

Napisane przez Dobrenka

no to przecudnie.. ależ Ci zazdroszcze.. robisz zdjęcia? Masz jakieś? Prześlesz na meila?


moja sąsiadka "maści" tym tyłek i mówi że wyszczupliło uda i wygładziło skórę..

Prześlę, z przyjemnością. Muszę je tylko zrzucić na dysk i ogarnąć, bo niektóre są do wywalenia.
Powiem tylko: sobotnia wyprawa była boska, szło się dobrze, pogoda dopisała i w końcu zobaczyłam "widoki" Tylko ludzi zatrzęsienie...

Bańki są fajne, ale w piątek za mocno przyssałam i sobie narobiłam pięknych siniaków

[Dobrenka]

Napisane przez Pinsleepee

Prześlę, z przyjemnością. Muszę je tylko zrzucić na dysk i ogarnąć, bo niektóre są do wywalenia.

spoko poczekam tylko nie zapomnij

Zazdroszczę Ci tych wypraw.. nie wiem czy ja w tym roku dam rady zaliczyć góry..
Smarujesz się oliwką zanim użyjesz bańki

[Pinsleepee]

Napisane przez Dobrenka

spoko poczekam tylko nie zapomnij

Zazdroszczę Ci tych wypraw.. nie wiem czy ja w tym roku dam rady zaliczyć góry..
Smarujesz się oliwką zanim użyjesz bańki

Dobrenka, PM

Smaruję oliwką do masazu (pomarańczowa Ziaja), ale i tak porobiłam siniaki zdolniacha ze mnie

[SunshineXD]

Ale ostatnio zboczyłyśmy z tematu jakoś Aż nie wiem jak nawiązać, ale co tam!

Skończyłam ten pierwszy miesiąc i, jak już pisałam, efekty wizualne są marniutkie, ale może to moja wina. Mogłam jakoś bardziej pilnować jedzenia, a nie raz malutko, a raz obżarstwo (BTW najgorsza rzecz, jaką można zrobić!!!). Więc teraz ładna dieta i przykładam się do ćwiczeń. I będzie git.

A skoro już piszę, to muszę się przyznać, że dziś odpuściłam recovery week, bo miałam w sobie tyle energii, że nie mogłam nie pójść biegać. Nie wiem, co Łysy by na to powiedział, ale za to moja podrasowana forma mogła się sprawdzić w praktyce i jestem baaaaaardzo zadowolona.

[jeu]

ale te ćwiczenia w Recovery week z trego co widziałam wcale nie są takie lajtowe przecież ten filmik core cardio & balance pojawia się też w II miesiącu ćwiczeń i nie jest to na pewno filmik regenerujący mięśnie więc bieganie Ci Sunshine nie zaszkodzi

a ja zrobiłam drugi fit test i zauważyłam bardzooo dużą róznicę (wyniki z 13 i 27 maja):
Switch kicks - 103 - 120
Power jacks - 58 - 65
Power knees - 90 - 105
Power jumps - 47 - 55
Globe jumps - 35 (9) - 52 (13)
Suicide jumps - 19 - 21
Push up jacks - 19 - 29
Low planque obliques - 63 - 82

i już 3 tydzień leci...

[Dobrenka]

SunshineXD ale że co? że temat troche inny to nie wiesz co napisać? Nie rozumie? Ja piszę prosto z mostu
nie wieżę że efekty wizualne są marniutkie. na pewno masz bardziej zbite nogi, na pewno jesteś smuklejsza? A waga? A cm?
Ja też różnie jadam z naciskiem oczywiście na zdrowie.. ale jest czasem jak jest.. dzisiaj zjadłam rano pół zupki chińskiej, popiłam kawą bez cukru za to z mlekiem i teraz pije zieloną a potem może serek, może kaszka, albo kromeczka ciemna z ogórem, pomidorem, sałatą i szynką.. Co wybrać?

Napisane przez jeu

Switch kicks - 103 - 120
Power jacks - 58 - 65
Power knees - 90 - 105
Power jumps - 47 - 55
Globe jumps - 35 (9) - 52 (13)
Suicide jumps - 19 - 21
Push up jacks - 19 - 29
Low planque obliques - 63 - 82

no fajowe wyniki
Recovery jak sie mocno skupisz dają po tyłku.. może nie chodzisz okrakiem ale np. ja przy kucaniu czułam uda..

[Dobrenka]

Hej dziewczynki.
Zrobiłam dzisiaj Max Interval Plyo wcześniej bo miałam wolne i myślałam że umrę.. było takie straszliwie gorąco że masakra.. przez to na początku żeby się rozbujać musiałam zrobić kilka przerw potem poszło oczywiście ale początek to był mexyk. A u Was jak? Coś mało piszecie NIE ĆWICZYCIE

[jeu]

no ja niestety zawiesiłam insanity w tym tyg w pon mam bardzo trudny i ważny egz i od rana do nocy zakuwam z kilkoma przerwami na 15 minut (dosłownie) - uroki studiowania prawa... ale w pon wracam do 3 tygodnia tyle, że bez fit testu

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------

aa i odkąd trenuję Insanity to spadło ze mnie niecałe 3kg - z 65,2kg na 62,4kg a rygorystycznie diety przestrzegam dopiero od kilku dni, więc do boju!

[Dobrenka]

jeu znaczy sie nie przestałas tylko wydłużyłaś rest.. Spoko nauka najważniejsza.. czemu bez testu?
Ja odkąd trenuje to spadło około 3 bez diety tylko uważam poprostu (z 63-na 60) - Powodzenia na egzaminie!!

[jeu]

no bo test już zrobiłam to nie będę powtarzać przecież

ja bym chciała jeszcze tak z minimum z 5 kg schudnąć... a marzeniem byłoby 7 ale ja jestem wymagająca - wiem

[Dobrenka]

jeu a no tak już robiłaś.. myślałąm że to jeszcze ten poprzedniejszy Chudnij.. co Ci stoi na przeszkodzie.. A ile masz wzrostu?