![]() |
#691 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Kiedy przede mną klęknął i się zapytał czy ze chce zostać jego żoną.Oczywiście odpowiedziałam tak.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#692 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 649
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Eh.. moja historia jak rodem z telenoweli. Byliśmy razem jakieś 5 miesięcy i na pewnej dyskotece sie pokłuciliśmy. Byliśmy na dworze na ulicy wiadomo ciemno było i on powiedział o jedno zdanie za dużo... Zaczęłam iść w drugą stronę ciemno było ale byłam zła i smutna i postanoiłam tak sobie iść. Byłam już dostyć daleko i nagle do mnie od tyłu jakiś chłopak Pddbiegł złapał mnie od tyłu za szyje i ścisną tak mocno że nie mogłam krzyknąć ani wogóle dźwięku z siebie wydobyć. I zaczął mnie ciągnąc w krzaki i na szczęście znalazł sie tam mój Tż... w takiej furii że gdyby koleś po kilku dobitnych nie uciekł to nie wiem co by mu zrobił. Zaraz potem spojrzał mi tak mocno w oczy i przytulił.... Ale to tak że tego nigdy nie zapomne...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#693 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 339
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Cytat:
![]() poczulam to po raz kolejny gdy wczoraj zaczal mi mowic, ze myslal nad tym jak ma wygladac nasz wspolny garaz ![]()
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#694 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: tajne =)
Wiadomości: 589
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
*gdy na poczatku znajomosci zrezygnował z urodzin przyjaciela, by spotkac sie ze mna
*gdy przejechal 400km, tylko po to, by mnie zobaczyc i pobyc ze mna pare chwil ![]() *gdy budzi sie w nocy i caluje mnie w czolo (czuje wtedy, ze naprawde mnie kocha) *gdy codziennie pisze, dzwoni i gadamy ze soba dluuugie godziny ![]() *gdy czasami bez okazji obsypuje mnie prezentami) ![]() *gdy placze przytula mnie wtedy mocno i mowi, ze bedzie dobrze *opowiadal mi kiedys, ze koledzy namawiali go by jechal z nimi na laski, a mi powiedzial, ze auto mu sie popsulo, on wtedy im odpowiedzial, ze ma juz swoja laske i przyjechal do mnie ![]() ![]()
__________________
... ............Może nie jestem idealna, ale idealnie sobie z tym radzę ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#695 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 227
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Bardzo pozytywny wątek
![]() ![]() Kiedyś niestety tak się zdarzyło,że bylismy chorzy ja i mój TŻ(ja go niestety zaraziłam ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#696 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 14
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Hmmm. było kilka takich sytuacji. Ale napiszę o kilku. Niedługo po tym jak się poznaliśmy on musiał wyjechać za granicę. Płakałam i bałam się że ten nasz świeży związek tego nie przetrwa. Ale jakie było moje zdziwienie kiedy pewnej niedzieli zadzwonił na mój domowy numer, którego mu nawet nie podałam. Od tamtej pory dzwonił nawet kilka razy w tygodniu. Rozmawialiśmy o wszystkim. Aż pewnego dnia powiedział poważnym tonem że mnie kocha i wie że chce spędzić ze mną całe życie. Popłakałam się ze wzruszenia. Wrócił i jesteśmy już nawet małżeństwem
![]() Kiedyś miałam okropnego doła. Przypomniał mi się mój tato który nie żyje i zaczęłam płakać, ze bardzo mi go brakuje itp. Wtedy przytulił mnie mocno i zaczął pocieszać. A potem sam się popłakał. Gdy rano wychodzi do pracy, całuje mnie i powtarza że jestem najpiękniejsza. Znosi moje złe dni, fochy i dąsy. A czasem jestem naprawdę nieznośna. Kiedyś przyszedł po mnie do pracy, on akurat też właśnie wracał ze swojej i postanowił na mnie poczekać. Kiedy wszedł zobaczyłam wielki bukiet pięknych róż. Dał mi je przy klientach i rozbrajająco powiedział "jedna nie ma łebka, bo się przycięła w drzwiach jak wysiadałem z samochodu". I jak go nie kochać? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#697 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 1 044
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Pamietacie moją historię? http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...2&postcount=58
Oboje mamy za sobą nieudane związki i zwłaszcza TŻ przez wszystkie lata podkreślał wyższość wolnego związku i potrzebę niezależności. A przedwczoraj zapytał mnie, czy wyjdę za niego... I że chciałby jeszcze w tym roku...
__________________
Wszystko wydaje się niemożliwe tym, którzy niczego nie próbują. |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#698 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 6 947
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#699 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 563
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#700 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kraków nocą
Wiadomości: 60
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Cytat:
![]() ![]()
__________________
motywacjo, przybywaj! ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#701 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 1 044
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Bardzo Wam dziękuję, dziewczyny...
![]() ![]() Życzę Wam wszystkim Wielkiej Miłości - czasem po prostu trzeba dłużej na nią poczekać - chociaż w tym wątku większość nas już ją znalazła, i tak trzymać! ![]()
__________________
Wszystko wydaje się niemożliwe tym, którzy niczego nie próbują. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#702 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 163
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
jAk czytam ten watek to od razu sie usmiecham.Zazdroszcze wam takich wspanialych facetow dla ktorych jestescie skarbami....
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#703 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 984
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
świetny wątek
![]() ja: kiedy zamiast się uczyć do egzaminu, który miał następnego dnia, nie chciał mnie puścić (ja pojechałam na chwilę się przytulić, bo pokłóciłam się z rodzicami), bo powiedział, że ja jestem ważniejsza niż jakiś tam egzamin i egzaminów ma dużo, a mnie tylko jedną. jak byłam chora (mieszkamy 120 km od siebie), pokłóciliśmy się w nocy i rano przyjechał do mnie. wiem że mu zależy, że mnie kocha ![]() w każdym jego słowie, pocałunku... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#704 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 191
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Gdy wyjeżdżałam na 3 tygodnie do Włoch dał mi skoroszyt,który miałam otworzyć dopiero po dotarciu na miejsce.Okazało się,że napisał mi wiadomość na każdy dzień naszej rozłąki.Gdy wróciłam przyjechał do mnie następnego dnia.Kiedy się żegnaliśmy był oschły, nie wiedziałam co się dzieje,więc poszłam wyplakać się do przyjaciółki.Kiedy wracałam zobaczyłam pod moim domem serce ułożone z 300 zapalonych świeczek,a obok Jego z moją młodszą siostrą i jej kolegami,których poprosił o pomoc.Pisał mi mnóstwo wierszy,napisał o mnie nawet bajkę
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#705 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Dzisiaj kiedy to ledwo otworzyłam oczy dostałam życzenia z pewnej okazji,a potem podarował mi pięknyt bukiet róż.
Kiedy w tygodniu budzi się do pracy i mówi a raczej szepcze mi do ucha jak bardzo mnie kocha,albo śpiewa piosenke T love-ołł je chce ci powiedzieć i love you i love you ilove you. ![]() W sumie to każdego dnia odczuwam jak bardzo mnie kocha. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#706 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 432
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
dziś spiesząc się na pociąg źle stanęłam - wychodząc z tramwaju naciągnęłam sobie kostkę (ku uciesze gapiów na przystanku metro centrum
![]() ![]() ![]()
__________________
NIE KORZYSTAM JUŻ Z TEGO KONTA ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#707 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 978
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
piękne
![]() Edytowane przez tissai Czas edycji: 2008-10-03 o 17:32 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#708 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: .
Wiadomości: 787
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
![]() ![]() Kiedy ja naprawdę odczułam że mój TZuś mnie kocha. 1. Pierwszy raz gdy po miesiącu znajomości, kilkunastu spotkaniach powiedział mi że chce żebym była Matką Jego dzieci. Pamiętam te słowa do dziś. 2. Kiedy przyjechał gdy go potrzebowałam (miał do mnie ok 300 km) Z moją siostrą się działo coś dziwnego czego nie mogłam zrozumieć (Mdlała, sztywniała, miała okropne bóle głowy) Ja wtedy całą noc się o nią bałam, słuchałam czy oddycha, modliłam się i płakałam, dzwoniłam do niego żeby COŚ zrobił. Bo pogotowie przyjeżdżało 2 razy i nie chcieli jej wziąć. A on przyjechał do nas ze swoim znajomym lekarzem. Zaniósł ją na rękach do samochodu i pojechali do szpitala nawet mnie wtedy nie przytulił, nie powiedział że mnie kocha nic. Złapał mnie mocno za ramiona i powiedział mi patrząc prosto w oczy "Jesteś silna. słyszysz mnie jesteś silna! będzie dobrze!" Wtedy mu naprawdę uwierzyłam. 3 Kiedy mi się oświadczył gdy leżałam na sali pooperacyjnej (znaliśmy się sześć miesięcy). Dostałam dużo za duży pierścionek ale cóż.... W niedługim czasie po tym zgubiłam go. Nawet nie krzykną i nie okazał złości. Ja byłam sama na siebie wściekła i chyba chciałam rzeby mnie opierniczył. Ale nie doczekałam się. 5 kiedy miałam yyy ![]() ![]() 6. Kiedy musiałam wyprowadzić się z domu tak jak stałam w jednych dżinsach, koszulce i w kurtce. Bez wahania wzioł mnie pod swój dach. Pamiętam (i chyba nigdy nie zapomne) ten wieczór kiedy położuł mnie do łóżka i zapytał czy chcę żeby spał ze mną czy ma iść na dół. Powiedziałam że chce żeby był przy mnie. Został położył się koło mnie, pocałował w czoło, głaskał mnie po głowie i mówił "śpinkaj Guguleńka śpinkaj nie płakusiaj już Guguleńka". Kochaliśmy się po trzech miesiącach od tamtego wieczoru. Czekał był cierpliwy. 7 Kiedy musiałam pojechać do rodzinnego miasta i dopadła mnie "choroba lokomocyjna". Minę "pawik'' bierze nagle więc jeden wylądował na fotelu. Nie krzyknął, zatrzymał się pomógł mi wziąć, gdy ja oparta o samochód "pawiowałam" on mnie trzymał gdy skończyłam wytarł mi buzie. Później sam posprzątał samochód, w najbliższej aptece kupił 5 opakowań Aviomarinu. 8 Mój mąż przekonał mnie do serialu Kiepskich Swiat (czy jakoś tak) W jednym odcinku Kiepski Ferduś mówi długi wiersz o miłości (swego autorstwa). Strasznie się mi ten wierszyk spodobał. Wzrusza mnie prostotą. Nie zapomnę ranka kiedy przyniósł mi do łóżka śniadanko, usiadł koło mnie i zaczął mówić "Od czasu Gdym Cię ujrzał w Kawiarni o zmroku przestałem memu sercu dotrzymywać kroku, przestałem jeść przestałem trawić żadne lekarstwo nie mogło mnie z tej arytmii wybawić. Tylko lekarz kowalski choć był mocno pijany powiedział K (tu pada nazwisko TŻ) jesteś zakochany..." (wiersz jest dużo dłuższy tylko że ja go nie pamiętam w całości). Przyznam szczerze mało się nie udławiłam. Takich sytuacji jest wiele każdego dnia. Czuje że mnie kocha gdy mnie mocno trzyma gdy dochodzimy do przejścia dla pieszych. Ja już nie raz bym pod samochód wpadła. Kiedy kupuje mi coś na co mi żal wydać pieniędzy (materialistka ze mnie nie ![]() Kiedy nie pozwala mi nieść zakupów, nawet lekkich a sam objuczony jest jak wielbłąd. Kiedy je to co ugotuje a wirtuoz w tej dziedzinie nie jestem. Kiedy się śmieje z moich dowcipów. Kiedy krzyczy że chodzę bez kapci (raz nawet klapsa dostałam ![]() kiedy w nocy w półśnie mnie przykrywa. Kiedy płacze na Kiepskich (np odcinek gdy Waldek idzie w świat a wszyscy mu śpiewają Szczęśliwej drogi już czas...) a mój Łobuz nie śmieje się ze mnie, nic głupio nie komentuje tylko idzie po husteczki i wyciera mi policzki i nos. Kiedy przynosi mi do domu maliny i jeżyny narwane po drodze z pracy. Kiedy gdy jesteśmy na mieście pyta mnie ciągle czy nie chcę siusiu albo pić (mam problem z tym wielki) Kiedy pozwala tęsknić mi za "domem" który nie wiele miał wspólnego z Domem Rodzinnym Kiedy kupuje mi słodycze ![]() Kiedy przu ludziach mów do mnie Gugu Kiedy marudzi że za mało śpię. Kiedy mi co tydzień czasami częściej wysyła z pracy wierszyki na maila. ostatnio wysłał mi to "Powinienem ci to powiedzieć, aby oczyścić twe marzenia, że kochać to zgodzić się na cierpienie, śmierć sobie samemu, aby żyć i ożywiać, Ponieważ tylko ten, kto może bez bólu zapomnieć o sobie dla drugiego, może wyrzec się życia dla siebie tak, żeby nie umarło w nim cokolwiek z niego." Codziennie czuje że mnie kocha ![]() Jak mi się jeszcze coś przypomni napiszę
__________________
juz mnie tu nie ma ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#709 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: .
Wiadomości: 787
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
.
__________________
juz mnie tu nie ma ![]() Edytowane przez piwusia5 Czas edycji: 2008-09-18 o 22:54 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#710 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: .
Wiadomości: 787
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
Cytat:
![]() ![]()
__________________
juz mnie tu nie ma ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#711 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11 803
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
a moj ostatnio zaczal mnie calowac w glowke. Nigdy wczesniej tego nie robil
![]() ![]()
__________________
wymiana minerały AM i kosmetyki MUA |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#712 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Kiedy dzwoni pracy,aby tylko powiedzieć,że mnie kocha.Tak było dzisiaj.Kiedy mnie przytula,całuje i patrzy się na mnie zakochanym wzrokiem.Kiedy się źle czuje,to się mną opiekuje.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#713 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 180
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() i tez nigdy nie zapomne jak powiedzial pierwszy raz, ze chce zebym byla matka jego dzieci. i jak mi sie oswiadczyl.. ![]() ![]() uwielbiam ten watek ![]() ![]()
__________________
Szczerość nie czyni dziewczyny najbardziej lubianą koleżanką. Ale przynosi szacunek. A kiedy dziewczyna nauczy się szacunku do siebie, zawsze jej się uda. ![]() 65,5 > 64 > 63 > 62 > 61 > 60 > 59 > 58 > 57> 56 > 52 ![]() ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#714 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z jaskini
Wiadomości: 1 807
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
zupelnie niedawno odczulam kolejny raz, ze mnie kocha...
napisalam tu na wizazu, w ktoryms watku, chyba pt 'on nie mowi, ze kocha'-czy jakos tak, ze moj TZ tez jest malo wylewny i nie mowi mi 'kocham Cie' prawie wcale. mniej wiecej 2-3 dni po napisaniu tego postu, okazalo sie, ze moj luby zapamietal jak sie nazywa moje ulubione forum i czasem je podczytuje ![]() to bylo takie slodkie, ale 30 sekund pozniej rozwalil mnie tekstem 'bo wiesz, zrobilo mi sie ciebie przykro' ![]() wylam ze smiechu jak glupia ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#715 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 51
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Kiedy zdecydowałam się go zostawić... Bo dopiero wtedy do niego dotarło, co naprawdę do mnie czuje.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#716 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Przed chwilką.Tż dzwonił dwa razy,ja nie słyszałam bo telefon miałam całkiem gdzie indziej.Odpuściłam mu sygnałem odzwonił i powiedział,że musze mieć telefon przy sobie jak przyszły mężuś dzwoni,bo jak nie odbieram to się martwi.Kochany jest.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#717 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11 803
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Cytat:
![]() ![]()
__________________
wymiana minerały AM i kosmetyki MUA |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#718 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z jaskini
Wiadomości: 1 807
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Cytat:
a niech mnie szpieguje jak ma takie hobby, nie ukrywam nic przed nim, ani nie tworze sobie jakiejs swojej internetowej 'osobowosci', wiec to, ze natrafi raz na jakis czas na jakis moj post nie jest dla mnie jakims 'ciosem' ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#719 |
Przyczajenie
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Gratuluję Wam dziewczyny takich cudownych mężczyzn... Miłość jest piękna.
Wczoraj po raz kolejny uświadomiłam sobie jak On mnie kocha... a zaczęło się od piątku i zwyczajnej błahostki. Posprzeczaliśmy się i w rozmowie na gg pisałam jak leciało wszystko co mi na myśl przyszło wmawiając sobie, że każde zdanie to prawda i że jestem tego pewna. Nie wiem co we mnie wstąpiło... On bez przerwy starał się to załagodzić, przepraszał, brał winę na siebie.. a ja nic. Później było już tylko gorzej... w końcu napisałam smsa, że póki co mam tego dość i że możemy sie na nowo zacząć spotykać kiedyś... On nie odpisał nic. Leżałam w łóżku i płakałam.. nie wiedziałam co robić bo uświadomiłam sobie, że to co napisałam jest kompletną bzdurą, że wcale nie mam Go dość, że mogłabym teraz przebiec te kilkadziesiąt kilometrów jakie mamy do siebie..na piechotę.. i że przecież nie poradzę sobie bez Niego. Nie mogłam zasnąć.. zadzwoniłam ale nie odpowiadał.. ta noc była okropna. W głowie miałam bez przerwy myśl że wszystko popsułam... że te kilkanaście miesięcy poszło na marne przez moje fochy i że zraniłam Go a na swoje własne życzenie zostałam sama. Po niespokojnym śnie z 'jednym okiem zamkniętym a drugim otwartym' przebudziłam się o 6 i gapiłam się w sufit, tuląc misia którego dostałam od Niego i płacząc mu w futerko... w końcu odważyłam się wejść na gg... ale Jego nie było... myślałam nad tym, żeby napisać jedną krótką wiadomość z pytaniem czy to już koniec.. bo sama nie chciałam w to wierzyć... ale powstrzymałam się. Włączyłam sobie smutną ballade rockową, siedziałam na Wizażu czytając o podobnych przypadkach.. płakałam strasznie. I wtedy ktoś wszedł do pokoju... Spodziewałabym się każdego, ale nie Jego. Stał ze smutną miną, z bukietem kwiatów... a ja w piżamie, nieuczesanych włosach, zapłakana z czerwonymi oczami... rzuciłam mu się w ramiona i zaczęłam płakać jeszcze bardziej... popatrzyłam mu w oczy, On też płakał... Poczułam że to prawdziwa i szczera miłość, że przy nim mogę wierzyć w to że jutro będzie lepsze, że każde marzenie ma sens.. i czują każde uderzenie Jego serca uświadomiłam sobie, że On mnie kocha... i mam na świecie kogoś, dla kogo jestem wyjątkowa. Ta doba uświadomiła mi, że nie warto jest testować wytrzymałości psychicznej swojego partnera tylko wziąć kilka głębokich oddechów i napisać po prostu 'kocham Cię.. nie złośćmy się już więcej' A żeby zakończyć jakoś swoją wypowiedź podam Wam jeszcze kilka przykładów sytuacji które same krzyczą ''jejkuuu.. ale On Cię kocha ![]() - jak siedzę już w autobusie i wyjeżdżam do domu a on stoi po drugiej stronie szyby i zaczyna mu się tak słodko bródka trząść... i widzę wtedy łzy w Jego oczach, wiem że już tęskni i mam ochotę oddać komuś mój bilet, wysiąść z autobusu i stac z Nim na tym peronie już zawsze... wkrótce ta tęsknota na szczęście się skończy ^^ - jak przynosi mi śniadanie do łóżka w postaci bułeczek z Nutellą i Chocapicków a później przezywa mnie od Boczusia ![]() ![]() - jak snuje plany o tym czy nasza córeczka będzie mieć oczy po mnie czy po Nim ![]() - jak wysłuchuje każdego mojego narzekania i jest cierpliwy jak nikt inny kiedy się złoszczę ... - jak zasypia przy mnie trzymając mnie za ręke ... i każda chwila z Nim jest magiczna ![]() dbajmy o nasze związki i doceniajmy nawet najmniejszy gest czułości bo to prawdziwe szczęście któe zdarza się czasem raz na całe życie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#720 | |
seriously? no.
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 3 004
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:21.