INSANITY - Podejmij wyzwanie razem z nami;)

[blanx]

Idą idą! Oj grzeszniku i trza było się tak opychać? Ja jak ognia unikam produktów Kinderbuenopodbnych

U mnie parę cm zleciało - najwięcej z brzuszka

Zobaczymy co będzie dalej

Miłego dnia

[Monorola]

Hej dziewczyny ja postanowiłam od poniedziałku zacząć Insanity Wiec będę zdawać relacje

[blanx]

Napisane przez Monorola

Hej dziewczyny ja postanowiłam od poniedziałku zacząć Insanity Wiec będę zdawać relacje

Powodzenia i pamiętaj, żeby się nie poddawać

Dziś mój Insanity day-off a jutro zaczynam 4. tydzień

[Blablak]

Napisane przez Monorola

Hej dziewczyny ja postanowiłam od poniedziałku zacząć Insanity Wiec będę zdawać relacje

Witaj i powodzenia Cos nas tu malo jest, dalej dziewczyny, cwiczyc!

Zyskowa where r u? jak zakwasy?
Ja powiem wam, ze to dziwne, ale ja nie mam w ogole zakwasow, mialam przez pierwsze dni, ale teraz juz nie mam wcale...mimo, ze staram sie cwiczyc na 100%, nie opier** sie.

Wlasnie wrocilam z pracy, czas na max interval circuit = dzien 40!
na stojaco

Blanx enjoy your day off

[zyskowa]

Napisane przez Blablak

Witaj i powodzenia Cos nas tu malo jest, dalej dziewczyny, cwiczyc!

Zyskowa where r u? jak zakwasy?
Ja powiem wam, ze to dziwne, ale ja nie mam w ogole zakwasow, mialam przez pierwsze dni, ale teraz juz nie mam wcale...mimo, ze staram sie cwiczyc na 100%, nie opier** sie.

Wlasnie wrocilam z pracy, czas na max interval circuit = dzien 40!
na stojaco

Blanx enjoy your day off

jestem, jestem, TŻ był u mnie przez kilka dni, bo w wakacje nie mieszkamy razem
ćwiczę cały czas, chociaż pod koniec tamtego tygodnia niezbyt chętnie, ja idę równocześnie z blanx i również nie mam zakwasów, być może na początek 2 miesiąca mi sie zdarzą

[blanx]

Ja już zapomniałam co to zakwasy, czasami tylko czuję jakbym miała łydki jak "z cementu" ale jest spoko

Dziś Cardio abs & Pure cardio

W ogóle w szoku jestem, że to już 4. tydzień a dopiero co zaczynałam Insanity i szczerze mówiąc myślałam, że odpuszczę po tygodniu bo nigdy nie lubiłam wysiłku fizycznego a teraz nie wyobrażam sobie nie ćwiczyć Insanity a podczas ćwiczeń mam rogala także apeluję do wszystkich lwów kanapowych - bierzcie dupę w troki i poczujcie jak pot cieknie Wam po tyłku a Wy macie niezwykłą satysfakcję, że daliście radę!!!

[zyskowa]

Napisane przez blanx

Ja już zapomniałam co to zakwasy, czasami tylko czuję jakbym miała łydki jak "z cementu" ale jest spoko

Dziś Cardio abs & Pure cardio

W ogóle w szoku jestem, że to już 4. tydzień a dopiero co zaczynałam Insanity i szczerze mówiąc myślałam, że odpuszczę po tygodniu bo nigdy nie lubiłam wysiłku fizycznego a teraz nie wyobrażam sobie nie ćwiczyć Insanity a podczas ćwiczeń mam rogala także apeluję do wszystkich lwów kanapowych - bierzcie dupę w troki i poczujcie jak pot cieknie Wam po tyłku a Wy macie niezwykłą satysfakcję, że daliście radę!!!

przyda mi się motywacja, bo ostatnio nic mi się nie chcę. Najchętniej cały czas przytulałabym TŻ

[Blablak]

Ja niestety nie cwicze juz tak chetnie to znaczy caly czas cwicze, ale 2 miesiac daje tak ostro po pupie, ze wydaje sie, ze 1 miesiac to zabawy w piaskownicy lol
Dzisiejszy trening zaliczony jutro dzien odpoczynku (nareszcie )
Moj ulubiony dzien w tygodniu, wasz pewnie tez

[zyskowa]

Napisane przez Blablak

Ja niestety nie cwicze juz tak chetnie to znaczy caly czas cwicze, ale 2 miesiac daje tak ostro po pupie, ze wydaje sie, ze 1 miesiac to zabawy w piaskownicy lol
Dzisiejszy trening zaliczony jutro dzien odpoczynku (nareszcie )
Moj ulubiony dzien w tygodniu, wasz pewnie tez

ja też nie tak chętnie, i chyba za mało energii sobie dostarczam, bo podczas ćwiczeń ziewam

ja kocham dni recovery i off

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

Blanx 1/3 insanity za nami. Od zeszłego tygodnia spadło mi kilka cm, bo tydzień temu miałam na tyłku te same spodnie co założyłam dziś i spadały i to porządnie

[blanx]

Napisane przez zyskowa

ja też nie tak chętnie, i chyba za mało energii sobie dostarczam, bo podczas ćwiczeń ziewam

ja kocham dni recovery i off

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

Blanx 1/3 insanity za nami. Od zeszłego tygodnia spadło mi kilka cm, bo tydzień temu miałam na tyłku te same spodnie co założyłam dziś i spadały i to porządnie

Nom szybko zleciało, sama nie mogę uwierzyć.

Jak można ziewać przy tych ćwiczeniach

Ja też lubię recovery ale bardzo lubię też cardio abs i ogólnie wszystkie do tej pory oprócz Plyo...najbardziej się przy tym pocę i klnę

A wczoraj po raz pierwszy zrobiłam za jednym zamachem pure cardio & cardio abs, gdyż do tej pory rozdzielałam te dwa treningi w ciągu dnia a wczoraj dałam radę

[zyskowa]

Napisane przez blanx

Nom szybko zleciało, sama nie mogę uwierzyć.

Jak można ziewać przy tych ćwiczeniach

Ja też lubię recovery ale bardzo lubię też cardio abs i ogólnie wszystkie do tej pory oprócz Plyo...najbardziej się przy tym pocę i klnę

A wczoraj po raz pierwszy zrobiłam za jednym zamachem pure cardio & cardio abs, gdyż do tej pory rozdzielałam te dwa treningi w ciągu dnia a wczoraj dałam radę

nie wiem, może źle oddycham czy coś, ale ziewa mi się i tyle. Je nie lubię też dzisiejszego treningu

[Mantide]

Hej dziewczyny jestem tu nowa, podglądałam ten wątek przez jakiś czas. Jestem na 24 dniu insanity i 10 dniu BBL. Potrzebuję mobilizacji do dalszych ćwiczeń dlatego się zarejestrowałam. Wiem jak cięzko jest bez motywacji.

[zyskowa]

Napisane przez Mantide

Hej dziewczyny jestem tu nowa, podglądałam ten wątek przez jakiś czas. Jestem na 24 dniu insanity i 10 dniu BBL. Potrzebuję mobilizacji do dalszych ćwiczeń dlatego się zarejestrowałam. Wiem jak cięzko jest bez motywacji.

ja sobie mówię, że jeszcze do końca tygodnia i recovery week, bedę w połowie, szkoda rzucić, a może nowe siły mobilizacyjne się pojawią

[Mantide]

Napisane przez zyskowa

ja sobie mówię, że jeszcze do końca tygodnia i recovery week, bedę w połowie, szkoda rzucić, a może nowe siły mobilizacyjne się pojawią

Nom coś w tym jest. Ale dzisiaj ze mnie ciapa była i nie dość, że zaspałam to jeszcze zrobiłam program z piątku a nie z czwartku i dziwiłam się, że jest tak ciężko hehe. Insanity robie odrazu po przebudzeniu, później lece do pracy a po pracy BBL:/ Czekam z utęsknieniem na 5 tydzień

[zyskowa]

Napisane przez Mantide

Nom coś w tym jest. Ale dzisiaj ze mnie ciapa była i nie dość, że zaspałam to jeszcze zrobiłam program z piątku a nie z czwartku i dziwiłam się, że jest tak ciężko hehe. Insanity robie odrazu po przebudzeniu, później lece do pracy a po pracy BBL:/ Czekam z utęsknieniem na 5 tydzień

ja BBL też mam w planach tylko nie wiem kiedy zacząc bo ostatnio insanity robiłam późnym wieczorem bo tak wypadało czasowo. Poza tym BBL mnie trochę wkurza ale chcę zrobić ten program a którą wersję robisz

[Mantide]

Napisane przez zyskowa

ja BBL też mam w planach tylko nie wiem kiedy zacząc bo ostatnio insanity robiłam późnym wieczorem bo tak wypadało czasowo. Poza tym BBL mnie trochę wkurza ale chcę zrobić ten program a którą wersję robisz

Ja robie ten program 3 i w sumie nie gapię się na swój tyłek wiec nie widziałabym efektów gdyby nie to, że jak ćwicze insanity to tyłek też mi podskakuje a jednocześnie jest jędrniejszy. Nie mam nadwagi ćwiczę bo jestem otłuszczona czyli mam sporo tkanki tłuszczowej. Boczki mi super zeszły, jeszcze trochę i nie będzie ich widać. No ja przeważnie robię BBL o 22 albo później, wczoraj robiłam koło 1 w nocy bo stwierdziłam, że nie odpuszczę lajtowe ćwiczenia, myślę, że po insanity to większość ćwiczeń to pikuś.

[silaczka]

Cześć wszystkim. Mam pytanie. Jestem w drugim tygodniu Insanity i w sobotę jest napisane żeby zrobić Pure Cardio iCardio ABS. To znaczy że mam zrobić te dwa w jeden dzień czy mam sobie wybrać tylko jeden? A jeśli mam zrobić oba programy to jeden po drugim czy jeden rano a potem drugi wieczorem?
pozdrawiam

[Mantide]

Napisane przez silaczka

Cześć wszystkim. Mam pytanie. Jestem w drugim tygodniu Insanity i w sobotę jest napisane żeby zrobić Pure Cardio iCardio ABS. To znaczy że mam zrobić te dwa w jeden dzień czy mam sobie wybrać tylko jeden? A jeśli mam zrobić oba programy to jeden po drugim czy jeden rano a potem drugi wieczorem?
pozdrawiam

Oba razem jeden za drugim

[zyskowa]

Napisane przez Mantide

Ja robie ten program 3 i w sumie nie gapię się na swój tyłek wiec nie widziałabym efektów gdyby nie to, że jak ćwicze insanity to tyłek też mi podskakuje a jednocześnie jest jędrniejszy. Nie mam nadwagi ćwiczę bo jestem otłuszczona czyli mam sporo tkanki tłuszczowej. Boczki mi super zeszły, jeszcze trochę i nie będzie ich widać. No ja przeważnie robię BBL o 22 albo później, wczoraj robiłam koło 1 w nocy bo stwierdziłam, że nie odpuszczę lajtowe ćwiczenia, myślę, że po insanity to większość ćwiczeń to pikuś.

Ja też bym robiła trzeci. Jak myślisz zacząć dziś, czy od poniedziałku w razie braku czasu robiłabym jednak tylko insanity, ale myslę, ze znajdę chwilkę, skoro mówisz, że przyjemne ćwiczenia

[Urquinaona]

haha, możecie się ze mnie śmiac, ale we wtorek miałam takieeeego lenia, że miałam siłę jedynie na przewijanie facebooka w pozycji leżącej. Dramat. Już podjęłam męską decyzję, że "jeden dzień wolnego mi nie zaszkodzi", ale na moje nieszczęście (a raczej szczęście ) na oficjalnym fanpage'u znalazłam taki oto obrazek: "I'd stop but that damn Shaun T keeps watching me". Autentycznie poczułam na sobie JEGO wzrok, a w głowie zaszumiało "Come on y'all!". A to był dzień max... "Znamy się" z Shaunem od 26.06, nie opuściłam ani jednego treningu, nie mogłam go teraz zawieźć. Pobiegłam na cardio conditioning i po godzinie dopadła mnie niekontrolowana głupawka )))) Chyba zacznę się leczyć

[zyskowa]

Napisane przez Urquinaona

haha, możecie się ze mnie śmiac, ale we wtorek miałam takieeeego lenia, że miałam siłę jedynie na przewijanie facebooka w pozycji leżącej. Dramat. Już podjęłam męską decyzję, że "jeden dzień wolnego mi nie zaszkodzi", ale na moje nieszczęście (a raczej szczęście ) na oficjalnym fanpage'u znalazłam taki oto obrazek: "I'd stop but that damn Shaun T keeps watching me". Autentycznie poczułam na sobie JEGO wzrok, a w głowie zaszumiało "Come on y'all!". A to był dzień max... "Znamy się" z Shaunem od 26.06, nie opuściłam ani jednego treningu, nie mogłam go teraz zawieźć. Pobiegłam na cardio conditioning i po godzinie dopadła mnie niekontrolowana głupawka )))) Chyba zacznę się leczyć

jak pozytywnie się zrobiło

[Mantide]

Napisane przez zyskowa

Ja też bym robiła trzeci. Jak myślisz zacząć dziś, czy od poniedziałku w razie braku czasu robiłabym jednak tylko insanity, ale myslę, ze znajdę chwilkę, skoro mówisz, że przyjemne ćwiczenia

Całkiem śmieszne i przyjemne ćwiczenia aczkolwiek gościu ma tak śmieszny akcent, że przez tydzień musiałam się powstrzymywać od śmiechu:P Tyłek podnosi się do góry, celulit zmniejsza i napewno nogi robią się twardsze. Niestety treningi trwają koło godziny.

[Urquinaona]

Napisane przez zyskowa

jak pozytywnie się zrobiło

Dla mnie Insanity to wyłącznie pozytywna energia A jak się zapierałam rękami i nogami jeszcze dwa miesiące temu, matkooooo! Błagałam, znajomą, żeby mi dała spokój - gdzie ja, taka kaleka da sobie radę?! Pompki? dobry żart! Kiedyś zrobiłam 4 damskich i na tym koniec. Od samego początku ćwiczę z Shaunem z przyjemnością. Czasem to śmiech przez łzy, często chcę go po prostu kopnąć za to, co mi każe robić, ale jeszcze częściej mam ochotę go wyściskać za to, że w pewnym sensie czuwa nade mną i motywuje mnie do wskakiwania na kolejne szczeble tej szalonej drabiny Od jakiegoś czasu gdy dopadnie mnie leń-gigant, zadaję sobie pytanie: "Czy możesz mi podać choć JEDEN sensowny powód, dla którego nie możesz dziś ćwiczyć?". Jeśli nie udaje mi się na nie odpowiedzieć, wiem, że już się nie wykręcę... Kiedyś dochodził jeszcze jeden problem - co mam ćwiczyć? Biegać mi się nie chce, na rower za zimno/pada, siłownia zamknięta... Shaun jest odpowiedzą na wszystkie wątpliwości, o nic nie muszę się martwić! Czasami nawet udaje mi się na tyle wyluzować podczas treningu, że wyłączam myślenie i zastanawiam się, co jutro zrobię na obiad itp. Już to kiedyś napisałam, ale insanity leczy nie tylko ciało, ale przede wszystkim duszę!

[blanx]

Napisane przez Mantide

Oba razem jeden za drugim

Na wstępie witam nowo przybyłe insane wizażanki Fajnie, że jest nas więcej

Jeśli chodzi o pure cardio & cardio abs to u mnie zależy, na początku programu robiłam np. rano cardio abs a wieczorem pure cardio ale ostatnio robię oba za jednym razem.

Ja z Zyskową idziemy łeb w łeb w poniedziałek zaczynamy Recovery Week, czyli 5. tydzień Insanity

Szczerze mówiąc, myślałam że po miesiącu więcej schudnę w brzuchu no ale tłumaczę to sobie tak, że coś, co gromadziłam przez długi czas nie zrzucę w ciągu miesiąca, choć jakieś tam efekty widzę aczkolwiek nie to, czego oczekiwałam Ale mam dużą motywację i nie opuszczam żadnego treningu!

Najgorzej, że dziś dostałam @ i nie wiem, czy dziś robić planowo Cardio Recovery, czy np. pure cardio & cardio abs, póki jeszcze @ na dobre się nie rozkręci bo nie widzi mi się wtedy brzucha ćwiczyć Zobaczę

Urquinaona, już Cię kocham, mam identycznie tak jak Ty

Dig Deeper!!!!!

[Mantide]

Napisane przez blanx

Na wstępie witam nowo przybyłe insane wizażanki Fajnie, że jest nas więcej

Jeśli chodzi o pure cardio & cardio abs to u mnie zależy, na początku programu robiłam np. rano cardio abs a wieczorem pure cardio ale ostatnio robię oba za jednym razem.

Ja z Zyskową idziemy łeb w łeb w poniedziałek zaczynamy Recovery Week, czyli 5. tydzień Insanity

Szczerze mówiąc, myślałam że po miesiącu więcej schudnę w brzuchu no ale tłumaczę to sobie tak, że coś, co gromadziłam przez długi czas nie zrzucę w ciągu miesiąca, choć jakieś tam efekty widzę aczkolwiek nie to, czego oczekiwałam Ale mam dużą motywację i nie opuszczam żadnego treningu!

Najgorzej, że dziś dostałam @ i nie wiem, czy dziś robić planowo Cardio Recovery, czy np. pure cardio & cardio abs, póki jeszcze @ na dobre się nie rozkręci bo nie widzi mi się wtedy brzucha ćwiczyć Zobaczę

Urquinaona, już Cię kocham, mam identycznie tak jak Ty

Dig Deeper!!!!!

Ja też od poniedziałku 5 tydzień damy radę. Co do chudnięcia to rok temu ćwiczyłam insanity ale wytrzymałam tylko 3 tygodnie i schudłam 5 kg i 15 cm licząc tylko biust, talie i biodra. Teraz jest jakoś inaczej bo niby w cm nie ma dużej różnicy (prócz 4 cm z biustu ;() a jak patrze na zdjęcia to jednak coś widać. Jeszcze miesiąc maxów hehe to nas wypompuje:P. Tak btw dziewczyny jeżeli nie widzicie efektów ćwiczeń a pijecie alkohol to już wiecie dlaczego tak jest...równie dobrze możecie sobie zjeść hamburgera zamiast wypicia browarka i prawie na jedno wyjdzie.

[blanx]

Napisane przez Mantide

Ja też od poniedziałku 5 tydzień damy radę. Co do chudnięcia to rok temu ćwiczyłam insanity ale wytrzymałam tylko 3 tygodnie i schudłam 5 kg i 15 cm licząc tylko biust, talie i biodra. Teraz jest jakoś inaczej bo niby w cm nie ma dużej różnicy (prócz 4 cm z biustu ;() a jak patrze na zdjęcia to jednak coś widać. Jeszcze miesiąc maxów hehe to nas wypompuje:P. Tak btw dziewczyny jeżeli nie widzicie efektów ćwiczeń a pijecie alkohol to już wiecie dlaczego tak jest...równie dobrze możecie sobie zjeść hamburgera zamiast wypicia browarka i prawie na jedno wyjdzie.

U mnie waga stała ostatnio w miejscu albo nawet ważyłam trochę więcej no ale mięśnie są cięższe od tłuszczu, więc pewnie stąd ta różnica...Ja jem zdrowo, nie tykam alkoholu od miesiąca, co do słodyczy to raz w tygodniu zjem kubełek lodów ale nic poza tym. Aha, piję 2 razy dziennie odżywkę białkową i codziennie piję 1,5 l wody niegazowanej plus inne płyny w postaci herbat itp Poza tym każdy ma inną budowę i tyje/chudnie inaczej A ja napatrzyłam się na foty mojej siostry i myślałam, że w ciągu miesiąca schudnę tak jak ona a tu dupa P.S. jednak dziś zrobię Cardio Recovery bo brzusio boli

[Mantide]

Napisane przez blanx

U mnie waga stała ostatnio w miejscu albo nawet ważyłam trochę więcej no ale mięśnie są cięższe od tłuszczu, więc pewnie stąd ta różnica...Ja jem zdrowo, nie tykam alkoholu od miesiąca, co do słodyczy to raz w tygodniu zjem kubełek lodów ale nic poza tym. Aha, piję 2 razy dziennie odżywkę białkową i codziennie piję 1,5 l wody niegazowanej plus inne płyny w postaci herbat itp Poza tym każdy ma inną budowę i tyje/chudnie inaczej A ja napatrzyłam się na foty mojej siostry i myślałam, że w ciągu miesiąca schudnę tak jak ona a tu dupa P.S. jednak dziś zrobię Cardio Recovery bo brzusio boli

E to całkiem nieźle ci idzie. Ja też od czasu do czasu jem coś słodkiego bo nie można się aż tak ograniczać, później wychodzę na spacer żeby to jakoś spalić:P. Oczywiście, że mięśnie są cięższe dlatego ja nie patrzę na wagę chodzi nam przecież o efekt wizualny. Zobaczymy jak będzie po skończeniu całego programu

[zyskowa]

Napisane przez Mantide

Ja też od poniedziałku 5 tydzień damy radę. Co do chudnięcia to rok temu ćwiczyłam insanity ale wytrzymałam tylko 3 tygodnie i schudłam 5 kg i 15 cm licząc tylko biust, talie i biodra. Teraz jest jakoś inaczej bo niby w cm nie ma dużej różnicy (prócz 4 cm z biustu ;() a jak patrze na zdjęcia to jednak coś widać. Jeszcze miesiąc maxów hehe to nas wypompuje:P. Tak btw dziewczyny jeżeli nie widzicie efektów ćwiczeń a pijecie alkohol to już wiecie dlaczego tak jest...równie dobrze możecie sobie zjeść hamburgera zamiast wypicia browarka i prawie na jedno wyjdzie.

ja widzę efekty, a alkoholu nie tykam od września ubiegłego roku

[Mantide]

Napisane przez zyskowa

ja widzę efekty, a alkoholu nie tykam od września ubiegłego roku

wow szacun!mi już powoli wychodzą kości biodrowe) tęskniłam za nimi:P Żeby nie było, że się głodze czy coś. Byłam już i kościotrupem i grubaskiem a teraz chcę być normalną kobietą taką, która ma i biust i tyłek ale przy okazji płaski brzuch.

[blanx]

Cardio Recovery za mną teraz wcinam banana i popijam szejka proteinowego ^^

Miłego wieczoru i dobranoc