Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII - Strona 92 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-04-01, 09:23   #2731
kliwia
Zakorzenienie
 
Avatar kliwia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

No wlasnie my nie mamy pomyslu na rodzicow chrzestnych
Nie mamy przyjaciol na smierc i zycie by im powierzyc te role. Moja siostra za granica, jedynie Tomka siostra chyba bedzie sie nadawac. brata nie chcemy obarczac bo juz jest chrzestnym kilkoro dzieci w rodzinie i byl naszym swiadkiem na slubie No i nie mamy nikogo do roli ojca chrzestnego.
Chyba ze moje dziecie bedzie mialo tylko matke chrzestna

maggie rodzic chrzestny to ktos, kto pokocha i wesprze dziecko gdy rodzice odejda. Ja bym jej dziecka nie zostawila.
kliwia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-01, 09:31   #2732
Maggie1983
Zakorzenienie
 
Avatar Maggie1983
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraina Marzeń
Wiadomości: 3 113
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość
po pierwsze nikt nie powiedział, że chrzestnymi MUSi zostać rodzeństwo, więc jak się nie podoba, to możecie wziąć kogoś bliskiego, do kogo masz zaufanie
Po drugie - masz problem, ze szwagierka nie zadzwoniła do Ciebie osobiście złożyc oficjalkne gratulacje i się nie interesuje jak się czujesz? I co z tego? Ty chcesz, żeby cała rodzina teraz koło Ciebie biegała i się interesowała, czy jak? Bo to tak zabrzmiało...
Własną siostra się jakos szczególnie nie interesowałam " jak sie czuje, pokaz usg i moze zjedz cos albo nie jedz tego", bo dorosła kobieta i umie o siebie zadbać w dodatku to ona czytała o ciąży i wiedziała co i jak, a nie ja; więc siostrą swojego ewentualnego lubego tym bardziej...
Maja, wiesz mnie to lotto, jak to zabrzmialo napisalam, co czuje i tyle. I wiesz, mnie nie chodzi o to, zeby kolo mnie skakali, bo nie jestem tego typu osoba i powiem Ci, ze mam nawet przyjaciolke, ktora caly czas jak tylko u nas siedzi to glaszcze mnie po brzuchu albo trzyma reke na moim brzuchu i moze to i mile z jej strony, ale ja sie czuje zwyczajnie skrepowana wiec to nie o to chodzi ja sobie po prostu nie wyobrazam, zebym nie napisala do bartowej chocby glupi sms, ze gratulujemy czy ze sie cieszymy i tyle! i sorry, ale raz w niedziele siedzimy wszyscy przy stole i jej chlopak mnie pyta, czy sie dobrze czuje, bo jestem normalnie zielona i puka ja zeby zobaczyla, a ona myslalam, ze wyjdzie z siebie, ze ma na mnie spojrzec, myslalam, ze go wzrokiem za to zabije wiec to sa tego typu reakcje! dziewczyny, wiedza jaka ona jest bo juz nie raz pisalam
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce:nieznane,a jakie bliskie i kochane.Pod moim sercem małe rączki dziecka,cichutko pukają do mojego serca.Myślę sobie wtedy:może być wspanialej?Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje
Maggie1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-01, 09:31   #2733
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 985
GG do Scio
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

U nas z chrzestnymi jest sprawa prosta. Będzie mój brat i TZ siostra. To jest nasza najbliższa rodzina.

Maggie kurde ciężka sprawa, nie wiem co bym zrobiła, w końcu to siostra TZ-ta i jakaby nie była to jego najbliższa rodzina i podejżewam, ze zależy mu na tym, zeby to ona była chrzestną...
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami

Edytowane przez Scio
Czas edycji: 2010-04-01 o 09:34
Scio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-01, 09:32   #2734
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

tylko to nie moze byc decyzja tylko maggi... bo ona niechce i juz... nie wolno tak to nie tylko jej dziecko laski.. i skoro tz maggi jest z siostra bardzo zwiazany i maja dobry kontakt to czemeu nie...

ja ze swoja siostra mam riozne kontakty teraz mnie bardzo zawiodla i jestem z nia na wojennej ścieżce ale tak naprawde wiem ze jak bysie cos powaznego stalo to w dym za DZIECKIEM by poszla.... a tz brat tez nie zawsze jest kolorowo jak miedyz rodzenstwem.. no ale patrzymy na to calosciowo...

i co wazne.. bardzo wazne skoro ona byla zazdrosna to poprosto nie wiedziala jak sie zachowac.. same tu wielokrotnie pisalysmy ze ktos zaszedl w ciaze i bylo uklucie.. mimo ze wiemy ze tak nie wolno no ale....
moze ona nie ma tyle samozaparcia zeby powiedziec tak jak my ejjj opanuj sie jest ok nie zazdroscimy.....
i poprostu na poczatku ja uklulo bylo jej smutno.. potem jak jzu sie zebrala ochnolela dowiedziala sie o smierci taty maggi i tak poszlo...
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach

Edytowane przez martucha84
Czas edycji: 2010-04-01 o 09:33
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-01, 09:33   #2735
aniaaa84
Zadomowienie
 
Avatar aniaaa84
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 952
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cześć

dziewczyny ja wczoraj maraton po CCC zrobiłam upatrzyłam sobie koturny, ale niestety w zadnym ze sklepów blisko mnie nie ma
więc dzis chyba wycieczka do Gliwic mnie czeka
Anika szykuj kawę

Cytat:
Napisane przez Ana*** Pokaż wiadomość
Dzięki Marta dokładnie o co pytam napiszę jutro bo w tej chwili siedzę już bez soczewek i niedowidzę

aniaaa84 dziękuję
NIe ma za co, jakbyś miała jeszcze jakieś pytania to pisz, jak będę znała odpowiedź to chętnie pomogę.

Cytat:
Napisane przez strippi Pokaż wiadomość
to idź
jednak dziewcynki mają częściej niż chłopcy
dzięki wam kochane zawsze wesprzecie

moja Jula jak wychodziliśmy do domu ważyła 2960g a po 6 tyg. waży 4680g
Nie ma się co martiwć głowa do góry, mała rośnie jak na drożdżach

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
ze przewodni kolor zloto pomaranczowy?
hmm ale ze co kwiatki pomaranczowe we wlosy? hmm jakos do bladu nie wiem musze to z suknia zgrac.. bo ona jest ecru wiec niby zloty ok ale nie chce zeby bylo za mdlo...


moja swiadkowa miala gozdziki bodajze pomaranczowe a jest bladynka ale ona miala zielona morska sukienke... a tu jest jednak jasna sukienka jasne wlosy jasna karnacja... nic bede kabinowac
Marta ja bym jej pokazała Wasze fotki, może coś odnośnie dodatków ją zainspiruje. A bukiet mogłaby mieć pomieszany zielony z pomarańczowym. Chociaż zieleń i Twój kolor wołosów to był hit sezonu

Cytat:
Napisane przez Maggie1983 Pokaż wiadomość
Boziu, a myslalam ze z tym sprawdzaniem majtow to tylko ja tak mam naprawde

Rosette, Domiks, Martucha - niestety tak bedzie ja mam jedynego brata, a ona jest jedyna siostra meza moj maz i jej chlopak (wkrotce tez maz) bardzo sie staraja naprawic nasze relacje i rzeczywiscie jest juz lepiej, ale ja juz sie tyle razy na niej sparzylam, ze mam taka ogromna bariere w sobie i nie moge sie do niej przekonac no ale moj tz jest za nia bardzo i nie moglabym mu tego zrobic mam nadzieje, ze jakos sie uloza te nasze relacje!
Chlopaki pare tygodni temu zaaranzowali nasza rozmowe w 4 oczy i jej wszystko powiedzialam, co mysle. Ze bylo mi przykro, ze tyle sie staralismy o dziecko i ze ona od zawsze wiedziala, ze bedzie chrzestna i nawet slowa do mnie na ten temat to ona powiedziala, ze dowiedzieli sie praktycznie we wtorek i od razu zadzwonili do mojego meza z gratulacjami, wiec jej powiedziala, ze to ja nosze to dzieciatko a nie on, a ona ze niby mieli zazdwonic, ale w srode sie okazalo, ze moj tata nie zyje i pozniej juz niby nie wiedzieli, co robic. Prawda jest taka, ze jakby chciala zadzwonic czy puscic glupi sms to by to zrobila odrazu, bo to sie dziala pod wplywem emocji i miala na to caly wtorek i cala srode, bo o smierci taty ja sie dowiedzialam dopiero wieczorem, wiec ona wczesniej ode mnie nie mogla wiedziec i przez te 2 dni sie nie odezwala, bo po prostu miala to w d... i zazdrosci i tyle! Ale ona kiedys tez bedzie w ciazy i moj tz bedzie chrzestnym i mnie tez bedzie to lotto! to kurde moj brat-chlop!!!! bardziej sie interesuje, jak sie czuje, pokaz usg i moze zjedz cos albo nie jedz tego, a ona ma gdzies!
Wazne ze dzidzia bedzie miala kochajacych rodzicow, dziadkow i ciocie wizazowe

ja przylaczam sie do Kliwi, ze herbaciany bedzie the best bo suknia jest ecru plus taki wlasnie herbaciany
Maggie życzę Ci w takim razie, żeby siostra męża przed końcem rozwiązania zrobiła krok ku odbudowaniu Waszych relacji, bo żeby nie było sytuacji, że jak dzieciątko już będzie w wieku przedszkolnym czy szkolnym to bedzie je buntowała przeciwko Tobie. Ludzie są dziwni...

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość
e tam, moja chrzesnica w ogóle do mnie niepodobna
w dodatku chce się ubierac tylko w kolor różowy, łee...
Maja z różowym jej przejdzie, choć w 90 % nie przechodzi
Mój chrześniak jak był ostatnio u mnie to zamiast zabawek przyniósł reklamówkę słodyczy - to jest jego obiad, śniadanie, kolacja. Siedzi razem ze mną i bajki oglądamy i on wcina chrupki, po chrupkach, sezam oblepiony miodem do tego mordoklejki i mamba. W końcu go pytam czy mnie poczęstuje, więc wyjął chrupka 1 z torebki i mi dał, ugryzł kawałek tego słodkiego sezamu i też mi dał a żelka przegryzł na pół tak to cudownie jest uczony w domu poza tym za każdym razem jak siedzi, je i bajke ogląda to zdejmuje skarpety jak sie go pytałam czy ma mokre, albo co z nimi nie tak, że je ściaga to mowil ze go cisną, no i rzeczywiście skarpetki na 2 latka a nosi je prawie 7 latek
jest bardzo niegrzeczny, ale już go nauczyłam, że jesli chce miec ze mna sztamę to chodzi jak w zegarku i nawet zupy przy mnie je co uwazam za sukces
mój mąz mowi, że jak tak siedzielismy obok siebie to on nas obserwowała i ze Młody ma miny do moich podobne i gesty też, ale zeby nie było nie brałam czynnego udziału w jego poczęciu
__________________
05.09.2009
aniaaa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-01, 09:36   #2736
Justyna33333
Zakorzenienie
 
Avatar Justyna33333
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 16 462
GG do Justyna33333
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Hej, dziewczyneczki.
Czy któraś z Was nosiła bieliznę korygującą?
Np. taką http://www.sklep.mitex.pl/product/card/id/13
__________________
Justyna33333 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-01, 09:37   #2737
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez aniaaa84 Pokaż wiadomość
Marta ja bym jej pokazała Wasze fotki, może coś odnośnie dodatków ją zainspiruje. A bukiet mogłaby mieć pomieszany zielony z pomarańczowym. Chociaż zieleń i Twój kolor wołosów to był hit sezonu :
tak tak fotki to napewno... a z tym hitem sezonu to mnie zabilas
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-01, 09:42   #2738
Maggie1983
Zakorzenienie
 
Avatar Maggie1983
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraina Marzeń
Wiadomości: 3 113
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Tylko Martucha, widzisz to nie jest zazdrosc tego typu, ze ona sie stara o dziecko i nie ma, a my mamy. Tylko tu chodzi o to, ze to my pierwsi bedziemy miec dziecko! Ona jest nienormalna pod tym wzgledem! Juz Wam pisalam, jak zareczyla sie z chlopakiem po krotkiej znajomosci i niby mialy byc tylko zareczyny, ale jak my zaczelismy wspominac o slubie w maju 2009 (bo taki byl pierwotny plan) to ona dziwnym trafem zmienila zdanie i za wszelka cene slub zaczela zalatwiac na 2008 rok i ze nie bylo termnow to udalo jej sie zalatwic na koniec pazdziernika, gdzie zawsze chciala slub latem, no ale coz liczylo sie tylko to, by zrobic wesele przed nami dzieki Bogu miala na tyle rozsadku, ze przejrzala na oczy, ze slub to zlaczenie sie na cale zycie, a nie tylko biala suknia i ze wzgledu na krotka znajomosc i brak dotarcia sie z jej tz odwolala ten slub!
Inna sytuacja byla taka, ze ja skonczylam licencjat na administracji i nie moglam isc odrazu na mgr, bo bronilam sie dopiero w pazdzierniku ze wzgledu na wyjazd do usa i zeby zachowac status studenta poszlam na ekonomie tez na licencjata to powiedziala do naszej wspolnej kolezanki, ze "nigdy nie bede od niej lepsza" nie uwierzylabym, gdyby nie to ze to moja bardzo dobra kumpela
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce:nieznane,a jakie bliskie i kochane.Pod moim sercem małe rączki dziecka,cichutko pukają do mojego serca.Myślę sobie wtedy:może być wspanialej?Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje
Maggie1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-01, 09:42   #2739
aniaaa84
Zadomowienie
 
Avatar aniaaa84
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 952
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Justyna33333 Pokaż wiadomość
Hej, dziewczyneczki.
Czy któraś z Was nosiła bieliznę korygującą?
Np. taką http://www.sklep.mitex.pl/product/card/id/13
Cześć nie znam, ale co Ty chcesz kochana korygować ? tylko mi nie mów, że u siebie dopiero co się odchudzałaś więc nie ma co korygować tylko sie chwalić kształtami

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
tak tak fotki to napewno... a z tym hitem sezonu to mnie zabilas
tak uważam

Maggie ona ma niezłe loty i ja by się poważnie nad jej kandydaturą zastanowiła, bo jakim ona będzie przykładem dla dziecka?
ja często neguje zdanie rodziców mojego chrześniaka, a to dlatego że w domu u nich nie może skakać, wchodzić w butach do kuchni a jak jest u mojej babci to sie jak małpka zachowuje i się go pytam czy w domu tez tak robi, a ze to dzieciak to wali prosto z mostu i mowi ze w domu nie wolno bo jest pomalowane, ale u babci tak bo i tak nie widzi to nie zobaczy ze brudno i to sa słowa jego wlasnej matki, dlatego doszlam do wniosku ze mam w nosie czyjes fochy, ldla mnie popelnili mase bledow wychowawczych, ale 7 latka da sie jeszcze jakos urobic

w K. opisze Wam sytuację z wtorku z moim chrześniakiem w roli głównej i jego mamą
__________________
05.09.2009

Edytowane przez aniaaa84
Czas edycji: 2010-04-01 o 09:50
aniaaa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-01, 09:46   #2740
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Maggie1983 Pokaż wiadomość
ja sobie po prostu nie wyobrazam, zebym nie napisala do bartowej chocby glupi sms, ze gratulujemy czy ze sie cieszymy i tyle!
ja tam do swojego szwagra nie dzowniłam, tylko do siostry i dla mnie to normalne
Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
i co wazne.. bardzo wazne skoro ona byla zazdrosna to poprosto nie wiedziala jak sie zachowac.. same tu wielokrotnie pisalysmy ze ktos zaszedl w ciaze i bylo uklucie.. mimo ze wiemy ze tak nie wolno no ale....
ja nie jestem tak dobrze zorientowana w temacie, zeby wiedziec, czy ona tez się o dziecko stara, żeby zazdrość czuć
Cytat:
Napisane przez aniaaa84 Pokaż wiadomość
Maja z różowym jej przejdzie, choć w 90 % nie przechodzi
Mój chrześniak jak był ostatnio u mnie to zamiast zabawek przyniósł reklamówkę słodyczy - to jest jego obiad, śniadanie, kolacja. Siedzi razem ze mną i bajki oglądamy i on wcina chrupki, po chrupkach, sezam oblepiony miodem do tego mordoklejki i mamba. W końcu go pytam czy mnie poczęstuje, więc wyjął chrupka 1 z torebki i mi dał, ugryzł kawałek tego słodkiego sezamu i też mi dał a żelka przegryzł na pół tak to cudownie jest uczony w domu poza tym za każdym razem jak siedzi, je i bajke ogląda to zdejmuje skarpety jak sie go pytałam czy ma mokre, albo co z nimi nie tak, że je ściaga to mowil ze go cisną, no i rzeczywiście skarpetki na 2 latka a nosi je prawie 7 latek
jest bardzo niegrzeczny, ale już go nauczyłam, że jesli chce miec ze mna sztamę to chodzi jak w zegarku i nawet zupy przy mnie je co uwazam za sukces

ja bym z takim długo nie wytrzymała
Na szczęście moi siostrzeńcy wiedzą od początku, że jak nie zjedzą obiadu, to nici z ewentualnych słodyczy i tym podobne
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu

Edytowane przez Maja102
Czas edycji: 2010-04-01 o 09:48
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-01, 09:51   #2741
agus87
Zakorzenienie
 
Avatar agus87
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 709
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez zaaaabcia Pokaż wiadomość
sliczne



ja tez



mamusia dobrze karmi co cora rosnie jak na drozdzach
Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
ale co zloty i pomarancz? do slubu dla niej bo sie pogubilam?


ja smaruje uda i piersi.. raz dziennie ale smaruje..
aa co do porodu to nie jest to takie proste i wiesz lepiej zeby wczesniej.. bo to nie ode mnie zalezy


dlatego jak ktos ma miec rozstepy bo ma do nich predyspozycje to krem nawet za 500zl nie pomoze... ale mi w skzole zawsze mowiona nawazniejsze jest masowanie i nawilzanie skory bo sie ujedrnia.. i wlasnie nawilzanie to polowa sukcesu..


delikatmy french super


ja sie zgadzam... jepiej 50 a na temat.. no i co do ksiazek bardzo pomocne sa
aaaa nakreslenie wizji.. taki mam plan


ok ale nieobiecuje za napisze odrazu


pieknie!!
dzieki laseczki
krociutkie bo ja musze miec palce na chodzie, ze tak powiem
jk kleje medale i te sprawy, nie moge miec dlugich
zaraz jade z tesciowa na zakupy miesne i dzisiaj na obiad pichce pomysl na karkowke z ziemniakami i cebulka, cale danie z woreczka
__________________
Aleksandra 19.04.2011
agus87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-01, 09:58   #2742
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Maggie no niby tak.. masz racje nie wiem czy ona sie starala itd... tyle za ja patrze na to przez pryzmat dzieczyny od szwagra (brata tz tego co ma byc chrzestnym) ona jak pamietacie tez poowiedziala ze niep[ozwoli zbeysmy sie wczesniej pobrali niz oni bo oni sa dluzej razem... i potem cala seri tesktow ze chocby zalozyla worek po ziemniach i tak bedzie lepiej wygladac niz panna mloda... teskty na weselu do znajomych ze jest beznadziejnie i jej sie niepodoba (mimo ze wszyscy jej mowili ze jest bosko) itd... jak teraz w towarzystwie jak pytaja sie jak sie czuje wogole czy mam fotke itd.. jaka plec to ona wychodzi zmienia temat i wogole zlewa... do teraz tez nam niepogratulowala.. wiec olewamy ja... ja tez przez o mialam obawy czy bart tz ktory sila rzczy jest pod jej wplywem bedzie dobrym ojcem chrzestnym bo ona ewidentnie nam robi na zlosc czy to niezmieni postawy brata do nas do dziecka.. no ale na szczescie to nie ona ma byc chrzestnym tylko on ... u was jst trudniej bo to chodzi o siostre... o chrzestna a nie polowke chrzestnej.. (jesli wiesz oco mi chodzi...)
wiec musisz pogadac jesczez raz z tz tyle ze jest jesczze do waszego rozwiazania duzzzzzzzzzzo czasu moze lepiej to zostawic na 9 miesiac czy na chwile po urodzeniu.... a teraz tylko obserwowac...

Cytat:
Napisane przez aniaaa84 Pokaż wiadomość
tak uważam
bylam hitem sezonu jeahhh hahahaha

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------

Cytat:
Napisane przez agus87 Pokaż wiadomość
dzieki laseczki
krociutkie bo ja musze miec palce na chodzie, ze tak powiem
jk kleje medale i te sprawy, nie moge miec dlugich
zaraz jade z tesciowa na zakupy miesne i dzisiaj na obiad pichce pomysl na karkowke z ziemniakami i cebulka, cale danie z woreczka
ja wole krotkie a karkowki nie lubie ale to juz takie moje zboczenie mama ostatnio zrobula z woreczka i wszyscy sie zajadali dla mnie byla znosna.. no ale..
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach

Edytowane przez martucha84
Czas edycji: 2010-04-01 o 10:05
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-01, 09:58   #2743
Maggie1983
Zakorzenienie
 
Avatar Maggie1983
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraina Marzeń
Wiadomości: 3 113
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez agus87 Pokaż wiadomość
dzieki laseczki
krociutkie bo ja musze miec palce na chodzie, ze tak powiem
jk kleje medale i te sprawy, nie moge miec dlugich
zaraz jade z tesciowa na zakupy miesne i dzisiaj na obiad pichce pomysl na karkowke z ziemniakami i cebulka, cale danie z woreczka
ja jadlam ta karkowke-tylko ja wtedy bylam na etapie, ze miesko jest ble i wyjadlam same ziemniaczki z cebulka i mizeria
u mnie dzis chyba bedzie kapusniaczek na szybko a w sobote chyba zrobie fasolke po bretonsku, bo mezus sie domaga
---------------
A tak z innej beczki:
mialam dzis przygode bo u mnie w pracy na podworku lata taki piesek i ja go dokarmiam, no i dzis mu przynioslam troche kaszanki i kluski z obiadu i wzielam go do biura, zeby mu to dorobic no i stoje w kuchni, ogladam sie, a jego nie ma wiec go wolam, a on nie przychodzi ide do siebie do pokoju, patrze..... a on mi bezczelnie wyzera kanapke z torby i pozarl moja kanapke i swoja miche no to dzwonie do meza, ze jak bedzie jechal do pracy to po drodze niech mi kanapke podrzuci, bo nie mam co jesc a moj maz, ze jaja sobie robie na prima aprilis i musialam go blagac, zeby mi uwierzyl, ze pies mi kanapke pozarl
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce:nieznane,a jakie bliskie i kochane.Pod moim sercem małe rączki dziecka,cichutko pukają do mojego serca.Myślę sobie wtedy:może być wspanialej?Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje
Maggie1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-01, 10:01   #2744
anika222
Zakorzenienie
 
Avatar anika222
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 953
GG do anika222
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

aniuuuu czemu dzisiaj chetnie bym sie wybrała bo szukam płaszcza w dalszym ciągu
wzoraj obleciałam arenei nic nie było znaczy były nawet ładne ale czerwone a do rudego to ni huhu

ja dzis wybywam po pracy do pyskowic musze na cmentarzu u brata i dzadka posprzatać.

iwka własnie kuzynka ma wannę i kupiłam tak

sole do kapieli o zapachu mlecznym, sole z morza martwego, olejek do kąpieli piżmowy, dwie kule do wanny, mydełko takie fioletowe chyba piżmowe, i cos jeszcze ale nei pamiętam
a najlepsze to to ze kupiłam pojedyncze rzeczy widzicie ile ich jest i samam zapakuję w koszyczek ozdobię i w celafon
a babki mi proponowąły kupic zapakowany zestaw składający sie z 2 lub 3 rzeczy za prawie 100 zł !!!!

co do komunii to tak bedzie na tyle osob bo pisałam wam jaką dużą rodzine ma mąż a to komunia syna najstarszego mojego szwagra a jeszcze dochodzą goście ze strony byłej żony szwagra. wiec się uzbiera

ale miło miec dużą rodzine
__________________
-----------------------------------
Razem: 13.01.2003 --- 27.09.2008 --- 19.09.2009


"tylko spokój nas uratuje..piiiiip...
anika222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-01, 10:02   #2745
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
Maggie no niby tak.. masz racje nie wiem czy ona sie starala itd... tyle za ja patrze na to przez pryzmat dzieczyny od szwagra (brata tz tego co ma byc chrzestnym) ona jak pamietacie tez poowiedziala ze niep[ozwoli zbeysmy sie wczesniej pobrali niz oni bo oni sa dluzej razem... i potem cala seri tesktow ze chocby zalozyla worek po ziemniach i tak bedzie lepiej wygladac niz panna mloda... teskty na weselu do znajomych ze jest beznadziejnie i jej sie niepodoba (mimo ze wszyscy jej mowili ze jest bosko) itd... jak teraz w towarzystwie jak pytaja sie jak sie czuje wogole czy mam fotke itd.. jaka placec to ona wychodzi zmienia temat i wogole zlewa... do teraz tez nam niepogratulowala.. wiec olewamy ja...
ech, są ludzie i taborety
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-04-01, 10:03   #2746
Maggie1983
Zakorzenienie
 
Avatar Maggie1983
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraina Marzeń
Wiadomości: 3 113
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
Maggie no niby tak.. masz racje nie wiem czy ona sie starala itd... tyle za ja patrze na to przez pryzmat dzieczyny od szwagra (brata tz tego co ma byc chrzestnym) ona jak pamietacie tez poowiedziala ze niep[ozwoli zbeysmy sie wczesniej pobrali niz oni bo oni sa dluzej razem... i potem cala seri tesktow ze chocby zalozyla worek po ziemniach i tak bedzie lepiej wygladac niz panna mloda... teskty na weselu do znajomych ze jest beznadziejnie i jej sie niepodoba (mimo ze wszyscy jej mowili ze jest bosko) itd... jak teraz w towarzystwie jak pytaja sie jak sie czuje wogole czy mam fotke itd.. jaka placec to ona wychodzi zmienia temat i wogole zlewa... do teraz tez nam niepogratulowala.. wiec olewamy ja... ja tez przez o mialam obawy czy bart tz ktory sila rzczy jest pod jej wplywem bedzie dobrym ojcem chrzestnym bo ona ewidentnie nam robi na zlosc czy to niezmieni postawy brata do nas do dziecka.. no ale na szczescie to nie ona ma byc chrzestnym tylko on ... u was jst trudniej bo to chodzi o siostre... o chrzestna a nie polowke chrzestnej.. (jesli wiesz oco mi chodzi...)
wiec musisz pogadac jesczez raz z tz tyle ze jest jesczze do waszego rozwiazania duzzzzzzzzzzo czasu moze lepiej to zostawic na 9 miesiac czy na chwile po urodzeniu.... a teraz tylko obserwowac...


bylam hitem sezonu jeahhh hahahaha

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------



ja wole krotkie a karkowki nie lubie ale to juz takie moje zboczenie mama ostatnio zrobula z woreczka i wszyscy sie zajadali dla mnie byla znosna.. no ale..
no widzisz Martus, to sa wlasnie akcje tego typu ale wiem, ze w stosunku do dziecka raczej bedzie ok, a o zostawianiu jej samej z dzieckiem nie ma generalnie mowy sa 2 babcie, dziadek, tatus dziecka, bratowa, brat itp poza tym, ona na szczescie pracuje w innym miescie i przyjezdza tylko na weekendy wiec bedzie weekendowa ciocia, ktora przyjedzie, popatrzy i pojedzie ja oczywiscie nie bede jej zabraniac ani uniemozliwiac tych kontaktow, wiem to na pewno i nawet jej chlopak ostatnio powiedzial, ze bardzo sie cieszy, ze pomimo ze z nami jest beznadziejnie to z nim mam dobry kontakt!
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce:nieznane,a jakie bliskie i kochane.Pod moim sercem małe rączki dziecka,cichutko pukają do mojego serca.Myślę sobie wtedy:może być wspanialej?Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje

Edytowane przez Maggie1983
Czas edycji: 2010-04-01 o 10:08
Maggie1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-01, 10:03   #2747
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

czesc

przeleciałam was tylko po łepkach.

mąz robi snaidanko i zaraz będziemy cos oglądać

Cytat:
Napisane przez aniaaa84 Pokaż wiadomość
Madzia dla nas laików jeśli chodzi o wyjazdy zagraniczne każda taka uwaga jest cenna

a co do tabsów, wracacie odstawiasz i ostro się do pracy bierzecie
taki jest plan. a mój mąz juz taki napalony na te dziecko, ze mówi, ze nie ma innej opcji abym w tym roku nie była już w ciązy

nawet sie go zapytałam, czy nie szkoda mu wracac z Holandii a on "pieniądze to nie wszystko, wolę fasolkę "
Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość

Madzia mam pytanie, moi znajomi myślą o tym, żeby wyjechać do Holandii, powiedz mi proszę czy konieczna jest znajomość angielskiego i jakie są warunki pracy. Chodzi mi o to, czy są wstanie zarobić, odłożyć i jeszcze żyć w miarę normalnie.
Jest to małżeństwo z prawie 6letnim stażem, wpadli sobie jak ona miała 18 lat i nigdy im się nie przelewało. Mają problemy finansowe, niestety nie znają żadnego języka. No może ona jest wstanie coś tam powiedzieć, ale ciężko generalnie
znajomosc języka nie jest konieczna (ze mną pracują osoby które nic nie znają) ale wiadomo łatwiej z językiem.
a zyc się da. nawet jak TZ sam pracował to opłacal mieszkanie za mnie i za siebie i jeszcze cos odłozylismy
Cytat:
Napisane przez iwka28 Pokaż wiadomość

Co do wyjazdu - o pracę jest trudniej niż rok temu, tutaj też dotarł kryzys. Jeśli ktoś nie zna języka i chce tutaj przyjechać w ciemno - nie jest to najrozsądniejszy pomysł. Bo jak zamierza szukać pracy? Wejść do agencji i co? Milczeć? A spanie?
Lepiej poszukać pracy przez agencję, która jednocześnie zapewni mieszkanie. Dlaczego?
- tu się mieszkania wynajmuje przez agencje mieszkaniowe i trzeba przy podpisywaniu umowy pokazać kontrakt na pracę. Jeśli ktoś wynajmuje od właściciela bezpośrednio - najczęściej można się zdziwić nie zastając swoich rzeczy po powrocie do mieszkania albo dostać po wpłacie pieniędzy adres, który nie istnieje;
- przy wynajmie płaci się z góry plus kaucja w wysokości czynszu;
- ceny najmu są regulowane przepisami, ale oni to obchodzą doliczając do ceny najmu opłatę za wykładzinę, meble, schowki, piwnice, miejsce parkingowe - co fantazja podpowie;
- żeby się zameldować (obowiązek do 5 dni po przyjeździe) i założyć konto w banku (tu nie zawsze) trzeba mieć kontrakt i udowodnić, że się nie będzie obciążeniem dla Państwa;
- opłaty są wysokie - prąd, woda, gaz, ścieki, śmieci, podatek wodny, ubezpieczenie zdrowotne (obowiązkowe, nie obchodzi ich czy pracujesz czy nie).
Dlatego jeśli ktoś ma możliwość znalezienia pracy przez agencję i mieszkania w ich mieszkaniu - przy czym nie mieszka się samemu - to to się bardziej opłaca (no chyba że to jakiś barłóg jest), ale Magda dobrze trafiła.
Tak w skrócie.
Ania - nie wiem czy znacie język - w wielu miejscach wystarczy angielski, ale jeśli tak, to agencja nie jest jedynym wyjściem. Można szukać pracy przez strony dla Expatów, jest sporo ogłoszeń do biur, call-center, inżynierskich. Pracując na taki kontrakt opłaca się wynająć mieszkanie samemu, ponieważ standard jest wyższy i mieszkasz sobie samemu.
Iwka super napisane
Wynajęcie samemu mieszkania drogo wychodzi, szczególnie na poczatku i szczególnie jak trzeba robic wszystkie opłaty. na szczęscie nam się udało. płacimy jedną kwotę i juz nic nas nie obchodzi więcej. Ile uzyjemy prądu czy wody itp to juz nie nasz interes.
W naszej firmie sa tez mieszkania w tzw hotelach robotniczych (jedna łazienka, jedna kuchnia na kilka pokoi) a płaca tyle co my. My mieszkamy w tzw apartamenatch dostalismy to mieszkanie juz na początku i całe szczęscie

co do chrzestnych, to u nas bedzie mój brat i TZ siostra tak mysle
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-01, 10:07   #2748
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Maggie1983 Pokaż wiadomość
wiec bedzie weekendowa ciocia, ktora przyjedzie, popatrzy i pojedzie
to tak, jak ja
mi ten układ bardzo pasuje

Jejku, ale mi się Świąt nie chce... humor mi się skrzaczył na wieść, że czekają mnie dwa dni posiadówy za stołem z rodziną jak ja tego nie znoszę, nudzi mnie to i męczy pitolę, wróce do pracy w zdechnięta, wkurzona i ne wypoczęta
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu

Edytowane przez Maja102
Czas edycji: 2010-04-01 o 10:09
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-01, 10:08   #2749
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Maggie o tak te kartofelki sa pyszne.... co do psa niezle.....
no wlasnie dzis prima aprilis w zeslzym roku kasia powiedziala ze jest w ciayz pamietacie jak nas nabrala cholera
trzymam kciuki zebyscie z tz doszli do fajnych wnioskow co do chrzestnych


Cytat:
Napisane przez anika222 Pokaż wiadomość
co do komunii to tak bedzie na tyle osob bo pisałam wam jaką dużą rodzine ma mąż a to komunia syna najstarszego mojego szwagra a jeszcze dochodzą goście ze strony byłej żony szwagra. wiec się uzbiera

ale miło miec dużą rodzine
bardzo milo ;D ja tez taka mam

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość
ech, są ludzie i taborety
no dokladnie tak...
dlatego sie ciesze ze to nie ja wybieramy na chrzestna tylko brata tz.. no wiec my mamy latwiej niz maggi..
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-01, 10:10   #2750
aniaaa84
Zadomowienie
 
Avatar aniaaa84
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 952
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
Maggie no niby tak.. masz racje nie wiem czy ona sie starala itd... tyle za ja patrze na to przez pryzmat dzieczyny od szwagra (brata tz tego co ma byc chrzestnym) ona jak pamietacie tez poowiedziala ze niep[ozwoli zbeysmy sie wczesniej pobrali niz oni bo oni sa dluzej razem... i potem cala seri tesktow ze chocby zalozyla worek po ziemniach i tak bedzie lepiej wygladac niz panna mloda... teskty na weselu do znajomych ze jest beznadziejnie i jej sie niepodoba (mimo ze wszyscy jej mowili ze jest bosko) itd... jak teraz w towarzystwie jak pytaja sie jak sie czuje wogole czy mam fotke itd.. jaka plec to ona wychodzi zmienia temat i wogole zlewa... do teraz tez nam niepogratulowala.. wiec olewamy ja... ja tez przez o mialam obawy czy bart tz ktory sila rzczy jest pod jej wplywem bedzie dobrym ojcem chrzestnym bo ona ewidentnie nam robi na zlosc czy to niezmieni postawy brata do nas do dziecka.. no ale na szczescie to nie ona ma byc chrzestnym tylko on ... u was jst trudniej bo to chodzi o siostre... o chrzestna a nie polowke chrzestnej.. (jesli wiesz oco mi chodzi...)
wiec musisz pogadac jesczez raz z tz tyle ze jest jesczze do waszego rozwiazania duzzzzzzzzzzo czasu moze lepiej to zostawic na 9 miesiac czy na chwile po urodzeniu.... a teraz tylko obserwowac...


bylam hitem sezonu jeahhh hahahaha

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------



ja wole krotkie a karkowki nie lubie ale to juz takie moje zboczenie mama ostatnio zrobula z woreczka i wszyscy sie zajadali dla mnie byla znosna.. no ale..
Marta Twoja przyszła szwagierka to też niezłe ziółko, skąd się w ludziach bierze tyle toksyczności

ejjj nie śmiej sie z tego hitu, bardzo mi sie podobalo i stąd to określenie

Cytat:
Napisane przez Maggie1983 Pokaż wiadomość
ja jadlam ta karkowke-tylko ja wtedy bylam na etapie, ze miesko jest ble i wyjadlam same ziemniaczki z cebulka i mizeria
u mnie dzis chyba bedzie kapusniaczek na szybko a w sobote chyba zrobie fasolke po bretonsku, bo mezus sie domaga
---------------
A tak z innej beczki:
mialam dzis przygode bo u mnie w pracy na podworku lata taki piesek i ja go dokarmiam, no i dzis mu przynioslam troche kaszanki i kluski z obiadu i wzielam go do biura, zeby mu to dorobic no i stoje w kuchni, ogladam sie, a jego nie ma wiec go wolam, a on nie przychodzi ide do siebie do pokoju, patrze..... a on mi bezczelnie wyzera kanapke z torby i pozarl moja kanapke i swoja miche no to dzwonie do meza, ze jak bedzie jechal do pracy to po drodze niech mi kanapke podrzuci, bo nie mam co jesc a moj maz, ze jaja sobie robie na prima aprilis i musialam go blagac, zeby mi uwierzyl, ze pies mi kanapke pozarl
Maggie

Cytat:
Napisane przez anika222 Pokaż wiadomość
aniuuuu czemu dzisiaj chetnie bym sie wybrała bo szukam płaszcza w dalszym ciągu
wzoraj obleciałam arenei nic nie było znaczy były nawet ładne ale czerwone a do rudego to ni huhu

ja dzis wybywam po pracy do pyskowic musze na cmentarzu u brata i dzadka posprzatać.

iwka własnie kuzynka ma wannę i kupiłam tak

sole do kapieli o zapachu mlecznym, sole z morza martwego, olejek do kąpieli piżmowy, dwie kule do wanny, mydełko takie fioletowe chyba piżmowe, i cos jeszcze ale nei pamiętam
a najlepsze to to ze kupiłam pojedyncze rzeczy widzicie ile ich jest i samam zapakuję w koszyczek ozdobię i w celafon
a babki mi proponowąły kupic zapakowany zestaw składający sie z 2 lub 3 rzeczy za prawie 100 zł !!!!

co do komunii to tak bedzie na tyle osob bo pisałam wam jaką dużą rodzine ma mąż a to komunia syna najstarszego mojego szwagra a jeszcze dochodzą goście ze strony byłej żony szwagra. wiec się uzbiera

ale miło miec dużą rodzine
Anika buty mi sie bardzo podobaja, ale perspektywa jazdy busem mnie zniechęca sama nie wiem chce buty, a nie chce mi sie po nie jechac

nie martw sie jezszcze sie kiedys umowimy na kawe i ciacho
__________________
05.09.2009
aniaaa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-01, 10:11   #2751
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Maggie1983 Pokaż wiadomość
no widzisz Martus, to sa wlasnie akcje tego typu ale wiem, ze w stosunku do dziecka raczej bedzie ok, a o zostawianiu jej samej z dzieckiem nie ma generalnie mowy sa 2 babcie, dziadek, tatus dziecka, bratowa, brat itp poza tym, ona na szczescie pracuje w innym miescie i przyjezdza tylko na weekendy wiec bedzie weekendowa ciocia, ktora przyjedzie, popatrzy i pojedzie ja oczywiscie nie bede jej zabraniac ani uniemozliwiac tych kontaktow, wiem to na pewno i nawet jej chlopak ostatnio powiedzial, ze bardzo sie cieszy, ze pomimo ze z nami jest beznadziejnie to z nim mam dobry kontakt!
no tak rozumiem ale weekendowa ciocia to moze nie bedzie tak zle

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość

Jejku, ale mi się Świąt nie chce... humor mi się skrzaczył na wieść, że czekają mnie dwa dni posiadówy za stołem z rodziną jak ja tego nie znoszę, nudzi mnie to i męczy pitolę, wróce do pracy w zdechnięta, wkurzona i ne wypoczęta
wlasie mialam o to pytac jak samopoczucie bo nie lubisz posiadow (pamietam z okresow Bozego Narodzenia )'dasz rade
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-01, 10:11   #2752
Maggie1983
Zakorzenienie
 
Avatar Maggie1983
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraina Marzeń
Wiadomości: 3 113
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
Maggie o tak te kartofelki sa pyszne.... co do psa niezle.....
no wlasnie dzis prima aprilis w zeslzym roku kasia powiedziala ze jest w ciayz pamietacie jak nas nabrala cholera
trzymam kciuki zebyscie z tz doszli do fajnych wnioskow co do chrzestnych



bardzo milo ;D ja tez taka mam


no dokladnie tak...
dlatego sie ciesze ze to nie ja wybieramy na chrzestna tylko brata tz.. no wiec my mamy latwiej niz maggi..
no a piesek teraz lezy na dworze w slonku, najedzony i zadowolony sie opala

ja wlasnie dokladnie o tym samym dzis myslalam, jak to Kasia rok temu nas nabrala z ciaza a potem jak naprawde zaszla w ciaze to zadna jej nie chciala juz uwierzyc a ona sie zlosicila na nas
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce:nieznane,a jakie bliskie i kochane.Pod moim sercem małe rączki dziecka,cichutko pukają do mojego serca.Myślę sobie wtedy:może być wspanialej?Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje
Maggie1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-01, 10:12   #2753
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez aniaaa84 Pokaż wiadomość
Marta Twoja przyszła szwagierka to też niezłe ziółko, skąd się w ludziach bierze tyle toksyczności

ejjj nie śmiej sie z tego hitu, bardzo mi sie podobalo i stąd to określenie
no bywa... ale juz powoli sie przyzwyczajam.. niestety..

a okreslenie hitu mi bardzo lezy hahahahah
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-04-01, 10:24   #2754
domi7ks
Zakorzenienie
 
Avatar domi7ks
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 16 173
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez aniaaa84 Pokaż wiadomość


Maggie życzę Ci w takim razie, żeby siostra męża przed końcem rozwiązania zrobiła krok ku odbudowaniu Waszych relacji, bo żeby nie było sytuacji, że jak dzieciątko już będzie w wieku przedszkolnym czy szkolnym to bedzie je buntowała przeciwko Tobie. Ludzie są dziwni...
niech sobie buntuje jak jest taka...nie sadze, zeby dziecko uwierzylo obcej babie niz wlasnej matce
__________________
pierwszy Skarb- 22.12.2009
drugi Skarb-8.12.2011

domi7ks jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-01, 10:26   #2755
aniaaa84
Zadomowienie
 
Avatar aniaaa84
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 952
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez domi7ks Pokaż wiadomość
niech sobie buntuje jak jest taka...nie sadze, zeby dziecko uwierzylo obcej babie niz wlasnej matce
Domi w wieku przedszkolnym czy szkolnym dziecko nie rozumie za bardzo czy czyjeś intencje są dobre czy złe.
Ja odnoszę wrażenie, że mam większy wpływ na mojego chrześniaka niż jego mama.
__________________
05.09.2009
aniaaa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-01, 10:30   #2756
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

a ja nie mam weny na gotowanie dzisiaj ale nie ma to jak tatus
wiec moj tata jak prawdziwy kogut domowy mnie wyratowal z opresji i zrobil pierogi i zabieram meza do moich rodzicow na obiad a co a teraz zabieram sie do pracy zostalo mi niewiele do napisania jedne punkcik wiec za jakies 40 minutek bede z wami
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-01, 10:32   #2757
anika222
Zakorzenienie
 
Avatar anika222
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 953
GG do anika222
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez aniaaa84 Pokaż wiadomość
Marta Twoja przyszła szwagierka to też niezłe ziółko, skąd się w ludziach bierze tyle toksyczności

ejjj nie śmiej sie z tego hitu, bardzo mi sie podobalo i stąd to określenie



Maggie



Anika buty mi sie bardzo podobaja, ale perspektywa jazdy busem mnie zniechęca sama nie wiem chce buty, a nie chce mi sie po nie jechac

nie martw sie jezszcze sie kiedys umowimy na kawe i ciacho
no ja myslę fajnie by było
__________________
-----------------------------------
Razem: 13.01.2003 --- 27.09.2008 --- 19.09.2009


"tylko spokój nas uratuje..piiiiip...
anika222 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-04-01, 10:34   #2758
kliwia
Zakorzenienie
 
Avatar kliwia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

to ja wam przesylam na dzis pozytywne fliudki

i fajna piosenke
http://www.youtube.com/watch?v=iWOyf...eature=channel
kliwia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-01, 10:35   #2759
domi7ks
Zakorzenienie
 
Avatar domi7ks
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 16 173
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez aniaaa84 Pokaż wiadomość
Domi w wieku przedszkolnym czy szkolnym dziecko nie rozumie za bardzo czy czyjeś intencje są dobre czy złe.
Ja odnoszę wrażenie, że mam większy wpływ na mojego chrześniaka niż jego mama.
ale jaka ta jego mamusia jest g...-przeczytalam w K
__________________
pierwszy Skarb- 22.12.2009
drugi Skarb-8.12.2011

domi7ks jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-01, 10:40   #2760
Justyna33333
Zakorzenienie
 
Avatar Justyna33333
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 16 462
GG do Justyna33333
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez aniaaa84 Pokaż wiadomość
Cześć nie znam, ale co Ty chcesz kochana korygować ? tylko mi nie mów, że u siebie dopiero co się odchudzałaś więc nie ma co korygować tylko sie chwalić kształtami
A wiesz Aneczko bo mam obisłą sukienkę na to wesele w święta i wszystkie majtki mam takie do połowy posladka i bardzo to widać pod tą sukienką. I muszę mieć taką bieliznę, żeby mi zebrała całą pupę
Nie wiem czy zrozumiałaś mój słowotok ?
__________________
Justyna33333 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.