Perfumy w klimacie "zaduszkowym"

[selya]

Eau Lente
idealnie wpisują się dla mnie w zaduszkowy klimat
nie mogę się wprost doczekać końca pracy i odwiedzenia grobów moich bliskich
wczoraj nie byłam, mam cmentarną tłumofobię
dzisiaj liczę na mniejszą frekwencję
uwielbiam włóczyć się po cmentarzu wieczorem w Zaduszki

[Favkes]

Wczoraj dumnie nosiłam Black Tourmalin posród cmentarnego tłumu, ku zgrozie mojej mamy Błagała, żebym nie używała ich więcej kiedy z nią się gdzieś wybieram. Ale przyznała, że faktycznie pasują i są ...cmentarne - chociaż ona wyczuła w nich też benzynę
Dziś nastrojowo i melancholijnie ocieplam wietrzny dzień zaduszny Shalimarem.

[Hisoka]

Napisane przez Favkes

Wczoraj dumnie nosiłam Black Tourmalin posród cmentarnego tłumu, ku zgrozie mojej mamy Błagała, żebym nie używała ich więcej kiedy z nią się gdzieś wybieram. Ale przyznała, że faktycznie pasują i są ...cmentarne - chociaż ona wyczuła w nich też benzynę
Dziś nastrojowo i melancholijnie ocieplam wietrzny dzień zaduszny Shalimarem.

No to podobnie się ma sprawa mojej mamy + Avignonu. Zawsze słyszę miłe komentarze,że śmierdzę cmentarzem, trupami, 'jak wampir' No i nie podchodzi do mnie bliżej niż na 1m

[ropuszka]

Jako, ze juz kolejne Zaduszki przed nami - Wizazankami, ciekawa jestem jakie macie typy w tym roku Ja tak sie zastanawiam czego uzyje, ale mysle, ze raczej w kierunku kadzidel nie pojde Mam Eden edp, ale ostatnio ten zapach powoduje u mnie mdlosci, a otoczenie ucieka, wiec chyba sobie daruje, choc to zapach typowo cmentarny Mysle, ze na ten dzien z bardziej przystepnych woni pasuje Maroussia albo klasyczna Organza, a z ostatnich nowosci - By Marcel Oriflame ale tego akurat nie moge uzywac, bo wzbudza reakcje jak Eden, wiec mogloby byc nieciekawie Powaznie zastanawiam sie nad Mirage Oriflame - dawno nic mnie tak nie zaintrygowalo - zapach jest ciezki, cieply, slodki, ale nieoczywisty i fantastycznie oddaje jego charakter reklama. A nuty... Lubie zapach lilii - tez pasuje na Zaduszki i jesien, ale niestety nie znalazlam idealnych perfum oddajacych zapach tych kwiatow. W SP widzialam na promocji Gold D.Karan, ale niestety w wersji edt, a ta jest raczej kiepska...
Przypomnialam sobie jeszcze o niesmiertelnym Sloniu, ktory wraz z nastaniem przymrozkow zacznie wyskakiwac zza kazdego rogu Tez akurat widzialam go na promocji i juz juz mialam wsadzic do koszyka, jak przypomnialo mi sie, gdy bedac z mezem w centrum handlowym psiknelam sie Sloniem i potem nieszczesnik musial meczyc sie z nim na seansie kinowym Powiedzial, ze Slon okropnie smierdzi, wiec majac te wspomnienia w glowie jednak sie wstrzymalam
Moze malo listopadowo, ale odpowiednio na zimne dni kojarzy mi sie L Lempickiej, ale jesli juz je wybrac, to raczej na Swieta Bozego Narodzenia niz przechadzki po cmentarzu, mimo, ze Swieto Zmarlych obfitje w stragany z lizakami, miodkami i wata cukrowa
Pozostane wiec chyba w klimacie orientalno-kwiatowym i ubiore sie w zapach cieply i kobiecy, zeby nie pograzyc sie w te dni w nadmiernej nostalgii

[Pin up girl]

01.11. będę pachnieć Maroussią, a 02.11. - By Marcel.

[ropuszka]

Napisane przez Pin up girl

01.11. będę pachnieć Maroussią, a 02.11. - By Marcel.

O, czyli jednak moje typy pokrywaja sie z Twoimi

[Redhaired Witch]

O, mój ulubiony wątek odżył

Nie wiem czym będę pachnieć...
Większość dymków i kadzideł puściłam w świat. Poza tym nigdy nie mam czasu żeby wczuć się w cmentarny, wieczorny nastrój, za dnia natomiast są tam tłumy ludzi, stragany z obwarzankami co daje bardziej odpustowe wrażenie. Brakuje mi ponurej melancholii
Może więc niezobowiązująco ale klimatycznie Smokiem?

[teza20]

Ja chyba będę pachnieć klasycznym Posion ewentualnie zrobię miks Black Tourmaline + Avignon

[3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8]

Ja w tym dniu zapachnę Avignonem lub Black Tourmaline, a może będzie mix

[Pin up girl]

Napisane przez ropuszka

O, czyli jednak moje typy pokrywaja sie z Twoimi

Maroussia będzie na 100%, Marcel - zależy czy dotrze. Jak nie, to Arpege.
Strasznie zaduszkowo kojarzy mi się te Poeme, ale próbka prawie wysuszona, więc nic z tego...

[Maja102]

jeszcze nie wiem
Poison pasuje mi na wieczór, więc na dzień może będę straszyć Habanitą, albo Maresciallą
bo Fumidus to już chyba byłby za duży hardkor...

[teza20]

Napisane przez Maja102

bo Fumidus to już chyba byłby za duży hardkor...

A ja swojej próbki Fumidusa nie mogę znaleźćA dlaczego za duży hardcore by był?

[Maja102]

Napisane przez teza20

A ja swojej próbki Fumidusa nie mogę znaleźćA dlaczego za duży hardcore by był?

no bo witać się z rodziną i śmierdzieć, jakbym z krematorium wylazła...

A może na słodko, np. T4T... nie wiem, wszystko będzie zależeć od pogody jak będzie ciepło i jesiennie, to jakieś kadzidła, Koszmary i tym podobne smęty, a jak będzie zimno, to ciepły otulacz

[Polly_]

poison!
to mój zapach na 1 dzien w roku-własnie ten

[teza20]

Napisane przez Maja102

no bo witać się z rodziną i śmierdzieć, jakbym z krematorium wylazła...

A może na słodko, np. T4T... nie wiem, wszystko będzie zależeć od pogody jak będzie ciepło i jesiennie, to jakieś kadzidła, Koszmary i tym podobne smęty, a jak będzie zimno, to ciepły otulacz

krematorium idealnie pasuje na ten dzień w rokuDzięki za natchnienie idę szukać Fumidusa

[3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8]

Napisane przez teza20

krematorium idealnie pasuje na ten dzień w rokuDzięki za natchnienie idę szukać Fumidusa

O matko, i ja chcę
Lecę na all szukać próbków

[teza20]

[1=3eef048cd73ce499df76a24 f71dd01843bb9a910_6066507 21e0c8;30029027]O matko, i ja chcę
Lecę na all szukać próbków [/QUOTE]
Chyba nie ma na allegro Fumidusa



Znalazłem Fumidusa i Norma Kamali Incense

[3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8]

Napisane przez teza20

Chyba nie ma na allegro Fumidusa



Znalazłem Fumidusa i Norma Kamali Incense

No niestety nie ma

[Cheza01]

U mnie w tym roku, podobnie jak i w zeszłym, będzie Ouarzazate.

[Ata77]

dla mnie Alien edp TM

[kamena]

u mnie będzie Maroussia - głównie dlatego że moja Mama nie lubi mocnych ani dziwnych woni więc jak jeżdżę w odwiedziny do rodziców to zabieram ze sobą zapachy "bezpieczne", poza tym Maroussia idealnie wpasowuje się klimatem.

[justynaneyman]

Myślę, że Nocturnes Carona- na wyjście z bliskimi
I coś strasznego na samotną wyprawę na cmętarz- nie wiem, co jeszcze, ale chyba naftalina z futra z nutrii z liliami- piszę o zapachu- czyli pewnie mój dyżurny potwór z NRD

[rousse]

A ja w zaduszki nie lubię pachnieć, bo lubię ten zapach zniczy, wosku, suchych liści i cmentarza po zmroku

[skarbiatko]

Napisane przez rousse

A ja w zaduszki nie lubię pachnieć, bo lubię ten zapach zniczy, wosku, suchych liści i cmentarza po zmroku

ja też
choć ostatnio pachnie nieco inaczej , wosk jest inny , te badziewne wkłady w plastiku, ten rozgrzany plastik zmienia zapach palonych zniczy, chyba i nie ma to jak szklany znicz z wlanym woskim i solidnym knotem... kiedyś nad cmentarzem była wieczorem taka łuna... teraz nie ma

[Redhaired Witch]

Tak się zastanawiam czy nie wyjść naprzeciw Waszym fumidusowym oczekiwaniom... Bo mam jeszcze 5 ml do rozlania...

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Napisane przez rousse

A ja w zaduszki nie lubię pachnieć, bo lubię ten zapach zniczy, wosku, suchych liści i cmentarza po zmroku

Tak, też to lubię... ale nigdy nie mam czasu skoczyć na wieczorny wypad, za to za dnia jest beznadziejny klimat - dzieciaki, tłumy, wrzask, stragany z pańską skórką i obwarzankami, spaliny, babki wystrojone w futra bo trza się przed rodziną pokazać itp. festyn

[ropuszka]

T4T kojarzy mi sie raczej z Wigilia - identycznie pachnie kompot sliwkowy, ktory robi moja babcia od wielu lat
A Poeme takze pasuje na Zaduszki - wlasnie w tym roku mam ochote na takie klimaty. Poeme widzialam kiedys na promocji w SP chyba za ok. 150 zl, ale nie jestem pewna. A mzoe za 120?

[Emiks]

W "zaduszkowe" klimaty wpasowuje mi się idealnie niezwykle intrygujący, jednak kompletnie nie mój mroczny, zimny i cmentarny Black Orchid Tom Ford.

[Maja102]

Napisane przez skarbiatko

ja też
choć ostatnio pachnie nieco inaczej , wosk jest inny , te badziewne wkłady w plastiku, ten rozgrzany plastik zmienia zapach palonych zniczy, chyba i nie ma to jak szklany znicz z wlanym woskim i solidnym knotem... kiedyś nad cmentarzem była wieczorem taka łuna... teraz nie ma

bo znicze z pokrywkami
a te plasticzane wkłady nie dymią ani nie palą się tak jasno jak tamte stare, woskowe

Napisane przez ropuszka

T4T kojarzy mi sie raczej z Wigilia - identycznie pachnie kompot sliwkowy, ktory robi moja babcia od wielu lat

ja tam w życiu śliwy nie czuję, tylko herbatę, miód i przyprawy

[MeryJane]

Chciałabym Fumidusem, ale nie mam;będzie Norma Kamali albo Costume National Scent

[Parabelka]

Napisane przez justynaneyman

I coś strasznego na samotną wyprawę na cmętarz- nie wiem, co jeszcze, ale chyba naftalina z futra z nutrii z liliami- piszę o zapachu- czyli pewnie mój dyżurny potwór z NRD

dasz powąchać ?

Teraźniejsze znicze jakoś tragicznie kopcą i śmierdzą - kiedyś pachniało jak palone stearynowe świece , a teraz dusi nie do wytrzymania ale łuna jest , to zależy od ilości , na jednym z cmentarzy na których bywam każdy grób jest zastawiony zniczami tak , że wolnego miejsca nie ma , to i łuna jest